Zbrojenia w Ameryce Południowej

[Qrosava]

Wydatki na zbrojenia krajów Ameryki Łacińskiej w roku 2008 były niemal dwukrotnie większe niż w roku 2003 (2003 - 24 mld USD, 2008 - 47 mld USD).

We wrześniu ub.r. Hugo Chavez obwieścił wszem i wobec kolejny zakup rosyjskiej broni opiewający na sumę 2 mld USD. Hilary Clinton stwierdziła, że Wenezuela prowokuje do rozpoczęcia wyścigu zbrojeń na kontynencie południowoamerykańskim i stwarza atmosferę niepokoju. Od roku 2005 Wenezuela zaopatruje się w rosyjską broń i z roku na rok zakupuje jej coraz więcej. Dwa lata temu Brazylia na cele zbrojeniowe zwiększyła nań budżet o 53%. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać? Czy zamach stanu w Hondurasie i nieciekawe relacje Wenezueli z Kolumbią stwarzają podstawy do obaw?

Jeszcze w rok 2004 Chavez podpisał pierwszą umowę o zakupie rosyjskich śmigłowców. Rok później Caracas zdecydowało się na zakup kilkudziesięciu helikopterów i 100 000 sztuk AK 47. Z tego obrotu spraw nieadowolony był Waszyngton, który dotychczas był głównym dostarczycielem uzbrojenia do Wenezueli. 15 maja 2006 roku Amerykanie wprowadzili więc embargo na zakup amerykańskiej broni przez Wenezuelę. W efekcie Wenezuela, wbrew oczekiwaniom USA, zacieśniła współpracę z Moskwą. W lipcu 2006 Chavez podpisał umowę o zakupie 24 Su-30, 53 helikopterów bojowych, 1000 karabinów typu Dragunow i zwieńczył dzieło zakupu AK 47. Umowa z roku 2006 założyła, że do 2010 roku w Wenezueli powstaną conajmniej 2 fabryki produkujące AK-103 i amunicję doń. Jesienią 2006 roku Chavez zdecydował się na podpisanie umowy o zakup dodatkowej ilości helikopterów i samolotów Antonow. W czerwcu 2007 r. podczas swej wizyty w Moskwie Chávez złoŜył zamówienie na 5

rosyjskich łodzi podwodnych Kilo 636, wartych 1-3 miliardów USD.

fali zbrojeń. W połowie września 2009 r. Rosja udzieliła Wenezueli kredytu w wysokości 2,2 miliardów USD na zakup broni.Władze w Caracas zdecydowały się przeznaczyć go na zakup 92 czołgów T-72 oraz

niesprecyzowanej ilości wyrzutni rakietowych ziemia-powietrze typu „Smercz”8. Ponadto chińczycy dostarczyli Wenezueli 10 radarów JYL-1. W latach 2004-09 Wenezuela wydała na zbrojenia mniej-więcej 7 mld USD. Od roku 2006, gdy budżet Caracas na cele zbrojeniowe wzrósł o ok.46 % do dnia dzisiejszego pozostaje juz na tym samym poziomie.

Do 2006 roku w Chile wydatki na zbrojenia to jakieś 3,5% PKB, ostatnimi laty zaś 2,7%. Armia chilijska zakupiła m.in. 12 lekkich samolotów bojowych Super Tucano, 28 samolotów F-16, nad których kolejną partią trwają rozmowy, dwie łodzie podwodne typu “Scorpene” oraz 200 amerykańskich wozów wojskowych typu Hammer 15.

Mimo wszystko jednak w Chile jest dość spokojnie - znajduje się daleko od Amazonii, gdzie troszkę wrze, a rząd utrzymuje dobre stosunki z Waszyngtonem.

Nie wspominając już o Kolumbii, Argentynie i Brazylii.

W gruncie rzeczy te "zbrojenia" nie są zbyt groźne. Trzeba zauważyć, że nie wszystkie kraje regionu ponoszą duże wydatki na zbrojenia, a część robi to od niedawna. Najbardziej w broń zaopatrują się Brazylia i Wenezuela, posiadające największą ilość strategicznych surowców na kontynencie południowoamerykańskim. Zbrojeń tych nie można nazywać raczej wyścigiem zbrojeń. Musimy zauważyć, że zakup spowodowany jest modernizacją przestarzałego sprzętu, walka z patyzantami, czy kartelami narkotykowymi, które też przechwytują broń (latem ub.r. Kolumbijczycy znaleźli u FARC-u wenezuelską broń pochodzącą ze szwedzkich zakładów zbrojeniowych (ciągle toczy się śledztwo w tej sprawie).

http://www.miamiherald.com/news/americas/story/1310373.html

http://www.psz.pl/index.php?option=com_con...ew&id=14681

http://www.venezuelanalysis.com/news/807

http://www.venezuelanalysis.com/news/995

http://www.venezuelanalysis.com/news/1956

http://www.coha.org/south-america-and-its-...nal-geopolitics

Q

[Tankfan]

200 amerykańskich wozów wojskowych typu Hammer 15.

A cóż to?!

HMMWV? No to przyjąć sobie do głowy że albo HMMWV albo Humvee, a nie Hammer (takiego czegoś nie ma) ani nawet Hummer.

A dane typy oznaczone są Mxxxx gdzie x to dana cyfra.

(latem ub.r. Kolumbijczycy znaleźli u FARC-u wenezuelską broń pochodzącą ze szwedzkich zakładów zbrojeniowych (ciągle toczy się śledztwo w tej sprawie).

Ano ręczne granatniki przeciwpancerne jednorazowego użytku AT-4 firmy Bofors będące na wyposażeniu armii Wenezueli.