Niemiecka broń ręczna po II wojnie światowej

[coloman]

Jakie znacie przykłady użycia niemieckiej broni ręcznej w konfliktach zbrojnych po II wojnie światowej?

[Andreas]

Od razu przypomina się mi armia czechosłowacka(było kiedyś zdjęcie w IOH, niestety nie działa mi skaner, to nie pokażę) i wykorzystywane multum sprzętu, jak peemy, karabiny czy pistolety.

Albo zdjęcie w HB-ku komandosów amerykańskich z poniemieckimi MP40.

Tego było multum, praktycznie nasze MO i KBW opierały się wyłącznie na niemieckim sprzęcie(w KBW to były głównie pojazdy, w MO-praktycznie wszystko).

Do tego ''Storchy'' i Ju-52 w Indochinach po stronie Francuzów.

No i uzbrojenie Volksarmee DDR.

[coloman]

Tak, nasze służby mundurowe używały po wojnie masę niemieckiej broni, zwłaszcza te, które odczuwały braki w przydziałowym sprzęcie rosyjskim i musiały sobie uzupełniać wyposażenie na własną rękę.

Jeśli chodzi o przypadki wykorzystania broni ręcznej III Rzeszy w boju, to np. podczas wojny w Algierii w latach 1954 - 62, rebelianci posługiwali się dużymi ilościami MP-40, które zostały tam w spadku po Africa Korps.

[Andreas]

Dalej: Walthery P-38 były produkowane do końca 2004r., jest to nadal jeden z podstawowych pistoletów Bundeswehry.

W KBW znajdowały się pojazdy pancerne Niemców, głównie samochody i transportery. Uzbrojenie MO to przede wszystkim broń niemiecka, której było najwięcej. Dopiero około lat 50. broń niemiecka zaczynała być złomowana, bądź składowana.

Volkspolizei używała po wehrmachtowskiej broni

(jest zdjęcie gdzieś w necie 3 policajów, jeden z StG-44, a dwóch z K98).