Podczas prób zdobycia Nowogrodu Siewierskiego przez Samozwańca, jak relacjonował świadek tych zmagań - Stanisław Borsza:
"Na ten czas ochotnik pozsiadali z koni nasi ussarze i chodzili do szturmu, a insze roty stali w polu, i po dwakroć naszych Moskwa odstrzelała od zamku".
/P. Florek "Pierwszy etap walki Dymitra I Samozwańca o koronę carską: bitwa pod Nowogrodem Siewierskim w 1604 r.", "Echa Przeszłości", 2007, T. 8; cyt. za: "Połnoje sobranije russkich lietopisiej", t. 14, Moskwa 1965, s. 62; Rewolucja, BCz, t. 102, k. 95; Dziennik Borszy, s. 371/
Jak często husaria brała się do tego typu zadań?
Oczywiście nie chodzi o własną inicjatywę pojedynczych husarzy, tylko o większe oddziały.