Wyszukaj
Wyświetlanie wyników dla tagów '1940' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Nie tak dawno temu w sieci (filmoteka Weltfilmerbe z Kolonii - http://www.weltfilmerbe.de) pojawiły się dwa prywatne filmy, nakręcone w roku 1940 w Gdańsku (także w dzielnicy Wrzeszcz), Sopocie i Gdyni. Śmiało można je uznać za dosyć unikalne: 1. Mają charakter całkowicie prywatny, stąd istotną rolę odgrywa w nich śmiejąca się blondynka, zapewne narzeczona lub żona autora filmów (Wilhelma Krönenberga). 2. Charakteryzują się dosyć wysoką jakością, w związku z tym miłośnicy historii i architektury mogą bez problemu odnaleźć znane (choć już dziś często inaczej wyglądające miejsca). 3. Na kadrach widzimy miejsca relatywnie egzotyczne. O ile centrum Gdańska było dosyć często filmowane, to Gdańsk Wrzeszcz - zdecydowanie rzadziej. A boczne ulice Wrzeszcza - chyba nigdy. A tu - są. Do tego dochodzi rarytas. Blondynka z dwoma mężczyznami płynie z Sopotu (pewnie statkiem "Paul Beneke") do Gdyni. Kręcą się w okolicy Skweru Kościuszki, widać kościół przy ulicy Świętojańskiej. Na skwerze chłopak w mundurze Hitlerjugend. Wracają do Sopotu (Gdańska) autobusem. Widać gmach Prezydium. Mało tego, ale nie znam innych, prywatnych kadrów filmowych z Gdyni pod okupacją niemiecką. 4. I wreszcie kontekst. Mamy rok 1940. Lato, zatem pewnie zaraz po pokonaniu Francji. Z niemieckiego punktu widzenia, wszystko idzie jak najlepiej. W Gdańsku, czy Sopocie wojny nie widać, w Sopocie trwa właściwie kolejny sezon turystyczny. Czyż nie można odmówić sobie przyjemności rejsu do Gotenhafen? Młodzi, radośni, szczęśliwi... Im i ich ojczyźnie przecież tak dobrze się układa. Co myśleli, co wiedzieli? My wiemy o tym, że wielu prawowitych mieszkańców polskiego Pomorza już wówczas leżało w Piaśnicy, albo zostało wyrzuconych z domów i wysiedlonych na wschód. Nie wiedzieli? Uważali, że to słuszne zadośćuczynienie za "niemieckie krzywdy"? A może nic ich to wszystko nie obchodziło? My wiemy dziś jeszcze jedno - to, że za 5 lat z wielu sfilmowanych domów Gdańska i Gdańska Wrzeszcza zostaną tylko skorupy. Pod koniec pierwszego filmu ciekawe memento. Autor filmu (?) wchodzi do lokalnej siedziby NSDAP (Wrzeszcz). Może tylko do szkoły, która była w tym samym miejscu. A może nie... Film 1 (Gdańsk i Gdańsk Wrzeszcz 1940) - https://www.youtube.com/watch?v=5GGvEKedkoA Film 2 (Sopot, Gdynia 1940) - https://www.youtube.com/watch?v=YeJpVCfnt2g I jeszcze dwa, ciekawe linki, związane z tymi filmami: http://www.wykop.pl/ramka/3406141/sensacja-nieznany-film-z-wrzeszcza-w-roku-1940-wiemy-kto-go-nakrecil/ http://jarekwasielewski.pl/zwrzeszcza/2016/10/wrzeszcz-na-sensacyjnym-filmie-z-1940-roku/ I kolejne memento. Blondynka w Berlinie. Pierwsze zniszczenia po bombardowaniach i alarm lotniczy w 1944. Nie jest to już piękne lato 1940... Film 3 (Berlin po nalocie 1941) - https://www.youtube.com/watch?v=YU6bWOK0K5c&list=PLEQYvfHj56hRm2F8C5g7mf3w6Xbefx5D3&index=16 Film 4 (Berlin, alarm lotniczy 1944) - https://www.youtube.com/watch?v=p-BsFuq2SnU&list=PUgCq_mJe3RwCCirAi3mSfuA&index=60
-
Ewakuacja finlandzkiej Karelii (1940 rok)
Bruno Wątpliwy dodał temat w Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Po "wojnie zimowej" (i pokoju moskiewskim z marca 1940 r.) ludność terytoriów utraconych przez Finlandię na rzecz ZSRR właściwie w całości ewakuowała się do Finlandii. Interesuje mnie - czy ktokolwiek pozostał? Czy znamy jakiekolwiek świadectwa, relacje o tym, że ktokolwiek z mieszkańców finlandzkiej Karelii wybrał świadomie władzę radziecką? Ja takich relacji jeszcze nie spotkałem. Czyżby ewakuacja była 100-procentowa? Uwaga: nie chodzi mi o osoby narodowości fińskiej, karelskiej, czy wepskiej, które przed rokiem 1940 mieszkały na terenach ZSRR.