Skocz do zawartości

912_1481369774

Przyjaciel
  • Zawartość

    459
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez 912_1481369774

  1. Market Garden

    chłopaki jeszcze jeden taki numer i bedzie ostrzezenie, pozdrawiam
  2. Desant w Normandii

    Także nie chcę przechylać szali na korzyść spadochroniarzy. Kto wie, pewnie udałoby się i bez nich, jednak straty byłyby o wiele wyższe. Niemcy musieli stawić czoła atakom od morza i z powietrza. To utrudnia znacznie koordynacje i rozłożenie sił. Należy pamiętać, że niemiecka machina wojenna w tamtym okresie chyliła się już powoli ku upadkowi, brakowało ludzi, sprzętu i benzyny. Dlatego chaos jaki spowodowały zrzuty spadochroniarzy znacznie osłabiał zdolności mobilizacyjne i tak już skąpych sił Rzeszy. Konkluzja: rola spadochroniarzy była bardzo istotna, ale nie decydująca. Czasem jednak taki "języczek u wagi" przechyla szalę zwycięstwa na jedną ze stron.
  3. Pomoc USA dla ZSRR

    Jednak to mnie nie dziwi. USA znacznie bliżej do Brytyjczyków, niż do Rosjan. Dodatkowo: Rosja posiadała ( nadal posiada) ogromne bogactwa naturalne, a wtedy i przemysł. Dlatego pomoc dla nich nie była taka jak dla Brytyjczyków. Poza tym ZSRR wszedł do obozu aliantów dopiero po ataku Niemiec na Rosję, a Stany nie miały też zaufania do wujka Józefa.
  4. Tortury

    Oprócz palenia na stosie, podtapianie, przypalanie, łamanie kości etc. nie znasz dobrze Naazy :wink: Ją intersuje dosłownie wszystko ( w pozytywnym znaczeniu). Pozdrawiam
  5. Także jestem chrześcijaninem, i jako taki wierze w Boga. Jednak nasza kultura pojmuje świat w charakterze linearnym ( typowe dla kultury indoeuropejskiej) a co jeśli świat istniał od zawsze? Nie ma początku? Tutaj chodzi o filozofię, jaką się kierujemy. Zachowując zdrowy dystans do sprawy opieram się na wierze w jakąś "siłę sprawczą" moc nadprzyrodzoną, co nie znaczy że mam rację. Może wszechświat istnieje sam z siebie i od zawsze? Tylko zmienia się jego forma?
  6. Życie dzieci w trakcie II wojny światowej

    Warto by było żebyś sprecyzował o co ci konkretnie chodzi. Dzieci jak wiadomo ucierpiały najbardziej bo dzieciństwo to najpiękniejszy wg mnie okres życia. Dzieci traciły rodziców, dach nad głową etc. Jeśli interesuje cię coś więcej po prostu powiedz co. :wink:
  7. Czytałem, że było odwrotnie. Nieważne, nawet jeśli to mózg Homo sapiens był znacznie lepiej rozwinięty. A nie są to przypadkiem jakieś zdeformowane szczątki jednego bądź drugiego gatunku?? Jeśli masz jakiegoś linka to podeślij, chętnie skoryguje swoje wyobrażenia :wink: Może kwestia zmiany klimatu?? Bardzo trafne spostrzeżenie.
  8. Niestety, jeśłi chodzi o Boga to pozostaje nam jedynie wiara, że to właśnie On stworzył świat. Biblia w tej kwestii niczego nie udowadnia. Biblia opiera się na wierze, nie na faktach. To problem czysto filozoficzny, czy Wszechświat powstał ponieważ Bóg tak chciał. Kiedy zatem, i z czego powstał Bóg?? Każde kolejne pytanie mnoży tylko wątpliwości. Jestem raczej racjonalistą i wierzę w Teorię wielkiego wybuchu, co nie znaczy, że nie wierzę w Boga, jako siły sprawczej całego mechanizmu wszechrzeczy.
  9. Operacja Barbarossa

    Masz sporo racji Czesiu, Niemcy forsowali doktrynę lebensraumu. Początkowo Polacy, Ukraińcy generalnie słowianie mieli służyć za niewolniczą siłę roboczą, małżeńśtwa miały być utrudniane, dzieci maiły kończyć tylko szkoły podstawowe jednym słowem naród jako taki przestałby istnieć pozbawiony swojej głowy (elity intelektualne). Jednak byliśmy między młotem a kowadłem. Zdawano sobie sprawę, że Rosjanie też nie obejdą się z nami dobrze. Wywózki, łagry, prześladowania... jeśli padłby ZSRR operacja Overlord, mogłaby się nie udać. Dlatego, że NIemcy przerzucili by tam swoje siły ze wschodu.. Co do wątpliwości Rządu emigracyjnego. Niestety, ale każdy ma prawo do własnego punktu widzenia. Powiem szczerze, że nie wiem sam jak miałbym się zachować. Zarówno Niemcy jak i Rosja to byli nasi wrogowie od wieków...
  10. Wybory Samorządowe 2006

    Już byłem, swój obowiązek spełniłem.
  11. Książka, która przeczytałem najwięcej razy to...

    Prowadzisz listę?? :wink: Ja też trochę w swoim życiu przeczytałem, ale ile to nie wiem :wink: Co do książek to rzadko wracam do jakiejś pozycji, ale jednak są takie "perełki". Przykładowo "Świat Zofii", "Alchemika" tez czytałem swego czasu dwa razy... pamiętam jeszcze, że w podstawówce dwa razy czytałm "Robinsona Cruzoe"
  12. Okręty liniowe

    Drogi Czesiu wiedzy w dziedzine uzbrojenia nie można ci odmówić, ale z cały szacunkiem, zanim taki pancernik by podpłynął na te 50 km to f-16, f-18, Stealth-y i inne latające cudeńka amerykanów by go zmiotły z powierzchni ziemi, a raczej morza..pozdrawiam
  13. Czy Historia jest potrzebna?

    Kolega ma na myśłi Picasso?? Z tego co pamiętam mówił, że w sztuce dwa plus dwa może dać każdy wynik tylko nie cztery... :wink: jednak może w4w miał na myśli inną koncepcję??
  14. Tortury

    Słyszałem, że jedną z boleśniejszych metod było zrywanie paznokci... zarówno z rą jak i nóg.. Ból podobno nie z tej ziemi..
  15. Katyń

    Zgadza się W4w, ale przecież oficerowie nie wiedzieli, że zostaną rozstrzelani! Przecież byli w niewoli, obowiązywała już konwencja genewska, nie można ich było od tak sobie zabić. Gdyby postawiono im jawne pytanie: współpraca albo kula w łeb, pewnie sporo z nich ( mieli rodziny) by się zgodziła, ale pamiętajmy, że ZSRR nie potrzebował nielojalnych żołnierzy, którzy przy najbliższej okazji by dezetrerowali ( zakładam, że tak by było). Stalin nie miał zaufania do nikogo, a co dopiero do polskich oficerów ( głównie wschodnie elity intelektualne) ci którzy wg NKWD się "nadawali" to przeżyli ( Armia Berlinga) Jeśłi się nie mylę to w ten sposób uniknął śmierci wtedy major Jaruzelski, potem Gen. Jaruzelski..
  16. Jakie studia planujecie?

    Chyba każdym, tylko nie europeistą. :wink: Tak poważnie, to mam specjalność : administracja, więc w grę wchodzi praca biurowa, oprócz tego prawo wykładane w językach obcych ( głównie europejskie) daje jakieś szansę na znalezienie pracy w charakterze konsultanta, doradcy ds. współpracy w zagranicą. Nacisk kładziony jest róenież na języki obce- a z biegłą znajomością angielskiego i rosyjskiego ( sam wybrałem ) jest szansa na ciekawą pracę Oprócz tego polityka, kto wie jak się sprawy potoczą? Licencjat robię z europeistyki, ale uzupełniające? Kto wie :wink:
  17. Okręty liniowe

    Może tak może nie :wink: ale wskaż mi proszę kraj, który byłby w stanie konkurować z US Navy na morzu. Zresztą nie tylo na morzu, ale i w powietrzu Stany są potęgą, a pancerniki muzeami dla wycieczek szkolnych. pozdrawiam
  18. Katyń

    Rozumowanie Czesława, przepraszam za wyrażenie, ale nie trzyma się kupy. Po co szkolić kogoś, skoro nie ma się pewności, że będzie współpracować?? Po co marnować pieniądze, czas, żeby potem wywieźć do lasu i kulą w tył głowy "kończyć szkolenie"?? Głupota. Polscy oficerowie zginęli bo byli patriotami, a nie kobfidentami NKWD. Nie mieli też inwigilować podziemia w Polsce. To kompletna bzdura. Mieli oni ( jeśli zgodzą się na wspólprace) zostać włączeni do armii, a nie prowadzić jakieś inwigilacje!! Poza tym byli związani przysięgą wojskową, a wtedy słowo "honor" znaczyło znacznie więcej niż dziś. pozdrawiam
  19. Jesteś humanistą czy ścisłowcem?

    Zdecydowanie humanista. Rozdźwięk między ocenami w LO mówi wszystko hist. 5 pol. 5 wos 5 mat. 2 chem. 3 fiz. 4 ( jak?? nie wiem) :wink: Więc zdecydowanie humanista.
  20. Czy Historia jest potrzebna?

    Jak wszyscy na tym forum. Zgadzam się, że istnienie forum byłoby bezcelowe, jeśli każdy miałby takie same poglądy. Co do Szpeka do także jestem niepoprawnym romantykiem o może trochę gloryfikuje powstania, ale taka już moja dusza. Nie stawiam sobie za punkt honoru nie zgadzać się we wszystkim z w4w czy ze Szpekiem. W niektórych tematach mamy wspolne zdanie w innych nie. Takie jest, powiem banalnie, życie. CIeszę się kiedy mogę podyskutować z ciekawymi ludźmi posiadającymi tak drobiazgową niekiedy wiedzę. To świadczy tylko o tym, że wszyscy jesteśmy pasjonatami, i historia mimo wszystko nas łączy. Mimo różnic poglądów i charakterów.
  21. Katyń

    Zgodzę się z postem W4w, co do postu Czesława. W obozach w których NKWD osadziła polskich oficerów był jeden "dyrektor" który miał za zadanie prowadzić wywiady z oficerami. Nieprawdą jest, że polscy oficerowie podjęli współpracę na, jak się wyraził Czesław, zaawansowanym poziomie. Polacy wykazali upór, przywiązanie do wartości europejskich i patriotyzm- dlatego uzano ich za "straconych dla ZSRR" ponieważ nie można było poddać ich prcesowi indoktrynacji. CI którzy się zgodzili na współpracę (ok.300) stanowiło potem trzon armii Berlinga większość jednak jak powszechnie woadomo wymordowano. Stalin po podpisaniu traktatu SIkorski- Majski miał powiedzieć: ( o polskich oficerach) " Popełniliśmy wielki błąd". gen. Anders bezskutecznie próbował uzyskać o nich jakieś informację, fakt że ich zamorodwano, świadczy raczej o ich patriotyzmie i przywiązaniu do polskośći- niż o rzekomej współpracy z NKWD. [ Dodano: 2006-11-07, 10:10 ] Zgodzę się z postem W4w, co do postu Czesława. W obozach w których NKWD osadziła polskich oficerów był jeden "dyrektor" który miał za zadanie prowadzić wywiady z oficerami. Nieprawdą jest, że polscy oficerowie podjęli współpracę na, jak się wyraził Czesław, zaawansowanym poziomie. Polacy wykazali upór, przywiązanie do wartości europejskich i patriotyzm- dlatego uzano ich za "straconych dla ZSRR" ponieważ nie można było poddać ich prcesowi indoktrynacji. CI którzy się zgodzili na współpracę (ok.300) stanowiło potem trzon armii Berlinga większość jednak jak powszechnie woadomo wymordowano. Stalin po podpisaniu traktatu SIkorski- Majski miał powiedzieć: ( o polskich oficerach) " Popełniliśmy wielki błąd". gen. Anders bezskutecznie próbował uzyskać o nich jakieś informację, fakt że ich zamorodwano, świadczy raczej o ich patriotyzmie i przywiązaniu do polskośći- niż o rzekomej współpracy z NKWD.
  22. Quiz Starożytność

    Odpowiedź oczywiście prawidłowa. Zadajesz pytanie
  23. Operacja Mercur

    Napewno decyzja Gen. Fryberga była niefortunna. Po początkowych sukcesach aliantów, był przekonany, że na tyle osłabił niemców, że dalej "pójdzie jak spłatka" niestety niemieckie wojska szybko się pozbierały, a gen. zaczął popełniać poważne błędy. Uważam, że zwycięstwo niemcy zawdzięczają nieudolności generała, który przecież dzięki Enigmie wiedział dokładnie gdzie i kiedy zaatakują niemcy. Nie wykorzystał należycie swojej przewagi.
  24. Dlaczego starożytni Grecy nie utworzyli jednego państwa?

    :oops: oczywiście, że nie, nedopatrzenie z mojej strony. Rzeczywiście, ukształtowanie terenu sprzyjało izolacjonizmowi poszczegolnych polis, zatem zgadzam się z tym w zupełności. W4w napisał, że potrzeba silnego wodza to też prawda, ale czy naprawdę żadnego w owym okresie nie było?? Pytam bo szczerze powiedziawszy nie wiem.
  25. Quiz Starożytność

    więc zadaje pytanie. kto był ostatnim władcą dynastii Antoninów, i w jaki sposób poniósł śmierć.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.