912_1481369774
Przyjaciel-
Zawartość
459 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O 912_1481369774
-
Tytuł
Ranga: Asystent
Poprzednie pola
-
Specjalizacja
Starożytność
Kontakt
-
AIM
9678243
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
Szczecin
Ostatnie wizyty
1,299 wyświetleń profilu
-
Ja w swojej torbie mam dosłownie wszystko, czasem mam wrażenie że z nią jak z rogiem obfitości, to o czym akurat pomyślę- już tam jest I tak- zawsze portfel, a w środku milion plastików, prawo jazdy, dowód, karty bankomatowe, kredytowe, do bibliotek, lojalnościowe z kina, orlenu, clubu nokia, etc. legitymacja studencka, sieciowka na wszystkie linie, obowiązkowo książka, notatnik, kalendarz (choć i tak nigdy nic w nim nie notuję, z braku czasu) dwie komórki, scyzoryk z promocji "dębowego" chusteczki higieniczne, czapkę, pendrive'a, szalik... Uff... to z tego co mam akurat na tę chwilę
-
Rozpoczynamy ewakuację z Iraku
912_1481369774 odpowiedział mch90 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ja również uważam, że wyjście naszych wojsk z Iraku to dobra decyzja Rządu. Początkowo wydawało się, że obecność Polskiej Armii w Iraku może być dla nas korzystna. Szkoda, że Amerykanie szybko wyleczyli nas ze złudzeń o ruchu bezwizowym, wysokich kontraktach dla polskich firm etc. Przyszedł zatem odpowiedni czas, na wycofanie się. -
Zgadzam się w całej rozciągłości! Sarmackie przedstawia doskonały współczynnik ceny do jakości. Swego czasu, na drugim roku, delektowaliśmy się jego smakiem.. jak to dobrze, że biedronka jest tak blisko ..
-
Jeśli temat zmierza również ku trunkom innego rodzaju tzw. "jabolom" to z czystym sumieniem polecam "komandosa" strong. Nie zawiedziecie się
-
Temat jakże istotny w życiu każdego studenta:D 1. Żywiec reszta: Lech, Bosman (patriotyzm lokalny) Brok Hipermarketowe eksperymenty mam już za sobą
-
Cóż Churchill nie jest postacią, którą można jednoznacznie ocenić. Z jednej strony alkoholik i choleryk, jednakże jednocześnie mąż stanu, potrafiący tchnąć w naród ducha zwycięstwa. Bez jego charyzmy nie byłoby sukcesu w walce z faszyzmem.Człowiek obdarzony również niesamowitym talentem oratorskim, do dziś zresztą wiele z jego sentencji, anegdot wciąż pozostaje aktualnych.
-
Błędów dowództwa Wehrmachtu (vel. Hitlera) było kilka: - Wehrmachtowi przydzielono zbyt wiele zadań jak na siły którymi dysponował - Zbyt szeroko rozciągnięty front, w którym stosunkowo łatwo było znaleźć słabsze punkty - Nie wzięto pod uwage kłopotów z zaopatrzeniem ( przecież niemieckie dywizje zapuszczały się coraz dalej wgłąb ZSRS) co owocowało wydłużeniem linii zaopatrzeniowych - Nie wzięto pod uwagę praktycznie nieograniczonych rezerw ludzkich, którymi dysponowała Armia Czerwona - Walka Niemców na dwóch frontach, zamiast skupić się na jednym, potem na drugim - Nie wzięto pod uwagę, że kampania może się przedłużyć także na okres zimowo-jesienny, na co Wehrmacht był kompletnie nieprzygotowany To główne problemy z jakimi musiało się zmierzyć dowództwo niemieckie
-
Ja, jak większość moich przedmówców postawię na AK. Nie tylko ze względu na liczebność, precyzję działania, ale przede wszystkim za stworzenie na ziemiach okupowanych legalnie działającej i sprawnej administracji państwowej. Pamiętajmy, że AK nie tylko walczyło, ale także prowadziło sądy, pomagało w organizacji tajnych kompletów, wydawało prasę etc. Za cały rozmach, oraz z szacunku dla Ich pracy, bezapelacyjnie stawiam na Armię Krajową.
-
Terroryści - zrozumieć ich zamiary
912_1481369774 odpowiedział sweet__girl → temat → Konflikty i wojny
Jeśli chodzi o sprawę terroryzmu mam kilka przemyśleń: Po pierwsze- terroryzm w wykonaniu europejskim jest dziś w zaniku, bądź się "ucywilizował" (IRA, ETA). Można rzec, że okres wzmożonego terroru zarówno w Hiszpanii, jak i Irlandii minął bezpowrotnie. Oczywiście, wymagało to wielu lat negocjacji, wyrzeczeń, kompromisów, ale udało się zamknąć tę swoistą "spiralę nienawiści". Drugą, odrębną kwestią jest terroryzm bliskowschodni, opierający się na fundamentalizmie islamskim. Zwróćmy uwagę, że tutaj sytuacja jest zgoła inna. Choćby w Iraku stacjonują wojska obcego mocarstwa, oraz sił z nim sprzymierzonych. Ludność ma prawo traktować ich jako okupanta, a naturalną rzeczą jest, że z okupantem się walczy. W Irlandii czy Hiszpanii nigdy nie było konieczności wprowadzania obcych sił, konflikt lokalny nigdy nie przekształcił się w regionalny- jak wszyscy wiemy na Bliskim Wschodzie sytuacja przedstawia się zgoła inaczej.. Mamy konflikt Izraelsko- Palestyński, wojnę z terroryzmem w Iraku, niepokoje w Iranie.. Konkludując można by podzielić terroryzm na: - europejski ( mniej radykalny) - bliskowschodni ( zradykalizowany) Osobiście jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy walczą o wolność swojego kraju, jednakże akty terroru na ludności cywilnej są zwyczajnym barbarzyństwem i należy je z całą surowością potępiać. Nie ma znaczenia, czy sprawa o którą walczą jest słuszna. Terror z zasady jest zły. Jak ktoś już wcześniej powiedział, walkę należy prowadzić z armią, a nie ludnością cywilną. Terroryzmu nie można pokonać. Można go porównać do mitycznej hydry, ucięcie jednej głowy, spowoduje pojawienie się dwóch groźniejszych (pamiętacie film "Monachium"?) Jedynym wyjściem jest prawdziwy dialog, okazanie gestu dobrej woli. Osobiście uważam, że takim gestem mogłoby być wycofanie wojsk koalicji z Iraku. -
Pomysł aby dobrowolnie wpuścić Sowietów do Polski to niedorzeczność. W pełni zgadzam się ze zdaniem Ciekawego. Polska starała się balansować pomiędzy potężnymi sąsiadami, a wpuszczenie Sowietów oznaczało by rezygnację z dotychczasowego sposobu prowadzenia polityki, która do tej pory była skuteczna. Druga sprawa: przypomnij sobie, ile razy nasi "kochani" bracia Rosjanie oferowali nam bezinteresowną pomoc, sprawdź też co się działo kiedy już wkraczali na terytorium Polski, to będzie odpowiedź na pytanie dlaczego nie przyjęliśmy od nich pomocy. (proponuję zacząć od rozbiorów;) ) pozdrawiam
-
Dla mnie to jest zdanie klucz do całej dyskusji. Oczywiście Konwencja Genewska to jedno, a warunki polowe to drugie. Prosty żołnierz zadawał sobie pytanie: Dlaczego ja mam się stosować do praw i nie zabijać SS-manów, kiedy oni palili całe wioski, nierzadko ludzi żywcem, gwałcili, wieszali mordowali etc. Szczerze powiedziawszy, nie wiem czy w takich okolicznościach nie byłbym pierwszym, który chwyci za broń i strzeli do takiej bestii. Nie usprawiedliwiam żołnierzy mordujących drugich żołnierzy, ale byłaby to zbrodnia "w afekcie" popełniona pod wpływem ogromnych, negatywnych emocji, wywołanych zresztą przez same SS.
-
Ja tam ciśnienie mam wysokie, ale mimo to dzień bez kawy jest dniem straconym. Co by nie przesadzać, pijam zazwyczaj jedną, z mleczkiem...
-
Ja jestem szczęśliwym posiadaczem kundla z aspiracjami na jamnika Ale znacznie ładniejszy niż te rasowe Zwie się Ciapa a ma już 8 lat. Charakterne to psisko, słucha się tylko taty i mnie, a mamę i brata ostentacyjnie ignoruje Jak go mogę krótko scharakteryzować: Nieprzewidywalny pieszczoch indywidualista.
-
Problem z pomnikiem żołnierzy radzieckich w Talinie
912_1481369774 odpowiedział Tomek91 → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
I ja się ze Szpekiem zgadzam. Każdy kraj w ramach swojego terytorium ma prawo podejmować suwerenne decyzje. Rząd Estoński podjął dobrą decyzję, przeniósł pomnik tam gdzie jego miejsce-na cmentarz wojskowy. Ktoś się pytał czy Estończycy to wogóle naród. Mają własny język, świadomość narodową a także historię. Nie rozumiem zatem porównania do jednego ze Stanów w USA, gdzie wszyscy mówią (przynajmniej teóretycznie) po angielsku i nigdy nie było oddzielnym, suwerennym tworem państwowym. Estonia postąpiła dyplomatycznie- niczego nie zniszczyła, a jedynie przeniosła na odpowiedniejsze miejsce. -
Czy w czasach PRL był lepiej?
912_1481369774 odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Oczywiście to co napisał Ciekawy odnośnie liczby urodzeń to fakt bezsporny, ale należy także wspomnieć o zmianie świadomości ludzi w zakresie antykoncepcji. Wówczas słabo dostępna, ludzie często wogóle z niej nie korzystali, stąd często tak duża liczba tzw. "wpadek". Dzisiaj młodzież jest znacznie lepiej uświadomiona w tym zakresie, plus oczywiście to co powiedział Ciekawy, zwyczajnie ludzi na dzieci nie stać- smutna to konkluzja, ale niestety tak wyglądają fakty.