Wschodni
Użytkownicy-
Zawartość
193 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Wschodni
-
Nie zaorać, tylko podzielić. Najmniejszym miastem Polski są Wyśmierzyce. Mieszka tam tylko 873 osoby. Dla porównania największa wieś w Polsce, czyli Kozy ma 11920 mieszkańców. To nie jest normalne.
-
Ja jednak jestem za utworzeniem nowego podziału według zasady: 200-tysięczne miasto = stolica wojewódzka. Każda wieś miałaby swojego sołtysa. W tej kwestii nic by się nie zmieniło. Mało prawdopodobne jest, aby jakieś miasto przekroczyło 200 000 mieszkańców. Najbliższe temu są Kielce, ale...w drugą stronę. Liczba mieszkańców stale tam spada. Skoro widzisz problem w małej liczbie gmin, to może należy wprowadzić zasadę, że miastem będzie każda miejscowość przekraczająca 5000 mieszkańców? Wszystkie miejscowości poniżej 5000 mieszkańców uznać za wsie?
-
Postać historyczna, którą najbardziej podziwiasz
Wschodni odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia ogólnie
Giordano Bruno -
Nikogo nie wysiedliłem. Pisałem to, co zrobiłbym po wojnie gdybym miał na to wpływ. Wróć do rzeczywistości.
-
Nie umiesz sobie sam poszukać na Internecie, czy Ci się nie chce? 6350 km2 - tyle wynosi dorzecze Muchawca, czyli tyle ukroilibyśmy Białorusi terenu by przyznać go Polsce. Pewnie o to Ci chodziło? To równowartość powierzchni 12 i 1/4 Warszawy tak dla ścisłości.
-
To prawda, ale ważniejsze jest tanie państwo. Im więcej urzędników tym gorzej. Żyjemy w czasach, w których prawie każdy ma samochód a nawet jeśli nie, to istnieje jeszcze komunikacja publiczna. A i wcale droga do wójta czy radnego nie wydlużyłaby się "znacząco".
-
Nie ma powodu "dorzucać" Niemna. Tak samo jak nie ma powodu zabierać Polsce dorzecza Wisły z Warszawą, po czym nasz kraj praktycznie przestałby istnieć. Specjalnie dla usera: http://pl.wikipedia.org/wiki/Muchawiec_%28dop%C5%82yw_Bugu%29
-
Prawa i obowiązki województwa zostałyby w województwie, a prawa i obowiązki obecnych gmin i powiatów zostałyby usankcjonowane w nowych gminach. Budynki obecnych starostw stałyby się urzędami gmin. Miast w Polsce mamy 908, więc byłoby tyle samo gmin a owe miasta byłyby ich stolicami. Oczywiście stolice województw ze względu na swoją wielkość same byłyby gminami i miały ich prawa i obowiązki.
-
Logicznie rzecz biorąc tak powinno być. To nie jest w porządku, że np. Olsztyn jest stolicą województwa a Radom nie. Zasada powinna być jedna, czysta i klarowna. Dopóki miasto nie przekroczy 200 000 w liczbie mieszkańców to nie ma co śnić o byciu stolicą województwa. To jest sprawiedliwe.
-
No dobra już bez szczegółów Chodzi Ci o dorzecze Wisły? Podałem już link do mapki. Nie jest uwzględnione tylko dorzecze Muchawca na wschodzie i dorzecze Popradu na południu. To bardzo krótkie rzeczki
-
Napisałem, że należy zlikwidować obecne gminy, a obecne powiaty przekształcić właśnie w gminy. Polegałoby to na tym, że gminy byłyby wtedy terytorialnie większe i przejęłyby one prawa i obowiązki obecnych powiatów. Stolice województw byłyby na prawach gminy. Trójstopniowy podział terytorialny jest kosztowny i z tego powodu niepotrzebny i szkodliwy. Wystarczyłoby, gdyby Polska była podzielona na województwa, a te z kolei na gminy w miejsce obecnych powiatów.
-
Ciekawe co zrobiliby Ślązacy, gdyby przeniesiono stolicę Polski z Warszawy do Katowic?...
-
Jest znany, ale oczywiście masz rację. Pomyliłem COP http://pl.wikipedia.org/wiki/Centralny_Okr%C4%99g_Przemys%C5%82owy z GOP http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3rno%C5%9Bl%C4%85ski_Okr%C4%99g_Przemys%C5%82owy Sorry.
-
Berlin Zachodni był cały otoczony murem zarówno od strony Berlina Wschodniego jak i od strony NRD. Tylko, że ta część między Berlinem Wschodnim a Zachodnim była nazwana "Murem Berlińskim", gdyż znajdowała się w administracyjnych granicach Berlina.
-
Niemcy pod względem gospodarczym, a Wielka Brytania pod względem militarnym.
-
To może nie było dobre porównanie - fakt.
-
Być może z tego samego powodu, dla którego Rosjanie zasiedlili obwód kaliningradzki? A może po to, aby uprzemysłowiony Centralny Ośrodek Przemysłowy został w Polsce? A może po to, aby Odra, Nysa Łużycka i Sudety naturalnie wyznaczyły granice między Polską a Śląskiem i między Śląskiem a Niemcami oraz między Czechami a Śląskiem? Takie miasta jak Zielona Góra, Legnica i Wałbrzych oraz część Wrocławia i Opola byłyby wtedy poza granicami Polski, ale uważam to za słuszne. Cały czas pamiętajmy o tym, że Śląsk miał autonomię w dwudziestoleciu międzywojennym. Ale jak już wcześniej napisałem - obojętne mi co by się stało z tymi ziemiami. Na pewno przejęcie ich przez Polskę było przegięciem. Co do tych Polaków przesiedlonych na Dolny Śląsk, to zrobiono to dopiero wtedy jak było wiadomo, że będzie on należał do Polski.
-
Jasne, ale ja cały czas piszę o tym co bym zrobił, gdybym mógł decydować w tamtym czasie. Zresztą niewiadomo co nas czeka. Wszystko jest możliwe...
-
Po wojnie "modne" były jak słusznie zauważyłeś przesiedlenia. Więc do owego terytorium między Odrą, Nysą Łużycką a Sudetami przesiedlonoby wszystkich Ślązaków - tych z Katowic również. Polaków z Kresów Wschodnich i Polski Centralnej przesiedlonoby za to gdzie indziej. PS. Zresztą obojętne mi to, czy byłby z tych ziem utworzony niepodległy Śląsk, czy zostałyby one w Niemczech.
-
Oczywiście. Jeśli chodzi o terytoria na wschód od Odry to argumentem jest to, iż są to ziemie rdzennie polskie. Nie wyobrażam sobie Polski bez Gniezna, Poznania, Kalisza, Wrześni, Gorzowa Wielkopolskiego czy Koszalina. Przyznanie Polsce ziem na zachód od Odry było lekkim przegięciem moim zdaniem. Powinno się z nich utworzyć niepodległy Śląsk tym bardziej, że w dwudziestoleciu międzywojennym Ślązacy mieli autonomię. Oczywiście ich stolica była w Katowicach, ale na pewno ucieszyliby się z własnego państwa między Odrą, Nysą Łużycką i Sudetami. Zdaję sobie sprawę, że ścisłe trzymanie się Odry jako granicy podzieliłoby między zainteresowane państwa takie miasta jak Wrocław, Opole czy Szczecin, ale w tej chwili też mamy podzielone miasta granicami biegnącymi nurtami rzek (Cieszyn, Zgorzelec) i nic się z tego powodu nie stało. Co do drugiej części mojej koncepcji terytorialnej Polski, czyli dorzecza Wisły (cały czas zaznaczam: CAŁEGO DORZECZA WISŁY), a więc również tych terytoriów, które obecnie leżą poza granicami Polski; Wisła jest to nasza polska rzeka, nad którą leży nasza stolica - Warszawa. Aby samodzielnie dbać i być odpowiedzialnym za Wisłę, należy mieć dostęp do wszystkich jej dopływów, oraz dopływów ich dopływów itd. Przyjęcie takiej koncepcji terytorialnej Polski po wojnie zlikwidowałoby dzisiejsze problemy ze Ślązakami i mielibyśmy silne argumenty co do posiadania tych ziem. Dzisiaj powątpiewa się w słuszność zagarnięcia przez nas terytoriów na zachód od Odry oraz tych, które leżą między obwodem kaliningradzkim a dorzeczem Wisły (dorzecze Wisły kończy się na jeziorach mazurskich). Poza tym mielibyśmy równie szeroki dostęp do Bałtyku, o co przecież nam chodziło. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dorzecze_Wis%C5%82y Poniższa mapa obrazuje dorzecze Wisły, ale niecałe. Brakuje dorzecza Popradu i dorzecza Muchawca. Te terytoria plus ziemie na wschód od Odry obrazują wizję "mojej" Polski.
-
Polska powinna obejmować CAŁE dorzecze Wisły oraz wszystkie tereny na wschód od Odry. Wszystkie tereny należące obecnie do Polski położone między Odrą a Nysą Łużycką powinny utworzyć niepodległy Śląsk. A to oznacza, że Katowice zostają w Polsce. Reszta terenów leżąca na zachód od Odry (okolice Szczecina) powinny należeć do Niemiec. Inaczej mówiąc cała długość Odry od granicy z Czechami do jej ujścia do Zalewu Szczecińskiego powinna stanowić granicę między Polską a Śląskiem i między Polską a Niemcami. Polsce przyznałbym tereny Ukrainy, Białorusi i Słowacji, ale tylko te będące w dorzeczu Wisły (czyli m.in. niewielkie skrawki okolic Brześcia i Popradu). Resztę terenów obecnej Polski leżących poza dorzeczem Wisły przyznałbym Litwie. Obwód kaliningradzki również. Reasumując: Jak ktoś chce zobaczyć na mapie o jaki kształt Polski walczyłbym na konferencjach powojennych, to niech "sklei" sobie CAŁE dorzecze Wisły wraz ze wszystkimi terenami leżącymi na wschód od Odry. 1. Dorzecze Wisły: polska rzeka - polskie dorzecze (CAŁE) 2. WSZYSTKIE tereny na wschód od Odry - ziemie rdzennie polskie (kolebka państwa polskiego) TE DWA TERYTORIA POWINNY STANOWIĆ PAŃSTWO POLSKIE.