Mariusz 70

FSO:Teraz wedliny nie skladaja sie z miesa? Ostatnio jadlem ich calkiem sporo,wszystko smaczne,wybor ze i inne kraje pozazdroscic tylko moga,a co najwazniejsze OGOLNIE DOSTEPNE. A jakosc po prostu zalezy od ceny,tak jak w PRL-u zreszta.Byly dla uprzywilejowanych kabanosy w delikatesach i partyjnych sklepach,a dla plebsu salceson z zebami,pasztetowa i zieleniejaca blyskawicznie kielbasa.No szynka owszem tez,klamac co nie ma,sam jadalem bardzo regularnie ... czyli dwa razy do roku. Zupelnie juz zapomnialem o tym wspominanym wyzej,PRL-owskim mleku w plastikowych woreczkach.To byl dopiero wynalazek!!!.Produkt niemal kultowy,a to ze wzgledu na mala praktycznosc opakowania jak i sama zawartosc mleka w mleku

Wesolsci ciag dalszy Jako,ze mieszkancy Wenezueli ragularnie sa pozbawiani pradu i wody(co jest oczywiscie wina kapitalistow,a nie tragicznego stanu technicznego instalacji i braku inwestycji w sektorze)pan Chavez i z tym problemem postanowil zrobic porzadek.Oczywiscie w sposob najprostszy czyli wprowadzajac reglamentacje. Np.prysznic nie powinien trwac wiecej niz 3 minuty.Jak taki czas osiagnac tlumaczy nam ponizej gensek osobiscie,przy okazji pomstuje na burzujow uzywajacych wanien i jacuzi,nazywajac takie postepowanie "przestepstwem kryminalnym ".Sam twierdzi,ze sie kapie codziennie w jednej szklance wody i zapewnia ze jest to calkowicie mozliwe.: Jak natomiast wynika z tej galerii: http://reservamoral3.blogspot.com/2010/02/la-vida-de-la-familia-de-hugo-chavez.html Najblizsza rodzina Chaveza wody sobie nie zaluje,zdjecia robione sa w rodzinnych posiadlosciach Chavera i Casona gdzie baseny sa pelne,a nocne iluminacje ogrodowe czy oswietlenie kregielni nie wskazuja na specjalne energetyczne oszczednosci.Widzimy tez liczne produkty brzydkiego imperializmu,podroze prywatnym jetem,jak i rewolucyjnych burzujow na partyjnych spedach.Nie zabraklo i samego wujka. Jak przy tym wszystkim wypada odmawianie dzieciom kompieli w wannie,zabawek,coli czy kreskowek?

DOVER,pomimo wspolnych koncertow z Cranberries zespol raczej malo znany: http://www.youtube.com/watch?v=ypYzxE42RfQ http://www.youtube.com/watch?v=QJnv8dPgryo

A ma ktos jakies ciekawe doswiadczenia z kuchnia bardziej egzotyczna? Nie chodzi mi oczywiscie zwykla o wizyte w chinskiej restaracji. Ja mam bardzo mile wspomnienia z Konstantynopola.Wprawdzie sprzed mniej wiecej dekady,ale nic raczej sie tam nie zmienilo. Kraj jakby stworzony dla milosnikow wszelkiej wersji kebabow i szaszlykow z baraniny.Co wiecej w barach jest podawane bezproblemowo calkiem znosne piwo i niezle wina(te ostatnie dosc drogie).Do wyboru zawsze obecna jest cala masa drobnych zakasek miesnych,rybnych i jarskich.Bardzo smacznych i ciekawych. Jak ktos sie nie boi jadac na ulicy(a roznie to z higiena w takich krajach bywa)to za doslowne grosze tez przysmakow sie naobjada do woli.Ja z ulicznych straganow korzystalem wielokrotnie i problemow najmniejszych nigdy nie mialem.Nawet zapijac dania miesne rozmaitym jogurtem,co samo w sobie jest eksperymentem dosc niezwyklym. Bardzo smaczne sa pieczone na ruszcie swierze ryby morskie sprzedawane prosto z malych lodzi.Hot-dogi w cenie doprawdy symbolicznej okazaly sie miec nawet dodatki w postaci kiszonego ogorka,co bylo milym zaskoczeniem. Bardzo smaczne sa tez tradycyjne sniadania.Skladaja sie z duzego talerza wysmienitego jogurtu do ktorego sie dodaje wg.wlasnego uznania np.miodu czy konfitur.Do tego rozmaite swierze warzywa,pieczywo,nabial itp.Popijamy niezbyt smaczna kawa lub wyborna herbata.Tylko wedliny niestety jak to w muzulmanskich krajach zazwyczaj bywa sa paskudne.

Tez o Azji i o temacie malo znanym,a wiec interesjacym: "Fighting Ships of the Far East" Sthephen Turnbull

Ach tam sie czepiamy.Poznal przynajmniej Samuel blizej sympatyczna rodzine idola,a i martwic sie nie musi,ze ulubieniec klepie rewolucyjna biede. Najciekawszym posunieciem genseka bylo jednak zakazanie emisji kreskowki "The Simpson",jakoby dla dzieci nieodpowiedniej i zgubne tresci propagujacej .Zamiast niej zaczeto o tej samej godzinie puszczac "Ratownikow z Miami" z Pamela w roli glownej.Prawdziwym powodem byl odcinek w ktorym Homer oferuje kupno uranu Chavezowi.Gensek sie obrazil i filmu dzieciom zakazal. I jak ja mam faceta nie nazywac burakiem?T Tym bardziej ze nieborak Homer nie tylko na Obame glosuje,ale i rewolucje na Kubie od ruiny uratowal. Nic dziwnego,ze powstaja takie amatorskie odcinki konflikt miedzy tymi panami ilustrujace: http://www.youtube.com/watch?v=SXH1r_6C-A8

Jak rozumiem inne nacje nie posiadaja tej tajmniczej zdolnosci :"co mozna zalatwic jak sie wie..."

Jak sie tak dobrze zastanowie to slynny kanclerz z Linzu cieszyl sie wielkim poparciem spolecznym,nie takie wybory wygrywal,a czego to dla robotnikow nie pozalatwial Ale,ze mialo byc wesolo to bredni genseka ciag dalszy. Nie tylko zabawek sie dzieciom broni,ale tez i coca coli.Nigdy nie potrafilem zrozumiec dlaczego np. nie spodni Levisa? Nie pobil wprawdzie jezeli o napoje chlodzace chodzi pan Hugo glupot swego przyjaciela Moralesa,bo ten twierdzi,ze cola jest przyczyna lysienia europejskich mezczyzn,ale tez znalazl "dobry" pretekst do dyskryminacji firmy. Tutaj pan Chavez grozi,ze jezeli coca cola nie przystosuje sie do wenezuelskiej konstytucji to on jej dopiero pokarze.Apeluje przy tym do gawiedzi,aby straszliwego napoju nie pila,tlum zas tym bredniom przyklaskuje. http://www.youtube.com/watch?v=fvV1dpQkjVU A wiec gry,kreskowki,cola i lalki to imperialistyczne produkty,ktorych narod nie powinien na oczy ogladac,ale Cadilacki i zegarki Cartiera u rodziny i partyjnych towarzyszy sa jak najbardziej na miejscu. Niestety w takim wypadku do matola,buraka,zamordysty i megalomana dodac musze tytul straszliwego hipokryty.Zwlaszcza jezeli sie jest autorem sloganu "Bycie bogatym jest zle". Pouczajace obrazki zdaja sie jednak mowic ,ze Chaveza to absolutnie nie dotyczy: A tu wyjatkowo wymowny film,pokazujacy,ze zarowno najblizsza rodzina Chaveza jak i czlonkowie rzadu wcale od bardzo luksusowych produktow "imperializmu" nie stronia.Wrecz przeciwnie zyja sobie w typowym luksusie liderow bananowej rewolucji: http://www.youtube.com/watch?v=kU7GtWjG3Yg&feature=related

Skad Samuelu Ty te wiadomosci czerpiesz? Knowania kapitalistow? To brzmi jak te protesty jakoby przez CIA organizowane.Mam rozumiec ponownie stonka ponosi wine za niekompetencje rzadu,a raczej w tym wypadku Barbi czy Superman A tak gwoli scislosci rzad jest niezbyt socjalistyczny w pelni tego slowa znaczeniu.Socjalisci wenezuelscy w wyborach startuja w bloku z prawica,czemu sie absolutnie nie dziwie.Zamkniete kanaly TV wcale nie musialy odznaczac sie polityczna prawicowoscia,pamietam dwa lata temu jak znani z hiszpanskiej TV pederasci tez w obronie liberalnej wenezuelanskiej TV wystepowali.Osmielala sie wlasnie porankow z prezydentem nie transmitowac. Co do falszowania wyborow to mnie zdumiewasz .W latach 2004,2006,2007,2009,2010 byly zglaszane manipulacje o czym media informuja w bolesnym nadmiarze(tylko pod haslem hiszpansko-jezycznym:Chavez falszowanie wyborow- wyskoczylo mi ponad 500 000 pozycji).Co wiecej bywaly wypadki,ze prawo wyborcze bylo tak formuowane,ze opozycji wszelkiej masci nie pozostawalo nic innego jak wybory na znak protestu zbojkotowac. http://farsaelectoralvenezuela.wordpress.com/category/fraude-electoral-venezuela/

-wzrost przestepczosci o 400% -wzrost cen podstawowych cen zywnosci o 30% -polityczny zamordyzm -mega korupcje -kupe idiotycznych zakazow,ktore sa jak najbardziej uciazliwe(ja np.czasami gierkami sie bawie,a Homera ogladam codziennie) -przesladowania etniczno-religijne -konflikty z sasiadami,ktorych skutkiem sa utrudnienia w ruchu granicznym Cos jeszcze?

Przepraszam Samuelu,faktycznie zle zrozumialem. Niestety napisales nieprawde sugerujac panujaca jakoby w Wenezueli wolnosc mediow.Jest calkowicie odwrotnie.Tutaj informacja o zamknieciu bagatela 24 kanalow TV i 32 radiowych,ktore nie chcialy prezydenckich madrosci propagowac.Matol,burak,zamordysta i zalosny megaloman na dodatek: http://www.diariovasco.com/20100125/mundo/chavez-cierra-canales-emiten-20100125.html

Samuelu,a Ty sie wogole zastanawiasz nad tym co ostatnio wypisujesz? Chavez nie cenzuruje porad dla pedofili czy producentow bomb domowych.Cenzuruje wypowiedzi wobec siebie,swego rzadu i partii krytyczne.Tak,jest to w takim wypadku matol i burak .Podobnie nazwe np.panow Kaczynskiego,Komorowskiego czy Tuska jezeli beda identyczne sklonnosci wykazywac. Ty nie? Wczesniej napisales,ze zamkniecie wolnych kanalow TV bylo spowodowane tym,ze sa to kanaly wobec niego opozycyjne i prawicowe.I co z tego? Od tego istnieja w krajach wolnych i cywilizowanych niezalezne media i polityczna opozycja,aby rzad krytykowac.Takie jest ich nie tylko zadanie ,ale i swiety obowiazek.Jak ktos tego nie rozumie to jest niestety matol i burak.A jak wzorem Chaveza na dodatek to bezprawnie zwalcza to jest dodatkowo godnym pogardy zamordysta. Jak sadze w Polsce doczekalismy sie wreszcie rowniez rozmaitych w opcji politycznej mediow,nikt jednak rozsadny nie bedzie ich likwidowal,a redaktorow wiezil bo osmielaja sie byc wobec aktualnej wladzy krytyczne. W Hiszpanii wiekszosc kanalow TV jest lewicowa,wlascicielami calych ich sieci sa nawet aktualni ministrowie,propaguja tez one co zrozumiale tresci politycznie rzadowi przychylne.Ale w glowie mi sie nie miesci,aby za rok(bo wszelkie znaki na to wskazuja ze socjalizm upadnie)polityczni nastepcy mieli takie kanaly likwidowac,tylko dlatego,ze im sie ich postrzeganie swiata nie podoba. Wstyd mi doprawdy takie elementarne sprawy tu lopatologicznie tlumaczyc.

Prosze bardzo. Tutaj np.gensek Chavez zapowiada walke z lalka Barbie,ktora jest dla niego "malo dydaktyczna" i "truje umysly dzieci" jako ze jest typowo kapitalistycznym produktem.Alternatywa ma byc lalka indianin Dalej mowi o grach komputerowych,tym niecnym pomysle brzydkich kapitalistow ktory propaguje przemoc i uczy rzucac bomby.Gier komputerowych co nalezy podkreslic pan Chavez zakazal,bo jakoby sa powodem wzrostu przestepczosci w Wenezueli.W roku 1998,roku dojscia genseka do wladzy w Wenezueli odnotowano 4550 morderstw.W 2009 liczba ta przekroczyla 16 000,a stolica Wenezueli jest obecnie uwazana za miasto niebezpieczniejsze od Bagdadu Co wiecej dzieciom gier zakazano,ale rodzina Chaveza militarne zabawki bardzo lubi co na Facebooku sobie zobaczyc wszyscy moga.Zerknac warto ,aby miec swiadomosc z jakimi to bojownikami o dobro ludu mamy do czynienia.Bananowa republika i tyle,tylko ze w niezwykle buraczanym wydaniu: http://tierralatina.blox.pl/2009/09/Tak-sie-bawia-wenezuelscy-hunwejbini.html

Zacny FSO Ty mi lepiej udowodnij teze,ze PRL-owskie dziadostwo wyrobilo w polskim spoleczenstwie ceche ponadnormatywnej w skali swiatowej zaradnosci Jak na razie w sklepach(a i to tylko w bardzo duzych magazynach) moge znalezc wylacznie wodke "Sobieski" i korniszony firmy "Ogrodnik".Gdzie jest wiec ta niezwykla zaradnosc ekonomiczna? No i trudno mi wreszcie uznac Polakow za narod szczegolnie przez Boga,nature czy soc-realny eksperyment wyrozniony ,jezeli widze jak w przeciagu ponad 6-ciu dekad nie potrafia sobie zafundowac w miare cywilizowanego systemu komunikacji drogowej

Samuelu: Wysmiewam matolka w kolorowym,ortalionowym dresie ,ktory jest najzwyklejszym zamordysta niezdolnym do przyjecia krytyki wlasnej osoby,co wiecej taka krytyke zwalcza srodkami bezprawnymi,a to najzwyklejsze buractwo i obciach. Burak ,prostak i matol po prostu mi nie imponuje i tyle,ale jak mawiaja :jeden woli pomarancze,drugi jak mu nogi smierdza.Wiec coz,oczywiscie kazdy ma prawo do wlasnych fascynacji,nawet jezeli jest to prostak w dresie obwieszony zlotem. Wysmiewam faceta ktory codziennie rano przez trzy godziny plecie bzdury w TV-programie "Alo Presidente".Gdybys te wypowiedzi slyszal,a miodoustych wypowiedzi pana Chaveza na necie jest wiele i w dlugich fragmentach do woli, to moze bys zrozumial,ze pan Walesa czy Leper przy nim godni sa miana Chryzostoma.Jedynie w szranki stawac z nim moze Morales,tyle ze brednie Chaveza sa przynajmniej weselsze. Wysmiewam bo ludzi co z Wenezueli uciekaja znam od groma i tez dlatego,ze tak jak oni zawsze w zyciu pod rzadami lewicy zylo mi sie o wiele ,wiele gorzej.A jako przedstawiciel tzw.klasy robotniczej powinienem niby doswiadczenia miec zupelnie odmienne,co tez piewcow koncepcji co to nigdy nic z ta klasa do czynienia nie mieli jakos nie zastanawia. No ale skoro to teoria jest najwazniejsza,to ja juz nic nie poradze. Wysmiewam tez czlowieka ,ktory nieudolnosc swych rzadow tlumaczy ingerencja CIA,zabawkami dla dzieci,grami komputerowymi,wolnoscia wypowiedzi,zydowskim spiskiem,globalnym ociepleniem,Homerem Simsonem itp.idiotyzmami. Nie podoba mi sie tez ,ze przesladuje wolne media,mniejszosci religijno etniczne,zabrania internetu,wspiera narkotykowo-komunistycznych i europejskich terrorystow , oraz to ,ze jest kolejnym bananowym dyktatorkiem,czego Samuelu nie raczysz zauwazac ,bo Ci to po prostu do koncepcji nie pasuje. Kol.Glaschisowi bede wdzieczny za podanie zrodla informacji o tym jakoby to CIA byla powodem wystapien przeciw Chavezowi.Jezeli takich nie ma, to prosze zwyklych bzdur po prostu nie plesc,bo to wstyd najzwyklejszy. Proponuje tez pozachwycac sie wypowiedziami idola nt.internetu; "Nie moze istniec miejsce,gdzie sie robi i sie mowi co sie chce,kazdy kraj musi miec wlasne normy". "Nie moze istniec miejsce,gdzie ludzie moga mowic co im sie podoba" "Internet nie moze byc wolny" Itp.itd.bredzi owa "postac historyczna" przez kilka godzin dziennie w swym TV-okienku. Moje opinie o panu Chavezie opieram nie na ideologicznych broszurkach,ale na jego wlasnych telewizyjnych wypowiedziach,ktore jestem w stanie oczywiscie przytoczyc jak ktos ma zamiar sie posmiac.

30 zl to wyjatkowo tanio.Z Polski na teren UE by wynioslo to zaledwie zlotych 50 Niewatpliwie jedna z wiekszych zagadek naszych czasow. A ja dzisiaj otrzymalem pierwsza z zamowionych ksiazek w brytyjskim Amazonie.Od dnia zamowienia minelo zaledwie dni siedem,czyli zarowno firma jak i krolewska poczta dziala perfekcyjnie. Amerykanski Amazon ma rozrzut dosc spory od 8-miu do 38-miu dni,ale tez z zamowienia wywiazal sie bezblednie,a uzywane ksiazki wygladaja praktycznie na nowe.

Co do pieknych kobiet,knajpek i gastronomi to calkowicie sie zgadzam.Stanowczo bede jednak bronil Panteonu.Rzymska swiatynia pozostajaca w stanie niemal idealnym,jest nie tylko przelomowym pomyslem architektonicznym,ale i krolewska nekropolia.Wejsc wiec warto zwlaszcza,ze wstep jest darmowy a samo zwiedzanie duzo czasu nie zajmie. http://es.wikipedia.org/wiki/Archivo:Einblick_Panorama_Pantheon_Rom.jpg Mala rada dla chcacych zwiedzac Koloseum.Warto zajsc najpierw na Palatyn czyli monumentalne ruiny kompleksu palacow cesarskich.Warto z kilku powodow.Samo miejsce jest pelnym uroku ogrodem-ekspozycja gdzie mozna uciec przed skwarem w godzinach najwiekszych upalow.Rozciaga sie tez z niego doskonaly widok na Fora Cesarskie,Kapitol,Koloseum i wspomniany wyzej Circus Maximus(w zasadzie dopiero z tego miejsca widac ogrom cyrku).Sam kompleks palacowy jest dosc skomplikowany,wiec warto wczesniej troche na jego temat poczytac i zaopatrzyc sie w mapki czy dobry przewodnik.Jest to zreszta podstawowy warunek do spelnienia dla szukajacych pamiatek po starozytnym Rzymie.Bez wczesniejszego sleczenia nad mapami i graficznymi rekonstrukcjami bedziemy widzieli tylko malo zrozumiale zespoly ruin.Cudow nie ma i nawet najlepszy przewodnik nam nie pomoze. Kolejek po bilety na Palatynie nie ma,bo tlumy wala do amfiteatru,a na dodatek sprzedaje sie tu wejsciowki laczone na Palatym i Koloseum wlasnie.Zwiedziwszy wiec ten pierwszy nie musimy stac godzinami w kolejce po bilet do amfiteatru,tylko od razu udajemy sie do bramki wejsciowej. Koloseum tez bym bronil,jest zachowane w stanie calkiem niezlym,a w korytarzach sa organizowane ciekawe wystawy czasowe. Jak ktos bedzie zwiedzal Rzym z bliska sobie osoba to pewnie od odwiedzenia od fontanny Di Trevi czy Schodow Hiszpanskich sie nie wywinie.Filmy z lat 50-tych robia jednak swoje Do Muzeow Watykanskich najlepiej wybrac sie bardzo wczesnie rano,bo kolejki sa gigantyczne.Obowiazuja w wloskich kosciolach pewne zasady dotyczace ubioru,bardziej niz w Polsce restrykcyjne.Odsloniete ramiona,szorty i efektowne mini sa niedopuszczalne,wiec panie powinny zaopatrzyc sie w jakas chuste,ktora mozna sie odpowiednio do sytuacji okryc.

FSO:Jezyk za granica jak mi sie zdaje to podstawa do normalnego startu.Jak tej znajomosci brak to mozna sie jedynie zglaszac codziennie do zbiorczych punktow i czekac,az jakis rodak zalatwi ci byle jakie zajecie.Jezeli ktos tak wegetuje latami to o ponadnormatywnej zaradnosci to raczej nie swiadczy,a wrecz sygnalizuje jakas aberacje i pospolita matolkowatosc.Obrazek bolesny i powszechnie znany uczestnikom zagranicznych saksow. Wegetowanie w szczekach ma byc miernikiem owego narodowego geniuszu,ktory swiat w tyle pozostawia ??? Bez jaj.

Hugo Chavez ? Czyzby chodzilo o znanego w swiecie matolka i bananowego zamordyste,protektora komunistycznego terroryzmu(rowniez europejskiego).Czlowieka zabraniajacego ludziom internetu,wolnej prasy i TV,a dzieciom zabawek.Wreszcie sprawcy historycznie rekordowych podwyzek zywnosci i wskaznika przestepczosci przkraczajacego normy irackie?(tu faktycznie osiagnal cos co mozna nazwac mianem rezultatu historycznego)..BRAWO :thumbup: Trudno nawet skomentowac,ale na galerie ilustrujaca geniusz idola radze zerknac: http://cronicasdezion.files.wordpress.com/2011/02/chavez_fumando_tabaco.jpg http://1.bp.blogspot.com/_TUk1YUTS05E/TEyWnyoTgrI/AAAAAAAACiw/AJU9BfB9nXU/s320/hugo-chavez-frio.jpg http://4.bp.blogspot.com/_esAbEYFprCo/RonPn4dh_0I/AAAAAAAAADY/2IvovtCqmB0/s400/evo_morales_y_hugo_chavez_durante_la_campana_electoral_de_la_asamblea_constituyente_boliviana_articlepopup.jpg

Pamietajmy jednak,ze to nie ludzie sredniowiecza zapoczatkowali zabawe w kolekcjonerstwo religijno-historycznych pamiatek.Matka Konstantyna Wielkiego byla prekursorem na wielka skale w tej dziedzinie.Jej to zawdzieczamy pierwsze prace przy Grobie Panskim,Golgocie czy znalezienie przedmiotow zwiazanych ze smiercia Chrystusa.Tendencja byla wiec o wiele dluzsza i siegala oswieconego Rzymu i Bizancjum,a sredniowiecze tylko ja kontynuowalo o czym czesto sie zapomina.

A zrobili tez tego "Janosika" w formie serialu? Dawna wersja tez budzi mieszane uczucia,serial smieszy,zreszta obsada jest znakomita,ale juz kinowa wersja to jakis skladak-koszmarek,ktory trudno zrozumiec. Bond jak to Bond, z latami nabiera smaku.Dla naszych dzieci te najnowsze odcinki tez beda pewnie kultowe,bo na takie miano trzeba niestety zawsze troszke poczekac.

I tak wlasnie jest z iberyjskim Sw.Gralem. Az do momentu kiedy znalazl sie w Pirenejach(a znamy nawet osobe,ktora go z Rzymu przywiozla)nic w zasadzie o nim nie wiemy.Tradycja wprawdzie mowi,ze byl uzywany przez pierwszych papiezy,ale nauka tego potwierdzic nie potrafi.Nie wiadomo nawet jak i kiedy sie w Rzymie znalazl.Ale moze z biegiem czasu dowiemy sie czegos wiecej.Np.dopiero od roku 2008 znamy wyniki badan,ktore potwierdzaja jego orientalne pochodzenie.Orientalne pochodzenie podkreslam,a nie autentycznosc przedmiotu uzywanego przez Chrystusa.Czyli mamy tu niejako ciekawy naukowo-teologiczny pat,ktory niczego nie udowadnia,ale tez nie wyklucza.A raczej udowadnia przynajmniej to,ze kielich z Ziemi Swietej pochodzi.I chyba dobrze ,bo czym jest Sw.Gral bez otoczki tajemnicy.

A jak pies zareagowal?Pytam z powodu czysto kynologicznych zainteresowan

A jak wytlumaczymy tradycyjny kult Sw.Jakuba Apostola z Compostelli,ktory bez najmniejszego skrepowania przypisuje mu udzial w walkach z arabska inwazja ? Taka byla mentalnosc ludzi epoki.Zofia Kossak-Szczucka chyba najlepiej to oddac potrafila,swietnie zreszta przedstawiajac w "Krzyzowcach" scene poszukiwania i odnalezienia relikwi Sw.Wloczni w Antiochi.

Na to juz nam nauka chyba nie odpowie. Problem indywidualnej dewocji oczywiscie.Swoja droga czarka bez pozniejszej obudowy wyglada bardzo skromnie. Laczy w sobie natomiast obiekt z Walencji kilka pozytywnych wartosci.Jest bowiem nie tylko dla wielu przedmiotem religijnego kultu,ale tez cennym dzielem sztuki,ciekawym artefaktem historycznym,byl inspiracja do powstania poematu i legendy niezwyklej wartosci,przetrwal tez dwa tysiaclecia pomimo niszczycielskich zakus rozmaitych religijnych i politycznych troglodytow, co samo w sobie powinno byc budujace nawet dla ateuszy.