Skocz do zawartości

Mariusz 70

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,547
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mariusz 70

  1. Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski

    Ktoz zacz owa Grochala? Moze to i wstyd pytac,ale zaryzykuje bo nie sadze,abym cos specjalnego stracil Witam pieknie Gronostaju. Ty jako osoba,ktora sie czesto i powaznie strzelba pobawia,jak oceniasz lowieckie opisy prof.Ossendowskiego? Mam tez pytanie dotyczace biografii barona Ungerna,piora Jamesa Palmera.Moim zdaniem praca bardzo slaba i malo wnoszaca,a reklamowana jako wybitnosc niezwykla Ale skoro o lowiectwie mowa,taka mala refleksja.Musial sie mocno Ossendowskim przed wojna zaczytywac Janusz Przymanowski,bo te polowania na tygrysa i gonitwy za japonskimi szpiegami w Ussuryjskim Kraju, to wypisz wymaluj kopia wspomnien Profesora. http://www.youtube.com/watch?v=hib3rebDphI P.S.Plage krolikow tu mamy,wiec pozwolili w tym roku wczesniej wybijac.Pukam rankami z sasiadem do tego talatajstwa,ale jak to sie ma do ossendowskich tygrysow,misiow i jeleni Wstyd pisac,wstyd mowic.
  2. Zakupy książek przez internet

    Kolejne podejscie do polskiego rynku. Szukajac wspomnien Kamila Gizyckiego natrafilem na ksiegarnie Multibook.pl.Ksiegarnia wprawdzie o profilu polit-konserwatywnym,a nie stricte historycznym ,ale tez dzial odpowiedni posiada.Ceny wydaly mi sie faktycznie atrakcyjne,ale prawdziwa niespodzianka okazal sie koszt przesylki.Za 11 pozycji wyslanych do Hiszpanii pobrano zaledwie 39 zl(!)Dla porownania za przesylke identycznej liczby ksiazek ,gdzie indziej place bagatelka zl 250. Ksiazki nadeszly bezpiecznie zapakowane w przeciagu 8 dni,a wiec tez bardzo przyjemne zaskoczenie.Minusem jest natomiast to,ze nie mozna zalatwiac transakcji karta,ale zmuszaja nas do odwiedzenia banku,dokonywania przelewow i tego typu malo przyjemnych ceregieli.Mozna placic w euro,dolarach i zlotych oczywiscie. Skontaktowalem sie tez z wlascicielem przedstawiajac mu liste interesujacych mnie pozycji,ktorych w katalogu nie mial.Obiecal zamowienie skompletowac na co tez aktualnie niecierpliwie czekam. Polecam wiec zwlaszcza kolegom,ktorzy za paskarskie,zagraniczne przesylki musza krocie placic.A okazuje sie,ze wcale niekoniecznie i ze nie do konca, to Poczty Polskiej wina Strona ksiegarni Multibook.pl http://www.multibook.pl/
  3. Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski

    Mniej znana "zona" prof.Ossendowskiego byla kirgizka nastolatka Bibi-Ajne. Odbywajac w pierwszych latach XX wieku na zlecenie rzadu Jewo Wieliczestwa,wspolnie z prof.Stanislawem Zaleski, ekspedycje naukowa po Altaju,doznal Ossendowski osobliwej przygody matrymonialnej.Korzystajac z gosciny Kirgizow zostal pan Antoni na sile obdarowany bagatelka ...wielbladem.Oczywiscie zwierzaka takiego zabrac do Petersburga nie byl w stanie, wiec grzecznie i taktownie darczyncy Sulimanowi odmowil,tlumaczac sie dlugo problemami natury czysto technicznej.Chojnego gospodarza jednak to absolutnie nie zniechecilo i co gorsza postanowil podarowac swemu gosciowi... siostre.Tak pisze o tym sam podroznik: "-To jest Bibi-Ajne,moja mlodsza siostra.Kazalem jej byc twoja hanum,kunaku,bo daruje ci ja,jak darowalbym ci wielblada,konia lub psa.Bibi-Ajne jest odtad twoja niewolnica,rzecza.Ma trzynascie lat i jest najpiekniejsza wsrod naszych dziewczyn.Bierz ja i badz szczesliwy! Dlugo i ostroznie probowalem uchylic sie od tego podarunku,lecz Suliman na wzmianke o odmowie chwytal za noz. -To by byla zniewaga i hanba dla calego narodu, kanaku!-wolal blyskajac oczyma.-Tylko krwia moglibysmy ja zmyc!Kanaku,nieczyn tego!Wez lepiej dziewczyne,zaprowadz nad jezioro i wrzuc do wody!... Nie spalem cala noc,myslac co zrobic z tym fantem i zalujac,ze nie ma w poblizu glebokiego jeziora;wrzucilbym do niego Sulimana,a dziewczyne wyprawilbym do domu,dawszy jej jako "kalym",czyli wiano,pare funtow karmelkow ze sklepiku wiejskiego". Pan Ossendowski okazal sie oczywiscie dzentelmenem,ale tylko w kwestiach cielesnych.Z wdziekow mlodej Kirgizki bowiem nie skorzystal.Natomiast w kwesti matrymonialnej po prostu zdezerterowal.Kilka dni umykal lowic ryby i prowadzic badania,opedzal sie przed zakochana smarkula,a wreszcie pod pretekstem odprowadzania na pociag prof.Zaleskiego,czmychnal w ostatniej chwili do jego wagonu,pozostawiajac na peronie "zone" i chojnego "szwagra".Byc moze echa wlasnie tej przygody stworzyly pozniejsze plotki o potomstwie, gdzies tam jakoby w stepach pozostawionym.
  4. Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski

    Niewatpliwie najbardziej znana kobieta w zyciu prof.Ossendowskiego byla pani Zofia z Iwanowskich Ossendowska.Znana w okresie miedzywojennym skrzypaczka,towarzyszyla mezowi i panom Gizyckim w ich afrykanskiej ekspedycji.Osoba nieposledniej urody,nawet w afrykanskim buszu nie rozstajaca sie z ukochanym instrumentem na ktorym potrafila dawac koncerty w murzynskich wioskach.Opiekowala sie wspaniale schwytanymi zwierzetami,a nawet calkowicie oswoila szympansice Kaske,ktora panstwo Ossendowscy przywiezli do Polski.Pani Ossendowska egzotyczna wyprawe bardzo ciezko odchorowala,co gorsza omal nie utracila wiekowego,bezcennego instrumentu(wilgoc),ale do Polski wrocila szczesliwie. Widywano przed wojna pania Zofie w Nieszawie, gdzie miala z mezem dom - "Ossendowke".Profesor byl honorowym mieszkancem tego miasta,spedzal tam wiele miesiecy w roku i wraz z zona byli znanymi lokalnymi filantropami.Zyja do dzis ludzie pamietajacy pania Zofie odbywajaca spacery w towarzystwie malej malpki,co oczywiscie budzilo zrozumiala sensacje wsrod miejscowej dzieciarni. "Ossendowka" istnieje do dzis,aczkolwiek w nieco zmienionej postaci.Wladze miasta umiescily na budynku tablice panstwu Ossendowskim poswiecona,a ulica przy ktorym sie znajduje nosi oczywiscie imie Profesora. http://www.nieszawa.pl/?page=0&n=1319
  5. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    I dlatego je publikowal w swych "dzielach" :lol: Sory,ale dajesz mi kolejny przykry dowod,ze komunizm to po prostu kwestia religijnej wrecz wiary,a nie elementarnej logiki.
  6. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    Hmmm...blagalny telegram krysztalowego jakoby Lenina do Radka, nakazujacy eksterminacje polskich prowincjuszy to nie Wiki,ale Norman Davies(Orzel Bialy,Czerwona Gwiazda).Autor podaje tez oczywiscie scisle zrodlo informacji.I to nie byle jakie, bo wziete z publikowanej tworczosci samego pomyslodawcy:W.I.Lenin "Soczinienija",LI str.141. Przypominam ow interesujacy fragment leninowskiej prozy dotyczacy mieszkancow polskiej wsi: "Blagam cie,idz prosto do Dzierzynskiego i domagaj sie,zeby posiadacze i kulacy byli BEZWZGLEDNIE LIKWIDOWANI,ale troche SZYBCIEJ I ENERGICZNIEJ..." Otrzymujemy wiec ewidentna odpowiedz na pytanie jak dzialal system przekazywania zbrodniczych rozkazow tego typu i czy masowe eksterminacje odbywaly sie bez wiedzy "wodza".A jak jasno widac nie tylko za jego wiedza,ale i osobistymi przynagleniami,pouczeniami i zacheta do jeszcze wiekszej bezwzglednosci. Dla jasnosci pan Davis podaje ,ze sam Dzierzynski nalegal na szybsze wprowadzenie tego rozkazu w zycie,ale spotkal sie z opozycja innych polskich kolegow.Ciekawa jest tez informacja o leninowskim projekcie odpowiedzialnosci zbiorowej wobec komunistycznie opornych Polakow.Za jednego martwego komuniste miano mordowac 100 polskich zakladnikow(Trocky Archive-Harvard,T 546). Ot taki to i byl z niego dobrotliwy,poczciwy "ojciec rewolucji" i przyjaciel polskiej sprawy
  7. Szwedcy zwolennicy Zygmunta III w Polsce

    Pieknie dziekuje.Wiecej tego niz sie moglem spodziewac.
  8. Gwoli scislosci.Ja plywalem glownie na kutrach patrolowych typu:projekt 90 "Wisloka"(ale tez miale okazje poznac "Kapra","Szkwaly",patrolowe "Osy" czy odbywac kolobrzeskie szkolenia na 912-kach -dawnych s.o.p.): Na poczatku lat 90-tych zaloga "Wisloki" liczyla zaledwie 6 osob(wczesniej w okresie WOP dodatkowo 3 osoby):dowodca,mechanik,bosman,motorzysta,elektryk,kucharz-artylerzysta. W sterowce znajdowali sie w czasie patrolu: -dowodca, -mechanik(za manetkami) -bosman(ster) W silowni (na zmiane co 2 godziny): -motorzysta lub elektryk W kuchni: -kucharz-artylerzysta Pracami pokladowymi jak np.obsluga cum, zajmowal sie w zaleznosci od sytuacji kucharz-artylerzysta i wolna od wachty osoba z silowni. W wypadku kontroli statku lub rybackiego kutra dzialania podejmowala grupa abordazowa: -bosman -motorzysta(elektryk w tym momencie pracowal przy cumach i odbijaczach) Ubezpieczal ja kucharz-artylerzysta obsadzajacy w tej sytuacji wkm. W sytuacji taktycznej zorientowany byl oczywiscie dowodca jednostki i on mial staly kontakt z oficerem dywizjonu.Na kontrole lowisk wychodzilismy dodatkowo w towarzystwie inspektora z Urzedu Morskiego. Czasami zwlaszcza przy kontroli lowisk w Zatoce Puckiej wspolpracowalo sie ze smiglowcem z UM(Mi-2) wykrywajacym szybko klusownicze sieci.Grupa abordazowa majaca z nim lacznosc radiowa oznaczala je wtedy pracujac z pontonu z silnikiem.Sciagala je pozniej jednostka.Prosty i skuteczny system. Okret byl uzbrojony procz broni osobistej tylko w zdwojny wkm 2M1,co zreszta w zupelnosci wystarczalo,do niego celownik plot.Obslugiwal oczywiscie kucharz-artylerzysta. Radar w sterowce,dosc prosty w gesti dowodcy.Na poczatku lat 90-tych zaczeto tez juz montowac systemy nawgacji satelitarnej czyli owczesne GPS.Tyle tylko,ze zamiast mapki na prostym ekraniku ukazywaly sie wspolrzedne,a wiec dodatkowo trzeba bylo miec mape.Urzadzonko proste,ale bardzo pomocne.Ustalalo pozycje okretu do ok 5-15 metrow.Dzisiaj to prymityw,ale wtenczas istna rewolucja.My na grupe 6-ciu jednostek mielismy tylko dwa takie systemy i zawsze przenosilo sie je na aktualne jednostki dyzurne.Wystarczylo podlaczyc mala antenke na maszcie,a skrzynke w sterowce.Wszystkiego raptem kwadrans roboty. Okrety staly w dyzurach w systemie 1 tydzien sluzby i 2 odboju w bazie.Jeden okret stal we Wladyslawowie,kolejny na Westerplatte.Latem mniejsza jednostka stala caly czas na Zalewie Wislanym,zmieniano tylko zalogi.Na dluzsze patrole i dalsze interwencje wyplywal "Kaper",jednostka wieksza i nowoczesna.Jeden mial dywizjon w Kolobrzegu,drugi na Westerplatte: http://www.panoramio.com/photo/38807866 Gotowosc do wyjscia w morze w lecie:do 15 minut,zima do 30 minut. Wachty we Wladyslawowie pelnil motorzysta i elektryk w systemie 4 godzinnym. Na Westerplatte na Grupe Jednostek Plywajacych przypadalo trzech wachtowych(co 4 godziny)podlegajacych oficerowi dyzurnemu. Istniala tez kompania wartownicza zabezpieczajaca tereny dywizjonu.Nie podlegala oficerom okretowym,ale sztabowi dywizjonu i aktualnemu oficerowi dyzurnemu. Liczba okretow w dywizjonie stale sie zmieniala,co biorac pod uwage,ze byl to okres przemian i wypracowywania koncepcji jest chyba zrozumiale.Ciezar sluzby spadal na "Wisloki",byl tez "Kaper",kilka dawnych okretow rakietowych t.Osa,ktore jednak do sluzby patrolowych zupelnie sie nie nadawaly i staly w bazie czekajac na wycofanie.Byl tez jacht zaglowy,kilka motorowek patrolowych,motorowka-jacht reprezentacyjna,kilka scigaczy t."Szkwal" czekajacych na wycofanie,wreszcie jednostki cumownicze czy komunikacyjne.Ogolnie raczej PRL-owskie muzeum.Wystarczy powiedziec,ze na ok.30 jednostek wykorzystywano do sluzby patrolowej zaledwie 8.Zdawano sobie jednak sprawe z niewydajnosci systemu i stopniowo okretow sie pozbywano. Ciekawostka moze byc,ze na Westerplatte stacjonowal tez w pewnym okresie morski oddzial jednostki Grom.Mieli dwa duze pontony-scigacze oraz sprzet nurkowy i cwiczyli sobie na zatoce i w okolicach Helu.Z nami nie wspolpracowali,ale spotykalismy sie chetnie w kantynie.Bardzo pozytywni goscie. Ufff...chyba w miare wyczerpujaco.Jak masz jeszcze jakies pytania to prosze sie nie krepowac absolutnie..
  9. Czyli nic sie od II WS nie zmienilo Ja siedzac w maszynowni,jak zwiekszalismy predkosc, tez nie mialem najmniejszego pojecia czy kogos gonimy,czy po prostu spadamy do Wladyslawowa na piwo.Trzeba bylo ruszyc tylek po trapie do sterowki i sie w sytuacji zorientowac.
  10. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    Pan Lenin ogolnie jakos z populacja wsi patyczkowac sie niezbyt lubil,nie tylko rosyjska zreszta. 19 sierpnia 1920 roku postanowil tez cos zrobic z polskimi prowincjalami i taki oto telegram do tow.Radka wyslal: "Blagam cie idz prosto do Dzierzynskiego i domagaj sie ,zeby posiadacze ziemscy i kulacy byli bezwzglednie likwidowani,ale troche szybciej i energiczniej..."
  11. Admirał

    Jest tez serial. Tutaj recenzja i fragmenty filmu: http://foxmulder.blox.pl/2009/10/Admiral.html
  12. Szwedcy zwolennicy Zygmunta III w Polsce

    Mam pytanie,moze niezbyt dokladnie tematu dotyczace,ale skorzystam z okazji bo ciekawosc pali. Jak liczne byly oddzialy szwedzkie walczace po stronie Zygmunta III ?
  13. Wanda Wasilewska

    Jakie chamskie obelgi? Ze stalinowska lizydupa? Trudno mi Marie Dabrowska,osobe o wysokiej moralnosci,doprawdy o chamstwo posadzac.Ot po prostu jak cie widza, tak cie pisza. No i wreszcie nie mi gestapo meble do sowietow wozilo,nie ja tez zasiadalem w Radzie Najwyzszej ZSRR kiedy rodakow masowo eksterminowano. Moze wiec nie obelgi,ale fakty w oczy kola. W najprostszej ocenie menda moralna i tyle.
  14. Wanda Wasilewska

    To dla tej przyjazni polsko-radzieckiej Polakow masowo rzad sowiecki eksterminowal.Rzad ktorym czonkiem byla ta pani? Toz ona tego rzadu byla czlonkiem.Jak nic wyjatkowa menda moralna i nie tylko rodzinny,ale i narodowy wyrodek Mamy tez opinie osob,ktore ja znaly.Matia Dabrowska nazywala ja "lizydupa Stalina".Marian Hemar "sowieckim pacholkiem".Jak do tego dodamy jej sklonnosc do luksusow do granic wspolpracy z gestapo posuniety,to widze raczej konformistke-kolaboranta niz meza stanu. Czy z powodu tego makieawelicznego podejscia do ZSRR i milosci do niepodleglej Polski nazywala sie "byla Polka",zrzekla obywatelstwa i nawet w Polsce mieszkac zamiaru nie miala?
  15. Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski

    Prof.Ossendowski i kobiety Zyl z pasja wiec i pasjami sie zakochiwal.Byl zonaty trzy razy.Dla drugiej zony zmienil nawet religie, przechodzac na luteranizm.O sporej sile uczucia niewatpliwie to swiadczy.Jak i inne aspekty jego zycia rowniez tu mamy sporo zagadek i niedomowien.Oficjalnie nie mial dzieci,spotyka sie jednak uporczywe pogloski o potomstwie pozostawionym jakoby w mongolskich gerach czy w Japonii.Pogloski ktorych juz dzisiaj nie jestesmy w stanie absolutnie sprawdzic,ale majace pewne przeslanki. Ossendowski opuszczajac Syberie nie zdolal zabrac z soba zony.Udalo sie ja z bolszewickiej Rosji wyciagnac w latach nastepnych,wielkim zreszta nakladem kosztow i staran.Mial te przyjemna zalete,ze w swe powiesci czesto wplatal watki i aluzje biograficzne.Mozna wiec snuc sobie niewinne przypuszczenia jego azjatyckich romansow dotyczace na podstawie wlasnie tworczosci. Trudno jednak znalezc gdziekolwiek fascynacje mongolskimi czy chinskimi kobietami.Wrecz przeciwnie.U mongolskich pan zauwaza zazwyczaj duze braki w elementarnej higienie,a Chinki czesto krytykuje za bezmyslne i posuniete do granic absurdu nasladowanie europejskich wzorcow kulturowych.W "Szanchaju" glowny bohater, w ktorym duze podobienstwo z Ossendowskim znajdujemy,zakochuje sie raczej w religijnej i ascetycznej Rosjance,na wdzieki Chinek jest obojetny zupelnie. Inaczej ma sie jednak sprawa z Japonia.Ossendowski w Japonii sie zakochal i.... byc moze nie tylko w Japonii."Szkarlatny kwiat kamelii" to zbiorek opowiadan z ktorego stron przebija gleboka fascynacja japonska kobieta.Kilka z nich jest poswieconych specjalnie gejszom ktore podziwial,podkreslal ich duchowe zalety i zdecydowanie oddzielal od prostytutek.Jest tam tez opowiadanie o romansie mlodego Skandynawa z gejsza,a calosc jest niejako tesknota za utraconym i egzotycznym romansem.Sadze wiec,ze w czasie pobytu w tym kraju Ossendowski nie tylko mial sporadyczne przygody,ale autentycznie sie w jakiejs pani zakochal.I chyba dobrze Natomiast w Afryce raczej okazji do romansow nie mial.Przebywal tam z zona,ktorej poswieca w publikowanych korespondencjach duzo miejsca.Murzynki raczej niezbyt go fascynuja.Odwiedzal zreszta takie np. miejsca jak wiezienie w ktorym byly trzymane matki-kanibalki,trudno mu sie wiec zbytnio dziwic.Sa w jego tworczosci tez pewne opowiadanka dla murzynek niezbyt pochlebne.Glownie interesownosc w milosci ma im autor tam do zarzucenia. Co do kobiet arabskich...coz Raczej szlachetny stereotyp z "Basni tysiaca i jednej nocy".Kazdy moze sobie wyrobic zreszta wlasna opinie np.na podstawie wczesniej zamieszczanego filmu "Glos pustyni"
  16. Cudzoziemcy w Wojsku Polskim 1920

    O malo nie doszlo do masowego udziali Wegrow w walkach u boku Wojska Polskiego. Sprawa bardzo ciekawa i bede wdzieczny za wiecej blizszych informacji na ten temat.Wegrzy,ktorzy sami zwalczyli u siebie rewolucje bolszewicka,nie kryli sympati do zmagajacej sie z Sowietami Polski.Zarowno rzadowe wystapienia jak i prasa zajmowaly stanowisko zdecydowanie Polske popierajace.Juz w marcu 1920 Budapeszt zaproponowal wyslanie na tereny RP dwoch dywizji pod warunkiem wsparcia wegierskich pretensji do Slowacji.Maly przybyc bez broni i wyposazenia,a wiec w formie zglaszajacych sie do walki ochotnikow. Z planow nic nie wyszlo.Sprzeciwily sie panstwa Ententy widzac w takich ukladach zagrozenie dla postanowien wczesniejszego traktatu pokojowego.Nie zgadzala sie tez na przepuszczenie tych oddzialow przez wlasne terytorium Czechoslowacja.
  17. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    Oj wole,wole.Zwlaszcza od "historykow",ktorych masz zwyczaj nam przedstawiac. A wiec jak to jest z tymi panstwami totalitarnymi Samuelu ? W leninowskim panstwie mogl tak sobie kazdy gazowac i mordowac obywateli wg.wlasnego uznania i widzimisie?Jakie konsekwencje za trucie gazem ludnosci ukrywajacej sie w lasach wyciagnal wobec Tuchaczewskiego Lenin? Jak rozumiem Hitler rowniez za figle z gazem odpowiedzialnosci nie ponosi zadnej,rozkazow pisemnych wszak nie znaleziono.
  18. Wanda Wasilewska

    No organizowala plebiscyt majacy usankcjonowac zabor ziem Polskich z 17 wrzesnia 1939 roku Nie uwazasz chyba,ze wkroczenie wrogiej armii na teren Polski,oraz masowe eksterminacje jej ludnosci i wojskowych to jakis specjalny akt przyjazni.Wasilewska i owszem,a wiec moralna meda i wyrodek absolutny. Wiesz,ze jakis TRH identyczne w tresci posty wypisuje to mnie nie dziwi,ale jak podobne brednie moderator przedstawia to juz po prostu wstyd dla samej administracji.
  19. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    No cos Ty To w totalitarnym panstwie kazdy robi co mu sie podoba,tak wbrew centralnej wladzy.Biedny ten Lenin i za nic nie odpowiada.Tak mu jakos milion ludzi do piachu poszlo z samych tylko dobrych intencji Czyli mamy wygibasow moralno-ideowych i hipokryzji ciag dalszy. A tu np.moge sobie przeczytac,ze gazowac chlopow Tuchaczewskiemu jednak kazal : http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82odzimierz_Lenin
  20. Wanda Wasilewska

    W leninizmie nie lepiej,jak kolega woli.Gazem truli,z ckm-ow masowo rozwalali,Czeka meczylo sredniowieczna moda itp.Taki malzonek Wasilewskiej to przy takich praktykach pikus,wiec nic dziwnego,ze podeszla do takiego drobiazgu z pelnym zrozumieniem.Dala osobisty przyklad pelnego uswadomienia ideowego i tyle.jak na towarzyszke przystalo.Trzeba przyznac,ze niezwyklej klasy z niej menda moralna.Trudno inaczej doprawdy to nazwac. Samuelu skoro jak piszesz Wasilewska "byla z patriotycznej rodziny",to tym samym musisz automatycznie przyznac,ze jako rodzinny wyrodek patriotka absolutnie nie byla.Ot siostra w AK,inni z Pilsudskim,a tow.Wasilewska "byla Polka" z duma sie nazywa i czynnie walczy o prawne usankcjonowanie rozbioru kraju
  21. No skoro tak dobrze srodowisko robotnicze znali i mieli na jego temat tyle do powiedzenia ?Podobnie jak kolega zreszta Lenin i Zapatero to filozofowie :o Przeciez to smieszne. :thumbup:
  22. Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski

    Skoro bylo o ksiazkach prof.Ossendowskiego za granica to warto kilka slow powiedziec o jego popularnosci w Polsce. PRL skazal go na calkowite zapomnienie.W indeksie ksiag zakazanych napisano wyraznie:"Ossendowski-dziela wszystkie". Sprawa zadziwiajaca,ze decyzja jakiegos partyjnego buca wymazywano z kultury narodowej dorobek jednego z jej najpopularniejszych literatow.I to nie chodzilo wylacznie o pozycje krytykujace bolszewizm,rownie smiertelne zagrozenie dla PZPR niosly z soba "Slon Birara","Stas emigrant","Bajeczki i niebajeczki","Mis i Chicha" czy "Szympansiczka" Trudno to doprawdy jakos skomentowac. W latach 1945-50 jego ksiazki byly wycofywane z bibliotek i masowo niszczone.Niewatpliwie duza wine ponosi tutaj prezes Zwiazku Literatow Polskich - Antoni Slonimski,dobry poeta i publicysta,ale niestety komunistyczny karierowicz i wyjatkowy konformista.Nastepny prezes ZLP Jaroslaw Iwaszkiewicz tez w tej absurdalnej sprawie nic nie zrobil. Pomimo partyjnych zakazow kilkakrotnie Ossendowskiego w PRL-u wydano.Byly to nastepujace pozycje: "Jasnooki lowca" Krakow 1946 "Wacek i jego pies" Poznan 1947 "Dzieje burzliwego okresu" Poznan 1950 Pozniej cenzura juz byla czujniejsza i az do roku 1992, na terenie kraju jego ksiazek oficjalnie nie wydawano. Jako,ze kultura zazwyczaj zwycieza ideologiczne idiotyzmy,ksiazki prof.Ossendowskiego na regaly polskich ksiegarn powrocily.Mozna obecnie nabyc kilka wydan takich znanych pozycji jak "Przez kraj ludzi,bogow i zwierzat" czy "Lenin",sa dostepne liczne ksiazki podroznicze,czy nawet ladne reprinty albumow poswieconych polskiej przyrodzie. Zerknalem do rozmaitych ksiegarni internetowych z ciekawosci.I tak np: Popularny Gandalf oferuje 28 pozycji: http://www.gandalf.com.pl/a/ossendowski-antoni-f/ W Merlinie podobnie,33 pozycje: http://merlin.pl/ossendowski/browse/search/1,,1.html?phrase=ossendowski&place=1+simple&offer=O&category=&title=&person=&firm=&date=&isbn=&series=&sort=rank&x=30&y=4 Polityczny Multibook 20. http://www.multibook.pl/antoni-ferdynand-ossendowski,67.html Znajdujemy Ossendowskiego tez w ksiegarniach o profilu czysto historycznym.Np.w Odkrywcy czy Historytonie: http://www.odk.pl/ossendowski-a-f-/12037-1.html http://historyton.pl/catalog/index.php?manufacturers_id=27&sort=1a&filter_id= No i wreszcie na Alegro znajdujemy z 300 pozycji: http://allegro.pl/listing.php/search?country=1&string=ossendowski
  23. Cudzoziemcy w Wojsku Polskim 1920

    Byly barwne wspomnienia Izaaka Babela dotyczace walczacych u boku Wojska Polskiego Kozakow,wiec warto tez przytoczyc fragment dotyczacy jego spotkania z amerykanskimi lotnikami: "I dowodca szwadronu pokazywal nam cztery punkciki na niebie,cztery bombowce,ktore zaplywaly za lsniace labedzie obloki.Byly to aparaty z powietrznej eskadry majora Fauntleroy,duze opancerzone aparaty(...)I zaczal naprowadzac na aeroplan karabin maszynowy.Lot aparatow nad stacja stawal sie coraz bardziej stromy,frasobliwie terkotaly one na wyzynie,opadaly,kreslily obrecze i slonce rozowym promykiem nakladalo sie na blask ich skrzydel.W tym czasie my,czwarty szwadron,siedzielismy w lesie.Tam w lesie doczekalismy sie nierownej bitwy miedzy Paszka Trunowem a majorem amerykanskiej sluzby Reginaldem Fauntleroy.Major i jego trzej miotacze bomb pokazali swa bieglosc w tej bitwie.Opuscili sie do trzystu metrow i rozstrzelali z kaemow najpierw Andriuszke,potem Trunowa.Wszystkie tasmy wypuszczone przez naszych nie przyczynily Amerykanom szkody(...)Wyczekawszy z pol godziny,moglismy pojechac po trupy(...)Trunowa,martwego naszego dowodce,odwiezlismy do gotyckiego Sokala i pochowalismy tam na honorowym miejscu - w publicznym ogrodzie ,na kwietniku,posrodku miasta".
  24. Gibraltar

    Typowy niespodziewany wyjazd "na dziko".Musialem nagle zlozyc sluzbowa wizyte w Marbelli w Andaluzji,a wiec szybko wpadamy na pomysl odwiedzenia odleglego o niespelna 100 km Giblartaru.Goraczkowe zalatwianie zastepstwa w pracy mojej polowicy i po godz.15-stej juz jestesmy w drodze.Czeka nas jakies 7-8 godz.jazdy autem.Na szczescie dobrze utrzymanymi i darmowymi autostradami.Zamierzamy nocowac w Marbelli,rankiem dnia nastepnego wpasc na kilka godzin do Giblartaru i wieczorem juz byc pod Walencja.Czyli kompletny letni spontan. Jak ktos sie do interioru Andaluzji latem wybiera, to radze miec auto ze sprawnie dzialajaca klimatyzacja i w razie czego zapas wody oraz naladowany telefon pod reka.Temperatury przekraczajace 40 stopni sa norma,cienia malo,a jak sie samochod zepsuje ...lepiej odpukac i nawet o tym nie myslec.Nawet o godz.19-tej termometr pokazuje,ze na zewnatrz jest jeszcze 36 stopni.Strach sie zatrzymywac Jedziemy wiec w tym iscie afrykanskim upale,a w okolicach Grenady na szczytach Sierra Nevada widac jeszcze resztki sniegu.Widok przyjemny i osobliwy zarazem.Zreszta tych,ktorzy Hiszpanie postrzegaja z winy turystycznych folderow jako kraj palm i cytrusow, takie obrazki powinny troche zdziwic.To nie Pireneje bynajmniej ,ale raj narciarski w sercu Andaluzji: Niestety na wizyte w Grenadzie czasu nie mamy.Marudzi mi kobieta i placzliwe miny robi,ale rady nie ma,innym razem bedzie okazja to piekne miast odwiedzic: http://pl.wikipedia.org/wiki/Grenada_(miasto_w_Hiszpanii) Do Marbelli docieramy po godz.22.Zalatwiam niezbedne sprawy i ruszamy na pozna kolacje. Marbella,miasto w Polsce raczej malo znane,szczyci sie slusznie opinia hiszpanskiego Saint Tropez.O status majatkowy przybywajacych tu turystow oczywiscie sie rozchodzi. Z ,za przeproszeniem zadupia,zrobil z niej luksusowy kurort s.p.Jesus Gil,postac dosc kontrowersyjna i z fantazja niezwykla.Lokalny niezalezny polityk,otoczony skandalami i mafijna opinia,dreczony przez kolejne centralne rzady,ale kochany przez mieszkancow swego miasta,ktorego do smierci byl burmistrzem.Wielbiciele pilki noznej powinni cos o tym panu slyszec, bo byl przez cale lata wlascicielem znanego klubu Atletico Madrid.Jednym slowem facet barwny,ktorego wieczne zmagania z fiskusem i prokuratura dostarczaly ubawu calemu krajowi.Zmagania zreszta dla pana Gila zazwyczaj zwycieskie.Tak czasami wywiadow udzielal, co powinno za dalszy komentarz wystarczyc : http://www.youtube.com/watch?v=2ln_QYaIgA4&feature=related Jest wiec obecnie Marbella miatem bogatym,eleganckim i spokojnym.Mamy juz zarezerwowany skromny pokoik w hostelu.Cena jak na najbardziej luksusowa dzielnice miasta wyjatkowo prystepna:36 euro za dwie osoby.Mozna wiec bez specjalnego finansowego wysilku spedzic jakis czas w naprawde luksusowym otoczeniu.Deptak zapewnia przyjemny nocny spacer nad morzem,na plazy restauracje pod trzcinowymi daszkami,oferujace ryby i miesa z grila,ktore szef przypieka na naszych oczach.No i ten spokoj ,brak wrzeszczacych malolatow,plazowych dyskotek czy tlumow turystow.Masa za to eleganckich lokali gastronomicznych,domow przypominajacych palace,prywatnych ogrodow wielkosci miejskich parkow,a o zaparkowanych autach lepiej wcale nie wspominac.Milosnicy nautyki moga sobie oczy popiescic w lokalnej marinie. Zmeczeni idziemy spac bo rano czeka nas zwiedzanie pobliskiego Giblartaru. Poprawiono błędnie wpisaną nazwę w temacie secesjonista
  25. Gibraltar

    Cholera faktycznie Zacmienie po pracy w nocy.Dzieki wielkie. Gregski: Z parkowaniem faktycznie koszmar.Ja musialem zaryzykowac,bo mialem na zwiedzanie tylko trzy godzinki.Szczescie dopisalo, bo po jakims kwadransie poszukiwan znalazlem miejsce.Ale tez nie radze sie tam pchac autem jak sie ma troche wiecej czasu. Wracalismy ta sama trasa obiecujac sobie maly przystanek w Fuengiroli kolo Malagi.Kilka razy mialem okazje obok zamku przejechac,ale jakos nie bylo czasu sie zatrzymac i chwilke o wydarzeniach roku 1810 podumac.To wlasnie w tym zamku 400 zolnierzy 4 pulku piechoty Ksiestwa Warszawskiego pod dowodztwem kpt.Franciszka Mlokosiewicza odparlo liczacy 2500 ludzi brytyjski desant wspierany ogniem artylerii okretowej(1 okret liniowy,3 fregaty i 5 kanonierek) i dzialaniami hiszpanskich partyzantow.Ba,kapitan Mlokosiewicz nie tylko desant odparl,ale nawet kontratakowal z powodzeniem,pobral jencow w tym dowodce desantu gen.lorda Blaineya. Obecnie Fuengirola jest typowa miejscowoscia turystyczna.Zamek znajduje sie zaraz przy autostradzie,wiec latwo go znalezc i choc na chwilke sie zatrzymac. Tutaj filmik o samej miejscowosci dobrze z lotu ptaka zamek pokazujacy: Tutaj widoki z zamkowych murow.Dzisiaj niestety trudno sobie juz wyobrazic jaka okolice widzieli zolnierze 4 pp.Wszystko psuje las hoteli i turystycznej infrastruktury. Skoro o Andaluzji mowa to na koniec kilka slow o tutejszej gastronomii.Interior prowincji serwuje kuchnie dobra i tania.Obiad z menu nawet w restauracji przy autostradzie znajdziemy bez problemu w cenie 8 euro.Latem trudno nie poprosic o gazpacho andaluz-chlodnik z tartych pomidorow,papryki,cebuli,czosnku.Trudno o bardziej typowe regionalne danie.Miesa i ryby tez sie podaje w duzym wyborze.Polecam zwlaszcza baranine z rusztu,wolowe steki czy miejscowe kielbaski. Piwosze powinni obowiazkowo skosztowac piwa Alhambra.Z piwem ogolnie w Hiszpanii wesolo nie jest,nie o popularnosc tu chodzi.Pije sie chetnie i czesto,ale wybor jest skromny no i z jakoscia nie najlepiej.Andaluzyjska Alhambra jest tu jednak wyjatkiem,co wiecej wypuszcza okazjonalne serie dla smakoszy.Naprawde smaczny trunek.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.