-
Zawartość
1,547 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Mariusz 70
-
Lokomotywa tez pikna,ale poprzedne zdjecie bylo jakby nieco bardziej...artystyczne
-
Witam kolege serdecznie i o wiecej gdanskich ciekawostek bardzo prosze. Sam mieszkalem na ulicy Slowackiego, przy dawych gwardyjsko-cesarskich koszarach pruskich huzarow.
-
Jakie popełniono błędy w latach po 1989?
Mariusz 70 odpowiedział Narya → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
"Argumenty"? No coz,jeden woli pomarancze,inny jak mu nogi smierdza Ja wole zdecydowanie papier toaletowy od pochodow 1-szo majowych,ale sa rozne gusta oczywiscie-respektuje w pelni.Jak ktos woli tylek gazeta podcierac przy pompatycznej marszowej muzyce to oczywiscie jego prywatna sprawa.Tyle tylko,ze calego narodu do podobnych socjal-nawykow sila nie nalezy przymuszac.Tak mi sie przynajmniej wydaje,bo elementarna logika sie klania. Jest jeszcze kilka innych "argumentow",zupelnie malutkich,ale dla ludzi co nie maja ideologicznego fiksum dyrdum we lbie,jak sadze niezwykle istotnych. Ot na przyklad: prawdziwa czekolada,sok pomaranczowy na sniadanie,bulka z maslem i szynka,dzinsy od Levisa czy paczki na poczcie,ktorych nikt nie okrada.No jeszcze sprawne auto i telefon bym dodal,bo to tez przekraczalo techniczne mozliwosci pewnego sredniej wielkosci panstwa europejskiego w koncu XX wieku. Pensja powyzej 30$ miesiecznie tez jak sadze jest istotna,ale tu juz chyba zbyt wiele wymagam. -
Twoja orientacja polityczna
Mariusz 70 odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Jak koledzy Tofik i Gregski + jakis laskawy monarcha by sie zdal,byle z jajami. -
Bo wiekszosc dialogow odbywa sie w cockneyu Ogladalem tez z kumplem londynczykiem-huliganem i mi wszystko bardzo ladnie tlumaczyl.Zupelnie inne spojrzenie na te filmy wtedy mamy. http://pl.wikipedia.org/wiki/Cockney
-
Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski
Mariusz 70 odpowiedział Mariusz 70 → temat → Historia Polski ogólnie
Owszem np."Tajemnica Ossendowskiego" czy "Wielkie safarii Antoniego O.",zobacz tutaj: http://merlin.pl/Wielkie-safari-Antoniego-O_Witold-Michalowski/browse/product/1,374171.html Autorem jest pan Witold Michalowski,od lat kilkudziesieciu badacz zycia prof.Ossendowskiego i zwiazanych z tym zagadek.Ciekawy wywiad radiowy z tym panem zamiescil darioTW w tym temacie-post nr.7. Sam Michalowski tez jest postacia niezwykle barwna,bo to i podroznik,inzynier od rurociagow i publicysta polityczny.Z pochodzenia polski Tatar,ktory nawrocil sie na islam.Jego ojciec z prof.Ossendowskim sie przyjaznil,wspolnie polowali. http://www.racjonalista.pl/bg.php/s,208 http://pl.wikipedia.org/wiki/Witold_Stanis%C5%82aw_Micha%C5%82owski Kilka jego ksiazek czytalem,a pisze bardzo barwnie i interesujaco.Inna sprawa,ze z masa pogladow politycznych autora trudno sie doprawdy zgodzic,a w rozmaitych ksiazkach powtarzaja sie cale rozdzialy, wiec mozna sie poczuc z lekka oszukanym.Polecam wspomnienia osobiste pana Michalowskiego "Niezwykle Safarii Witolda M.",bardzo przyjemnie sie czyta,jest tam tez obszerny rozdzial o skarbach Ungerna i Ossendowskim. Ale tez przylapalem Michalowskiego na malej manipulacji.Sugeruje z lekka,ze ungernowskie skarby mieli ukryc wspolnie panowie Ossendowski i Gizycki,gdy tymczasem wcale sie w Mongolii nie spotkali.Michalowski oczywiscie musi o tym dobrze wiedziec,nie tylko jako biograf Profesora,ale i osoba ktora miala zaszczyt poznac Kamila Gizyckiego osobiscie.Ale,ze pisanie o skarbach,zagadkach i tajemnicach poplaca...to sie i legendy buduje. http://www.multibook.pl/2325,witold-michalowski-niezwykle-safari-witolda-m..html -
"Snatch" i "Lock,Stock and Two Smoking Barrels".
-
Hiszpańscy "postępowcy" zwierają... szyki
Mariusz 70 odpowiedział godfrydl → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Mmmm...powiedzmy dyplomatycznie,ze komentarze JKM do aktualnej sytuacji politycznej by nie byly w dobrym tonie.Ale czasem cos sie nawet Burbonowi wymknie.Madryckie incydenty skomentowal stwierdzeniem,ze mlodziez przezywa obecnie gleboki kryzys wartosci spowodowany niewesolymi perspektywami ekonomicznymi itp.itd.Tez racja. Pogwalcenia zasad ustrojowych nie ma,ale krol w zasadzie sie nie wtraca.Wiemy,ze byl przeciwny panicznej rejteradzie z Iraku,potrafil tez wbrew postawie rzadu odwiedzic swe dominia w Ceucie i Melilli.A wiec czasem sie stawia.Inna sprawa,ze jest juz mocno schorowany,moze obecny Ksiaze Asturii bedzie nieco energiczniejszy. -
Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski
Mariusz 70 odpowiedział Mariusz 70 → temat → Historia Polski ogólnie
"Karpaty i Podkarpacie" http://www.gandalf.com.pl/b/karpaty-i-podkarpacie-cuda-polski/ Kolejny wklad prof.Ossendowskiego w serie "Cuda Polski".Ksiazka wydana zostala w 1939 roku.Obecnie zostala wznowiona w formie reprintu przez kilka wydawnictw.260 stron,ponad dwie setki ilustracji,mapka omawianego obszaru od Nowego Sacza po Stryj na wschodzie,a Przemysl i Lwow na polnocy. Poszczegolne rozdzialy sa poswiecone m.in: -Beskidom Zachodnim -Lemkowszczyznie -Bieszczadom -Bojkom -Zaglebiu Naftowemu -Zwiazkowi Szlachty Zagrodowej Wedrujemy wiec z autorem po calej prowincji poznajac miasta i ich zabytki,historie regionu,poszczegolne mniejszosci etniczne i ich kulture,oraz oczywiscie lokalna faune i flore.Nie brak tez ciekawych informacji o polskim przemysle naftowym.Ossendowski duzo miejsca poswieca zwlaszcza lokalnej spolecznosci Lemkow i Bojkow,zamieszcza wiele materialu etnograficznego,ktory ukazuje jakze inny od dzisiejszego obraz przedwojennych Bieszczad. Poznajemy tez etnicznie polskie miejscowosci jak Jaslo,Sanok,Krosno czy Biecz. Ciekawy jest rozdzial "Z kordem przy radle" poswiecony Zwiazkowi Szlachty Zagrodowej w ktorego tworzeniu prof.Ossendowski bral czynny udzial.Nie tylko on zreszta,bo wspierali organizacje m.in:Maria Rodziewiczowna,Zofia Kossak-Szczucka,Gustaw Morcinek czy Kornel Makuszynski.Dziwna to byla grupa spoleczna o ktorej tak Ossendowski pisze: "Wszedzie mozna poznac te szlachte nasza stara,bo ani po lemkowsku,ani po bojkowsku sie nie nosza,inny maja wyglad zewnetrzny,stateczny i dostojny,do obcych odnoszac sie z uprzejmoscia,ale bez cienia unizonosci.Szlachcianki turczanskie przechowaly piekne maniery,a w obcowaniu sa niezmiernie ujmujace,okraszajac rozmowe wyszukanymi wyrazami i komplimentami."Milosciwy panie,jakiez ja rada szczo was uwidala"!-wita szlachcianka goscia bez najmniejszego zaklopotania,pamietajac dobrze ,jak to swego czasu jeden z Ilnickich oswiadczyl hardo krolowej-cudzoziemce,ze sam jest "krolem" na swojej zagrodzie." http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85zek_Szlachty_Zagrodowej Zwiazek Szlachty Zagrodowej zaowocowal ciekawa inicjatywa Wojska Polskiego.W pulkach podhalanskich i huculskich tworzono mianowicie tzw.kompanie szlacheckie rekrutowane wlasnie z owych wloscian,co to po skrzyniach herbowe dokumenty z krolewskimi pieczeciami przechowywali.Dwie takie kompanie huculskie przedstawiala kronika w poscie dotyczacym "Huculszczyzny".Strzelcy podhalanscy prezentowali sie rownie interesujaco: -
Mozna prosic o troszke wiecej.Sezon ogorkowy mamy,wiec troche uciechy nie zaszkodzi.
-
Hiszpańscy "postępowcy" zwierają... szyki
Mariusz 70 odpowiedział godfrydl → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
No biorac pod uwage fakt,ze rzad wlasnie niedawno postanowil wspierac finansowo rowniez pederastow z Karaibow, to nie tylko o koszta parad dewiantow nalezalo by spytac. Ataki na katolickich malolatow trwaja.Po przyjaciolach brygad miedzynarodowych i bolszewickich wielkiej kultury nigdy sie nie spodziewalem,ale od socjalistow niby powinno sie wymagac nieco wyzszego poziomu cywilizacyjnych zachowan. Otoz nie.Wprawdzie wicepremier stwierdza pelna slusznosc reakcji policjantow ,okazuje sie jednak ,ze rzecznik prasowy nastepcy Zapatero "postepowcow" broni,twierdzi ze zostali sprowokowani(zdjecia to wyraznie potwierdzaja ), belkocze o prawach do wyrazania pogladow i co najdziwniejsze rzada od policji wyjasnien w sprawie reakcji na tego typu zachowania.Jak wiec rozumiem, zdaniem kandydata partii socjalistycznej mozna wbrew prawu obrazac religijne uczucia obywateli,bic nieletnich na ulicach i uprawiac publiczna obscene. Ciekawe jaka by byla reakcja "postepowcow", gdyby jacys polityczni troglodyci bili i opluwali zydowska mlodziez zgromadzona np. w Oswiecimiu. Sek w tym,ze PSOE wie,ze przyspieszone wybory (Zapatero w hanbie nie ukonczy juz tej kadencji)przegra i mobilizuje margines radykalny do wystapien poelektoralnych.Taka polityka zlosliwej bezsilnosci i tyle. Papieskie wystepy odbywaja sie natomiast z sukcesem niebywalym,przewidywana liczba uczestnikow na najblizsze dni jest obliczana na 1.5-2 miliony.Dla porownania w nocy przeciw tym obchodom protestowalo osob 200. Aby sie juz dluzej takimi brudasami nie zajmowac,mala ciekawostka dla milosnikow wojskowosci: Z okazji papieskich imprez przybyl do Madrytu(pierwszy raz opuscil Malage)Cristo de la Buena Muerte.Patron Legionu Hiszpanskiego i obiekt kultu mieszkancow Malagi.Jest wystawiony publicznie,bral ostatniej nocy udzial w Drodze Krzyzowej,a ochraniany jest jak zwykle przez nieodstepna elite legionistow.Atrakcja sama w sobie nie tylko dla katolikow,ale i wszelkiej masci turystow totez kolejki sa ogromne.Tutaj galeria zdjeciowa i filmik te jedyna w skali Europy militarno-religijna ciekawostke ilustrujace: http://www.abc.es/20110819/sociedad/abci-cristo-mena-legion-crucis-201108191152.html -
Do lez mnie Waszmosc rozbawiles.Do lez :thumbup:
-
Hiszpańscy "postępowcy" zwierają... szyki
Mariusz 70 odpowiedział godfrydl → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
No to mamy coraz wiecej informacji o lewicowych aktywistach z Madrytu.Wczoraj zatrzymani za pobicia,wandalizm i grozby wobec nieletnich zostali: -Miquel G.P:wielokrotnie karany za napady z uzyciem sily i zastraszanie. -Jorge L.B.:karany za rabunki z uzyciem sily -Flavia T:aktywistka oficjalna ruchu 15M -Maria Belen G.N:aktywistka ruchu 15 M,czlonkini Komisji d/s Sztuki w dzielnicy Asturias.Kulturalna bardzo dama jak mniemam A z tych zdjec i materialow mozemy sie dowiedziec o pederastach-herosach napastujacych modlace sie dzieci,zaangazowanych "aktywistkach" obnazajacych sie przed kaplanami,bohaterskich dzentelmenach wulgarnie wyzywajacych zakonnice itp.itd.czyli walka o postep i tolerancje pelna para. Wielkie brawa dla wiecznie tolerancyjnych pederastow,komunistycznych politykow i walczacych o jakoby lepsza przyszlosc aktywistow z 15M. Sprawa zajmuje sie od dzisiaj Obronca Praw Nieletnich,a o wyciagniecie konsekwencji wobec urzednikow panstwowych wolaja rozmaite instytucje na czele z Policja Panstwowa,ktorej raporty i sprzeciwy rzad zignorowal.I slusznie bo jak sie mlodziez zaprasza to sie odpowiada za jej bezpieczenstwo,a nie agresywnych debili posrod dzieciaki wpuszcza.No chyba,ze celowo, czego wcale nie wykluczam,bo o elementarna logike tu trudno. http://actualidadyanalisis.blogspot.com/2011/08/jmj-2011-agresiva-manifestacion-contra.html http://www.intereconomia.com/video/dando-cana/testimonios-jmj-voluntarias-increpadas-20110818 -
Hiszpańscy "postępowcy" zwierają... szyki
Mariusz 70 odpowiedział godfrydl → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Wczoraj hiszpanscy "postepowcy" zwarli szyki przeciw Papiezowi. Nie wypadlo to specjalnie okazale, bo zapowiadano w wywiadach szumnie ponad 0.5 mln uczestnikow demonstracji,a przybylo duzo,ale to duzo mniej.Jako,ze akcje organizowalo jakoby, az 180 stowarzyszen,a wsrod nich komunisci co to i w parlamencie zasiadaja, spodziewalem sie czegos wiecej.Samo lobby dewiantow seksualnych co to na plazowych dyskotekach po kilkanascie tysiecy luda gromadzi, tez sie nie wysililo absolutnie.No i wreszcie tak szeroko reklamowany ruch 15M, rowniez nie wypadl okazale.Po organizacjach takich jak:Towarzystwo Przyjaciol Brygad Miedzynarodowych,Obywatele Repubiki Cuenki,czy Brygady Bolszewickie nie spodziewalem sie oczywiscie przyprowadzenia wiecej niz kilkunastu czlonkow,no i sie tu absolutnie nie zawiodlem. Jak liczna byla wiec mobilizacja.Socjalistyczny "EL Pais" podal liczbe 5000 uczestnikow,dla odmiany konserwatywne "ABC" podaje 2000.W zagranicznych dziennikach najczesciej mowi sie o 3000 uczestnikow.Jako,ze tradycyjnie prawda lezy posrodku,stawiam na jakies 3000-3500 osob.No 3500,a spodziewane 500 000 to roznica dosc zasadnicza.Zwlaszcza,ze liczbe przybylej do Madrytu katolickiej mlodziezy liczy sie obecnie na bagatelka 1.5 miliona.Czyli klapa i poruta calkowita,tym bardziej ze zwolennicy postepu i tolerancji nie najlepiej przed kamerami wczoraj wypadli.Na papieska dzieciarnie pluli,wulgaryzmy wykrzykiwali,farbami obsmarowali zabytkowe centrum i dokonywali drobnych aktow wandalizmu.Szczegolnie widowiskowy w TV byl niechlujny mlodzian bijacy szturmowka sowiecka maloletniego chlopca.Dzieciakowi pomogli na szczescie przechodnie.Zatrzymano opryszka,a ofiara jak sie okazalo miala lat 14-cie.Butelkami tez w pielgrzymow rzucano,a calosci barwnej okrasy dostarczali pederasci zwyklymi aktami obsceny.Jednym slowem tradycyjny juz u tego typu srodowisk spektakl kultury,tolerancji i tzw.postepu. Tak to mniej wiecej wygladalo: http://noticias.terra.com.ar/internacionales/manifestacion-protesta-por-la-visita-del-papa-a-espana,c376eb6cf69d1310VgnVCM3000009af154d0RCRD.html Wreszcie gdy demonstranci zaczeli byc zdecydowanie niebezpieczni zainterweniowalo iberyjsko-krolewskie ZOMO i postepowe bydlo pognalo do domu w try miga.Pisze bydlo,bo trudno inaczej takie indywidua nazwac w jezyku ludzi kulturalnych.Aresztowano 8 osob winnych pobic i wandalizmu. A powod tej "rewolucji"? Rownie absurdalny jak i sam jej przebieg.Koszta oprotestowywano ,ktore jakoby podatnik z racji papieskiej imprezy ponosi.Koszta liczone w zaleznosci od zrodel na 20-50 mln.euro,przy zakladanych zyskach rzedu 100-200 mln.Zyskach ktore nie dalej jak wczoraj potwierdzal w TV socjalistyczny wicepremier, pan Jozef Blanco.Trudno wobec tego dluzej nad tego typu genialnym "argumentem" sie rozwodzic. Ogladalem wczoraj tv materialy z organizacji tej imprezy i daj Boze taka pomyslowosc Polakom za rok w ich pilkarskich celebracjach.Zagadywani sklepikarze stwierdzaja 30% wzrost obrotow,restauracje wydaja po 300 obiadow,przed muzeami kolejki kilometrowe.Komunikacja miejska wypuscila dla malolatow specjalne bilety z rabatem 80%,aby mogli sobie miasto wygodnie zobaczyc i z jego wszystkich urokow skorzystac.Spokoj,czystosc powszechna i bezpieczenstwo calkowite, pomimo wczorajszego glupawego incydentu.Jezeli wiec ktos z Was dzieciaka na te impreze poslal, moze spac calkowicie spokojnie i bez najmniejszych obaw. Papiez dotarl dzisiaj szczesliwie,na lotnisku powital go z cala pompa JKM Jan Karol I z rodzina,oraz wszelkiej masci wazniejsi politycy z panem Zapatero na czele.Bedzie tu gosciem do niedzieli. -
Jakie popełniono błędy w latach po 1989?
Mariusz 70 odpowiedział Narya → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
-przywrocenie kapitalizmu. Dzieki Bogu,bo nareszcie ludziska maja czym tylek podetrzec i zjesc normalnie jak to w innych cywilizowanych krajach bywa.Ba nawet auta i telefony nie sa jakas specjalna osobliwoscia. -udzial w imperialistycznych agresjach przeciw Irakowi i Afganistanowi. Dobrze,ze juz nie musimy uczestniczyc w "przyjaznych" agresjach na Czechow i Slowakow.Ale by byl wstyd,jak Samuelu sadzisz? -utworzenie IPN Na szczescie okres historyczno-ideowego zamordyzmu,niszczenia ksiazek i dorobku kulturowego mamy juz za soba.Czego zreszta i przykladem wiele pogladow na forum gloszonych.Mozesz spac spokojnie nikt Cie dzisiaj w domu nachodzic nie bedzie,policja tez na ulicy nie zlapie i za poglady nie zatlucze na smierc.W PRL Twoi rowniesnicy takich przygod doswiadczali jak najbardziej. -prywatyzacja majatku narodowego I tez dobrze.Dlaczego ktos ma doplacac do idiotycznych PGR-ow czy nierentownych kopaln?Pisze jako byly stocznioweiec,ktory panstwowe zarzadzanie owym "narodowym majatkiem" z bliska widzial.Trudno o wieksza bylo kpine. -podpisanie konkordatu Lepszy religijny zamordyzm w imie jedynie slusznych pogladow parti-przewodniczki dusz zablakanych ? -wstapienie do UE Tutaj sie zgadzam.Blad. -heca lustracyjna. Tez sie zgadzam.Zamiast winnych sadzic i rozliczac z haniebnej dzialalnosci,odstawiono hece. -ulatwienie dostepu na studia wyzsze.Obnizenie poziomu nauczania. A czy to nie wladza ludowa domagala sie edukacji dla wszystkich chetnych? Co do poziomu to faktycznie zaczyna mnie on ostatnio niepokoic,zwlaszcza braki w elementarnej logice u mlodziezy spostrzegam .Ciekawe dlaczego? -
Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski
Mariusz 70 odpowiedział Mariusz 70 → temat → Historia Polski ogólnie
"Puszcze Polskie" http://ksiazki.osdw.pl/ksiazka/Ossendowski-Antoni/Puszcze-polskie,48588401906KS Kolejna ksiazka z serii "Cuda Polski" wydana w 1936 roku.Autor poswiecil ten tom "czcigodnej i drogiej pani Wandzie Wegnerowej",malzonce wydawcy R.Wegnera.Dzieli sie on na 5 czesci: -Dawne puszcze -Puszcza Augustowska -Puszcza Knyszynska -Puszcza Bialowieska -Puszcza Zielona i Biala Podobnie jak przy pracy nad "Huculszczyzna" opisywane regiony przewedrowal osobiscie,wspolpracowal z placowkami kulturowo-naukowymi i wlozyl niebywaly,osobisty ladunek emocjonalny w te prace.Jak sam bowiem pisze: "Jezeli mlodziez nasza,turysci i sportowcy znajda w tym tomie bodziec do glebszego poznania i umilowania puszcz polskich,do zrozumienia znaczenia ich dla panstwa i szlachetnej dumy,iz wszedzie tu przetrwala polskosc,uosobiona w cichych dworkach i chatkach ludzi pracowitych,a niezlomnych jak stare rozlozyste deby puszczanskie-autor bedzie sie czul calkowicie wynagrodzonym za swoja prace". Ksiazka zawiera stron 235,podobna ilosc pieknych zdjec i ilustracji autorstwa m.in.Grottgera,Chodowieckiego,Gierymskiego,Chelminskiego,J.Kossaka czy Andriolliniego.Do tego dosc dokladna mapka opisywanych terenow i oczywiscie jak to u prof.Ossendowskiego piekna polszczyzna pisana gaweda o historii,kulturze,ludziach,roslinach i animaliach. A czego tam nie ma,opisy roznego rodzaju lowow wodnych i ladowych,sposoby gospodarki lesnej, czy historia krolewskich polowan, bo puszcze to byly niegdys monarsze w pelnym tego slowa znaczeniu. Lata trzydzieste to okres ciezkiej pracy nad uratowaniem dla potomnych zubra i edukacja lesnych spolecznosci w temacie szkodliwosci klusownictwa,oraz wprowadzania nowoczesnej gospodarki lesnej.Zaginal juz bezpowrotnie bowiem tur,niegdys obiekt krolewskich polowan,obecnie niestety stwor rownie legendarny jak jednorozec. "Takie lowy bywaly niezwyklem swietem lowieckiem,godnem krolewskiej strzelby,gdyz zwinnosc turow i wsciekla furja czynily ten rodzaj polowania niebezpiecznym,wymagajacym niezwyklej odwagi,sily-no i zimnej krwi". I nie sa to czcze slowa,o czym i dzisiaj mozemy sie naocznie przekonac obserwujac krewniakow tura-iberyjskie toro bravo.Tutaj przyklad owej "zwinnosci turow i wscieklej furji",byk zwany Raton(Mysz),obiekt grozy i podziwu na ludycznych festynach,zabojca do tej chwili 2 osob,oraz winny tuzinow rannych i kontuzjowanych: Z takim to zapewne stworzeniem zmagal sie wlasnie Zbyszko,De Lorche i Hlawa w "Krzyzakach". Szczegolnie duzo miejsca poswieca prof.Ossendowski zubrowi. http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBubr Dzisiaj kiedy zyje w Polsce ok.1100 tych zwierzat trudno jest pojac,co czul autor w okresie kiedy ich populacja nie przekraczala zaledwie sztuk osmiu.A byl to efekt ciezkiej i systematycznej pracy Miedzynarodowego Stowarzyszenia Ochrony Zubra,ktorego Polska byla czlonkiem.Sprowadzane z Niemiec,jak gdyby kraj ten chcial splacic swa wine za wybicie jego poglowia w okresie Wielkiej Wojny(eksterminowano w samej Bialowiezy ok.800 sztuk),pilnowane dniem i noca przez gajowych i naukowcow,zubry odrodzily sie.Juz trzy lata po napisaniu tej ksiazki ich liczba sie podwoi,przetrwaja szczesliwie II WS i stana sie zalazkiem calkowitego odrodzenia gatunku.Ossendowski nawet wtenczas snic nie mogl o populacji w setki par idacej,ale futurystyczna wizja jaka roztaczal ku pokrzepieniu serc sprawdzila sie jak najbardziej: "Wtedy to na bielach puszczanskich i w olosach bedzie sie rozlegac ciezki chod i chrapliwy glos zubrow-wolnych i dzikich.Wtedy to ujrzymy je w calej ich groznej okazalosci i w dumnym spokoju,przecinajace koleiste drogi i duchty puszczanskie,gdy,potrzasajac grzywami i brodami,beda kroczyly ku nowym pastwiskom...I puszcza Bialowieska,uznana znowu za jedyna najprawdziwsza ojczyzna zubra,stanie sie nadal puszcza-matka tego mocarza". I sprawdzilo sie: "Puszcze Polskie" sa tez opowiescia o ludziach tych regionow.Szczegolna uwage poswiecil autor Kurpiom,ich ciekawym dziejom,bojowym przewagom,oryginalnej kulturze i zwyczajach.Wszystko to bogato ilustrowane i stanowiace ciekawy material etnograficzny.Sa wreszcie omowione okoliczne miasta takie jak Augustow,Bialystok,Lomza,Suwalki z ich historia i zabytkami.Szczegolnie duzo informacji znajdziemy na temat "Podlaskiego Wersalu" Branickich i jego wlascicieli doby stanislawowskiej. http://www.youtube.com/watch?v=B4BSEtJCf-A&feature=related -
A mnie zawsze zastanawia pewien brak elementarnej logiki u osob, wytrwale starajacych sie wykazac brak polskich praw do Lwowa czy Wilna.A to Polakow tam malo mieszkalo,a to znowu ludnosc okoliczna malo sarmacka byla,a to nawet religia nie taka. Ciekawe,czy podobnych argumentow by uzyli jesli chodzi o Wroclaw czy Szczecin,bo jak mam rozumiec tu atlas nic do gadania nie mial absolutnie.Sami pobozni lacinscy chrzescijanie je zamieszkiwali,a chlopkowie okoliczni w sukmanach chodzili ,tanczyli oberka i przepiekna jeszcze piastowska polszczyzna sie poslugiwali.No i ten przytlaczajacy odsetek Polonusow,ktory stanowil miejska populacje nieslusznie zdominowanych przez najwidoczniej szczatkowych Germanow. Nie, stanowczo atlas nie mial tu nic,ale to nic przy podejmowanych decyzjach absolutnie do powiedzenia.
-
Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski
Mariusz 70 odpowiedział Mariusz 70 → temat → Historia Polski ogólnie
"Huculszczyzna.Gorgany i Czarnohora". http://www.koszykowa.pl/bpw/pl/koszykowa-poleca/recezje-archiwum/1164-antoni-ferdynand-ossendowski-huculszczyzna-gorgany-i-czarnohora.html Wydano te pozycje w roku 1936 w Poznaniu.Prof.Ossendowski pracowal nad nia dlugo i solidnie,odbywal wedrowki po regionie,spisywal podania ludowe,wspolpracowal z placowkami kulturowo-naukowymi.Wystarczy zerknac do Poslowia by znalezc wyrazy wdziecznosci wobec takich zyczliwych kooperantow jak dr.Ludwik Kolankowski,pulk.Norbert Okolowicz,dr.Stanislaw Vincenza,kpt.Kozolubskiego,a nawet generalow Kasprzyckiego i Zamorskiego.Wymienieni zostali tez wiceminister Aleksander Bobkowski,Dyrektor Naczelny Lasow Panstwowych inz.Adam Lorent,oraz wielu innych urzednikow panstwowych,regionalnych czy dzialaczy kulturowych.Ossendowski jak sam pisze:"...mial do swego rozporzadzenia tworzywo obfite i o wartosci wysokiej.Rola jego polegala na spopularyzowaniu wynikow badan naukowych.Dlatego jednak,aby praca jego zatetnila zywa i goraca krwia,autor trzykrotnie wedrujac po Huculszczyznie zajrzal do kazdego niemal jej zakatka.W wyniku pokochal malownicza,sloneczna i pelna tajemnicy Wierchowine Beskidzka". http://www.youtube.com/watch?v=EvHRry9DSX4 Ksiazka jest podzielona na cztery czesci: -Gorgany -W Beskidzie Huculskim -Czarnohora -Gory Czywczynskie i Hryniawskie Jak inne ksiazki serii ilustrowana ok.dwoma setkami zdjec i ilustracji,wsrod ktorych nie brak prac Hordynskiego,Obsta,Jarockiego czy Sichulskiego.Niewielka mapka pomaga nam orientowac sie w opisywanym regionie. Gawedzi wiec piekna polszczyzna prof.Ossendowski przez ponad stron 200 o pochodzeniu Huculow,o historii regionu,o walkach Legionow Polskich na tych terenach w okresie Wielkiej Wojny.Znajdziemy duzo ciekawostek dotyczacych rodu Potockich ze Stanislawowa,zdjecia regionalnej architektory i przyrody oczywiscie.Nie bylby soba Ossendowski gdyby nie poruszyl tematu lowiectwa(wytrzymal stron 14-cie),a tereny Huculszczyzny zalicza ten zamilowany mysliwy do najlepszych lowisk w calej Europie.Wreszcie szczegolnie duzo miejsca poswieca autor kulturze Huculow.Ich obyczajom,sztuce,jezykowi,podaniom,religii,a nawet egzotycznym zabobonnym praktykom.Ilustruja to liczne zdjecia stanowiace bez watpienia bardzo cenny material etnograficzny. Podkresla tez autor prace Towarzystwa Przyjaciol Huculszczyzny i Polskiego Towarzystwa Tatrzanskiego.To pierwsze w ktorego pracach braly udzial m.in.wysoko postawione osoby z rzadu i armii,dbalo o zachowanie kulturowej odrebnosci regionu i tutejszej ludnosci.Drugie propagowalo niezwykle dynamicznie turystyke i szeroko reklamowalo niezwykle uroki tutejszych Karpat.Ciekawe sa wiec fotografie turystow tamtego okresu.Panie i panowie wedrujacy z przewodnikami w towarzystwie jucznych konikow,urocze ,stylowe schroniska PTT,piekne zdjecia gor,a nawet wsrod nich jedno panoramiczne, pasmo Czarnychory swietnie ukazujace. Warto przy okazji wspomniec o 49 Pulku Strzelcow Kresowych z Huculow wlasnie sie skladajacego,ktory tak pieknie sie spisal we wrzesniu 1939.Tutaj na kronikach z lat 30-tych. A,ze kultura huculska na szczescie nie zaginela calkowicie,najlepiej swiadczy wizyta pana Maklowicza w Kolomyji. :chef: http://www.youtube.com/watch?v=84uK8LEAi1w http://www.youtube.com/watch?v=F0pumYEUMiQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Puk-iBXXj3k&feature=related -
Jaroslaw Czubaty "Wodzowie i politycy" Wyd.Viator 1993 Analiza srodowiska generalicji polskiej okresu Ksiestwa Warszawskiego
-
Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski
Mariusz 70 odpowiedział Mariusz 70 → temat → Historia Polski ogólnie
Mialo byc o serii "Cuda Polski" w ktorej to tworzeniu prof.Ossendowski bral bardzo aktywny udzial.A tworzyli ja ludzie wybitni i dla kultury polskiej niezwykle zasluzeni.Kazdy z tomow stanowil odrebna czesc i opowiadal o danym regionie kraju.Byly to pozycje nastepujace: Jerzy Smolenski "Morze i Pomorze" Jerzy Smolenski "Pomoria"-wyd.w jez.polskim i angielskim Jerzy Smolenski "Wielkopolska" Gustaw Morcinek "Slask" Gustaw Morcinek "Silesia"-wyd.w jez.polskim i angielskim Aleksander Janowski "Warszawa" Stanislaw Wasylewski "Lwow" Jerzy Remer "Wilno" Rafal Malczewski "Tatry i Podhale" Jan Kilarski "Gdansk" Jan Kilarski "Gdansk(Danzig)-"wyd.w jez angielskim Aleksander Patkowski "Sandomierskie.Gory Swietokrzyskie" Tadeusz Lopalewski"Miedzy Nemnem a Dzwina" Antoni Ferdynand Ossendowski "Polesie" Antoni Ferdynand Ossendowski "Huculszczyzna" Antoni Ferdynand Ossendowski "Puszcze Polskie" Antoni Ferdynand Ossendowski "Karpaty i Podkarpacie" Ukazywaly sie owe ksiazki nakladem poznanskiego Wydawnictwa Polskiego R.Wegnera,ktore reklamowalo edycje jako: "Cykl monografij poswieconych krajoznastwu ziem i miast Rzeczypospolitej.Wydanie luksusowe-Ilustracje heliograwurowe-Okladki wielobarwne". Kazdy z tomow mial objetosc ok.200-250 stron,zdjec i ilustracji czarno-bialych zawieral ok.200,byla tez mapka w poznawaniu opisywanego regionu bardzo pomocna.Autorzy poslugiwali sie jezykiem niezwykle pieknym,wrecz poetyckim.Poruszali zagadnienia z dziedziny historii,etnografii,sztuki ludowej i architektury.Nie brak bylo ludowych basni czy wrecz gusel i zabobonow.Traktowano przy tym z niezwyklym szacunkiem mniejszosci etniczne i ich wklad w kulture regionu,a w pracach nad tymi ksiazkami autorzy mogli liczyc na wszelka pomoc wladz rzadowych i instytucji naukowych.Nie brak wiec konkretnych danych dotyczacych panstwowych inwestycji,rozwoju oswiaty i przemyslu,czy tez gospodarczych planow futurystycznych. "Cuda Polski" spotkal los tragiczny.Juz od roku 1939 byly przez niemieckich i sowieckich okupantow wyszukiwane po bibliotekach i ksiegarniach,a nastepnie niszczone.Wladze PRL-u zajely stanowisko identyczne.Ksiazki uznano za niezwykle niebezpieczne,nie tylko ze zostaly umieszczone na odpowiednim indeksie,a wiec wznawiac ich absolutnie nie bylo wolno,ale i wzorem wojennych okupantow wycofywano ocalale egzemplarze z bibliotecznych zbiorow i z premedytacja niszczono. Obecnie zostaly narodowej kulturze przez rozmaitych wydawcow przywrocone.Edycje sa liczne i roznorodne,stanowia tez niewatpliwa ozdobe kazdej biblioteczki.Oczywiscie najwieksza atrakcja sa reprinty zachowujace wiernie pisownie,uklad graficzny a nawet bledy pierwszego wydania.Nie brak tez jednak pomyslowych i bardzo oryginalnych wydan.Np."Polesie" Ossendowskiego mozemy nabyc w polaczeniu z wspanialym cyklem fotograficznym Jana Bulhaka-ojca polskiej fotografii,niewatpliwa gratka dla milosnikow nie tylko poetyckiej polszczyzny,ale i nostalgicznych zdjec etniczno-krajobrazowych. Tutaj kilka mozliwosci nabycia "Cudow Polski" autorstwa nie tylko prof.Ossendowskiego: http://ksiazki.osdw.pl/ksiazka/Ossendowski-Antoni-F-/Polesie-Cuda-Polski,46619502238KS http://www.empik.com/tatry-i-podhale-cuda-polski-malczewski-rafal,prod12540025,ksiazka-p http://www.multibook.pl/1439,stanislaw-wasylewski-cuda-polski.-lwow.html http://merlin.pl/Cuda-Polski-Lwow_Stanislaw-Wasylewski/browse/product/1,755099.html http://www.multibook.pl/antoni-ferdynand-ossendowski,67.html -
Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski
Mariusz 70 odpowiedział Mariusz 70 → temat → Historia Polski ogólnie
Raczej nic Kamil Gizycki nie wyprodukowal procz prymitywnych granatow recznych.Pisze,ze nawet szklanych butelek nie mogl zdobyc,aby sie tym gazem zajac.Niby na wyspie nawet te jego fabryczke ze wzgledu na bezpieczenstwo umiescili,ale chyba raczej chodzilo o srodki wybuchowe.Nic o uzyciu gazu w trakcie walk nie wspomina,a jedyna powazniejsza akcje jaka mial wykonac,bylo niedoszle wysadzenie w powietrze tuneli kolejowych w poblizu Bajkalu.Pomysl faktycznie dobry. Co do ksiazek seri "Cuda Polski" autorstwa Ossendowskiego,to jak znajde troszke czasu, to sie je postaram wszystkie tu zaprezentowac,a chyba warto bo to istne perly, nie tylko literackie zreszta.Wyszlo tego razem 14 tomow m.in.takich autorow jak Jerzy Smolenski,Gustaw Morcinek czy Jan Kilarski.Kilka pozycji nawet w wersji polsko-angielskiej.Jednym slowem wyjatkowej literacko-naukowej powagi i graficznej urody edycja.Za PRL-u, jak to za PRL-u tepiono te serie,wyszukiwano po bibliotekach i masowo niszczono.Wstyd,hanba i poruta jednym slowem. Lowiectwo: Aby od prof.Ossendowskiego zbytnio nie zbaczac,to nalezy dodac,ze nie tylko ze strzelba na lowy chadzal.Wedkowal wszelkim sposobem rownie zawziecie i kazda niemal ksiazka jest pelna opisow tego typu lowiectwa,niekiedy sposobow bardzo niezwyklych i egzotycznych. Do fauny ktora w moich stronach spotykam dodam jeszcze wiewiorki,orly,jastrzebie,dzikie golebie(te sie strzela).Tylko raz przez lat 16-cie widzialem dzika,dwa borsuki i stado sepow.Zajac i krolik plaga sie staly istna za sprawa panow ekologow,ktorzy ich od cholery nawypuszczali, aby orly dokarmic.No i szkody teraz sa w uprawach straszliwe.Na kroliki czasami pozwalaja polowac z fretkami,kumpel ma trzy wiec mialem okazje kilka razy uczestniczyc.Ciekawa sprawa,a i sam lowca sympatyczny i wesoly tyle,ze smierdziel okrutny jak sie go miesem,a nie sucha karma go zywi. -
A nieprawda,nieprawda.Moze nie najbogatsza, nie najszybsza i niezbyt medialna,ale z pewnoscia najbardziej emocjonujaca jest wiejska okregowka na pograniczu Walencji i La Manchy. Trawy wprawdzie brak,ale jest bar z piwem i mocnymi trunkami,ludzie przynosza nieraz wlasne krzesla,staruszkowie ganiaja sedziego po klepisku z laskami,a w przerwie mozna wygrac szynke na loterii.Przygrywa tez pieknie lokalna orkiestra deta. Czyli uciech sto.No i oczywiscie wg. prastarego obyczaju, zwyciescy zawodnicy druzyny gosci musza sie ewakuowac szybko do szatni,a potem pod eskorta wiernych kibicow i dzielnicowego z Gwardii Cywilnej przedzieraja sie w poplochu do autobusu.Jak kierowca pilnowal dobrze to opon nie poprzebijali i uda sie szczesliwie odjechac,jak nie to bija i lza brzydkim slowem .Srednia liczba kibicow na stadionie dochodzi nieraz nawet do dwoch-trzech setek,a srednia wiekowa to ok.60-tka. Polecam te niezwykla turystyczno-sportowo-socjalna atrakcje.Liga rusza w przyszlym tygodniu.
-
Akropolis na Wawelu
Mariusz 70 odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Patrze na te smiale projekty juz z kwadrans i po glowie mocno sie drapie.Efektowne to jest i owszem bez najmniejszej dyskusji,ale po dlugim namysle raczej sie ciesze,ze projektu nie zrealizowano.No i ten circus plus teatr z barbakanem w tle sceny Dziwaczne i to bardzo.Tlo do wystawiania "Krakowiakow i Gorali" by owszem i bylo odpowiednie ,ale kto mial sie niby na tym torze scigac? Cyklisci krakowscy? Aczkolwiek biorac Robcia Kubice pod uwage,moze faktycznie ma lud tamtejszy od dawna jakies wyscigowe zaciecie. Malborski projekt Steinbrechta jednak byl zdecydowanie mniej smialy,a dotyczyl w zasadzie tylko "upiekszen" zaniedbanego zamku.On tam teatru czy toru wyscigowego z Wotanem w tle nie mial zamiaru umieszczac.Nie planowal tez dobudowywac przytlaczajacego autentyczny zabytek drugiego kompleksu,np.jakiejs kopii siedziby rodowej Hohenzolernow. Ciekaw jestem opinii mieszkancow Krakowa -
Prof.Antoni Ferdynand Ossendowski
Mariusz 70 odpowiedział Mariusz 70 → temat → Historia Polski ogólnie
Od nieszczesnej pracy Palmera zaczynajac,a warto o niej wspomniec chocby z tego powodu,ze np.taki Amazon sprzedaje ja we wspolnym pakiecie z "Means,Goods and Besties" Ossendowskiego wlasnie.Jedynym ciekawym fragmentem sa w zasadzie koncowe konkluzje autora dotyczace walk barona Ungerna.Faktycznie niejako uratowal kulture mongolska przed kompletna chinizacja za co i zostal oficjalnym tego kraju herosem,co tam herosem zreszta kiedy i oltarzyki po jurtach ludziska mu stawiaja. Opisu dzialan czy samej Azjatyckiej Dywizji Konnej tez daremnie tam szukac,a wiec chetnych odsylam do wspomnien pana Kamila Gizyckiego "Przez Urianchaj i Mongolie.Wspomnienia z lat 1920-1921".Ksiazka niezwykla,pisana solidnie a szlak bojowy Ungerna przedstawil autor bardzo plastycznie,zreszta sam w tych bojach uczestniczyl.No i wreszcie jak to sie ma do prof.Ossendowskiego? O Profesorze wspomina Gizycki kilka razy i sa to informacje biograficznie bardzo istotne,bo sam Ossendowski nie zawsze, jesli chodzi o ten jego okres zycia,byl szczery i wylewny.A wiec przedzierajac sie do Mongolii slyszy Gizycki o oddziale Polaka Ossendowskiego,ktory wczesniej szedl tym szlakiem i walki z podjazdami bolszewickimi toczyl.Do Urgi dotarl juz po wyjezdzie Profesora,a wiec obaj panowie sie nie mieli okazji spotkac.Jednak mamy dowody,ze faktycznie Ossendowski na barona Ungerna wplyw mial duzy.Jest to np.rozkaz nr.15 w ktorym Ungern nakazuje zajete miejscowosci oddawac pod administracje Polakom,jako osobom godnym zaufania.Pomysl wlasnie prof.Ossendowskiego.Zostawil tez Baronowi pan Antoni przepis na produkcje gazow bojowych i wlasnie na podstawie tej recepty usilowal je produkowac Kamil Gizycki,co zreszta w iscie sredniowiecznej Mongolii latwe nie bylo. U Przymanowskiego to nie tylko tygrys.Kraj Ussuryjski i ten brzydki Japonczyk co sie z nim dzielny Janek zmagal tez u Ossendowskiego wystepuja.Ten ostatni mial podobne klopoty z japonskim wojskowym w Mandzurii w 1905 roku,a ze Przymanowski literackim tytanem co tu duzo mowic nie by,to i jak sadze pomysly skadys czerpac musial.Moje oczywiscie osobiste dywagacje bez wiekszego absolutnie znaczenia. Do lowiectwa wracajac.Moim zdaniem dla kazdego tematem zainteresowanego obowiazkowa jest chocby pozycja "Puszcze Polskie".Wydana z serii "Cuda Polski" opisuje puszcze:Augustowska,Knyszynska,Bialowieska,Zielona i Biala.Duzo zdjec,czytelna mapka no i bajeczny jezyk gawedy o drzewach,ludziach i animaliach wszelakich.Jak zreszta i inne pozycje tej serii(Ossendowski byl autorem czterech)istna polska perla literacka.Wydano calkiem niedawno w formie reprintu i nabyc mozna bez najmniejszego problemu.Dla milosnikow historycznych zagadek zdjecie ze str.104 majace byc jakoby "kodem" sluzacym do odnalezienia ungernowskich skarbow.Ale to juz nie prof.Ossendowskiego,a pozniejszych autorow wymysly Gronostaju gdzie mi tam dziki czy wilki strzelac.Tak sobie czasami z sasiadem nielegalnie popukam do drobnicy.Licencje co roku mam zamiar robic,ale zawsze cos wypada,albo przepisy zaostrzaja co zniecheca.W regionie zreszta tylko lisy,kroliki,zajace,przepiorki i kuropatwy,choc o dzikach chlopstwo przy winku tez czasem bajki snuje.Trzeba by bylo bardziej w gory jechac,ale to juz sprawa powazniejsza,licencje pozwolenia regionalne itp. Z psami poluja ludziska chetnie,a tutejsze padenco swietnie sie do tego nadaja.Tyle tylko,ze coraz wiecej winogron na drutach sie uprawia,a to psom prace strasznie utrudnia. Mala ciekawostka mysliwsko-kulinarna z ubieglego tygodnia:krolik zapiekany w dachowkach,przepis jakoby sprzed stuleci. Oprawionego krolika przyprawiamy ziolami,glownie rozmarynem,wkladamy miedzy dwie czyste dachowki(takie rynienkowe,jeszcze rzymskiej czy srodziemnomorskiej mody),zlepiamy je zaprawa tworzac prowizoryczna brytfanke i przysypujemy weglami.Czekamy z godzinke,poltorej umilajac sobie czas trunkami.Potem rozbijamy dachowki i mamy bardzo delikatne i aromatyczne danie.Z bialym winem pycha.Danie jakoby typowo mysliwskie,bo tak sobie panowie niegdys w polu z braku piekarnika prosto radzili. -
R.Morawski,A.Paczulski "Wojsko Ksiestwa Warszawskiego-Ulani" Lece po raz kolejny przez te wszystkie piekne tomiszcza pana Morawskiego, bo wydano "Legiony Polskie we Wloszech ",a wiec trzeba edycje uzupelniac.No i kiedy wreszcie wyjdzie z tej serii piechota,bo czekamy bagatelka ...jakies lat 20-cia.