-
Zawartość
577 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez fodele
-
W Salonikach od 2006 roku, równolegle z pracami pod budowę metra, prowadzone są szeroko zakrojone wykopaliska archeologiczne. Ostatnio mnóstwo miłych niespodzianek przynoszą archeologom prace w okolicach tzw. Ulicy Środkowej (Μέση οδός) pochodzącej z okresu rzymskiego, będącej główną ulicą miasta w czasach bizantyjskich i używanej jeszcze w XIX wieku. Dokopano się aż 30 warstw tejże arterii. O jej znaczeniu świadczy fakt, że posiadała ona sporą część utwardzoną marmurem. W okolicach stacji E. Venizelos trwają wykopaliska w głębszych warstwach ziemi. Odsłonięto już ponad 2.500 m.kw budynków starożytnych. Artefakty osiągnęły imponująca liczbę ponad 28 200 sztuk. Jest wśród nich 5 tys. naczyń ceramicznych i tyle samo szklanych. Odkryto 1500 sztuk różnej biżuterii, 130 epigrafów i 400 bardzo dobrze zachowanych figurek. Do chwili najcenniejszych znalezisk należy 8 złotych wieńców podobne do tych z królewskiej Verginy. Szacuje się, że do chwili obecnej wydobyto na światło dzienne ponad 3000 przeróżnych grobów z okresu hellenistycznego i późniejszych. Jednym z najważniejszych odsłoniętych budynków jest bazylika pochodząca z V w.n.e. Wykopaliska zostaną zakończone do końca 2012 roku. Niektóre znaleziska archeologiczne będą zdobiły stacje metra i edukowały pasażerów podobnie jak ma to miejsce w Atenach. (za periodykiem Αρχαιολογία)
-
O rany, bardzo przepraszam! Zagapiłam się... Śmierć Bennetta zabolała mnie niemal osobiście, choć to oczywiście wcale mnie nie tłumaczy.
-
W grudniu 2011 roku, wieku 93 lat zmarł w Madison USA Emmett Bennett - ojciec epigrafiki mykeńskiej. Autor monografii "Znaki z Pylos" (1951), w której opublikował pierwszą listę symboli pisma linearnego B, co dało M. Ventrisowi podwaliny do odszyfrowania tegoż pisma. http://en.wikipedia.org/wiki/Emmett_L._Bennett,_Jr.
-
Ogólnogrecka gazeta "Το Βήμα" wybrała 10 najważniejszych archeologicznych odkryć roku 2011 na terenie Grecji. 1. Drewniana figurka z Brauronii Figurka kobiety wykonana z drewna 2500 lat temu, wydobyta przez archeologów w świątyni Artemidy w Brauronii i – co najważniejsze! - zachowana w znakomitym stanie. Podczas tych samych wykopalisk odkryto również dwa drewniane buty z ozdobnymi nacięciami również pochodzące z V wieku pne (w związku z bucikami odsyłam do tematu „Ciekawostki ze starożytnej Grecji”, post nr 29) 2. Minojskie pismo hieroglificzne z Vrisinas (Kreta) (odsyłam do tematu „Nowinki z wykopalisk”, post nr 24) 3. Mavropigi: wspólny pochówek ludzi i zwierząt Prości ludzie (najprawdopodobniej rolnicy) zostali pochowani ze swoimi zwierzętami. Odkrycie pochodzi z Mavropigi w północnej Macedonii (starożytna Erodaja), gdzie odkopano mały cmentarz z VI wieku pne. Znajdowały się na nim groby 11 osób i 16 zwierząt - konie, psy, bydło i świnie - które zostały umieszczone wokół pochówków ludzkich. Specyfika cmentarza polega na tym, że po raz pierwszy wykazano tego typu zwyczaj obejmujący niearystokratyczną klasę społeczeństwa w regionie Kozani i Grevena. Mężczyźni zostali pogrzebani z nożami i żelaznymi grotami włóczni, a trzy kobiety zaopatrzono pośmiertnie w brązowe kolczyki oraz bransolety na ręce i nogi. 4. Marmurowy posąg z Epidauros Rzeźba o nieco większych niż naturalne rozmiarach znaleziona podczas wykopalisk w tzw. Małym Teatrze w starożytnym Epidauros. Posąg pochodzi z czasów rzymskich i jest to doskonała kopia dzieła szkoły argiwskiego mistrza Polikleta. Spekuluje się, że została wykonana prawdopodobnie w II wieku ne, kiedy cesarz Hadrian odwiedził Epidauros, nie ma natomiast pewności czy przedstawia samego cesarza czy też boga Hermesa. 5. Najstarszy europejski epigraf z Iklaina w Mesenii na Peloponezie Jest to napis w języku greckim (pismo linearne B) wykonany na małej glinianej tabliczce. Tabliczkę wykopano w niewielkim pałacu mykeńskim, otoczonym masywnymi murami, zaopatrzonym w kanalizację i dekorowanym freskami. Datowanie znaleziska na bardzo wczesny okres 1450-1350 p.n.e., a także odkrycie go na terenie małoznaczącej miejscowości podporządkowanej Pylos, zmienia naszą wiedzę o zakresie posługiwania się i rozpowszechnienia pisma wśród Mykeńczyków. 6. Eleftherna: "oko Tutanchamona" (Kreta) (odsyłam do tematu „Nowinki z wykopalisk”, post nr 1) 7. "Homeryckie pochówki" z Chloe Velestinou Przy drodze szybkiego ruchu Feres-Larissa odkryto groby tolosowe używane przez wiele pokoleń (od X do VIII wieku pne) i zaopatrzone w wyjątkowo bogate dary grobowe. Do wyposażenia należała biżuteria, pęsety i szczypce kosmetyczne, broń (żelazne miecze z uchwytami z alabastru, noże i sztylety), kielichy z brązu, które były używane jako naczynia do picia. Grobowce są częścią wielkiego cmentarzyska starożytnego Feres, najprawdopodobniej już niedługo będą dostępne dla zwiedzających. 8. Brązowy Minojczyk z Zominthos (Kreta) Na stanowisku archeologicznym Zominthos u podnóża góry Psilorithis (temat „Nowinki z wykopalisk”, post nr 6) odkopano przepiękny posążek z brązu w rytualnej pozycji adoranta datowany na 1600 pne. Światło dzienne ujrzała również biżuteria, naczynia rytualne, broń, złote blaszki z wyrytymi wizerunkami statku minojskiego. 9. Kurosy z Despotiko Kourosy rzeźbione w marmurze, a niektóre nawet malowane, odkryto w sanktuarium Apollona na bezludnej dziś wyspie Despotiko w pobliżu Antiparos. Celowo uszkodzone i pocięte na kawałki (nie wiadomo z jakiego powodu) stosowano w kolejnych okresach jako budulec. Archeolodzy znajdowali je w przeróżnych miejscach, np. w progu pod drzwiami, wbudowane w ścianę starożytnej świątyni czy w murek współczesnej owczarni! Do tej pory zidentyfikowano około 60 części rzeźb, w tym 5 głów kurosów, jedną głowę kory, ponad dziesięć korpusów i około 30 baz pod posągi. 10. Świątynia w Gournes Kefalas (Kreta) (odsyłam do tematu „Nowinki z wykopalisk”, post nr 2) Zwracam uwagę szanownych Forumowiczów, że na 10 wybranych odkryć aż 4 dotyczą Wielkiej Wyspy!
-
Dziękuję! Rozumiem Baronie, że informacja pochodzi z "Wojny na Bałkanach" Piekałkiewicza?
-
No!!!! "Pelikan" to arcydzieło (sądzę, że nawet Capricornus tym razem pochwali całość ...). I imć kot też na fotce jest
-
Druga wspomniana przez Ciebie pozycja, moim skromnym zdaniem, bardzo męcząca i niewiele wnosząca. Ogromnie mnie rozczarowała. Nie przypominam sobie, żebym wyłowiła w tej książce znaczącą informację o żołnierzach włoskich oprócz tego, że alianci przejęli część z nich i wywieźli do Egiptu. O ile dobrze pamiętam kapitan Tavana w ogóle nie został w niej wspomniany. Natomiast Richard Clogg i jego "Historia Grecji nowożytnej" - rewelacja!
-
Malutkie takie to zdjęcie... Ale mimo, że w rzeczywistosci kotka nie dostrzegłam na nim wcale, to jeśli chodzi o te futrzaki mam "szczególne zdolności" i jestem w stanie wymyślić je sobie wszędzie Pomocy Tomaszu, gdzie się kotek skrył???
-
Drodzy Forumowicze, bardzo mocno dziękuję za życzenia świąteczno-noworoczne! Wszystkie! Ogromnie mi przykro, że nie odpowiedziałam na nie w porę. Po raz pierwszy w tak newralgicznym okresie byłam kompletnie odcięta od wszelkich źródeł komunikacji (internet, telefon). A wszystko to z powodu przeprowadzki, którą przeprowadzałam z początkiem grudnia. Konkretnie 8 grudnia złożyłam podanie o przeniesienie telefonu i JUŻ dzisiaj operator podłączył mi linię! W najczarniejszym scenariuszu nie przewidywałam takiej wersji. Mam nadzieję, że spędziliście Święta życia i że 2012 rok zastał Was wszystkich w zdrowiu i pełni szczęścia. No i "trwaj chwilo"! Wiem, że zdecydowanie za późno, ale szystkiego co najlepsze również ode mnie!!! fodele
-
Zaczynam powrót na Forum po prośbie i z wątpliwościami... Jak zwykle Na cmentarzu alianckim w Souda, w mogile nr 16E pochowny został J. Zbyszyński, polski pilot zestrzelony nad Kretą 19 listopada 1943. Jego mogiła oddalona jest od innych, ale znaczące jest, iż leży on w towarzystwie 3-osobowej załogi bombowca RAF-u. Na płycie nagrobnej Polaka napisane jest: Flying Officer J. Zbyszyński Flight Engineer Polish Air Force 19th November 1943 Doszukałam się jedynie takiej strony: http://www.stankiewicz.e.pl/index.php?kat=31⊂=500 gdzie wymienione jest nazwisko "Zbyszyński". Jeśli to właśnie poszukiwany przeze mnie pilot, to miał na imię Janusz i urodził się w 1906 roku. Ale gdyby tak było, zapewne podana byłaby również data jego śmierci..., a nie ma. Może ktoś z Was wie gdzie powinnam szukać wzmianki o J. Zbyszyńskim? Chciałabym poznać jego historię, dowiedzieć się skąd pochodził, czy zginął wraz z załogą bombowca FAF-u, czy też pilotował inny samolot. Każda informacja mile widziana
-
Co racja, to racja! Czekałam na jakiś trop od maja 2007 roku... Przyznaję, ża sama o sprawie zapomniałam. A tu - pytasz i masz! Obsługa "super express", aż miło!
-
Wyprzedziłeś moje pytanie secesjonisto!!! Czytasz mi w myślach Dziękuję!!!
-
Patrick Leigh Fermor to rzeczywiście autorytet i niemal bożyszcze na Krecie. Dzięki za ukierunkowanie secesjonisto, poszukam czegoś w jego książkach. O wspomnianym statku również postaram się coś znaleźć, a przede wszystkim dlaczegóż to on taki nieszczęśliwy - trafiony, zatopiony??? Kadrinazi, za podrzucone fotki również dziękuję Pomocne! A coś wiadomo może o moim ulubieńcu - kapitanie Tavana?
-
Wprawdzie to nie "nowinka" z terenu Grecji, ale... Wszystko wskazuje na to, że tym razem włoscy archeolodzy stali się „świadkami” przestępstwa popełnionego 2000 lat temu. Podczas wykopalisk archeologicznych w Modenie przy Via Emilia odkryto trzy szkielety młodych mężczyzn. Na głębokości zaledwie 60 cm, archeolodzy znaleźli pozostałości rzymskiej nekropolii i kanałów irygacyjnych z I wieku. Nekropolia zawierała pochówki ciałopalne i pozostałości świątyni. Badacze natknęli się na fragmenty trzech męskich szkieletów badając osad zalegający dno kanału irygacyjnego. Po dokładnym przyjrzeniu się szczątkom archeolodzy doszli do wniosku, że nie mają do czynienia z naturalnym pochówkiem. Prawdopodobnie mężczyźni padli ofiarą gwałtownej śmierci, a zabójca pozbył się zwłok rzucając je do kanału. Czas wydarzenia określono opierając się na wieku cegieł, części nagrobków i fragmentów amfor typu Dressel I. Zgodnie z tym znalezione szkielety pochodzą z okresu między I w. p.n.e. i I w.n.e. Ze szkieletu należącego do młodego mężczyzny (16-20 lat) znaleziono jedynie miednicę, obie nogi oraz czaszkę. W okolicach stóp chłopca zaobserwowano ukośne nacięcia. Druga, trzydziestoletnia, ofiara miała ręce założone za plecami, co sugeruje, że być może związano jej nadgarstki. Ze szkieletu trzeciego mężczyzny, (18-25 lat), zachowała się jedynie głowa, ramiona i część jednej ręki. Archeolodzy wysnuli teorię, że części szkieletów utracone zostały już po śmierci nieszczęśników będących najprawdopodobniej zbiegłymi niewolnikami, schwytanymi i skazanymi na śmierć. Istnieje też hipoteza, że mężczyźni byli po prostu ofiarami zemsty. W każdym razie, zdaniem pracowników Uniwersytetu w Palermo założenie, że było to morderstwo wydaje się być w pełni uzasadnione.
-
Maria Gunning (Lady Coventry) zmarła w wieku raptem 27 lat (1733-1760) na skutek maniakalnego stosowania kosmetyków! A konkretnie modnego pudru nadającego kobiecej twarzy, jakże porządaną wówczas, biel. Kosmetyk produkowany był na bazie ołowiu, co spowodowało systematyczne zatruwanie krwi, a w efekcie śmierć ofiary mody. A szkoda, bo na mój gust, "poprawiacze urody" wcale nie były jej potrzebne: http://www.google.com/imgres?hl=pl&sa=X&rlz=1I7GGLD_en&biw=1280&bih=634&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=KGmI75aYIzMULM:&imgrefurl=http://elogedelart.canalblog.com/tag/National%2520Museum%2520Wales&docid=pnR9VD4VQI-kuM&imgurl=http://storage.canalblog.com/42/17/119589/42232923.jpg&w=586&h=700&ei=pp_XTt6jH-X44QSInbHGDQ&zoom=1&iact=hc&vpx=483&vpy=228&dur=123&hovh=245&hovw=205&tx=114&ty=154&sig=105422737488902940172&page=1&tbnh=138&tbnw=115&start=0&ndsp=24&ved=1t:429,r:18,s:0
-
Nie chciałam zakładać nowego tematu, a wydaje mi się, że pod powyższy można tę informację podkleić. Wiadomość nie z mojej „działki”, ale bardzo interesująca. Jak sądzę... W pobliżu jeziora Titicaca w Sillustani (Peru, 30 km od Puno) archeolodzy odkryli zbiorową mogiłę z XIV wieku zawierająca szczątki 44 małych dzieci, prawdopodobnie stanowiących ofiary dla starożytnego bóstwa. Znaleziono kości dzieci i niemowląt obojga płci w wieku do 3 lat. Dzieci zostały pochowane parami w koszach lub glinianych naczyniach. Na piersi każdej z ofiar złożono kamień pochodzenia wulkanicznego, a jako dary grobowe - zwierzęta, żywność, naczynia i dzbanki. Naukowcy wysnuli hipotezę, że dzieci złożono w ofierze w czasie działań wojennych. (za periodykiem „Αρχαιολογία”)
-
Martinusie, ależ specjalnie dla Ciebie czekałam aż zwierzak zrezygnuje z nadstawiania profilu! Jak Wam ciężko dogodzić No ciachnęła, ciachnęła... Przyznaje się! Ale drań nie był przyjaźnie nastawiony i chciał dać drapaka! To żeby nie było Capricornusie, że jesteśmy wrednie nastawieni - przesyłam "kota lizusa" Również w imieniu gregskiego, bo gdzie on biedaczysko teraz na morzach szerokich dobrotliwego kota znajdzie! Mam nadzieję, że mnie za to nie zbeszta Też "ciachnięty" i zapewne prześwietlony. Ale za to KOCISKO bez wrogich zamiarów!
-
A ja monotematycznie... koci zbir
-
Bursztyn w kontekście strefy egejskiej.
fodele odpowiedział puella → temat → Grecja minojska-mykeńska
Pewnie niewiele wniesie to w dyskusję i być może jest powszechnie znane... Przypomnę jednak o tym, iż starożytni Grecy byli przekonani, że bursztyn to łzy Heliad, córek boga Słońca Heliosa i jednocześnie sióstr Faetona. Łzy te miały spadać na ziemię, gdy dziewczyny lamentowały nad niefortunną śmiercią brata z rąk Zeusa. Sofokles z kolei utrzymywał, że są to łzy dziwnego rodzaju ptaków opłakujących śmierć bohatera Meleagra. Może migdałowaty kształt paciorków mykeńskich właśnie stąd się wywodzi...? -
Na terenie wykopalisk archeologicznych na wzgórzu Vrisinas w pobliżu Rethymno, światło dzienne ujrzały wspaniałe znaleziska. Miejsce to było najprawdopodobniej najważniejszym sanktuarium zachodniej Krety funkcjonującym od okresu wczesnopałacowego (1900-1700 pne) aż po koniec epoki minojskiej (1450-1050 pne). Podczas ostatniego sezonu wykopaliskowego w Vrisinas odkryto 820 figurek antropomorficznych, modele części ludzkiego ciała, figurki zoomorficzne (niektóre z nich są miniaturowe) oraz znaczne ilości ceramiki. Wykopano też płytki ceramiczne z rysunkami ptaków i labrysów, jak również wiele koralików glinianych. To, co jednak najbardziej zachwyciło archeologów i przykuło ich uwagę, to czworoboczna pieczęć z jaspisu o głęboko czerwonym kolorze. Pieczęć na wszystkich ściankach posiada nacięte znaki hieroglificznego pisma minojskiego. Jest to pierwszy przykład istnienia tego typu pisma w zachodniej części Krety!
-
Ze zdumieniem i rozbawieniem jednocześnie przeczytałam, że dopiero w bieżącym roku oficjalnie wycofano prawo z roku 1799 zabraniające Paryżankom noszenia spodni i wszelkiego odzienia przypominającego męskie. Na anachroniczny przepis uwagę zwrócił pewien senator. Śledząc jego historię odkrył również, że w 1892 złagodzono przepis poprzez dodanie poprawki mówiącej, że kobiety mogą nosić spodnie, jeśli trzymają lejce konia. Natomiast na początku XX wieku, w 1909 roku, dzięki kolejnym nowelizacjom, kobiety mogły już nosić spodnie prowadząc rower bądź jadąc na nim. Należy przy tym nadmienić, że konstytucja francuska z 1946 roku zapewnienia pełną równość płci! Jakieś inne przykłady przestarzałych i zabawnych przepisów???
-
Cytat z pewnej czechosłowackiej bajki, której tytułu nie pamiętam. Słowa poniższe wypowiedział biały koń: "Szczęście, to twoja radość, która innym nie przynosi smutku ani żalu"
-
Przepraszam, nie zauważyłam wcześniej tego Rzeczywiście źle to ujęłam Zgodnie z opisem zewnętrzny fartuch doklejony jest od wysokości szyjki naczynia i oczywiście biegnie ku dołowi. Ale sądząc z Twojego kolejnego wpisu Tomaszu N, już sam zdołałeś to wydedukować
-
Mi też się wydaje, że zasady działania współczesnego szybkowaru są jakby zdecydowanie inne, niż możliwości przedstawionego garnka. Samego naczynia na żywo nie widziałam, niestety..., a wszystkie fotki przedstawiają to samo ujęcie. Ale tytuł "starożytny szybkowar" zrobił swoje Pochłonęłam nowinkę! Archeolodzy też widocznie muszą stosować działania marketingowe do sprzedawania newsów.
-
Moda w prehistorii - ubrania
fodele odpowiedział Achilles → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Jak najbardziej W zachwyt wpadnę dopiero kiedy wszycy naukowcy bez wyjątku podpiszą się pod tym datowaniem. O co oczywiście będzie trudno, bo zawsze ktoś wytoczy jakieś "ale". Czytając jednak, że w 2003 roku naukowcy z Lipska określili czas stosowania odzieży przez człowieka na 107.000 lat temu i dowiadując się, że niezależnie od tego 7 lat później po długotrwałych badaniach Amerykanie (Uniwersytety Florydy, Pensylwanii, Indiany + Państwowy Instytut Badawczy) przesunęłi tę datę o 63.000 lat - skłonna jestem oswajać się z myślą, że coś jest na rzeczy