Knight_in_Fire
Użytkownicy-
Zawartość
82 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Knight_in_Fire
-
Zamach stanu Władysława IV Wazy
Knight_in_Fire odpowiedział Marszałek Polski → temat → Historia Polski alternatywna
Rozbić magnaterię można było tylko w jeden sposób. Należałoby użyć jednych przeciwko innym. To byli ludzie, którymi można tak potrząsnąć (niczym komunistami w '89 roku), aby ścigali się do łask nowych władców. Waza mógłby zatem przewidzieć, że jeśli on i odpowiednio wykształceni wspólnicy z dworu najpierw ich rozpracuje, to otrzymałby pełen obraz ustroju w Polsce. A wtedy to już pójdzie z płatka. Tam żelazne brony, tam bęben obrotowy, tam jakiś szantażyk, kłótnia i gotowe. A jakby wyszło na jaw, król mógłby zwalić winę na jednego z magnatów. Potem ciężar polskiej gospodarki przeszedłby na miasto. Nigdy nie dowiemy się, jaki procent magnaterii był betonowy. -
Co by było gdyby w Polsce rządził ktoś tak jak Hitler?
Knight_in_Fire odpowiedział Historyk → temat → Historia Polski alternatywna
Może Bratniak, zainteresowany wprowadzeniem takiego stylu rządów, albo Walery Sławek z Dmowskim jako wicepremierem? Byłoby tak: Dawna rolnicza Galicja wraz z Kielecczyzną otrzymują duże wsparcie gospodarcze, obowiązek nauki o przedsiębiorczości i rygor współpracy spółdzielczej (takie polskie know - how). Sławek decyduje się też na utworzenie ukraińskojęzycznych kierunków na uniwersytecie w Lwowie i języka ukraińskiego jako drugiego języka urzędowego we wszystkich województwach Galicji Wschodniej celem rozbicia OUN z wywiadem niemieckim. Podobne postępowanie dotyczy Wielkopolski i Pomorza. Korzysta też nieświadomie z pomysłów samego Lenina (aby dopuścić kapitał zagraniczny do kolei) polskich. Z czasem zaczną tworzyć się też i polskie firmy, tworzące infrastrukturę drogową, kolejową i szynobusy. Wschodnie ziemie II RP w 1934 roku otrzymują własny okrąg ekonomiczno przemysłowy, sięgający od Baranowicz po Suwałki i od Lublina po Wilno. Na razie jest pusty ze względu na brak inwestorów st Niemcy już w 1936 roku proponują budowę Berlinki przez Pruszcz Gdański i Kościerzynę - Polska przyjmuje propozycję i rozpoczyna tworzenie planu budowy autostrad. Pierwsze plany dotyczą połączeń Krzyż - Poznań - Ostrów - Kalisz - Kępno (tutaj następuje fragment niemiecki) - Bytom - Knurów - Rybnik - Wodzisław - Chałupki oraz Trzciel - Nowy Tomyśl - Poznań - Konin - Kutno - Pruszków Północ - Siedlce - Brześć - Baranowicze i Knurów - Katowice - Lwów - Stanisławów. -
Dlaczego III RP nie ma Wielkich projektów?
Knight_in_Fire odpowiedział Tomek91 → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nadal nie mamy telewizji DVB - T. PO wymieniła radę nadzorczą KRRiT, tak, że panuje bałagan. W czerwcu jej ówczesny prezes wyrażał nadzieję na pokrycie cyfrą 4/5 powierzchni kraju. -
Polska odmiana opriczniny
Knight_in_Fire odpowiedział Jasny Rycerz → temat → Historia Polski alternatywna
Dokonałby zamachu stanu. Zapewne pozostawiłby Piastów na Mazowszu, pozwalając zrzeszać się miastom przy pomocy prawa pomocniczości; zrzeszenia te przekształciłyby się z czasem w Izbę Gmin (z pomocą króla). Śląsk, Lubuszczyzna i Pomorze? Może byłyby zdobywane stopniowo, zaczynając od Namysłowa, Raciborza, Żor, Żywca, Bytomia i Cieszyna. -
Henryk Brodaty na Mazowszu - możliwość podbicia Prus?
Knight_in_Fire odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Historia Polski alternatywna
To choćby spróbować podbić Pomorze, Pomezanię i Warmię? -
Dlaczego Polska nie uznaje emigracyjnych władz Białorusi ?
Knight_in_Fire odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
A o ile różni się sytuacja na Białorusi od sytuacji na Ukrainie? -
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
Knight_in_Fire odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Można było podpisać coś bardziej elastycznego i kompatybilnego, niż uchwała o przyjęciu traktatu. Na przykład "Ustawę o stosunkach, rywalizacji/wojny i współpracy z zagranicznymi organizacjami gospodarczymi." Tam byłyby dwie listy tych organizacji: normalna i czarna. Następnie pod tą ustawę podpinane byłyby inne, regulujące zakres danej współpracy/rywalizacji z daną organizacją, wpisaną na listę uprzednio. Wyobraźcie sobie, że moglibyśmy przenieść tam TONY papieru, który poszedł na uchwalenie tylu ustaw, przy okazji eliminując rozwiązania prawne, niszczące Polskę, w ten sposób "rozdzielając" ją od UE. Po prostu ustawa ta pozwalałaby nam nie uznawać poszczególnych dyrektyw. Na czarną listę wpisywane przez centralę byłyby organizacje szkodzące Polsce, głównie w wymiarze ekonomicznym.