-
Zawartość
186 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez JJ
-
Chciałbym przeczytać wasze refleksje na ten temat. Ja osobiście uważam ją za totalne dno które się pogłębiało z czasem i było jedną z przyczyn słabości słabeusza jakim była II RP, ale to tylko moje zdanie.
-
Zauważyłem że w całym dziale poświęconym II wojnie światowej w Polsce nie ma kompletnie żadnego tematu, który by pokazywał, czym dla większości Polaków była okupacja. Moja babcia, choć ideowo bardzo narodowa i wyczulona na punkcie obcych nacji (szcz. Żydów i Ukraińców) w sposób b. negatywny to nie zaprzecza, że dla niej wojna to mordowanie Żydów w biały dzień na ulicy miasteczka, wsi albo w pobliskim lesie. Jej brata kiedyś zabrali z furmanką jak i innych chłopów pod las niedaleko ich wsi na Polesiu aby po egzekucji okolicznych Żydów Niemcy mieli czym wywieźć zrabowane im rzeczy. Po tym nie wydobył z siebie dźwięku przez ponad trzy dni. Nie jadł ani nie spał. Dla większości pokolenia naszych babć i dziadków to świadkowanie bezkarnym morderstwom było największą traumą. W tej perspektywie Powstanie w Getcie Warszawskim, którego 65 rocznicę obchodzić się będzie w kwietniu, jest szczególne. W samym sercu miasta, na oczach setek tysięcy ludzi. Ja mam pytanie. Gdy myślicie o tym wydarzeniu, co wam się od razu kojarzy? Jaka jest wasza wiedza pierwotna? Tzn. co wiecie od razu widząc to hasło? I last but not least - czy uważacie powstanie w getcie za część polskiego czynu niepodległościowego? Czy to walczyli obywatele polscy czy raczej ludzie, którzy znaleźli się przypadkiem w tym pełnym śmierci mieście?
-
"Nie czytałem, ale ich wiarygodność jest trochę skomplikowana". Wspaniale widzący - oto nowa metodologia historyczna - ignorancja i pogłoski. Coś tam mówił X że Y podobno był tu czy tam... a ja nie wiem czy to prawda czy nie, ale generalnie mu wierzę. "Żbikowski jest związany z Żydowskim Instytutem Historycznym" a więc jest "nie tylko polski", ale zapewne jeszcze bardziej żydowski a więc: fałszywy, niewiarygodny, nieuczuciwy. Bo przecież wiarygodne są elukubracje Michalkiewicza i Roberta Nowaka, prawda? Wybacz, ale w tym co piszesz to Ty jesteś coraz mniej wiarygodny.
-
Ja odwiedziłem dziś stronę takich negacjonistów. Zaprzeczają wszystkiemu oprócz tego, że Niemcy w czasie II wojny zostali najbardziej pokrzywdzeni. Generalnie Żydom nic się nie stało a Treblinka to był zwykły obóz przejściowy. "Zbadali" to na miejscu "wybitni" badacze i stwierdzili, że nie znaleźli żadnych ciał. Generalnie jeśli zginęło kilkadziesiąt tysięcy Żydów to z powodu tyfusu ale nie z powodu Niemców. W Auschwitz byly regularne wizyty Czerwonego Krzyża i każdy mógł pozorozmawiać z jego przedstawicielami w cztery oczy. Było 12 wielkich kuchni i opieka dentystyczna. W orkiestrze obozowej każdy miał swój własny instrument. No i można było wysyłać listy i kartki. A krematoria? Jakie krematoria? W Auschwitz były wielkie sale z natryskami i sauny. W ten sposób można dowieść rzeczywiście że ofiar nie było 6 milionów a nawet że nie było ofiar bo przecież nikt ich nie zabijał tylko sami umierali. Gdyby w ten sam sposob próbowano tłumaczyć mord katyński zrobiono by to pewnie tak: "Polacy po prostu niefortunnie upadali na plecy i w ten sposób nadziewali potylice na wystające gałęzie. NKWD nie mogło nic zrobić i po prostu chowało zmarlych. Skala wypadków była bowiem dość duża." Strona i jej treść jest tak surrealistyczna, że oglądając ją człowiek ma wrażenie jakby się naćpał. Te same znane zdjęcia z wojny z zupełnie abstrakcyjnym opisem. Tam też funkcjonuje termin 'kłamstwo oświęcimskie" - ale jako oznaczenie "falszywej" historii obozu jaką się oficjalnie uznaje. Makabra!!
-
\Zgadzam się WWS byly liczniejsze od Luftwaffe ale zdecydowanie ustępowały Luftwaffe, co się zmieniło w ostatnich miesiącach wojny z powodów nie od WWS zależnych. No tak, ale przecież nie od parady mamy powiedzenie "niech wygra lepszy". Może po prostu nie wiemy co kryje w sobie to pytanie na początku tematu? A może każdy ma własną definicję "lepszości"? Tak czy owak nie przekona mnie argument, że "Franek pobił Zbycha - było ciężko, ale dał mu w końcu radę i tamten padł na deski; ale to Zbych był lepszy bo miał lepsze buty". Zdolność przystosowania się sił zbrojnych w tym powietrznych do zmiennych warunków, co wpływa na ich przewagę nad przeciwnikiem, to moim zdaniem jest kryterium właściwe. Jeśli wojska powietrzne w ciągu kilka lat potrafią przerzucić się z dwupłatowców na szybkie myśliwce i są w stanie zwiększyć zasięg rażenia, tonaż przenoszonych bomb, a nawet ilość towarów transportowanych drogą lotniczą, a nieprzyjaciel tego nie potrafi, to dla mnie lepszymi siłami są oczywiście te pierwsze. Bez większego znaczenia będzie fakt, że ten słabszy miał świetnych pilotów czy doskonałe w swoim czasie samoloty. Nie potrafił się dostosować. Był gorszy. pozdrawiam
-
Aha... czyli walka z twierdzeniem o "polskich obozach koncentracyjnych" odbywała się wcześniej świetnie bez wsparcia polskiego rządu? No, chyba, że rzeczywiście to była prawda, bo skoro "wsparcia rządu potrzebuje tylko kłamstwo" to według tej logiki obozy rzeczywiście były polskie. Czy tak? Twój nauczyciel fizyki miał rację. Z tym, że jego wypowiedź można zastosować także do naiwnej wypowiedzi prezydenta Jeffersona.
-
Mój profesor z kolei twierdził, że wszyscy Polacy to idioci więc jeśli się dobrze zastanowić to... albo miał rację, ale wtedy sam był idiotą i tym samym racji mógł nie mieć, albo był idiotą i wtedy racji nie miał. A może nie był Polakiem, bo wiadomo, że takie krzywdzące sądy może wydawać tylko Żyd, Niemiec albo Rosjanin. I wtedy wiadomo, że nie miał racji bo co jak co ale jedynym narodem nie zasługującym na stereotypy jest wspaniały naród polski. Tym krótkim wystąpieniem chciałem powiedzieć, że każda zbitka w rodzaju Rudy=Fałszywy ("bo mam rudego kolegę i on jest taki fałszywy...") Polak=Idiota ("bo mam głupich sąsiadów, prawdziwych idiotów, i działają mi na nerwy a ziemia wciąż ich nosi a przecież są gorsi ode mnie") i Żyd=Komunista (bo 30 % ubeków to Żydzi) stereotypem z pewnością jest. Krzywdzącym. stereotyp psych., socjol. szablon, uproszczony, tradycyjny, zazw. irracjonalny obraz rzeczy, osób, instytucji itd., złożony z cech poczytywanych za charakterystyczne dla nich, wpojony przez środowisko w świadomość członków jakiejś grupy, warstwy społ., klasy. pozdr.
-
FSO, próżny Twój trud, kolega wyjaśnił wszystko logicznie i nie da się tego podważyć: . Więc orkiestra nie tylko znana ale i repertuar wciąż ten sam. "Koniec dyskusji - rodzina widziała i basta!" Przytoczę tu dowcip na opisanie tej sytuacji: Do nieba w jednakowym czasie dostali się o. Ryzyk i ks. Janowski: W bramie niebios wita ich uśmiechnięty św. Piotr z dobrotliwym wyrazem twarzy: - Witajcie u bram niebios!! - rzecze święty - podajcie swoje imiona, a sprawdzę, czy jesteście godni wejść do raju. - Ojciec Tadeusz Ryzyk. Święty Piotr rozwija dłuuuuga listę, szybki rzut okiem i.. - Niestety, synu, ale nie ma Cię na liście. - Jak to??? - wybałuszył oczy Ryzyk - Przecież to niemożliwe. Byłem księdzem, autorytetem moralnym w kraju największego z papieży, codziennie miałem miliony słuchaczy... - Przykro mi bardzo, ale nic nie mogę na to poradzić... - odparł św. Piotr. - Twoje imię? - ks. Henryk Janowski. Chwila ciszy. - Przykro mi, synu, ale Ciebie tez nie ma. - Jak to??? Przecież ja również byłem niesamowitym autorytetem moralnym w Polsce, walczyłem z wpływami innych narodów, mówiłem płomienne kazania. Ludzie słuchali mnie w pełnym skupieniu...!! - Przykro mi bardzo, moi drodzy, ale skoro nie mam Was na liście, nic nie mogę dla Was zrobić... Zapanowała niezręczna chwila ciszy. Całą trójka niepewnie spogląda na siebie, po czym ks. Janowski wzruszył ramionami i powiedział: - Chodź Tadek, co będziemy z Żydem gadać...
-
Wiesz, może problem jest w tym, że ja nie miałem takiej licznej rodziny, żeby mi wyliczyła ilu dokładnie było Żydów i Polaków na Kresach. A może po prostu staram się czytać co autorzy wielu prac naukowych badali latami, a nie tylko słuchając co moja babcia widziała ze swojego podwórka. Ja jej wierzę, ale musowo jej perspektywa była w tej sytuacji, nie z jej winy zresztą, mocno zawężona. Zauważyłem że w Twoich (czy Twojej rodziny) wyliczeniach Polacy i Żydzi stanowią dokładnie 100 % mieszkańców. Więc rozumiem, że Ukraińców i Białorusinów tam w ogóle nie było? Także wybacz, ale znów niczego nie wyjaśniłeś. Moi krewni też byli świadkami wielu rzeczy, ale raczej nikt nie będzie traktował ich przypuszczeń czy osądów jako sprawdzonych empirycznie faktów. To że po ojca mojej babci przyszli w 1939 kolaborujący z Sowietami sąsiedzi i wśród nich znajdował się Żyd nie oznacza, że ma ona już asumpt do tego by twierdzić, że „Żydzi dokonywali eksterminacji Polaków”. A Ty tak właśnie robisz. Zrzucasz winę za horror okupacji Kresów na Żydów. Czyli NKWD = Żydzi? Właśnie to jest "znana orkiestra" eginthen.Poza tym nie napisałem że Żydzi stanowili 20 % Armii Andersa tylko że stanowili taki ułamek ludzi wywiezionych przez bolszewików na Syberię. W Katyniu też zginęło ich całkiem sporo (m.in. naczelny rabin WP). W armii Andersa która wyszła z ZSRR było ich ok. 5 tysięcy czyli ok. 7 %.
-
Twoje nieskrywane skłonności do uogólnień i brak konkretów raczej pogrążają Twoje wywody. Jak już zauważyłeś nikt nie zakneblował Ci ust i nie zabiera swobody wypowiedzi czego dowodzą Twoje posty. A to że ja się z nimi zupełnie nie zgadzam i uważam je za żenujące to już moja prywatna sprawa. Nie wiem czy jesteś fe czy wręcz przeciwnie więc się nie wypowiadam na ten temat. Aluzja z orkiestrą natomiast tyczy się Twoich poglądów oczywiście. "Śmiem upubliczniać zbrodnie żydowskie na Polakach." A co Ty takiego upubliczniłeś poza inwektywami w stosunku do innej grupy etnicznej? Zabawne jest to zdanie - jakby Cię zaraz ktoś miał zamiar za nie obdzierać ze skóry, gdy w rzeczywistości wywołuje u innych tylko zażenowanie. "To właśnie oni..." - to zdanie byłoby smutne gdyby nie było takie oczywiste, że w końcu padnie w Twoich wypowiedziach. W rzeczywistości głównymi donosicielami byli nie przedstawiciele mniejszości narodowych ale rodzimi kolaboranci. (por. np. Marek Wierzbicki "Ofiary i Kolaboranci" Rzeczpospolita 27 września 2003 s. A10). Dlatego w 1941 r. tak wielu łatwo było iść na współpracę z Niemcami - po prostu trzeba było zabić świadków swojego własnego upadku, swojej hańby. Bo jak można znieść, że ludzie, którymi pogardzam, okazali się ciut lepsi ode mnie? Nawet mordercy z Jedwabnego współpracowali z NKWD. A jeśli idzie o wiedzę to ją możesz zawsze uzupełnić. Nie słyszałeś o Żydach w armii Andersa? Skąd się w niej wzięli? Dedukcja taka trudna? Żydzi stanowili 20 procent wywiezionych. Więc nie ufaj jeszcze tak bardzo swojej wiedzy.
-
Ależ przecież to ogromne szczęście a ja wcale nie uważam że bycie legalistą to jakaś ujma w charakterze. Wręcz przeciwnie.
-
No i wszystko jasne. Pan z wiadomej orkiestry. Wpadłeś tu po to by ratować nasz patriotyzm? Dla Twojej wiedzy- Żydów polskich tez wywożono na Sybir. Zaznaczam, że temat dotyczy rzeczy nieco innych niż te, o których chcialbys abysmy omawiali. Moze rzeczywiscie znajdz jakies konkrety i podziel sie z nimi. Nawet narodowo nastawiony IPN stwierdzil ze Bielskich nie bylo w Nalibokach. Po co wiec tu te rewelacje?
-
FSO ja się z tym zgadzam bez żadnego "ale". Buractwo i ciemnota - może i dosadne ale jakże prawdziwe. Mieszkam w Warszawie na osiedlu gdzie codziennie mam do czynienia z czymś takim. Bezprizorne dzieciaki z mieszańcami amstaffów i podpici koleżkowie na klatce z petami w ustach. Ale od kogo sie mają uczyć? Od starszego pokolenia? To ja już więcej nadziei pokładam w "dresach". Ostatnio spotkałem dwie takie nobliwe staruszki, paliły papierosy centralnie w wejściu do bloku - obojętnie czy przechodziły matki z dziećmi czy po prostu ktoś, kto może nie pali. "K" i "P" były podstawowymi literami zaczynającymi wyrazy, którymi się posługiwały. I dzieci bezmyślnie uczy się, żeby szanowały dorosłych. A niby dlaczego, pytam? Czemu na szacunek ma się zasługiwać dzięki "wysłudze lat", a nie przez swoją postawę? Zgadzam się, że takie zachowania w momentach ekstremalnych w większości wypadków doprowadziłyby do zupełnego zdemoralizowania. Szmalcownikiem równie dobrze mógł być złośliwy cieć z Bródna jak i przygłupawy "dres" z Ochoty.
-
Bo buractwo i ciemnota nie są żadną doktryną. Tego ci u nas zawsze był dostatek i to stanowiło także napęd zbrodni popełnianych na Żydach. Śmiem twierdzić, i raczej nie jest to trudna dedukcja, że większośc zbrodni i morderstw popełnionych przez Polaków na Żydach miała podtekst rabunkowy ale antysemityzm stanowił bardzo ważny czynnik uciszający sumienie sprawców. W końcu, prafrazując Niemców, deptali tylko robaki. Przez kilka lat takiego zdziczenia myśl, że zabicie Żyda jest zabójstwem, dla zbyt wielu wydawała się abstrakcją. AK wydawała wyrok na konfidentów gestapo i tych, którzy swą działalnością bezpośrednio jej zagrażali. To, że znaleźli się wśród nich szmalcownicy nie świadczy o tym, ze AK takie przypadki ścigało z całą surowością. Niektórym dowódcom AK, określonej proweniencji, na pewno to nie przeszkadzało. Nie uważam tej zbitki za uprawnioną. Ale gdybyś zamiast "Polakami" napisał polskimi szmalcownikami nie byłoby to chyba zbyt drastyczne.
-
Dokładnie tak. Podpisuję się pod tym.
-
Nikt niczego takieg nie napisał i wątpię czy twierdzi. Nie ma urodzonych antysemitów ani urodzonych germanofilów. Nienawiść to choroba nabyta a nie wrodzona. Rzeczywiscie nie zrozmiałeś. Nie syp głowy popiołem. Pamiętaj o tych popiołach. Pamiętaj o ofiarach, bo to byli mieszkańcy tego kraju. Twojego kraju. Pamiętaj o ofiarach bo to byli Twoi bliźni z innych krajów, wyrwani ze swoich domów przemocą i przywiezieni, tu, na obcą im ziemię, i zamordowani. Pamiętaj o nich i pielęgnuj pamięć o tym co się tu stało. Mieszkasz tu i to właśnie Twoja odpowiedzialność: pamięć. Pamięć o szaleństwie i zbrodni. Zydzi, w dużej części obywatele polscy, zostali tu zamordowani i tylko Ty, Ja zostaliśmy aby przypomnieć o nich światu. To jest Twoja i moja odpowiedzialność. Żyj normalnie, jak człowiek potrafi żyć. Ale o tym my, Polacy, zawsze musimy pamiętać. Bo nasi dziadkowie, nie-żydzi, byli tego świadkami. Bo kazano im w tym żyć. Patrzeć na to i słyszeć. Bo dzień w dzień przez 6 lat gwałcono ich człowieczeństwo. Dla naszych dziadków, będących ostatni pokoleniem pamiętającym Zagładę, Ty musisz pamiętać. To jest też dług wobec nich. Jest, bo to przymiotnik wprowadzający w błąd. Obozy śmierci w okupowanej przez Niemców Polsce - to jest prawidłowe stwierdzenie. PS Gdybyś jednak, jak chciałeś, pamiętał o Zbrodniach Czerwonych Khmerów i ludobójstwie w Rwandzie też by korona z głowy nie spadła. pozdrawiam
-
Przecież pytanie było proste: A że wygrywa najlepszy to mój oczywisty wybór padł na USA. Rozwój technologiczny i wszelkie nowinki wprowadzone za, przysłowiowe, "pięć czwarta" nie zmienią ogólnego obrazu - Luftwaffe była gorsza od USAAF. Zły system szkolenia i słabe maszyny w porównaniu z tym co posiadali yankesi. Jeśli w ciągu trzech lat ich przemysł zdolny był wyprodukować prawie 300.000 samolotów to chyba o czymś świadczy. W latach 1939-45 w Niemczech wyprodukowano około 104 000 samolotów. Poza tym całkowite straty USAAF w czasie wojny wyniosły 41 tysięcy samolotów z tego 35 tysięcy w walce. Z tego prawie 16 tysięcy w Europie. Straty Luftwaffe 94 435 samolotów ogółem, z tego na froncie wschodnim 57 180 maszyn.
-
Mea Culpa. Biję się w piersi. Poniosło mnie, ale nie było to skierowane do nikogo konkretnego na forum. Powinienem był użyć, i żałuję szczerze, że tego nie zrobiłem, słów: "Trzeba doprawdy być wyjątkowo niedouczonym lub perfidnym, aby głosić takie rzeczy." Pkt. 1 i 2. - zgadzam się. Pkt. 3 Żeby z czegoś robić dobrze działające przedsięwzięcie nie trzeba być żydem. Na tym może spróbować zbić kapitał każdy. Wciąż nie rozumiem tej skłonności do generalizowania. Są w Polsce grupy związane z Kresowiakami próbujące zbić kapitał na zbrodni wołyńskiej, a przecież nikt nie pisze: "Polacy z rzezi wołyńskiej zrobili, lub starają się zrobić coś na kształt nieźle działającego przedsięwzięcia i PR-u". Uznałbym to dla mnie za obraźliwe - jestem Polakiem, ale nie lubię jak mnie bez mojej zgody wrzucają do jednego wora z innymi. To łatwo później obracać przeciw tym, którzy najbardziej cierpią. Czyli Polakom mówić: "Ta, mówicie wciąż o tej zbrodni bo chcecie od biednej Ukrainy jeszcze większych ustępstw..." a Żydom: "Wymyśliliście Holocaust by łupić Arabów i wyciągać kasę od innych państw." Holocaust powinien być w Polsce obowiązkowym przedmiotem, a nie jest. To właśnie rodzi głupawe dyskusje i dywagacje, że chyba jednak Polakom było pod Niemcem gorzej.
-
To ostatnie to podłość, o której też trzeba mówić, choć w prawie nie uznano by tego za zbrodnię (już widzę jak sądy ogłaszałyby wyroki: "Powód, będąc pełni świadom podjął suwerenną decyzją o sprzedaży majątku za wymienioną cenę, w związku z tym skargę Powoda oddalam"). Co do punktu pierwszego - to zależy rzeczywiście od interpretacji choć przecież szmalcownictwo było pójściem ręka w rękę władzy hitlerowskiej, ergo współpraca z okupantem - działalność kwalifikująca się jako zbrodnia przeciw narodowi polskiemu. Według ustawy o IPN ci ludzie dalej mogą być ścigani. Osobiście nie wierzę w to - brak świadków i dowodów położyłby każdą sprawę. Ale chciałbym aby powstała praca albo projekt dokumentujący przypadki zbrodni na tle etnicznym na prowincji polskiej. Warszawa jest opisana. Jedwabne też. A reszta? Jak było gdzie indziej?
-
A ja uważam że to świetnie że w ogóle o tym mówimy. Że to dla nas nie jest tabu i nie stanowi problemu. Ja się chętnie zgłaszam do pierwszej poważnej akcji dotyczącej demaskowania polskiego szmalcownictwa. Jeśli będziecie coś wiedzieli dajcie znak. ktoś z was widział kiedyś Miejsce Urodzenia Marcela Łozieńskiego? O tym Jak Henryk grynberg na początku lat 90. przyjechał do Polski szukając miejsca pochówku swojego ojca i jego mordercy? Szokujący dokument; Tu fragment na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=mpjQDdNH2OQ jakby to chciał całość to na private message. Może by pomyśleć na forum o zrobieniu jakiegoś ciekawego projektu?
-
Czemu piszesz w obraźliwym tonie o żydach? Krzywdę Ci wyrządzili? Może zamiast eufemizmów napiszesz po prostu "Żydów"? Jakbyś się czuł gdyby o Polsce i Polakach ktoś pisał "Naród Wiecznie Pokrzywdzony"? I co znaczy „momentalnie blokowana torpedowana”? Czego jeszcze w tym temacie spodziewasz się doszperać? Że ofiar było więcej? Tego brakuje? Czy może, że było mniej, a wszyscy Żydzi pochowali się po świecie i grają nam na nosie? Powiem tak: gdy w 1945 Eisenhower zobaczył w niemieckich obozach góry trupów nakazał by filmować i robić zdjęcia tym okropieństwom gdzie i kiedy tylko się da. Po co? „Żeby za kilkadziesiąt lat nie znalazł się jakiś s....n, który powie, że tego nie było.” Widać nie docenił przyszłych pokoleń. Ja, choć nie jestem członkiem, jak to pięknie ująłeś, „Narodu Wybranego” też uważam, że negacjoniści i rewizjoniści to zło. To zło czyhające na ludzkie szare komórki. To padlinożercy sycący się trupem historii. Szukający faktów mających potwierdzić ich tezę, a nie, jak uczono już starożytnych, wszystkich dostępnych, możliwych źródeł. To ahistoria oparta na plotkarstwie, pogłoskach i „sensacyjnych odkryciach”. Widzę u Ciebie kolejny objaw starej choroby – gładkie przejście od faktów jednostkowych do generalizowania o całości. Gdybyś nie zauważył to wyjaśnię, że w ujawnionym przez Ciebie artykule „Zwykły sondaż” nie został skrytykowany. Rabina zmartwiły jego wyniki a nie sam fakt, że został przeprowadzony. Ja bym się raczej nie cieszył, że 60 procent mieszkańców UE nie lubi Polaków i uważa ich za zagrożenie dla światowego pokoju. Też uważałbym to za rasistowskie. Ale sam sondaż uważam za rzecz jak najbardziej słuszną. Zresztą nie o to tu chodzi. Jeśli bym się wypowiedział na ten temat pewnie nie byłoby hałasu, nikt by się nie przejął. Z prostej przyczyny. No bo przecież zdrowy rozsądek podpowiada nam, że wypowiedź jednego człowieka nie może świadczyć o opinii milionów innych osób. Ty jednak uznałeś, że wypowiedź jednego amerykańskiego Żyda to „atak ze strony środowiska żydowskiego.” Kogo on tu zaatakował? Gdzie? Co z niego za środowisko? Może wkleiłeś zły link? Jeśli po takim artykuliku już nic Cię nie zdziwi to musiał Ci dać naprawdę potężnego intelektualnego kopa. Ale chyba nie jest trudno wydedukować dlaczego tak jest? Holocaustem zajmowano się od przeszło 60 lat. O zbrodni na Wołyniu jeszcze 20 lat temu nie wolno było mówić. Tam był czas, by porozmawiać ze świadkami, zebrać dowody. To primo. Secundo: Zbrodnia Wołyńska to nie była zbrodnia o takim stopniu planowania jak „Ostateczne Rozwiązanie”. Endlosung pozostawiło po sobie stenogramy posiedzeń, projekty, petycje, plany, mapy, opinie – całe to upiorne, biurokratyczne dziedzictwo. Liczbę ofiar można było uściślić o wiele łatwiej i zrobiono to w ciągu ostatnich 64 lat. Były znane transporty i ich liczby. Nie dokładnie, co do jednostkowych przypadków, ale ta liczba, 6 milionów, już nie zmaleje. Chyba, że za przeproszeniem, ktoś ma tak n....e w głowie, że jednak uprze się i będzie dłubał w tym żydowskim spisku. Wtedy w ogóle może napisać, że z nieba uśmiechają się do niego kamery Wielkiego Brata a ziemia jest płaska bo przecież nigdy nie pojechał w podróż dookoła świata. Ale umówmy się, to są już pewne jednostki chorobowe. pozdrawiam
-
Choćby wspomniany na początku biskup. W USA jest nawet taki rockowy zespół co się nazywa Prussian Blue, i taki aktor co się nazywa Mel Gibson. Podważanie ilości ofiar Holocaustu przeczy bowiem wieloletnim badaniom naukowców z całego świata. I nikt dziś, chyba, że z powodu, choroby, głupoty albo z powodów swojej niechęci do Żydów, tego nie podważa. Zwłaszcza, że ci którzy podważają to na koronny argument używają frazy, że ta liczba to wynik żydowskiego spisku (vide wspomniany hollywoodzki aktor). wyjaśnij może na przykładach o co Ci dokładnie chodzi. Czytałem teksty wyborczej dotyczące zbrodni na Wołyniu i nie znalazłem tam podważania ilości ofiar zbrodni. Z prostej zresztą przyczyny - nie ustalono do dzisiaj dokładnej i szacunki autorów i znawców tematu różnią się od siebie. Są oczywiście tacy, którzy mają za złe, że w Polsce zginęło za mało ludzi i z uporem maniaków takie szacunki podwyższają.
-
Mam może i głupie pytanie, ale dlaczego zniknęły posty Brunona wątpliwego i mój? Nie ma żadnej adnotacji dlaczego zostały wycięte.
-
A można by tak bez wyskakujących reklam których nie da się zamknąć? Chyba simpleviewer byłby tu wskazany? A linki na wrzuta.pl kompletnie nie działają. Pomysl może i dobry ale niedopracowany. pozdr
-
A jak to sprawdzają? Rzuca im się od czasu do czasu jakiś krwisty ludzki schabik? Z tego co wiem rekiny żyją 20 do 30 lat więc jedzenie ludzi musi być dla nich ekstremalnie zdrowe.