rabarbar
Użytkownicy-
Zawartość
8 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O rabarbar
-
Tytuł
Ranga: Uczeń
Poprzednie pola
-
Specjalizacja
Starożytność
-
Już mam tłumaczenie: za nieodpłatne piastowanie jakichkolwiek stanowisk publicznych lub innych Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam
-
Serdecznie dziękuję za odpowiedź i... czekam na tłumaczenie.
-
Jest w Pana poście z dnia 9 sierpnia Wysłałam do Pana wiadomość, ale nie wiem, czy doszła. Pozdrawiam
-
"за безвозмездное отправление какой-либо общественной и другой должности" Mogę poprosic o przetłumaczenie tego tekstu?
-
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję !
-
Dziekuję za odpowiedź. Oczywiście, że z wnioskami będe b. ostrożna. 1874 - Order Św. Stanisława klasy drugiej z koronami 1875 - Order św. Włodzimierza klasy czwartej
-
Jasne, że chodzi o rok 1875 a nie 1975, jak omyłkowo napisałam Dziękuję za odpowiedź. Szczegółowe zbadanie życiorysu tego człowieka jest dzisiaj niemożliwe. Znane sa tylko kolejne szczeble jego kariery zawodowej.
-
Czy Polaka wspinającego się na coraz wyższe szczeble urzędnika Prokuratorii w Królestwie Polskim, odznaczonego w 1874 r. Orderem Świętego Stanisława, a w 1875 r. Orderem Św. Włodzimierza klasy czwartej można dziś nazwać patriotą? Wiem, że Prokuratoria Generalna funkcjonowała do 1915 r. jako jedyny urząd państwowy świadczący o odrębności królestwa od reszty imperium rosyjskiego (to dane z Wikipedii, mam nadzieję, że prawdziwe!). Ale wiem też, że Order Św. Stanisława przyznawany był m.in. za zasługi w rusyfikacji. W 1875 r. car Aleksander II podpisał rozporządzenie o rusyfikacji Królestwa, po którym zaczęto zwalniać prawników -Polaków. Znajdzie się tu jakiś znawca, który rozstrzygnie te moralne aspekty kariery prawniczej Polaka w czasach Królestwa? Zdaję sobie sprawę, że problem jest złożony. Będę wdzięczna za przybliżenie problemu. Pozdrawiam Daty poprawiłem - moderator XIX wieku - Łyzio.