Skocz do zawartości

666

Użytkownicy
  • Zawartość

    725
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez 666

  1. Bomba atomowa zapobiegła wojnie?

    Błędnie zakładasz że każdy kto nabył te towary nie mógł się doczekać kiedy ich użyje. Broń jądrowa pełni głównie rolę mechanizmu odstraszania, ponieważ używanie jej w tej roli jest opłacalne. Używanie broni jądrowej jako regularnego środka bojowego przynosi jedynie straty. Jednocześnie, jak się wydaje, większość szczęśliwych nabywców to podmioty z Europy Zachodniej a ta od czasów II wojny światowej nie była objęta żadnym konfliktem zbrojnym. Nie było powodów żeby schodzić do piwnicy po walichę z atomem. Główne szlaki przemytnicze biegły przez Ukrainę, Polskę i Rumunię. Później rozczepiały się na pomniejsze.
  2. Bomba atomowa zapobiegła wojnie?

    We pierwzej połowie lat 90-tych handel uran i plutonem pochodzącym z rosyjskiej broni jądrowej rozwijał się w najlepsze. W 1992 roku wykryto około 53 próby przemytu materiału rozczepialnego z krajów byłego Bloku Wschodniego na Zachód (tzn. do Niemiec i dalej). W 1994 było to 56. W roku 1994 już 124. Bóg jeden wie ile transportów przeszło niewykrytych. Przeczytałem o jednym z odcinków programu Chrisa Wallace'a "Primetime Live" zatytuowanego "Loose Nukes" wyemitowanym przez ABC 19 Sierpnia 1994 roku. W programie wzięła udział grupa polityków, ekspertów i byłych handlarzy bronią jądrową (wystąpili pod pseudonimami). Jednym z tych ostatnich była pani określająca się jako Tatiana. Oto fragment wywiadu z nią: Wallace: Więc, jeżeli jadę do Moskwy i mam wystarczająco dużo pieniędzy, co mogę kupić ? Tatiana: Wszystko. Wallace: Wszystko ? Uran ? Tatiana: Niema problemu. Wallace: Pluton ? Tatiana: Tak. Wallace: Zapalniki głowic jądrowych ? Tatiana: Niema problemu. Niema żadnego problemu. Wallace: To naprawdę takie proste ? Tatiana: To naprawdę takie proste. Wallace: Twierdzisz że mogę kupić materiał rozczepialny ? Tatiana: W celu wykonania bomb ? Tak.
  3. Bomba atomowa zapobiegła wojnie?

    Jasne że Chiny mogły pracować nad taką bronią, co nie znaczy że umiały ją samodzielnie skonstruować. A sytuacja międzynarodowa na początku lat 90-tych była dramatyczna z uwagi na rozpad Związku Radzieckiego, rozwiązanie Układu Warszawskiego, kryzys gospodarczy i społeczny w byłych republikach ZSRR i jego państwach setelitarnych oraz obawy przed inwazją NATO na Wschód. To mniej więcej tak jakby dzisiaj nagle rozpadły się Stany Zjednoczone i doszło do rozwiązania NATO.
  4. Bomba atomowa zapobiegła wojnie?

    Tankfan, absolutnie nie ma racji. Związek Radziecki przechowywał broń jądrową nie tylko na terytorium Rosyjskiej SRR, ale również na Ukrainie a nawet w Polsce. Secesjonisto, owszem, zgadza się, Chiny dysponowały bronią jądrową już od 1964 roku. Ale co innego duże, ciężkie głowice jądrowego których przenoszenie wymaga ważących tony pocisków balistycznych a co innego super zminiaturyzowane taktyczne bomby walizkowe o wadze 20 kilogramów. Jeżeli agent państwa A zdoła z taką walizką przekroczyć nielegalnie granicę państwa B, to może ją podłożyć w dowolnym miejscu. Opóźnienie detonacji można ustawić na kilka godzin, tygodni lub miesięcy...dość dużo aby osoba która ładunek podłożyła zdążyła wyjechać zagranicę. Ładunek można podłączyć do zasilania zewnętrznego (tzn. do gniazdka w ścianie) albo ustawić na zasilanie z baterii wewnętrznej (tak jak telefon komórkowy albo laptopa). Posiada dwa zapalniki - czasowy i radiowy (można użyć dwóch jednocześnie lub tylko jednego). W przypadku zapalnika radiowego ładunek można zdetonować drogą satelitarną. Moc eksplozji od 1 do 6 kiloton.
  5. Bomba atomowa zapobiegła wojnie?

    Zastanówmy się kto w 1991 roku mógł chcieć kupić ten sprzęt, miał na niego pieniądze, a jednocześnie nie miał okazji/powodu wykorzystać go do tej pory ? Jestem prawie pewien że owe zaginione walizkowe-bomby jądrowe trafiły do państw należących do Ruchu Państw Niezaangażowanych. Mogły je kupić Chiny, Indie, Arabia Saudyjska, Brazylia...było je na to stać, broń jądrowa była bardzo pożądana ze względu na dramatyczną sytuację międzynarodową, a jednocześnie owe państwa - w razie faktyczego nabycia tego sprzętu - nie miały powodu aby go użyć, ani odsprzedać, co tłumaczy dlaczego owa broń nigdzie na świecie nie została użyta. Po tym jak ZSRR zdechł w 1990 roku, bardzo duże ilości poradzieckiego sprzętu wojskowego znalazły się zagranicą nowopowstałem Federacji Rosyjskiej. Część wróciła, a część nie. W samej Rosji do 1999 roku trwało intensywny demontaż infrastruktury wojskowej. Skorumpowani oficerowie i żołnierze dawnej Armii Czerwonej wyprzedali wtedy nielegalnie ogromne ilości uzbrojenia z rozwiązanych jednostek. Poradzieckie uzbrojenie stanowiło podstawę eksportu militarnego Rosji jeszcze do mniej więcej 2006-2008 roku.
  6. Atak na Iran?

    Czytałem dzisiaj wieczorem na temat irańskiej obrony przeciwlotniczej i stwierdzam że z dużą dozą prawdopodobieństwa irańska obrona przeciwlotnicza wystrzelałaby izraelskie myśliwce które wleciałyby w irańską przestrzeń powietrzną. Myślę że obecnie Iran dysponuje radarmi zdolnymi wykryć nawet amerykańskie samoloty stealth (oraz zestawami SAM umożliwiającymi ich zestrzelenie). Uważam że w chwili obecnej wykonanie takiego sukcesywnego (cel się dopala; zero strat własnych) ataku na irańskie instalacje jądrowe jaki w 1981 roku izraelskie lotnictwo przeprowadziło na iracki reaktor "Osirak" jest już technicznie niemożliwe do zrealizowania. W chwili obecnej strategia USA i Izraela opiera się głównie na przekonywaniu że mogą poprzez skuteczną akcję militarną zlikwidować lub opóźnić irański program jądrowy, a następnie zapanować nad sytuację w obliczy następstw swojej akcji militarnej. W mojej opinii to jest blef. Polityczny blef. Wiecie jak to jest - co innego podejrzewać że żona się puszcza, a co innego przyłapać ją z sąsiadem w łóżku. Tą drugą sytucją było by pojawienie się w światowych mediach informacji że oto amerykański B-2 oberwał nad Iranem z zestawu S-200 i nie wrócił.
  7. Bomba atomowa zapobiegła wojnie?

    Jak ujawnił w 1997 roku były rosyjski doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego, generał Aleksander Lebed, spośród 250 walizkowych bomb jądrowych którymi dysponował ZSRR około 100 przepadło bez wieści. Rosyjski rząd wszystkiemu zaprzeczył. Z koleiMinisterstwo Energii Atomowej najpierw poddało w wątpliwość czy broń ta kiedykolwiek istniała, a następnie oświadczyło że radzieckie arsenały jądrowe znajdowały się pod kontrolę KGB i armia (w sensie że dowództwo Armii Czerwonej) nie miało wglądu do ich ewidencji i stąd nieścisłości w ocenie losu ich zawartości. Prezydent Putin w 2001 roku stwierdził że to wszystko tylko legendy i mity. Prawda jest taka że chociaż arsenały nuklearne ZSRR rzeczywiście były pod kontrolę KGB a nie armii, to jednak głowice jądrowe będące już częścią pocisków znajdujących się na wyposażeniu jednostek bojowych Armii Czerwonej były pod bezpośrednią kontrolą dowództwa armii które prowadziło ich niezależną ewidencję. Doniesienia generała Lebeda o istnieniu walizkowych bomb jądrowych potwierdził były pracownik GRU Stanisław Lunev, który podał również ich opisy techniczne. Z mojej osobistej ocenie, broń taka rzeczywiście została przez ZSRR opracowana i miała stanowić środek "trzeciego uderzenia", na wypadek gdyby radzieckie wojska strategiczne pierwszego i drugiego uderzenia zostały przedwcześnie wyłączone z akcji. Co się stało z zaginionymi bombami jądrowymi ? Cóż. Tak jak napisałem - prawdopodobnie trafiły na czarny rynek. Niestety nie umiem powiedzieć w czyich są obecnie rękach.
  8. Bomba atomowa zapobiegła wojnie?

    Idea "pokojowej bomby atomowej" jest moim zdaniem wysoce szemrana. Jeżeli dane państwo wejdzie w posiadanie broni jądrowej, to do pewnego momentu gwarantuje sobie skuteczny mechanizm odstraszania. Do momentu w którym sąsiad również wejdzie posiadanie broni jądrowej. Tylko co wtedy ? Ścigać się na liczbę głowic jądrowych ? Taki wyścig doprowadził do sytuacji w której Związek Radziecki posiadał 23 tysiące głowic jądrowych...które po jego rozpadzie można było kupić na czarnym rynku za symboliczną butelkę wódki.
  9. Dlaczego NATO przegra w Afganistanie?

    Jak donoszą źródła rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, administracja prezydenta Karzaja rozpoczęła tajne negocjacje z przywódcami Talibów w celu skłonienia ich do złożenia broni lub przejścia na stronę sił rządowych. Obawiam się jednak że kompromis będzie wymagał pewnych ustępstw ze strony afgańskiego rządu, które w praktyce mogę oznaczać zorganizowanie dla Talibów regionów autonomicznych w Afganistanie na wzór terytoriów plemiennych w północno-zachodnim Pakistanie. Oczywiście negocjacje te nie mają wpływu na sukcesywność działań NATO w kontekście militarnym. Nasuwają jednak pytanie o jaki Afganistan walczymy oraz obniżają rangę ISAF na arenie dyplomatycznej.
  10. BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny)

    Heh, BRIC bez "C" to już by nie był BRIC. Owe magiczne "C" stanowi 54% PKB całego BRIC. Wiesz, powiem ci że na tle poziomu życia w całym BRIC, Chiny wypadają całkiem nieźle. O ile średnie dla BRIC PKB/mieszkańca wynosi 5,7 tysiące USD to w Chinach jest to 6,5 tysiąca USD a więc powyżej średniej. Oczywiście im wyższy poziom stopy życiowej, tym wyższe oczekiwania względem płacy. Dlatego też obecnie na rynku taniej siły roboczej robotnicy z Indii i Pakistanu wypierają robotników chińskich...ponieważ są tańsi. Z kolei za jakieś 10 lat zaczną robić furorę robotnicy z Bangladeszu...
  11. BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny)

    A oto najnowszy ranking "Florek's Sky-Flying Economies" według danych IMF z 2009 roku: Według ogólnej wysokości PKB (według parytetu siły nabywczej): 1. BRIC - 16,4 biliona USD 2. EU - 14,8 biliona USD 3. USA - 14,3 biliona USD Według PKB/mieszkańca (według parytetu siły nabywczej): 1. USA - 46 tysięcy USD 2. EU - 29,7 tysiąca USD 3. BRIC - 5,7 tysiąca USD Według liczby ludności: 1. BRIC - 2 miliardy 854 miliony 2. EU - 501 milionów 3. USA - 309 milionów
  12. Area 51

    Secesjonisto, ile znasz typów statków powietrznych ? Widzieliśmy już dużo - od bryki Czerwonego Barona, po B-2 i F-35. Ale czy widziałeś kiedyś statek powietrzny w kształcie piramidy, i to o średnicy 1,5 kilometra ? W dodatku nie zakotwiczony ani nie holowany, który mimo to umie obracać się przy jednoczesnym zachowania stałej pozycji ? Absolutnie nie przypomina to zachowania balonu który poruszany prądem powietrza, owszem, może się obracać ale jednocześnie też się przemiesza. To musiało być urządzenie mechaniczne, wyposażone w stabilizatory bazujące na strumieniach jakiegoś rodzaju masy wyrzutowej oraz precyzyjny system pozycjonowania. Zwróć uwagę że obiekt nie hałasował, ani nie emitował spalin. Zatem wspomnianą przezemnie masą wyrzutową musiało być pole siłowe lub ewentualnie anty-grawitacja. Napewno natomiast nie strumień gazów spalinowych jakie emitują nasze silniki turboodrzutowe, ani nie strumienie fotonów (jak proponował mój nauczyciel chemii z liceum) ponieważ obiekt nie świecił. To był jakiś super zaawansowany statek latający. W bazach naszych ziemskich sił powietrznych czegoś takiego nie zobaczysz. Wnioski nasuwają się same. To nie przyleciało z Ziemi.
  13. Area 51

    Stąd że nie można potwierdzić że UFO to rzeczywiście statek Obcych. Niema sposobu aby sprawdzić (oprócz zdobycia takiego obiektu i kompleksowego przebadania, do czego media zdolne nie są). Co prezenter stacji telewizyjnej mógł by powiedzieć ? - Przedstawiamy państwu Niezidentyfikowany Obiekt Latający...którego nie potrafimy zidentyfikować. Albo: - To co państwo widzą to prawdopodobnie statek Obcych, ale niema co do tego pewności. Jest jednak niemal pewne że obiekt który zawisł nad Moskwą nie pochodził z Ziemi. Metodą dedukcji można łatwo dojść do wniosku że pochodził z poza Ziemi. Jednak ponieważ żadna agencja kosmiczna nie potwierdziła jego pozaziemskiego pochodzenia, ani nawet tego że się pojawił, przy braku śladów wskazujących na fotomontaż, uznano że prawdopodobnie był obiekt stworzony przez jakąś firmę na potrzeby reklamy i że wkrótce pomysłodawca się ujawni. Nie ujawnił się. Gdyby rzeczywiście była to forma reklamy jakiejś firmy, to odniosła wielki sukces i jej kreator napewno by się ujawnił. Chyba że to nie była reklama...
  14. Area 51

    Jestem wiernym fanem "Z archiwum X". Zawsze kibicowałem Mulderowi. Ale na poważnie. Pod koniec tamtego roku zdarzyło się że nad ranem nad Placem Czerwonym w Moskwie zawisła obracająca się piramida o średnicy 1,5 kilometra. Wiele osób ją widziało. Została nawet sfilmowana. O świcie znikła. Spróbujcie to logicznie wyjaśnić. Podobnie jak inne obserwacje UFO, których w żaden sposób nie da się uznać za samolot, rakietę czy balon meteorologiczny.
  15. Dlaczego NATO przegra w Afganistanie?

    Ostatnio Talibowie coraz częściej podejmują ataki na trzy główne bazy NATO w Afganistanie - w Kandaharze, Bagram i Dżalalabadzie. Zabezpieczenie głównych szlaków komunikacyjnych jest już właściwie niemożliwe. Transporty z zaopatrzeniem dla wojsk NATO które docierają do Afganistanu z Pakistanu ponoszą coraz większe straty. Brytyjczycy dotkliwie odczuwają brak odpowiedniej ilości helikopterów jakie ich wojska mają do dyspozycji. W kręgach amerykańskiego dowództwa wojskowego w Afganistanie szerzy się strach, po tym jak generał McChrystal został zdymisjonowany i zmuszony do przejścia na emeryturę za krytyczne uwagi pod adresem cywilnego kierownictwa USA. Gubernator prowincji Kandahar zwraca uwagę że NATO w zbyt dużej mierze angażuje się w działania militarne, zamiast wspierać rozwój afgańskiego rolnictwa i edukację. Sugeruje że obecna strategia NATO jest błędna, proponując stabilizację Afganistanu poprzez zwiększanie ilości miejsc pracy zamiast dosyłania kolejnych oddziałów wojskowych. Oprócz wysokiego bezrobocia i niskich standardów w edukacji, kolejnym bardzo poważnym problemem społecznym jest nie respektowanie praw kobiet i ich dyskryminacja.
  16. Area 51

    A co by was przekonało że Obcy odwiedzają tę planetę ? New York Times z wielkim nagłówkiem na pierwszej stronie "Obama: Tak, Obcy są wśród nas" ? A może wywiad z Obcym w "Faktach" TVN ? Reprezentujecie typowy, bardzo ograniczony sposób postrzegania rzeczywistości, typowy dla 99% społeczeństwa. Brakuje wam otwartości umysłu. Ulegacie stereotypom. Nie myślicie niezależnie, bo nie ufacie własnej ocenie faktów. Wszystko ktoś "z góry" musi wam powiedzieć, i dopiero wtedy to się staje dla was rzeczywistością. I słabo rozumiecie język polityki. Dobry polityk to polityk który najlepiej umie wciskać wyborcom kit. W momecie gdy USA w 2003 roku zaatakowały Irak, Irak już od jakichś 10 lat nie posiadał broni chemicznej, ale zręczni amerykańscy dyplomaci umieli przekonać RB ONZ że ją posiada i...przekonują do tej pory że ją posiadał. Powiem szczerze że bardzo mi zaimponowali. Analogicznie odnośnie Obcych, jeżeli Departamant Stanu chce aby uważano że na Ziemi Obcych niema, to choćby Obcy wylądowali na głównej ulicy Nowego Jorku, to rząd USA i tak racjonalnie wszystkich przekona że...to tylko orientalny festyn lub plan zdjęć do filmu.
  17. Area 51

    Spox, przecież cię nie zmuszam żebyś wierzył w obecność Obcych. Ale ja uwierzyłem. Oni tu są.
  18. Area 51

    Bez przesady. NASA nie stać na utrzymanie nawet promów kosmicznych. Od przyszłego roku największym ziemskim załogowym statkiem kosmicznym będą rosyjskie Sojuzy. Są ponoć miasteczka gdzie w związku z aktywnością Obcych znikają ludzie. Cóż. Zawsze można zaintalować tam wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze, naprowadzanych radiowo a celowanych poprzez naziemny system kierowania ognia łączący dane z radaru, kamery działającej w zakresie podczerwieni oraz manualnego celowania w zakresie światła widzialnego. Wiem że to skomplikowane, ale statki Obcych są trudne do wykrycia więc prościej nie da się tego załatwić.
  19. Atak na Iran?

    Rosja stara się uratować sytuację i wzywa do rozmów trójstronnych między Rosją, Stanami Zjednoczonymi, Iranem oraz Międzynarodową Agencją Energii Atomowej.
  20. Area 51

    Obejrzyjcie to: http://www.youtube.com/watch?v=tMNStAKml_Q...layer_embedded#! Od dłuższego czasu interesuję się tematyką UFO. Istnieją wszelkie przesłanki - zdjęcie, raporty, zeznania naocznych świadków oraz oficjalne dokumenty rządowe - ku temu aby móc stwierdzić że Ziemię odwiedzają statki kosmiczne które nie pochodzą z Ziemi. Że na Ziemię przylatują Obcy. Niema powodów aby uważać że jesteśmy sami. Nie wiem czy kiedykolwiek władze jakiegokolwiek kraju ujawnią oficalnie obecność Obcych na Ziemi, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to że wiemy o ich obecności i wiemy że oni dzielą się różne gatunki, które mają względem nas - ludzi - różne podejście. Niektóre są nastawione wybitnie pacyfistycznie (większość). Niektóre niestety wprost odwrotnie. Nie wiadomo skąd przybywają, ale jest faktem że tu są. Fakt ten zmusza nas do nawiązania kontaktu z nimi, gdyż spotkania są nieuniknione. Powinniśmy dołożyć wszystkich akceptowalnych starań, aby nasze relacje z Obcymi miały charakter jak najbardziej pozytywny. Ale nie za wszelką cenę.
  21. Area 51

    Nie bardzo. Sam zobacz:
  22. Area 51

    To tylko plotki. Nic pewnego. Jakkolwiek raporty o Obcych nadchodzą z całego świata Dlaczego od 70 lat ? Ponieważ pierwszy współczesny raport o obserwacji UFO pochodzi z 1940 roku. Niezidentyfikowany cylindryczny obiekt latający przeleciał nad Los Angeles. Amerykańska obrona przeciwlotnicza otworzyła do niego ogień, ale nie uzyskano zestrzelenia. W 1979 roku niezidentyfikowany, niewielkie ale bardzo jasny obiekt latający pojawił się w okolicach Teheranu w Iranie. Kolejno wysłano w celu przechwycenia go dwa myśliwce typu F-4. W obu maszynach doszło do paraliżu elektroniki pokładowej. Po oddaleniu się od owego obiektu, w samolotach wszystko zaczęło działać normalnie... W latach 90-tych (to chyba był 1996 ale głowy nie dam) filmowiec - amator zarejestrował nocą nad Izraelem grupę czworobocznych, jasno święcących obiektów które poruszały się idealnie zachowując pozycję względem siebie. Wyniki dokładne analizy nagrania były przerażające. Stwierdzono że nie było to grupa obiektów, lecz coś w rodzaju okien lub wylotów strumieni energii na powierzchni jednego zamaskowanego obiektu. Wykryto obecność czegoś w rodzaju "krążownika" Obcych. Rok lub dwa lata temu - dokładnie nie pamiętam - dwa niezidentyfikowane, jasno świecące obiekty latające pojawiły się w pobliżu irańskiej elektrowni atomowej w Buszerze. Istniało podejrzenie że to izraelskie samoloty bombardujące, więc baterie przeciwlotnicze Gwardii Strażników Rewolucji otworzyły ogień. Uzyskano trafienia, ale wraków nigdy nie odnaleziono. Również w zeszłym roku trzy niezidentyfikowane obiekty latające zaatakowały rumuński myśliwiec typu MiG-21 (w wersji rozpoznawczej). Został uszkodzony ale udało mu się wyrwać. Nagrał jednostki Obcych na film.
  23. Atak na Iran?

    27 Czerwca premier Włoch Berlusconi powiedział że przywódcy G-8 są absolutnie przekonani iż Izrael może podjąć akcję militarną przeciwko Iranowi, w celu uniemożliwienia mu wejścia w posiadanie broni jądrowej. Przeczytałem o tym na stronie libańskiej telewizji Al-Manar.
  24. Powiem tak - im dalej wgłąb chińskiego interioru, tym biedniej.
  25. Area 51

    Problematyczność tytanu ? Na tym że jest drogi w produkcji i trudny w zaginaniu.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.