Skocz do zawartości

666

Użytkownicy
  • Zawartość

    725
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez 666

  1. Żeby nie było niejasności. Zdaję sobie sprawę że nad Barackiem Obamą stoi silne lobby wywodzące się z Partii Demokratycznej, a on sam otoczony jest grupą doradcą. Ostatecznie to jednak on podejmuje decyzje, i odpowiedzialność spada na niego jako Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Na pierwszym miejscu powinien stawiać interes narodowy (jeżeli nie całego świata), a nie swój osobisty. Obecnie Barack Obama dąży do podniesienia limitu zadłużenia USA, aby uniknąć konieczności drastycznych oszczędności. Naród będzie zadowolony, za rok wybierze go ponownie na prezydenta...a w 2013 roku Amerykanie obudzą się z ręką w nocniku - państwo będzie zadłużone na 17 bilionów USD i w żaden sposób nie będzie już można go uratować.
  2. Nie czytasz wiadomości ze świata ? Amerykańskie finanse publiczne mają nóż na gardle. Nie ma znaczenia czy Biały Dom coś ogłosi czy nie. 2 Sierpnia Stany Zjednoczone staną się technicznie niewypłacalne. Dojdzie do straszliwego globalnego krachu...chyba że Kongres zdecyduje o drastycznych cięciach wydatków lub podniesieniu limitu długu publicznego. Ta druga opcja z punktu widzenia globalnego jest jednak dużo gorsza, ponieważ oznacza że za najpóźniej rok lub dwa Stany Zjednoczone będą w takiej samej sytuacji ale tym razem już nie do uratowania, bez względu na wszelkie możliwe oszczędności (tak jak Grecja, gdyby nie otrzymała pomocy z zewnątrz). Barack Obama zdradził Stany Zjednoczone. Decyzja o likwidacji Osamy Bin Ladena w Islamabadzie - mająca stanowić rzekome zakończenie wojny z terroryzmem, nie uwzględniająca opinii Pentagonu decyzja o szybkim i masowym wycofywaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu, wreszcie chęć doprowadzenia do podniesienia limitu amerykańskiego długu publicznego. To wszystko było podyktowane nie przesłankami merytorycznymi, ale osobistym interesem politycznym Baracka Obamy.
  3. Jeżeli do 2 Sierpnia 2011 roku Demokraci i Republikanie nie porozumieją się w sprawie podniesienia limitu amerykańskiego długu publicznego lub drastycznych cięć wydatków w budżecie federalnym, państwo stanie się niewypłacalne. Barack Obama, wbrew Republikanom, postuluje podniesienie limitu zadłużenia aby uniknąć społecznego niezadowolenia w związku z cięciami wydatków. Uważa (słusznie) że pozbawiłoby go to szans na reelekcję w 2012 roku. Tylko że w momencie gdy dług publiczny (stanowiący już teraz 100% wartości PKB) przekroczy poziom 120% wartości PKB, Stany Zjednoczone jako państwo (zorganizowana struktura) upadną. I nie uratują już ich wtedy żadne cięcia budżetowe. A w momencie gdy szlag trafi Stany Zjednoczone, trafi również gospodarkę globalną na zasadzie domina/systemu naczyń połączonych. Uważam że prezydent Obama przedkłada swój osobisty interes polityczny ponad interes narodowy Stanów Zjednoczonych i ponad interes całego świata. Facet jest winien zdrady stanu.
  4. Najnowszy amerykański myśliwiec F-35 rozczarowywuje. Maszyna rozwija maksymalną prędkość zaledwie 1,67 Macha, a więc niewiele więcej niż pochodzący z 1962 roku F-5 który rozwija maksymalnie 1,64 Macha. Co ciekawe, F-5 mający powierzchnię płatów nośnych wynoszącą 17 metrów kwadratowych od spodu daje słabsze odbicie radarowe niż F-35 w przypadku którego są to 42 metry kwadratowe, mimo że F-5 nie jest myśliwcem stealth. W porówaniu z innymi współczesnymi myśliwcami, F-35 dysponuje bardzo niską mocą w stosunku do masy (zaledwie 0,84 kilograma ciągu na kilogram masy), co oznacza że w walce manewrowej "na noże" F-35 prawdopodobnie przegrałby z maszynami takimi jak F-16 i MiG-29. Innym poważnym problemem okazała się być bardzo wysoka cena wynosząca 192 miliony USD za egzemplarz. Owa cena w połączeniu z globalną recesją gospodarczą która nastąpiła w wyniku kryzysu z 2008 roku sprawia że spośród państw które wyraziły zainteresowanie F-35, prawdopodobnie jedynie Wielka Brytania i Izrael zdecydują się na nabycie niewielkiej liczby egzemplarzy (20-30 sztuk). Tak więc superdrogi program JSF w gruncie rzeczy jest porażką. Nawet siły zbrojne Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie nie zamówią więcej niż 500 egzemplarzy (tyle potrzeba aby przezbroić superlotniskowce klasy Nimitz z F-18 na F-35).
  5. Obama tnie na łeb na szyję wydatki na służbę zdrowia i ubezpieczenia społeczne, jednocześnie forsując w Kongresie zwiększenia budżetu Pentagonu. Zwiększanie budżetu Pentagonu uzasadnia się rosnącymi kosztami zaangażowania wojskowego Stanów Zjednoczonych w Afganistanie i Iraku, a także wschodniej Azji. Tylko że to jest kłamstwo. Stany Zjednoczone od tego roku zaczynają wycofywać swoje wojska z Afganistanu, do końca tego roku mają całkowicie wycofać swoje wojska z Iraku, redukują swój personel wojskowy w Korei Południowej, a nawet w Europie (!!!). Obecnie w Europie stacjonuje 80 tysięcy amerykańskich żołnierzy, spośród których planuje się wycofanie nawet połowy. Nawet w samych Stanach Zjednoczonych redukowana jest liczebność personelu wojskowego. A mimo to nakłady na Pentagon rosną. Pytanie dlaczego ? Na co idzie ta kasa ? Wstępnie ustaliłem że jest ona przeznaczana głównie rozbudowę i utrzymanie potężnej floty podwodnej. US Navy ma obecnie na stanie 53 myśliwskiego okręty podwodne z napędem jądrowym (klas Los Angeles, Seawolf, Virginia), oraz 18 podwodnych nosicieli pocisków balistycznych typu Ohio. P.S. Stany Zjednoczone wycofały się z interwencji w Libii z powodu - zdaniem Kongresu - zbyt wysokich kosztów...wynoszących 40 milionów USD miesięcznie. Tak czy inaczej, Panowie, w razie czego Unia Europejska nie może liczyć na wojskową pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych. Musimy bronić się sami.
  6. To co powiem może zakrawać na teorię spiskową, ale przeznaczenie dużej części bajońskich sum na które dotychczas Stany Zjednoczone każdego miesiąca się zadłużały jest niejasne. Prawdopodobnie finansowano z nich tajne programy o charakterze wojskowym (badawczo-rozwojowe i rozpoznawcze), oraz mające związek z kontrolą wewnętrzną. Oczywiście wszystkie wydatki federalne muszą być zatwierdzane przez Kongres, ale wojsko i wywiad również mają swoich dyplomatów którzy potrafią w wyszukany sposób manipulować nazwami prowadzonych programów. Ogólnie rzecz biorąc jestem zdania iż dużą część transz pożyczkowych zaciąganych przez Rezerwę Federalną pochłaniał nadmiernie rozbudowany aparat bezpieczeństwa, który - co warto podkreślić - przez 8 lat rządów W. był bardzo intensywnie rozbudowywany. 44 obejmując funkcję prezydenta wiedział o tym, ale - z jakichś względów - postanowił sprawy nie ruszać i zostawić wszystko tak jak zastał.
  7. RPG-29

    Szczerze mówiąc to nie wiem, ale od czołgu oderwały się jakieś kawałki i poszedł dym...
  8. RPG-32

    Z linkiem który podałem w pierwszym poście jest coś nie tak. W każdym razie nie prowadzi już do filmiku do którego kiedyś prowadził. Nie mogę edytować tamtego postu, więc wstawiam nowy link do filmu z prezentacji RPG-32:
  9. Jeszcze w tamtym roku nie zwróciłbym uwagi na ten temat, ale obecnie nie pozostaje mi nic innego jak stwierdzić iż czołgi bez systemów takich jak TUSK w walce w terenie zurbanizowanym nie mają przyszłości.
  10. Czy F-35 jest porażką?

    Na chwilę obecną jest wysoce prawdopodobne że program F-35 zostanie anulowany i maszyna nigdy nie wejdzie do produkcji seryjnej. F-35 skończy jak RAH-66.
  11. Konflikt w Libii 2011

    Na interwencji NATO w Libii prawdopodobnie mocno negatywnie odbije się decyzja Stanów Zjednoczonych sprzed dwóch dni o wycofaniu się z operacji. Decyzja u genezy której...leżą trudności finansowe państwa. Pentagon pod presją Kongresu (oczywiście za dyskretną zgodą Obamy) zrezygnował z dalszego udziału w atakach na siły Kadafiego. A Kadafi, wciąż nie zamierza oddać władzy. Premier Włoch bunga-bunga obawiając się ataku odwetowego ze strony reżimu Kadafiego, utrzymuje włoskie siły powietrzne w stanie najwyższej gotowości bojowej, aby w każdej chwili móc poderwać myśliwce na wypadek ataku libijskich myśliwców lub ostrzału rakietowego. Dzisiaj były libijski minister spraw wewnętrznych, a obecnie wojskowy dowódca sił opozycji, Junis, oskarżył NATO o powolność działania odnośnie trwającego w tej chwili - już od kilku dni - szturmu wojsk Kadafiego na Misratę. Cóż, trudno nie przyznać mu racji...
  12. Przyznam że nie wygląda to wesoło. Wysokość długu publicznego wynosi już niemal 100% wysokości PKB Stanów Zjednoczonych. Kongres zaczął desperacko szukać oszczędności gdzie się tylko da, licząc każdy jeden milion USD. Z tego też powodu Stany Zjednoczone wycofały się z dalszego udziału w operacjach lotniczych przeciwko Kadafiemu (zabrakło kasy).
  13. Konflikt w Libii 2011

    Ja osobiście kibicuję libijskiej opozycji. Uważam że międzynarodowa interwencja zbrojna mająca na celu ochronę ludności cywilnej oraz wspieranie pro-demokratycznej opozycji to dobry pomysł i jestem za jej kontynuowaniem. Jakkolwiek nie sposób powiedzieć jak długo wojna potrwa, jestem zdania że wcześniej czy później Kadafi zostanie zmuszony do ustąpienia. A swoją drogą, to w styczniu 2011 roku Kadafi zamówił od Rosji duży pakiet uzbrojenia, w tym zestawy ziemia-powietrze dalekiego zasięgu S-300, więc NATO zdążyło z interwencją w ostatniej chwili. Gdyby doszło do niej po dostarczeniu reżimowi Kadafiego zestawów S-300, NATO mogło by ponieść nieporównywalnie większe straty (zaznaczam że to tylko domniemanie). W każdym razie europejskie myśliwce typu Tornado, Rafale i Typhoon spisują się znakomicie w misjach typu powietrze-ziemia. W przypadku tych dwóch ostatnich modeli, jest to pierwszy konflikt zbrojny w którym biorą udział. Dotychczasowe praktyczne doświadczenia wykazały że w przyszłości dla samolotów NATO obok zestawów ziemia-powietrze dalekiego zasięgu serii S-300/400/500, największe zagrożenie będą stanowiły mobilne zestawy obrony bezpośredniej takie jak SA-19 i SA-22. Wskazuje na to ważna, wręcz podstawowa w obronie przeciwlotniczek, rola jaką odgrywają maszynowe działka przeciwlotnicze montowane na półciężarówkach. Używają ich obie strony. A widzieliście to nagranie z zestrzelnia rządowego MiG-a 23 przez siły opozycji ? Full-wypas. Nagranie (widziałem je gdzieś na YouTube) sugeruje że maszynowa oberwała z ręcznej wyrzutni ziemia-powietrze.
  14. Właśnie zaktualizowałem dane na temat sytuacji makroekonomicznej i politycznej Stanów Zjednoczonych. Ich dług publiczny wzrósł do 13,7 biliona USD, co stanowi 96% PKB. Jednocześnie pogarszająca się sytuacja ekonomiczna wyraźnie prowadzi do radykalizacji nastrój w amerykańskim społeczeństwie (zapewne jako reakcja na obniżenie stopy życiowej) oraz środowisku Republikanów. Co ciekawe, wydaje się że nie mamy do czynienia z procesem równoważenia amerykańskiego budżetu, który jest bardzo wskazany, lecz wprost przeciwnie - z procesem jego dalszej stabilizacji. To niesamowite (z naukowego punktu widzenia). Obserwujemy "na żywo (live!)" upadek bardzo dużego państwa, o trzeciej największej w skali świata liczbie ludności. To co w tej chwili się dzieje stanowi dokładne zaprzeczenie ideii "american dream".
  15. NATO a Rosja

    Tankfan, o czym ty mówisz ? Na świecie nie ma już ani dwóch, ani jednego supermocarstwa. Na poziomie politycznym główny ośrodek w skali globalnej stanowi Zgromadzenie Ogólne ONZ, oraz Rada Bezpieczeństwa ONZ. Na poziomie gospodarczym są to natomiast G7, G8 i G20. Na poziomie religijnym jest to Watykan. Na poziomie finansowym są to z kolei Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (de facto najwięcej do powiedzenia mają Unia Europejska i Chiny). A co do religii, to jesteś typowym przykładem nie respektowania wolności religijnej. Naciskasz na zwalczanie religii w życiu publicznym i propagujesz ateizm jako oficjalne wyznanie w strukturach państwa. To niedopuszczalne. Słuchajcie, trzeba kibicować Partii Demokratycznej ! Skandujmy razem: "Niech żyją Demokraci !", "Precz z Jastrzębiami !", "Pokój i ekologia !". Niech naszym wspólnym symbolem będzie oszczędzanie energii elektrycznej.
  16. NATO a Rosja

    Achtung ! Amerykańska partia republikańska pcha Stany Zjednoczone do nowego wyścigu zbrojeń nuklearnych ! "Nowy amerykańsko-rosyjski układ o rozbrojeniu nuklearnym może zakończyć się fiaskiem, jeśli Senat USA nie ratyfikuje go przed zmianą swego składu w wyniku listopadowych wyborów - uważa szef komisji spraw międzynarodowych Dumy Państwowej Konstantin Kosaczow. W opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla agencji Reuters Kosaczow wyraził nadzieję, że amerykański Senat może zatwierdzić aktualną wersję Układu o Redukcji Broni Strategicznych (START) w trakcie sesji przejściowej - już po wyborach 2 listopada, ale przed objęciem stanowisk przez nowo wybranych senatorów. - Jeśli z jakichkolwiek powodów - politycznych, technicznych - do tego nie dojdzie, to sądzę, że porozumienie będzie miało problemy z punktu widzenia ratyfikacji, bardzo duże problemy - powiedział Kosaczow w sobotę wieczorem w kuluarach odbywającej się w Marrakeszu w Maroku Konferencji Polityki Światowej. - Wielu (republikańskich senatorów) będzie w zasadzie przeciwnych porozumiewaniu się z Rosją w jakiejkolwiek sprawie. W takim przypadku będziemy musieli zaczynać od początku. To najgorszy scenariusz. Absolutnie straszny. Na razie nie chcę w niego wierzyć - zaznaczył rosyjski deputowany. - Obecnie jestem rozczarowany tym, jak to wszystko się odbywa, ale zachowuję optymizm, bowiem istnieją duże szanse, że zostanie ratyfikowany w trakcie sesji przejściowej - dodał Kosaczow." Ludzie, Użytkownicy, Republikanie zagrażają pokojowi na świecie. Jeżeli odzyskają większość w Kongresie to prawdopodobnie zaostrzą kurs amerykańskiej polityki zagranicznej wobec wszystkich "tradycyjnych" oponentów Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej. A to się może łatwo skończyć wojną. Wystarczy że USA wyrażą polityczne poparcie dla np. idei izraelskiego ataku na Iran i będą dymy.
  17. Casus Irak: jak pozbyć się "obcych"?

    W Unii Europejskiej cenimy sobie wolność wyznania. Nikt nikomu nie ma prawa narzucać wyznania religijnego. A to że w wielu krajach muzułmańskich islam jest narzucany wszystkim, nawet turystom którzy wpadają na tydzień czy dwa, to wiadomo nie od dzisiaj. Jedź do Arabii Saudyjskiej i pokaż się na ulicy z krzyżem na szyi. Ooo, przewalone na maksa...
  18. Dzisiaj, 2 grudnia 2008 roku, WHO ogłosiła że pandemia tzw. świńskiej grypy została wywołana poprzez serię ataków biologicznych, z wykorzystaniem nieznanego dotychczas gatunku wirusa spokrewnionego z wirusem dżumy płucnej. Wskazuje nieprawdopodobnie wysokie jak dla grypy tempo rozwoju pandemii oraz rozwoju infekcji u zarażonych osób. Również znacznie wyższy niż dla grypy wskaźnik śmiertelności pośród zarażonych. Nowy wirus uaktywnia się w momencie gwałtownego spadku temperatury, przy jednoczesnym jej spadku poniżej 20 stopni C. Po dostaniu się do dróg oddechowych, w ciągu zaledwie 24 godzin wywołuje ostrą infekcję bakteryjną górnych dróg oddechowych. Należy oczekiwać iż w związku z szerokim rozprzestrzeniem się broni biologicznej na świecie, tego typu ataki będą coraz częstsze. Co myślicie o tej sprawie ?
  19. W tym roku częstotliwość zachorowań na A/H1N1 w Polsce jest trzy razy większa niż rok temu. Jakkolwiek przebieg choroby nie jest typowy dla grypy - jest zbyt szybki i gwałtowny. Zatem mamy do czynienia albo z bardzo niezwykłą odmianą grypy albo z czymś innym, znacznie gorszym.
  20. Kosmiczne tajemnice

    A co myślicie o sprawie pojawienia się Obcych nad Nowym Jorkiem 13 października 2010 roku ? Obejrzyjcie: http://www.youtube.com/watch?v=ZQNYNzfgC44...feature=related Wierzyć czy nie ?
  21. Czuję że ty mi nie wierzysz. Rzuć okiem na to: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask...ortaz-duzy.html Obrazek jak z Chin...a jednak to już Polska. I niedługo tak będzie wyglądał cały świat. Zresztą...ty tego dożyjesz i sam to zobaczysz.
  22. Klimat pierwotny, czyli ten sprzed około 195 tysięcy lat gdy powstał nasz gatunek. Tymczasem obecnie, głównie za sprawą ludzi, w atmosferze jest najwięcej CO2 od mniej więcej 300 tysięcy lat. Rozpoczą się proces globalnych zmian klimatycznych, który z naszego punktu widzenia oznacza katastrofę klimatyczną (na dłuższą metę). Jak powiedziałem, chodzi o umożliwienie bytowania i dalszego rozwoju całej ludzkości. Nic w stylu arki Noego. Moje szacunki oparłem na relacjach bilateralnych między USA a Rosją, USA a Chinami, Chinami a Indiami oraz Chinami i Japonią. Za najważniejsze ogniwa uznaję USA i Chiny. W momencie gdy dług publiczny USA przekroczy wartość ich PKB, staną się niezdolne do obsługi własnego zadłużenia. Niewydolne finansowo. A wtedy ponownie, tylko że na dużo większą skalę, uruchomiony zostanie lańcuch domina z 2008 roku. Padnie cały światowy system ekonomiczny. Przy założeniu, rzecz jasna, że utrzymają się obecne trendy. Czym zastąpić paliwa kopalne ? Cóż. Ja stawiam na energię jądrową i odnawialne źródła energii. Wszystko sprowadza się do pytania: Jak zachować obecny styl życia i umożliwić dalszy wzrost gospodarczy świata, przy jednoczesnym zmniejszeniu kosumpcji zasobów środowiska ? Ogólna odpowiedź jest krótka: Należy uczynić światową gospodarkę maksymalnie ekologiczną, tzn. jak najbardziej oszczędną względem środowiska naturalnego. Od którego jesteśmy - niezależnie od drogi którą wybierzemy - uzależnieni. Oczywiście można nic nie robić i zostawić wszystko tak jak jest. Ale to zły wybór, a momencie gdy stanie się to oczywiste będzie już za późno na reakcję.
  23. Al Gore ma wizję która umożliwia ocalenie ludzkości. Głównie przed samą sobą. Obecny model gospodarki globalnej jest bardzo niewydajny, przy obecnej liczbie ludności świata/stopniu jej konsumpcji/masie ubocznych produktów rozwoju gospodarczego (a w tym głównie przemysłowego). Proekologiczne zreformowanie globalnej gospodarki w myśl wizji Al'a Gore'a umożliwi uratowanie ludzkości przed katastrofą spowodowaną załamaniem pierwotnego modelu klimatycznego Ziemi, skrajną dewastacją środowiska naturalnego oraz konfliktami między poszczególnymi państwami spowodowanymi wywieraniem wzajemnej presji. Wszystkie te trzy zasadnicze problemy są już bardzo silnie widoczne dzisiaj i nabierają wielkiej skali. Według moich szacunków realne podstawy umożliwiające zachowanie obecnego modelu światowej gospodarki oraz ładu geopolitycznego utrzymają się najwyżej do 2011 roku. Zatem jak widziecie, niewiele zostało czasu. Może rok, a może mniej. Najważniejsze to go nie tracić i podjąć adekwatne działania dopóki jest jeszcze czas. Najpilniejszą sprawą jest rezygnacja z wykorzystywania paliw kopalnych, ponieważ z nimi wiąże się większość najbardziej palących problemów. Jeżeli się pośpieszymy, to ciągle mamy szansę zdążyć. Zresztą sami widzicie co się dzieje. Na świecie jest ledwie kilka mocarstw i nawet dla nich zaczyna brakować już świata. A co z innymi państwami, które w przyszłości również będą chciały być mocarstwami ? Nie ma przed nami przyszłości. A kolonizacja innej planety na chwilę obecną nie wchodzi w grę. Są tylko dwie opcje: wyrżniemy się nawzajem, albo zreformuje świat w taki sposób aby było w nim miejsce dla wszystkich. Właśnie dlatego wybieramy wizję Al'a Gore'a.
  24. Dlaczego NATO przegra w Afganistanie?

    Odsyłam do tematu "Czy Stany Zjednoczone pójdą z torbami ?", gdzie możecie znaleźć moje przemyślenia na ten temat. Możecie mnie cytować, ale z podaniem adresu tego forum.
  25. Dlaczego NATO przegra w Afganistanie?

    Tankfan, USA są na krawędzi wydolności ekonomicznej i żadnych kolejnych wojsk do Afganistanu nie wyślą. Pentagon o to prosił, ale Obama się postawił i zdecydowanie odmówił. Na chwilę obecną Departament Stanu i Pentagon są przerażone tym że Wielka Brytania i Francja "tną" swoje budżety wojskowe, bo to oznacza konieczność wyasygnowania większych środków na prowadzenia działań w Afganistanie z budżetu Pentagonu....w którym tych środków nie ma i w tym roku na pewno już nie będzie. Byłem dzisiaj za pracę w parku przemysłowym, i akurat widziałem nowiutki transporter opancerzony. Duży. Gąsienicowy. Nie wiem jaki to typ ale robił niezłe wrażenie.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.