Skocz do zawartości

Kasiora

Użytkownicy
  • Zawartość

    61
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Kasiora

  • Tytuł
    Ranga: Licencjat
  • Urodziny 05/20/1972

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    II wojna światowa

Kontakt

  • Strona WWW
    http://

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Łódź
  1. Lew Morski szanse powodzenia

    Popieram Foxa. Luftwaffe w 1940 roku było na tyle silne , że mogło obronić desant bez problemu. Nocne lotnictwo brytyjskie to tylko marna przeszkoda. Brytyjskie wojska lądowe są zdemoralizowane a RN w konfrontacji z lotnictwem to już nie taka potęga. A do walki z Armią Brytyjską w 1940 roku wcale nie potrzeba tak dużo czołgów,zresztą zatankować by je można na BP tak jak czynili to Niemcy we Francji.
  2. Lew Morski szanse powodzenia

    Widać je było z dosyć daleka . Odsyłam do literatury.
  3. Moskwa czy Kijów

    Turcy kolego na podbitych terenach dopuszczali do władzy miejscową ludność i dzięki temu znacznie powiększali swój potencjał wojskowy. Umiejętnie wykorzystywali animozje między lokalnymi książętami i dlatego podbili całe Bałkany i zagrozili Europie Środkowej
  4. Nie , nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie z tabelki . Zwyczajnie nie pasjonuje mnie porównywanie grubości pancerza czołgów. Armia to nie tylko T-34 czy Scherman czy Pantera czy jakakolwiek kupa żelastwa. Armia to także żołnierze i dowódcy. A teraz życzę Dobrej Nocy i niech Wam się przyśni Scherman na ulicach Berlina.
  5. Lew Morski szanse powodzenia

    Tak ale gdyby Luftwaffe atakowała konsekwentnie lotniska i stacje radarowe to chyba "ubermensch" byliby górą. Na szczęście każda dyktatura ma to do siebie , że nie zawsze dowodzi najmądrzejszy.
  6. Moskwa czy Kijów

    Fakty są taki jakie są , nie próbuję ich zmieniać . Moja wypwiedź ogranicza się do gdybania. Próbowałem tylko pofantazjować co by się stało gdyby Hitler w swych podbojach zastosował wobec narodów podbijanych politykę podobną do tej jaką stosowali Turcy w XIV i XV w na Bałkanach.
  7. Lew Morski szanse powodzenia

    Chcesz powiedzieć , że Fighter Command latem 1940 miała pełne stany etatowe świetnie wyszkolonych pilotów? Pilot z nalotem na Spitfire czy Hurricane 12-15 godzin to nie manekin ale do Asa Przestworzy to mu daleko.
  8. Jezu wy znowu z tym Schermanem. Jeśli był taki idealny to czemu w 1 Dywizji gen Maczka woleli Crowelle.
  9. Lew Morski szanse powodzenia

    Przytaczasz przykłady desantów powietrznych na pełnowartościową armię. Armia Brytyjska zaś w 1940 była zdezorganizowano po ucieczce przed totalną eksterminacją we Francji. Wiele jednostek należało pozbierać i formować od nowa. Nie będę już wspominał o tym , że często żołnierze w Dunkierce zostawili nawet karabiny. Broń pancerna na wyspach właściwie nie istniała. Fighter Command maiała poważne niedobory kadrowe , uzupełniono je naprędce pilotami z innych "Dowództw Lotniczych" ale czy to byli już pełnowartościowi rasowi myśliwcy? Nocne wyprawy bombowe nad Londyn docierały bez jakiś katastrofalnych strat.
  10. To czemu tyle Schermanów spaliło się np. pod Falaise?
  11. Lew Morski szanse powodzenia

    Nie było znowu w 1940 roku aż tak dużo świetnych myśliwców nocnych w RAFie. Pamiętaj , że użycie radaru wtedy dopiero raczkowało . Nieraz za dnia trudno było naprowadzić myśliwce na cel a co dopiero w nocy. A jeszcze trzeba by je zestrzelić. Defianty kontra np. Me110 ciekawa sprawa . I nie mów ,że Niemcy nie posiadali wogóle floty handlowej.
  12. Synaj to jednak nie bagna i bezdroża Ukrainy czy nawet wschodniej Polski(o śniegu i zimie nie wspomnę). Czy wszystkie Schermany miały tą armatę bo czytając o Dywizji Maczka to wydaje się ,że biednym Polaczkom dano jakieś wybrakowane. Myślę ,że pancerz Schermana powodował ,że w statystykach strat AC miał on dosyć spory udział.Mówiąc o sprzęcie miałem na myśli sprzęt bojowy ("strzelający") co do ciężarówek i jeepów przyznałem racje w którymś z poprzednich postów.
  13. Lew Morski szanse powodzenia

    Mimo Twoich argumentów Kreta była pod okupacją niemiecką. W Holandii w 1940 nie potrzeba było całej dywizji spadochronowej. 2 pułki spadochroniarzy zrzuconych w nocy niedaleko portu z łatwością zdobyłyby port i utrzymały go do czasu przybycia transportowców a nie barek rzecznych z posiłkami. A wtedy " Boże chroń Królową"
  14. Lew Morski szanse powodzenia

    Nie twierdziłem nigdy , że " wybombi" jednak może skutecznie powstrzymać przed dotarciem w określone miejsce. Duch walki Brytyjczyków nie był znowu aż taki wileki. Winston to nie każdy Brytyjczyk . Po nieudanej akcji w Norwegii i klęsce korpusu ekspedycyjnego we Francji w WB istniała całkiem spora opozycja gotowa pertraktować z Niemcami. To że A.H. nie zdecydował się na lądowanie na wyspach spowodowało , że takie negocjacje nie miały szansy powodzenia , ale w sytuacji gdyby Niemcy zajęli część Wielkiej Brytanii to kto wie.
  15. Moskwa czy Kijów

    Oczywiście stało się tak a nie inaczej. Uważam po prostu , że Niemcy nie wykorzystali przez swą teorię o nadludziach , możliwości jakie dawały im ruchy nacjonalistyczne w republikach radzieckich. A przy odpowiedniej polityce mogliby zyskać wcale sporą siłę.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.