kalki

Dziękuje za poprawienie! Mogę się usprawiedliwić jedynie, błędem z książki Gracjana Bojara-Fijałkowskiego.

Ile razy koleżanko można powielać jeden, i ten sam wątek? https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...c=10955&hl=

No to ja też odpowiem na jedno pytanie 3 Wrzesień 1941 roku, Oświęcim. Test przeprowadzono na więźniach Radzieckich. (ok. 850 osób- o ile mnie pamięc nie myli) Dokładnie tak. Ale według rozkazu "komunistyczni komisarze i komunistyczna inteligencja jako nosiciele komunistycznych idei powinni być zgładzeni."

Chodzi z pewnością o Sobibór. Taka uwaga z mojej strony- ja nie mam zamiaru odrabiać pracy domowej. Jak słusznie zauważył kol. Andreas nie jesteśmy od brudnej roboty.

Możesz tak na początek zajrzeć do: Andrzej Paczkowski, Pół Wieku Dziejów Polski 1939-1989; Andrzej Roszkowski, Historia Polski 1914-2005; Piotr Gontarczyk, Polska Partia Robotnicza Droga do władzy 1941-1944; Jerzy Eisler, Polskie miesiące czyli kryzysy w PRL; Możesz zajrzeć do: Lech Kowalski, Generał ze skazą; - ale należy być ostrożnym czytając tą pozycje.

Może romanse? Ekscesy miłosne są zawsze ciekawym tematem. Kazimierz Wielki i jego romanse np. z Żydówką Esterą, a także z Klarą Zach. Można wspomnieć o prawdziwej miłości Zygmunta Augusta do Barbary Radziwiłłówny- który potrafił szczęście prywatne postawił wyżej niż powinność względem Korony (na forum jest o tym temat) Ewentualnie August II Mocny, który ze związków z wieloma partnerkami miał ponoć 355 dzieci.

Twierdzisz, że Towarzysz Stalin nie dążył do nabytków terytorialnych?

Nie wiem, czy o to chodzi, ale podam listę lektur UMK. http://www.home.umk.pl/~ihia/index.php?opt...&Itemid=153

Ostatnio kupiłem: Janusz Tazbir, Protokoły mędrców Syjonu Autentyk czy falsyfikat; George R. Urban, Radio Wolna Europa i walka o demokrację; Zbigniew Wójcik, Józef Pilsudski 1867 - 1935; Janusz Osica, Andrzej Sowa, Paweł Wieczorkiewicz, 1939 Ostatni rok pokoju pierwszy rok wojny . Anna Świderkówna, Siedem Kleopatr; L. Podhorodecki, Czyngis Chan; W.Schellenberg, Wspomnienia; J. L. Allen, Jr., Konklawe; red. W. Książek, Katyń - Golgota Wschodu; W. Ossowska, Przeżyłam...; W. Hugo, Dzwonnik z Notre Dame Konstanty Gebert, Wojna czterdziestoletnia; Praca Zbiorowa Wydawnictwa Atut,Pierwsze lata na ziemiach zachodnich; Bishop Chris, Zagraniczne formacje SS; Bartoszewski Władysław, Lewinówna Zofia, Ten jest z ojczyzny mojej.

Jeszcze za nią kliknąć musiałem. http://pl.wikipedia.org/wiki/Królestwo_Kongresowe Wystarczy przeczytać, a wszystkie problemy znikną.

Może więcej, o tym w jakiej formie potrzebna Ci ta pomoc? Tytuły jakiś ważniejszych książek ?

Witam, Więc ja posiadam w "Czerwoną Biblię" Chmaja, jak również "Notatki z Lekcji" Małgorzaty Ciejki. Przeglądałem kiedyś repetytoria z wydawnictwa "OPERON" i "GREG"- jak dla mnie bardzo słabe. W sumie ja mam specyficzne podjeście do wszelkiego typu podręczników itd. - po prostu nie potrafię czytać, a tym bardziej z tego się uczyć. Wolę poczytać coś wartościowego- choćby teksty źródłowe, dokumenty. Każdy lubi coś innego.

Zajrzyj tutaj: https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...30&start=30 Sam zdaję mature w maju (z próbnej 92% - ale była sprawdzana w mojej obecności przez nauczyciela, ponieważ w mojej szkole tylko ja zdaje poziom rozszerzony z historii, natomiast z podstawy miałem 88%) więc myśle, że mogę pomóc. Książka Samsonowicza to świetny wybór. Czytanie tej pozycji było dla mnie bólem i zgrozą. Po prostu zbyt dużo nawiązań do panującego ustroju (w roku wydania). Jak ktoś trafnie napisał na okładce Historia Polski 1975- 1918 W Oczach Marksisty. Jak poprzednicy, ale podkreślę, że Jasienica jest po prostu uprzedzony do Jagiellonów, nie wspominając o Wazach. Ponieważ słyszałeś opinię osób, które od historyków oczekują wnikliwych badań, i stawiania nowych tez. Przykładowo mój nauczyciel od historii chwali i każdemu poleca Daviesa. Wiadomo, że przeczytanie ksiąg mających ponad 1000 stron troche czasu zajmuję- lepiej wykorzystać to na polskie pozycje (np. Bogucka)

W kronice Jana Długosza czytamy: "Miał on usta po jednej stronie nieco skrzywione, zkąd zwano go Krzywoustym; nie szpeciło to jednak jego twarzy, dodawało jej owszem jakiegoś wdzięku" Chodzi o wrzód ewentualnie ranę, dlatego taki a nie inny przydomek. Tutaj bezpieczniej jest wpisać Jerozolimę, niż Izrael- ponieważ Państwo Żydowskie powstało 1947 roku.

Myślę, że poukładanie literatury i napisanie jej w jednym poście jest dobrym pomyśłem, który pomoże każdemu maturzyście. Oczywiście poniższe pozycje to moje propozycje, które uważam za wartościowę i wnoszące ogromny zastrzyk wiedzy. Samsonowicz Henryk i inni, Polska na przestrzeni wieków, Samsonowicz Henryk, Historia Polski do roku 1795, Samsonowicz Henryk, Janusz Tazbir i inni, Polska Losy Państwa i Narodu, Maria Bogucka, Historia Polski do 1864 roku, Maria Bogucka, Dzieje Kultury Polskiej do 1918 roku, Józef Andrzej Gierowski, Józef Buszko, Jerzy Lesław Wyrozumski, Historia Polski [4 Tomy], Gerard Labuda, Polska Granica Zachodnia, Norman Davies, Boże Igrzysko, Marian Biskup, Zbigniew Wójcik, Ludwik Bazylow, Historia Polskiej Dyplomacji [3 Tomy], Wojciech Roszkowski, Najnowsza Historia Polski 1914-2005, Jerzy Topolski, Historia Polski, Marian Toporek, Historia Polski, Marek Borucki, Historia Polski. Ewentualnie: Paweł Jasienica, Polska Piastów, Paweł Jasienica, Polska Jagiellonów, Paweł Jasienica, Rzeczpospolita Obojga Narodów. Srebrny Wiek, Paweł Jasienica, Rzeczpospolita Obojga Narodów. Calamitatis regnum, Paweł Jasienica, Rzeczpospolita Obojga Narodów. Dzieje agonii. Zdania na temat Jasienicy są podzielone. Ja osobiście podchodzę do jego twórczości z rezerwą i ostrożnie. Aczkolwiek, na pewno Historia Polski napisana w formie eseju poprawi warsztat, każdego maturzysty. Sam tworzę mały blog z lekturami, jeśli kogoś zainteresuje to zapraszam: http://kalki-lekturyhistorican.blogspot.com/ .

Mi szczerze powiedziawszy ostatnio w głowie przewija się dr Julian Gruner - ofiara Zbrodni Katyńskiej. Rozdział z książki pisany przez jego córkę, więc mogła to być opinia subiektywna. Co nie zmienia faktu, że na pewnego rodzaju wyróżnienie zasługuje, prawda ? Do tego bym dodał, jak kolega wyżej Irenę Sendler.

Tak, czytałem o tym. Jak to później z tym Orderem było? Zrzekł się go, czy Anglicy sami mu go odebrali - Albo inaczej, co się stało z tym problemem dalej ?

Mnie najbardziej cieszą, działania polskiego MSZ w sprawie "polskich obozów koncentracyjnych". Dla mnie jest to godne pochwały. Co do historii, to o ile dobrze jestem poinformowany to w każdym podręczniku można znaleźć jakiś błąd

Przyznam, że zastanowię się poważnie nad tą pozycją. Nie podważalnym faktem jest, że ta właśnie bitwa morska jest traktowana bardzo pobieżnie w książkach na temat wojny trzynastoletniej, a tym bardziej o Kazimierzu Jagiellonczyku [np. książka M.Boguckiej] EDIT: Do tego cena przystępna bo zalednie 20-23 zł [według allegro.pl]

Miałem przyjemność ostatnio czytać, jak dla mnie super pozycja. Po przeczytaniu podziel się spostrzeżeniami [co zawsze robisz i pomagasz mi wybierać wartościowe pozycje ] Obecnie biorę się za: Józef Piłsudski w opiniach polityków i wojskowych, Eugeniusz Kozłowski.

Nie wiem, czy dobrze dobiorę słowa, ale myślę, że "Mit Piłsudskigo" to już jest stereotypem dla szarego polaka. Moja szkola jest tego żywym przykładem. Chociażby nauczyciel od historii albo od PO. Ale myślę, że należy poczekać, nie spekulować.

Szerzysz defetyzm, nie ma co Według mojego podejścia stereotypowy gimnazjalista zaitneresowany jest militarią- zwłaszcza panowie. Ale może się myle bo gimnazjum skończyłem kilka lat temu.

Na do głowy przyszło mi od razu Sztuka wojny Sun Tzu

Szczerze powiedziawszy, nie wnikam co skłoniło Agnieszkę Chylińską do takiej metamorfozy- może nie do końca pieniądzę. Ale czynnik finansowy miał z pewnością ogromny wpływ, nie oszukujmy się, że twórczość zespołu O.N.A była skierowana tylko do wybranego i już obytego muzycznie odbiorcy. Natomiast muzyka "Pop" jest skierowana do szerokiego grona słuchaczy. Może chciała spróbować czegoś nowego? Często, muzycy szukają dla siebie nowych stylów. Ja słyszałem, że Chylińska odnalazła siebie w tej płycie. Sumując i tak uważam, że spadła na dno- jako przedstawiciel tego małego i zamkniętego grona słuchaczy- zapewne Ty też do niego należysz

Według mojego kolokwialnego podejścia "stoczyła się na dno". Dla mnie dno to "gwiazdy" typu Doda, Candy Girl, Gosia Andrzejewicz itd. itp. Przyznam lubiłem czasem słuchać O.N.A to miało "pazur", jakiś głębszy sens. Teraz zostało jedynie "Chcęę Ci tyle dać, Chcęę byś mnie miałł"