Skocz do zawartości

Samuel Łaszcz

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,448
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Samuel Łaszcz

  1. Komunistyczna Partia Polski

    1. A czy w tych represjach brali udział polscy komuniści? Nie. 2. Co to znaczy, według ciebie, "powszechnie"? 3. O rzekomej marginalności pisałem już wyżej, zaś kolega ciągle powtarza te same treści, niczym nakręcona pozytywka. 1. KPP nigdy się nie rozpadła. KPP została rozwiązana, a jej czołowi działacze zamordowani. 1. Kto to są kominiści? 2. Polscy komuniści zakładali, że drogą rewolucji socjalistycznej należy zmienić charakter klasowy Państwa Polskiego. Zresztą stosunek KPP do odrodzonego Państwa Polskiego to sprawa bardzo złożona, a nie prosta, jak chcieliby ją widzieć antykomuniści z prawicy i z "lewicy". Przypominam, że w drugiej połowie lat 30. KPP stała się jednym z najkonsekwentniejszych obrońców niepodległości Polski i partią, która jako pierwsza dostrzegła zagrożenie płynące dla Polski z ekspansji faszyzmu. 3. Co to znaczy: "działali na rzecz" ZSRR? 4. "Jak bardzo by to nie były krwawe represje to fakty są takie, że represjonowani w Polsce kominiści przeżyli a ci co byli w "bratnim" ZSRR zostali zamordowani." Proszę nie odwracać kota ogonem. W II RP też mordowano komunistów. Dokonywała tego zarówno władza państwowa, jak i działacze Polskiej Partii Socjalistycznej, czego przykładem Rajmund Jaworowski, który w sierpniu 1924 roku zastrzelił w Warszawie, dowodząc bojówką PPS, komunistę Wiktora Białego.
  2. Komunistyczna Partia Polski

    Latem 1940 r. Wanda Wasilewska i Alfred Lampe wysłali w tej sprawie[odbudowy partii komunistycznej w Polsce - S.Ł.]memoriał do Stalina. W odpowiedzi na memoriał do głównych ośrodków komunistów polskich na terenie Związku Radzieckiego przybyły ekipy Komitetu Wykonawczego Międzynarodówki Komunistycznej dla przeprowadzenia rozmów i rozpoczęcia wstępnych przygotowań do odbudowy partii w Polsce, co sprzyjało aktywizacji politycznej polskich komunistów. Wokół KW MK skupiała się coraz liczniejsza grupa polskich działaczy komunistycznych, którzy uzyskali zgodę KW MK na obudowę partii w Polsce. (Czesław Kozłowski,Zarys dziejów polskiego ruchu robotniczego do 1948 roku, Warszawa 1980, str. 422) 1. Nie ma czegoś takiego jak "realny komunizm". Był "realny socjalizm" - pojęcie stworzone w czasach Breżniewa (z tego, co pamiętam, to Michaił Susłow był jego twórcą, jeśli dobrze pamiętam). 2. A czy ja neguję, że ustrój ZSRR był dziełem komunistów??? 3. Dlaczego powtarzasz argumenty, na które już odpowiedziałem ("partie socjalistyczne wywalczyły dla robotników więcej niż mieli w krajach rządzonych przez komunistów")? 4. Ciekawy jestem, kiedy komunizm przestanie być przez niektórych kojarzony wyłącznie z represjami czy obozami. 1. Dzisiaj wyolbrzymia się współpracę niemiecko-radziecką z lat 1939-1941. W rzeczywistości to był przejściowy manewr polityczny. Ów "sojusz" po zaledwie kilku miesiącach zaczął się kruszyć, o czym świadczą antyradzieckie prowokacje wojsk hitlerowskich na pograniczu Niemiec i ZSRR. 2. Nie posiadam dostępu do danych statystycznych na ten temat. A z kim mieli polscy komuniści współpracować? Z rządem londyńskim, który głosił, że Polaków-komunistów należy zwalczać na równi z hitlerowskim okupantem? Mimo to jednak, później PPR podjęła rozmowy z Delegaturą rządu i AK, rokowania zerwane jednak zostały zerwane z winy "sikorszczaków". ZSRR dokonał agresji przeciwko Polsce. Ale polscy komuniści byli realistami (w przeciwieństwie do obozu londyńskiego). Wiedzieli, że współpraca ZSRR i Niemiec to tylko przejściowy epizod, że wkrótce hitlerowcy uderzą na ZSRR, wobec czego naiwnością polityczną była osławiona "teoria dwóch wrogów". Polscy komuniści wiedzieli, że tylko w oparciu o ZSRR można odbudować niepodległą Polskę. 1. A skąd pewność, że nie zamierzano realizować odbudowy partii rewolucyjnej w Polsce, w razie braku agresji hitlerowskiej? 2. Piszesz: "Ruch komunistyczny w Polsce był tak słaby, że bez pomocy materialnej z Moskwy nie był wstanie nic wytworzyć". A jakiej to pomocy "Moskwa" udzielała polskim komunistom w 1918, 1919 roku i nieco później? Czy "Moskwa" udzielała "pomocy materialnej" poprzednikom Komunistycznej Partii Polski - Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy oraz Polskiej Partii Socjalistycznej - Lewicy? Bavarsky! Daruj sobie.
  3. Prezydent Tanzanii Julius Nyerere (1922-1999)

    Jakieś źródła, godfrydlu?
  4. Komunistyczna Partia Polski

    To z tego, że oznacza to, iż Komintern zamierzał pozwolić na odbudowę KPP jeszcze przed spodziewaną agresją hitlerowską (wbrew twierdzeniom red25).
  5. Komunistyczna Partia Polski

    Nie oznacza, ale z tego, co pamiętam, memoriał przyjęto przychylnie.
  6. Komunistyczna Partia Polski

    A czy ja napisałem, że ma? 1. Podział na ruch komunistyczny i socjalistyczny (socjaldemokratyczny) wynikł z tego, że sztandar socjaldemokracji został splamiony przez różnej maści oportunistów, rewizjonistów, "socjalpatriotów", itd. Coraz bardziej pogłębiała się przepaść ideologiczna między nurtem rewolucyjnym a reformistycznym. Nie było możliwe dalsze funkcjonowanie w ramach jednego ruchu. Wobec tego partia bolszewików w Rosji (chyba jako pierwsza), dla odróżnienia od reformistów, przyjęła nazwę komunistycznej. W ślad za nią podążyły inne grupy nurtu radykalnej, rewolucyjnej socjaldemokracji. 2. Utopią określiłbym raczej reformizm, bowiem jego zwolennicy myśleli, że można budować socjalizm pokrzykując z trybuny parlamentu. 3. A czy socjaldemokracja niemiecka, angielska czy szwedzka zdołała kiedykolwiek znacjonalizować przemysł, obalić władzę kapitalistów, wprowadzić socjalistyczne stosunki w rolnictwie? Czy socjaldemokracje potrafiła wyzwolić swoje kraje z zależności od międzynarodowego kapitału? 1. Nie ma państw komunistycznych. To oksymoron. Co prawda, określenie takie było używane czasem przez komunistów, ale raczej w formie skrótu myślowego. 1. Polscy komuniści współpracowali z ZSRR z powodu: a. bliskości ideologii; b. posiadania przez Polskę i ZSRR wspólnego wroga - Niemiec hitlerowskich; Równie dobrze, idąc tym tropem, agentami w służbie Wielkiej Brytanii można by określić cichociemnych, na przykład. 2. Po rozwiązaniu Komunistycznej Partii Polski, w pierwszym okresie okupacji hitlerowskiej, powstało wiele komunistycznych grup konspiracyjnych. Były one jednak podzielone i słabe. Wynikało to z: a. wymordowania pierwszego garnituru działaczy w ZSRR; b. nieprzychylnego stosunku Kominternu do działaczy dawnej KPP; 3. Międzynarodówka Komunistyczna planowała odtworzyć partię rewolucyjną w Polsce już wcześniej. Agresja hitlerowska na ZSRR tylko przyspieszyła decyzję. Już w 1940 roku Alfred Lampe i Wanda Wasilewska złożyli na ręce Stalina memoriał w tej sprawie.
  7. Fidel Castro

    Jeżeli chodzi o życie kubańskiej władzy, to warto przytoczyć fragment reportażu Lenarda Lamberta: "Dach przecieka, popękane ściany, meble tak sfatygowane, jak nieliczna ochrona: salon, w którym przyjmuje nas przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Ricardo Alarcón nie tchnie władzą" (cyt. za: http://www.geopolityka.org/index.php/komentarze/964-rewolucja-ktora-uczy-solidarnosci) Mariusz! Choćby tam i w suterenach mieszkali, to by Tobie było mało .
  8. Komunistyczna Partia Polski

    Oczywiście, mój błąd. W każdym razie, chodziło mi o coś "w tym stylu". I dzięki za informacje na temat historii idei "społecznej gospodarki rynkowej". Nie neguję, że PPS była partią robotniczą, a Bund organizacją polityczną części żydowskiego proletariatu. Nie zmienia to jednak faktu, że KPP miała większe poparcie niż Bund. A zatem największymi reprezentantami klasy robotniczej w II RP nie były, jak twierdzisz, PPS i Bund, lecz PPS i KPP. a. Z tego, co mi wiadomo, jest kolega członkiem PPS. Czy w PPS czytają Marksa czy wolą Lassale'a? Jeśli znasz pisma Marksa, to powinieneś wiedzieć, że państwo zawsze jest dyktaturą określonej klasy lub sojuszu klas społecznych. Państwo feudalne to dyktatura feudałów, kapitalistyczne burżuazji, socjalistyczne proletariatu. b. Z dalszej części Twego wpisu widać, że jesteś stałym czytelnikiem portalu www.lewicowo.pl, prowadzonego przez prymitywnych "lewicowych antykomunistów" Remigiusza Okraskę i anarchistę Kuligowskiego. Lewicowo.pl to, pod kątem prezentowanych treści, lewa noga IPN. c. piszesz o NKWD, takie służby istnieją w każdym państwie. 1. Proszę nie manipulować moimi wypowiedziami. a. nigdy nie pisałem, że KPP była partią masową; b. nigdy nie pisałem, że jej poparcie było olbrzymie; 2. Nie przesadzam. Komuniści byli najbardziej represjonowaną grupą polityczną w Drugiej Rzeczypospolitej, tak przed 1926 rokiem, jak i po nim (Prześladowania komunistów w II RP). 3. Dlaczego nazywasz polskich patriotów - twórców PPR - agentami?
  9. Fidel Castro

    Fidel Castro żyje za 900 rubli (30 dolarów) miesięcznie Michelle Bachelet (Chile) - 13 000 dolarów miesięcznie; Alvaro Uribe (Kolumbia)- 9334 dolary; Hugo Chavez (Wenezuela) - 8372 dolary; Evo Morales (Boliwia) - 1900 dolarów; Christina Kirchner (Argentyna) - 1892 dolary; Fidel Castro (Kuba) - 30 dolarów miesięcznie;
  10. Komunistyczna Partia Polski

    W sumie racja. Nawet wcześniej niż w 1935 roku. Już w sierpniu 1933 roku aresztowano Jerzego Czeszejko-Sochackiego, a 4 września wyskoczył on z okna na Łubiance w Moskwie, popełniając samobójstwo. Koniec KPP przesunąłbym zaś na rok 1937, kiedy aresztowano i rozstrzelano w ZSRR czołowych działaczy partyjnych. Że niby jak zeszmacone? A co "dziwnego brzmienia", to zależy dla kogo. Bund miał mniejsze poparcie niż Komunistyczna Partia Polski. Największymi reprezentantami polskiej klasy robotniczej nie były zatem Polska Partia Socjalistyczna i Bund, lecz PPS i KPP. a. KPP walczyła konsekwentnie o socjalizm - dyktaturę proletariatu. PPS roiła sobie o jakimś "demokratycznym socjalizmie", a "demokratyczny socjalizm" to pusty slogan, pod którym kryje się co najwyżej "społeczna gospodarka rynkowa", czyli dyktatura burżuazji z większym socjalem dla pracowników. b. Lenin, Stalin czy inni działacze partii radzieckiej nigdy nie mówili, że budują "raj". Dlaczego więc mówisz, w ślad za prawicową propagandą, o "raju komunistycznym"? Z tego, co wiem, jedynym komunistą, który mówił o budowaniu "komunistycznego raju" był Kim Ir Sen oraz chyba jego syn, Kim Dzong Il. c. KPP była zarówno propaństwowa, jak i antypaństwowa. Antypaństwowa, bo zmierzała do obalenia państwa kapitalistycznego. Propaństwowa, bo zamierzała budować państwo socjalistyczne. d. Na jakiej podstawie twierdzisz, że komunizm = totalitaryzm? e. Niezależni socjaliści, co prawda mieli w programie hasła dyktatury proletariatu, ale do modelu radzieckiego byli nastawieni sceptycznie (Utopijne i błędne metody bolszewików rosyjskich nie powinny być stosowane w innych krajach. - pisano w deklaracji programowej NSPP z 1924 roku (Dokumenty programowe NSPP)). f. Drobner i większość niezależnych socjalistów wrócili do PPS już w 1927-28 roku (mój tekst o NSPP). Partia wegetowała do 1937 roku. Działała głównie w Bydgoszczy. Rozwiązano ją pod "zarzutem" komunizmu. Nie tak powszechnie, skoro komuniści byli popierani przez wielu robotników, a przedwrześniowy reżim dwoił się i troił w anty-KPP-owskiej propagandzie, czego przykładem chociażby wydanie paszkwilanckiej książki "Historia Komunistycznej Partii Polski w świetle faktów i dokumentów", autorstwa człowieka, który był sanacyjnym prowokatorem w ruchu rewolucyjnym. Albo też działalność "Porozumienia Organizacji Współdziałających w Zwalczaniu Komunizmu".
  11. Komunistyczna Partia Polski

    Stalin podjął decyzję o rozwiązaniu KPP jesienią 1937 roku, uchwała Międzynarodówki Komunistycznej to rok 1938. Wtedy już było po tzw. "wielkim kryzysie". Nie nazywam "prawicą socjaldemokratyczną" całej PPS i całego Bundu, lecz tylko najbardziej wysunięte na prawo części tych organizacji. W okresie międzywojennym władza w PPS spoczywała w rękach umiarkowanych, socjalugodowych, oportunistycznych działaczy. PPS zamiast być partią rewolucji socjalnej, była partią reform socjalnych. Maria Jankowska, działaczka PPS, która po 16 latach członkostwa w partii wystąpiła z niej 1 sierpnia 1921 roku, a potem przeszła do Partii Niezależnych Socjalistów, w liście do zakopiańskiego komitetu partii napisała, że w jej głębokim przekonaniu dla prawdziwego socjalisty nie ma miejsca w partii, która swą strategią i taktyką wypiera się socjalizmu. (źródło: Krystyna Kawecka, Niezależna Socjalistyczna Partia Pracy 1921-1937, Warszawa 1969, str. 13) W latach 20. w kierownictwie Polskiej Partii Socjalistycznej panowała antykomunistyczna histeria. Zwłaszcza po zakończeniu wojny z Rosją Radziecką, wielu członków partii (także tych, którzy z radością witali Armię Czerwoną) szykanowano, oskarżając ich o kryptokomunizm (źródło: Jerzy Holzer, PPS. Szkic dziejów, Warszawa 1977). Tygodnik Ludowy tak pisał w roku 1921 o oportunistycznym kierownictwie socjalistycznym: (...)każdego członka partii, który nie godzi się z Wami, ba, nawet całe okręgi zawieszacie, denuncjując ich publicznie jako komunistów. Łatwy to sposób, i podły to sposób. Bo wiecie, że posługując się tym straszakiem, nie wchodząc - powtarzamy - w istotę zarzutów opozycji, chcecie im zamknąć usta. Tych uczciwych socjalistów, którzy nie są z Wami jednego zdania, którzy nie chcą zaprzedać swojego sumienia, staracie się obezwładnić, wsadzić do więzień. (cyt. za: Krystyna Kawecka, Niezależna Socjalistyczna Partia Pracy 1921-1937, Warszawa 1969, str. 34-35) Powiadasz, że moje mówienie o socjalugodowej polityce PPS "nie ma poparcia w faktach". A czymże są zatem dowody, takie jak udział Daszyńskiego w "rządzie obrony narodowej" wraz z partiami klas posiadających, udział Moraczewskiego, Barlickiego i Ziemięckiego w rządzie Skrzyńskiego? Czymże jest poparcie państw centralnych przez PPS w czasie I wojny światowej? Omawiając to zagadnienie, nie sposób nie wspomnieć o premierostwie pana Moraczewskiego. Nie dość, że za jego rządów krwawo tłumiono manifestacje robotnicze, represjonowano rady delegatów robotniczych, itd., to jeszcze Moraczewski zachowywał się jak podkomendny Piłsudskiego (sam Piłsudski pisał: Powołałem na prezesa ministrów oficera I Brygady, przy tym kapitana saperów, inż. Moraczewskiego. Na wszelki wypadek kazałem mu stanąć na baczność (w owych czasach ostrożność ta nie była zbyteczna), a potem powiedziałem mu: «Panie kapitanie, ma pan zostać prezesem ministrów, ale pod dwoma warunkami: pierwszy by pan nie wkraczał swymi zarządzeniami w jakiekolwiek stosunki społeczne, drugi — i tu podniosłem głos — wypracuje pan w ciągu jednego tygodnia ustawę wyborczą i to tak, jak gdyby pan miał budować okopy». Moraczewski prosił o trzy dni zwłoki, na co się zgodziłem. I oto po dziesięciu dniach prawo wyborcze było gotowe i przedłożone mi do podpisu. (Józef Piłsudski, Pisma zbiorowe, t. V, str. 205; cyt. za: Tomasz Nałęcz, "Józef Piłsudski a parlament" (cz.I)) Polityka kierownictwa partii socjalistycznej powodowała, że: a. dochodziło do rozłamów (w ich wyniku powstały Polska Partia Socjalistyczna - Opozycja, Polska Partia Socjalistyczna - Lewica, Niezależna Socjalistyczna Partia Pracy, a także prosanacyjna Polska Partia Socjalistyczna - d. Frakcja Rewolucyjna) albo b. ideowi rozczarowani działacze przechodzili do Komunistycznej Partii Polski; W PPS było wielu dobrych, wybitnych socjalistów. Szkoda, że partia wybrała błędną drogę.
  12. Komunistyczna Partia Polski

    Red25! Zasadniczo zgadzam się z Twoją opinią, tylko nie z pierwszym zdaniem. Piszesz: Ruch komunistyczny w II RP miał marginalne znaczenie i wobec silnej pozycji lewicy niekomunistycznej tzn. PPS, Bundu oraz części sanacji nie miał żadnych szans na odegranie jakiejkolwiek roli. Owszem, Komunistyczna Partia Polski miała mniejsze poparcie niż sanacja, SN, PPS czy SL, jednak mówienie o marginalności jest niecną przesadą. 1. Przy ocenianiu skali poparcia dla KPP, oficjalnymi wynikami wyborów (tak parlamentarnych, jak i samorządowych) należy posługiwać się ostrożnie z racji tego, że: a. ruch komunistyczny przed wyborami zawsze dotykały ciężkie represje (przykład: Dawid Jakubowski: "Terror i bezprawie - metoda wyborcza burżuazji") tak przed Majem, jak i po Maju 1926 roku. b. po puczu Piłsudskiego wyniki wyborów były fałszowane; 2. KPP posiadała stosunkowo silne wpływy w radach delegatów robotniczych (1918-1920), kasach chorych, związkach zawodowych, itp.; 3. Socjalugodowa polityka PPS przyciągała robotników do KPP; 4. Nielegalna KPP posiadała liczne "przybudówki" robotnicze i chłopskie (Polska Partia Socjalistyczna - Lewica, Niezależna Partia Chłopska, Zjednoczenie Lewicy Chłopskiej "Samopomoc", związana z Komunistyczną Partią Zachodniej Białorusi Białoruska Włościańsko-Robotnicza Hromada czy związany z Komunistyczną Partią Zachodniej Ukrainy Sel-Rob Jedność). Czy "marginalna" organizacja mogłaby sobie na to pozwolić? 5. Czy do zwalczania ruchu "marginalnego" kapitalistyczne państwo użyłoby tylu sił i środków, co II Rzeczpospolita? 6. Uważam, że poparcie dla Komunistycznej Partii Polski byłoby znacznie większe, gdyby nie: a. nielegalny charakter partii; b. zmasowane prześladowania ze strony państwa; c. zajadła antykomunistyczna kampania przeciwko KPP prowadzona zarówno przez państwo, jak i "prawicę" socjaldemokratyczną;
  13. "Czerwona Norymberga"

    Godfrydlu! Jak chcesz mieć odzew merytoryczny w temacie, który jest totalnie antymerytoryczny i tendencyjny?
  14. Książka, którą właśnie czytam to...

    Obecnie czytuję sobie: Karol Marks. Biografia, pod red. P.N. Fiedosiejewa, Książka i Wiedza, Warszawa 1979 - opasłe 900-stronowe tomisko, ale przeczytać warto. Karol Marks, Fryderyk Engels, O Polsce, t.I-II, Warszawa 1960. Roman Wapiński, Roman Dmowski, Lublin 1989.
  15. Wanda Wasilewska

    Narya! Dodatkowe informacje o doktoracie Wandy Wasilewskiej znajdują się w książce p. Eleonory Syzdek. Zacytujmy: W jesieni 1926 roku, mimo nawału pracy w TUR [Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego; organizacja związana z Polską Partią Socjalistyczną - S.Ł.] , Wasilewska zdecydowała się na skrócenie czasu studiów. Wystosowała w tym celu pismo do Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w Warszawie z prośbą o dopuszczenie jej do egzaminów na Wydziale Filozoficznym UJ, w terminie wcześniejszym,, tj. po wysłuchaniu dziewięciu trymestrów. Na piśmie tym profesor Ignacy Chrzanowski, u którego Wasilewska pisała swoją pracę, zrobił adnotację: "Wobec tego, że p. Wasilewska brała bardzo aktywny udział w ćwiczeniach seminaryjnych, i że jej praca seminaryjna pt.: "Podhale u Tetmajera i Witkiewicza" przedstawia rzetelną wartość i może być uznana za rozprawę doktoryzującą, wnoszę, aby Wydział wyjednał u Ministra pozwolenie dla p. Wasilewskiej zdawania egzaminów w ciągu dwunastego trymestru". (...) Napisana przez nią praca pt.: "Podhale u Tetmajera i Witkiewicza", została wysoko oceniona przez recenzentów. Profesor Ignacy Chrzanowski w swojej recenzji pisał: "Autorka znająca i kochająca Podhale wyraża z całą szczegółowością pierwiastki podhalańskie w twórczości Witkowicza i Tetmajera uwypuklając zarówno pierwiastki treści (ludzie, religijność, mitologia, itp.) jak formę (gwara), nie pominęła wpływu poezji podhalańskiej. Różnice w recepcji pierwiastków u Witkiewicza i Tetmajera wykazała bardzo dobrze. W ogóle cała rozprawa stanowi prawdziwie cenny przyczynek do historii literatury czasów najnowszych, zasługuje też na ogłoszenie drukiem. Rozprawa czyni zadość wymaganiom pracy doktorskiej. Kraków 27 III 1927 r." Podobna w tonie była recenzja prof. Jana Łosia z 7 czerwca 1927 roku. W czerwcu 1927 roku Wasilewska, po złożeniu z pomyślnym wynikiem egzaminu z filologii polskiej i z historii, została wpisana do księgi promocyjnej Uniwersytetu Jagiellońskiego pod nr 7339-9265 i otrzymała tytuł doktora filozofii. (Eleonora Syzdek, W jednym życiu tak wiele... Opowieść o Wandzie Wasilewskiej, Warszawa 1980, str. 61-63)
  16. Książka, którą właśnie czytam to...

    Dla przyjemności: Jerzy Ochmański, Feliks Dzierżyński; Z przymusu szkolnego: Janusz Domagalik, Koniec wakacji;
  17. Wanda Wasilewska

    W stosunku do partii socjaldemokratycznych czy agrarnych: nie.
  18. Wanda Wasilewska

    A' propos Hemara i jego paszkwilu: Jan Brzechwa MARIANOWI HEMAROWI - ODPOWIEDŹ: Pan wojnę zna z widzenia, Niemców ze słyszenia, Rozumiem, że to Pański światopogląd zmienia. Ściga Pan swoją, wzgardą "żołdactwa" sowieckie, Chciałby widzieć Pan inne stosunki sąsiedzkie, Może Pan wobec tego zmieni geografię Tej części Europy? Bo ja - nie potrafię. Dla Pana tylko frazes i tylko historia, A dla nas tu dymiły sześć lat krematoria, Dla nas była Treblinka, Oświęcim, Majdanek - Myśmy znali to z życia, Pan - tylko ze wzmianek. Nie było takiej nocy, ażeby gestapo Nie waliło do bramy zakrwawioną łapą. Gdyby "żołdak" sowiecki nie przyszedł, broń Boże, Któżby z nas się nie dusił w gazowej komorze? Ludzie, gdy o tym myślą, z przerażenia bledną. Pan rozumie, że dla nas to nie wszystko jedno. Że jeśli dzisiaj żyję i te słowa piszę, To tylko dzięki temu, że ów "żołdak" przyszedł. (...) Ja nie bronię Osóbki. Złośliwość chybiona. Osóbce nie potrzebna jest moja obrona. Napisał Pan o rządzie dosyć obelżywie. Mamy to przedrukować? Ja się Panu dziwię. Czyż możność znieważania naszych mężów stanu Ma stać się tą wolnością, co dogadza Panu? (...) Postawił Pan warunki swego powrotu, Owszem, trafił Pan kulą, lecz zabrakło płotu. Nie sądziłem, że Panu ten strzał się wyśliźnie, Komu chce Pan warunki stawiać? Swej ojczyźnie? Za powrót Pan już z góry żąda podarunków - Miejsce Pana jest tutaj. Bez żadnych warunków. Gdybym ja był w Londynie, pisałbym inaczej. Niech Pan wraca do domu. Ojczyzna przebaczy.
  19. Wanda Wasilewska

    Marks zmienił zdanie, co do perspektyw rewolucji w Rosji (cytatami rzucę potem). Pisze o tym Francis Wheen w książce Karol Marks. Biografia. Zanim następny raz napiszesz takie farmazony, pochodzące rodem od reformistycznych oportunistów i rewizjonistów Drugiej Międzynarodówki, radzę się zapoznać z artykułem Włodzimierza Lenina "O naszej rewolucji" napisanym 16 i 17 stycznia 1923 roku: http://marxists.org/polski/lenin/1923/01/17o_naszej_rewolucji.htm Najważniejsze cytaty: (...)Rosja, znajdująca się na pograniczu krajów cywilizowanych i krajów po raz pierwszy przez tę wojnę ostatecznie wciąganych w krąg cywilizacji, krajów całego Wschodu, krajów pozaeuropejskich, że Rosja mogła i musiała wskutek tego przejawić pewne cechy swoiste, zgodne, rzecz oczywista, z ogólną linią rozwoju światowego, ale odróżniające jej rewolucję od wszystkich poprzednich rewolucji w krajach zachodnioeuropejskich i wnoszące w szczegółach pewne rzeczy nowe przy przechodzeniu do krajów wschodnich. Tak na przykład niesłychanie szablonowy jest ich argument, który wykuli na pamięć w okresie rozwoju socjaldemokracji zachodnioeuropejskiej, a który polega na tym, że nie dorośliśmy do socjalizmu, że nie ma u nas — jak wyrażają się różni spośród nich „uczeni" panowie — obiektywnych przesłanek ekonomicznych dla socjalizmu. I nikomu nie przyjdzie do głowy zadać sobie pytanie: a czy naród, który stanął wobec sytuacji rewolucyjnej, takiej, jaka wytworzyła się podczas pierwszej wojny imperialistycznej, czy nie mógł, pod wpływem beznadziejności swojej sytuacji, rzucić się do takiej walki, która dawała mu choć jakie takie szansę zdobycia sobie niezupełnie zwyczajnych warunków dalszego rozwoju cywilizacji? „Rosja nie osiągnęła takiego poziomu rozwoju sił wytwórczych, na którym możliwy jest socjalizm". Z twierdzeniem tym wszyscy bohaterzy II Międzynarodówki, a wśród nich oczywiście Suchanow, obnoszą się zaiste jak kura z jajkiem. Na tysiące sposobów przeżuwają to bezsporne twierdzenie i wydaje im się, że jest ono decydujące dla oceny naszej rewolucji.
  20. Gdzie, co, za ile?

    Michał Bron, Pasaremos, Iskry, Warszawa 1958 - wspomnienia dąbrowszczaka; Piotr Medyna, Do Polski przez cały świat. Wspomnienia z 2. Korpusu, Książka i Wiedza, Warszawa 1973; Zbigniew Załuski, Polacy na frontach II wojny światowej, Interpress, Warszawa 1971; Dzieje Pomorza Wschodniego i Kujaw w wypisach, opr. Helena Piskorska i Henryk Galus, Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, Warszawa 1968;
  21. Utopijne hasła

    A jakież to "utopijne" niby hasła wysuwała partia bolszewików w Rosji? Czy zawarcie traktatu pokojowego i zakończenie wojny, reforma rolna, wywłaszczenie kapitalistów, ustanowienie władzy rad delegatów robotniczych, chłopskich i żołnierskich, i tym podobne, to są hasła utopijne? Zadanie takiej pracy domowej, jaką zadano ince_pl, to przykład indoktrynacji. To zadanie stara się bowiem wmówić uczniowi, że socjalizm to utopia i nie ma alternatywy dla obecnego systemu. "Utopię" zostawmy jednak póki co. W zadaniu chodzi o to, dlaczego bolszewicy zdobyli władzę. Powód podstawowy: partia bolszewików z Leninem i Trockim na czele wykorzystała panującą w Rosji w 1917 roku sytuację rewolucyjną i pociągnęła za sobą masy robotników, chłopów, żołnierzy i marynarzy.
  22. OBOZ NARODOWO DEMOKRATYCZNY I PIŁSUDCZYKOWSKI

    Proponuję sięgnąć po jedną biografię Dmowskiego, jedną Piłsudskiego, jakieś ogólne opracowanie o Polsce w czasie I wojny światowej (np. Holzer, Molenda, Polska w pierwszej wojnie światowej), jedną o początkach II RP - i po kłopocie.
  23. Gdzie, co, za ile?

    Gdzie? Muzeum Powstania Warszawskiego. Co? Emil Kumor, Wycinek z historii jednego życia, Kraków 2011 (wspomnienia z wojny i okupacji, głównie z Powstania Warszawskiego). Za ile? 10 zł. Gdzie? Empik. Co? Philip Pomper, Brat Lenina. Opowieść o rodzinie rewolucjonisty, Wrocław 2010. Za ile? 29,90 zł.
  24. "Bitwa Warszawska 1920" - film Jerzego Hoffmana

    A tu taka recenzja: Film tak zły, że aż wstyd O rozpacz przyprawia także obraz II RP, jaki przedstawia ten film. Polska międzywojenna wygląda tu jak swoja własna karykatura. Tak, jakby twórcy filmu na serio wzięli szyderczo groteskowy obraz Polski z Nienasycenia Witkacego (lub jakiejś stalinowskiej pierwszej czytanki) i nadali wszystkiemu temu, z czego kpi Witkiewicz, pozytywne walory. Polskę z Bitwy warszawskiej wydają się zamieszkiwać głównie ułani i zakochane w nich piękne i dzielne panny. Główny bohater, Jan Krynicki, jest właśnie ułanem i poetą, przyjacielem Wieniawy-Długoszowskiego (który miał kiedyś powiedzieć, że jedyne dwa godne prawdziwego mężczyzny profesje to wyłącznie kawalerzysta lub poeta), pozbawionym jakichkolwiek materialnych trosk. W Polsce z Bitwy warszawskiej głównie się tańczy, śpiewa, pije, walczy i modli – nie widać, by ktoś tam pracował, by były jakieś kwestie socjalne, ktoś prowadził jakieś istotne polityczne spory, co do tego, jak ma wyglądać niepodległa Polska. Na wezwanie premiera Witosa do obrony ojczyzny przyłączają się stawiający kosy na sztorc „bracia włościanie”, ale jest im poświęcone zaledwie kilka ujęć. Bohaterom plebejskim przypisana została rola anonimowych statystów na trzecim planie, w najlepszym wypadku (jak Pan Bóg, odwieczny porządek rzeczy i zasady arystotelesowskiej poetyki nakazują) pocieszne role komiczne planu drugiego. Warto zauważyć, że to samo mieliśmy w przypadku serialu "1920.Wojna i miłość". Eksponowano tam arystokrację, inteligencję, oficerów, wyższe sfery, natomiast niższe warstwy społeczeństwa były tam drugorzędne, często pojawiające się w kontekście negatywnym.
  25. Zapraszam do lektury tekstu Krzysztofa Pilawskiego z "Przeglądu" na temat ludobójstwa dokonanego przez oddział NZW Romualda Rajsa "Burego" na prawosławnej i białoruskiej ludności Podlasia. Kto zapłaci za zbrodnie podziemia http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/kto-zaplaci-za-zbrodnie-podziemia
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.