Skocz do zawartości

montezuma1985

Użytkownicy
  • Zawartość

    309
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez montezuma1985

  1. Otóż to- trudno do każdej czytanej książki historycznej sprawdzać wszystkie źródła( czy to opracowane czy w archiwach). Jak Tomasz N zauważył: skąd wiadomo, że za jakiś czas nie znajdzie się jakieś nowe źródło, które dany temat wywróci do góry nogami- tak bywało już wielokrotnie...
  2. Taką perełką będzie też Grunwald 1410 Nadolskiego, gdzie obalił wiele mitów dotyczących bitwy. Pisząc na I roku pracę o Grunwaldzie wystarczyło mi podawać zagadnienia z cegły Kuczyńskiego po czym strofować je HBkiem Nadolskiego... W serii znajdzie się jeszcze sporo przyzwoitych prac odtwórczych i mamy serię popularno-naukową. Problem tkwi w tym, iż HB-ków nie można oceniać jako prac naukowych (oczywiście z kilkoma wyjątkami). Wtedy spełnia swą rolę.
  3. Książka, którą właśnie czytam to...

    A ja zabrałem się po raz drugi za "Pamiętniki" Ciano- narobiono mi smaku przy temacie różnice między nazizmem a faszyzmem, gdzie pisano głównie o ZUSie i KRUSie zobaczę co hrabia Galeazzo na to...
  4. Nie wiem skąd te Twoje zacięcie do Kłuszyna Szcześniaka? Książka zebrała raczej pochlebne recenzje zarówno wśród historyków jak i na różnych forach, łącznie z naszym. Sam Radosław Sikora, którego książkę zachwalasz także nie odnosi się krytycznie do pracy pana Szcześniaka. I wszyscy zgodnie wymieniają jako jej atut bazę źródłową i liczbę opracowań. Z tego co mi wiadomo Sikora faktycznie obalił pare mitów i wyprostował parę kwestii dotyczących bitwy dzięki rycinie bitwy Jakuba Filipa, która pozwoliła na identyfikację ustawienia wojsk...
  5. Większość HB-ków nie wnosi nic nowego do tematu a jedynie odtwarza dostępną już wiedzę. Nie oznacza to, że są knotami, nie to jest ich celem. Kłuszyn Szcześniaka oparty jest na wielu źródłach...Błędy, które wcześniej wytykałeś tej książce (np. o tym drugim rzucie) to jakieś małe niejasności a nie poważne potknięcia, które czynią pozycję knotem...
  6. Pomocy x2 !!

    Powstania śląskie w filmie to: "Sól ziemi czarnej", kilka odcinków serialu"Blisko, coraz bliżej". Natomiast powstanie wielkopolskie pokazane jest w pierwszych odcinkach "Pogranicza w ogniu", pamiętam też taki film "Męskie sprawy"...ale tym nikogo nie zaskoczysz...Arkady Fiedler pisał o powstaniu wielkopolskim w swych wspomnieniach...to już bardziej jakaś ciekawostka...
  7. Mój ulubiony film to...

    Tańczący z wilkami, Forrest Gump, Dawno temu w Ameryce i przede wszystkim Misja Rolanda Joffe- wspaniałe role De Niro i Ironsa, cudowne zdjęcia i magiczna muzyka Ennio Morricone!
  8. Mieliśmy w historii hetmanów kozackich czy członków rady o orientacji propolskiej, tyle że w tym momencie tracili oni posłuch wśród współbraci i często marnie kończyli...ja będę się nadal upierał, że jedynym takim człowiekiem do podjęcia rozmów był Sahajdaczny, wtedy jeszcze nie było za późno...
  9. Różnica pomiędzy faszyzmem a narodowym socjalizmem

    Politycy partii rządzącej działali na rzecz swego kraju i byli uczciwi. Przy każdej okazji gdy faszyści walczyli między sobą wychodziły na jaw ich złodziejstwa. Sami pisali o nadużyciach finansowych w "Il Popolo d Italia". Zarzut usłyszał min. burmistrz Mediolanu Belloni. Oczywiście sprawy tuszowano a dygnitarze nadal kierowali do zagranicznych banków zrabowane pieniądze. Mussolini przeciwieństwie do Stalina nie stworzył obozów i mordował swoich obywateli i nie kontrolował życia swoich obywateli i nie narzucał ateizmu i nie niszczył religii. Samego Mussoliniego sprawy Kościoła mało obchodziły- w poprawach stosunków z Watykanem widział raczej środek do umocnienia władzy. Tuż po układzie laterańskim pojawiły się rozdźwięki między stronami a tuż przed II WŚ stosunki znów były napięte. Wojska Włoskie podczas okupacji zachowały się godnie nie mordowały ludzi i nie mordowały Żydów Porównać się nie da ale z użycia gazów trujących w Etiopii raczej dumni nie są... Mussolini dał Włochom rozwój i nigdy nie planował stworzenia obozów i mordowania ludzi obozach Działaczy politycznych zsyłano min. na wyspę Ponza, wyspy Laparyjskie czy wyspę Ustica Oczywiście- zakładano przedszkola,budowano domy kultury, propagowano wielodzietność, na szerszą skalę podjęto prace wykopaliskowe, osuszono i zagospodarowano Bagna Pontyjskie, założono kilka małych miasteczek ale to nie przysłoni okrutnej i błędnej dyktatury Mussoliniego.
  10. 1. Stefan Dąb-Biernacki 2. Czesław Młot-Fijałkowski
  11. Podstawą do dyskusji w tym temacie jest zdefiniowanie słowa zdrada w realiach XVIIwiecznych. Zdrada w dzisiejszym rozumowaniu odbiega od jej pojęcia w wieku XVII. Dla przykładu Sobieski w szeregach Karola Gustawa zdobył spore doświadczenie wojenne ganiając po kraju rodaków (które przydało nam się później) jednak został przyjęty z otwartymi ramionami przez Jana Kazimierza, hojnie obdarowany i nikt mu wyrzutów nie czynił...
  12. Różnica pomiędzy faszyzmem a narodowym socjalizmem

    Tak tak Mussolini to istny anioł i zbawca, Czarne Koszule to stróże prawa i porządku, a Giacomo Matteotti sam się zasztyletował....
  13. Montezuma II

    Jako Montezuma1985 muszę wstawić się za Montezumą II- nie był głupi- do czasu przybycia Hiszpanów nie prowadził wielu wojen, starał się wzmocnić spoistość państwa. Co miał myśleć w chwili przybycia Corteza? Według azteckich wierzeń wygnany niegdyś bóg Quetzalcoatl miał powrócić od strony wschodzącego słońca, jako mężczyzna o bladej cerze. Dokładnie 9 dnia wiatru w roku trzciny czyli właśnie 22 kwietnia...lepiej Hiszpanie trafić nie mogli- władca nie głupi a postać tragiczna...
  14. Co i gdzie studiujecie lub studiowaliście?

    Historia na UwB- to było najpiękniejsze 5 lat życia...
  15. Czy Piłsudski był analfabetą ekonomicznym?

    Słabo znam się na ekonomii ale wydaje mi się, że nie było łatwą sprawą skleić w jedną gospodarkę, trzy różne struktury, różnie rozwinięte przemysłowo czy rolniczo...a przy tak zniszczonym kraju i braku kapitału z zewnątrz zrozumiałym wydaje się iż na początku wydatki przewyższały wpływy...tak biorę na zdrowy rozum bo jak pisałem na ekonomii się nie znam
  16. Heh bez przesady-może nie Wieczorkiewicza i jego teorie bardzo lubiłem a prehistoria to nie moja dziedzina więc cofam wykrzyknik
  17. Czy Piłsudski był analfabetą ekonomicznym?

    Ciężka sprawa: 1. ziemie zrujnowane po I wojnie światowej 2. połączone z trzech zaborów, które były zróżnicowane między sobą 3. kraj zróżnicowany kulturalnie-mniejszości Moim zdaniem ciężko to było ogarnąć choć pewnie niektóre rzeczy można było zrobić lepiej...
  18. Rozumiem o co ci chodzi ale jest jakaś granica, a bajeczki są poza nią!
  19. Daniken-Wieczorkiewicz? Co to za porównanie? Teorie Wieczorkiewicza mogą być dla niektórych kontrowersyjne w swojej ostrej wymowie ale to nadal teorie naukowe, a Daniken...to pseudonauka.
  20. Literatura - Wrzesień 1939 r.

    Józef K. Wroniszewski "Barykada września" W pracy Grzelaka i Stańczyka "Kampania Polska 1939 roku" jest trochę J.Piekałkiewicz "Polski wrzesień" ale tu bardziej pokazane są materiały źródłowe Temat jest dość bogaty w opracowania
  21. Tak tylko owa kampania Sahajdacznego miała miejsce w 1618 czyli przed tymi wszystkimi buntami...jeszcze był czas, póki nie przelały się litry krwi między Rzeczpospolitą a Kozaczyzną, które pozostawiły tak mocne ślady w świadomości, że było już za późno na jakąkolwiek unię... wtedy już należało postępować zdecydowanie i nie dać po Beresteczku podnieść im się z kolan
  22. Z tymi zmianami hetmanów muszę się zgodzić, u Beauplana czytamy: w czasie mojej siedemnastoletniej służby temu krajowi wszyscy, którzy obejmowali ten urząd (hetmana)źle skończyli Jednak Sahajdaczny miał wielki autorytet wśród kozaków, był zwolennikiem polityki propolskiej- to my obawialiśmy się zbyt dużego wzrostu siły kozaczyzny po jego udanych kampaniach przeciw Moskwie...
  23. Książka Kozłowskiego może jest rzetelna, to podstawa ale do prehistorii może raczej zniechęcić.
  24. Jest kilka postaci historycznych, które na zawsze będą kojarzone z twarzami aktorów Tak np. myślisz Sobieski a widzisz twarz Mariusza Dmochowskiego z wąsami, myślisz Spartakus a widzisz Kirka Douglasa Macie takie swoje przykłady?
  25. Postacie historyczne a twarze aktorów

    Chyba nie- kojarzenie postaci historycznej z jej odtwórcą filmowym jest raczej naturalne, szczególnie jeśli rola była bardzo dobra czy jak w przypadku Sobieskiego, gdzie wielokrotnie grywał go Mariusz Dmochowski.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.