montezuma1985

Jak oceniacie postać?

Witam Mamy w kraju ogromną ilość fortyfikacji. Bastiony, twierdze, forty, schrony...austro-węgierskie, rosyjskie, pruskie, niemieckie, radzieckie, polskie...Duża część z tych budowli pozostaje niezauważona. Są poza nurtem turystycznym. Dlaczego nie stanowią, jak w innych krajach atrakcji turystycznej, którą odwiedzałyby tłumy?

Flynn, Costner, Crowe... czy może inna wersja podobała Wam się bardziej bo mi FACECI W RAJTUZACH! Bezbłędny Szeryf i Książe...i ślepy sługa

Do rozpoczęcia tego tematu zainspirował mnie cykl puszczany w telewizji Kino Polska- Propaganda sukcesu. Oczywiście "Szpital na peryferiach" czy "Arabela" to klasyk, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Mi natomiast bardzo spodobał się serial "Kobieta za ladą"- ma w sobie klimat... Obecnie leci "Trzydzieści przypadków majora Zemana"- buńczucznie zapowiadany jako odpowiednik naszego Borewicza. Po pierwszym odcinku byłem nieco rozczarowany...i ta przeogromna agitka( w końcu główny bohater to oficer bezpieki a serial powstał na potrzeby propagandowe władz)i ciężko go porównać do "07 zgłoś się". Dalej było jednak lepiej- naprawdę świetne zagadki kryminalne... Co myślicie?

Waszym zdaniem:.....................

Sony alfa 300- przyzwoity sprzęt za rozsądne pieniądze. W miare rozwoju swojego "rzemiosła" wystarczy mi inwestować w nowy obiektyw.

Kupię książkę "Jezus Żyd ewangelia w oczach historyka". Zapłacę każdą cenę (no prawie każdą)

Może jeszcze trochę za wcześnie na ten temat, jednakże od września rusza kolejny sezon serialu. Pod koniec tematu o serii III zastanawialiśmy się co pokażą nam w IV. No to teraz coś tam już wiadomo i proponuję kontynuować domysły i dzielić się wiadomościami w tym temacie. Akcja ma rozpocząć się w kwietniu roku 1944 (nie jak myśleliśmy, że już po wojnie). Bohaterowie mają powrócić do kraju zrzutem z Włoch i wygląda na to, że Bronek nie zginął, bo Zakościelny jest w czołówce serii. No i pojawi się sporo nowych postaci, co nie dziwi, bo większość uprzednio zginęła...

Bannockburn 1314, J. Wojtczak czyli William Wallace, Edward Długonogi, Edward II i Robert de Bruce :)czyta się jak powieść

Tuchaczewski pojawia się chyba tylko raz w końcowej scenie (dość zabawnej). Gdy zagłuszamy bolszewickie meldunki pyta co tam słychać. Gdy odpowiadają mu, że Polacy czytają Pismo Święte mówi sam do siebie coś w rodzaju: ot Jezuity! Może wersja telewizyjna będzie bardziej rozbudowana. W broszurce promującej film widziałem np. Pszoniaka i Zborowskiego w roli Weyganda i de Gauelle, natomiast na ekranie ich nie wyłapałem...

Ciężko coś powiedzieć o roli Lindy bo pojawia się kilka razy i na krótko. Spodziewałem się, że postać "pierwszego ułana II Rzeczypospolitej" będzie trochę bardziej rozbudowana i charakterystyczna.

Jestem na gorąco po premierze i: Przewodni wątek miłosny bardzo tandetny. Muzyka przy zamknięciu oczu sprawia, że czujesz się jak na Ogniem i mieczem. Podobnie jak przy początkowej scenie, gdy Szyc łapie pijanego Bończaka niczym Skrzetuski Czaplińskiego. Bardzo dobre zdjęcia Idziaka, niezła scenografia, ciekawe ujęcia batalistyczne. Kilka dobrych ról (Ferency, Balabanov), kilka gorszych (Urbańska) i masa nic nie wnoszących znanych nazwisk w kilku sekundowych bądź minutowych ujęciach. Świetne poczucie humoru Hoffmana w wielu scenach. Wątek historyczny potraktowany podręcznikowo wręcz pompatycznie. Wypada ten film zobaczyć na spokojnie jeszcze raz bo mam mieszane uczucia (głównie dla tego, że spodziewałem się rewelacji) i bez 3D bo przy tego typu filmie przeszkadzało mi...

W zupełności. Opracowane przez najlepszych jak: Samsonowicz czy Wyczański... można polecić nawet jako książki akademickie.

Również Hetmani Rzeczpospolitej i Jan Zamoyski. Hetman i polityk. Do tej pory autor raczej niezłych pozycji.

Zabieram się właśnie za Drogi cichociemnych wydanej przez Bellone. Wyrywkowo przeczytałem rozdział: Wykonanie wyroku ("Mira"- Jerzy Sokołowski) i zapowiada się ciekawie.

Sz. Hołownia Ludzie na walizkach Sz. Hołownia Ludzie na walizkach. Nowe historie Polecam- niesamowite wywiady

S. Leśniewski, Jan Zamoyski. Hetman i Polityk

A. Tarczyński, Podbój imperiów Inków i Azteków

Już nie! Trzy są nadal za "wielką kałużą" i już raczej ich nie zobaczę, inna wróciła z podartą okładką, a po następne dwie musiałem się fatygować do byłej dziewczyny 80 km. Nie! Nie! I jeszcze raz Nie!

Młodego warszawiaka zapiski z urodzin

Kariera Nikodema Dyzmy

A mnie męczą już trochę role Olbrychskiego na przestrzeni ostatnich 10 lat (mimo, że uważam go za jednego z najlepszych polskich aktorów w historii naszego kina). Trochę się już człowiek wypalił...Gerwazego i Tuhaj-beja zagrał jeszcze świetnie...ale ostatnimi czasy każda jego rola wygląda jakoś tak samo...

Catherine Bell

Złodzieje rowerów

K. Costner, M. Gibson, R. De Niro, M. Brando J. Englert, R. Wilhelmi, W. Gryń, J. Gajos, T. Łomnicki, B. Pawlik, D. Olbrychski, J. Bińczycki