Generał

Dzięki wszystkim za pomoc w tym temacie, sprawa sie rozwiazała. Wczoraj otrzymałem e mail z Centralnego Archiwum Wojskowego. Rozwiało to wszystkie moje wątpliwości Trop KOPu był jednak błędny :] Szanowny Panie W odpowiedzi na pismo z dnia 12.07.2009 r. dotyczące rozpoznania załączonego zdjęcia informuję, że zostało ono wykonane prawdopodobnie w latach 20 - tych XX w. Osoba przedstawiona na tej fotografii mogła należeć do służb granicznych - Straży Celnej (podległej Ministerstwu Skarbu), która od 1921 - 1922 r. obsadzała granicę z Niemcami, Czechosłowacją i Rumunią lub - co mniej prawdopodobne - do Straży Granicznej (utworzonej w 1928 r.). Mundur ten nie należy na pewno do żadnej formacji Wojska Polskiego. Orzełek na czapce nie jest wojskowy, nieco podobny do stosowanego w Powstaniu Wielkopolskim i raczej zbliżony do stosowanego w służbach "cywilnych", w Policji Państwowej. Na służbę w formacjach granicznych (lub innych strzegących porządku publicznego) wskazywałby również sposób noszenia ładownicy - na pasku skośnym przez ramię a nie na szelkach jak w wojsku, gdzie stosowano dwie ładownice, oraz gwizdek (widoczny sznur) i latarka. Nie jest możliwe ustalenie stopnia (wojskowego - służbowego) Karabin to prawdopodobnie Mosin wz. 1891 kalibru 7,62 mm (bagnet z tuleją, kształt zamka inny niż w Lebelu). Odznaczenie widoczne na piersi to najprawdopodobniej Krzyż Walecznych nadany za służbę w Wojsku Polskim w latach 1919 - 1920. Odznaki pamiątkowe jednostek wojskowych na lewej kieszeni są niemożliwe do rozpoznania. Sugerowałbym powiększenie tego fragmentu zdjęcia i porównanie wyglądu odznak z ilustracjami dostępnymi w Internecie i w odpowiedniej literaturze. Nadmieniam, iż Centralne Archiwum Wojskowe przechowuje w swych zbiorach między innymi wnioski odznaczeniowe Krzyża Walecznych i orderu Virtuti Militari. Wśród nich znajdują się: wniosek KW (przyznany) i VM (prawdopodobnie nie przyznany) na nazwisko Julian W..., kapral z 28 pułku Strzelców Kaniowskich (w czasie wojny polsko - bolszewickiej). Na wnioskach tych nie ma jednak zdjęcia umożliwiającego ewentualne porównanie z osobą ukazaną na Pańskim zdjęciu. W celu bardziej szczegółowego rozpoznania powyższego zdjęcia proponuję zwrócić się np. do Narodowego Archiwum Cyfrowego w Warszawie, które posiada bardzo bogate zbiory fotograficzne przedstawiające szersze aspekty ("cywilne") życia codziennego z okresu międzywojennego. Z poważaniem ------------------------------------------------- Centralne Archiwum Wojskowe 00-910 Warszawa-72 caw.wp.mil.pl Tym samym, temat pomimo dość małego zainteresowania uważam za zamknięty ; p

W zamian za co Chavez daje im pielęgniarki i lekarzy. Ot taka obopulna korzyść

Takich ludzi nigdy nie brakuje, weź przykład z Polski gdzie byle elektryk został prezydentem. Sądzę że ingerencja USA jest nieuninkiona. Człowieku! Pchają się do Iraku, Afganistanu... to nie wejdą na Kubę ( nie chodzi bynajmniej o unterwencje taką jak w wspomnianych krajach, gdyż brak na Kubie surowców, na których zależałoby USA, chodzi tu bardziej o wsparcie polityczne dla ew. nowopowstałej demokratycznej administracji) Lobby kubańskie z dużą grupą dysydentów zawsze znajdzie wsparcie po stronie Stanów.

]Jedna z moich koleżanek wspominała o Piotrze II Karadziordziewiciu hehehe

Józef Czapski "Wspomnienia Starobielskie" , "Na nieludzkiej ziemi", Warszawa 1990 Jaroslav Hasek "Przygody dobrego wojaka Szwejka" Warszawa 1987 Anne Appelbaum "Gułag" Warszawa 2005 "Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów, z przedmową Władysława Andersa" Londyn 1982

Co do odznaczeń obstawiam następująco: 1. Na samej górze na wstążce jest to Odznaka " Krzyż na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi" odmiana lub też Krzyż na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi odm. 5 pp Rybnik 2. Ten najbardziej z prawej byćmoże jest to Honorowy Krzyż Plebiscytowy, tyle że bez wstęgi 3. Co do odznaki poniżej krzyża na wstążce, nie mam pojęcia Orzełek z czapki jest niemal identyczny z orzełkiem kopisty ( pierwsze zdjęcie po prawej stronie, kopista pierwszy z lewej) http://pl.wikipedia.org/wiki/KOP lub też bezpośrednio, również kopista pierwszy z lewej http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=...=20090516180122

Oto link do wspomnianego zdjęcia "nieboszczyka stryka" http://www.speedyshare.com/959937945.html

Oj psotnik z tego Julka Dajcie mi chwilkę i wszystko wróci do normy.

Jak to co! Rozpad systemu lub gruntowne reformy i przejście w stronę demokracji, przecież to nie Korea Północna, nikt na tym nie ucierpi P.S Jeśli chcecie kilka przemówień El Comandante to piszcie do mnie, teksty jakie posiadam są w języku angielskim, hiszpańskim oraz rosyjskim. Mam też DEKLARACJĘ KUBANSKIEGO INSTYTUTU PRZYJAZNI Z NARODAMI oczywiście po polsku, jednak jest to jedyny tego typu tekst jaki otrzymałem z ambasady kubańskiej

Co do broni, teraz sprawdziłem i istnieje duże prawdopodobieństwo że jest to właśnie wspominany wcześniej przez Ciebie redbaron Lebel Mle1886/93, którego to wersja posiadała nową podstawę bagnetu. Był też na wyposażeniu WP w latach 1918-1921 tak więc widzę że przynajmniej przedział czasowy zostaje już zawężony do okresu między I WŚ a rokiem 1939. Czytałem też że tego typu broń była również na wyposażeniu tzw. Błękitnej Armii gen. Hallera. A więc co francuski ślad ....

A jednak... przed Coudenhove-Kalergi'em był ktoś jeszcze, rzecz jasna Polak niejaki imć Wojciech Jastrzębowski herbu Pobóg spod Mławy. Przyrodnik z zamiłowania i patriota, to właśnie jemu zawdzięczamy m,in, zegar słoneczny znajdujący się w Łazienkach królewskich w Warszawie oraz "Traktat o Wiecznym Przymierzu Między Narodami Ucywilizowanymi- Konstytucja dla Europy" napisany w 1831r. Tekst traktatu pisany był podczas przerw w bitwie pod Olszynką Grochowską (25.02.1831r.) składał się z 77 artykułów. -Kiedy to ciekawe sprawy... -A to czytaj, kto ciekawy; A dla ciekawych link, w którym znaleźć można coś więcej na temat Jastrzębowskiego i jego dziełka http://gosciniec.pttk.pl/18_2005/index.php?co=101

Cóż, powiem szczerze że nigdy nie słyszałem aby w mojej rodzinie był ktoś kto mógłby przynależeć do KOP, jednak niczego wylkuczyć nie mogę Dodam jeszcze tylko tyle że mieszkam na Śląsku, tak więc może "stryk nieboszczyk" również ze Śląska pochodził, względnie mieszkał ; ] Ale i tak dzięki wielkie redbaron

Rozwiązania nowe bo i ot, nowe państwo "w którym technologia i dobrobyt zawsze idą w parze z sumienną pracą" A tak już poważnie to fragment "Dekretu o łapówkach" zosał przytoczony z książki p. Anne Appelbaum ( primo voto Sikorska, żona Radosława) "GUŁAG" s.37 , swoją drogą książka ciekawa, a i źródło pewne Jeśli jeszcze coś znajdę to postaram się wrzucić

Po śmierci Marszałka cały kraj pogrążył się w żałobie a polskie szkolnictwo wzmogło kult jego osoby, oto fragmenty wiersza jakiego uczono wówczas w szkole czteroklasowej, ( przekaz ustny, proszę wybaczyć mi nieścisłości ale czas robi swoje, wujek przechował go w pamięci przez 71 lat, wiersz spisałem trzy lata temu) PAŁAC BELWEDERSKI To jest biały dom, Długie, długie lata, Tu pracował On. I tu na dziedzińcu, śmiech dziecięcy drżał, Kiedy Pan Marszałek imieniny miał. Bywało tu gwarnie, grał sztandarów szum, I radosnym śpiewem kłaniał Mu się tłum. Aż raz przyszedł smutek dopałacu bram, I w majowy wieczór zabrano Go nam. Pusto w Belwederze, w domu w którym żył, Oddając Ojczyźnie resztkę swoich sił! Patrząc na te mury, snem objęte już, Wspomnij Jego Polskę I SAM POLSCE SŁUŻ

Racja, racja i po trzykroć racja, państwa środkowoeuropejskie miały zbyt rozbieżne interesy a dobrosąsiedzkie stosunki z Polakami mieli jedynie Rumuni i Łotwa ; ] Co przez to rozumiesz? Niemcy wyraźnie dążyły do budowy 1000 letniej Rzeszy a nie Stanów Zjednoczonych Europy tym bardziej w porozumieniu z Francją! Dla Niemców było to jedynie, przepraszam za wyrażnie, środkowoeuropejskie bydło, które prędzej czy później należy w najlepszym wypadku zwasalizować, przykładem niech będzie sprawa ukraińskiej niepodległości, której pomimo owocnej współpracy nigdy nie osiągnięto : ]

Królestwo dla tego, który powie o czym śpiewają Ci ludzie - 0:18 - 0:42 http://www.youtube.com/watch?v=5ddZ8DFpyQQ...ature=quicklist A to już Wołyń http://www.youtube.com/watch?v=4nbfjYwhn7Y

Teraz coś z innej beczki, ludzie przed wojną mieli też czas na relaks "Sanacyjny" biały miś http://www.youtube.com/watch?v=D8QSXgaF3xc&NR=1 Święta racja! Filmiki Pathe39 to poprostu "raritas"

To może nie są lata 30 XX w. ale od czegoś trzeba zacząć ; ] "Dekret o łapówkach” z maja 1918r. „ [...] jeśli osoba winna brania bądź oferowania łapówki należy do klas posiadających i wykorzystuje łapówkę, aby zachować lub osiągnąć korzyści związane a prawem własności powinna być skazana na najsurowszą i najcięższą pracę przymusową, a cała jej własność powinna zostać skonfiskowana”

O ile mi wiadomo, jednym z inicjatorów zjednoczonej (choć nie do końca) Europy był polski ambasador Juliusz Łukasiewicz. To właśnie w jego głowie powstała koncepcją tzw. Międzymorza obejmująca w swym zakresie blok państw między Bałtykiem a Morzem Czarnym. W myśl Łukasiewicza Polska powinna zainicjwać powstanie tegoż bloku w którego skład wchodzić miały: Łotwa, Litwa, Estonia, Finlandia, Rumunia, Węgry, a nawet co interesujące Turcja, Grecja oraz Bułgaria ! Jednak koncepcja ta zwiększyła jedynie niechęć jaka od czasu bezprawnego zajęcia Zaolzia przez Czechosłowację istniała pomiędzy Polską i jej południowym sąsiadem. Mało tego, Jan Masaryk i Edvard Benes zgodnie twierdzili że "Polska jest Bałkanem północy, o zmiennych granicach, zagrożona przez dwie wojny z wielkimi sąsiadami" Wiadomo, przyczyną niepowodzenia była II Wojna Światowa oraz... nazbyt rozdmuchane ambicje państw środkowoeuropejskich. Głównym celem tego bloku było oczywiście wzmocnienie pozycji Polski na arenie światowej aczkolwiek był to, choć jedynie w wyobraźni polskiego ambasadora, zalążek zjednoczonej Europy. Dla zgłębienia tematu polecam pracę Juliusza Łukasiewicza, "Polska jest mocarstwem", Warszawa 1938.