Skocz do zawartości

Forteca

Użytkownicy
  • Zawartość

    509
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Forteca

  1. Pakt Ribbentrop - Mołotow

    Miał inne wyjścia - najlepszym było by nie przyjęcie propozycji Hitlera. Stalin chciał przyjąć propozycje Hitlera. Czerwony bandyta dobrze wiedział, ile może zyskać bez wielkich kosztów. To Hitler nie miał wyjścia. Brunatny/narodowy socjalista bez Stalina musiał by sobie odpuścić napaść na Polskę, o czym zresztą czerwony/komunistyczny socjalista dobrze wiedział. Ot taki sojusz państw socjalistycznych przeciw cywilizacji.
  2. Linia Mołotowa

    Uważasz, że bzdura powtarzana 1000 razy stanei się prawdą ? Nie, to dalej będzie bzdura w 1000 odsłon. Jak wrócę do domu, to Ci wypiszę co i w jakich ilościach produkowano w owym "przełomie. Bo tak Riezun napisał ? I co ? Kiedy coś miało dotrzeć na czas i nie dotarło - konkretnie ? Nb., dalej czekam na te składy "na samej granicy" = co też w nich się kryło ciekawi mnie ogromnie... jakie plany ataku Polski na Niemcy były w '39 r.? A jakie plany mieli Niemcy w '39 r.? Istnieje książka Michulca, która metodą Riezuna pokazuje jak to agresywna Polska chciała dokonać inwazji III Rzeszy. Metodą Riezunowską (położenie wojsk, nieukończone umocnienia, budowa w Poznaniu podziemnego centrum dowodzenai "agresją", czołgi pływające itd.) moża tą trezę w taki sam "udowodnić".
  3. Znaczenie frontu włoskiego

    A tutaj - piszemy o inwazji na Włochy i wykorzystywaniu lotnisk - wiemy kiedy miało to miejsce ATy piszesz tak: Po prostu w tym okresie Niemcy stracili źródla ropy w Rumunii... Więc nie, w tym okresie Niemcy nie stacili źródeł ropy Nalotów bombowych raczej tam nie pamiętają. A zakłady chemiczne w Oświęcimiu zbombardowały się same - to tylko jeden przykład z wielu. Na przykład pod Budziszynem - mogły zmienić porażkę w mega-klęskę. Albo na wzgórzach Seelowskich + dywizje spadochronowe. W ogóle, może by się Kolega zdecydował - każdy czołg był dla III Rzeszy bezcenny i trudny do zastąpienia - jak pisałeś wyżej, czy nie ? Gdzieś wyżej stwierdzilem, że według mnie rozsądniejszą taktyką byłoby najzwyczajniejsze wylądowanie kilku dywizji aliackich i wiązanie npla. Koszt nieduży, straty ograniczone Ale to się stało - Dodekanez. A Ty proponujesz lądowanie kilku dywizji w oderwaniu od reszty frontu, czyli podajesz Niemcom na tacy łatwydo zniszczenia cel. Taki Dodekanez bis. Koszt duży, straty ogromne.
  4. Linia Mołotowa

    Powiem to jak 5 latkowi - nie można tego połączyć, bo nie można faktu prawdziwego (produkcji czołgów) łączyć z czymś, co nie miało miejsca (wstrzymanie produkcji wyposażenai i budowy). Problem z Tobą juest taki, że ty nie wiesz, kiedy i ile dział fortecznych zamówiono, od kiedy ruszyła produkcja obrotowych wież pancernych itd. Ja wiem, i dlatego Twoje wypowiedzi mnie śmieszą. Sklady zaś wymienial Halder i to co większe które cale [!] dostaly się ręce WH. Dalej czekam na listę tych "na samej granicy" - i dalej nie mogę się doczekać. rejony w okolicach Brześcia czy Zamościa z racji swego uksztaltowania i ważności powinny mieć bardzo duże i konkretne bunkry I takie miały - tylko trzeba mieć wiedzę, a nie bazować tylko na Riezunie. W końcu na koniec - jestem namolny - z jakiego powodu i w sierpniu i w czerwcu odpowiednio '39 i w 41 r. wojska niemieckie kopaly linie obronne Odpowiedź na to już padła, i to kilka razy. Choćby z tego samego powodu, dla którego Niemcy umocnili swoje pozycje pod Wizną przed atakiem - bo tak kazał regulamin.
  5. Linia Maginota

    Tutaj tytułem wyjaśnienia - LM ciągnęła się od Dunkierki po Korsykę Niemcy w maju 1940 r. przełamali LM pod Sedanem i Montherme, w jednych z najsłabszych miejsc. Nie obeszli LM, bo nie mogli tego zrobić bez desantu morskiego. Wydatki na LM to tylko kilka procent budżetu wojskoweg Francji. Niestety w 1935 r.zaprzestano rozbudowy LM do planowanego kształtu, inwestując w czołgi i samoloty, które w 1940 r. były już przestażałe. Rozbudowana LM przydała by się Francuzom. W czerwcu 1940 LM spełniła swoje zadanie, krwawo każąc Niemcom zapłacić za każdy ze zdobytych schronów - na niektórych odcinkach Niemców całkowice odparto. Na froncie włoskim nieliczne wojska forteczne zadały klęskę atakującej armii włoskiej - przy stratach zbliżających się do stosunku 1:100 Polecam (kryptoreklamowo) cykl artykułów w Poligonie: Maginot cz. 1 Maginot cz. 2 Maginot cz. 3 Zaś co do umocnień - od Ludwika XIV poprzez Napoleona i przełom wieku Francja zawsze miała systen obrony oparty na fortyfikacjach. Napoleońską doktrynę fortyfikacyjną opisał np. prof. Belostyk czy u nas Łysiak. W PWS system fortyfikacji uratował Francję. LM nie wzięła się z próżni, to logiczne następstwo ciągłego procesu fortyfikowania granicy.
  6. M. Tuchaczewski - próba oceny

    Opublikowane dokumenty Stawki z wojny polsko - bolszewickiej są dla oceny Tuchaczewskiego bezlitosne. Był jak agent jaś faslola - nie wie co to strach, nie wie gdzie są jego wojska, nie wie gdzie jest przeciwnik, nie wie nic. Jedyne co go zajmuje, to liczenie zdobyczych, którą zdobędzie za Wisłą. Podobnie ocieniają go autorzy wydanej w międzywojniu "Wajny z Biełopoliakami"
  7. Znaczenie frontu włoskiego

    w '45 r. każdy czolg niemiecki zniszczony przez T-34 czy inne dzialo byl nie do zastąpienia, każdy litr paliwa spalony w walce byl zbierany i wydzielany. Brawo - czyli te kilkaset czołgów zablokowanych we Włoszech było dla III Rzeszy bezcenne. Każdy litr paliwa spalony we Włoszech był dla III Rzeszy bezcenny. Cieszę się, że się zgadzasz z tezą że inwazja we Włoszech była potrzebna dla rozproszenia niemieckiego wysiłku zbrojeniowego. Niestety, mylisz się jak zwykle. Ale do tego już się przyzwyczaiłem. A sowiecka propaganda wiecznie żywa. Speer o to dbał Poniżej masz cytat ze Speera - przeczytałeś ? zrozumiałeś ? Po prostu w tym okresie Niemcy stracili źródla ropy w Rumunii... W 1943 roku... Ciekawe. Tak jak Riezun zamierzasz pisać historię na nowo ? A słyszałeś o paliwach syntetycznych ? Gwoli ciekawości - z Wielkiej Brytanii - także nie bylo daleko, Mapy też nie masz ? Do ośrodków przemysłowych w Austrii, Czechach, na Górnym Śląsku było dużo dalej. Do rumuńskich rafinerii też. od chwili kiedy zdobyto lotniska we Francji - także lotnictwo alianckie daleko nie mialo, O, to w 1943 r. Alianci zdobyli nie tylko Rumunię, ale też i Francję. Cytując znajomego - to królowa Bona jednak nadal żyje ? Jeszcze bym nieśmiało zapytał, jakie to dywizjony ciężkich bombowców RAF i USAF operowały z Francji. W kwestii podpisania kapitulacji: 29 kwietnia podpisano zawieszenie broni, z ostatecznym zaprzestaniem dzialań wojennych bodajże w dniu 3 maja '45 r. Sprawdzę... Nie masz co sprawdzać - podpisano kapitulację w dniu 29 kwietnia, z momentem wejścia w życie 2 maja.
  8. Znaczenie frontu włoskiego

    Pomyśleć, ze Niemcy mogli mieć jeszcze jedą pancerną więcej, jeszcze z dwie spadochronowe, jakąś dobrą piechoty i na dodatek kilka samodzielnych batalionów Panter i Tygrysów...
  9. Międzywojenne lotnictwo polskie

    Wszystko pięknie - ale który to był "dobrym", lub "świetnym" pomysłem ? Który byłby realną konkurencją dla topowych konstrukcji zagranicznych.
  10. Znaczenie frontu włoskiego

    Według mnie taki sobie... Każdy ma prawo do własnego zdania, nawet błędnego. Lotniska, kolego, lotniska - kompleks 20 lotnisk koło Foggi, używane przez 15th i 12th Expeditionary Mobility Task Force i RAF. Zgadnij, skąd latała pomoc dla Powstania Warszawskiego A co pisali o ty msami zainteresowani ? I could see omens of the war’s end almost every day in the blue southern sky when, flying provocatively low, the bombers of the American Fifteenth Air Force crossed the Alps from their Italian bases to attack German Industrial targets. A napisał to Albert Speer Cóż, Speer widział, jakie ma zanczenie Italia, a niektórym dzisiaj trudno to dostrzec. Poza tym tak naprawdę część wojsk walczących we Włoszech - takl czy inaczej musiała by tam stacjonować Nie, tylko niewielka część - bo była y armia włoska i włoskie lotnictwo (na innych frontach też), co w jakiejś mierze odciążało by Wehrmacht. a na dobrą sprawę wojska niemieckie podpisały oficjalną kapitulację po śmierci A.H., Ja rozumiem mylić sie, ale trwać w błędzie, wbrew oczywistym faktom, to jednak przesada. Więc - albo masz jakiś rewelacyjny papier z inną datą kapitulacji, albo masz jakieś rewelacyjne informacje dotyczące śmierci Adolfa H. lub najzwyczajniej w swiecie się mylisz
  11. Linia Mołotowa

    Były to odsłonięte, niezamaskowane konstrukcje, znacznie lżejsze niż bunkry na starej granicy Rzeszy: No właśnie już to jest alarmujące - na starej granicy był potężny FF OWB, ale był i Heiselberger Dreieck, były bardzo słabe schrony przedpościa Piła. Gdyby skończył na Były bliźniaczo podobne nie szło by się przyczepić. Też by sie szło przyczepić. Niemieckie schrony są podobne do sowieckich schronów dla jednego ckm. Na tym podobieństwa się kończą. U niemców były one szkieletem całej pozycji, u Sowietów to były uzupełniający margines. U Niemców mamy pojedyncze schrony, u Sowietów mamy cały system oparty głównie na wzajemnym powiązaniu ogni broni maszynowej i armat p-panc z ciężkich obiektów wspieranych przez tradytory artyleryjskie. To tak jak porówqnywac R-35 do Pz.kpfw. V - są podobne, wywodzą się z tej samej idei, kazdy ma wieżę, silnik z tyłu i gąsienice. Poza tym różni je wszystko - od detali konstrukcji, grubości pancerza, uzbrojenie po założenia taktyczne, w oparciu o które je konstruowano. Natomiast przy oczyszczaniu umocnień (do 25 IV 1941) stosowano zarówno środki chemiczne, jak i motacze ognia, tak było przy oczyszczaniu punktu "Minczewo" przez grupy szturmowe z 78 DP. Zgadza sie, załogi niszczono ogniem. Załogi, nie schrony. Pytania zadawane w temacie - czemu budowa pewnych odcinków zeszła na dalszy plan [Guderian pisze - wręcz wstrzymana wedle jego ocen] wcale nie jest takie dziwne, a odpowiedź w guście "bo było za dużo priorytetów" taka oczywista. A ten znowu o wstrzymaniu... Powiedz wpierw, kiedy były ostanie zamówienia na uzbrojenie do schronów, jakie ilości zamówiono - i wyciągnij wnioski. Finlandia - to lekkie O.T. - ale Finowie nie rozgonili czy pogonili - zaatakowali kilka dni później. Nie, zupełnie źle. To nie Finowie zaatakowali - to Sowieci zaatakowali Finów. Finowie w kontrataku rozgonili vel pogonili sowiejskie wojska, a gdy doszli do starej granicy to się zatrzymali (biorąc tysiące jeńców i zagarniając masę sprzętu). Zatrzymali się nie dlatego, że ich ktoś powstrzymał, tylko dlatego że tak chcieli. Nb., wśród zdobytego sprzętu było sporo gotowych do zainstalowania fortecznych armat kal. 75 mm, który potem Finowie wykorzystali w swoich umocnieniach. Normalny atak, normalna wojna. Nic podobnego Działania na ograniczonych terenie [mówię o '41 r., trwające od początków lipca - atak armii fińskiej, ataki Rosjan - od 22-go czerwca], są zupelnie innym typem walki i typem walk niż toczone przez W.H. na pozostalych frontach... Nie są - tylko słabość armii fińskiej i brak woli politycznej do wkroczenia poza granicę z 1939 r. nie pozwoliła na osiągnięcie takiego sukcesu, jaki osiągnęli Niemcy. Zupełnie innym typem walki było niemieckie natarcie na Murmańk - to tyle w temacie "pozostałych frontów" Znalazłem: Przepisałeś za Riezunem wyeksploatowany do granic możliwości epizod 22 pancernej. A gdzie tu mowa o składach ? Nb. sytuacja rzeczywista była zła, ale nie całkiem taka jak ją opisła Sandałow. Polecam tutaj "Twierdzę Brześć" Bieszanowa i wielokrotnie tutaj przywoływany tom "Pamiat"
  12. Znaczenie frontu włoskiego

    Kesselring bardzo elastycznie podchodził do obrony Włoch, powoli wycofując się na północ. Sytuacja na froncie od '44 r. była taka, że na realne wzmocnienia nie mógl liczyć, na realne wzrost zapasów paliw nie mógl liczyć. Czy ty czytasz samego siebie ? Zadałeś na początku takie pytanie: czy atakowanie Włoch, i to od południa, od wysp [sycylia] miało w ogóle jakokolwiek sens, a teraz odpowiadasz na pytanie czy obrona Włoch przez Niemcy miała sens. To są dwie, zupełnie różne kwestie. Przyroda i geografia + logistyka. Z tego samego powodu co nie mogły ich w tym okresie pokonać ani Alianci Zachodni ani Sowieci. W kwestii środków obrony - twierdzę, że w górach, ciężkim terenie, każda obrona ma łatwiej niż strona atakująca, No i masz racje, ale co to ma do rzeczy ? W kwestiach czy Budziszym miał czy nie miał znaczenia dla Rosjan. Gdyby nie mieli oni środków, do odciągnięcia z innych frontów, gdyby nie mieli odwodów by "załatać ów problem" - to jeszcze, lecz w '45 r. każda strata czołgu dla WH była nie do zastąpienia, każdy żolnierz podobnie. Też masz rację - dlatego Alianci mogli sobie pozwolić na wiązanie sił niemieckich we Włoszech, bo to nie był dla nich problem - a Niemcom brakowało żołnierzy uwioązanych we Włoszech i uwiązanych we Włoszech czołgów na innych frontach. Już pomijajac taka kwestię, że bez baz we Włoszech trudniej by rozwijano w 1943 r. ofensywę bombową przeciw III Rzeszy.
  13. Linia Mołotowa

    Sięgałem po literaturę pisaną przez Rosjan - źle, Dobrze, tylko po nią sięgnij - po te pozycje, które opisują LM. sięgam po Niemców - też źle. Nie, dobrze, tylko sięgnij po tę, która pisze o LM, a niekoniecznie po Guderiana, który jej poświęca 0,5 strony. Zacznij od Denkschriftu, potem poczytaj - dla równowagi np Burka "die Deutschen landesbefestigungen im Osten" Wtedy zrozumiesz, jaki dyskfalifukujący idiotyzm popełnił Riezun, pisząc że "fachowcy nie potrafią odróżnić umocnień niemieckich od sowieckich" Nie można napisać czemu. Skoro nie można, to dlaczego to dokładnie opisano ? zadałem pytanie dlaczego dotyczące: [m.in.] - zejścia części umocnień na dalszy plan rozbudowy Wybacz, ale to pytanie z gatunku "dlaczego t-34 latął tak słabo" - putasz o coś, co nie miało miejsca. Jakbyś znał plan zamówień uzbrojenia i daty zamówień, to byś zrozumiał. dlaczego także Niemcy i w '39 r. budowali umocnienia i w '41 r... I dlaczego w 1940 r. budowali umocnienia na zachodzie Poczytaj Burka, tam masz opisane dlaczego, są kopie dokumentów. - Dziennik.... Haldera ma wiele różnych informacji. Jeżeli byłyby to istotne zapiski tylko z frontu - to po co pisałby o owych tysiącach ton słoniny, puszek do konserw, burdelach wojskowych, nowych typach czołgów, kłopotach z podzialem tego gdzie jaka armia i masie innych rzeczy? Dlatego, że może się nazytał w I wojennych kronikach o tych tysiącach ton słoniny, puszek do konserw, zdobywanyach a to w Lille, a to w Nowogeorgijewsku itp. I na sam koniec - w ciągu niecałego pół roku - RKKA pod Kurskiem wybudowała pełny system obronny ze wszystkim tym co należało mieć, robiąc to w warunkach wojennych, a tutaj w pokojowych, kiedy wojsko stało nad granicą, nie zrobiło nić? Bo to jest ogromna, wręcz kolosalna róznica, jak coś sie robi w warunkach wojennych gdy się zna miejsce ataku, a nie w warunkach pokojowych, gdzuie się tego ataku nie spodziewano. to RKKA by w ciągu dwóch miesięcy okopała się tak, że żaden WH by jej nie wygonil i to tankami gdzie gros stanowiły Pz II i Pz III... Zważywszy, że w 1941 takich okopanych i przygotowanych (bo wojna już trwała) w trudnym do natarcia terenie pogonili (w zasadzie - rozgonili) Finowie na Vickersach i T-26 bez żadnego problemu, to o kilka klas lepij wyposażeni i liczniejsi niemcy nie mieli by z tym żadnego problemu. Clou zrozumienia to fakt, że RKKA nie była w istocie sprawną armia, a uzbrojonym tłumem. PS. Ciągle czekam na tę lokalizację "składów na granicy" i informację, które bunkry zniszczono ogniem. I na parę innych rzeczy też.
  14. Znaczenie frontu włoskiego

    Budziszyn czy inne "baty" sprawiane Rosjanom to są sukcesy na bardzo lokalnym froncie, nie mające wpływu na dalszą sytuację wojenną. Być może są znakomite dla propagandy Goebbelsa i łudzenia mieszkańców że to pierwsze światelka w tunelu pozwalające ale... to tylko propaganda. Proszę cię - dla dobra forum -, nie zabieraj głosu w tematach, o których niwe masz pojęcia. Wpierw coś przeczytaj, potem pisz. Pod Budziszynem baty były bardzo realne, a nie propagandowe. W innych kwestiach: jeżeli sytuacja byłą [według Ciebie] rozstrzygnięta już w mniej więcej w połowie kwietnia, to dlaczego dopiero po zdobyciu Boloni i desperackim wygraniu "biegu do Padu" wpadły w ręce alianckie pierwsze duże grupy jeńców? A jaki to ma związek ? Kampania francuska rozstrzygnęła się pod Sedanem na początku maja, a pierwsze duże grupy jeńców wpadły w niemieckie ręce dopiero po zawieszeniu broni w czerwcu. Przy okazji za Kesselringiem: "Oddawanie dywizji nakazane przez OKW w miesiącach jesiennych i zimowych: - wrzesień 1944 - 71 dywizja piechoty - październik listopad 1944 - 44 dywizja piechoty - grudzień 44 - 356 i 710 dywizje piechoty - styczeń - luty 1945 - 16 dywizja grenadierów pancernych SS - marzec - 1945 - częściowo zmotoryzowana dywizja i trzy pułki strzelców spadochronowych w sile 1 dywizji, łącznie oddano 7 dywizji [mniej więcej 1/4 sił - F.], Ślicznie - czyli że wcześniej te dywizje były jednak związane na froncie włoskim, i można je było wycofać dopiero wtedy, gdy klimat przerwał działania wojenne. Slowa Kesselringa oznaczają tyle, że wystarczyło zmienić plany - obrona przełęczy [- uznana kilka stron wcześniej za bardzo ważną], Czyli oznacza to propozycję wycofanie sie z całych Włoch juz w połowie 1944 roku Chyba lepszego prezentu nie mogli by Aliantom sprawić. z czym pozostałe dywizje spokojnie by sobie poradzily. Ciekawe, że w 1809 r. jakos sobie nie poradziły, a przecież moliwości techniczne atakujących były wtedy znacząco mniejsze. Elastyczność działań i wycofywanie się systematyczne w góry , w stronę przełęczy bez czekania na rozkaz z Berlina, Ale taki był właśnie niemiecki plan - i posypał się w ciągu kilku kwietniowych dni pod błyaskawicznym, dobrze przygotowanym uderzeniem Aliantów.
  15. Międzywojenne lotnictwo polskie

    prowadzono m.in. badania nad samolotami Ślicznie, świetnie, wspaniale, wunderbar, priekrasno. Zważywszy, że temat jet o samolotach dobrze, że nie piszesz o badaniach nad samochodami. Ale przeczytałeś co napisałem ? nie mieliśmy ani jednego typu który można by określić dobrym, a na pewno nie świetnym pomysłem. Bo żadnego z wymienionych przez Ciebie typów nie można określić dobrym, anio tym bardziej "świetnym" pomysłem
  16. Linia Mołotowa

    ciągnąc temat paliwowy: Umówmy się, że to tema to LM - i tego się trzymajmy. Poniżej moej odpowiediz i na tym kończymu OT - OK ? co nie oznaczalo, że należy zgromadzić wszelkie zapasy nad samą granicą Umówmy się, że dyskusję prowadzimy w sposób akademicki - stawiamy tezę i argumenty na jej poparcie. Co to znaczy "nad amą granicą" - konkrety poproszę. Skala zdobyczy w Polsce i ZSRR jest nieporównywalna Liczba czogłów, samolotów, dział i czego tam jeszcze które miała Polska i ZSRR są nieporównywalne. To i zdobyczy też - siłą rzeczy. Z jednym "ale" - Niemcy nigdzie nie zdobyli jednorazowo tyle paliwa lotniczego, co w Polsce. akurat się z nim zgadzam, i biorąc pod uwagę wiedzę jakie byly warunki pogodowe, terenowe i in - nie wypada się z nim niezgodzić Właśnie - biorąc pod uwagę wiedzę nie można się z nim zgodzić. Czy to wiedzę zawartą w "Prinimaj nas, Suomi Krasawica", czy w kilkutomowej "Talvisodan Historija" Guderian, Halder i inni raczej nie wspominają że mosty byly zaminowane. Bądź poważny - wspomina to w raportach "na bieżąco" dywizja która te mosty zdobuywała. Chyba wiedzieli lepiej. przeważa zdziwienie że mosty nie są zniszczone, że mimo wielkiego znaczenia strategicznego zostaly zdobyte "ot tak". Jak w Holandii, Belgii, Polsce etc. Jak w Niemczech w 1944 i 1945 r. Problem z L. M. jest podobny - być może istniala na papierze, w realnych dzialaniach problemów olbrzymich nie stanowila, nawet niewielkich. Ostatnio gdzie indziej Marmik przypomniał stary cytat z Lema. Pasuje do tej sytuacji: "Nikt niczego nie czyta. Jeżeli ktoś coś przeczyta, to nie zrozumie. Jeżeli już ktoś coś przeczyta i zrozumie, to i tak nie zapamięta" Ile razy można pisać to samo do ściany ? Bunkry zniszczone ogniem, Konkret, kolego, konkret - które i gdzie ? Jeżeli uznamy że L.M. miala cel - to jaki? Nie umiesz czytać ze zrozumieniem ? Miała cel osłony nowej granicy państwowej. Była ukończona mniej więcej w 30 procentach - czyli mniej więcej w takim, jak sowiecki pancernik "Sowietskaja Ukraina" - i przydała sie Sowietom jednak dużo bardziej od rzeczonego pancernika.
  17. Głównie jednak ex-czechosłowackie Pz IV, gdy zrezygnowano z nich (na korzyść T-34) jako źródła wież do powojennych fortyfikacji Czechosłowacji. Pozostałości po próbach amunicji widać np na kopułach MRU. To są raczej pozostałości po walkach, nie próbach Francuzi mieli po wojnie 2 jednostki uzbrojone w zdoyczne Pz V - 503 RCC i 2 pułk kirasjerów. Jedna jednostka była uzbrojona w Tygrysy, ale z powodu problemów eksploatacyjnych szybko się ich pozbyto - był kiedyś ciekawy materiał w 39/45, ale teraz nie wygrzebię. Finowie używali swoicj Pz IV dosyć długo, podobnie jak Stug III-ich. Bułgarskie ex-niemieckie czołgi jeszcze niedawno służyły jako wkopane w ziemię elementy stałej fortyfikacji na granicy z Turcją i Grecją.
  18. Landkreuzer P. 1000 Ratte

    Ja bym zadał prostsze pytanie, na które o wiele prościej znaleść odpowiedź - ile waży lufa armaty kal. 38 cm, ile waży pocisk, jaka jest szybkostrzelność takiej armaty i po ilu strzałach koszulka w lufie nadaje sie do wymiany. Po użyciu Gugla możemy sobie odpowiedzieć, że lufa z zamkiem bez lawet waży 110 ton, szybkostrzelność to 3 strzały na minutę, pocisk waży 800 kg, a żywotność luty to 200 strzałów. Ty zaś każesz mi dokonać wyczynu niezwykłego - wykazać, że działa przeciwlotniczego kalibru 38 cm nie było. To akurat proste Czyli, jak pomyślimy że całość o wadze 300 ton (wliczajac lawety i zapas podręcznej amunicji) miał by być zainstalowane na stropie flakturma, to widzimy, że ktoś popełnił ewidentną bzdurę. Jak policzymy te 24 czy 12 strzałów na minutę to wyjdzie nam, że po 8 lub 16 minutach lufy będą nadawały się do wyrzucenia - czyli dział na jeden nalot - to widzimy że ktoś popełnił bzdurę do kwadratu. Nie ma technicznej możliwości istnienia takiego działa przeciwlotniczego.
  19. Międzywojenne lotnictwo polskie

    Gdyby tak było, mielibyśmy rozbudowane lotnictwo myśliwskie, rozbudowane lotnictwo bombowe bliskiego i dalekiego zasiegu, mielibyśmy lotnictwo szturmowe itd. Efekt jest taki że chyba w każdym typie samolotu mieliśmy świetne [lub bardzo dobre] projekty maszyn, tylko nie było ich na lotniskach Obawiam się, że nie mieliśmy ani jednego typu który można by określić dobrym, a na pewno nie świetnym pomysłem. Mieliśmy jeden średni bomboweic - dosłownei i w przenośni. Na dodatek akurat ten typ był na lotniskach.
  20. Znaczenie frontu włoskiego

    Znowu nie odrobiłeś lekcji i zabierasz głos w dyskusji całkowicie nieprzygotowany. ciekawi mnie, po co ? 28 kwietnia - Rzesza to kilka ulic w Berlinie, kilkaset metrów kwadratowych terenu i jednostki probujące zdążyć w objęcia Amerykanów. A do 30 kwietnia pod Busdziszynem Niemcy tłuką drugą armię LWP. Nieco wsześniej, w marcu sprawiaja pod Lubanie tęgie baty 3 Armii Pancernej Gwardii. Ciekawe, że na Froncie włoskim nie było niczego takiego, a skapitulowali (jako cała GA "C") już w kwietniu. W takiej to mniej więcej sytuacji wojska Amerykańskie zdobywają ostatnie bastiony na nizinach Italii, dochodząc do gór... Głupoty piszesz. W tej sytuacji Amerykanie i Brytyjczycy parli niczym nie powstrzymani, bo nie miał ich kto powstrzymywać. Alianckie natarcie rozpoczęło się 14 kwietnia a 18 było już rostrzygnięcie (po 3 dniach), potem to juz tylko dobijanie trupa. Amerykanie zdobywaliby przełęcze przez bardzo długi okres czasu [o ile by je w ogole zdobyli], gdyby W.H. na przełomie kwietnia i maja '45 r. coś sobą jeszcze przedstawiał. Zajecie zajęło by tyle czasu, ile przejechanie samochodem - przeszkoda nie broniona nie jest przeszkodą. Masz rację GA "C" nic sobą na przełomie okresu o którym piszesz nie przedstawiałą, bo została przez Aliantów zniszczona w I połowie kwietnia. kiedy jeszcze w innych miejscach Wloch żolnierz niemiecki stawiał zaciekly opór, będący kłopotem dla nacierających wojsk alianckich. Można poprosic o źródło tej bzdurnej tezy - gdzie, kiedy, jakie jednostki etc. Pewnei się znowu nie doczekam... siły na froncie włoskim traktowno raczej jako rezerwuar sil które można było gdzieś indziej wykorzystać, niż jako miejsce gdzie przysyła się wartościowe uzupelnienia. Bzdura, powtarzana wielokrotnei nie stanie się prawdą. Znaczy się 1 spadochronowa, 4 spadochronowa, 26 pancerna, Pancerna "Hermann Goering", bataliony Pz V i "Tygrysów" to nie były wartościowe jednostki ? Zwykło się uważać, że to raczej był elitarne jednostki. Uważam, że wojska alianckie doszły do przełęczy, tylko dlatego że wojska niemieckie po prostu poddały się, Brawo, pewien postęp jest. Tak, poddały sie, bo nie miały innego wyjścia, były otoczone, bez paliwa. Gdyby się nie poddały, zostały by zmasakrowane. Nb., ciekawe, ze to ponoć "długie i przewlekłe" walki we Włoszech kosztowały Aliantów circa 32 tys. zabitych przez 20 miesięcy (toć to prawie "dziwna wojna"), a niemiecki "spacerek we Francji" (jak to określaja sowieccy spece od propagandy) w maju czerwcu 1945 r. kosztował ich 45 tys. ludzi przez 1,5 miesiąca - w dużo bardziej sprzyjającym obronie terenie.
  21. Linia Mołotowa

    Primo, pisałem o paliwie lotniczym, secundo to nie jest odpowiedź na zadane pytanie, tertio co to ma wspólnego z LM ? Pzy okazji - skoro jak wiemy - RKKA miałą ileś tam razy więcej czołgów niz WH, to i paliwa musiała zużywać ileś tam razy więcej (dodajmy do tego ciężarówki i ciągniki artyleryjskie) Nie, ja podałem przykład jednego mostu - oczywiście niemiecki raport opisuje wszystkei mosty. Tylko trzeba sie z nim zapoznać Gdyby mosty były zaminowane - to działoby się dokładnie to co w Finlandii - przechodzą n.p. czołgi jako szpica ataku - i most zostaje wysadzony. Na jednym brzegu piechota, na drugim czołgi, jedno oddzielone od drugiego, zapasy także poza zasięgiem wojsk niemieckich. Tak, znamy fantastykę nienaukową Riezuna, szkoda że Finowie nieco inaczej to opisuja. Wbij sobie do głowy - w Holandii wszystkie mosty były zaminowane i ogromną większość Niemcy zdobyli w 1940 r. w stanie nienaruszonym. Podobnie było w Belgii pierwszgo dnia walk. O Polsce wstyd wspominać, bo to właśnei w Polsce nie zaminowano dużej ilości mostów, i Niemcy zdobywali je nie pierwszeszego, ale nawet i w drugim tygodniu walk. W 1945 masa niemieckich mostów, z gotowymi komorami minowymi, przygotowana do wysadzenia wpadła w ręce sowieckei nienaruszona. Więc - jak widać - zdobywanie nienaruszonych mostów nie jest ani jakieś niezwykłe, ani jakieś trudne - i mówimy też o mostach w warunkach toczącej się wojny. A nie o nagłym, niespodziewanym ataku z zaskoczenia. Finlandia: to, że zostala pokonana w zimie, w takich warunkach jakie istnialy, na takim terenie jest sukcesem a nie klęską RKKA, o czym pisałem is tarałem się udowodnić gdzieś obok w temacie Nie, powtórzyłeś praktycznie słowo w słowo brednie Riezuna, bez cienia własnej refleksji
  22. Znaczenie frontu włoskiego

    Lekcji nie odrobił ? Książki zamknęli ? Grupa Armii C skapitulowała 29 kwietnia z efektywną datą zaprzestania ognia do końca dnia 2 maja, a praktycznie już 28 kwietnia znalazła sie w potrzasku, wszystkie drogi ku przełączam znad padu zostały zamknięte. Wtedy też skapitulowały ostatniwe wojska Grazianiego. Nawet "wiki" to wie... As April came to an end Army Group C, the Axis forces in Italy, retreating on all fronts and having lost most of its fighting powers, was left with little option but surrender.[18] General Heinrich von Vietinghoff, who had taken command of Army Group C after Kesselring had been transferred to become Commander in Chief of the Western Front (OB West) at the end of 1944, signed the instrument of surrender on behalf of the German armies in Italy on 29 April, formally bringing hostilities to an end on 2 May 1945 Kleska GA "C" zostął przesądzona wcześniej, 20 kwietnia - po zdobyciu przez Polaków i Amerykanów Bolonii.24 kwietnia 76 korpus niemiecki wydał rozkaz porzucenia czołgów i dział i ucieczki. Całość pozostałych sił Wehrmachtu skapitulowała zdaje sie nieco później. no popatrz, to co Ci brytyjczycy i amerykanie robnil iw Austrii i b. Jugosławii na początku maja ? Kto się spotkał z armią Tity ? 2 maja Alianci są w Udine, Belluno, Goricji i Trieście - wystarczy wziąć mape i zoabaczyć, gdzie te miasta leżą. Przełęczy w Alpach nie maiłjuz kto bronić - ani czym bronić. Mapka Tyle tylko, że przelano morze krwi, w tym polskiej, zdobywając kolejne kluczowe wzgórza, kolejne twierdze, lamiąc kolejne linie obrony.., Tak samo, jak na każdym z pozostałych forntów - można też zauważyć, że tej dywizji pancernej, tych samodzielnych batalionów pancernych, elitarnych dywizji spachochronowócy i szeregu dywizji piechoty niemieckich zabrakło na innych frontach. Allied losses in the Italian Campaign exceeded 312,000, of which 60% were sustained by Fifth Army units. Of the total losses, 31,886 were killed, including 19,475 Americans, the remainder of the dead being British and Commonwealth troops, Brazilians, Poles, Frenchmen, free Italians, and members of the Jewish brigade from British Palestine. German dead in Italy were estimated at more than 400,000. Oczywiście liczba zabitych Niemców jest przesadzona. łacznie siły Osi straciły 48 tys. zabitych i ok. 214 tys. zaginionych, uznanych potem za zabitych (ponad 260 tys. zabitych) - do tego Włosi walczący po stronie Mussoliniego.
  23. Linia Mołotowa

    Czy jesteś odporny na wiedze, masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem ? NIE BYŁO żadnego zwolnienia tempa prac. A może był kilka razy durniem ? W 1939 r. napadł na Finlandię, głupio i bez sensu, prawie doprowadził do wojny z zachodem, przed która uratował go Hitler. Program rozwoju sowieckeij floty był idiotyczny (te pasncerniki i lotniskowce...), sposób prowadzenia kampanii w 1941 i 42 był idiotyczny. co oznacza że to co myślimy o tejże Linii należy zweryfikować Złe podejście - zamiast "myślenia" lepiej posiąść wiedzę - ogólną o fortyfikacjach i szczegółową o Linii Mołotowa (tak zwanej, oczywiście) za Mławę przeprasza, powinna być Mokra. Dla ogólnej kampanii nie miało to wplywu, Miało. Niewielki, ale miało - gdyby Niemcy przebili się pierwszego dnia i zniszczyli 20 DP, to potem bez problemu rozjechali by całą Armię Modlin, szybko zajęli Modlin, przeszli przez Narew itd. W kwestii zdobycia - czy zdobyto zapasy pozwalające WH uzupełnić niedobor 100 tys. m3 paliwa? Podpowiedź (w myśl zasady że nalezy zawsze próbować dawać wędkę niż rybę) - ile paliwa lotniczego - niezwykle cennego w syuacji Luftwaffe zdobyli Niemcy w Polsce. Podpowiem, że idzie o miliony litrów. Pisałeś. Tylko nie czytasz co sam piszesz: dlaczego Brześć i okolica nie zostala zaminowana w taki sposób aby jednym anciśnięciem guzika wysadzić pół powiatu w powietrze Nie czytasz tego, co inni piszą. Przecież wyraźnei, czarno na białym w niemieckim raporcie pisze, że mosty były zaminowane, tylko zdobyto je atakiem z zaskoczenia. To zostało napisane kilka postów wyżej. kiedy ZSRR sam z siebie by padl dużo szybciej gdyby nie wybuchla wojna? Jakieś źródło tej błyskotliwej tezy ? Stalin to wiedział że "padnie" w 1944 roku ?
  24. Linia Mołotowa

    Ręce opadają - pod Mokrą nie było umocnień. Był pod Młwą - a to już był duży problem dla Niemców, były pod Nowogrodem - a to jbył jeszcze wiekszy problem, w końcu były w Warszawie i Modlinie. Halder nie zauważył... Nie, uparcie i z uporem godnym lepszej sprawy ciągle ktoś chce mi udowodnić że w maju 1940 r. Niemcy przeprowadzili jakiś wielki desant morski... lub pokonania jej tam, gdzie była najslabsza. Co raz się udawało, a kilka razy się nie udało, jeden raz zakończyło się klapą całej Armii. Halder dalej jest ślepy... tym bardziej że Stalin znał plany A. Hitlera, Po raz kolejny poprosze o źródło i po raz kolejny mam przeczucie graniczące z pewnością, że nie otrzymam odpowiedzi Polecam opisy Haldera tego co zdobyto... Polecam opis tego co zdobyto w Polsce, Czechosłowacji czy Francji - dla zachowania właściwych proporcji dlaczego Brześć i okolica nie zostala zaminowana w taki sposób aby jednym anciśnięciem guzika wysadzić pół powiatu w powietrze, A po co ? Dlaczego Stalingrad i okolica( albo Rostów i okolica, albo Smoleńsk i okolica, albo charkó i okolica) nie zostala zaminowana w taki sposób aby jednym anciśnięciem guzika wysadzić pół powiatu w powietrze, dlaczego w końcu opis Linii Mołotowa przez samych Rosjan jest podobny: zła, niedobra, inna, dziwna, plytka Hospody pomyłuj... Czytałeś w ogóle coś nowego na ten temat ? Czytałeś Bibik ? Czytałeś Kalinina ? Czytałeś np. w ostatniej "Krieposti Rossija" artykuł Juszczienki i Krieszczanowa "Władymir Wołynskij Ukriepliennyj Rajon" ? Jak nie, to przeczytaj - dowiesz sie, że wykonano - mimo znacznego wysiłku, tylko 30% zaplanowanych prac, że miały być dwa pasy obrony o głębokości 8 km itd., itp. Warto tez poczytać prace Kamińskiego i Kuziaka o Linii Stalina - też żeby wiedzieć, co naprawdę było lepsze.
  25. Linia Mołotowa

    Co więcej, samemu pociągowi pancernemu nie wyszło to na zdrowie. Co do wyposażenia, to mam fotkę gdzie niemcy oglądają stadko zdobytych fortecznych armtat 76,2 mm - dopiero co wyładowane z pociągu, gotowe do transportu i instalacji w schronach.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.