Inga

Zabrakło mi tu elementu zaskoczenia. Dlaczego? Już wyjasniam: chyba nawet niemowlęta w kołyskach widzialy ten wiekopomny film. Wnioski po obejrzeniu: obok ognia, najważniejszym "wynalazkiem" istoty człekopodobnej była nowa pozycja seksualna "face to face", odróżniająca ją od reszty zwierzopodobnych istot. Hmmm, kto by pomyslał, ze Kamasutra nie była tak naprawdę pierwsza...

Każdego, tylko nie mnie. Miałki śpiew i pokrzykiwania czasem stawiają do pionu w tempie expresowym, jak espresso. ]:> A piesienka siuper jest.

Jaka to sobie robaczki kochane urządziły temacik... Szczerze mówiąc, za sam tytuł tematu gregski powinien zawisnąc na suchej gałęzi i to nie za poslednie żebro, o nie! Widac, ze niektórzy z panów mają jakieś problemy do rozwiązania w swoich stadłach, skoro zarządzają medytację o wychowaniu kobiet. :> Mogłabym napisac cały elaborat na temat podłości i głupoty jakimi cechują się mężczyźni, oraz o tym, co im się wydaje, że jest słuszne i właściwe, chociaż nie jest. Kobieta była przedstawiana jako niedorozwinięta krzyżówka zwierzęcia pociągowo - rozpłodowego z krnąbrnym dzieckiem, oskarżana o wszelkie absurdalne z dzisiejszego i niewątpliwie ówczesnego punktu widzenia uczynki przez inne kobiety, lub facetów. Święci pańscy których imion nie wspomnę bo każdy doskonale je zna, mieli rózne seksualne "porażki" na swoim koncie które zwalali na kobiety, mszcząc się wymyślaniem farmazonów, które o dziwo i ku przerażeniu rozumu, doskonale przetrwały aż do dzisiaj. Banda zadufanych w sobie samców, używających na lewo i prawo, przysparzających obywatelów narodowi gdzie i z kim popadło, ośmielała się oskarżac o wiarołomstwo swoje żony!!! Naprawdę myslisz, że pewnego razu jakiś głupek obudził sie z genialnym pomysłem amputacji napletka wszytkim facetom jak leci bo miał takie widzimisię? Oraz, że amputowanie łęchtaczki jest porównywalne w tej głupocie???? Otóż nic bardziej błędnego! Obrzezany facet traci tylko fragment skóry, kobieta, zostaje kaleką na cale życie! A wszytko to z troski o jej k***a morale najlepiej pojęte! Gdyby tak facetom wycinano nie tylko skórkę, ale i resztę zawartości bez znieczulenia, to ciekawa jestem jak by to wyglądało. Oczywiście do tego nie dojdzie ze względów pokreacyjnych, ale przecież takie zwierzę jak kobieta nie musi odczuwac przyjemnosci podczas seksu, wystarczy, zebędzie z niej dobry inkubator. Piszecie pierdoły panowie jedną za drugą. Może lepiej zajmijcie się rozmyślaniem nad tym, skąd wzięło się imię Mieszka I, historia będzie wam za to dozgonnie wdzięczna!

Scar jest bardzo utalentowanym, oraz bardzo wkurzającym osobnikiem. Dlatego z zemsty:

Doprawdy, jestem zgorszona!

Po pierwsze, istota prehistoryczna którą określa się mianem (całkowicie bezzasadnym) człowieka, nie wynalazła ognia. Nauczyła sie nim posługiwac i poznała jego mozliwości. To wszytko.

Młody pan ksiądz miał wygłosić swoje pierwsze w życiu kazanie. A, że trochę się cykał to strzelił sobie kilka kieliszków wódki „na odwagę”. Ale pan ksiądz jak to klecha trochę z alkoholem przesadził bo pamiętał tylko tyle, że jak wchodził na ambonę to się potknął i przeklął. Na drugi dzień jak już wytrzeźwiał pyta się proboszcza jak mu poszło. — Czy ja wiem? Parafianie byli zachwyceni, dostałeś burzliwe oklaski. Trzymaj ten kontakt z ludźmi, tylko pamiętaj, aby w kazaniach unikać pewnych rzeczy. — Jakich? — Po pierwsze na początku mówi się „Niech będzie pochwalony”, a nie „k***a mać”. Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie. Po trzecie, Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla. Po czwarte, po zakończeniu kazania zchodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy. :wink:

Film rzeczywiście niesamowity ale nie sądzę, że Adolf nie kazał dokładnie prześwietlac ludzi którymi sie otaczał, którzy sprawowali najwyższe urzędy w jego państwie i armii.

Idę, bo dwa dowcipne posty i błyskotliwe przy tym "zamuliły" mi lapka, więc sobie na razie nie pogadamy chłopaki.

A ja Wam mówię, ze to byli Opcy. :wink:

Żeby nie ściemniac po próżnicy i nie produkowac literek bez potrzeby, z prawdziwą przyjemnością zapodaję link do Pieśni nad pieśniami w przekładzie Tomasza ze Zbrudzewa. Dotąd jestem po ogromnym wrażeniem tego przekładu wziąwszy pod uwagę czasy w jakich powstał, i przyrówniując go do dzisiejszych wersji tak absurdalnych, że aż zdziwienie człowieka ogarnia... :wink:

Wynalazki starożytnych Chin 1/6 Pozostałe części: http://www.youtube.com/watch?v=hX6AbJZA89E http://www.youtube.com/watch?v=1Ucts44kEF8 http://www.youtube.com/watch?v=e97KrKi1Xf4 http://www.youtube.com/watch?v=Pa_xq7ZqZyk http://www.youtube.com/watch?v=9xpnMYsQgzc

Nieznana komora Zrodla historyczne opisujace grobowiec Cin Szy Huang-ti, pierwszego cesarza Chin z Dynastii Cin (221-207 r. przed n.Chr.), nie wspominaja o komnacie polozonej wewnatrz piramidalnego kopca o wysokosci 51 m, usypanego nad grobowcem cesarza, ktory znajduje sie w poblizu Xian, starozytnej stolicy imperium. Tajemnicza komnata zostala odkryta dzieki zastosowaniu przez naukowcow technologii sluzacej badaniom geofizycznym. Zdaniem ekspertow, komnata zostala wybudowana jako miejsce spoczynku dla duszy pochowanego w grobowcu cesarza. Jak wyjasnil Duan Qingbo, naukowiec z Instytutu Archeologii Shaanxi, piramidalny kopiec z ukryta komnata, majacy cztery boki uformowane schodkowo, znajduje sie w odleglosci okolo 1,5 km od posagow z terakoty, przedstawiajacych zolnierzy naturalnej wielkosci. Chinskie wladze nie wydaly jeszcze - prawdopodobnie w oczekiwaniu na udoskonalenie technik archeologicznych - zezwolenia na prowadzenie prac wykopaliskowych w kopcu, ktory nie zostal nigdy przekopany. Od 2002 r. przy badaniach na stanowisku naukowcy korzystaja z technologii geofizycznych. W holdzie za utworzenie zjednoczonego panstwa chinskiego postac cesarza Cin Szy Huang-ti jest w Chinach wspominana z szacunkiem, mimo brutalnych metod, jakie stosowal, dochodzac do wladzy i ja utrzymujac. źr: Nasz Dziennik

A co powiecie o tym kawałku: http://scar.mp3.wp.pl/?tg=L3Avc3RyZWZhL2Fy...zk3NTIuaHRtbA==

Tajemnice i zagadki Ameryki Łacińskiej

Żeby cokolwiek można było zrobic, potrzebna jest najpierw swiadomośc wśród ludzi oraz głębokie zastanowienie się Polaków zwłaszcza tych wierzących, nad instutucją KK, oraz kierunkiem w którym ona ewoluuje. Jedynie zdecydowane veto społeczeństwa moze postawic tamę panoszeniu się czarnych między sypialniami a kontami bankowymi swoich owieczek, ale do tego trzeba odwagi i spokojnej, rzeczowej polemiki, na którą na razie, jako naród, nas nie stac. Oprócz tego, zadziwiającą i bardzo bulwersującą mnie rzeczą jest fakt, że KK w Polsce zachowuje arogancję wobec ustaleń wprost z Watykanku. Któryś z papieży (jak tylko sięgnę do źródeł to podam imię) zaaprobował używanie środków antykoncepcyjnych pod pewnymi warunkami, są to min. sytuacje, kiedy rodzina jest wielodzietna, i poczęcie kolejnego dziecka wymiernie wpłynęłoby na status materialny rodziny, wydatnie przyczyniając się do spadku stopy życiowej żyjących już dzieci. Kolejnym takim wskazaniem miała byc fizjologiczna niezdolnośc kobiety do współżycia w czasie dni niepłodnych w cyklu, dla nie narażanie miłości małżonków na pokusę zdrady, oraz ewentualny rozpad rodziny. Episkopat polski zabronił odczytywania tego dekretu papieskiego księżom którzy chcieli ogłosic to wiernym podczas mszy, oraz przekazywania penitentom podczas psowiedzi, zastraszając ich wszelkimi mozliwymi sankcjami, gdy tym czasem na zachodzie Europy rzeczy te są ludziom ogólnie znane i praktykowane. Episkopat Polski uznał widac, że jego wierni sa zbyt głupi by można im było o tym powiedziec i pozwolic decydowac, lepiej było zadecydowac za nich, niz pozbawic się zmiejszenia dochodów za chrzty, śluby, etc.. Gdyby Kościół i jego reprezentanci zachowywali się tak, jak powinni, nie napisałabym na te instytucję ani na konkordat złego słowa, a tak... piszę, bo uważam, że ludzie powinni wiedziec, ze robi się z nich idiotów w imię boże.

Jeżeli jeszcze nie czytaliście to gorąco polecam: "Klątwy, mikroby i uczeni: Opowieść wawelska. W ciszy otwieranych grobów" Autor: Zbigniew Święch Wspaniały pisarz którego książki pochłania się, niektóre czytałam po kilka razy i mam zamiar znów do nich wrócic. Więcej pozycji na stronie autora: http://www.zbigniew-swiech.pl/testy/test1.html

A ja mam ochotę na ostrygi i szampana.... Hmmm, kawiorek też by mógł byc. :]

Ogromna asteroida minęła Ziemię "o włos"! Ocenia się, że Miała wymiary od 21 do 47 metrów. Kiedyś jeden z profesorów z CENTRUM BADAŃ KOSMICZNYCH Polskiej Akademii Nauk w Warszawie przy ulicy Bartyckiej zapytany przez FN jak ocenia szanse, że ogromna asteroida uderzy w Ziemię zamyślił się, po czym odpowiedział: „Ogromne! Ale jeszcze większe są szanse, że zauważymy ją dopiero na kilka godzin przed uderzeniem w naszą piękną błękitną planetę!” Wydaje się, że jego ostatnie słowa potwierdza informacja z 3-go marca 2009. Asteroida o wielkości zbliżonej do obiektu kosmicznego, który rozbił nad Syberią w 1908 roku z siłą tysiąca bomb atomowych, minął Ziemię w bardzo bliskiej odległości w poniedziałek - informuje serwis Breitbart. Asteroida 2009 DD45 o wymiarach 21 na 47 metrów minęła Ziemię 2 marca 2009 o godzinie 13:44 GMT - poinformowali naukowcy z Towarzystwa Planetarnego. Obiekt minął Ziemię w odległości 72 tys. km od naszej planety (to jedna piąta odległości od Księżyca). To tylko dwukrotnie większa wysokość na jakiej krążą okołoziemskie sztuczne satelity. Rozmiar 2009 DD45 jest zbliżony do obiektu (asteroida lub kometa), który rozbił się nad Tunguską w Syberii 30 czerwca 1908 roku, niszcząc obszar o powierzchni dwóch tys. km kwadratowych. Ateroida 2009 DD45 została dostrzeżona w sobotę przez astronomów z Australii. Źródło: breitbart.com

W imieniu własnym dziękuję po raz pierwszy, za te niewątpliwie szczere życzenia. Teraz juz wiem dlaczego chłapaków nie ma na forum o tej porze, od świtu trzymają straż przy garach w kuchni, pieczołowicie w nich mieszając. }:> Miłego dzionka - Aniołeczki... }:>

Modlą się Żydzi w synagodze a tu nagle jeden z nich zaczyna zawodzic: -Panie Boże daj mi 10 dolar, Panie Boże daj mi 10 dolar, Panie Boże daj mi 10 dolar... Pozostali modlący spojrzeli po sobie, w końcu jeden nie wytrzymał, podchodzi do zawodzącego i przez zaciśnięte zęby syczy: -Mojsze, zamknij się wreszcie! Tu sie ludzię modlą o większe pieniądze!!

A do moich genów tatarska krew.

O Matko! Kocham takie psoty/psoty. To, co zrobił Jan z Jezusem kiedyś nazywano podtapianiem a później zmieniono na chrzeczenie. :>