Skocz do zawartości

4313_1481369817

Użytkownicy
  • Zawartość

    698
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez 4313_1481369817

  1. Książka, którą właśnie czytam to...

    "Japonia daleka czy bliska..." Ewy Kamler to obowiązkowa pozycja dla tych, którzy chcą poznać Japonię z tej drugiej praktycznej strony i dowiedzieć się jak się tam żyje. Polecam wszystkim zainteresowanym. Ewa Kamler skończona, a teraz czytam "Byłem Kamikaze" Ryuji Nagatsuka-świetna jednym słowem.
  2. Quiz I wojna światowa - edycja 2009

    Za łatwe pytanie daję proszę bardzo, teraz Twoja kolej.
  3. Quiz I wojna światowa - edycja 2009

    Będzie łatwe, jak nazywał się krążownik austro-węgierski, który uczestniczył w obronie Cingtao? Pozdrawiam!
  4. Quiz I wojna światowa - edycja 2009

    Krzyż Wiktorii otrzymało 24 żołnierzy tej dywizji.
  5. Japonia - kraj zmian i rewolucji

    "Nasz kraj dokonał wielkiego postępu w ciągu zaledwie czterdziestu lat. Większego nawet niż się spodziewaliśmy. Zastanawiam się, co nas teraz czeka. Trudno przewidzieć, co będzie za dwa lub trzy stulecia. Pozostaje nam jedynie robić wszystko co w naszej mocy i (...) ciągle uświadamiać naszemu narodowi, że "wysokie drzewo przyciąga silny wiatr." Słowa wypowiedziane przez Ito Hirobumiego* w 1901 roku. Słowa, które przytoczyłem są dla mnie esencją ducha japońskiego. Rzeczywiście jest to naród niezwykły, który w przeciągu zaledwie kilku pokoleń zmieniał swoje oblicze. Niesamowite jest to, że Japonia jest jedynym krajem na Dalekim Wschodzie, który uniknął losu innych krajów jak np. Chiny. Społeczeństwo japońskie musiało pokonać na przestrzeni tych lat bariery, które je dzieliły. Czym można, by wytłumaczyć ów fenomen? Wrażenie robi na mnie poświęcenie Japończyków, którzy za wysoką cenę byli wstanie się wyrzec swojego dobra, dla odbudowy całego państwa. Niewątpliwie jestem zdania, iż wielki wpływ miały tu religie dalekowschodnie czy też systemy filozoficzne , szczególnie konfucjanizm, który opiera swoje zasady m.in na hierarchizacji i odpowiedzialności. Sama kultura czy też społeczność oparta na więzach wzajemnego posłuszeństwa i w końcu niesamowity rodzaj dyscypliny jakiej nie widziałem u innych narodowości. Wydaje mi się, że nie będzie nam nigdy dane pojąć jak myśli Japończyk. Możemy jedynie zbliżyć się do toku jego myśli. Sądzę, że również kluczową rolę odgrywała u nich świadomość narodowa, która jak mi się wydaje stawiała czy też stawia na pierwszym miejscu dobro kraju. Dopiero w dalszym rzędzie swoje. Pozdrawiam! *Japoński mąż stanu, czołowy polityk okresu Meiji, książę, czterokrotny premier Japonii, żył w latach 1841-1909.
  6. Czego teraz słuchasz?

    Moja własna składanka spokojnych utworów ze ścieżek muzycznych najlepszych tytułów anime jakie ukazały się na przestrzeni lat. Wśród nich: Hitomi- Innocent Days Sasurai z Slayers Edison-El sol se Recuesta Kassin-Desencanto Lilium z Elfen Lied i wiele innych...
  7. Historia wojskowości, historia wojen...

    Jestem zdania, że historii wojskowej nie da się po prostu pominąć. Zawsze znajdą się osoby, które będą się nią interesowały i badały. Ktoś musi przecież przekazywać wiedzę o dawnych wojnach, o tym jak walczono, czym walczono, że kiedyś wojny prowadzono inaczej, o tych ludziach, co walczyli. Wojna jest zjawiskiem permanentnym i nie można jej po prostu usunąć na boczny tor. Sądzę, że podjęcie się tej tematyki jest wyborem osobistym. Kiedyś coś się zobaczyło czy przeczytało i w jakiś sposób wpłynęło to na rozwój własnych zainteresowań, czasami nawet nieświadomie. Szczególnie za młodych lat.
  8. Dzięki nie zauważyłem tego, to pewnie przez te chwilowe problemy z połączeniem, co miałem. Wydaje mi się, że Stalin mógł już od podporządkowania sobie MRL interesować się sprawami wschodu.(Ale głowy nie dam sobie uciąć.) Być może sądził, że utworzenie takiego bufora to dobre rozwiązanie.
  9. Sam jestem zdania, że Japończycy po prostu byli przekonani, że Armia Czerwona jest słaba. Czym to sobie tłumaczę? W 1937 na stronę Japończyków przeszedł szef sztabu NKWD gen. Henryk Liuszkow, który był odpowiedzialny za obronę granic w omawianym rejonie. Od niego ponoć mieli się dowiedzieć, że stacjonuje tam 25 dywizji, poznali ich taktykę i uzbrojenie. Jak na ironię losu informacje te nie przydały się na wiele. A to ze względu na działania Niemców. Od 1936 japoński wywiad miał się dzielić informacjami z Niemcami. Zdarzyło się tak, że niejaki pułkownik Scholl-przedstawiciel Niemiec w Japonii podzielił się 'nowinami" na temat armii radzieckiej z niemieckim dziennikarzem Sorge, a ten od lat był szpiegował dla kraju sierpa i młota. Pozdrawiam!
  10. Witam! Temat przez długi czas nie cieszył się zainteresowaniem, ale jak mówi stare powiedzenie co się odwlecze to nie uciecze. Zresztą koledze FSO się nie odmawia, tym bardziej, że założył taki ciekawy temat. Ale od czegoż by tu zacząć? Hmm... już wiem! "Aby opanować Chiny, musimy najpierw zdobyć Mandżurię i Mongolię."* Tereny Chin już od bardzo dawna były miejscem, w którym ścierały się interesy wielu krajów. Polityka "otwartych drzwi" od lat dawała obcokrajowcom możliwość ingerencji w sprawy Chin, co ci skrzętnie wykorzystywali na przestrzeni lat. Wśród grona mozaiki narodowościowej świata znajdowała się tam także Japonia i ZSRR (wcześniej Rosja Carska). Rywalizacja obu tych państw na ziemiach Dalekiego Wschodu ma swoje długie korzenie i doprowadzała już do napięć i konfliktów między oboma krajami. Japonia lat trzydziestych jak inne kraje tego czasu nie była pozbawiona propagatorów ekspansji terytorialnej. Wśród zwolenników ekspansji wykształciły się dwa stanowiska czy też doktryny działania. Pierwsza skupiała wokół siebie zwolenników tzw. "uderzenia południowego", które miało na celu opanowanie ziem południowej Azji, czyli posiadłości terytorialnych należących do Wlk. Brytanii, Francji, Holandii oraz Stanów Zjednoczonych. Wokół drugiej doktryny swoje miejsce znaleźli zwolennicy tzw. "uderzenia północnego", które za cel obrało sobie ekspansję kosztem ziem Chin, Mandżurii, Mongolii i Syberii.W latach trzydziestych przeważyła ta druga opcja, co zaowocowało szeregiem działań militarnych Japonii na kontynencie Azjatyckim. Tym samym konflikt z ZSRR stawał się nieunikniony... Utworzona w 1924 roku Mongolska Republika Ludowa była podporządkowana władzom w Moskwie. Można, by sądzić, że Moskwa przez podporządkowanie sobie państwa, które powstało na terenie tzw. Mongolii Wewnętrznej** tym samym oddaliła groźbę japońskiego ataku na azjatyckie tereny ZSRR. Traktat(o wzajemnej pomocy) z 12 marca 1936 roku, formalizował stosunki między Mongolią, a Rosją Radziecką. Lecz, co ważniejsze nakładał na drugiego z sygnatariuszy obowiązek pomocy, jeżeli nastąpi zewnętrzna agresja. Brak ustalonej granicy między Mongolią, a marionetkowym państwem Mandżukuo ( utworzonym przez Japonię w 1 marca 1932) stanowił doskonały pretekst dla stacjonującej w Mandżukuo Armii Kwantuńskiej do działań zbrojnych. Te wszystkie czynniki doprowadziły ostatecznie do jawnej walki na przestrzeni 1938 i 1939 roku. Głównym rejonem walk stał się teren położony wokół jeziora Chasan. Pod koniec lipca (29 bodajże) 1938 roku trzy japońskie dywizje piechoty zaatakowały tereny radzieckie i zajęły strategicznie ważne wzgórza leżące nad jeziorem. Ostatecznie po trudnych walkach Japończycy zostali wyparci z zajętych terenów.Walki trwały do około 10 sierpnia. Obie strony wprowadziły do walki kilkanaście tysięcy żołnierzy, artylerią oraz lotnictwo. Strona radziecka poniosła straty w wysokości: 717 poległych, 3279 rannych i chorych oraz 75 żołnierzy zaginionych bez wieści. Japończycy utracili 500 zabitych i rannych żołnierzy. ( Stalin oficjalnie ogłosił zwycięstwo, ale dowodzący Armią Czerwoną na Dalekim Wschodzie marsz. Wasilij K. Blucher popadł w niełaskę i przypłacił to śmiercią) Niespełna rok później, wiosną 1939 roku doszło do kolejnych działań bojowych między 11 maja, a 16 września. Walki tym razem wybuchły w rejonie rzeki Chałchyn-Goł. Japończycy skierowali do walki blisko 40 tys. żołnierzy Armii Kwantuńskiej z 310 działami, 135 czołgami oraz 10 samochodami pancernymi. Udało się Japończykom zdobyć przyczółek na zachodnim brzegu rzeki, z którego zamierzano poprowadzić dalszą ofensywę. W drugiej połowie sierpnia ukształtował się front o długości około 70 km. 20 sierpnia rozpoczęła się ofensywa radziecka, a23 tegoż miesiąca głównodowodzący siłami radzieckimi Gieorgij Żukow otoczył główne zgrupowanie nieprzyjaciela. 6 Armia Japońska została okrążona przez sowiecką piechotę, która dysponowała silnym wsparciem artyleryjskim, lotniczym i pancernym. Do 31 sierpnia została całkowicie rozbita, wypierając je z terenu Mongolii. W walkach poległo 9 tys. żołnierzy sowieckich i jak podają rosyjskie szacunki 25 tysięcy Japończyków. Rosjanie ogłosili, że zniszczyli 660 samolotów, a stracili 207 własnych. Armia Kwantuńska miała stracić także 12 tysięcy karabinów, 400 karabinów maszynowych, 200 dział i 73 czołgi. We wrześniu 16-tego podpisano w Moskwie dokument kończący konflikt. Porażka Japończyków była, aż nazbyt oczywista... Takie,a nie inne zakończenie działań wojennych pokazało, że Armia Japońska obierze sobie za cel kierunek południowy, a do 1945 roku na północnych "rubieżach" władztwa Japońskiego będzie panował względny spokój. Pozdrawiam serdecznie! *Fragment memorandum wygłoszonego pod koniec czerwca 1927 roku poświęconego działaniom państwa w najbliższych latach. Memorandum wygłosił ówczesny premier Giichi Tanaka,wielokrotny minister, generał oraz uczestnik m.in wojen z Chinami i Rosją. **Chiny uznawały te tereny za część swojego państwa. Oparłem się na książkach: Klimecki Michał, Pekin-Szanghaj-Nankin 1937-1945, Warszawa 2008. Solarz Jacek,Armia Japońska 1875-1945, Warszawa 2001. oraz artykułach z Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mand%C5%BCukuo http://pl.wikipedia.org/wiki/Mongolia
  11. Tak masz rację Krzysztofie M., istnieje taka pozycja. Nie przeczę temu, czytałem i uważam, że to dobrze wykonana robota. Jednak sądzę, że temat wymaga pewnego odświeżenia i jestem zdania, że gdyby tym tematem zajął się sumiennie jakiś inny autor pojawiłyby się jakieś nowe nieznane wcześniej informacje. Dlatego też chciałbym nową książkę na ten temat, no i byłoby miło, żeby również znalazło się w niej więcej informacji o siłach lądowych i o walkach na lądzie.
  12. He he, również niezmiernie interesujące. Jak tylko usłyszę coś o Japonii od razu wali mi szybciej serce. Dla mnie nie ma w tej tematyce nieinteresujących historii. Życzę nam obu abyśmy się kiedyś spotkali w Japonii w archiwum (poza nim także). Chociaż przyznam redbaronie, że masz już sporą drogę za sobą i nie zdziwiłbym się, gdybym kiedyś zobaczył pracę Twego autorstwa o Cingtao. Na pewno znalazłaby się u mnie w biblioteczce.
  13. Gdzie, co, za ile?

    Dziś wpłaciłem pieniążki na konto i spodziewam się w niedługim czasie kilku pozycji, które mnie zainteresowały i miałem je od dawna na oku: > Pozycja 1 > Autor Edgerton R.B. > Tytul Żołnierze Imperium Japońskiego > cena 35 zł. > Pozycja 2 > Autor Tubielewicz J. > Tytul Mitologia Japonii > cena 10 zł. > Pozycja 3 > Autor Rubach-Kuczewska J. > Tytul Życie po japońsku > cena 14 zł. > Pozycja 4 > Autor Hilska V. > Tytul Dzieje i kultura narodu Japońskiego > cena 44 zł. > Pozycja 5 > Autor Kamler E. > Tytul Japonia daleka czy bliska... > cena 7,50 zł. Wszystko z antykwariatu w Szczecinie. A w dalszej perspektywie: F.Thiess Cuszima-epopeja wojny morskiej i Historia Japonii J.Tubielewicz. Ehh... tylko mama znowu będzie się wściekać, że nie ma już miejsca w pokoju na książki...
  14. A no tak, racja redbaronie, moja pomyłka. Nieopatrznie sklasyfikowałem ją jako z serii HB. Na pewno jednak została wydana przez Bellonę. Co do autorów jedno jest pewne nie ma w Polsce (bynajmniej mi są nie znani) takich, którzy zajmowaliby się historią wojskową Japonii. Ten jeden przykład uzmysławia, że brakuje osób, które zajmowałyby się tematyką wojen na dalekim wschodzie. Przyczyny są nazbyt oczywiste. Temat jednak jak najbardziej wdzięczny. Teraz przyszło mi do głowy, że chciałbym jeszcze przeczytać dobrą książkę o kampanii na lądzie podczas wojny japońsko-chińskiej, szczególnie zajęcie Weihaiwei i Port Artur...
  15. Uważam, że powinna ukazać się praca poświęcona bitwie pod Mukdenem i także innym bitwom z okresu wojny japońsko-rosyjskiej, Przydałoby się moim zdaniem solidne opracowanie oblężenia Port Artur. Można, by opracować także okres Sengoku z jego licznymi bitwami. Do tej pory spotkałem się tylko z Kawanakajimą. Jeżeli chodzi o autorów, to powinna być to osoba, która zna historię Japonii i zna konflikty,w których uczestniczyła. Z polskich autorów wskazywałbym na Jacka Solarza, gdyż jego praca nad dziejami armii Japońskiej jest jedyną bodajże pracą o tej tematyce w kraju i stanowi dobry punkt wyjścia do badań. Jednakże jestem zdania, że te tematy nadal czekają na swojego badacza, który zrobi to dobrze, ciekawie i fachowo. Pozdrawiam!
  16. Wojna japońsko-rosyjska 1904-1905

    Ha ha! Japońska wiki musi jeszcze poczekać, jeszcze nie teraz... ale jestem dobrej myśli, że i na nią przyjdzie kiedyś czas. Może i tych dokumentów nie odzyskamy, ale pozostają nam nadal dokumenty(bynajmniej tak mi się wydaje) z procesu przeprowadzonego po zakończeniu działań wojennych. Ale żeby się dostać do archiwów to też można sobie na tym etapie pomarzyć.
  17. Wojna japońsko-rosyjska 1904-1905

    Drogi Vissegardzie, poruszasz rzeczywiście ważne kwestie . Moim osobistym zdaniem, gdybyśmy mieli dostęp do źródeł japońskich uważam, że zmieniło, by to nasze postrzeganie pewnych elementów dotyczących bitwy. Jednakże z Nowikowem-Pribojem jak sam wiesz, nie jest do końca tak prosto. Nim zaczął spokojnie pisać swoją pracę tracił i odzyskiwał dokumenty dotyczące bitwy, ale wiesz to z pewnością skoro dokładnie go przestudiowałeś. Myślę, że naprawdę byłoby świetnie, gdyby udało nam się dostać do dokumentów, które wytwarzał sztab Rożestwieńskiego, wtedy może udałoby się nam rozstrzygnąć sporne kwestie. Pozdrawiam!
  18. Wojna japońsko-rosyjska 1904-1905

    Jeżeli chodzi o transportowce to Józef Dyskant wymienia w swojej pracy sześć jednostek pomocniczych: -"Kamczatka" (warsztatowy,uzbrojony w 6 armat kalibru 47mm) -"Anadyr" (transportowiec, 8x57) -"Korea" (transportowiec) -"Irtysz" (transportowiec, 8x57) -"Ruś" (holownik) -"Swir" (holownik) Ogółem według niego, w bitwie uczestniczyło 38 okrętów. Dyskant Józef, Port Artur-Cuszima 1904-1905, Warszawa 2005, s. 444.
  19. Quiz I wojna światowa - edycja 2009

    Dobrze, czyli w skrócie 38-Shiki. Pozdrawiam i przekazuję w Twoje ręce następne pytanie.
  20. Quiz I wojna światowa - edycja 2009

    Jaki typ karabinu Arisaka był używany przez Japończyków szczególnie podczas I wojny światowej?
  21. Quiz I wojna światowa - edycja 2009

    Czyżby miał to być Hermann Göring.
  22. Tlumaczenie z łaciny.

    Witam wszystkich! Zajmuje się obecnie tłumaczeniem tekstu pt. "Dobiesław biskup płocki rozsądza spór o prawo patronatu kościoła parafialnego w Zagrobie." Mam jednak problemy z niektórymi imionami i nazwami miejscowości. Czy znacie ich brzmienie w języku polskim? Ewentualnie czy znacie jakiś słownik, który mógłbym zawierać takowe informacje o nazwach miejscowości czy imion. No i sprawdzić czy poprawnie przetłumaczyłem imiona.Pozdrawiam i dziękuję. Nurtuje mnie jeszcze jedno słówko: noverint, czy pochodzi ono od nosco, novi, notum? Paulum (od Paulus, czyli Paweł?) Wlosto (Włast?) Obroslaum (totalna zagadka dla mnie) Sandkomen (Sędek?) Klienievo (nazwa miejscowości) Dziedzicze (nazwa miejscowości) Cenikowo(nazwa miejscowości) Veyty (nazwa miejscowości) Milon (brak odpowiednika?) Nicolai- (Mikołaj) Iohannes- (Jan) Martinus- (Marcin) Petrus-(Piotr) Albertus- (Wojciech) Meczslao- (Mieczysław?) Michaelis (Michalina,Michała?a może po prostu Michał?)
  23. Wojna japońsko-rosyjska 1904-1905

    "Zauważono nieprzyjacielską flotę, namiar 203 stopnie. Płynie w stronę zachodniego wejścia do cieśniny Cuszima". Wiadomość z okrętu Shino Maru wysłana o godzinie 4:45. Witam! Jak wszyscy zdajecie sobie doskonale sprawę, dziś jest 27 maja. Tego to właśnie dnia rozpoczęła się jedna z największych bitew morskich w dziejach świata. Bitwa pod Cuszimą mogła całkowicie odmienić losy wojny lat 1904-1905. II i III Eskadra wysłana na odsiecz oblężonemu Port Arturowi przybyła już po upadku twierdzy i jedynym zadaniem jakie jej pozostało było przedarcie się do Władywostoku. Lecz na drodze do celu stała flota japońska... A bitwa morska jest sumą trzech czynników: szybkości, uzbrojenia i opancerzenia. A człowiek jest czwartym najsłabszym ogniwem. Z racji przypadającej dziś kolejnej rocznicy zamieszczam interesujące linki ukazujące bitwę, która na stałe zapisała się w historii wojen,a nie koniecznie w pamięci ludzkiej... Pierwszy film to hołd złożony flocie rosyjskiej.http://www.youtube.com/watch?v=Sr5foWKctuIv Drugi z kolei to fragment filmu japońskiego (jeżeli mnie pamięć nie zawodzi)pt. Nihonkai daikaisen (znany także jako "Japonia i miecz" lub "Bitwa na Morzu Japońskim") Pozdrawiam i zapraszam do komentowania!
  24. Quiz I wojna światowa - edycja 2009

    Zamiast kolca była bodajże kula.
  25. Mandżuria 1945

    Kadrinazi-sama jest mistrzem w wyszukiwaniu informacji. Ukłon w Twoją stronę. Sam z kolei natknąłem się wspomnienia prof. Witolda Kieżunia http://www.witoldkiezun.com/docs/ak_jedzie_na_sybir_9.htm pod tym linkiem można znaleźć wspomnienia z łagru, w jednym z rozdziałów opisuje życie z Japończykami w obozie. Interesujące zaiste...
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.