-
Zawartość
182 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Posty dodane przez Szarak
-
-
Serczyka "Na dalekiej Ukrainie..." czyta się szybko, łatwo i przyjemnie Choć jak chce się poszerzyć wiedzę na ten temat lepszym wyborem będzie M.Franz
-
Oczywiście The City nie ma i nie będzie, a CD Projekt Red pracuje nad jakąś przełomową grą akcji, w której będzie można postrzelać do obcych -
Pamiętam, że w czasie kiedy pojawiły się w Polsce bary z chińskim jedzeniem to nagle zaczęło ubywać wszelkiej maści bezdomnych zwierząt, takich jak psy i koty (wołowina 5 smaków), oraz gołębie ze starówek (kurczak w cieście)
-
Zgadza się! Twoja kolej Capricornusie, tylko błagam, nie morduj nam znowu quizu
-
Odpowiedź wbrew pozorom jest bardzo prosta, ów "protektor" wydał nawet odpowiedni uniwersał do szlachty w obronie burmistrza Uberowicza
Podpowiedź: kto mógł wydać w owym czasie taki uniwersał?
-
Magnat / szlachcic budował kościoły kaplice, ale u siebie w swoich posiadłościach,Dokładnie, Stanisław Żółkiewski w Żółkwi wybudował nawet cerkiew mimo, że był raczej gorliwym katolikiem.
-
Andreasie, po prostu mit "ciężkich mieczy" jest dosyć głęboko zakorzeniony Waga zwykłego miecza jednoręcznego wahała się od prawie 1 kg do 1,5 kg. Chyba jedynie flambergi przekraczały 2 kg i inne nienaturalnie długie miecze, a wraz z nimi dzisiejsze repliki, które są cięte z kawałków stali bądź kute z płaskowników Bo za dobrą replikę to trzeba trochę zapłacić.
-
Jeśli waży ledwo 2 kg.Andreasie, myślisz, że te średniowieczne były cięższe?
Cheamuaset ma rację, wiem, że jest dosyć mocno zakorzeniony w tych klimatach (pozdro dla Arkony! ). Poza tym, oprócz występowania szczerb, warto zwrócić uwagę na krawędź tnącą, która jest po prostu tępa i "gruba" - ze względów bezpieczeństwa. Ktoś kto "bawił się" w ruchu odtwórstwa historycznego pewnie złamał miecz w walce, ot tyle.
-
W 1615 roku we Lwowie bawił się Samuel Niemirycz w sposób charakterystyczny dla szlachty. Pił, awanturował się i zgwałcił mieszczkę. Za swój czyn został zatrzymany przez straże na rozkaz burmistrza Uberowicza i skazany na śmierć. Za wstawiennictwem szlachty, zmieniono rodzaj kary i został Niemirycz uwięziony w wieży. Po odsiedzeniu wyroku porwał burmistrza i zgładziłby go gdyby nie pomoc chorągwi wojewody Janusza Zasławskiego. Uwolniony burmistrz bał się jednak wracać do Lwowa, w sierpniu 1616 zyskał jednak pomoc potężnego protektora, sprawującego wtedy jeden z najważniejszych urzędów w Koronie. Pytanie brzmi, czyją pomoc uzyskał Bartłomiej Uberowicz?
-
Witam, przepraszam, że przez tak długi okres czasu nie podjąłem się rozwiązania tego problemu - miałem problemy z komputerem i internetem - nie mogłem wchodzić na niektóre strony . Wracając do meritum, rzeczywiście zasugerowałem się stroną podaną wyżej przez Vissederda i tekstem: "It was first used at the end of the 1st century BC" ze strony: http://loricasegmentata.org/ , który to nieopatrznie źle zanalizowałem i zdaniem: "During the 1st century it was starting to be supplemented by lorica segmentata" z http://en.wikipedia.org/wiki/Lorica_hamata , które również błędnie zinterpretowałem
Zatem Capricornus rzeczywiście miał rację, gdyż w tym okresie lorica hamata była najbardziej rozpowszechniona.
Pozdrawiam i przepraszam za wprowadzenie w błąd. Z Rzymu nigdy nie byłem zbyt mocny, zawsze bardziej interesowała mnie Starożytna Grecja, jak widać braki w wiedzy i błędne myślenie można jeszcze naprawić.
-
Konstytucja 3-go maja
-
Wszedłem sobie dzisiaj do "taniej książki", patrzę na półkę, a tam "Lisowczycy" Wisnera, ładne wydanie Bellony w dużym formacie z mnogą liczbą ilustracji Kupiłem aby mieć, do "kolekcji" - treść znam, a w swojej biblioteczce posiadam książkę o husarii wydaną w tej samej formie. Cena - tylko 28,50
-
Z informacji, które posiadam wynika, że pojawiła się i zaczęła rozpowszechniać właśnie od reformy Mariusza.
-
Jakieś 10 lat temu - byłem wtedy szkrabem - ojciec przynosił mi z wojska różne filmy, na których pokazywano m.in. myśliwce pionowego startu, takie różne bajery, a wśród nich był film na którym czołg jeździł na paliwo z rzepaku, więc...
Kontekstu dziś użyłem również w odniesieniu do przyszłości, dalekiej czy niedalekiej - mniejsza z tym. Idąc Twoim tokiem rozumowania powinniśmy dziś umacniać miasta, budować ogromne bunkry i schrony dla ludności, na granicach (tych w których Schengen nie obowiązuje) prowadzić linie umocnień niczym linia Maginota bo: "kto wie co będzie w przyszłości".
-
Teraz ja zadaję.A otrzymałeś potwierdzenie, że Twoja odpowiedź jest prawidłowa?
-
Jeździć można sobie w celach rekreacyjnych, reenactingu historycznego itp. ale żeby używać dziś koni do celów militarnych
-
Nikt się nie dopominał o odpowiedź i nowe pytanie a ja na śmierć zapomniałem
Odpowiedź - lorica segmentata.
Nowe pytanie:
Co spotkało Haralda Hardradę w 1066 pod Stamford Bridge?
-
I co będą niby na tych koniach robić?
-
Oczywiście
Ludwik XIV dyplomem z 8 października ofiarował Sobieskiemu urząd marszałka Francji, podniesienie majątku Sobieskiego nabytego we Francji do stopnia księstwa-parostwa oraz order Ducha Świętego - wszystko po elekcji i przybyciu Jana do Francji.
Twoja kolej
-
Śpieszę z podpowiedzią, dwór królewski chciał na powrót zjednać sobie Jerzego Lubomirskiego dla elekcji vivente rege. Jednakże urzędy Lubomirskiego sprawował Sobieski, w grę nie wchodziło "siłowe" ich pozbawienie nowego hetmana polnego i marszałka wielkiego koronnego. W intrygę byli zamieszani Francuzi, tam też (tj. we Francji) Sobieski miał odebrać rekompensatę
-
Guano Apes - Quietly. Jak ja dawno tego nie słuchałem
-
Czytałam ostatnio ,że czasami warto poświęcić 2,3 semestry ,żeby mieć pewność,że to na pewno to co chcesz studiować.W moim przypadku z wyborem studiów sprawa będzie bardzo ciężka i sobie tego na dzień dzisiejszy nie wyobrażam bo ja mam 1000 000 pomysłów i koncepcji na minutę .
U mnie wyglądało to tak, że na początku byłem zdecydowany albo na historię na UMK, albo na bezpieczeństwo narodowe na AON'ie, asekuracyjnie złożyłem podanie na Uniwersytet Warmińsko-Mazurski. Najbardziej zależało mi na bezpieczeństwie narodowym - ojciec był żołnierzem zawodowym i w swojej karierze też miał przygodę z AON'em. Chciałem pójść w jego ślady, ale udało mu się skutecznie mnie odwieść od powziętych zamiarów. W sumie miał rację, AON nie jest wcale tak "mocną" uczelnią, a same studia nie dają żadnych gwarancji na służbę w WP.
No to w takim razie pozostało UMK, byłem zarejestrowany na historię, ale dzień przed zakończeniem możliwości coś mnie podkusiło, żeby zmienić na administrację - znajomi nagadali mi, że niby co ja będę po historii robił.
A poza tym Toruń to piękne miasto, idealne do mieszkania, przyjeżdżam tu od dziecka, mam trochę rodziny i zawsze dobrze się tu czułem
-
Ja mam przygodę ze studiowaniem na Wydziale Prawa i Administracji i aktualnie jestem zdecydowany na historię Przynajmniej w moim przypadku, wybranie pierwszej opcji było błędem.
-
Co nam zaoferował ZIIIW to nie napiszę (bo się Tofik obrazi), ale Anna miała dla kraju rzecz najcenniejszą: spokój!!! Bez bezkrólewia, które było największą plagą, bez wojny domowej, bez interwencji obcych wojsk.Ponad to dzięki wydaniu "starej" królowej za mąż mogliśmy uzyskać sojusz z kim tylko się nam wyśniło.
Ale tu nie chodzi o to co wyszło w praniu, tylko o to co Zygmunt Waza miał do zaoferowania jako potencjalny kandydat.
Książka, którą właśnie czytam to...
w Książki
Napisano · Zgłoś odpowiedź
Rzeczywiście w sferze spraw wojskowych trafia mu się trochę błędów. Franz, dosyć późno rozpoczął karierę naukową, wcześniej uczył w jednym z poznańskich/podpoznańskich liceów. Mógłbyś bardziej zaakcentować jakie to są zarzuty?