-
Zawartość
305 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Rezz112
-
Możliwe że sponsorką była - lecz nie żoną Jezusa!
-
Tak było na www. Stary komunista opowiadał w szkole na lekcji wiedzy o społeczeństwie o wspaniałym człowieku jakim był kiedyś Towarzysz Lenin. Opowiadał taką historię: -.... pewnego razu Towarzysz Ilicz Lenin przyjechał do wioski w Wschodniej Ukrainie. Jedno z dzieci podeszło do Lenina i poprosiło go o cukierka, bo od kilku lat nie było już cukierków w sklepach. Towarzysz Ilicz Lenin powiedział mu "spadaj gówniarzu", a mógł go przecież zabić !!! W 1968r., po słynnym wystawieniu "Dziadów", delegacja polska bawiła w Moskwie. Chruszczow zwraca się do Gomułki: - Podobno u was w teatrze wystawiono antyradziecką sztukę? - No, tak, "Dziady" - z pokorą potwierdza Gomułka. - I coście zrobili ? - Zdjęliśmy sztukę. - Dobrze. A co z reżyserem? - Został zwolniony z pracy. - Dobrze. A autor ? - Nie żyje. - A toście chyba przesadzili... Pomiędzy ambasadami USA i CCCP zorganizowano wymianę sekretarek. Po dwóch tygodniach amerykańska sekretarka pisze depeszę do swoich: "Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ciągle robię czaj szefowi, a spódnicę to dostałam taką długą, że ledwo chodzę". W tym samym czasie wędruje depesza do Rosji: "Moi drodzy, tu jest okropnie. Wszędzie te komputery, światełka, guziki, nie mam co robić, nudzę się. A spódnicę to mi dali taką krótką, że mi chyba widać jajca i kałasza" Wiele lat temu Jaruzelski udał się z wizytą do Regana. Rozmawiają sobie, a Jaruzelski pyta: - Słuchaj Ronny, jak ty to robisz, że u ciebie wszystko chodzi jak w zegarku? Regan wyjaśnia, że sekret leży w dobrze zorganizowanej administracji i zdolnych ludziach. Postanawia zaprezentować Jaruzelowi jakich to ma zdolnych ludzi. Łączy się ze swą sekretarką i mówi: - Bush do mnie! Po chwili zjawia się Bush. Regan mówi: - Bush, mam dla ciebie zadanie. Odpowiedz mi, kto to jest: urodziła go twoja matka, ale to nie jest twój brat, ani twoja siostra. Bush chwilę się zastanawia i mówi: - Jeśli to nie mój brat... ani moja siostra... to w takim razie to jestem ja! - Bardzo dobrze! - mówi Regan, a Jaruzelski kiwa z uznaniem głową. Po powrocie do kraju Jaruzelski dzwoni do sekretarki i mówi: - Kiszczak do mnie! Po chwili zjawia się Kiszczak. - Kiszczak, mam dla was zadanie. Kto to jest: urodziła go twoja matka, ale nie jest to ani twój brat, ani twoja siostra. Kiszczak długo się zastanawia po czym mówi: - Towarzyszu Generale, melduję że nie wiem, ale obiecuję, że najdalej jutro złapiemy tego sukinsyna! Na to Jaruzelski: - Nie złapiecie, nie złapiecie... - Dlaczego, Towarzyszu Generale? - Bo to jest Bush.. Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny: - Poproszę o pokój na jedną noc. - Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym. - Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju. Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji: - Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut. Wrócił do pokoju i mówi: - Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch! - Co pan! w hotelu? - Możemy to łatwo sprawdzić - panie kapitanie! poproszę 5 herbat pod 14-stkę. Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji: - Co się stało z moimi współlokatorami? - Rano zabrała ich milicja. - A mnie dlaczego nie zabrali? - Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą. Średniowiecze. Siedzi sobie głodny lew na pustyni, patrzy a tu wyprawa krzyżowa idzie. Myśli sobie na widok rycerzy: "Cholewcia, znowu konserwy!" Siedzi Janko muzykant na wzgórku nad Wisłą i wzdycha: - Echhh... Bach umarł. - po chwili - Echhh... Bethoven nie żyje. - i jeszcze po chwili, - Kurde i ja się coś źle czuję. Pewnego razu wezwano do komitetu znanego malarza i zaproponowano mu namalowanie plakatu p.t. "Lenin na wakacjach". Pracowity artysta wziął się od razu do pracy. Po kilku dniach woła odpowiednie osoby do swojej pracowni, odsłania płótno, a na płótnie: polana w lesie, na polanie namiot, z namiotu wystają dwie pary nóg, jedna palcami do góry, druga palcami w dół. Wzburzony jegomość krzyczy: - Szto eto takoje, szto eto? - Co? - zapytuje malarz. - No, no, .... te nogi. - Które?, palcami w górę, czy palcami w dół? - No, ..... palcami w górę. - Nadieżna Pawłowna Krupska - odpowiada malarz. - A, a, a, .... te palcami w dół ? - Dzierżyński. - Jak to Dzierżyński ?!!! A gdzie Lenin !!?? - Lenin na wakacjach.
-
Konstytucja 3 maja i Insurekcja czy były potrzebne?
Rezz112 odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Stanisław August Poniatowski
Przeczytałem dziś pewien wpis no onet.pl dotyczący Konstytucji 3-go Maja. Sam tytuł mnie zintrygował. Czy na pewno gdyby nie doszło do uchwalenia konstytucji zaborcy nie dokończyli by swego misternego planu wymazania Polski z mapy świata? Czy Napoleon coś by poradził? Zapraszam do dyskusji! Oto link do wpisu ( Sorry jak w złym miejscu. -
Jurant ze Spychowa wraca z niewoli od Krzyżaków, na drodze spotkają go polscy rycerze i pytają? -Któż ci coś takiego zrobił? Jurant biedaczyna kreśli krzyż na piersi, a oni na to: -Nie mów, na pogotowiu ci to zrobili!
-
Możliwe że ktoś z rodziny im dał.
-
Pewnie wrzucono Ją tam bez ładu i składu.
-
Wiem Wiem !!! Wcale jej nie pochowano , lub z freee!!!
-
10 liwrów.
-
Gdzie?????? Pomyliłeś się! To działo się w Anglii, gdy dziecko rodziło się w piątek - gdyż uważano, że osoba urodzona tego dnia będzie wiodła ponure życie.
-
Jak nazywano Temudżyna, gdy błąkał się samotnie po lesie ? Podpowiedź : To było związane z jego wyglądem 2 podpowiedź : To było związane z jego trybem jedzenia.
-
Dobrze! Zadajesz Iwan!
-
Jakiś stawonog ??
-
Podpowiedź: Pod moją wsią rozegrała się bitwa. Z jednej strony był Rogatka, a zdrugiej nie pamiętam.
-
1.200 liwrów
-
Raki może ryby ?
-
Kto i na co dokonał pierwszego zmasowanego nalotu w historii wojen.
-
Lew spod Brzezin
-
Gdyby w Jałcie Polska trafiła pod wpływy Aliantów?
Rezz112 odpowiedział Rezz112 → temat → Historia alternatywna
i inne piękne: "Komunizm pasuje do Polsków, jak do krowy siodło" -
6 kwietnia 1917
-
Gdyby w Jałcie Polska trafiła pod wpływy Aliantów?
Rezz112 odpowiedział Rezz112 → temat → Historia alternatywna
No nie mały to argument. A więc co, nawet jakby jaaakoś dostała się (choć to nie możliwe) to i tak z suwerenności nie-Stalinowskiej nic by nie wyszło? -
jaszczurki lub żółwie...
-
No to może 2.500 liwrów?
-
A ptaka zaliczysz do bezfuterkowych?
-
5.000 liwrów Ps. Jaka jest skala błędu?
-
Robaki i owady.