Rezz112

Nawizując do tych słów można powiedizeć "Bitwa pod Azincourt, czyli Crécy po raz wtóry". (...)Gdy pewni swego Francuzi w spokoju jedli śniadanie i prowadzili swobodne konwersacje na luźne tematy, w obozie angielskim obradowała rada wojenna (...)Gdy zaskoczeni takim zuchwalstwem Francuzi (poruszenie było tak wielkie, że wszyscy zapomnieli o przestrogach konetabla, poruszającego kwestię przesunięcia uderzenia na późniejszą porę ze względu na panujące na polu grzęzawisko) (...) A więc konnica zaczełą grzęznąć w błocie. PS. Cytat był ze strony www.konflikty.pla,17941,Sredniowiecze,Bitwa_pod_Azincourt_czyli_Crécy_po_raz_wto ry.html Bardzo ciekawa lekturka .

Nazwa prawdopodobnie pochodzi od Damaszku w Syrii, w którym wykuwano z tej stali miecze i szable o unikatowej w średniowieczu jakości. Białą broń ze tej stali produkowano w latach ok. 900-1600 na Bliskim Wschodzie. Wiedza o stali damasceńskiej dotarła do Europy w czasie wypraw krzyżowych i bardo spodobała się rycerzom europejskim. Dołączam obrazek przedsawiający stal Damasceńską w czsach współczesnych.

Pewnie typu: Tam jest dużo złota, idźcie i zrabujcie co się da. ^^

Ja to bym nie chciał oglądać jak się ludzie zarzynają jak świnie w masarni...

No ja myślę podobnie. Jakaś tam książka czy czcionka nie zmnieni życia i poglądów mieszczan [ o chłopach juz nie wspomnę, bo u nich to się nic nie zmienia]. Ja myślę że najbardziej to, zdobycie Konstantynopola przez Turków i upadek Cesarstwa bizantyjskiego (rok 1453), chociaż gdy rozebrano Polskę to epoka się nie skończyła I może jeszcze Odkrycie Ameryki, ale gdzy opłyną Magellan świat to epoka się nie skończyła ...

Moim zdaniem Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie był najgorszy. Rozumiem jeszcze wojna z Prusami, Litwą ale z chrześcijańskią Polską ? Ps. A do czarta ten Kondrad M. zaprosił Krzyżaków do Polski ? To jak Lisa zaprosić do kurnika ;D

Mym zdaniem nie była to niewola w sensie więzienia kogoś siłą, lecz utrata pewnej części suwerenności. Moje słowa najlepiej wytłumaczy cytat ze strony www.wikipedia.pl: „Papieże w Awinionie korzystali ze wsparcia królów Francji, jednak byli też od nich uzależnieni i zagrożeni politycznie i militarnie ze strony silnej monarchii francuskiej. Na skutek przeniesienia Kurii do Awinionu, zaczęła się szerzyć symonia i nepotyzm, autorytet papieża gwałtownie spadł, a wśród części duchownych rozpowszechniła się rozwiązłość i brak dyscypliny. Dopiero Grzegorz XI, wsłuchując się w napomnienia św. Katarzyny Sieneńskiej powrócił do Rzymu w 1377.”www.wikipedia.pl

Oh, To przepraszam. Według mnie najlepszym ŚREDNIOWIECZYM papieżem był Grzegorz VII zwany też Odkupicielem.

Mym zdaniem to Henryk V Lancaster był najlepszym dowódcą Pamiętna Bitwa pod Azincourt: Siły Francuskie 12 000 kawalerii, 11 000 piechoty, 3 000 kuszników Starty Do 10 000 zabitych lub rannych, 1 500 znaczniejszych jeńców Siły Angielskie 4 900 łuczników, 800 piechoty Straty 350-450

Myślę, że najlepszym Papieżem był bł. Jan XXIII Spytacie, dlaczego, i czy na to zasłużył ? „Tym, czego kardynałowie i reszta Kościoła nie przewidzieli, było to, że ciepło, poczucie humoru i dobroć papieża Jana zdobędzie serca ludzi w sposób, w jaki jego poprzednik, pomimo jego ogromnej wiedzy i kwalifikacji moralnych, nigdy nie zdołał zrobić. Był pierwszym papieżem od 1870 roku, który odbył oficjalne spotkanie poza Watykanem. Była to wizyta w więzieniu, gdzie powiedział więźniom: "Nie mogliście przyjść do mnie, więc ja przyszedłem do was".” Wikipedia.pl * zwołał sobór ok. 90 lat po Soborze Watykańskim I. Sobór Watykański II rozpoczął zmiany, które przekształciły oblicze Kościoła katolickiego: nowa formuła mszy świętej, ekumenizm i nowe spojrzenie na świat. * Odbył spotkanie z Geoffreyem Francis Fisherem, arcybiskupem Canterbury w grudniu 1960r Było pierwszym od 400 lat,(od ekskomuniki Elżbiety I,)spotkaniem arcybiskupa Canterbury z papieżem. *ekskomunikował 3 stycznia 1962 roku Fidela Castro Jednak podobnie jak jego poprzednikowi stawiane są zarzuty wspierania m.in. chorwackiego zbrodniarza wojennego Ante, Pavelicia, którego Jan XXIII osobiście pobłogosławił przed śmiercią.

"Proces Templariuszy" Bardzo dobra książka lecz moim zdaniem książka "Templariusze" Barbary Frale jest lepsza ponieważ opisuje nie tylko sam proces ale także historię powstania zakonu i oczywiście dokładny przebieg ich procesu. Goorąco polecam Rezz112