Wroobel

Piękne dzięki.

Tu jest pomnik pokazany z opisem ,że fotka pochodzi z sierpnia 1939. Może tu ktoś z tych nie tracących pamięci wie i powie gdzie jest/był ten pomnik zlokalizowany.

8. września: 1.Trwają ciężkie boje z napastnikiem na wszystkich kierunkach . Sojusznicy ??? nie wywiązuią się ze swoich zobowiązań. 2.Wódz Naczelny z mp w Brześciu wydaje rozkaz rozpoczynający się półszyfrem "Słońce wschodzi". Otrzymuje go gen. dyw. T. Kutrzeba dowodzący połączonymi Armiami Poznań i Pomorze. Rozpoczynają się przygotowania do zwrotu zaczepnegp o charakterze strategicznym ,który przeszedł do historii jako Bitwa nad Bzurą 9. września 1.Nad Lublin przedarło się kilka bombowców npla. Samoloty ścigane przez nasze myśliwce nie osiągają swoich celów. Bomby spadają na lubelskie śródmieście. Wśród ofiar jest znany poeta Józef Czechowicz , który przebywał w tym momencie w zakładzie fryzjerskim znajdującym się przy głównej ulicy miasta. 2.I ruszyli! Bitwa nad Bzurą rozpoczęła się.

WEHIKUŁ CZASU - jeszcze ten w wykonaniu Ryśka.

Trzy razy tak! Moja propozycja jest taka: na pewno będą tu różne głosy dotyczące różnych aspektów zagadnienia. A ja proponuję się skupić na pytaniu: Dlaczego ta postać jest spychana na margines przez takie czy inne znaczące czynniki?

Scorpions,składanka. W tym momencie Send me an angel. Do tych utworów wraca się z przyjemnością.

1.Stal. Chodzi tutaj o to ,że lepszej wtedy nie było. Ta choć najlepsza w tym czasie , była dosyć krucha .Chodzi m.in.o właściwie dobrane dodatki, krótko mówiąc technologia. 2.Zderzenie czołowe mogło spowodować zniszczenie jedynie pierwszej strefy wodoszczelnej co umożliwiłoby utrzymanie jednostki na wodzie aż do momentu przybycia pomocy, a nawet być może Titanic kontynuowałby rejs o własnych siłach. W załącznikach przykład kolizji z roku 1956. Tonie liniowiec Andrea Doria uderzony z boku. Natomiast drugi uczestnik kolizji Stockholm z poważnie uszkodzoną częścią dziobową zabrał na pokład ewakuowanych z tonącej jednostki , a następnie dotarł bezpiecznie do portu.

ad Jack Sparrow: 1.Statkiem dowodził Cpt Edward J. Smith. 2. Pragnę zwrócić uwagę , na kolejny istotny błąd: RMS Titanic nie był okrętem, był to statek , liniowiec pasażerski. Co do przebiegu wydarzeń : 1.Fatalnej nocy Titanic przemierzał akwen , po którym poruszało się w tym czasie wiele gór lodowych. Idąca przed nim Carpathia nadawała komunikaty o warunkach panujących na trasie. Kapitan przyjął opcję : pełna prędkość aby jak najprędzej opuścić niebezpieczny obszar. 2.Decyzja rozstrzygająca. Gdy z bocianiego gniazda zameldowano , że na kursie pojawiła się góra lodowa w odległości kilkuset metrów zapadła decyzja ,która przypieczątowała los jednostki. Dowodzący wówczas oficer rozkazał : -hamować (cała wstecz) -skręcać w lewo. W wyniku tego manewru Titanic zderzył się z górą lodową prawą burtą , która została rozcięta poniżej linii wodnej na długości ok 190m ! W tej samej chwili automatycznie uruchomione zostały grodzie dzieląc kadłub na wodoszczelne strefy. Pod pokład udali się natychmiast inżynierowie i budowniczowie statku uczestniczący w tym pierwszym rejsie. Po szybkich kalkulacjach orzekli , że ponieważ tylko jedna strefa nie będzie zalana wobec intensywnego napływu wody do pozostałych pozostaje zaledwie ok trzech godzin ,w czasie których liniowiec będzie w stanie utrzymać się na powierzchni . 3.Gdy na miejsce katastrofy przybyła pierwsza jednostka ratunkowa RMS Carpathia na powierzchni znajdowali się jedynie żywi lub martwi rozbitkowie, Titanic spoczywał już na dnie.

Notoryczne rozkładanie rąk . Znamy to. Stosował więc chwyty znane , lubiane i stosowane do dzisiaj przez różnych medialnych ulubieńców. Na tym zdjęciu wystarczy zamienić postać główną i podstawić np ....Też się nikt nie zdziwi.

Tutaj możemy pójść bez obawy dalej mówiąc , że tylko niewielka mniejszość populacji korzysta tak czy inaczej z literatury. Po pierwsze mamy tu pewną sprzeczność , bowiem jeśli nie sięgają oni do literatury to żadne zabiegi nie docierają i tak do nich . Po drugie ,istotnie np w nauczaniu , zwłaszcza dot. małych dzieci stosuje się rymowanki celem lepszego uprzystępnienia treści uczniowi. Po trzecie trzeba pamiętać , że rymowanki mogą być odbierane jako treści mało poważne , co też stanowi utrudnienie w stosowaniu tego zabiegu na pewnych polach .

Drori Albinosie , oto cytat z Twojego postu inaurgującego ten wątek : Podkreślam UCZESTNIKOW. Bądź więc uprzejmy nie poruszać jak to lubisz tematu "urażania uczuć", albowiem oparłem się tylko na treści Twojego postu (jak w cytacie) , a w związku z tym zaproponowałem pewną modyfikację propozycji tam zawartej , tak aby była ona interesująca także dla tych , którzy nie zamierzają uczcić pamieęci wrogów swojej ojczyzny.

Sens początkowy był jasny i dobry. Jednak teraz mamy opcję palenia świeczek na grobach wrogów, wrogów nie rozliczonych . Czy ta debata pójdzie w stronę pacyfistyczną , aż do propozycji zapalenia zniczy na mogiłach komunistycznych siepaczy mordujących żołnierzy podziemia niepodległościowego wraz z całymi wioskami , w których znaleziono Polaków. Jestem za początkową propozycją , ale proponuję aby wykluczyć na razie z niej wrogów Polski i Polaków , agenturę obcą itp.

Film widziałem , książki nie znam. Jednak nie widzę związku pomiądzy tym filmem , a tak przedstawioną tematyką książki: Nie ma tam nic o astronomii ,ani o kalendarzu. Jest natomiast dużo o różnych sposobach zabijania.

ad pac-man: Dla porządku tylko zapytam jakie to niby są podobieństwa pomiędzy III Rzeszą , a Iranem?

1.ad Gwardlik Nie daj się zepchnąć ze swoich pierwotnych pozycji. We wcześniejszych postach miałeś rację! 2.Nie wolno się zepchnąć na manowce . Tutaj często mamy marsz. J Piłsudskiego , a oto mamy już Bolesława Chrobrego. Tak więc zważcie koledzy wyznaczeni tu do rozmydlania prawdy , obaj ci mężowie stanu stanowczo przeciwstawili się wrogom ze wschodu odnosząc znaczące sukcesy. A wasz pupil renegat wiadomy był nadzwyczaj szkodliwym agentem tamtych wrogów. A może przyznacie się do swojej opcji politycznej antypolskiej i nie będzie potrzeby prowadzić dysput , w których się co najwyżej ośmieszacie. Uwaga moderatora: Przypominam art. 17 regulaminu forum: Art. 17 1. Użytkownik zobowiązany jest do publikowania na Forum treści w zgodnym z nią tematycznie dziale. 2. Zabronione jest publikowanie treści niezgodnej lub odbiegającej od tematyki działu lub tematu. W szczególności niedozwolone jest: a) publikowanie treści o niskiej lub wątpliwej treści merytorycznej, b) publikowanie dwukrotnie i więcej tej samej lub bardzo podobnej treści, c) obrażanie, wyśmiewanie, kpienie z treści umieszczonych przez innego Użytkownika, d) personalne atakowanie innego Użytkownika, e) prowadzenie zbędnych sporów i dyskusji, f) pisania swoich wypowiedzi jedna pod drugą, gdy nie ku temu szczególnych okoliczności, g) publiczne żądanie wyjaśnień od Administratora lub Administracji Forum. I odpowiednie art. regulaminu karnego forum: Art. 35. Kto pisze krótkie, zbędne, nic nie wnoszące do tematu lub nieistotne posty podlega karze upomnienia lub ostrzeżenia o wartości 1. Art. 35a. Kto publikuje treści o niskiej lub wątpliwej treści merytorycznej podlega karze upomnienia lub ostrzeżenia o wartości 1. (...) Art. 43. Kto podczas dyskusji używa argumentów personalnych podlega karze upomnienia lub ostrzeżenia o wartości 1. Zwracam uwagę, że powyższy post nie ma żadnej wartości merytorycznej, a dodatkowo są w nim insynuacje personalne o "wyznaczeniu do rozmydlania prawdy" i "orientacji antypolskiej". Szanuję Twoje przekonania polityczne, ale wolałbym, abyś wypowiadał się merytorycznie, do czego od dłuższego czasu Cię namawiam. I zwróć uwagę, że takim postem sobie wystawiasz świadectwo, a wcale nie partnerom dyskusji. Proszę o zaprzestanie takiej praktyki, bo skończy się w sposób przewidziany regulaminem. A byłoby szkoda, bo wielobarwność przekonań dyskutantów jest zaletą polemiki. Rozmawiajmy, zachowując ogólnie przyjęte zasady dobrego wychowania.