-
Zawartość
295 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Bryśka
-
Zaczynam "Potop"
-
A ja uważam ,że wcale nie był taki łatwy...i dużo osób może polec. Wiesz czytanie ,czytaniem... Hm..a czy czytają wszyscy to bym się kłóciła ale to już indywidualna sprawa każdego. Jak dla mnie tematy maturalne wcale nie były łatwe...trzeba było się wykazać dużą znajomością lektury...
-
A i mam inne pytanie - czy taki klucz ma jakąś wartość żeby go sprzedać, czy zostaje mi go tylko oddać nauczycielce historii? Nauczycielce historii? i po co jej ten klucz...wiesz ile ludzie kluczy gubią. Wydaje mi się ,że za bardzo starasz się doszukiwać w tym jakiejś tajemnicy, skarbu czy czegokolwiek.Zwykły klucz.
-
Aaaa śliczny jest Mój kot sobie sam drzwi otwiera i jakoś nie marudzę;D
-
Z danych zawartych w tzw. Księgach Pamięci - Transporty Polaków do KL Auschwitz z Radomia i innych miejscowości Kielecczyzny Jasik, Jan ur.20.4.1925 (Brzozówka), numer obozowy:131491, uwagi:przen. 1944 do KL Flossenbürg Takie dane o tym człowieku ma Auschwitz.
-
Kolejne "sensacyjne " znalezisko. W czasie trwania obozu łączność pomiędzy więźniami a ludnością cywilną przybiera rożne formy pomocy.Ludzie przebywający w obozie starali się w jakikolwiek sposób przekazać ,że w tym miejscu się znajdują. Pełno jest pewnie jeszcze takich nieodkrytych i nieprzeczytanych listów. Fragment książki " Cierpienie i nadzieja " "(...)...Na szczególną uwagę zasługuje drewniana figurka Matki Boskiej,którą wyrzeźbił...Bolesław Kupiec.Jego brat Władysław umieścił w jej wnętrzu gryps następującej treści ;"Prosimy o pomoc dla naszych rodziców ,którzy zostali bez opieki(...).Rzeźbę otrzymał ksiądz kanonik Władysław Grohs de Rosenburg,żołnierz podziemia,który z poświęceniem pomagał więźniom Oświęcimia.Niestety,dopiero w roku 1971 zwrócono uwagę na tkwiący w figurce kołeczek i usunąwszy go znaleziono ukryty w środku gryps." Jak widać podobnych sytuacji było mnóstwo.Najprawdopodobniej więźniowie chcieli dać świadectwo istnienia siebie w tym obozie.
-
"Zaszalałam" wczoraj :wink: Kupiłam książkę "Cierpienie i nadzieja " twórczość plastyczna więźniów obozu oświęcimskiego cena 6 zł . Przyda mi się bardzo na prezentacje na Wok
-
Słyszałam,ze test z angielskiego miał się składać tylko z zadań zamkniętych.
-
Oj stres robi swoje..ja pamiętam..jak następnego dnia ( nie miałam jeszcze internetu ) poleciałam po gazetę sprawdzić chociażby pytania zamknięte...i się załamałam ..wydawało się ,że nie pójdę na matematyczno-przyrodniczy...chociaż potem w podsumowaniu nie było najgorzej a mogło być jeszcze lepiej.
-
Co do tego palenia Żydów przypomniał mi się motyw z "Medalionów " Zofii Nałkowskiej.
-
"Ludzie dobrej woli " Jestem co najmniej zachwycona
-
A ja przeglądłam i mi się bardzo podobał temat rozprawki
-
Nom ale niestety tak to jest. Nadal się spotykamy z niechęcią do Żydów... Raz byłam z moją przyjaciółką w obozie i jak my się zbliżały do krematorium to się zapytała " po co my tam idziemy,tam przecież nic nie ma " byłam w szoku.Ale widocznie niektórym dobrze..żyć w nieświadomości tego co się działo pod nosem;.
-
Teraz już i tak za pózno...ale ja uważam ,że 90% dobrze napisanych testów to jest właśnie ich wcześniejsze rozwiązywanie
-
A ja miałam wszystko ...znaczy mam Erę od jakiś 5 lat..( od momentu kiedy mam telefon komórkowy )...a w międzyczasie jednak nie dłużej niż miesiąc byłam w Orange ,Plusie i Heyah ale jednak wolę Erę już się przyzwyczaiłam i w ogóle
-
Czy ktoś może miał już okazję oglądać ten film? Dzisiaj byłam na nim w kinie i muszę powiedzieć,że jestem pod wrażeniem ..pomimo długiej ( ponad 2 godzinnej) transmisji naprawdę warto:). Zapraszam do podzielenia się refleksjami na temat filmu:)
-
A ja mogę prosto i zwyczajnie...powiedzieć ,że w liceum nie nauczyłam się z historii nic. Lekcje ( 3 godziny tygodniowo) wyglądają zawsze tak samo...czyli wszyscy się uczą na następny lekcje .Pani od historii a zarazem nasza wychowawczyni może i jest faktycznie dobrym pedagogiem jednak wiedzy historycznej to ona przekazywać nie umie.Potrafiłam przez 40 minut robić wszystko tylko nie historię,przy czym na koniec się orientuje ,że musimy zrobić 5 minut historii...i przeskakuje np. ze strony 200 do 250...tak wygląda nasza realizacja programu. Równie dobrze mogłabym nie chodzić na te lekcje jak i tak muszę się uczyć w domu sama...nie tylko już pod kątem typowej matury ale również co powinno być zrealizowane na lekcji. Oj marnie coś widzę tą moją maturę. A z programem pewnie zdązymy jak przeskoczy się 100 stron;].
-
Chyba inaczej rozumiemy pojęcie pomocy...
-
"Prosiłbym o gotowca " ( wybaczcie nie mogłam się powstrzymać )
-
Zaczynam " Lalkę " Bolesława Prusa
-
Hania Stach " Gdy nie ma Cię " ...
-
Closterkeller - Na krawędzi
-
W dniach od 18.03-20.03 odbędą się w Krakowie Targi Edukacyjne. Ktoś się może wybiera? Albo uczestniczył w takich targach w latach wcześniejszych?
-
Ja również dziękuję Naszym Forumowym mężczyznom
-
Pedros się zna na rzeczy