-
Zawartość
9,065 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez FSO
-
Czy komuniści mogli nie oddawać władzy w 89 roku?
FSO odpowiedział arnold → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Witam; RR: komuniści? A niby czemu? Tyle zmian i koalicji które już istniało, i struktura własności jaka była sprawiła, że komunistów [inaczej: sierotki po bywszym systemie] dawno pogoniono. Osobną kwestią jest wiedza tych co pogoniono o tym w jaki sposób nowi władcy się bogacili. A to już jest dyskusja na inne miejsce i inny czas. Pytanie nie należy do nierozsądnych, choć sytuacja ówczesna była taka, że pierwsze kroki w kierunku nowego wykonała właśnie nieboszczka partia, o której zapominamy. Zaś ówczesna władza wiedziała, o czym gdzieś już pisałem, że aby zrealizować reformy, należy do rządzenia wciągnąć "S". Co i czyniła. pozdr -
Prezydencki samolot rozbił się w Smoleńsku na pokładzie był Lech Kaczyński
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biografie
Witam; Tomasz N: o ile mnie pamięć nie myli to owym spec pułkiem dysponowały kancelarie Prezydenta, Premiera i tak dalej. W tym wypadku rozkaz wylotu wydała temu samolotowi kancelaria ś.p. Kaczyńskiego, jak podejrzewam - ileś dni wcześniej. Hauer: o ile wiem, to nie minister odpowiada za przygotowanie do lotu. Są do tego odnośne służby, do których zgłaszają się piloci z zapotrzebowaniem, jest ktoś kto zbiera wywiad i tak dalej. Nie są to, lub inaczej, nie powinny być stanowiska zmienne w zależności od konstelacji politycznej która rządzi w naszym wesołym kraju. Jeżeli zaś na tym lotnisku lądowały samoloty choć nie powinny to bezpośrednią odpowiedzialność ponosi szef pułku który powinien iść do zamawiającego z tymi słowami: Nie możemy lecieć gdyż lotnisko nie ma tego wszystkiego, zaś Tupolew jest ciut za duży i może być wielki bum, zwłaszcza jeżeli pogoda będzie inna niż plażowa... Minister nie jest od tego by znał na wyrywki wszystkie lotniska na świecie. pozdr -
Witam; harry: z racji tego, że mam kontakt z klientem i to bardzo bezpośredni to ludzkie słowo nie opisze wrażeń odbieranych wszystkimi zmysłami jakie stwarzają nieraz ludzie... Autentyk. Wielki, naprawdę wielki skład budowlany - kudy mi tam to nich, kudy do tytulatur. Podchodzę pojawiam się w biurze z pytaniem o pana X. Pan X siedzi przy biurku, z tytułem Doradca Klienta Biznesowego czy równie szumny tytuł. Garnitur, krawatka. Kołnierzyk, obok teczuszka. Laptop. No sam cud miód. Przysłuchuję się rozmowie. Aż miło wtrąceń posłuchać. Każdy po ekonomii i marketingu by się ucieszył. Moja kolej. Ma mi [!] zapłacić gotówką[!] kwotę stosunkowo niedużą. Liczy i wychodzi, że brakuje 2/3 kwoty. Poczekałem chwilkę. Zrobiło się zamieszanie jak na targowisku wiejskim kiedy chodził to tych wszystkich akołtach sajlesach i menadżerach szukając brakującej kwoty. Początkowo były szepty, choć na koniec język był krótki i treściwy: potrzebuję, k..., jeszcze X zł. K..., pożycz mi, k...., do jutra.... Od nowomowy do słomy niedaleka droga... pozdr
-
5 lat Polski w UE i kolejne. Polska a Unia Europejska
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski ogólnie
Witam; w kwestiach rolnictwa gregski ma rację. Z jednej strony Unia płaci za "nieprodukowanie" powyżej pewnej ilości, choć można by robić i produkować dużo więcej. Płaci także bardzo wysokie stawki za litr, kwintal, jednostkę miary / objętości towaru. W normalnych warunkach - po kilku latach klasycznego świńskiego dołka i górki, sytuacja by się ustabilizowała. Zaistniałoby iluś producentów którzy opanowywaliby ok 70% całości produkcji a reszta byłaby obsługiwana przez tych co czasowo. Wystąpiłyby dwa problemy: pola byłyby wykorzystywane i tak dalej, ale cena jednostkowa byłaby dużo niższa niż obecnie i nie gwarantowałaby obecnego poziomu życia. Upadki gospodarstw także byłyby realne. Ktoś o mnie pisał. Obecny gorszy rok od poprzedniego wymusił ileś decyzji, czasem łatwiejszych czasem trudniejszych. Zapewne wymusi kilka następnych, także poniekąd rozszerzenie działalności. Choćby o usługi transportowe... Nikt nie gwarantuje mi, że produkując powiedzmy na 80% mocy, za pozostałe 20% zapłaci mi się w kwocie ok 90% wartości produkcji [odpał!] a reszta zostanie zakupione po gwarantowanej cenie zapewniającej bardzo realny zysk [rewelacja!]. Jest problem. Nie jestem rolnikiem. pozdr -
Witam; lancaster: gdzieś już w czasie jakiejś dyskusji wyszedł fakt, że orientacja polityczna, tak naprawdę składa się ze światopoglądu - czyli tego jak patrzymy na świat poprzez pryzmat przekonań dotyczących zachowań międzyludzkich etc. Można być i konserwatystą i demokratą i narodowcem i tak dalej. Drugą składową jest spojrzenie na sprawy gospodarcze: co oznacza że można być konserwatystą [światopoglądowym] i skrajnym lewicowcem [w gospodarce...] Tutaj o wiele lepiej nadał by się układ o dwóch lub więcej wymiarach. pozdr
-
Witam; kk89: na wstępie jedna prośba - o pisanie gramatycznie i ortograficznie w języku polskim. Ad rem: Niemcy nie bawili się w plądrowanie mieszkań. Dla nich było to coś w co nie warto było się bawić, tym bardziej, że bardzo szybko Żydów zaczęto odizolowywać i "zaznaczać" by odróżniali się od tłumu. Plądrowaniem zajmowali się nasi rodacy, z powodów o jakich pisałem wyżej. Żydzi nie należeli do bogatych, swe bogactwo zostawili w znacznej mierze w czasie przesiedlania się do getta, swe bogactwo sprzedali każdemu chętnemu by móc przeżyć. Sama zaś pozycja Niemców w krajach okupowanych, w tym i w Polsce [GG] z racji kursu marki i sposobu w jaki traktowano miejscową walutę była bardzo uprzywilejowana. Jaśniepaństwo u służby w kolonii.. pozdr
-
Prezydencki samolot rozbił się w Smoleńsku na pokładzie był Lech Kaczyński
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biografie
Witam; GP-mars: niestety z tymi bzdurnymi poleceniami niestety jest tak, że jeżeli uda się je zrealizować, to ci którzy to robią chwały pańskiej nie dostąpią, bo przecież jest to ich normalna robota, sami się zgłosili, nikt nie protestował... Jeżeli coś się nie uda - winny jest - z góry i przesądzony: oni to robili, przecież wieża mówiła, przecież można było na naradzie się zgłosić. Problem jest jeden w tym wypadku zginęli i ci co zlecili z góry i ci co je wykonywali, czyli mleko się wylało i trzeba znaleźć winnych a że przy okazji wszystkie głupoty i bzdury wychodzą... pozdr -
Witam; czolgista: a ja po raz enty będę monotonny: porównywanie Pz IV z T-34 i Pantherą - to jest trochę tak jak porównywanie Golfa I czy II, do Golfa III /IV [może być Fabia - bo to miszung tych dwóch modeli], oraz Golfa V. Nie ma sensu! Jakkolwiek "czwórkę" dostowywano ciągle do zmieniających się warunków pola walki, to jej konstrukcja była najstarsza, najbardziej tradycyjna, i co tu ukrywać - najlżejsza. Waga czołgu to 20 ton z kawałkiem, silnik rzędu 300 KM. T-34 to radziecka odpowiedź na stan "czwórki" z okresu do początków '41 i tej wiedzy jaką Rosjanie mieli co się z tym czołgiem może stać... Panthera - ooo to już kawał czołgu z potężnym pancerzem, kawałem armaty i tak dalej... Kolejne Ausf IV różnią się mocno. Wszystkim! Także przeznaczeniem! Stąd padła propozycja by podzielić II w.ś. na pewne okresy, gdzieś jest podane jak one powinny wyglądać, stąd padła propozycja by porównywać konkretne modele [Ausf] a nie cały typoszereg jako taki... I tak dalej. II w.ś. sama z siebie sprawiła, że czołg miał do wykonania różne zadania. To jak bardzo się one różniły wynikało z charakteru frontu i poniekąd strategii i założeń planów jakie prezentowały dane armie. Stąd różne efekty danych założeń. Można oceniać czy sprawdzały się lepiej czy gorzej, jakie były ich wady i zalety - ale nie da się porównać nieporównywalnego. Taki mały przykładzik. Wśród aut dostawczych są z nadwoziem samonośnym [bez ramy] i na pojedynczych kołach, są także takie z ramą i na bliźniakach. Nie ma sensu ich porównywać, są przeznaczone do zupełnie innych zadań, wytrzymują inne obciążenia inaczej się sprawują, wezmą inny ładunek, mimo, że podstawowe parametr [silnik [moc], ładowność, DMC, spalanie] są bardzo, bardzo podobne. pozdr
-
Witam; Tomasz N: tutaj akurat była taka, że ludzie nie znali wystarczającej ilości pieśni wojskowych, te z regionu a i owszem, zaś sierżant czy kapral był "muzykalnym stworzeniem" i lubił jak mu śpiewano. Sami Ślązacy byli zaś z racji popularnej "trójki" normalnym rezerwuarem potencjalnej siły ludzkiej dla WH, bardzo mocno wykorzystywanym od mniej więcej połowy wojny. pozdr
-
Czy komuniści mogli nie oddawać władzy w 89 roku?
FSO odpowiedział arnold → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Witam; tak po prawdzie to z mimo najlepszych chęci nie mamy jako kraj wszystkiego co potrzeba by się rozwijać. By wspomnieć o ropie i gazie jedynie. Inne surowce każdy chętny może sobie znaleźć. Wystarczy rzucić okiem co importujemy. W latach 70-tych i później w 80-tych z racji niewymienialności złotówki, dolarów nigdy było dość, z racji zaś ograniczeń w eksporcie i tego "co" było eksportowane a także "jak", sprawiało, że w pewnym sensie byliśmy skazani na Rosję. Jedynym rozwiązaniem innych byłaby konieczność posiadania ogromnych zasobów finansowych, których nie mieliśmy. Zaś sam stan gospodarki nie jest li tylko warunkowany tym jakie są ceny surowców, czy są surowce czy nie ma... Wpływa na nią wiele innych czynników. pozdr -
Witam; Bruno jest jeszcze jedna sprawa. Nie wiem jak bardzo komuniści byli utożsamiani z bolszewikami, którzy prezentowani byli [nie wnikam słusznie czy nie] jako diabły wcielone. Oznacza to tyle, że wystarczyło wywołać skojarzenie że jedni i drudzy to jeden diabeł, co oznacza także duży spadek poparcia. Aby zaś zrobić podobny numer nie trzeba wiele, zwłaszcza w kraju, który walczy o swoje granice, m.in. właśnie z bolszewikami, określającymi siebie samym jako komuniści... pozdr
-
Prezydencki samolot rozbił się w Smoleńsku na pokładzie był Lech Kaczyński
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biografie
Witam; małe pytanie w takim razie: to kto im kazał lecieć? Bo znów wracamy do punktu wyjścia: albo mają pewne papiery i dokumenty wymagane by wylądować i wystartować, albo lądowali na danym lotnisku kilkaset razy, że znają je niemal na wyrywki, albo powinni powiedzieć. Panie prezydencie, generalicjo i prześwietni goście lećcie sobie sami, choćby machając łapkami. My idziemy do domu. pozdr -
5 lat Polski w UE i kolejne. Polska a Unia Europejska
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski ogólnie
Witam kk89: na marginesie wypowiedzi: pewne zasady ekonomiczne są stare jak świat, i w swej znakomitej większości są wariacjami lub rozwinięciem prawa popytu i podaży. Drugim problemem jaki mieszasz - nie rozumiejąc chyba dobrze o co chodzi jest fakt tego jak wielkość wysokość podatków przekłada się na to co państwo może. W USA są dwa rodzaje podatków: federalne, które są za niskie i z tego powodu jest nieustanny dodruk pieniędzy, by zrealizować cele którymi zajmuje się państwo jako pewna całość, oraz stanowe - czyli to co trzeba płacić do budżetu danego stanu. Aby poznać prawdziwą wielkość obciążeń trzeba dodać te dwie wielkości zaznaczając rozrzut: od tylu-a-tylu procent [stan] do tylu-a-tylu procent [stan]. W kraju jak Polska także istnieją dwa typy podatków: nakładane przez państwo i lokalne. W pierwszym przypadku są dwa wyjścia: albo godzimy się że ktoś za nas myśli i nas kasuje [jak za zboże], albo zapewnia, spokój, ochronę kilka podstawowych spraw - a reszta to biznes podatnika, i tylko troszkę zgarnia. Nie ma wyjścia pośredniego. Z racji bycia w U.E. oraz by zaprowadzić pewien porządek oraz mieć możliwość manewru, podatek VAT został określony - ma spełniać warunki które opisał Smardz i tyle. Kolejną sprawą jest to co to jest korupcja: jest to zbyt duża decyzyjność państwa, uzależniona od zbyt dużej liczby warunków uznaniowych. Jest ona różna lub nie pokrywa się z tzw, szarym / czarnym obrotem. I znów - Unia chcąc mieć pewną porównywalność iluś towarów wprowadziła pewne założenia jakie dany wyrób, dana inwestycja powinna spełniać, zaznaczają przykładowo minima. To jak zostaną one poszerzone zależy od państw członków. Krytykując U.E. [bo nie jest bez błędów] trzeba wiedzieć gdzie kończy się jej rola. Krytykując politykę państwa członkowskiego [tu: Polski] trzeba wiedzieć co pewne działania oznaczają i jaki mają wpływ na całość gospodarki i ekonomii a także na samo społeczeństwo danego kraju. Oczywiście m.in. pozdr -
Witam; secesjonista: sam fakt służby w "pionie" pozwalał na zabrnie emerytury i to niezależnie czy byłą to praca analityczna w sektorze gospodarczym, czy byłą to praca w sekretariacie, czy w "przesłuchaniu". Wszystkim jak leci. gregski: zbrodnie przeciwko ludzkości się nie przedawniają, z racji celów i sposobu funkcjonowania, uznano całość SS jako organizację zbrodniczą. O ile mi wiadomo takie coś nie spotkało SB czy UB. Poza tym o ile mnie pamięć nie myli, istnieje w prawie coś takiego, jak początek czasu w którym przedawnia się dany czym. Może ów czas być zawieszony z iluś powodów. Podejrzewam, że wśród nich jest także niemożność ścigania lub powiadomienia odnośnych organów. pozdr
-
Witam; 100icki: oprócz takich opowiadań jest jeszcze opisana także sytuacja jaka panowała przed wojną, jak zachowywali się ludzie którym nagle ta sprawa zaczęła wychodzić jak trup z szafy. Opisywała jak Polscy się zachowywali względem Żydów. kk89: problem i to duży polega na tym, że Niemcom zbędne były krzesła, pierzyny i takie rzeczy codziennego użytku. mieli swoje, poza tym w ubogich nieraz rodzinach nie było zbyt wiele wartościowych rzeczy. Dla nich o wiele bardziej cenne były pieniądze, złoto, srebro, książki. Dla zwykłego żołnierza - wódka czy pieniądze. Konieczność przeżycia, nie oznacza przyzwolenia na zabicie, rabunek lub pobicie z wyrzuceniem z własnego lokum sąsiada, tylko z powodu wiary w nieco innego boga niż nasz. Takie zachowanie powinno być karane, piętnowane tak bardzo jak się da. pozdr
-
Witam; nieco na marginesie. Część historii jest trochę jak z filmu "Jak wywołałem...", inne są tragiczne jeszcze inne śmieszne. Ślązacy brani byli powszechnie do armii niemieckiej i często zdarzało im się zmieniać front, czy z obozu dla jeńców wchodzić w kamasze wojsk atakujących, by strzelać do swych bliskich których los akurat rzucił jako ich przeciwników. Bywało tak, że choć w czasie powstań nie strzelali do siebie, rodziny były podzielone na "polskie" i "niemieckie", to ginęli w podobnym czasie i miejscu oskarżani z obu stron o zdradę. Można także znaleźć opowieści jak to na żądanie oficera w czasie długiego marszu przechodzili od niemieckich pieśni wojskowych, poprzez ludowe i "kościelne" do ułanów co pod okienko. Kazali śpiewać a innych nie znali... Wszystko to tkwi głęboko w tych co walczyli, podobnie jak brak zrozumienia dla ich losów. pozdr
-
Witam; jest rok 1946. Niemcy są pokonane, Żukow zostaje "ściągnięty" do ZSRR, gdzie zresztą bez trudu udowodniono mu złodziejstwo na ogromną skalę, marnotrawienie pieniędzy, przekupywanie, pijaństwo, wynoszenie się, chamstwo i inne równie "ciekawe" sprawy. Wiedzą o tym wszyscy i Stalin i pozostała generalicja. Na posiedzeniu Stalin zrzuca winę na Żukowa i mu ją udowadnia. Normalnie rzecz miała się tak, że generalicja, choć sama by utopiła tego "geniusza" w łyżce wody, nie pozwoliła go ruszyć. Co by się stało gdyby jednak próba Stalina była udana? Gdyby mimo tego że pamiętano wielką czystkę pozwolono zrobić to samo co 11 lat później, tylko wyrok byłby ostrzejszy? pozdr
-
Witam; Jasny Rycerz: w '46 nikt nawet nie mógł się pokusić by zrzucić Stalina ze stolca. Już prędzej w '41 na przełomie czerwca i lipca. Mimo wszystko w '46 roku, wojskowi wiedzieli czym pachną czystki, zaś siła Stalina polegała na umiejętności dzielenia wrogów i eliminacji ich po trosze. Czy Stalin żyłby dłużej, czy coś by się zmieniło? Pewnie zmiany by nastąpiły później. pozdr
-
Czy Piłsudski był analfabetą ekonomicznym?
FSO odpowiedział Jasny Rycerz → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Witam; nie pisałem, że był winien wtorkowi, ale że jego nieznajomość ekonomii i ludzi sprawiła, że kryzys miał głębszy przebieg niż to mogło być możliwe. To jest dość znaczna różnica. pozdr -
Przeciwuderzenie wojsk polskich znad Wieprza 16-25 VIII 1920 r.
FSO odpowiedział miles → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Witam; w kwestii "twórczości" Tuchaczewskiego - dość szeroko cytował ją Suworow, warto zaglądnąć do "Oczyszczenia". O ile mnie pamięć nie myli - tam są rozkazy, tysiące kilometrów frontów i dziesiątki tysięcy czołgów. Komarów zaś to dwie bitwy, poranna i popołudniowa. W obu stroną zaskakiwaną byli Rosjanie, w obu także byli stroną która musiała się wycofać, by uniknąć okrążenia a co za tym idzie najgorszego z możliwych. Małe pytanie: czy KonArmia po owej bitwie straciła swą zdolność bojową, czy nie? Bo jeśli straciła to oznacza, że wojska polskie wykonały swoje zadania, jeżeli nadal KonArmia była w stanie walczyć, a owa bitwa oznaczała straty, lecz nie oznaczała okrążenia, to znaczy że Budionny osiągnął swój cel. Mimo tego, że został pokonany, mimo tego, że musiał uciekać. Dla niego wyrokiem śmierci była nie przegrana bitwa i nawet dość poważne straty, lecz uniknięcie okrążenia. pozdr -
Czy komuniści mogli nie oddawać władzy w 89 roku?
FSO odpowiedział arnold → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Witam; kk89: to nie ZSRR kazało rozwijać przemysł ciężki, to była błędna polityka Gierka wynikająca po części z ogromnego niedoinwestowania Polski a po części z jej zacofania gospodarczego. To, że były puste półki brało się ze zwichrowanej relacji cen produkcji i sprzedaży a nadmiar pieniądza na rynku pozwalał sprzedać wszystko i wszystkim. Ludzie byli biedni i bogaci, tylko każdemu wydawało się że jest bogaty. Gdyby zrealizowano reformy w '80 r. przy udziale S, to dziś bylibyśmy o wiele dalej, zarówno tecnnologicznie jak i gospodarczo. Jako chyba jedyni mieliśmy prywatną inicjatywę, takież rolnictwo, zaś plany mające na celu rzetelnej konkurencji i zmniejszenia zatrudnienia w sposób i planowy i rozsądny były storpedowane przez "S" - my chcemy więcej za mniej. Doprowadziło to do takiego stanu, że w '88 r. czy '89 konieczna była drastyczna operacja. pozdr -
Witam; Narya: K.K. Mogilnicki i Rappaport, wyd. '28 r. Warszawa, Stan na 1 września '27 r. Art 102. mówi o udziale w spisku. Gdzieś go cytowałem. Bodajże w temacie o Piłsudskim. Poniżej zamieszczone są tezy orzeczeń kasacyjnych Izby Drugiej [dla b. zaboru rosyjskiego] Sądu Najwyższego. 4. Zasadnicza różnica pomiędzy hołdującymi socjalizmowi związkami legalnemi a związkami występnemi polega nie na idei, która je ożywia, lecz na metodzie działania [46/24, 58/26, 21 VI 27 [1257/27]] 5. Związek czy partja hołdująca takiemu czy innemu ustrojowi społecznemu, może dążyć do jego urzeczywistnienia zapomocą zdobycia w sposób legalny większości w społeczeństwie i parlamencie i przeprowadzenia reform w drodze zgodnej z ustawami - wtedy jest partją której zapatrywania można podzielać lub ich nie podzielać, której można w sposób legalny przeciwdziałać, ale której nie można pociągać do odpowiedzialności karnej. [46/24, 58/26, 21 VI 27 [1257/27]] 6. Jeżeli natomiast związek ma na celu nie uzyskanie większości w drodze pokojowej ewolucji, lecz obalenie istniejącego ustroju w drodze przemocy, przeciwstawienia społeczeństwo siły brutalnej, zdolnej do zapewnienia władzy nie przedstawicielom większości, lecz garstce potępianej przez większość, rządzącej terrorem, - wtedy każdy racjonalnie zorganizowany ustrój społeczny musi z takim związkiem walczyć wszelkiemi dozwolonemi przez prawo środkami nie wyłączając represji karnej, walczyć o swój byt, o prawo ludności do stanowienia o sobie, o wolność. [46/24, 58/26, 21 VI 27 [1257/27]] ss. 98-99 Oznaczało to, że komuniści mogli głosić swoje hasła o równości społecznej, o własności państwowej, o konieczności reform, upaństwowienia i tego by mogli rządzić chłopi i robotnicy - ale nie mogli mówić, że władzę przejmą w drodze zamachu stanu. Wystarczyłoby aby poparło ich 50 % plus 1 wyborca... pozdr
-
Witam; tak na dobrą sprawę, emerytura jest prawem nabytym, co oznacza, że sam fakt pracowania w danym miejscu i spełnienia określonych warunków [czas, pobory, stanowisko etc] oznacza, iż są uprawnienia by ją pobierać. Fakt popełnienia przestępstwa [złamania prawa karnego] powinien oznaczać, że jest przeprowadzane dochodzenie, wyjaśnienia w końcu, o ile się to potwierdzi - oskarżenie i przewód sądowy. Tu zaś jest problem Nawet dwa. 1. Przestępstwem musiało być to w tamtym czasie. 2. Oskarżony musi być, żyć i być w stanie być sądzonym. Niestety z racji, czasu [l. 40-te i 50-te] część tamtych osób nie żyje, ileś jest staruszkami którzy ledwo funkcjonują. Osobnym problemem jest udowodnienie przestępstwa. Aby to wszystko ominąć wprowadzono dwie rzeczy: 1. wprowadzono sformułowanie "zbrodnia komunistyczna", która szeroko na polityczne zamówienie określała, że wszelkie czyny się nie przedawniają, choć ten sam czyn popełniony przez normalną osobę się przedawniał. 2. Niezależnie od tego kto co i gdzie robił, pod warunkiem że pracował w organach - zasłużył sobie na odebranie prawa nabytego. Ani jedno ani drugie nie powinno mieć miejsca. A miało i jedno i drugie, gdyż pozwoliło to żyć instytucjom typu IPN [Ad 1] oraz zrealizować tzw. "sprawiedliwość dziejową" przez tych którzy mają akurat najmniej "do gadania" lub nie potrafią zrozumieć "jak działa państwo". Ani jedno ani drugie nie powinno mieć miejsca, gdyż każde w swoim zakresie podważa wiarygodność tego co nazywamy państwem prawa. pozdr
-
5 lat Polski w UE i kolejne. Polska a Unia Europejska
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski ogólnie
Witam; gregski: pytasz się o mleko i kwoty... Sprawa jest prosta: mając konkretną kwotę i gwarancję sprzedaży po zawyżonej cenie ma się jak w socjalizmie - pewność zatrudnienia, bez względu na wszystko. Popatrz jak reagują nasi związkowcy na fakt próby zaboru im przywilejów, by byli jak każdy inny pracownik, jak każda inna firma. Nie chcą - rolnicy też nie. Francja, niezależnie od ustroju jest w sprawach gospodarczych krajem chyba najbardziej, albo prawie, na lewo wśród całej UE, co oznacza że aby reformy mogły być tam przeprowadzone, czyli dać początek zmian w UE musi być prezydent odporny na strajki, palenie opon, itd lub paść jak Grecja. kk89: tak naprawdę to jak bardzo dane obszary mogą lub nie się rozwijać, zależy od samorządowców i ludzi którzy są w gminach. To oni powinni negocjować z ministerstwem, to oni powinni mówić co i jak. Niestety mało który samorząd jest sensowny i mądry. A to już jest naszym problemem, bo ich to my wybieramy. pozdr -
Prezydencki samolot rozbił się w Smoleńsku na pokładzie był Lech Kaczyński
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biografie
Witam; GP_mars: w takim razie małe pytanie: jeśli nie był "debeściakiem" to czemu nie odleciał na lotnisko inne [Mińsk, Moskwa etc], tylko dalej podchodził do lądowania. Są trzy wyjścia - samobójca [jeśli sam], morderca [jeśli ma kogoś na pokładzie] lub mu kazano. Wersji z kretynem nie uznaję, z racji tego że miał licencję pilota... pozdr