-
Zawartość
9,065 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez FSO
-
Witam; podobne argumenty w kwestii "dotyczy 2 mln wyborców", dotyczą także AW "S", SLD, PiS, PSL - czyli całego naszego systemu partyjnego który jest obecny w parlamencie. Stąd pisałem, że nie jest to wina PO. Podobny problem dotyczy, tego że ludzie nie są nauczeni odpowiedzialności za siebie. Żaden rząd ich tego nie uczył. Tak naprawdę to chyba wszystkie partie były w różnych konfiguracjach u steru władzy. Burmistrze bardzo często w małych miejscowościach mają własne komitety, komitet poparcia burmistrza x-y, który związany jest nie z partią, a z tym co zwie się Władza i Stołek. pozdr
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
FSO odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; może jest tak, że w każdym raju inaczej wygląda tak zwane wolne i dni "nie chodzenia" do pracy. Gdzieś jest kalendarz dla kierowców TIR-ów mówiący jakie dni w którym kraju są wolne - można się zdziwić. pozdr -
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Portal "historia.org.pl"
Witam; dla wielu pewnie będą to spóźnione życzenia z racji trwającej już Wigilii ale... Troszkę spokoju, nieco uśmiechu, czasem zamyślenia, zrozumienia innych, bycia dobrym człowiekiem. Bo czasem uśmiech i zrozumienie to jest to czego brakuje nam wszystkich. Poza tym zdrowia i radości. Dla wszystkich dyskutantów, tu na forum - tego by szukali dziur w całym w rozumowaniu innych, wyszukiwali błędy i poprawiali to co błędne. Czyli po prostu zwykłej cierpliwości. pozdr PS. Podziękowania za życzenia dla secesjonisty - nie tylko za dyskusję i szukanie argumentów "przeciw", ale także za cierpliwość względem takiej upartej istoty jak ja. PS 2. Dla Albonosa, Jarpena, Bruna, Łyzia, Samuela Łaszcza, Tofika, Naryi i wszystkich innych tego, by nadal choć część swojego czasu poświęcali na dzielenie się tą wiedzą którą maja z innymi, by nadal potrafili zdobyć się na wyrozumiałość i przychylność dla innych... -
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
FSO odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
witam; intervojager: między nami - tak naprawdę to, że Chrystus urodził się tego a nie innego dnia ustalono chyba w IV czy V wieku, mogę się machnąć o jakieś kilka lat. To który był to rok - podobnie. Dziś niestety jest nieco więcej problemów z tym kiedy i jak. Nawet ewangelie nie są zgodne co do roku, o dniu nie wspominając... pozdr -
Witam; to nie jest wynik rządów PO, to jest wynik idiotycznego systemu opieki społecznej. To jest wynik tego, że mając w perspektywie wybory, żaden rząd nie chce się narazić na utratę ok 2,0 mln głosów, może nieco więcej może nieco mniej. To jedno. Drugie - w gminach urzędy państwowe są w znacznej mierze przechowalnią "swoich", co oznacza, że zgodnie z aktualnym układem burmistrz - rada i grą interesów [czyt. ilości osób] zasiadają tam ci co powinny. A fucha i pewna kasa po 1200 na łeb to przyzwoita kwota w małych miejscowościach na tzw. ścianie wschodniej czy terenach po pegeerowskich. Po trzecie: ile z tych "biednych i ubogich" zgodziłoby się na pracę, w rodzaju: zamiatanie liści, zbieranie śmieci, plus pomoc w zakupie węgla [czyli idą z kwitem na wydanie do określonej firmy i tam dostają go w formie rzeczowej] Po czwarte: szkolenia z gminy idą na to na co akurat są i mogą być wydane. A nie na to co potrzeba i tak dalej... To nie jest wina PO, tylko wina tego, że poszczególne rządy boją się zmusić ludzi do wzięcia odpowiedzialności w swoje ręce, do tego - żeby w końcu jak już pomagać tym komu potrzeba w tym co potrzeba... pozdr
-
Witam; każda akcja jakiegokolwiek podziemia - każda [!], każdy opór [nawet cywilny i hasła maluj mury] były karane szybko i boleśnie. Tylu - a - tylu zabitych / zastrzelonych / powieszonych. Przecież Niemcy wiedzieli, że jest opór, że ludzie są przeciw nim, że jest rabunek, że jest oszustwo. Że w zakładach jest sabotaż. Tak naprawdę istniały dwa wyjścia: albo całkowita realizacja zarządzeń niemieckich - co oznaczało minimalizację ofiar, albo walka na całego - co nie mogło zwiększyć liczby ofiar zbyt wiele. Przy okazji bodajże Bartoszewski w "Warszawskim pierścieniu śmierci" opublikował ile ofiar i kiedy zabito czy zamordowano. Bratem także Wielkim, tylko mniej życzliwym i mniej wiernym była Wielka Brytania, mniej USA. Przecież także ci walczący w AL chcieli niepodległości, tylko z nieco innym systemem niż ten wcześniejszy. Czy różnica systemów jest aż tak duża by w niebyt odrzucać AL? Czy lepiej mieć Wielkiego Brata który ma nas w nosie niż takiego, dzięki któremu coś mamy [patrz: granice na zachodzie]? Każdy kiedyś miał swój początek. GL/AL zaczynało w '42 r, poprzednicy AK w '39. Jak rozumiem ci "właściwi" od razu wiedzieli jak się bić, kiedy rozpraszać i w jakiej formie prowadzić działania. Oczywiście "scalona" AK walczyła li tylko z Niemcami, nie prowadząc żadnych akcji między sobą, i między innymi ugrupowaniami... Gdzieś już była dyskusja w temacie o tym jak walczyły inne organizacje podziemne. pozdr
-
Witam; http://books.google.pl/books?id=u8HOFYk-gz...p;q&f=false ss. 98 - 99 W skrócie chodzi o to, że podobno G.Q miał negatywny [pogardliwy?] stosunek do nowej władzy i ideologii wyznawanej przez nazistów. Goebbels nakazał mu się zrzec prawa do opieki nad 10 letnim wówczas synem Haroldem. Został nazwany świnią i postraszony, że zostanie zniszczony. Podobno ustąpił, ale i tak 3 maja został aresztowany bez podania przyczyny. Z tekstu niedwuznacznie wynika, że realną przyczyną aresztowania był upór w kwestii syna i władzy rodzicielskiej. Po prostu Goebbels pokazał, kto jest górą. A te 3 miesiące to były "tak na zapas jako nauczka", jako wstęp co może znaczyć słowo "zniszczę cię". pozdr
-
Witam; Wolf: zgadza się owe wojska NKWD [inaczej - oddziały zorganizowane i wysłane na front z szeregów NKWD-zistów] czy WOP [ichnich WOP-istów] były wysyłane na front, ale ich celem nie był podsłuch tego co dzieje się na froncie czy w okopie [poza tym jak to wojnie, zawsze może być jakaś zabłąkana kula, zaś w okopach szpiedzy jakby podkulili ogony], tylko regularna walka. To, że początkowa ich rola miała być inna [oddziały konwojowe, zaprowadzania nowego ładu na terenach podbitych] nie zmienia faktu, że w zupełnie innej roli były użyte, co oznaczało, że przy okazji podpadali pod takie samo dowództwo jak jednostki regularnej armii. Takie drobne wyjaśnienie owego podsłuchu w okopie. Jeżeli praca zawiera w sobie takie błędy, to mówi to o niej wszystko. Poza tym wrzucanie wszystkiego do jednego wora [-> NKWD] to tak samo jakby mylić SS, Abwehrę i Gestapo... pozdr
-
Witam; nie wiem, ale z drugiej strony u nas nikt chyba nie potrafi wskazać jakiegoś polityka ze Szwajcarii, o tamtejszych ekonomistach jest cicho, zaś sam kraj jakoś nie narzeka na finanse, kryzys i to wszystko co sprawia, że dziura budżetowa rośnie, waluta leci na łeb na szyję... pozdr
-
Witam; oj będzie się działo:) Lubię to! Ale do ad remu... Rząd londyński i wcześniejsze rządy sanacyjne miały za uszami dużo - i to zarówno ze względu na sytuację społeczno polityczną jaka istniała pod koniec lat 30-tych jak i ze względu na formę przekazania władzy już po klęsce. O samej konstytucji nie wspominam. Bo to jasna sprawa. Jeszcze w marcu '39 r. opozycja proponowała rząd jedności narodowej, który miał zjednoczyć całe społeczeństwo od lewa do prawa w przygotowaniach do wojny. Nic z tego nie wyszło. Wybucha wojna, tworzy się ruch oporu. Ów ruch nie był wcale jednolity - organizacji było multum - od lewa do prawa. Te od prawej strony uznawały lub nie rząd londyński [n.b. także tworzony na bardzo dziwnych zasadach nieraz]. Gros tych grup, w wyniku akcji scaleniowej przyłączyło się / weszło w skład AK. AK jako organizacja była związana z Londynem, była przez ów Londyn związana z polityką sojuszników zachodnich, którzy owąż organizację mieli w takim sobie poważaniu, wykorzystując ją do własnych celów. Jeżeli trzeba było zdobyć V1 - to zdobyła, lecz im dłużej trwałą wojna, to jej rola malała. Tak między nami - różne organizacje wchodzące formalnie w skład AK także mają to i owo tu i tam, czyli trupa w szafie. Komuniści przechodzą do opozycji względem Niemiec po '41 r. Z różnych powodów Stalin wykorzystuje różne preteksty by zerwać stosunki z Londynem [rządem polskim] i dogadywać się bezpośrednio z W.B. i USA. Komuniści którzy są z nim w obozie, tworzą własną organizację - GL/AL, Jej program dla wielu rodaków jest atrakcyjny, zarówno pod względem społecznym jak i gospodarczym. Metody walk partyzanckich są wszędzie takie same, zagrożenia też. Gdzieś już zamieszczałem różne sposoby walki [nie "walki"] AL, czy to samej, czy to we współdziałaniu z innymi organizacjami podziemnymi, by coś zniszczyć, zagrabić, czy przebić się z okrążenia. Tutaj powinny paść pytania: 1. Jak to jest, że nikt nie wypomina, lub nie chce wypominać tego, że działania AK w wielu wypadkach sprowadzały się do obserwacji, czy sabotażu, po to by ilość ofiar cywilnych była jak najmniejsza, a "ludowcom" a i owszem.... 2. Jak to jest że jeżeli jakaś organizacja jest podporządkowana jednemu mocarstwo - to jest cacy, a druga innemu - i to jest be. Oczywiście obie na sztandarach mają zmiany, i wolną Polskę i chcą być Niemca... 3. Dlaczego AL wypomina się to, że walczyła mało, a AK nie wypomina się zniszczenia Warszawy i ofiar tysięcy ludzi... Owe "dlaczego", "jak to jest...", można by długo ciągnąć. A może nie chcemy zaakceptować tego, że tak naprawdę były rożne wizje świata, a wśród tego zamętu, tak naprawdę to Stalin dał wtedy kiedy było trzeba pomocną dłoń? pozdr
-
Witam; i tutaj powinno być małe pytanie: ulubiony pod względem czego? Skuteczności? Tego, że robi wrzawę wokół siebie? Czy może coś jeszcze innego? Jeżeli chodzi o robienie wrażenia "pod względem" to a i owszem Gadzinowski, a i owszem J K-M. Paru innych od bon - motów by się znalazło. Jeżeli chodzi o sensowność wypowiedzi, wiedzę tego co się mówi i o czym się mówi, to jednym ze znaczniejszych i jednym z pierwszych jest R. Kalisz, z innych to n.p. Grzegorz Kołodko. Pod względem wyglądu, ilości bań i tak dalej oceniać się nie podejmuję. Poza tym najlepszy polityk, to jest taki o którym mało co słychać, jak już słuchać to poprzedza go informacja, że jest jednym z najbardziej znanych i znacznych, cenionych i poważanych w świecie / części wiedzy dotyczącej czegoś tam, zaś on sam od wielu lat zajmuje wysokie stanowiska. Ciekawe czemu o szwajcarskich ministrach i rządzie nie słyszy nikt a waluta i kraj trzymają się mocno. pozdr
-
Witam; tych wpadek było znacznie więcej. Gdzieś w opisie na podanej przez Ciebie stronie można się doczytać, że to dlatego, że sam film był kręcony w plenerach udostępnionych przez Tito. A tam znacznie łatwiej było znaleźć jedną broń a nie taką jak trzeba było. Z drugiej strony należy pamiętać, że jest to rok '44 co oznacza że LSSAH w wielu miejscach bywała i różne trofea zostały ściągnięte jako uzupełnienie wyposażenia. Nie pamiętam gdzie w oryginalnych i prawdziwych wojnach były wypadki, że żołnierze amerykański masowo przerzucali się na radziecką broń zdobyczną... ale chyba w Wietnamie, coś mi się o uszy obiło... pozdr
-
Wunderwaffe-zapomniane projekty
FSO odpowiedział Andreas → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Witam; pewne wyjaśnienie: cała tzw. broń antygrawitacyjna i co tam jeszcze bierze się z różnych opisów, tego co było, mogło być i tego co chciałoby się widzieć w okolicach Riese [Wałbrzych i okolice]. Co ciekawe wiele różnych informacji dotyczy Wrocławia i okolic. Jest jednak problem - jak na razie mamy więcej pytań niż odpowiedzi, zaś każda wiadomość tłumaczenie i informacje zbierane w terenie poszerzają listę pytań. W znakomitej większości wypadków skazani jesteśmy na domysły, tym większe im więcej resztek tego co było odnajdujemy... Znacznie łatwiej nawet w teorii zweryfikować wiedzę dotyczącą spraw które pozwalają dość dokładnie obliczyć pewne wielkości, niż tego co było tajne / poufne i dodatkowo finanse szły via Deutsche Post... pozdr -
Witam; secesjonista: chodzi ci o rok '46? Okolicznością główną było to, że jego ex żona została wybranką Goebbelsa... Co oczywiście upadło, zaostal za to zaliczony do kategorii Mitlaufer [przyjął ideologię, ale aktywnego udziału nie brał]. Do dziś część osób się zastanawia, czemu nie został potraktowany jak wielu pozostałych wielkich przemysłowców, choćby z grupy IG Farben. Być może postawiono mu tylko takie zarzuty, licząc na znacznie większy wyrok, nie wdając się w bardziej błahe sprawy, choć równie dobrze mogło być za tym i inne dno... Nazwijmy je czymś zbliżonym do głębokiego gardła. pozdr
-
Witam; rolą NKWD [szerzej: ogólnie służb specjalnych] nie była walka. Ich zadaniem był wywiad, pilnowanie własnych żołnierzy pod względem czystości poglądów, a także zachęcanie do walki, czyli strzelanie do tych, którzy stwierdzili, że należy się wycofać, bo wróg za silny. NKWD - to Narodnyj Komisariat Wnutriennych Dieł czyli nasze MSW. Tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/NKWD#Zmiana_n...na_ministerstwa troszkę więcej o tym wymyśle radzieckiej polityki. Oprócz niego istniało kilka innych organów tropiących nieprawości i odchylenia. Jeżeli zaś myślisz o czymś jak Smiersz: [http://pl.wikipedia.org/wiki/Smiersz] - to NKWD to to nie był. Zaś stawienia znaku równości między jednym i drugim jest dość poważnym błędem. pozdr
-
Witam; secesjonista: patrząc na to jak zmieniał się gospodarka ZSRR w okresie lat 20-tych i co było konieczne by przejść od komunizmu do NEP-u, a także znając sposoby podejmowania decyzji w WKP można spokojnie stwierdzić, że najpierw ustalono zasady NEP-u, potem przełożono je na poszczególne działy aktywności ludzkiej i życia gospodarczego, w końcu poszczególne osoby i odpowiedzialni zaczęli je realizować. Stąd redukcje we wojsku... pozdr
-
Witam; 1. Nazwy nacji i krajów - piszemy z wielkiej litery... 2. Nie była możliwa dalsza współpraca. na długi okres czasu między ZSRR i Niemcami od r. 39. Z prostego powodu, różnego dla każdej ze stron. Niemcy w zasadzie ograniczali sobie jakąkolwiek ekspansję na wschód, przy czym to co zagwarantowali Stalinowi, sprawiało, że ich najważniejsze źródła ropy były stale zagrożone przez Stalina, zaś brak wielu surowców mineralnych sprawiał, że byli zdani na import z ZSRR lub poprzez firmy kontrolowane przez radzieckie firmy. Dla Stalina było to istnienie kraju, w którym panował inny system niż komunizm [nazwijmy go tak umownie, choć realnie było to coś innego]. Przecież mimo tego, że Niemcy były niszczone i bombardowane to dla przeważającej części armii radzieckiej czymś cudownie bogatym i niewiarygodnym. Tyle dobra, tacy bogaci ludzi, a system daleko mniej represyjny... pozdr
-
Witam; dokumentacja "wpadków" a wśród nich także: 1. Seksmisja: http://www.kmf.org.pl/wpadki/?page=90 2. Złoto dla zuchwałych [jeden z moich ulubionych] : http://www.filmweb.pl/film/Z%C5%82oto+dla+...970-6718/trivia ... W sumie i tak nie wygląda to tragicznie na tle innych. pozdr
-
Gospodarka brytyjska w latach II w.ś.
FSO odpowiedział FSO → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Witam; secesjonista: 1. Zmiany w istniejącym systemie podatkowym: zmniejszenie dopuszczalnej kwoty dochodu wolnego od podatku o ok 20% 2. Zwiększenie stawki podatkowej [kilka razy w ciągu wojny 3. Opodatkowanie podatkiem 60% nadmiernego zysku [czyli ok 8 - 10% wyłożonego kapitału] [ss. 143 - 144] Dochody osób utrzymujących się z własnej pracy rosły wolniej niż dochody ogółu społeczeństwa. Wzrost wynagrodzeń robotników to wzrost ilości przepracowanych godzin [brak bezrobocia w W.B. czasu wojny]. [s. 149] Przeciętne roczne tempo wzrostu dochodu narodowego w latach '39 - '45to ok 7% [z uwzględnieniem płac i zasiłków dla sił zbrojnych - 10%] s. 150 Przeciętny roczny wzrost kosztów utrzymania w czasie wojny wynosił 24% przy czym ceny żywności o 18%, odzieży o 59%, energii - 28% i tak dalej. Przy czym państwo gros towarów które wchodziły w skład typowego koszyka zakupów państwo subsydiowało lub na przydział. Część towarów trwałego użytku wycofano z produkcji, lub ograniczono, co także zaniżało wzrost kosztów [ss. 156 -7] W cenach bieżących tempo wzrostu wydatków konsumpcyjnych w okresie '39 - '45 + 23, w cenach stałych -14%. [s. 160] Ceny towarów o podstawowym znaczeniu w okresie '39 - 45 wzrosły o około 50%, płace o '51%. Kategoria płący realnej traci przydatność w określaniu zmian ze względu na racjonowanie części towarów Z tabel: przeciętny wzrost płac: 7% rocznie, pracowników umysłowych: 5,3%, farmerów: 4,3 %; zaś płąc i zasiłków dla sil zbrojnych: 58%.... [s. 230]. Uwaga: rok obrachunkowy obejmuje okres od kwietnia do marca. Czyli Kwiecień 39 do marca '40 r... pozdr -
Witam; głównym problemem okresu końca wojny domowej i czasów tuż po niej, nie była armia, a klęska gospodarki i komunizm wojenny. Gdyby gospodarka byłą na normalnym poziomie rozwoju, kapitalizm, sensowna waluta - to prawdopodobnie kraj by się w pewien sposób rozwijał, zaś zmiany nie musiały by być aż tak drastyczne. W wypadku ZSRR [Rosji Radzieckiej] problemem była gospodarka, wojsko - było środkiem by ją uzdrowić. Nie było ono celem a środkiem. Gdyby to nadmiar wojska był problemem, i tylko [głównie] to, nikt nie bawiłby się we wprowadzenia jakiś tam NEP-ów... Kapitalizmu dzięki któremu odrodziła się średnia klasa, bogate chłopstwo. Rzuć okiem na to z kim zaczął najpierw Stalin walczyć, na niwie nie politycznej a gospodarczej. Właśnie z nim, z tą grupą która narodziła się w wyniku zmian - NEP-u. pozdr
-
Nowe społeczeństwo... brunatne, czerwone...
FSO odpowiedział FSO → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Witam; dane jak zaznaczyłem wcześniej dotyczyły różnych krajów związkowych, różnych części Niemiec. Owe kontakty przedmałżeńskie dotyczą młodych ludzi. Pytanie - ile osób w wieku przymusowym w r. '37 czy '38 nie należało do HJ czy BDM. Bo jakoś wątpię, by w wypadku kiedy w takiej Saksonii co druga osoba miała już jakieś doświadczenia seksualne to dotyczyło to tylko tych spoza HJ czy BDM, a w Monachium - te lelije czyli 10% - to wyłącznie członkowie HJ i BDM, zaś reszta nie należy. Podałem źródło skąd autorzy wzięli owe cyfry. W kwestii pisowni. Za moich czasów studenckich zmieniła się oficjalna pisownia w języku niemieckim. Wyszły umlauty, w zamian zaś za nie powinno się pisać nie o z kropeczkami a oe, nie u z kropeczkami a ue i tak dalej, nie strafe s [coś jak nasze duże B] a ss... pozdr -
Witam; secesjonista: aby urządzać pogromy, aby szykanować, aby robić marsze "na Myślenice" nie potrzeba ustaw, aby relegować dzieci żydowskie ze szkół, także nie trzeba ustaw - wystarczy zachowanie nauczycieli i / lub dyrekcji. Plany wysiedleń na dalekie wyspy istniały i dla wielu były marzeniem. Było kilka różnic, z których najważniejsza była siła ekonomiczna państwa polskiego, dużo słabsza niż niemiecka, oraz to, że politycy na górze zajmowali się zupełnie czymś innym. Numerus clausus wprowadzały uczelnie, nie potrzebowały do tego dodatkowych ustaw, nie potrzebowały do tego "glejtu" ustawowego. Konkurencja na rynku wyrażająca się pięściami była, oznaczało to także, że pobicia były. Z prostego powodu: żydowscy kierowcy powinni wozić swoich, a nie Polaków. To także nie było ustawowe. To nie ustawa mówiła, że Żydzi mogą realizować swoje biznesy li tylko na terenach dzielnic przez nich zamieszkałych. Zachowanie ludności polskiej względem nich już w czasie wojny pokazuje "miłość i współczucie". Ale bardzo rzadko, najczęściej jest próba rabunku i odreagowania swoich frustracji. W Niemczech jako kraju porządku prawnego aby móc szykanować Żydów musiała przyjść ustawa, aby móc wygonić Żydów z pewnych zawodów - musiała być ustawa... u nas był jak zwykle bajzel prawny i "ja udaję że nie wiesz co ty robisz"... pozdr
-
Witam; wsjo normalno: z języków oceny w okolicach od 3 = [na torach / szelkach] do 3 +.... Polski: wiedza: 5 - styl: 3 [średnia w okolicach 4]. Z chemii i biologii [nie wiem za co 4], z fizyki - 3, geografia 5, historia - 6. Na maturze w połowie lat 90-tych - temat o PRL-u w l. '56 - 81... Coś o tym jak społeczeństwo i gospodarka. Czerwonego paska pozbyłem się jeszcze w podstawówce. Na studiach - zacząłem przewrotem majowym sesję, skończyłem powstaniem listopadowym [komisyjny z matematyki...] pozdr
-
Gospodarka brytyjska w latach II w.ś.
FSO odpowiedział FSO → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Witam; szerzej o gospodarce brytyjskiej w czasie wojny: Szlichciński K. : Brytyjska gospodarka wojenna 1939 - 1945. Przy okazji cenna jest uwaga zamieszczona w rozdziale o cenach jakie obowiązywały na rynku: im bardziej dane ceny [jako statystyczne koszty utrzymania] wchodziły w życie przeciętnej osoby - tym bardziej były utrzymywane na zaniżonym poziome przez państwo. pozdr. PS. Było to liczone względem r. '39. Albo jest to wzrost o 45%, albo patrząc inaczej: stosunek cen przy założeniu że 1939 = 100 wynosi w roku x 1945. -
Witam; secesjonista: być może dlatego [tu strzelam], że kiedy w polscy kryptolodzy pracujący w ośrodku Cadix we Francji dostali w ramach testu próbkę polskiego szyfru wykorzystywanego przez rząd londyński, bazującego na tym co wymyślono tuż przed wojną, to złamali go w ciągu kilku godzin. Nie zakładajmy, że kryptolodzy niemieccy byli mniej zdolni od naszych. Przecież do tego dochodzi jeszcze ryzyko wpadki, czasem jakieś informacje, fragmenty szyfrów. Podziemie to nie jest niezależny kraj, gdzie wszystko jest palone, a wróg nie wpada na melinę i znajduje maszynę czy szyfry, choćby we fragmentach. pozdr