Skocz do zawartości

FSO

Użytkownicy
  • Zawartość

    9,065
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez FSO

  1. Ile było rozbiorów Polski

    Witam; Makazis: Witold, o ile mnie moja skromna wiedza nie zawodzi, politykę miewał raz taką raz inną nie oglądając się zbytnio na to na czym zależało Jagielle... Pytanie w kwestii samych rozbiorów: czy nie byłoby konieczne podzielić ich względem realności i formalności? Bo to o czym piszesz - pewnie i był formalnie gdzieś tam zaistniał, lecz w realu nie miało to żadnego przełożenia na takie czy inne działania. pan k: pytanie się Ślązaków w XX wieku [okres do ok '45 r.] mijało się z celem. Oni byli Ślązakami. Takimi co mówili po śląsku, po polsku czy po niemiecku. Zależnie gdzie mieszkali. Bywa, że mówili w tych trzech językach. Równocześnie. Poza tym sama historia ich tak doświadczała, że bywało iż wpisywali w deklarację taką narodowość jaki kraj był na tym terenie. To na jaką skalę miało to miejsce pokazuje zamieszanie z DVL po wojnie. Można powiedzieć że III DVL była grupą śląską. Uznano, że ponad 90% tych deklaracji jest nieważne. W drugiej grupie także ów procent sięgał grubo ponad 50%.... pozdr
  2. Witam; Andreas: tak naprawdę, religia w wielu wypadkach służyła utrzymywaniu tzw. starego porządku, służyła by zmiany które szły następowały jak najpóźniej. Ale to detal. Stąd i religia była wrogiem idei komunistycznych... Poza tym to komunizm z Twojego punktu widzenia [gregskiego, i tak dalej] jest kretyńskim systemem. Są ludzie którzy naprawdę wierzą, że z racji tego, że żołądki są równe [tam coś powinno być o statystyce no ale...] oznacza, że każdy ma prawo do takiego samego świadczenia, niezależnie ile włożył do tzw. wspólnego gara. To o ideach. Osobną sprawą są ludzie którzy w owe idee wcielali w życie. Mamy jako ludzie tendencję do przypisywania : faszyzm - Mussolini [nie Hitler, ten to nazizm], Stalin - komunista.. I tak dalej Spróbujmy oddzielić ludzi, którzy pewne idee starali się wcielić od owych pomysłów na świat. Przecież sanacja nazywa się ślicznie, coś od odnowy, tylko ta odnowa była kiepskich lotów... pozdr
  3. Witam; Jaś Puchatek: tak naprawdę każdy system ma swoje błędy i wypaczenia, tylko nazywane są różnie. Tak popełniliśmy błąd, a ofiarami naszych działań padło wiele niewinnych osób. Coś takiego mówił chyba papież. W każdym razie taki był sens. Co i rusz jakiś tam przywódca mniejszy czy większy wali się w piersi aż głośno i krzyczy mea culpa mea culpa... Bo piękne idee doprowadził do stanu ruiny, lub przeliczył je na konkretne wartości pieniężne po czym sprzedał... Komuniści ani pierwsi ani ostatni. pozdr
  4. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Witam; secesjonista: podobnie jak nie śmiali się Arabowie posądzani o terroryzm którzy w Polsce byli torturowani. Bo znacznie dalej od upierdliwych dziennikarzy wuja Sama, a na takich wioskach językiem angielskim w stopniu komunikatywnym włada raczej niewiele osób. A nie daj Boże takiego jeszcze jednego z Klewkami wypuścić to już cyrk na całego. Dowcip polega na tym, że taki Arab co go miało nie być, co miał nie być torturowany, co miał wielki terrorysta dostał status poszkodowanego w śledztwie... pozdr
  5. Najlepszy czołg II Wojny Światowej

    Witam; secesjonista: w kwestii testów na przebijalność pancerza - o postrzępionych otworach i pęknięciach poza nim - były to dane radzieckie wówczas. Pewnie z okresu końca wojny lub tuż po. Pisał o tym Suworow w jednej ze swoich książek. Spróbuję pogrzebać i się dokładniej go zacytować. Ale, że o tym pisał to pamiętam. Zaś w kwestii obciążenia silnika i zapasu mocy, oraz używania skrzyń wysokiej / niskiej [lub odpowiednio długiej / krótkiej] w ciężarówkach to tzw. doświadczenia własne. Shadow: tak owszem silnik mógł być utrzymywany w optymalnym zakresie obrotów - ale przez stosunkowo krótki czas. Bardziej obrazowo - wystarczy rzucić okiem jak zbiera się spod świateł puste auto ciężarowe, a jak obciążone... W sumie zaś przy masach rzędu 50 czy 60 kilka ton, różnica w masie "bez załogi" i z "pełnym wyposażeniem bojowym" nie powinna być drastyczna... pozdr
  6. Witam; Albinos: jak to co alleluja i do przodu... [za klasykiem] Jaś Puchatek - to ile i dlaczego kościół jako instytucja przyczynił się do śmierci - tak naprawdę nie poznamy, raz że nie ma tyle dokumentów co trzeba, dwa że jak są to tam gdzie nikt nigdy nie wejdzie... Jest takie archiwum. Lenin jest o tyle lepiej znany - że wszyscy widzieli co wyczyniał. Pytanie jest jedno - czy fakt, że jakiś facet w imię jakiejś idei bił zabijał czy mordował należy wiązać z ową idea? Bo tak? Celowo piszę o tym, że same idee komunistycznie zostały zaakceptowane w II R.P. Z prostego powodu : jest to zespół przekonań, które ludzi głoszą bo w nie wierzą, lub wietrzą w tym interes. Czy mówimy że kapitalizm jest be - bo był wyzysk, lub kiedyś tam ktoś zabijał niepokornych? Przecież nikt nie kwestionuje idei chrześcijańskich zawartych w N.T. - tylko mówi, że pewne instytucje z nimi na sztandarach nie powinny być wyroczniami. Proszę cię spróbuj oddzielić same idee i ich wykonawców... Czy to że AL walczyła w P.W. mamy mówić że walczyła banda morderców, bandytów i sprzedawczyków? pozdr
  7. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Witam; Moje odniesienia do obecnej sytuacji politycznej czy relacji w nowym "wielkim Bratem" służą temu by uświadomić, że tak naprawdę mówiąc i narzekając, że było zniewolenie w zasadzie możemy powiedzieć dziś to samo. Brat się zmienił. Poza tym fakt, że nie lubiliśmy Układu Warszawskiego, tamtego systemu, czy RWPG nie oznacza iż trzeba mówić o zniewoleniu. Tak samo jak ówczesna sytuacja, tak i obecna wymusza takie a nie inne działania. Tylko słownictwo jest inne: wówczas na nas wymuszano, obecnie w ramach współpracy, wówczas presja sąsiada - obecnie chęć poparcia polityki USA jako pierwsi w świecie... Słowa sprawiają, że inaczej postrzegamy natomiast clue tych działań jest bardzo podobne. Nabijałem się także z postrzegania: to czym się chwalimy w świecie - to "S", cała reszta - [to be] czyli komuna [w domyśle pod naciskiem]. Uważam, że albo zacznie się rozsądnie oceniać to co się stało [bez pryzmatu z serii: nie lubię komunistów] i to co się dzieje teraz, albo dojdzie się do bzdur w stylu zniewolenie. Co ciekawe - w dyskusjach rozmaitych mądrych nie przebijają się głosy ludzi mających wówczas naście czy dwadzieścia lat. Głosy były jasne - wtedy to było wyzwolenie - można było chodzić bez obaw, mówić, po polsku, słuchać radia, i tak dalej, uczyć się do egzaminów.... Patrzenie na ten okres, czy te czasy przez pryzmat li tylko podziemia niepodległościowego, które w słusznej sprawie biło się za niepodległą, patrzenia przez pryzmat li tylko czasów tzw. stalinowskich [okres '49/'50 - '54/'55] doprowadzi do paranoi i absurdu. Po prostu będzie to zabawą w wyciąganie z jednej strony najgorszych brudów tamtych czasów i samych plusów obecnych. A może na odwrót? Ktoś gdzieś pisał o odrzuceniu m.in oferty Fiata na produkcję licencyjną. Wtedy to był wpływ ZSRR, obecnie nazywa się to aferą [vide F-16 i to ci miało z niego być]. Kiedyś przeganiano "niepoprawnych politycznie" dziś nazywa się walką o stołki... Kiedyś był nacisk Moskwy, dziś jesteśmy w strategicznym sojuszu z USA... pozdr
  8. Witam; na marginesie dyskusji - o tym kto zbrodniarz kto nie. O ile mnie pamięć nie myli, to chyba jeden z duchownych krzyknął swego czasu: "zabijcie wszystkich Bóg rozpozna swoich", o ile mnie pamięć nie myli to inkwizycja także istniała, o ile mnie pamięć nie myli to dla władzy i panowania kościoła mordowano, grabiono, palono... Różnica jest jedna - kościół to wyrocznia moralna, Lenin i sp. - mordercy. Ot różnica w nazewnictwie... pozdr
  9. Witam; Jaś Puchatek: komunizm to takie same przekonania polityczne jak dowolne inne. Ci ludzie także wierzą, że to ich system jest najlepszy, że to ich pomysł na życie idealny i tak dalej... Dopóki nie naruszają prawa [patrz wyrok SN z roku bodajże 24, to sobie działać mogli... To czy ktoś lubi takie czy inne poglądy nie oznacza tego, że można ich prześladować, czy uważać za niegodnych czegoś tam... pozdr
  10. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Witam; secesjonista: gdzieś w którymś swym poście komentowałem bodajże pracę niejakiego pana Jasiaka. SŁ dał do niej linka... To tak na marginesie. pozdr
  11. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Witam; wiem, głową muru [moich poglądów]nie przebijesz, podobnie jak faktu tego, że dziwnym według mnie jest uznawanie tego, że jeżeli wielkim bratem jest USA to cacy, a jeśli ZSRR to źle. Polityka wewnętrzna tak czy inaczej w znakomitej części wypadków była naszego autorstwa, naszego polskiego pomysłu i takiego wykonania. Co oznaczało, że sami ja ustaliliśmy - można było inaczej to przeprowadzić- można. Zmiany można było - można i to w obie strony. Przykręcenie i odkręcenie śruby. Tak samo dziwnym jest to - ze to co dobre uznajemy za naszą wyłączną [!] zasługę, to co złe - to komuniści do spółki z Moskwą... Polityka zagraniczna to wynik tego w jakim byliśmy obozie. Przecież, to że jesteśmy w NATO, UE, czy [bywa] wasalem wuja Sama także oznacza taką a nie inną politykę i konieczność [?], raczej chęć przymilenia się. Gdzieś o tym pisałem. Bądźmy realistami i nie uznajmy, tego, że jeśli dziś wuj Sam, dokładniej nasze władze robią coś dla niego to racja stanu, zaś jeżeli podobne decyzje podejmowano wcześniej - to zależność... Na koniec tego wywodu - jak ocenić fakt uznania przez Niemcy Zachodnie naszej granicy na Odrze i Nysie za legalną. W r. 1970.... Breżniew im kazał? pozdr
  12. Witam; jeszcze mnie w tej zabawie brakowało [co prawda jestem bronią biologiczną [katar i tak dalej...] ale przez monitor nie działa... pono...] Do ad remów. PPS jako lewica, czy socjaliści, mieli w okresie I wojny światowej różne odłamy w poszczególnych częściach kraju. Była to lewica wiedząca i tym, że trzeba zmienić pewne rzeczy w kraju, który się rodził. To czym im wyszło, to zupełnie osobna sprawa. Lewicą o wiele bardziej na lewo, i o nachyleniu rewolucyjnym byli komuniści, oni z kolei wierzyli w raj radziecki, internacjonalizm i takie tam inne. Wydarzenia roku '20 [dokładniej wojny polsko - radzieckiej / rosyjskiej] oznaczały, że w razie klęski tereny Polski jeżeli by nie były włączone do ZSRR, to niemal na pewno granica byłaby zmodyfikowana, zaś socjaliści stali by się odchyleniem prawicowym dopiero za jakiś czas. Pewne reformy, konieczne zostałyby zrealizowane [mam na myśli głównie reformę rolną, kurs na uprzemysłowienie]. Granica zachodnia nie była by na Odrze i Nysie, ale znacznie bardziej zbliżona do granicy II R.P. Z prostego powodu. W roku '18 czy '19 znacznie ważniejsi dla Lenina i sp. byli komuniści niemieccy jako forpoczta rewolucji na zachodzie Europy [jakieś tam republiki powstawały] niż polscy. To czy i w jaki sposób PPS by się włączył w zmiany - to już kwestia bardzo wątpliwa, podobnie jak poparcie Daszyńskiego dla całości. Poszczególne zmiany - czemu nie, ale całość - wątpię. Wystarczy prześledzić, jak bardzo i jak duży wpływ miał Daszyński w Wiedniu, gdzie uczył się także jak i co robić by wprowadzano zmiany... Daszyński zaś to niemal ikona PPS. Przy okazji istnieje legalny rząd warszawski, jako niepodległego kraju! W '44 roku - jest zupełnie inna sytuacja. Samo P.W. to po prostu wspólna walka z wrogiem w czasie której doły i wąwozy zostały zasypane w imię pewnej jedności... Ale. Tym ale jest rząd londyński, nielegalny z punktu widzenia prawa, ale jest także w trybie uchwalenia konstytucji kwietniowej, ale jest także w ustaleniach Wielkiej Trójki, ale jest także w tym, że zmiany o których mówili komuniści były w większości konieczne. Jednym z wielu ale było także to, że formalnie mieli swojego przedstawiciela w rządzie w Londynie. Osobną sprawą jest to, że zmiany graniczne w '45 r. zawdzięczamy sile Stalina, zaś fakt tego w jaki sposób następowały zmiany i tym, że Polska nie została kolejna republiką - udziałowi Polaków przy boku RKKA i wojnie radziecko niemieckiej. To jakie były relacje partie komunistyczne - socjaliści [odpowiednik naszego PPS], czy faszyści [naziści i in. ] wynikało dokładnie z wytycznych jakie dawał Stalin, a te zaś z jego polityki i planów. Bodajże jeszcze w latach 20 tych Stalin mówił coś o tym, że socjaliści są największym wrogiem komunistów - co oznaczało, że zamiast łączyć siły, następuje coś odwrotnego, po umowie R-M, nawet komunistyczne partie żydowskie cieszyły się, że ich sojusznik [-> Niemcy] pokonał Francję, a Paryż padł... To jest jedna kwestia, osobną sprawą jest fakt, co godne podkreślenia, że zgodnie z polskim prawem nie było zabronione szerzenie poglądów komunistycznych pod warunkiem, że sposób dojścia do władzy określany jest jako "droga parlamentarna" a nie jako "rewolucja". Jaś Puchatek: fakt, że ktoś prezentuje lewicowe poglądy [PPS, komuniści] wiążąc swoją przyszłość z takim a nie innym partnerem nie oznacza, że należy ich traktować jako ludzi gorszych. Lewicowe poglądy, czy BCh zyskały duże poparcie [r. 46 to ok 40%] z prostego powodu - tego co działo się przed wojną, tego że ND i jej pochodne blokowały reformę rolną, tego że sanacja nie potrafiła przeprowadzić niezbędnych zmian w kraju. Bardzo silny nacjonalizm i antysemityzm prezentowany przez narodowców i im podobnych automatycznie stawiał ich na zupełnie innym biegunie niż lewicę, lecz nie oznacza to, że należy innych potępiać w czambuł, do czego narodowcy mieli skłonność. Na koniec w kwestii tego i kogo zabito. Wypomina się GL/AL że zawyżało straty niemieckie. Inni zaś podawali dokładnie? I to w chwili kiedy uchodzili w las, zaś ranni lekko i ciężko oraz zabici leżeli zusamen obok siebie. Wiedzieli? Wystarczy wspomnieć co mitologia rodzima mówiła o niemieckich stratach w P.W. i co ona miała do rzeczywistości. pozdr
  13. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Witam; Tomasz N: gdzieś pisało wyraźnie w oskarżeniu : "na tyłach ACz" - co potraktowano jako działalność wrogą ZSRR. Poza tym w owym czasie w ZSRR obowiązywało prawo czasu wojny nieco inne niż "poza wojenne". To, że rząd polski londyński nie uznawał tych zmian, to jedna kwestia, osobną ale dużo ważniejszą było to, że ZSRR uznawał go go za rząd nielegalny [jakim w istocie prawa był]. Równie ważne było to że Stalin miał przyrzeczenie granic na wschodzie, na tyle mocne i dokładne, że mógł uznawać tereny za swoje Z punktu widzenia ZSRR wyglądało to tak: nielegalna organizacja, nielegalny rząd, działa bez porozumienia z rządem lubelskim [potem warszawskim], na tyłach ACz i to w czasie kiedy jest wojna... secesjonista: mógłbym być równie dowcipny: czy to jak postrzegał pewne sprawy rząd londyński staje automatycznie obowiązującą wykładnią, mimo tego że był nielegalny? Mimo tego, że ze złamaniem ustaleń z '39 r. W.B. uznała wschodnią granicę z '45 jako obwiązującą? W momencie jeżeli ZSRR na mocy porozumień dostaje te tereny jako swoje, oznacza, że obowiązuje tam jego prawo. Na podobnych zasadach my dostaliśmy ZZiO i między nami nikt nie patyczkował się z Niemcami w ich wysiedlaniu i traktowaniu inaczej. To jest nasze. Także najpierw osądzano a potem należało udowodnić niewinność [patrz DVL]. pozdr
  14. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Witam; secesjonista: mamy jak zwykle dwa wyjścia. Oba typowe. Pierwsze: uznajemy, że coś takiego istniało i choć było złamaniem prawa i pewnych reguł jakie powinny obowiązywać [choćby takiej, że walczymy z Niemcami nie ze sobą] i nie wypominamy żadnej [!] organizacji, że robili kuku innej [nie piszę tutaj o cywilnych osobach]. Nie wypominamy tego ani NSZ towi, ani AK, ani GL/AL ani dowolnej innej. Akceptujemy ten fakt. Wersja dwa: mówimy, że jest to złe i złamanie prawa - co oznacza, że opisujemy takie rzeczy i mówimy : tak oddział taki i inny zrobił to czy tamto. Dotyczy to też każdej organizacji, a nie tak jak obecnie : wyciągamy brudy jednej, o innych zapominając. pozdr
  15. Witam; Tomasz N: można by wykorzystać historyczny budynek, gdzie coś się stało [a jest i stało się] by wykorzystać go na muzeum. To jasne, tylko przecież jeśli zacznie się mówię o Goralenvolku, po to by coś więcej było niż tablica, to będą protesty... Poza tym górale są znani z tego, że są religijni i w ogóle Polacy i tak dalej. A tu Goralenvolk. Protesty pewnie będą... Po prostu marzy mi się muzeum, gdzie będzie podane coś obiektywnie bez zacięcia politycznego, bez epitetów. I w ogóle. Tym bardziej, że Goralenvolk był naprawdę i kilku znanych w nim działało. Ale to już temat na osobną dyskusję. pozdr
  16. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Witam; o Ogniu pisałem jak najgorzej zwłaszcza w kontekście tego co wyrabiał po wojnie. Tego co robił w czasie wojny - nie opisano tak dokładnie i neutralnie. C'est la vie... odnosiło się do tego, że bardzo łatwo można było wyrównać rozmaite zaszłości i anse. Napadając, przepędzając czy zabijając. Zwalenie winy "na innych" było łatwe. Wojna niestety ma swoje prawa i możliwości. Jeżeli tak to spokojnie można by pod sąd oddać potężną grupę partyzantów którzy działali dokładnie tak a nie inaczej. Którzy walcząc w obronie kraju, przy okazji wykorzystywali broń by wyrównać inne rachunki. Tym bardziej, że zwierzchność centrali nad wieloma takimi oddziałami była w zasadzie iluzoryczna. pozdr
  17. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Witam; Tomasz N: ja mówię o tym jak ZSRR patrzył na to co się działo. Za swoje uznawał tereny do mniej więcej dzisiejszej wschodniej granicy Polski, co oznaczało, że organizacje działające na tamtych terenach - mogły być sądzone wedle jego prawa. Właśnie ten fakt był podstawą procesu sądowego. Drugą kwestią było p[o prostu to, że uznawał rząd londyński za nielegalny, co automatycznie implikowało nielegalność organizacji mu podległych zwłaszcza na terenach zachodnich Białorusi i Ukrainy. pozdr
  18. Najlepszy czołg II Wojny Światowej

    Witam; Shadow: Po kolei. Tak tylko, że różnica pomiędzy Panterą a Tygrysem Królewskim różnica w wadze była rzędu 20 ton [plus minus]. Taka masa i przeciążenia robią swoje. Zgadzam się, że do Panter ten silnik był jeszcze możliwy. Ale do pojazdu cięższego o 20 ton? "Nadrabianie" niedostatków skrzynią biegów [przełożenia], jest metodą ale wymagając.ą od kierowcy naprawdę dużego doświadczenia. Co ciekawe we współczesnych autach ciężarowych z racji konieczności "rozpędzania" auta o masie od ok. 16 do ok. 40 ton [pusty / pełny] stosuje się zwykle skrzynię mającą dwie długości : tzw. niską i wysoką. Przy czym w wypadku kiedy auto jest puste jest używana tylko jedna. Bo wygodniej. Różnica zaś w jakości jazdy jest bardzo wyraźna... Czołg jako że nie jest ciężarówką powinien mieć mocny i silny silnik oraz pięcio- góra sześciobiegową skrzynię, chyba że jest to automat... W kwestii samego pancerza nie wiem co było powodem, ale w testach na przebijalność zaobserwowano dwie rzeczy: jedna to ta o której pisałem, czyli nawet po rykoszecie pocisku, w środku bywało, że odpryskiwały fragmenty opancerzenia. Druga to to iż po przebiciu pancerza, od otworu szły pęknięcia na boki, zaś sam otwór był mocno postrzępiony. Nie znam się na tyle na technice produkcji stali pancernej by móc wiedzieć z jakiego powodu coś takiego występuje... pozdr
  19. Witam; Tomasz N: pomysł sam w sobie niegłupi. Po prostu dom, tablica, można by przy okazji przedstawić to co się stało, także tzw. "czarne" karty wojny na terenie naszego kraju. Przecież Goralenvolk istniał, tak samo jak AK i NSZ... A istniejący budynek mógłby być pretekstem. Problem jest jeden - jest to wedle mnie zbyt kontrowersyjny temat, by móc zrobić coś takiego. Za bardzo dotknie Boga, polskości i górali. pozdr
  20. Rasa

    Witam; dwie kwestie: 1. Dziękuję za spokojną dyskusję Secesjonista: nie miałeś racji 2. GP_mars: tak naprawdę w tym dochodzeniu kto był czyim przodkiem i jak było naprawdę badaniem DNA można poznać dokładnie tylko jeżeli dana osoba żyje lub da się pozyskać materiał, wcześniej zaczynają się schody. Ciekawą sprawą jest to, co było jeżeli ktoś uznając dziecko za swoje, nie wiedział, że miało innego ojca, choćby z powodu przemarszu wojska? Ile osób choćby z ostatniej wojny jeszcze niedawno żyło w pełnej nieświadomości kto jest ich ojcem, ile osób żyje nie wiedząc że to nie jest ich ojciec? Rasa nie bierze tego pod uwagę, po prostu oceniając wygląd mówi kto jest kimś wedle jakiegoś tam wzorca, czasem wskazując skąd realni [nieznani] przodkowe mogli pochodzić. pozdr
  21. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Witam; secesjonista: prosta sprawa. Jak rozumiem polskie państwo pozwoliło na coś co w zasadzie nie powinno się nigdy stać. Czyli pozwoliło na to, że obcy kraj, dokładniej wywiad, w spec tajnym ośrodku, robił co chciał z ludźmi którzy nie powinni tu w ogóle być. Lepiej - Polska nie wie co się dzieje na tym terenie, a nasi spece od wywiadu nie mają na ten teren wstępu. Są dwie wersje - pierwsza nasi się na coś takiego zgodzili, druga - nasi się zgodzili bo Stany chciały. W związku z tym takie pytanie: czy jeśli by Rosjanie, Czesi, Niemcy etc zażądali tego czy by coś takiego nastąpiło? Wątpię, co oznacza, że zrobiliśmy to li tylko dlatego, że Wuj Sam nas o to poprosił. Przy okazji owa prośba nastąpiła, nie po fakcie ujawnienia tego wszystkiego, ale po tym jak polski sąd uznał, że Arab jest poszkodowany... Nasz rząd nie ma żadnych dokumentów, bo inaczej nikt by nie słał pism do Wuja Sama... To co było w '45 r. uważam za wyzwolenie. To, że istniały takie czy inne ograniczenia, wynika z tego że byliśmy [mieliśmy] taki a nie inny system. Podobnie jak teraz. Znakomita większość Polaków nie chce Afganistanu, nie chciała Iraku, ale my wiernie trwamy przy sojuszniku. Ale to oczywiście nasza niezależna decyzja? Bo Wuj Sam nie dzwonił nie pisał, nie rozmawiał... to też jest urok obecnych uwarunkowań... W kwestii podpadania: a formalnie z takiej, że tereny tzw. Zachodniej Białorusi i Ukrainy z racji zmian granic i innych takich należały formalnie do ZSRR, a ten uznawał je jako swoje, ba nawet granica została w taki sposób by należały do ZSRR... pozdr
  22. Kryzys wywołali fizycy

    Witam, secesjonista: bo jakoś w tym kapitalizmie jest tak, że to od pracy rąk własnych zależy to co się ma, od pracy rąk własnych zależy poziom życia, od wykształcenia, od tego na jakim poziomie się człek ubezpieczy, od tego że wszyscy są równi wobec prawa pracując na podobnych warunkach. Polskie społeczeństwo chciało socjalizmu z ludzką twarzą, dostało kapitalizm, powiedzmy jak na razie taki co ma trochę twarzy. Przecież te wszystkie strajki, trzynastki, czternastki, państwowe firmy, mus takich a nie innych ubezpieczeń i parę innych rzeczy winno być zlikwidowane. Niestety spora grupa osób boi się, ze nie będzie mieć nic. Ale pracować to oni będą ale nie za mniej niż... Rząd się boi. Ile to razy szli górnicy, hutnicy, stoczniowcy... na Warszawę i "grzecznie" protestowali paląc, rzucając kamieniami i tak dalej - bo im gruszkowe i czternastka jak psu buda... Wady systemu w Polsce wynikają z niedokończenia zmian jakie powinny nastąpić. Z tego że społeczeństwo się ich boi. pozdr
  23. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Witam; secesjonista: taaak widziałem, gdzieś tam są też te tereny zachodnich wymienione. Ja zaś mam takie ciekawe pytanie: czemu dopiero w '75 czy '76, a nie wcześniej? Czemu nie w okresie Gomułki? A może w '72 r.? Ja mam inną opinię - było to wpisanie czegoś, żeby się nas nie czepiali, że my dalej w ten socjalizm, że my nie wierzymy ten zgniły zachód, ciuchy z Turcji, koniaki z Bułgarii i tak dalej. Że nie marzymy o samochodach mieszkaniach, saksach, że pochody nie są wstępem do długiego wolnego i majówki, ale coś co naród wierzy. Niezależność, suwerenność pełna może być tylko w jednym wypadku, czyli to my decydujemy o wszystkim co się będzie działo, kiedy to nasze decyzje są uwarunkowane li tylko tym co my myślimy i tak dalej. Tak w wypadku Polski nie było nie jest i pewnie nie będzie. Jeżeli uznajemy że teraz jesteśmy wolni i niezależni, to tak samo wolni i niezależni byliśmy w innym obozie. Na marginesie - to jakby u nas te terrorysty były przesłuchiwane różnymi niezbyt legalnymi metodami, jeden z nich ma bodajże status poszkodowanego, a kraj który to robił [dokładniej: jego władze], czyli USA wypiął się na nas. Wypiął się na prośby polski o udostępnienie akt, wypiął się na to że cokolwiek tam robił, a nawet jakby to wara od tego... Kali ukraść - dobrze, Kalemu ukraść - źle? pozdr
  24. Witam; gregski: a ja się cieszę. Wreszcie ktoś pomyślał i zaczął traktować różne pomniki i posągi, nawet przez wielu opluwane w sposób jak najbardziej merkantylny. Tak był u nas, tak pisał, chodził po górach, tworzył i tak prześladowali go. Zrobił to czy tamto. Przecież tak naprawdę jest to super atrakcja dla zwiedzających. To że Rosjanie jadący gdzieś w świat wpadną obejrzą, zatrzymają się w miejscowej knajpie i zostawią trochę kasy - to tym lepiej dla ludzi. Ktoś dawno powiedział, że pieniądz nie śmierci. Jeżeli Nowa Huta jest atrakcją turystyczną, wszakże bez Lenina [a szkoda] to czemu ten Lenin nie może być w takim Poroninie...? pozdr
  25. Kryzys wywołali fizycy

    Witam; złośliwcy. Troszkę z boku: od kiedy to w Polsce panuje kapitalizm? Bo ja nie wiem... Jest coś mieszano pól kapitalizm - pól socjalizm... USA mimo różnych zmian w ostatnim czasie jest systemem o wiele bardziej kapitalistycznym niż nasz. Stąd zupełnie inne zdanie o kapitalizmie jako takim, a inne zdanie o tym co jest w Polsce. W ramach zabawy powinienem teraz ja zadać pytanie: czym różni się system jaki mamy w Polsce, od rzetelnego kapitalizmu? Od tego co chciał Rakowski - Wilczek wprowadzić? Różnic wyjdzie multum. W Polsce jak dotąd nie ma niestety nacisku na gospodarkę. Zwykła sprawa - Palikot chciał wprowadzić oświadczenia [pod karą za fałszywość], a to nie przeszło. Rożnica niby niewielka - oświadczenie a zaświadczenie, a realnie znaczna. To pierwsze to kapitalizm, drugie socjalizm. Ów kryzys co to go fizycy - dotyczył systemu kapitalistycznego, systemu w którym istnieje ryzyko działalności. Osobną sprawą jest reakcja państwa - które zachowuje się jak w socjalizmie nieraz. To gdzie i jak bardzo - kwestia do dyskusji... To że Polska zachowuje się tak a nie inaczej to wynik owego "pól drogi", to wynik tego, że z racji nazwijmy to pewnej "opresyjności", albo "matkowania" państwa, to ostatnie nie wie o wszystkim, zna tylko pół prawdy o tym co dzieje się w gospodarce. To wynik tzw. szarej strefy, będącej w takim wypadku poduszką. Kwestia do dyskusji czy potrzebną czy zbędną... pozdr
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.