Skocz do zawartości

FSO

Użytkownicy
  • Zawartość

    9,065
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez FSO

  1. Pearl Harbor

    Witam; peulla: jest kilka spraw : 1. Jeżeli Amerykanie wiedzieli o planowanej dacie ataku na PH to w związku z postawą spoleczeństwa [po co nam kolejna wojna "gdzieś"] liczono się, że coś takiego zmieni ją w diametralny sposób, tak że istniala spora szansa, że sami będą żądali krwi Japończyków. FDR to odpowiadalo o tyle, że pozwalalo mu się zaangażować w wojnę, z pelnym uznaniem i spoleczeństwa i Kongresu i polityków 2. W PH zniszczono tylko część tego co się dalo, a to co zniszczono spoczęlo w sumie na plytkich wodach przybrzeżnych- potem podniesiono i wyremontowano 3. Coś można bylo podejrzewać, gdyż z racji różnicy czasu atak o 7 rano na PH w pon, oznaczal 13 w poludnie w Waszyngtonie w nd... a na tą godzinę ambasador japoński chcial się umówić z ichnim MSZ-tem 4. Pokonanie US przez Japonię w '41 r podobnie jak i w każdym innym to coś w stylu marzeń pijanego. Odleglości, zasoby materialowe obu krajów, linie transportowe i tp. Japończycy nie mogli sobie dać rady z Chinami od l. 30 tych gdzie ludzi więcej ale gorzej uzbrojonych i znacznie znacznie bliżej. PH przypominalo rzucanie kamieniem w nieco rozdrażnionego lwa... a potem czekanie kiedy zje 5. W/g mnie jedynym wyjściem Japonii bylo niedrażnienie USA tak jak to tylko możliwe i trzymania ich z dala od wojny jak najdlużej się da. pozdr
  2. Dezubekizacja

    Witam; ciekawy: zasada jest taka: każde prawo musi mieć odnośnik w ustawach i rozporządzeniach i tp. Dalej - jeżeli prawo nakazywalo bić i maltretować - takie prawo, z drugiej strony, jeżeli bylo to polecenie przelożonych bez podstawy prawnej to w takim wypadku odpowiedzialność ponoszą dwie osoby: wykonawca bezpośredni i sprawca "kierowniczy" pozdr
  3. Witam; przepraszam za niejasność. Chodzilo mi o to, że możliwe że Powstańcy chcieli stanąć do otwartej walki z wrogiem, z karabinem w ręku jak żolnierze, a nie jak partyzanci z ukrycia, z lasu, z kanalu, od tylu. Jeżeli zaś szefostwo nie "wpadlo" wcześniej na wykorzystanie kanalów jako dróg transportowo - przerzutowych od początku powstania, to znów niezbyt dobrze to o nim świadczy. pozdr
  4. Witam; Czyli zgadzamy się, aby PW mialo szansę powodzenia, musialo być uzgodnione z terminem nadejścia jednostek wosjkowych czyli z dowództwem -> patrz Stavka [stalin]. To zaś bylo nie do pomyślenia dla polskiego rządu w Londynie... Kolejny fakt, że powstańcy mieli malo broni albo jej nie wydobyto ze skrytek przemawia przeciw wybuchowi PW w tym terminie [i każdym innym] Rok '44 i '45 to zupelnie inne sprawy. W '45 uderzenie poszlo na poludnie i pólnoc od miasta okrążając Warszawę. pozdr
  5. Wyścig o władzę lat 50 w Moskwie

    Witam; Wolf: co nie zmienia faktu, że calkiem nieźle to wyjaśnia dlaczego Beria w tajnym [!] procesie [?] dostal wyrok śmierci z wykonaniem natychmiastowym [!]. Haki i wiedza co i jak musiala być na tyle duża, że zbój Chruszczow i zbój Żukow bali się jak ognia zbója Berii. Zwykle wysylanie na śmierć kilku setek tysięcy osób to akurat nie jest wystarczającym powodem by mieć problemy. Kwestia dotyczy [i tu Suworow może mieć rację! roku '41 i tego kto i jak się zachowywal na Ukrainie, oraz tego co się dzialo w okresie '45-7. Stalin wszystkich których mial pod ręką skazal za klęskę na Ukrainie - wyroki pocz. lipca]. Żukow to mitoman i to spory pomijając to co robil i jak się zachowywal w czasie wojny i potem. W wyniku przewroty Beria przerżnąl i to z hukiem, potem polegl byl Żukow... pozdr
  6. Hitler na przestrzeni lat

    Witam, w/g mnie należy rozróżnić okres od '33 do '39 [Klajpeda / Memel] potem okres ['39-12.41] i po tej dacie. W pierwszym okresie najpierw szly dzialania polityczne, potem w wyniku tego co podjęto - wojsko wchodzilo lub nie na dane tereny. Fakt, że Hitler osiągnąl to co marzyl to zupelnie inna bajka, ale pozwolilo mu chodzić to w glorii chwaly i tp. W okresie Blitzkriegu nie udalo mu się, a wlaściwie Goeringowi, "wybombardować Anglię z wojny -> nie ten typ lotnictwa], co jemu jako naczelnemu wodzowi uświadomilo, że nawet gefreiter ma wiedzę na tyle dużą że może zrobić wszystko, a niemiecka strategia jest naj... Klęska i odwrót spod Moskwy pierwsze trudności uświadomily jemu, że: - armia niemiecka jest do pokonania - generalicja i feldmarszalkowie zupelnie inaczej podchodzili do spraw wojskowych niż Naczelny Wódz w warunkach kryzysu co oznaczalo, glębsze wycofanie, skrócenie linii komunikacyjnych większą rozwagę w wybieraniu celów dla kolejnych ataków. - decyzja o odwolaniu części ważnych person z powodu klęski pod Moskwą i wycofania się, a potem dojście do Kaukazu - znów uświadomily mu że armia jest od wykonywania rozkazów, jego rozkazów. Stalingrad i klęska - on nie mógl się mylić , czyli winni inni. Dodatkowo by formalności stalo się zadość, tworzono kolejne struktury dowodzenia gdzie AH rozkazywal AH który... Z czasem mial tylko kilka osób których zdanie cenil, inni byli poza, w odróżnieniu od Stalina, który nawet pulkownikowi potrafil przyznać rację. pozdr
  7. Imperializm - kiedy się zaczął?

    Witam; jak sama nazwa wskazuje powstal kiedy zaczely rozwijać się imperia; kiedy ekspansja terytorialna przestalo obejmować tylko najbliższych sąsiadów tylko troszkę dalej. Z drugiej strony kolonializm i imperia obejmujące ogromne tereny [slońce nigdy nie zachodzi itp] przy bezlitosnym podboju innych narodów i tlumieniu wojskowym buntów pokazalo jak jeden kraj może rządzić niemal calym światem. Z drugiej nawet obecnie istnieją kraje albo ogromne firmy wplywające ekonomiczne na duza część świata. Sam zwrot kojarzy się z partią komunistyczną i socjalistyczną które tym zwrotem podsumowaly wilczy kapitalizm i wszelkie zasady z nim związane. pozdr
  8. Witam; Powolując się na przyklad Górngo Śląska - duza część obecnych "dzielnic" Katowic, Chorzowa [d. Hutya Królewska] czy Bytomia to osiedla powstale wokól kopalń, które w sporej części należaly do dóbr prywatnych. Śledząc to jak rozwijal się G. Ś. i jemu podobne okręgi przemyslowe w XIX w, można zauważyć, że wszystkie stare zasady odeszly w sumie w niebyt. Przemysl potrzebowal i zwyklych "roboli", a ci przybywali z przeludnionych wsi, gdzie wysilek byl o wiele większy i mozliwości utrzymania dużych rodzin - o wiele mniejsze. Z drugiej każda osoba która miala zdolności i pomyślunek mogla bez problemu awansować w hierarchii kopalni i z czasem sama zalożyć wlasny biznes. Tzw "wilczy kapitalizm" oznacza tylko i aż tyle, że nikt nikomu nie zabrania zalożyć wlasnego biznesu, nawet ryzykownego ale też każe ponosić pelną odpowiedzialność za swoje czyny i dzialania. Każda idea socjalna [w tym komunizm] mogla mieć miejsce kiedy następilo znaczne rozwarstwienie robotników [i przy okazji częściowo zamknięto możliwości awansu zawodowego na np stanowisko dyrektorskie], nastąpilo ograniczenie w doplywie wykwalifikowanej sily roboczej, a rozwój i rewolucja przemyslowa wymusza by robotnicy mieli jakieś kwalifikacje. pozdr
  9. Dezubekizacja

    Witam; -> jest taka stara rzymska zasada "prawo nie dziala wstecz" czyli: Ta ustawa może skazywać jedynie osoby które zlamaly prawo obowiązujące w CHWILI popelnienia przestępstwa. Jezeli go nie zlamaly to można zgrzytac zębami i tyle, nawet jeżeli moralnie [czy jest coś takiego jak prawo moralne i czy mozna na jego podstawie - jeżeli nie ma ono zadnego paragrafu?] nam się to nie podoba, albo jest wątpliwe -> kolejna sprawa : emerytura to prawo nabyte, dotyczace każdego kto pracowal [a nie tego komu mi się wyda za stosowne]. W momencie zawarcia umowy o pracę umówilem się z państwem [wtedy: PRL] że ono po x latach wyplaci mi emeryture w zależności od lat pracy. Jest to umowa gdzie są dwie strony, warunki na mocy obowiązujących ustaw itd. Po danym czasie państwo [lub jego prawny następca, poprzez swoje isntytucje] ma obowiązek wyplacenie emerytury. Tego uprawnienia zabrać nie można, chyba że okaże się że ja nie spelnilem swojej części umowy -> zakazywanie pracy przez funkcjonaruiuszy SB czy jednostek resortów silowych w obecnch instytucjach to też zakrawa na ironię. Każdy kraj ma takie jednostki i tp i znów jeżeli nie popelnili oni przestępstwaza które zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu to nie można im zakazywać pracy bo byli w SB. Można ich jedynie zobowiązać do przestrzegania tajemnicy państwowej o tym co robili pozdr
  10. Witam; Z tego co pamiętam o Bagration: Na terenie Polski w 44 r. [od ok poczatku lipca; ACz przeszla teren od Mińska do Warszawy -wrzesień]. Ilość km - kilkasetek ciągle walki w kotlach z wycofującymi się jednostkami. Pod Warszawę dojechaly one na "resztkach" i części i paliwa. Mówię caly czas o terenie między Mińskiem a Kijowem i dalej na zachód. Rozdzielenie na ternie Pribaltyki ojsk niemieckich klinami wojsk radzieckich wcale nie oznaczalo pokonania takiej ilości km [Leningrad caly czas byl w rękach Moskwy] i przy okazji ulatwialy dzialania w '45 r likwidując zagrożenie ze skrzydla przerywając kontakt z jdnostkami niemieckimi wojska od Klajpedy na pólnoc. Na poludniu [teren Rumunii ; Węgiej ; Bulgarii] pomijając czas samej operacji i to że przeprowadzaly ją inne jednostki [nie te same], to zasięgowi temu pomogla rewolta Rumunii i zmiana frontu. Poza tym ta ofensywa miala na celu odcięcie N od źródel ropy na Węgrzech i w Rumunii. Jak pisalem - będę się powtarzal - aby PW mialo szansę powodzenia musialo być uzgodnione z czasem nadejścia ACz. Próba powstania w momencie kiedy obrona niemiecka zaczęla krzepnąć na Wiśle [Praga jako teren broniony jest zbędna, bo oddzielona rzeką!] a jednostki wojskowe zaprawione w bojachg z ACz ustawiać się w okolicach miasta [po 25 lipca] w innym wyopadku bylo glupotą. Sprawy polityczne [chcemy witać Rosjan jako gospodarcze] przy takim ulożeniu miasta należalo uzgodnić z witanymi, czyli tu: tow. Stalinem. To że rząd londyński odrzucil podzial rządu fifty-fifty [ministrowie] świadczy tylko o tym jak nierealnie myślal. Kol. Albinos pisal o zmienności postawy nacz. dow. AK; a fakt jak wyglądal wywiad gdzie są Rosjanie i sama organizacja jednostek powstańczych [zbiórka i uzbrojenie] wyszlo "w praniu". Miasto - duże i gęsto zabudowane jest trudne do zdobycia i latwe do obrony nawet taki sobie silami [patrz: Wroclaw]. W momencie wysadzenia mostów, przy przewadze Niemieckiej na drugim brzegu - lądowanie to rzeź. Dla N samo miasto bylo i tak i tak Festung Warschau czyli można bylo robić z nim co się podoba, w ruinach też się dobrze broni, tylko się nie palą. Poza tym: '44 r to inna polityka niż wcześniej, a w '45 r. AH nakazal stosowanie spalonej ziemi nawet na terenie Niemiec [vide dzialania Speera przeciw temu] W kwestii strat jeńców i tp. Straty powstańców w stosunku do Niemców biją Żukowa na glowę! Tego rekordu chyba nawet Volkssturm nigdy nie pobil. ZSRR nie podpisal konwencji genewskiej o jeńcach wojennych, stąd różnica w traktowaniu jeńców z Polski i ZSRR. ZSRR chcial swoich jeńców wojennych z jednego powodu: gdyby sobie porównal komunizm z tym co bylo nawet w Niemczech w czasie wojny to wybral by sobie Niemcy i tyle. Każdy obywatel który "uciekl" z systemu to zagrożenie dla komunizmu i Stalina. Wlasow et co. to zdrajcy, a dla zdrajców w czasie wojny większość armii miala jedną karę. pozdr
  11. Witam; ciekawe pytanie i odpowiedź - Nie wiem! Może chodzilo o to by walczyć twarzą w twarz po niemal 5 latach okupacji, by stanąć do walki z karabinem i mężną piersią celnym strzalem itd wypierać wroga z miasta? Nic innego mi się nie nasuwa na myśl. W pierwszych kluczowych dniach PW kanaly mogly się okazać niezlą trasą do przerzucania jednostek, tym bardziej, że u N tak czy siak zamieszania bylo i można je bylo wykorzystać choćby do dywersji czy niespodziewanych ataków... ... z drugiej strony czytając o obronie Wroclawia można przeczytać w jaki sposób Niemcy wykorzystywali kanaly do obrony miasta, uniemożliwiając przejście Rosjanom, lub wręcz stwarzając im niespodziewane problemy. pozdr
  12. Wyścig o władzę lat 50 w Moskwie

    Witam; Iwan: Suworow podejrzewa, że Beria mial wiedzę w dwóch kwestiach: lat 30 - tych i wielkiego glodu na Ukrainie odnośnie roli Chruszczowa i tego, że conajmniej raz albo dwa uratowal glowę Chruszczowa przed gniewem Stalina [z tego jeden raz w okresie wojny w '41]. Są to tego typu dlugi, które splaca się latami. Jeszcze większe "hakli" mial na tow. marszalka Żukowa - tego jak walczyl, gdzie byl a gdzie go nie bylo i td. Stąd proces Berii i kolalicja tych co mieli zbyt dużo do stracenia. Potem Żukowowi się zamrzylo "królowanie" ['57], a że z dwojga zlego Chruszczow to aniol, pogoniono marszalka. pozdr
  13. Witam; Co do zwalczania socjaldemokracji przez komunizm - mam opinię następującą: w momencie kiedy ma się do wyboru zlo mniejsze i większe - wybierze się mniejsze. Wiadomo, że gdyby zrealizowano idee komunistyczne - dowolne państwo padnie w czasie dowolnie krótkim [max 60-80 lat]. Poza tym nie wszystkim "masom pracującym" coś posiadającym mimo tego, pdoba się podejście wszystko wspólne. W porównaniu z komunizmem w normalnym przemyslowym kraju socjaldemokracja / socjaliści zawsze będą mieli większe poparcie od partii szermującej czystymi ideami komunistycznymi. Poza tym w wypadku zagrożenia komunizmem przedsiębiorcy będą zawsze wspierać tych którzy będą im mniej zabierali [jeżeli będzie to partia na poly socjalna - to nią] TomaszN: dopóki jest staly doplyw rąk do pracy, a robota nie wymagająca szkolenia to nikt nie będzie budowal nie wiadomo jakich warunków socjalno - bytowych. W momencie kiedy malo jest wykwalifikowanych osób - im będzie się zapewnialo socjal i bonusy. Przyklad: zmiana z rynku pracodawcy na pracownika kosztowala mnie conajmniej podwyżki plac o 50%... zwykla gra popytu i podaży pozdr
  14. Witam; Dość fajnie, o ile w wyniku reform zmuszono by szlachtę do prowadzenia gospodarki na zasadzie dzierżawy w pieniądzu i rozowju przemyslu na terenie Korony i części Litwy. Podejrzewam także, że z RON stalaby się Rzeczpospolitą kilku narodów: Polacy , Litwini i przynajmniej Ukraińcy z Kozaczyzną. Tolerancja religijna sprawilaby także, że mogloby się okazać iż przybywali by do nas wypędzani z innych krajów innowiercy z ich mentalnością i podejściem do pracy oraz umiejętnościami. pozdr
  15. Witam; Sprawa jest prosta - każda akcja typu powstanie na najbliższym zapleczu frontu [a taką rolę pelnilo PW]; lub zrzut jednostek na tyly przeciwnika mający na celu przechwycenie jakiegoś ważnego miasta / węzla kolejowego i tp. musi być uzgodnione i dograne w taki sposób by ów zrzut albo powstanie nie zostalo utopione we krwi zanim nadejdą glówne jednostki. Już pisalem, że Acz byla 1 sierpnia na conajmniej dalekich przedpolach miasta [Pragi], a Niemcy zacieśniali obronę. Informacja o wybuchu na tyle istotna, że aby pomóc powstaniu nalezalo: -> albo uchwycić mosty na Wiśle przez RKKA by móc przedostać się na drugi brzeg, bez budowania mostu pontonowego lub uchwycenia przyczólka utrzymania go i przerzucania innych jednostek [lądowanie na brzegu] pod silnym ostrzalem npl-a z dużymi stratami -> albo sami powstańcy musieli opanować mosty i utrzymać je do nadejścia jednostek RKKA zyskując ich wdzięczność za możliwość przeprawienia się na drugi brzeg Kolejnym problemem są walki w mieście uciążliwe i kosztujące masę zabitych rannych i ofiar, gdzie każdy czlek z panzerfaustem czy butelką z benzyną stanowi zagrożenie dla czolgów. A najciekawsze i najgroźniejsze jest to ze Niemcy mieli świadomość faktu, że przedostanie się ACz do Wa-wy, na drugi brzeg w zasadzie pozbawia ich rokady wzdluż frontu [Wisla]; pozbawia punktu obrony i stanowi zagrozenie dla jednostek znajdujących się na poludniu i polnocy. Dla nich wystarczylo by mosty byly zaminowane i wysadzone by zażegnać zagrożenie. Z tych conajmniej powodów wybuch PW powinien być uzgodniony ze Stalinem lub przynajmniej uzyskać przychylną neutralność [typu Żeligowski i Wilno] pozdr
  16. Witam; W kwestii wyjaśnień : ACz - gonila resztkami sil gdyż, zanim operacja Bagration się zaczęla, front przebiegal gdzieś w okolicach przedwojennej polskiej granicy. Kilometrów jest dość troszkę. Po takim ataku - istnieje konieczność podciągnięcia wszystkich i wszystkiego [ludzi, amunicji, materialów, uzupelnień]. Należy w/g mnie rozdzielać dwie sprawy: -> rozbite wojska ciągnące od frontu na tyly mówiące że Iwan nadchodzi [co niewątpliwie się dzialo] i tego jakie reakcje wśród ludności to wywoluje -> i tego jak dziala administracja cywilno wojskowa. Momentu kiedy jej szefowie wysylają swoich najbliższych na tyly nie widać, widać natomiast to kiedy urzędy przestają dzialać, zaczyna się palenie papierów, wywożenie dokumentów czy ucieczkę pod dowolnym pretekstem szeregowych urzędników. Pisalem o tym, że argumentacja, że 1 sierpnia byl jedynym terminem to ochrona wlasnej glowy [i nie tylko] gdyż i wtedy i obecnie wiedziano, że jest to chyba najgorszy z mozliwych terminów. Mówienie że jest jedynie sluszny i to przez osobę która brala w tym udzial, nie branie pod uwagę zmienności dowództwa, nieprzygotowania walczących i tego że Niemcy po tym jak ochlonęli z paniki to wzmocnili ochronę ważnych budynków, ktoś zatrzymal panikarzy w wojsku i wyslal ich z powrotem to obrony już jako normalne wojsko. Sforsowanie Wisly pod Warszawą przy wiedzy Niemców czym to grozi bylo bardzo trudno, o walkach w mieście nie wspominając, zaminowanie mostów, co się stalo i ich wysadzenie wystarczylo do tego by odciąć Rosjan na jednym brzegu Wisly, przy takim wyczerpaniu ACz, pokuszenie się o zdobycie jednego lub dwóch przyczólków po drugiej stronie, jako bazy do dalszego ataku i ich uporczywa obrona to wszystko to na co mogla sobie ACz podówczas pozwolić... Fakt niepoinormowania Stalina o tym co będzie się dzialo i nieuzgodnienie z nim dzialań tylko pomógl mu w dzialaniach, a zdobycie Pragi to wszystko co mogla zrobić ACz realnie, będąc po takim marszu po jakim byla. pozdr
  17. Wyścig o władzę lat 50 w Moskwie

    Witam; Wyścig o wladzę wygrywa zwykle ten kto ma popracie resortów jak nazywa się to ladnie "silowych" [wojsko, policja, specslużby]. Po śmierci Stalina po dwóch stronach frontu stanęli Beria et co. i Chruszczow i sp. Doskonale wiedziano, że ten kto zwycięży musi mieć po swojej stronie ACz. Wojskiem mniej lub bardziej rządzili ludzie "umoczeni" w różne problemy po '45 [patrz Żukow], a w Politbiurze Chruszczow wiedzial, że Beria z racji zajmowanego stanowiska ma papiery i dowody na wszystkich. Dlatego usunięto w tajnym [!] procesie i natychmiastowym [!] rozstrzelaniu glównego przeciwnika. Żukow poparl Chruszczowa. Chruszow wygral, oglosil referat. W '57 r. Żukow próbowal "wygryźć" Chruszowa, na tyle nieudolnie jednak, że jego pogoniono. Pozdr
  18. Kryzys XVII wiek

    Witam; W/g mnie źródla kryzysu sięgają zlotego wieku i przywilejów szlacheckich, ale ad rem: - wybór Zygmunta III Wazy na tron w polączeniu z jego fanatyzmem katolickim i przy okazji zaszlościami tronowymi ze Szwecji uwiklalo nas dość szybko w wojny ze Szwecją; - zawierucha w Rosji to Dymitriady i ich skutki [kolejne wojny z Rosją, aż do pokoju Grzymultowskiego] lącznie z zamianą ról RON i Rosji - problemy z Kozakami wykorzystywanymi do mieszania się dwóch sąsiadów [Turcja i Rosja] w wewnętrzne sprawy kraju pod pretekstem obrony uciśnionych. Wojny doprowadzily do rozprężenia państwa, kontrreformacja przeprowadzana bardzo skutecznie pod wodzą Wazów doprowadzila do tego że powoli rodzil się ferment wewnętrzny w kraju. Brak silnej i skutecznej wladzy królewskiej, konieczność proszenia się Sejmu o pieniądze na wojsko [które często bylo oplacane przez marszalków z kiesy prywatnej], przy gwaltownych przeobrażeniach w Europie w stylu rządzenia i zmiany stylu i sposobu wojowania stworzylo równię pochylą. Mieszanie się sąsiadów w wewnętrzne sprawy RON [elekcja, frakcje szlacheckie] , wykorzystywanie możnych [i swieckich i duchownych poprzez "pensję" by optowali za konkretnym krajem] i szarej braci szlacheckiej doprowadzilo do pierwszego liberum veto, potem do dymisji królów lub ucinania chęci wzmocnienia wladzy królewskiej i/lub vivente rege. Stosunkowe bogactwo szlachty, i oparte równocześnie wojsko na "pospolitym ruszeniu" stworzylo sprzeczność, pozwalalo części z nich iść do domu z podejściem "niech ktoś walczy za mnie". Wojsko które przetaczalo się "w-te-i-wewte" zruinowalo kraj do szczętu. Przeważający zaś typ gospodarki pańszczyżnianej przy slabej roli miast i zamknięciu się stanów nie pozwolilo na zmiany które by wymusily przeksztalcenie się w kapitalizm, szlachta przekonana o swej potędze i tym źe to dzięki temu iż jej wolność wygrala z najeźdźcami nie godzila się na żadne zmiany i pozwolila na trwanie stanu kiedy od pocz XVIIIw wszyscy sąsiedzi ustalali co się w Polsce da zrobić a czego nie da... pozdr PS. Wina szlachty byla znaczna gdyż to ona musiala w/g prawa uchwalić zmiany które dalyby więcej wladzy królowi a jej zabraly.
  19. Witam; Ja rozróżniam, nie wiem czy dobrze czy źle, pewnie dobrze, dwie rzeczy: - jedną gdy państwo / rząd - z moich pieniędzy [podatki] finansuje różne socjalne fanaberie dla leniwych którym się nie chce, gdy owa zlotówka jest ogryzana przez US, poczte, ze dwa ministerstwa, rząd, ze dwóch pośredników i dopiero trafia do kieszeni - pytanie czy potrzebującej - drugą gdy ja osobiście kupuję / pomagam komuś w potrzebie: albo kupując warsztat pracy [pomagając w kredycie np] , albo kupując dajmy na to pomoc naukową. W tym wypadku owa zlotówka idzie dokladnie tam gdzie trzeba i tak jak trzeba i to jest MOJA decyzja dotycząca moich zarobionych pieniędzy, tych "od brzegu pucharu" i nikomu nic do tego To czy dana kopalnia fundowala pracownikom domki podpada pod przypadek nr 2. To ona chcąc ich jakoś skusić [np. malo "rąk do pracy"] budowala osiedle, wliczając owe koszty budowy w cenę węgla! Lu Tzy ma rację - XIX w. kapitalizm nie przypominal raczej Giszowca, tylko "Ziemię obiecaną" ze stadem wilków walczących o swoje. Kapitaliści bali się komunizmu i socjalizmu rządowego bo byl z musu bo nakazywal robić to co komuś się wydawalo za stosowne. pozdr
  20. Witam; Też nie spotkalem się z oficjalnymi stwierdzeniami że panika byla przed 20. Kirchamyer też pisze o okresie o którym wspominaleś 22-25 lipca. Z tym, że aby panika byla widoczna - musi dotyczyć większości zwyklych urzędników, tych z którymi ludzie spotykają się na co dzień. Wyższe szarże zwykle rodziny wysylają spokojnie kilka dni wcześniej. To jest oznaka niebezpieczeństwa i niepewności. Tylko niestety zalożenia z odprawy nie zostaly spelnione, a opinia wygląda mi na "tylochron" czyli wiadomo co. PW wybuchlo, mleko zostalo wylane, poniesiono ogromne koszty - w zamian nie zyskując zbyt wiele. Rozpoczyna się są, wskazywanie winnych tych bardziej i mniej. Winni się bronią i to mi na to wlaśnie wygląda... pozdr
  21. Witam; Ojcostwo wynika z "kręcenia" się dziejów; z tym że część "dzieci" jest na tyle nieudanych by zwycięzyly ojca. W każdym systemie w pewnym momencie robią się warunki by coś nastpilo. Ktoś pisal że kapitalizm "zjadl" feudalizm i wszystko to co się z nim wiązalo. Komunizm próbowal "skonsumować" kapitalizm, nie wyszlo, choć dziedzictwo w postaci tzw. "socjalu" zostalo, a także wcielono w życie część jego idei - zmodyfikowanych, zmienionych itp. pozdr
  22. Witam; Narya: z drugiej strony dla mnie zalamanie - jeżeli general zajmujący się wojskiemi wszystkim tym co z nim związane zajmowal sie toaletami... i przy okazji pokazuje zacofanie jeżeli symbolem jest drewniana wygódka pod dachem obok domu z powodów higienicznych... pozdr
  23. Witam; Pisalem o "przed 20" gdyż, niepewność byla najprawdopodbniej spora i przed 20 tym część osób cichaczem zmyla się z zagrożonego miasta na zachód. 22-24 lipca to okres kiedy większość szeregowych urzedników postanowila uciec jak się da i nie spotyklać się z ACz i jej oddzialami. Brak wyższych szarż oznacza też, że w razie problemów są też wątpliwości kompetencyjne na kogo zwalić winę za wydanie decyzji i kto ma je podjąć. Znajomość poglądów Zachodu przekaznych przez Jana Nowaka Jeziorańskiemu i oczywista znajomość metod ACz [nawolywanie do powstania od ok tygodnia przed wybuchem], które mialy na celu przekonanie ludzi do ich celów a nie dzialania w imię dobra wlasnego powinna dać do myślenia. Taka zmiana stanowiska przez "Bora" oznacza dla mnie, że dowódca byl z niego żaden. Tylko wyjątkowe zmiany [wewnętrzne lub zewnętrzne] powinny sprawić, że decyzja taka jak data wybuchu PW jest niezmienna. Zmiany takie nie nastąpily [nie mozna mówić o zmianach tylko dlatego że ktoś gdzieś widzial "ruskie czolgi" w "okolicach" Pragi...] Może będzie to odosobniona opinia, ale uważam że nawet jakby jakimś cudem Warszawa zostala oswobodzona przez Powstanie to dzięki zachowaniu rządu londyńskiego jedynym i uznanym rządem bylby rząd lubelski mający i teren i wladzę i poparcie wyraźnie ZSRR. Już prędzej podejrzewam akcję w stylu marsz na Wilno, czyli wybuch Powstania i wydzielone jednostki na tyle duże by oswobodzić miasto "buntują się bo rodacy..." pozdr
  24. Wojny opiumowe. Cyniczna gra?

    Witam; Korekta do korekty Lu Tzy - i bylo tego srebra więcej niż ci sami kupcy placili za herbatę i inne produkty które importowali z Chin, lub conajmniej tyle że okazywalo się ze eksport herbaty staje się malo oplacaly... pozdr
  25. Witam; ciekawy: wiem o tym, jeżeli bylem troszkę zbyt zlośliwy - przepraszam. Co do samego IPN-u jako instytucji to mam o nim kiepską opinię. Każda instytucja zajmująca się historią powinna być niezależna od wplywów partyjnych czy innych. Publikuje wydawnictwo o czymś co bylo bialą plamą lub "zmitologizowane" i powinno powolywać się na źródla a nie wyklócać z innymi, że ich podejście jest antypolskie. Każda taka instytucja, która jest skonstruowana tak by politycy mieli wplyw na jej dzialalność będzie miala problemy i zostanie wyśmiana. Polityka owego instytutu do zludzenia przypomina to co serwuje Kreml dla swoich... pozdr
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.