Skocz do zawartości

FSO

Użytkownicy
  • Zawartość

    9,065
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez FSO

  1. Witam; mch90:) dziękuję i przepraszam - będę się staral omijać strefę wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi Tankfan: ech... ale do rzeczy: jeżeli wojna na wschodzie byla także wojną zagonów pancernych, szybkich uderzeń , wychodzenia na tyly przeciwnika [w ciągu 4 lat - N doszli do lini Moskwa - Stalingrad, a potem wrócili do Berlina], przy zalożeniu że większość walk toczylo się albo w lecie albo w zimie, i braly tam udzial Panzery V i VI i podobnej klasy tanki radzieckie, to używanie pojazdów które mogly slużyć jedynie do wsparcia piechoty a nie do przebijania się dalej bylo taktyczną glupotą. Postawiony w ciekawym miejscu panzer V np albo armata 88 mm robila z nich sito jak chciala. Dla mnie oznacza to że taka pomoc byla robieniem ilości a nie jakości w walce. to jedno. Dwa front wschodni byl frontem gdzie prostota grala rolę niemalże podstawową [warunki zanieczyszczenie traktowanie doświadczenie] to ogromna ilość znacznie mocniejszych, szybkich i wyposażonych w diesle "trzydziestekczwórek" sprawilay znacznie więcej klopotu niż kiepskie "amerykańce" Z lekko innej beczki: ZSRR mial w '41 r calą masę BT 3/5/7 gl. "siódemek", w wojnie z N nie odegraly żadnej roli ale w '45 pokazaly co mogą - doszly tam gdzie powinny - rozjechaly Japończykow. Wniosek: Jeżeli ja potrzebuję czolgów do przelamań a dostaję conajwyżej coś co może być użyte do wsparcia piechoty i to niekoniecznie to jest to pomoc w stylu "darowanemu koniowi..." mch90: mam nadzieje że wybaczysz troszkę wycieczek osobistych... sami mnie z tym do tablicy... pozdr
  2. Błędy Hitlera

    Witam; Andreas - nie naoglądalem sie filmu pt Wyzwolenie [nie mam obecnie anwet tivi w domu...], to jedno drugie: ów podzial sluży pokazaniu różnicy w jakości czolgów radzieckich i niemieckich i ich klas. Inna sytuacja byla w '41 a inna w '43. O ile w '41 r. RKKA i jej panzertanki zostaly wzięte przez zaskoczenie i glupotę Żukowa - geniusza, o tyle - pod Kurskiem przykladowo Żukow mial tyle do roboty co nic. To nie jego bitwa. To że kązdy panzer V i VI a także T-34/85 czy IS albo KW bil na glowę każdy czolg zachodnich aliantów - jest wiadome. Oni nawet nie mieli ciężkich czolgów a średnie byly conajwyżej bardzo średnie. Kolejna uwaga - z każdym rokiem wojny przeciętne wyksztalcenie czolgisty niemieckiego zbliżalo się do radzieckiego. niemeccy byli coraz mlodsi coraz krótsze bylo bazowe szkolenie coraz więcej fanatyzmu pozdr
  3. Reforma rolna z 1944 r.

    Witam; reforma rolna - konieczność, wykonanie jak zwykle... Istniala konieczność reformy rolnej i wzmocnienia średniech i części drobnych gospodarstw rolnych by staly się towarowe i gdyby je wzmocniono byloby świetnie, z drugiej strony konieczna byla konsolidacja calej masy drobnych i malorolnych. Niestety wykonanie ideologiczne czyli - zabierac jak leci nie patrząc czy jest to dobre czy zle i dzielenie na wszystkich - też jak leci. Efekt jest taki że w 89 r. średnie gospodarstwo prywatne mialo cos ok 5 ha, za malo by żyć z niego za dużo by umrzeć. Dodatkowo taka wielkość nijak się miala do normalnej gospodarki rynkowej, zysków i wydajności. pozdr
  4. Sanacja - ocena

    Witam; Jarpen chcial pokazać ze P dla Ciebie jest ikoną i z tego powodu to co zlego to nie on:) a pisal o tym treściwie co ja dokladniej opisalem tlumaczać zawilości. ale, ad rem: - jezeli konstytucja bylaby pisana na wypadek śmierci P to czemu się ona nie sprawdzila? Jeżeli winni byli ludzie, to cokolwiek można by o P. mówić oznacza że nie znal się na ludziach. Zal. 2. Jeżeli ludzie byli ok to oznacza, że konstytucja się nie sprawdzila co oznacza ze ludzie którzy ją uchwalali [gl. Car et co. czyli sanatorzy -> Pilsudczycy] byli idiotami i glupkami. To się wzajemnie wyklucza. Wniosek prosty: oni mieli w glowie, i konstytucja calkiem calkiem to byla ona dla konkretnej osoby pisana -> P. - nikt nie ma poglądów prawicowo lewicych i nikt, żaden normalny polityk nie zdobędzie ludzi obiecując wolną konkurencję i pelny socjal etc. To że poglądy sanacji popularne nie byly pokazują wyniki wyborów po '26 manipulowanych przynajmniej w części. - mówię o odpowiedzialności prawnej faktycznej a nie moralne. Jedno i drugie to nie jest to samo. Formalnie w momencie popelnienia przestępstwa odpowiada za niego osoba która podpisala papier, kiedy zaś faktyczne decyzje podejmuje ktoś inny a ktoś inny podpisuje papier - to jest się w pewnym sensie poza odpowiedzialnością. Odpowiedzialność przed Bogiem i Historią oznacza wiare że ten kto będzie rządzil jest ponad światem. Trzeci w kolejce. Wiadomo kto ją pisal [sanatorzy] wiadomo kogo czcili [P.] i przy różnych zalożeniach pasuje tylko to że byla dla i pod P. jako prezent dlań. pozdr
  5. Witam, uklad o nieagresji nie ozncza wcale "przyjaznych" stosunków z danym krajem, natomiast my od samego początku niemal legitymizowaliśmy AH i jego spólkę. Stosunki i przemile relacje na stopniu stolic skończyly się na pocz. '39. Podejrzewam że patrząc na uklad z Francją i jego konsekwencje, tak samo by się potoczyly wypadki, z tym, że może F by nie wypowiedziala wojny N, a wojna ew. światowa miala by początek dopiero w dniu ataku na Frację lub któreś z państw skandynawskich. To nie apetyt wziąl górę nad rozsądkiem tylko totalna glupota nad rozumem. pozdr.
  6. Minusy roku 1569

    Witam; Fakt Unii z 1569 mial zapobiec rozpadowi panstwa w wypadku bezpotomnej śmierci ZA. Wplątanie się w problemy litewskie na wschodzie ogromnego kraju nastąpilo w momencie związania się z nią unią personalną - Jagiello. Teraz zostalo to "zinstytucjonalizowane" tak samo mozna też patrzeć na fakt konflików z sąsiadami na wschodzie , polnocnym wschodzie i poludniowym wschodzie. Pytać trzeba zadać inaczej : czy gdyby nie podpisano Unii państwo by się rozpadlo to raz, i dwa - czy gdyby podpisano unię i zaznaczono jaka dynastia królewska / cesarska obejmie tron po bezpotomenej śmierci ZA i na jakich warunkach. pozdr
  7. Witam; zacznę od skrzydel : widiowy : uklony i podziękowania:) Andreas: niestety marszalek Żukow nie jest dla mnie, jak się to nazywa wiarygodnym źródlem informacji. Jest to gość który swoje wspomnienia zmienia zgodnie z duchem czasu panującym w Rosji /i / lub ZSRR a ich ilość rośnie maleje zgodnie z zapotrzebowaniem danej osoby akurat sprawującej rządy na Kremlu. Wiatr wiejący wskazuje lepiej jak kurek. Dodatkowo w wielu wypadkach inni mówią delikatnie, że on myli się w wielu wypadkach. To że żadna z jego operacji nie przyniosla takich skutków jak planowano, a w wielu wypadkach kończyla się tysiącami zabitych [choćby zdobycie Berlina w '45]. To jak oceniala go "wiechuszka" w '57 świadczy, ze byl w stanie zjednoczyć wszystkich przeciw sobie. W ZSRR to dość rzadki cud... Marszalek Żukow się myli: proszę porównać dane techniczne tanków: Panter Panzerów IV i Ferdinandów z tym czym podówczas dyspnowali alianci, gdyby silą uderzeniową byly tanki amerykańskie to Niemcy przejechaliby po nich jak chcieli strzelając jak do kaczek. Niemcy przegrali pod Kurskiem z powodu glęboko urzutowanej linii obrony i dużej ilości odowodów radzieckich o których najprawdopoodbniej mieli conajmniej średnie pojęcie. Pytanie: kto pisal o tym że stal korodowala po dwóch godzinach? czy aby nie tow. Żukow? Co do wojny fińskiej - to że Finowie skapitulowali na wiosnę, wcale nie oznaczalo, że ACz wojny nie wygrala, oznacza tyle [tylko czy aż], że ACz w warunkach w których normalna armia nawet będąca w stanie wojny modlilaby by się by nie zamarznąc, RKKA doszla i przeszla wlaściwie linię Mannerheima. Dla mnie jest to pokaz tego co mogla dokonać ACz na rozkaz. Drugim pokazem [w wielu wydaniach] jest to jak atakowal Żukow obronę niemiecką i jak dowodzil i w jaki sposób armia te rozkazy bez szemrania wykonywala. pozdr
  8. Błędy Hitlera

    Witam; chcialbym zauważyć że: - wyraźnie rozróżniam okres 41-42 - kiedy N nie mieli na wyposażeniu tanka lepszego niż panzer IV; a Rosjanie i owszem [T-34 / KW-1]. Pol setki tanka T-34 rozpirzyloby w drobny mak dowolny oddzial niemieckich czolgów, może poza kilkoma sztukami "czwórek".... - a także okres późniejszy 43-45 kiedy po stronie niemieckiej pojawilo się dużo Tygrysów i Panter a także kilka Tygrysów Królewskich plus rozmaite jagry na ich bazie; po stronie rosyjskiej zaś T-34/85 oraz IS-y i KW-2. Część z nich to czolgi średnie lecz z racji wagi tonażu uzbrojenia i opancerzenia nijak nie porównywalne ze soba pozdr
  9. Pearl Harbor

    Witam; owe ataki na ubooty nieformalne i przypadkowe oznaczaly, że FDR chcial się wlączyć do wojny ale jako ten wywolany do tablicy a nie wywolujący... co mu się zresztą udalo, pośrednio bo posrednio ale jednak. Tak, tylko w tych wszystkich kalkulacjach, politycy japońscy nie zastanowili się nad jedną konsekwencją latwą do przewidzenia ; lub nie dość dokladnie to zanalizowali. Bylo to pytanie pt: "Kiedy US wlączą się do wojny i kiedy ich potencjal osiągnie poziom zdolny nas pokonać". Problem drugi chwilowo odlożony podówczas "ad calendas greacas" czyli uklad o nieagresji z ZSRR. Same US zdobywaly by wyspiarską J. spokojnie do 1950 albo i dlużej, to wlaczenie się ZSRR oznaczalo kapitulację bardzo szybką. Znając politykę Stalina można bylo podejrzewać że jest to kwestia ceny, i / lub wlączenia się formalnego US do wojny w Europie. pozdr
  10. Błędy Hitlera

    Witam, Mówię i będę się powtarzać - no ale - spora część niemieckich wojsk panzernych w '41 to tanki w wersji I i II, bez armat albo z armatkami kalibru 20 mm. Czolgów klasy T-34 i KW nie mieli. Niemcy też formalnie bodajże w '40 roku podwoili ilość jednostek pancernych - rozmnażały się one przez pączkowanie, albo prawie. Jednostki dostają nowy sprzęt i to doświadczenie osób tam będących plus ćwiczena na poligonie mają dać im minimum niezbędnej wiedzy i doświadczenia jaka potrzebna jest im na poczatku na froncie. pyt: a jaka to byla mapa? pozdr
  11. Pearl Harbor

    Witam; maxgall: wojna fomalna i nieformalna to są dwie różne sprawy, wojna formalna pozwala na bardzo wiele dzialań, nieformalna to ileś pzypadków i dementowanie i kłopoty. Japonia nie miala czego szukać na PH, zasoby ropy i rafinerie, jeśli dobrze pamiętam, to były w okolicach Indonezji... pozdr
  12. Pearl Harbor

    Witam; czyli wracamy w tym momecie do FDR i kombinowania jak tu wciągnąć Japonię do wojny nie będąc posadzanym o jej wywolanie. Kroki typu zamrożenie aktywów, utrudnianie handlu czy tego typu zabawy to najzwyklejsze szykany coś co się określa "stosunki są w zasadzie zamrożone". Do tego mozna też dolączyć dzialania typu persona non grata. Tak czy inaczej atak na PH byl glupota wielkości Himalajów, a wypowiedzenie wojny z US przez Niemcy te szczyty bilo jak chcialo. pozdr
  13. Witam i wyjasniam: Don Pedrosso: w momencie kiedy "stare sojusze" zaczynają się sypać, a AH krzyczy coraz glośniej o tym że należy mu się Saara [remilitaryzacja] Austria i in, chcąc się opiekować wszystkimi Niemcami w Europie, jasne się stawalo że wymaga to nietypowych kroków. Tymczasem Beck podpisując pakt o nieagresji i mając bardzo przyjacielskie stosunki z Niemcami z jednej strony poniekąd legitymizuje to co się w nich dzieje, z drugiej - brak podobnego zbliżenia z Rosją co stanowilo zlamanie nawet kanonu zasad ówczesnej polskiej polityki zagranicznej. Dalej sojusz z Francja jaki byl taki byl a Francja sama no cuż, miala co innego na glowie. W takim wypadku trzeba byloby odrzucić anse i niuase wzgl CzS i dogadać się z nią, na zasadzie - każdy wrogi krok wobec niej = wrogi krok wobec Polski. Zmieniloby to sytiuację w tym rejonie Europy bardzo mocno. Madu fakt że niemkcy zbroily się za pieniądze US czy F [dokladniej - nie placenie odszkodowań wojennych] to już akurat nie nasza wina a tępota tych co podpisywali uklad w Wersalu [i jego poszczególne części] w których nalożyli na N astronomiczne niesplacale zobowiązania i dlugi i robili wszystko by N byly poza marginesem ówczesnej Europy - czarna dziura. Fakt lepszej jakości [technicznej] armii niemieckiej można bylo zniwelować ustalając inną linię obrony za którą dróg utwardzonych nie ma lub jest malo [vide post w okolicy Bruna Wątpliwego o motoryzacji] pozdr
  14. Wyścig zbrojeń z Niemcami

    Witam; Gnome - jest jeden problem - w zasadzie tak po prawdzie, to żaden kraj nie wyszedl tak na dobre z kryzysu, mimo że pompowano pieniądze w gospodarkę poprzez roboty publiczne lub dotacje do różnych dzialań. Polska gospodarka nie byla potęgą, a takie byly zagrożone upadkiem najbardziej, dodrukowanie pieniądza w dużym zakresie bardzo szybko by się skończyl inflacja i katastrofą co zawaliloby wszystkie możliwe plany inwestycyjne pozdr
  15. Józef Piłsudski - ocena

    Witam; Pilsudski w Sulejówku czekal na okazję przejęcia wladzy - gdy naadchodzil enty kryzys rządowyw końcu wyszedl na czele wiernych mu legionistów i przejąl wladzę. Chcąc być w zgodzie z prawe powinien zalożyć partię niechby i się zwala "Sanacja RP" i próbować pzejąc wladzę w wyborach powszechnych by uzyskać legitymizację wladzy. Dążenie do przewrotu silowego to intryganctwo. Jeżeli by kochal kraj mając jego dobro na celu by nie zrbil zamachu, a potek jak już go zrobil, wziąl by wladzę oficjalnie w swoje ręce, lub tak nauczyl ludzi ktorzy byli najbliżej niego aby ich dzialania nie sprowadzaly się do walki kto kogo po śmierci mentora, tylko zgodnie dzialali dla kraju. Tego po obozie rządowym po '35 powiedzieć się niestety nie da. pozdr
  16. Witam; Wszystkiego, Jarpenie, wszystkiego: - rozsądnej polityki zagranicznej [beck] - rozsądnego plany obrony - ten na wypadek wojny z Niemcami zaczęto tworzyć bodajże na początku '39 r - zdolności przewidywania skutków wlasnych dzialań na arenie międzynarodowej - konretnej politki wewnętrznej pozdr ps. o modernizacji armii nie mówię...
  17. Sanacja - ocena

    Witam; dzionga a czemu mam się na ciebie obrażać? pały jeszcze w ręcach nie masz , jeno klawiature;) ale ad rem: Konstytucja marcowa byla podwaliną, podstawą ustroju, którego zmiana może nastąpić jedynie w wyniku tego, że działające w jej imieniu [konstytucji marcowej] partie dojdą do porozumienia i powiedzią: zmieniamy a caly tok postępowania prawnego zostanie zachowany. To że pilsudski nie szedl na manifestację polityczną świadczą przygotowania i pomoc wojska... z wojskiem nie idzie się na manifestację pokojową. Jezeli glówny zamachowiec, na którego wszyscy patrzą i wszyscy sluchają zmienia rząd potem wycofuje się w cień twierdząc że to co jest napisane w konstytucji [nawet z nowelą -> w świetle tego co bylo wcześniej - raczej nielegalną] jest zbyt slabe dla niego, a z drugiej wszyscy politycy "latają do niego po dyrektywy" to dla mnie oznacza, że zrzuca odpowiedzialność na innych, sam korzystając tylko z plusów [vide dobry car i źli urzędnicy] nie biorąc za nic FORMALNEJ odpowiedzialności. Każde prawo dobrze napisane charakteryzuje się tym, że nawet po zmianie ekipy działa i nie trzeba w nim majstrować. Konstytucja kwietniowa albo byla bardzo zlym prawem, gdyż nie dzialala wlaściwie a prezydent wbrew niej byl figurantem, co oznacza że uchwalala ją banda debili; albo jeżeli nie byli oni bandą debili to byla owa konstytucja uchwala pod konkretną osobę -> P. Co sprawia że wracamy do punktu wyjścia... Poglądy od prawicy do lewicy - każdemu coś milego - fikcja = brak poglądów; albo poglądy podobne do AH: postraszyć komunistami [w PLw latach 30tych jak jeden mąż w więzieniach] i dać troszkę ludziom i popierać wielkich przemysłowców tego świata [i socjalizm i kapitalizm]. Takie poglądy to siedzenie okrakiem na barykadzie i ludzi nie pociągnie. Przejęcie wladzy w sensie realnym i formalnym sprawia to, że osoba ją mająca jest odpowiedzialna za dzialania, a tyly fotel to klasyczny car batiuszka. Pisalem o P jak o Walęsie dlatego że podejście bylo podobne: obu ludzie cenili, obaj coś zrobili - ale ich partie nie uzyskaly znaczącego poparcia, z tym że P by móc rządzić wybory robil do skutku a opozycję pogonil fikcyjnym procesem sądowym z Berezą w tle [gwoli ciekawości - wszystkich oskarżonych bronily największe tuzy adwokackie "pro publico bono" a nie byly to osoby biedne. Ludzie nie mieli najlepszej opinii o tym co się dzialo. Co do polityki zagranicznej P. Fakt - utrzymywal on równą odleglość między Moskwą i Berlinem, jednakże o tym, że nie miał szczęścia do ludzi świadczy fakt kto po nim przejąl jej stery i jak się zachowywal [beck, który udawal pierwszą niewinną mówiąc coś o honorze...] Co do stabilizacji rządów - ilość premierów była taka sama albo podobna, polityka była mniej więcej stabilną bo robił ą z tylnego siedziena sam P a premier dawał autograf. Nacjonalizmy, któr jakoś udawalo się do pol. l. 30 tych trzymać na wodzy [choć nie do końca wybuchly z nową silą - choćmy marsz na Myślenice i jego skutki, getto lawkowe. Gospodarkę oddzielam od tego gdyż ona funkcjonowala w swoim niezależnym życiu. Gdynia byla konieczna gdyż spory z Gdańskiem utrudnialy handel, budowa czegoś poważniejszego mogla się zacząc dopiero po '25 r [Grabski] i po próbie wprowadzenia polskiej wersji Keynsa [Kwiatkowski]. Budowa COP to próba rozladowania przeludnienia biedy w Galicji i w zasadzie samodzielne wykonanie Kwiatkowskiego, któremu żrący się politycy zostawiali więcej swobody i póki wyniki byly nikt nie oral jego grządki. pozdr
  18. Witam; Narya akt 5 listopada pojawil się tylko i wylącznie dlatego, że każdemu z zaborców braokowalo żolnierzy do armii ponoszących coraz większe straty, a teren "Kongresówki" stanowil wcale spory rezerwuar żolnierzy, więc czymś ich trzeba bylo skusić by walczyli / lub nie za ednych lub drugich. Gdyby nie to nikt by czegoś takiego nie wydal.. pozdr
  19. Wyścig zbrojeń z Niemcami

    Witam; Jarpenie - możesz zapomnieć, nawet nie ten potencjal produkcyjny o reszcie nie wspominając. Gnome - i bardzo dobrze że trzymal, w polskiej sytuacji dodruk pieniądza skończyłby się katastrofa budżetową i to momentalną. Z drugiej strony była możliwa dłuższa walka tymi siłąmi co mieliśmy, dłuższa niż te 5 tygodni. Wystarczyo zamiast wzdłuż całej granicy liczącej kilka tys. km, rozmieścić siły wzdłuż najlepszej linii obrony - Wisła - Bug - San. Dalej na zachód zostawić harcowników i prowadzić inne opóźniające WH działania. Wtedy pierwsze uderzenie i bombardowana trafiłyby w próżnię, choć kosztem takiego postępowania byłąby utrata najcenniejszych terenów... które i tak straciliśmy w pierwszym tygodniu. pozdr
  20. Witam, zacznę od wojny fińskiej - jezeli ACz zdolala pokonać Finów w takich warunkach nie pytając się o sensowność tylko atakując, znaczalo to że przetrwa w każdych warunkach nawet takich w których inne armie by zamarzly na kość albo splaily się na popiól. Warunki wojny na wschodzie wymagaly prostego u skutecznego sprzętu a artyleria radziecka czy czolgi staly nieporównanie wyżej od alianckich. Pisalem o ciężarówkach dzipach czy ciągnkach artyleryjskich, gdyż tych glównie brakowalo ACz. Calą resztę kramu mieli lub mogli wyprodukować w ilościach nieosiągalnych dla reszty świata w warunkach niemożliwych. Bitwa pod Kurskiem przeszla do hstorii jako jedna z największych bitew pancernych, w której konstrukcje amerykańskie z '45 r. nie mialyby żadnych szans na przetrwanie. Kluczowym dla ACz byl rok '42 kiedy to przeniesione na ural zaklady dopiero się rozpędzaly nie dając pożadanej wielkości produkcji. Rozciągnięcie [ew. frontu] od Leningradu po Ural i M. Kaspijskie sprawiloby że jeden tank niemiecki przypadalby na naprwdę ogromne odleglości, a w odstępach między nimi zmieścilyb się cale wraże dywizje. Odcięcie Niemiec od ropy [tereny Rumunii Węgier i okolic Lwowa] to powolna śmierć gospodarki niemieckiej na suchoty [vide spadek producji po sierpniu '44; coś kolo lipca zajęto Ploesti...]. Fabryk benzyny syntetycznej bylo za malo. Po tym fakcie gonienie WH staloby się przyjemnością, zwlaszcza że jego maewrowość podówczas byla mrzonką [vide Guy Sayer] Dodatkowo polityka niemiecka względem narodów okupowanych by tylko pomoglaby owemu marszowi wyzwolicieli. pozdr
  21. Witam; dzialania faktycznie w wielu wypadkach byly agresywne, lecz cala taktyka i strategia wybitnie defensywna z naciskiem "Linia Maginote'a" nas ocali. Amen. To że czolgi francuskie brywaly wiele razy dowodzi tego, że byly konstruowane w zupelnie innym celu i wg innych zalożeń. Atakowanie na wroga z rozsądkiem przynosi nezle skutki ale wtedy kiedy idzie za tym plan i cala armia się do tego dostosowuje, ale kiedy dzialania są "od Sasa do Lasa" to efekt jest taki jak w '40 pozdr
  22. Prosze o pomoc

    Witam, jakbym miał stawiać to na Wielką Kartę Swobód 1215... pozdr
  23. Witam; Ze sprzętem produkcji amerykańskiej był jden problem, pomijając ciągniki artyleryjskie, dżipy ciężarówki najróżniejszej maści, to czym walczyli Rosjanie to był ich sprzęt ich konstrukcja własna i to całkiem nowa [lata 39-41] wprowadzane do służby w okresie lat od '40. Doszliby do Madrytu, tylko troszkę później, z większą ilością "Stalińców" pozdr
  24. Witam; wiem to jest jedna i ta sama wojna , tylko tempo działan bylo bardzo różne. Dla mnie pewnym wyznacznikiem są wnioski jakie wyciągnęły poszczególne kraje z wojen które prowadziły: dla F - wojna pozycyjna to przekleństwo, z drugiej głębokość przełamań, nawet tych za pomocą czołgów była na tyle mała, że najskuteczniejszym sposobem zabezpieczenia granic była Linia Maginote'a dla D, ZSRR cz y Polski - duże znaczenie mialy jednostki mobilne, lub te uchodzące za takie [czołgi ; kawaleria [PL]]. Same przestrzenie i rozciągnięcie frontu wymuszają inny typ działań. Możliwe że te różnice tak do końca w '17 czy '18 nie były widoczne jak na dloni, ale byly. Dlatego, możlwe że nieco przerysowując, dla podkrelenia tych różnic, nawzałem wojny: pozycyjną i manewrową. pozdr
  25. Czerwiec 1976

    Witam; Bruno - niestety taka byla gospodarka socjalistyczna. Zapomnialem jeszcze napisać o jednej ważnej rzeczy: Wzrost wydajności który byl wyzszy lub równoważyl wzrost nakladów na produkcje ok. roku 75/76 zacząl być dużo niższy od wzrostów nakladów. Oznaczalo to znaczny wzrost nieefektywności gospodarczej lub raku efektywności / celowości nakladów, a wzrost produkcji stawal się papierowy lub odbywal się kosztem "dożynania parku maszynowego". W sferze finansowej objawialo się to wzrostem kosztów produkcji [nieefektywność] co przy stalych [lub mniej więcej stalych cenach] powodowalo wzrost deficytu budżetowego i wzrotem nawisu inflacyjnego, czyli tego co ad absurdum bylo doprowadzone na przelomie w 88/89 r. Gwaltowne powyżki cen byly uzasadnione ekonomicznie, zmniejszyloby to inflację i nawisu, zwiększylo zyski / zmniejszylo straty i pozwolilo przynajmniej w części odsunąć to co nastąpilo już 4 lata poźniej [79/80] pozdr
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.