-
Zawartość
9,065 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez FSO
-
Ich ostatnie słowo - Norymberga
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; dęte były wszelkie oskarżenia nawiązujące do wywołania wojny i zbrodni przeciw pokojowi. Sami Niemcy, li tylko Rzesza by sobie z tym nie dała rady. W owej destabilizacji musiała mieć pomoc kogoś z zewnątrz. Byli to oskarżyciele i sędziowie... pozdr -
Witam; Z Tagancewa: Art 2. Kary przepisane za przestępstwa są następujące: 1. Kara śmierci 2. ciężkie roboty 3. zesłanie na osiedlenie 4. zamknięcie w domu poprawy 5 . zamknięcie w twierdzy 6. zamknięcie w więzieniu 7. areszt 8. grzywna Nb.niemiecki kodeks karny obowiązywał także na terenie b. zaboru pruskiego do r. 32 z pewnymi modyfikacjami. To jedno, osobną kwestią jest to, że Bereza nie była nawet ciężkim więzieniem to było coś gorszego. pozdr
-
Polskie szkolnictwo wojskowe w II RP
FSO odpowiedział mateusz009 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Witam; ciekawy: pewnie musiała podlegać jakiejś ocenie, przez odpowiednich oficerów w odpowiednich komórkach. Jeżeli oni stwierdzili, że praca jest nowatorska to za taką była uznawana. Jak ktoś stwierdził : tam gdzie kończy się logika zaczyna się wojsko. Tak na serio sądząc po tym jak wyglądało nasze wojsko i manewry opisywane u Kirchmayera czy Kuropieski, to nowatorstwo prac najlepiej objawiało się tym, że były bardzo bliskie z aktualnie obowiązującą myślą wojskową. pozdr -
Mieczysław Rakowski
FSO odpowiedział Pancerny → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Witam; pisałem, że poczekam. Pisałem że w tym okresie wiele osób, które stały potem na czele opozycji wierzyły w ów system. Z Daukszewicza: co to jbył okrągły stół: członkowie partii z lat 60 tych zmienili członków partii z lat 70 tych. Poza tym o ile wiem, człowiek może zmieniać poglądy.I poglądy M. F. R. w '49 były inne niż w '57 inne niżw '80 i inne niż w '88-'89... pozdr -
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
FSO odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; polityka i pomysł słuszny, choć być może doprowadzić to do znacznych kosztów i większego zużycia materiałów czy różnych rzadkich metali. W wielu wypadkach o wiele ważniejsze jest egzekwowanie stanu technicznego pojazdów. Poza tym coraz większy stopień komplikacji budowy i silników i samochodów zwykle nie sprzyja ich trwałości.. pozdr -
Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?
FSO odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Witam; secesjnonista: bo gdzieś wyszło przy okazji dyskusji o procesie brzeskim, że według Mackiewicza ["Cata"] Piłsudski początkowo inaczej traktował Witosa, gdyż liczył, że ten jednak do niego się przyłączy i lub wesprze. Być może zachowanie po procesie było nadal próbą prowadzenia polityki w stylu: jak chcesz to się przyłącz, mimo wyroku... Witos wolał emigrację. Sprawa nr 2. To, że II RP robiła tylko procesy polityczne, pozwalając na "uciec" na emigrację tym czy owym, dla reszty tworząc Berezą, wpływając na sędziów, nie jest umniejszane tym, że w początkowym okresie PRL procesy były ostrzejsze i brutalniejsze, wyroki sroższe i tak dalej. Oznacza to, że fakt że ktoś robi większe przestępstwa nie oznacza, że mniejszy zbój jest rozgrzeszony... pozdr -
witam; bo narodowości inne niż polska zamieszkiwały głownie ten rejon... Ale wysiedlano jak idzie, bez dzielenia włosa na czworo. pozdr
-
1920. Wojna i miłość
FSO odpowiedział montezuma1985 → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
Witam; wyjaśnienie: a kto mówi że to było jedno piwo?! W kwestii filmu: 1. Osobną sprawą są realia [nazewnictwo, ubiory i tp] z epoki. W momencie kiedy tutaj coś jest nie bardzo to widz liczy, że przynajmniej gra aktorów i sam rozmach scen mu to wynagrodzi, o fabule nie wspominając. 2. Kolejna sprawa - nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie, że tak naprawdę polskich aktorów młodego pokolenia, czy nawet ok. 40 tki zdolnych zagrać, przejść na płyciznami [zwykle nieuniknionymi] scenariusza i rozpiski filmu jest niewiele lub jest ich brak. Wielkie nazwiska mają już zwykle około 60 lat, a bywa, że i więcej. Gdzieś kiedyś w gazecie ktoś się śmiał, że w ciągu jednego dnia szły trzy różne filmy, a w każdym z nich grupa najważniejszych aktorów była taka sama... 3. Fabuła - a do tego też trzeba mieć jakieś talenta - i znów małe pytanie - jaki film wzbudził naprawdę aplauz widowni i krytyki, że choć gra bywa nieco sztywna, to sam pomysł i poprowadzenie było naprawdę "z jajem". Ja sobie nie przypominam... Wnioski: jeżeli jest mizeria ogólna, jeżeli nie ma kto grać, kto pisać - to z jakiej racji, serial inny niż "opera mydlana" ma być zrobiony tak, by można było go oglądać? pozdr -
Prześladowania komunistów
FSO odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Witam; Bełkot: a był paragraf i był wyrok SN mówiący o tym, że poglądy komunistyczne są dozwolone, działalność ich jest legalna o ile warunkiem realizacji ich programu będzie wybór przez większość wyborców. Gdzieś nawet ów wyrok przytaczałem. Ot i wszystko. Znaczy jeżeli ktoś rozbija się samochodem zabijając matkę i dziecko to wina jest producenta? Granaty i takie tam - też? Znaczy w zasadzie każdy dyrektor fabryki broni powinien iść w ciągu najbliższej godziny do więzienia z zarzutem wielokrotnego mordu. Ech... pozdr -
Witam; pan k: to nie jest propaganda PO tylko realia ekonomiczne, to coś co można przećwiczyć nawet we własnym domowym budżecie. Ot i wszystko. Założenie jest takie, że ograniczone dochody w budżecie domowym, powodują zmianę [w dół] wydatków, by wszystko się domykało. Można zmienić n.p. knajpę na domowe obiady, markowe ciuchy na tańsze, wino na coś tańszego i tak dalej. To coś co sprawi, że budżet domowy się domknie. Państwowy działa na tej samej zasadzie. Sejm i tak dalej Czym innym jest liczba parlamentarzystów czy innym jest to ile im się płaci. O ile liczba jest za duża, o tyle to ile im się płaci jest dyskusyjne. Parlamentarzysta czy członek rządu zarabiający tak naprawdę stosunkowo niewiele jak na ogóle warunki oznacza tyle, że stosunkowo łatwo taką osobę przekupić lub zaproponować mu wziątkę w stosunkowo niewielkiej wysokości by zrobił coś na rzecz kogoś. 10 tys złotych czy 11 tys, to na euro w granicach 3,5 - 4,0 tysiące. Pytanie za sto - ile wynosi średnia płaca w Unii? Premier, czy minister to naprawdę ogromna odpowiedzialność a płaca taka sobie - 5 tys czy 6 tys euro... Poza tym jedna uwaga - jeżeli ktoś dostaje w sumie niewiele i nie ma poważania, to wybiera się "jak leci" jeżeli wybór posła czy senatora wiązałby się z dużo większymi płacami, i naprawdę konkretną odpowiedzialnością oznaczałoby to, że ludzie by wybierali o wiele uważniej ludzi, byłoby mniej przekupstw a znacznie więcej odpowiedzialności w podejmowaniu takich czy innych decyzji. Przy okazji podawano gdzieś średnie płace w kombinacie miedziowym - coś ok 9 tys złotych, czyli niewiele mniej niż taki poseł czy senator zarabia. Odpowiedzialność górnika to coś zupełnie innego niż posła czy senatora nie wspominając o ministrze czy premierze. pozdr
-
Witam; kilka uwag i wyjaśnień: wdawanie się w dywagacje kto Polak z dziada pradziada a kto tylko z ojca nic by nie dało. Ludność traktowana było jako całość, jako mieszkańcy tych terenów. To tak jak w Krakowie, gdzie w pewnym czasie nazwiska niemieckie, węgierskie czy czeskie nie dziwiły nikogo -dziedzictwo A-W. Oznacza to mniej więcej tyle, że władza nie wdawała się w detale - tylko zamieszkuje - oznacza, że trzeba wysiedlić. ZSRR nie bawił się w wysiedlanie ale także, nie bawił się w Wersal robiąc porządek z UPA po swojej stronie granicy. Czym innym jest znajomość topografii całych Bieszczad a czym innym danego stosunkowo ograniczonego terenu. To duża różnica. pozdr
-
Witam; dziwne co? Bo jak to w Polsce kochanej - jest ileś ustaw, ileś z nich się "gryzie wzajemnie" a państwo w postaci sądu stosuje jeszcze swoją wykładnię "zgodnie z zasadą" [nie zawartą nigdzie, zapisaną n.p. na pojedynczym egzemplarzu, nie do wglądu...] pozdr
-
Witam; plany Krakowa: http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/r/0.htm - duże zmiany następowały w l. 19110 - 1915, ok. poł. lat 20 tych [niewielka] i znów w 1941 r. To, że Frank uważał Kraków za stare niemieckie miasto, nie oznaczało, że tak uważano wyżej. Poza tym dziwnym by się wydawał fakt, gdyby swej siedziby Frank nie uważał za coś ważnego. W kwestiach wojskowych i innych im podobnych Frank nie miał do gadania zbyt dużo. Słowa te o ile mnie pamięć nie myli, mówił do swych współpracowników, co też świadczy o ich randze. pozdr
-
Prześladowania komunistów
FSO odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Witam; secesjonista: nie, u nas za wrogą klasę uważano opozycję - od komunistów po ludowców... w kwestii samej dyskusji: nie wiem czy się śmiać czy płakać. Komuniści albo kojarzeni się z Marksem i Engelsem, albo z Leninem czy Stalinem, ogólnie z ZSRR, bo tam pisano że my tego owego ale komunizm budujemy... Zapominamy gdzieś w tym bałaganie o dwóch sprawach: 1. Jaki był program ówczesnej rodzimej partii komunistycznej, lub ten prezentowany w czasie wyborów, kiedy występowała pod różnymi nazwami. Oznacza, to że będziemy wówczas mogli powiedzieć - tak są to komuniści, nie z nich tacy komuniści jak ze mnie Chińczyk... 2. Będzie można określić czy działali oni zgodnie z prawem, co oznaczać będzie takie lub inne oceny działań władz [różnych działań różnej władzy w różnych okresach] 3. Zdając pytanie czemu prześladowała - znajdziemy odpowiedz prawdziwą, dlaczego stanowiła zagrożenie dla władzy, bo raczej nie dla ówczesnego społeczeństwa, które do bogatych nie należało. Kiedyś gdzieś na forum padło stwierdzenie że komunizmy w ZSRR nie było, a partii realnie nie możemy nazywać komunistycznej... Cokolwiek by mówić o duecie Marks i Engels to są to teoretycy, którzy w żaden sposób swoich teorii nie wprowadzali w życie, nigdzie. Czyli wypowiedzi o ich programach powinny się zaczynać teoretyczne założenia czegoś tam. pozdr -
Bitwa warszawska - komu przypisywać zwycięstwo?
FSO odpowiedział bartecki → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Witam; palatyn: marginesem - w zasadzie słusznie, bo Marszałek przyszedł na gotowe... a najważniejsze dokumenty świadczące o niepodległości zostały ogłoszone w październiku roku '18, kiedy Piłsudski siedział w Magdeburgu. Wot i wszystko. Ukłony trzeba składać Radzie Regencyjnej. pozdr -
Więźniowie polityczni w Polsce Ludowej
FSO odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; harry: dokładnie o to mi chodziło. Major opisuje więcej podobnych numerów. Na ten chyba wpadł Skiba i sp. Ale nieważne. Zarzuty z grubej rury o system. Ktoś się godzi ktoś nie, papiery ginął, się znajdują i ląduje w ciupie z przypisem polityczny. Ba czasem zarzut wystarczył. Do tego teczka i wezwania, paragrafy, rozmowy... W tym tempie spora część Polaków siedziała czy miała szansę być za politykę. Tak naprawdę osób jak Kuroń, Michnik i im podobni nie było zbyt wielu. Ale wówczas okazałoby się że państwo nie było zbyt represyjne, opozycjonistów takich realnych nie było z zbyt wielu... pozdr PS> Podobno potem były artykuły w gazetach i awantura na Milicji. Z czasem ta ostatnia uczyła się swojego zachowania, ale inne resorty i służby można było liczyć -> wojsko. -
Czy „Solidarność” była produktem systemu, czy nawrotem do dawnych tradycji narodowych?
FSO odpowiedział Narya → temat → Opozycja i protesty w PRL
Witam; ja dokładnie mogę poprosić o wskazanie porozumień zawieranych z władzą, w których "S" godziła się na realne obniżki płacy, poprzez podwyżki cen, zmianę podejścia równych żołądków, na to że nieefektywnie pracujący zostaną zwolnieni, na koniec dotowania wszystkiego i wszystkich, na dłuższy czas pracy... Teoretyczne opinie wyrażane przez związek który skupiał w pewnym momencie chyba znakomitą większość niezadowolonych jest czymś zupełnie innym od realnych działań. to, że działał w niej J K-M i publikował swe opinie jest czymś skrajnie różnym od tego co było uzgadniane i jak odbierane... pozdr -
Witam; a ja będę monotonny... 1. Każde wojsko typu partyzanckiego musi mieć oparcie w ludności "cywilnej", musi mieć skąd zdobywać żywność, musi znać informacje o ruchach przeciwnika, musi korzystać z jego pomocy. 2. Z racji charakteru UPA [także a może i głównie narodowościowy] wynika to, że poparcie mogła znaleźć li tylko wśród grekokatolików i prawosławnych czyli Ukraińców i Łemków. Polacy nigdy nie byli chętni by do tamtego czasu pozwolić sobie na utworzenie niezaiwisimoj i tak dalej Ukrainy. Te dwa powody z wojskowego punktu widzenia sprawiają, że działania owe mają i mogą mieć pewien dość ograniczony zasięg, nie mogą przekroczyć pewnej granicy. Do tego jeszcze ZSRR czynił porządek bez większych ceregieli na swoim terenie. 3. W '46 r. zbrojne podziemie [polskie] by była jasność, stwarzało znacznie więcej problemów Polsce, bo i mogło liczyć na współpracę ludności wszędzie, bo i to Polacy i oni Polacy, poglądów na czole nikt nie ma wypisanych. To jak długo trwały problemy z podziemiem, to gdzie ono było pozwala stwierdzić, że ono było o wiele większym zagrożeniem, tym bardziej że dotyczyło rejonów znacznie bardziej rozwiniętych niż Bieszczady, stwarzając znacznie większe zagrożenie i gospodarcze i politycznie. 4. Wysiedlanie na raty czy częściowe - tych tak bo są tacy, tych nie bo śmacy to połowiczne rozwiązanie. Nie tylko dlatego, że UPA mogłaby wykorzystywać tych co zostali, ale także dlatego, że budziłoby ono opór wśród samej ludności :czemu ci nie jadą, a my tak. Jeżeli tylko chodzi o poglądy - to przecież każdy mógł się stać aktywistą... A tak wszyscy i już. Konsekwencje przede wszystkim. Uwaga ogólna - znajomość terenu oznacza także znajomość wszelkich leśnych ścieżek jakie wiodą z jednej strony granicy na drugą, a regularne wojsko zwykle ma sporą trudność z ich obsadzeniem. Tym większą, że niewiele lat wcześniej wszystko to był jeden teren jeden kraj, gdzie można było poznać wszelkie ścieżki jakie wiodą na to pole co po słowackiej stronie jest. pozdr
-
1920. Wojna i miłość
FSO odpowiedział montezuma1985 → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
Witam; Makazis: potwierdzam - kiedyś byłem na etapie jedzenia o 4 rano rosołu na ostro [z pięciu torebek], ale jako że był za ostry - przepijałem go piwem... inni mieli co innego Ad filmu: Niestety reguły gry wymagają by istniał spory rozrzut pomiędzy zachowaniem dobrych i złych, by łatwo było się sympatyzować z tymi właściwymi. Osobną sprawą jest to czy robi się to inteligentnie czy mniej. Seriale, filmy, i tak dalej pod to podpada. To tak jak w dobrym starym westernie z Johnem Waynem - gdzie wiadomo, że szeryf jest bohaterski, szarmancki, zabija kiedy naprawdę musi, pije tak by dam nie urazić i w ogóle... Aż do obrzydzenia. pozdr -
Witam; to jest autentyk, bo tak brzmiała mniej więcej odpowiedź, udzielona przez prawniczkę, na moje wyjaśnienia w kwestii tego jak wygląda realny stan faktyczny w kwestii praw własności i tego co to oznacza. "Ja wiem że masz rację i że twoje wywody są logiczne, lecz prawo w tym kraju jest inne". To nie był dowcip.... niestety pozdr
-
Witam; secesjonista: jak się to ładnie zwie - czepiasz się. Przy okazji - Kraków sprzed '39 r. miał zupełnie inne granice niż te w '45. To tak na marginesie. Bo ostrzelanie i postrzelanie 450 budynków nie oznacza, że wszystkie one były w ścisłym, historycznym centrum miasta. Tereny jakie przyłączono były naprawdę ogromne. Zniszczenie tam budowanych czy wybudowanych domów jednorodzinnych czy niewielkich kamienic przy okazji walk z oddziałami osłonowymi - jest niczym i tak naprawdę jest niewielką ceną za to że Kraków został wyzwolony w zasadzie bez uszkodzeń. Poza tym jest jeszcze jedna sprawa: Breslau i Danzig były wedle propagandy niemieckimi miastami, a Krakau no cóż.. nie koniecznie. pozdr
-
Prześladowania komunistów
FSO odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Witam; każda partia, każda grupa ludzi w jakiś sposób ze sobą związana politycznie ma plan na raj na ziemi, szczęśliwość wieczną i takie tam. Programy są różne od monarchii po pełną anarchię od demokracji po autorytaryzm, od wolnej amerykanki po ścisły komunizm. Gdzieś tam są komuniści i także oni mają czy mieli swój program na to by na terenie Polski ówczesnej zapanował raj na ziemi. Był to system komunistyczny. Możemy mówić, że się mylili, ale nie możemy ich potępiać w czambuł. Kresy II RP to miejsce gdzie dwumiesięczne zarobki w pieniędzy, dla zwykłego jego mieszkańca to kwota równie odległa jak Mars, że trzy złote czy cztery jakie dostanie od pana z miasta to naprawdę kupa kasy, zaś banknot dwudziestozłotowy na zwykłrj stacji jest wydarzeniem miesiąca, albo i kwartału. W takiej sytuacji idee komunistyczne mogły i pewnie zdobywały poklask... No tak ale to byla komuna, która w ZSRR.. Ale przecież my jesteśmy w Polsce.. Przecież to nie komuniści przeprowadzili zamach stanu, przecież to nie komuniści siłą wymuszali na parlamencie swoją wolę, przecież to nie komuniści wymyślili proces pokazowy, przecież to nie komuniści rozpędzali strajki niezadowolonych, w końcu to nie oni siedzieli w więzieniach bez wyroku za poglądy. Władza dobra, komuniści źli. Mentalność Kalego? Jeżeli nie, to na wyprzódki ileś osób powinno iść przed nimi, ileś osób powinno być potępionych jeszcze częściej niż komuniści... Ale nie te poglądy. pozdr -
Witam; Montaż - demontaż. Po wyrzuceniu koi i stoliczków pomieszczenie stawało się miejscem składowania skrzynek z minami? To przecież równie dobrze można dać ogłoszenie w prasie ogólnokrajowej : Gryf przybywa do poru w celu demontażu - jest znów okrętem wojennym. Czemu znów zakładamy że tow. Stalin jest głupi jak but i nie wie co się w Polsce dzieje? Dostawy mogłyby sobie płynąć z dowolnego miejsca na świecie Zanim by one dopłynęły wystarczyłoby zbombardować w zasadzie dwa porty:. Hel i Gdynię i ogłosić wszem i wobec że na taką szansę zasługuje każdy statek płynący z towarem dla Polskie. Oczywiście o ile Niemcy by nie robili trudności, a ile Duńczycy by uznali, że to nie narusza jakichś tam zasad czy ich neutralności. I tak dalej. Na zablokowanie działań jakiejkolwiek floty [zapominamy że w '39 r. Rosjanie mieli więcej okrętów podwodnych niż Niemcy], oczywiście jest milczące założenie że stoją w porcie i gniją? pozdr
-
Mieczysław Rakowski
FSO odpowiedział Pancerny → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Witam;W kwestii cytatu - poczekam na odpowiedź. W kwestii opinii - jakoś tak wielu ludzi w ówczesnych czasach wierzyło w ten nowy system. Kuroń podobnie - by daleko nie szukać... to dlaczego tak się działo opisuje w różnych publikacjach m.in. J. Urban. pozdr -
Czy „Solidarność” była produktem systemu, czy nawrotem do dawnych tradycji narodowych?
FSO odpowiedział Narya → temat → Opozycja i protesty w PRL
Witam; no dobrze - z innej strony pytanie. Jeżeli "S" tak się przejęła systemem to dlaczego: 1. Nadal strajkowała i nadal głosiła swoje hasła... żądając wypełnienia tzw. "sierpniówek" 2. Dlaczego nie dogadała się z rządem o podwyżkach [koniecznych zresztą] cen 3. Dlaczego jej oczkiem w głowie był fakt, by każdy żołądek był równo traktowany... A może rozwiązaniem jest fakt, że ówczesna "S" to przestrzał poglądów od lewa do prawa, do grupa ludzi których łączyłą li tylko niechęć do systemu i chęć jego obalenia a potem się zobaczy? Jak ZZ może być konserwatywny i jak partia grupująca ludzi od Bujaka i Kuronia po JKM przez Maciarewicza może pod względem gospodarczym mówić jednym zdaniem?! pozdr