-
Zawartość
9,065 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez FSO
-
Witam; oto jeszcze kilka obrazków z pozycji "Wieś polska w latach Kryzysu 1929 - 1935" "...Na targ do Kaluszyna gopsp[odarz pzyprowadził konia. Koń już stary ale do pracy się jeszcze nadawał. Za konia tego dawano gospodarzowi 8 złotych. Żal było gospodarzowi za kilka złotych oddać konia, więc myślał wziąć go do domu. Aż zjawia się amator na grzywę i ogon konia. Ten mówi do gospodarza odetnij je a dam ci za włoś 12 złotych. Gospodarz odciął koniowi grzywę i ogon, wziąłza nie 12 zł, po czym knia już wolno puścił, jeno do szyi przywiązał świadectwo pochodzenia i niech sobie idzie gdzie chce bo żywić go nie ma czym..." [pow minskomazowiecki] "... We wsi Rosochaczu pod Kołomyją w Małopolsce Wschodniej ptrzyszedł do szkoły 8 letni chłopak w koszuli i słomkowym kapeluszu. Nic więcej na sobie nie miał. W Rosochaczu są rodziny które na 10 osób mają tylko jedną parę butów..." Marcinkowicze, pow. Brasław: "Zobaczyć teraz na sklepikarzy, handlarzy i rolnika, to wszyscy nie żyją, tylko dożywają, ale rolnik jeszcze gorzej wygląda jak przed potopem, ale prędzej zginą ci którzy nas karaj. Rolnik jakoś żyje, chociaż nosi buty drewniane, ubranie swojej tkaniny, podjadłszy postnych kartofli..." "... Państwowy podatek gruntowy uzależniony jest od kwalifikacji gleby i wynosi przeciętnie około 1 zł z morgi, ale podatek upomnieniowy podwyża tę sumę do 2 zł a nawet i 4 zł..." "... Przeprowadzałem w ub r. ['32 - F.] ankietę w dużej bo blisko 900 mieszkańców liczącej wsi- Godowie, gdzie na 200 gospodarzy tylko 8 było bez długów, to znaczy 4%. Reszta to w dzisiejszych czasach dłużnicy prawie niewypłacalni... " [Godów - pow. Puławy - F.] Rolnik z pozńańskiego skarży się, że '28 r. wysiewał mniej nawozów sztucznych jak przed wojną ['14 r.] zaś mimo niższych cen produktó rolnych [o ok. połowę] płaci mniej więcej 3 razy tyle podatków. Mioteł nie kupije - bo za drogie, mydła i proszku kupuje za 25 zł/ rok, na 9 osób dorosłej rodziny na rok musi wystarczyć 150 kg mięsa, cukru - 30 funtów [ok 15 kg rocznie], gotuje się na chdym mleku lub wodzie, zimą - buty drewniane, latem boso... [cały czas podkreśla różnicę między czasem "za Niemca", a okresem "za Polski"; to z Pamiętników Chłopów] "... Ze swoją rodziną skladająca się z 4 osób używam w ciągu roku: soli - 30 kg [7,50 zł]; nafty - 20 kg [12 zł], machorki 100 paczek [60 zł], zapałem - 150 paczek - [15 zł], cukru - 15 kg [16,50]. W sumie 111 zł...." [gospodarz na 10 ha, pow. bialski, woj. białostockie]. Dodatkowo rolnik wykarmia 6 - 8 wieprzy wagi ok. 150 kg każdy, i własnoręcznie wyrabia ok 100 - 150 m. płócien... pozdr
-
Zbrodnie partyzantki sowieckiej na ziemiach polskich 1941 - 1945
FSO odpowiedział madhouse → temat → Oddziały i organizacje
Witam; madhouse: nikt, naprawdę nikt nie ma prawa mówić, że Polakiem jest katolik, chodzący do kościoła, głoszący wartości narodowe, lub sanacyjne głosujący na "Jedynkę". Polakiem jest także Żyd, Polakiem jest także socjalista, ludowiec, komunista i każda osoba się nim czująca. Poglądy takiej osoby to sprawa wtórna. to, że należał do ZPP i widzial przyszłość kraju nieco inaczej niż osoby związane z Londynem, czy sanacją, nie oznacza, że mamy mu odmawiać prawo bycia i czucia się Polakiem. Z boku: od kiedy to praca w "organach" państwa jest hańbą? Zwłaszcza jezeli nie popełnil w jej trakcie przestępstw? pozdr -
Witam; i znów Bunt rojstów... "... Z Pińska do Nowogródka [120 km wodą - F.] godzin dwanaście czternaście. Ale kosztuje zato tanio. Tylko z pasażera jak ze mnie, który na przystań przyjeżdża dorożką, z walizką, pledem i burką, tudzież żąda natychmiast oddzielnej kabiny, zdzierają Żydzi na oko. Jak to Żydzi,. Jeden powiedzia gdym by rano na przystani: "dla pana cztery, jeśli iz osobno kabino, to będzie pięć. Zgodzim się"..." [podróż wyszla 7... - F.] "... A więc Polesie jest krajem puszcz i bagien i wód. W puszczach rosną drzewa, na bagnach trawa, w wodzie ryby. To są trzy źródla utrzymania mieszkańców. Latem wody zalewają lasy i blota. Dostęp do nich jest trudny lub niemożliwy. Siano skoszone w porze letniej, czeka powloki lodowej, ażeby je zwieżć na karm dla bydla. Las też czeka zimy. Wtedy dokonywane są wyręby, przy których rok rocznie pracuje, dziesiątki tysięcy robotników,następuje zwózka na brzegi rzek, stąd po ruszeniu wód, splawia się go tratwami albo lajbami do ośrodków przemyslowo handlowych. Również glówne polowy ryb odbywają się w dobie niskiej zimowej wody. Ot cala nieskomplikowana gospodarka poleska..." "... W niektórych szkolach mówili mi, nauczyciele, że 90% dzieci wymaga natychmiastowego dożywiania, gdyż inaczej szkola będzie musiala się zamknąć. Dzieci chodzą w lachmanach..." "... [pisalem wcześniej o tym - teraz cytat - F.] Duma i wartość mojego chlopa - to jego koń. Rwal kopytami sypiąc śniehg, caly pokryty mgla pary i potu. Chlop zacinal. Bal się "spalić" konia, ale jeszcze bardziej spóźnić się do pociągu, bo mu przyrzeklem 2 zlote. Za tak marna zaplatę gnal [dwadzieścia z górą kilometrów] kasztana jak wicher, a w chwilach przymusowego stępa pod górę opowiadal: Sprzedal na feście w Wolożynie 4 pudy żyta po 1 zl..." [pud ok 16,4 kg - F.] pozdr
-
Zbrodnie partyzantki sowieckiej na ziemiach polskich 1941 - 1945
FSO odpowiedział madhouse → temat → Oddziały i organizacje
Witam; atrix: będąc czasem nieco zlośliwym opisy i komentarze tak bardzo różnią się, gdyż w pierwszym wypadku to Rosjanie atakowali, a w drugim Rosjanie się bronili, co oznaczalo tyle, że w pierwszym wypadku mordu dokonali Rosjanie, a w drugim byla to tylko sprawiedliwa reakcja na dzialania czerwonej partyzantki. Troszkę bardziej na poważnie zarówno jedna jak i druga akcja to pomijając starcie dwóch formacji partyzanckich, lub osób posądzanych o przynależność doń, zwyczajne mordy wsi które byly kojarzone "tymi drugimi". Zastanawia mnie jakby opisali starcie mieszkańcy owych Wiśincz, którzy brali bardzo bierny udzial, czy ich slowa nie bylyby takie same lub podobne do tych jak Koniuchy? Podejrzewam że tak. ak_2107: czyli mialem racji co nieco. Oddzial mimo, że czerwony czul się oddzialem polskim: wydawal gazety w języku polskim, ba potem nawet tworzyl ZPP. Zastanawia mnie jaki byl jego sklad etniczny gdyż określenie "różne elementy" budzi conajmniej podejrzenia. pozdr -
Ceny uzbrojenia i wyposażenia w XVI-XVII wieku
FSO odpowiedział maxgall → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Witaj; ceny owej usarskiej nie ma, lecz na mój gust ma ona dokladnie tą samą cenę co kolejna pozycja, lecz mogę się mylić. W pozycji którą cytowałem -> Nadolski Andrzej, Polska Broń. Broń biała. podane jest tylko tyle co wrzucilem wiecej nie ma nic niestety... Poszukam jeszcze, może coś znajdę, ale nie obiecuję. pozdr -
Witam; Tomasz N: było ich dwóch, Stanisław zwany "Catem" byl redaktorem naczelnym, Jozef - pisywał tam reportaże z Kresów. Potrafił podobno przejęździć w ówczesnych warunkach tysiące kilometrów rocznie. Historię napisal "Cat" [stanisław], Józef - wydał swe reportaże, był nawet na grobach oficerów Polskich w Katyniu. Ostatnie moje posty, są na podstawie Buntu rojstów, czyli reportaży Józefa Mackiewicza, wydanych w '38 r. [ja mam reprint z '90] pozdr
-
Ceny uzbrojenia i wyposażenia w XVI-XVII wieku
FSO odpowiedział maxgall → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Witam; kilka kolejnych danych, tym razem z pozycji: "Handel zagraniczny Krakowa w I poł XVII w." - z Cieszyna przywieziono 56 sztuk kordów niemieckich za 61,5 grzywny Poniżej z "Polska broń. Broń biała" Taryfy z siąg grodzkich sieradza: - szabla prosta bez oprawy groszy 20 - szabla dobra głownia za złoty - kord głownia za groszy 20 - pałasz glownia za groszy 24 Cennik województwa brzesko - kujawskiego z 1621 r. " ... Kord chędogo oprawny, nowy przednio dobry floreny 2 groszy 15. Podlejszy kord złoty 2. Szabla oprawna z brajcarami pobielanymi usarska. Pałasz dobry węgierską oprawą chędogą prosty złotych 3 groszy 15 [...], Koncerz chędogo oprawny i z dobrem żelazem zł 6 ..." Cennik z 1628 r. mający obowiązywać w całej Koronie: "... Szabla oprawna w Kus [...] gotowa ze wszsytkim hajducka wybielona żelazem za groszy siedemdziesiąt. Koncerz w capę [...] oprawny, z konkami pobielanymi i krzyżem za złotych cztery. Koncerz w kus oprawny, żelazem pobielonym, za złotych trzy. Pałasz w kus oprawny z żelazem za złotych trzy. Pałasz żelazem oprawny w capę za złotych szęść. Miecz w kus oprawny z żelazem i krzyżem za złotych pięc. Kord żelazem oprawny w capę za złotych cztery. Kord żelazem oprawny w kus za złotych trzy...". Ten sam akt ustala maksymalną cenę muszkietu "dla piechoty" na 8 zł, trzewików chłopskich "na wielką nogę" na 12 groszy... Może troszkę pomoże. pozdr -
Witam; Gwoli ciekawości. Mackiewicz [Józef, a nie jego brat Stanisław "Cat"] opisuje także czas przejazdu autobusu z Grodna do Wilna - trwało to 6 godzin, cena biletu - 6 zł. Kolej jechalą szybciej, mniej więcej w graniach godzin 3, lecz z racji tego, że bilet kosztował złotych 8 [!] to autobusy zawsze jeździły zaladowane jak się dało, a pociągami jeździli "ci bogatsi". Opisuje także historię jakiejś "inwestycji" [czyli wzmocnienia brzegów strugi [określą ją chyba jakoś tak] płynącej przez senne miasteczko] i potem wielkość kwoty nałożonej na mieszkańców z racji tejże inwestycji. Dla fornala jednego hrabiego kwota w wysokości 27 złotych była astronomiczna... A gospodarka była naturalna - lasów multum, rzek i jezior - też, ludzie łowili ryby, chodzili do lasu, na błotach poleskich suszyli siano [na zimę] bo zwierzęta muszą jeść, bo będą jajka, mleko... Poza tym jeżeli papieros "Klub:" był warty 4 grosze to podatek wynosił paczkę z okładem [przy założeniu że ma ona 20 sztuk]. pozdr
-
Zbrodnie partyzantki sowieckiej na ziemiach polskich 1941 - 1945
FSO odpowiedział madhouse → temat → Oddziały i organizacje
Witam; w kwestii litewskiej partyzantki [o ile istniała] - byli to raczej komuniści i to do szpiku kości, gdyż Litwini raczej dość chętnie wspólpracowali z Niemcami i walczyli z ich wrogami, stojąc po zupełnie innej stronie barykady niż "czerwoni". Nazwa "im. Adama Mickiewicza" wskazuje raczej na polski oddział, być może komunistyczny, być może lewicowy ale polski, nie żaden inny. Sądząc po nazwie - żydowski on nie był, Rosjan także trudno o kogoś takiego posądzać, o osobę która raczej nawoływała do walki z nimi niż pokoju... pozdr -
Ceny uzbrojenia i wyposażenia w XVI-XVII wieku
FSO odpowiedział maxgall → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Witam; mam statut cechu kowali i płątnerzy z Torunia z 1620 r, lecz niestety po niemiecku... Przeglądając "Rachunki miasta Wojnicza" 1619 [sierpień] - "od chędożenia miecza miejskiego" - 6 gr 1642: "za 14 podków nowych i dwie starych" - 75 gr 1642: "za dwadzieścia i dwie podkowie" fl. 3 gr 22 1649: [z wydatków na Niemców spod chorągwi jegomości pana Korniakta]: - za konia białego - 22 fl. - za konia cisawego - 20 zł. - za konia cisawego - 22 fl. - za cztery śle [?] - zł. 2 gr 12 - za ośm postronków - gr 16 - za ośm podwodków - gr 8 - za łągwę żelazną - gr 6 - za podłoski - gr 10 - za wagę - zł 1 gr 6 - za połkoszek - gr 14 - za siodło - fl. 2 gr 10 - za kamień prochu zań zł 14//15 - za kamień ołowiu zań zł 2//15 Mam nadzieję że to coś pomoże, choć pewnie niewiele... pozdr -
Witam; wymieniając takie właściwie "doborowe", lub "zaprawione w bojach" jednostki, nie można zapominać o batalionach karnych [lub pełniących takie funkcje], często wchodzących w ich skład, lub jednostkach które służyło jako "zsyłkowe" dla niepokornych. One z musu musiały być doborowe. Elitarność niestety nie polega na tym... pozdr
-
Witam; Arek II - gdzieś już Łyzio wyjaśniał skąd taka postawa się brała. Po prostu nawet wykształcony człowiek [R.N. był potem naprawdę zdolnym uczniem o ile mnie pamięć nie myli ówczesnej szkoły średniej, po wojnie był tlumaczem z języka francuskiego]. Po prostu takie było ówczesne społeczeństwo japońskie. secesjonista - po prostu chciałem zaprezentować sposób myślenia w sumie inteligentnej młodej osoby, nie mogącej walczyć, po to by pokazać, że oddziały uzbrojone, wcale nie musiały się podporządkwać tej decyzji, walcząc dalej, ignorując rozkaz Naczelnego Dowództwa, bo honor i td nie pozwala. pozdr
-
Witaj; secesjonista: masz rację powinno być "Bunt", mea culpa. Zaś owe 100 zl, jest to pieniądz ponad to co rodzi ziemia, co można odlowić w rzece, znaleźć w lesie. W owej książce jest wiele reportaży, w których jest wyjaśnione jak to jest możliwe. N.p. wiele wsi żylo z jeziora, co więcej - "tradycyjnie" - zawsze najbiejdniejsi dostawali jakąś rybę od tych co lowili. Mackiewicz wspomina także, że za 2 zl [!] w ciężkich warunkach byl podwożony kilkanaście kilometrów ciemną nocą do jakiegoś miasteczka czy dworzec kolejowy, pisze o tym jak woźnica nie chce palić trzeciego papierosa, bo przecież "opalil" już klienta na 8 groszy... Jeden papieros zwany "Klub" kosztuje aż [!] 4 grosze, a to przecież suma ogromna, pisze o tym jak kilka wsi z biedą zebralo 500 zl. potrzebnych na to by uzyskać jakieś pozwolenie... "... Choć ciemny jest mój woźnica jak wieczór... ma tez wasne marzenia: Chciaby uzyskac pozwolenie na handlowanie śledziami wśród chlopów na rynkach i jarmarkach. Ale mu żydek jeden powiedzial, że ta beczka śledzi kosztuje 100 zlotych. - Sto zlotych!!! i patrzy gdzieś w daleki czub przydrożnego świerku - sto zlotych!!! - śmieje się znów, zadarlszy glowę, jak by się śmial z kary Urzędu Skarbowego, śmieje się do tej olbrzymiej, nieosiągalnej dlań nigdy cyfry, jak pies, który wyje do nigdy nieosiągalnego księżyca..." pozdr
-
Witam; co tak naprawdę nie zmienia faktu, że ze stopnia brygadiera [w armii austriackiej] na stopień marszalka awansowal dekretem wlasnym i osobiście podpisanym. Takie male pytanie: na marginesie: ile osób awansowalo ze stopnia brygadiera na stopień marszalka, lub niechby i generala dowolnego stopnia? O ile mnie pamięć nie myli, żadne z brygadierów nie osiągnąl takiej kariery. Kolejnym ciekawym pytaniem jest takie: kto zasiadal w komisji weryfikującej stopnie. Zaś, co ciekawe w dowód czci i holdu jedna zdolna i inteligentna osoba nie bądąca generalem nawet, ani oficerem - zostala generalissimusem. Argumentacja byla bardzo podobna. pozdr
-
Kresy wschodnie - S. Bandera i Ukraińska Powstańcza Armia odznaczeni tytułem Bohaterów Ukrainy
FSO odpowiedział Lwowianin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; Don Pedrosso: bylem w muzeum gdzie przedstawiona jest historia w wersji takiej jaką widzieli ją Łemkowie, a nie tak jak my, Polacy, chcemy ją widzieć. Z ich strony najlepszym okresem w czasie II w.ś. i czasach jej bliskich, byl okres kiedy stacjonowala tam Armia Czerwona bo w końcu zapanowal spokój i nikt od nich nic nie chcial poza opieką czy leżami zimowymi dla swoich ludzi. Wcześniej każdy od nich coś chcial, wcześniej jak stacjonowali tam polscy partyzanci i to tępili ich za pomoc dla Bandery, i Niemców, a potem byla zmiana... W kwestii wyczynów antysemickich - akurat tutaj ciekawie o tym pisze Gross ["Strach"]. Ilość osób zamordowanych w pierwszych latach po wojnie, jak oceniają, historycy, okoo kilku tysięcy osób. Różne wielkości padają, ale można mówić o liczbie w graniach 5 tysięcy ludzi. Z boku: zarówno i Ogień i Bandera chcieli wywalczyć niepodleglość w takim ksztalcie jaki sobie wyobrażali, który różnil się od tego co można bylo w tamtym czasie uzyskać. Metody także podobne - kto nie z nami ten przeciwko nam. Różnila się skala wystąpień. Ukraińskie byly o wiele bardziej "scentralizowane" a nasze - "rozczlonkowane". Przy okazji: większość Kresów przedwojennych nie poslugiwala się nawet językiem polskim tylko niejako "wspólnym" rosyjsko - bialorusko - ukraińskim. pozdr -
Witam; jestem na etapie lektury reportaży J. Mackiewicza, wydanych jako "Wojna rojstów" wydanych w '38 r. Wśród wielu różnych opisow można przeczytać informację, że na jednym z większych dworców kolejowych na kresach nikt [!] nie mial rozmienić banknotu 20 zł, ba nawet nie mialby za bardzo wydać przy zakupie. Dniówka zaś robotnika w lesie, w pracy na jeziorze wynosiła - 1 zł [za pracę od rana do nocy], cena kilograma ryby [świeżej] - ok 50 - 60 gr, tuż po połowie. pozdr
-
Ceny uzbrojenia i wyposażenia w XVI-XVII wieku
FSO odpowiedział maxgall → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Witam; mam pozycję p.t. "Produkcja i koszty uzbrojenia w Polsce w XVI w.". Troszkę cen: miecz zwykły ["wiejski"] - ok 5 gr, miecz spisski - ok. 10 gr, passawski - 12 - 15 gr, długi z taszkami - 6 gr.Koszt zaś całkowitej oprawy: [pełna rękojeść, uszycie pochwy] - od. 10 gr., głownia- prawdopodobnie ok 14 - 20 gr. Kord: od 11 do 20 groszy, oprawianie od 3 do 6 groszy Koncerz: okolo 50 groszy litewskich , koncerz prosty - 60 gr. litewskich Szable: oprawa: ok 20 gr, jelec z wąsem 0 ok 15 groszy, całe szable [gotowe, tureckie] - 4-5 fl [120 - 150 gr] Kopia: z grotem - 12 gr, bez grota - 10, zaś pod koniec tulecia [1589 r] już ok 20 gr. Pika - od 30 do 122 gr. litewskich Halabarda - 22 gr za szt. Kolczuga - 6-9 florenów, choć bywały i po 15... Rękaw pancerzowy - od 5 do 8,5 fl. Hełm - ok. 1 fl i 15 - 18 gr Tarcza - 30 - 36 gr Koń bojowy- średnio 10 - 20 fl. Wędzidło: od 7 do 16 gr, importowane [włoskie - 15 - 24 gr] Siodła - od ok 30 gr wzwyż Ogólnie: kopijnik konny [trzecia ćwieć XVI w, ceny w groszach] od 850 [zwykły] po 1550 [dobry]; husarz [iV ćwieć]: od ok. 800 do ok. 1500; arkebuzer [iV ćwierć ostatnie dziesięciolecie] - od ok. 670 do ok 1300 gr. pozdr Ps. mam nadzieję że coś pomogłem -
Witam; secesjonista: akurat znając charakter i światopogląd żołnierzy na kwestię honorowej śmierci i tego typu sprawy, takie wyjaśnienie wcale nie wydaje się "nieprawdopoodbne". Wystarczy tylko zobaczyć co działo się w czasie ataków wojsk amerykańskich na poszczególne wyspy na oceanie. "... 15 sierpnia w południe słuchałem przez radio przemówienia cesarza. Mówil głosem stłumionym, niewyraźnie. Naród japoński słyszał go po raz pierwszy. Kraj nasz, niestety! poniósł totalną klęskę. Ile przemyślałem w tych bolesnych godzinach! Czy naprawdę przyczyniłem się do obrony ojczyzny? Nie udało mi się zestrzelić ani b-29, ani Grummana, nie powiodła mi się misła samobójcza - w dodatku byłem ciężko ranny! OD powrotu do bazy życie moje było jednym pasmem upokorzeń. Może cesarz oglosi teraz swoją abdykację, ay wziąc na siebie odpowiedzialność za przegraną... A ja co ja mam teraz począć? Zalewały mnie fale wstydu, wściekłości, rozpaczy. Niezdolny do dalszych rozmyślań zapadłem w rodzaj odrętwienia..." [s. 326, R. Nagatsuko:"Byłem kamikaze"] Jeżeli tak myśłał, ciężko ranny żolnierz japoński [stracil nogę i rękę] to jak mogli się zachowywać normalni żolnierze, oddziały mające siłę bojową? Walka do końca, nawet mimo kapitulacji była wcale realna. pozdr
-
Porównanie wojsk lądowych UW i NATO w latach zimnej wojny
FSO odpowiedział mch90 → temat → Konflikty i wojny
Witam; Arek II - jakkolwiek nie zawsze mam sympatię do Moskwy, tak muszę teraz zadać pytanie - do którego roku B-29 był w armii amerykańskiej? Kiedy wprowadzono następcę Tu-4 [jak się łądnie to nazywa nielicencyjnej kopii B-29], dlaczego Tu-95 używany jest już ponad 50 lat, i choć ciągle modernizowana nadal spelnia swoje zadania... Najpierw troszkę literatury choćby z wiki, potem śmiechu... o ile będzie się z czego śmiać. Czasem prostsze rzwiązania są o wiele skuteczniejsze. pozdr -
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
FSO odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Witam; dość ciekawa pozycja, choć "stara" lecz mało znana: Engelking B., Leonciak J., Libionka D. [red]. "Prowincja Noc. Życie i zagłada Żydów w dystrykcie warszawskim". Wyd IFIS PAN. Warszawa 2007 Rozdziały: Engelking B. - Żydowskie wspólnoty w przededniu wybuchu wojny Młynarczyk J. A. - "Akcja Reinhard" w gettach prowincjonalnych dystryktu warszawskiego Grabowski J. - Żydzi przed obliczem niemieckich i polskich sądów w dystrykcie warszawskim generalnego Gubernatorstwa 1939 - 1942... Engelking B. - Życie codzienne Zydów w miasteczkach dystryktu warszawskiego Żbikowski A. - Żydowscy przesiedleńcy z dystryktu warszawskiego w gettcie warszawskim [z pogranicza opisu i interpretacji] Janczewska M. - Obozy pracy przymusowej dla Żydó na terenie dystryktu warszawskiego Melchior M. - Uciekinierzy z gett po "stronie aryjskiej" na prowicji dystryktu warszawskiegon - sposoby przetrwania Leociak J. - Wizerunek Polaków w zaspisach Żydów z dystryktu warszawskiego Libionka D. - Polska konspiracja wobec eksterminacji Żydów w dystrykcie warszawskim Skibińska A. - Powroty ocalałych pozdr -
Witam; gwoli wyjaśnienia: fakt, że wojska radzieckie walczyły nieco dłużej niż powinny, dokłądniej po oficjalnej kapitulacji Japonii, jest to - że część oddziałów japońskich po prostu nie przyjęła tego faktu do wiadomości. Takie postępowanie Armii Kwantuńskiej, dało pretekst do dalszych działań. [Przynajmniej tak ta sytuacja opisana jest w jednym z tomów "Japonskiej Broni Pancernej" bodajże tom 5.] pozr
-
Witam; Minister: tzw. "permanentna rewolucja" to o ile mnie pamięć nie myli czysty trockizm, i idea którą gorąco właśnie Trocki i jego zwolennicy popierali. Stalin był jej przeciwny, choćby z racji tego w jakim stanie znajdował się ZSRR po wojnie domowej i wszystkich innych wojnach jakie toczyl. Stalin wyznawał nieco inną zasadę przyczaić się , odbudować siły i uderzyć. Do owego "przyczajenia" i uspokojenia sytuacji wokól kraju szermowal hasłąmi pokojowymi, i społecznie prawidłowymi [dola chlopów i in.] N.b. Trocki nie zginął za to, że głosił swoje idee lecz za to, że z racji budowy systemu umial prawidłowo odczytywać zamysly Stalina na arenie międzynarodowej. pozdr
-
Witam; prezydent USA od '32 roku do '45 r. [do chwili śmierci], czyli przez cztery kadencje [ostatnia - od '44 r.], sparaliżowany, przykuty na stale do wózka. W polityce wewnętrznej orędownik New Dealu - mającego pomóc zlikwidować kryzys i umożliwć wypłynięcie gospodarki amerykanskiej na spokojniejsze wody. W polityce zagranicznej - już w '33 r. uznał ZSRR i jego rząd za legalny. Współpracował z ZSRR długo i owocnie - już w '39 r. [przed wybuchem wojny]. Jak można oceniać jego kadencję, za czasów "przedwojennych", jak oceniać jego politykę i to co czynił zarówno w St. Zjedn. jak i poza nimi? pozdr
-
Bitwa warszawska - komu przypisywać zwycięstwo?
FSO odpowiedział bartecki → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Witam; Lansjer: Problem z Piłsudskim jest jeden - logicznie, nie da się wytlumaczyć tego co stało się tuż przed Bitwa Warszawską. Żaden Naczelny nie skłąda dymisji, w chwili kiedy powstaje plan [w teorii] jego pomysłu. o ktorego [w teorii] on decydował, od którego [w teorii] zależało wszystko. Stąd był mój przydługawy wywód o tym kiedy dymisja była możliwa do racjonalnego wytłumaczenia, czyli przed 5 czy 6 sierpnia lub po 20 sierpnia. Wszystko pomiędzy oznacza zupelnie coś innego. Tym znaczniej im bliżej owa dymisja następuje dnia ataku... Dokument jest, złożony w sejfie Witosa, na nim także zapisane słowa Dymisja i uzasadnienie doń z prośbą o tym by nic nie mówić. Dokument ten, czas i forma jego złożenia mowi wszystko: o niechęci do planu [bo czymże innym on jest], o obawie, więcej nawet - czy się powiedzie [to więcej to owa dymisja, ale "nie rozgłaszana"], i stan Marszałka którego przeciwieństwem byl Rozwadowski [vide słowa Rataja i in.], jak różnił się jego optymizm, od tego co działo się wcześniej. Tak przypuszczam co się działo w Naczelnym Dowództwie, lecz późniejsze [pomajowe dzialania] noszą raczej znamię zemsty niż próby załagodzenia tego co było i wyjaśnienia różnic. Z boku: fakt, że społeczeństwo wielbiło Pilsudskiego [lub tak chcemy to obecnie widzieć] nie oznacza że "Wielkim Wodzem był". W ZSRR tak samo wielbili [ a i w Rosji nadal wielbią] Żukowa, co nie oznacza że był geniuszem... Z drugiej strony - to że nagonka narodowców sprawiła że Narutowicz zostal zamordowany przez E. Niewiadomskiego, wcale nie oznacza że należy ją potępiać w czambuł [tutaj ciekawym może być przykłąd Katynia i pytanie: czy Niemcy mieli rację czy nie...] pozdr -
Zbrodnie partyzantki sowieckiej na ziemiach polskich 1941 - 1945
FSO odpowiedział madhouse → temat → Oddziały i organizacje
witam; madhouse: ja wcale nie wybielam i nie usprawiedliwiam Sowietów [doklądniej radzieckich oddzialów partyzanckich] tylko stwierdzam, że podobne "wyskoki" na sumieniu mają wszyscy od czarnych po czerwonych. Taka wojna to była. Pisanie o o takich sprawach na zasadzie : czerwoni zrobili a wszyscy inny to lelije, jest, jak dla mnie, fałszywe. Stąd zamieszczony skrótowy opis takiego wydarzenie. Wcześniej w innych tematach [m.in. o NSZ] można było się dowiedzieć, że podobne "występki" na sumieniu mają także inny "dzielni wojacy". Tutaj nie bronię Rosjan, bo nie ma po co, stwierdzam tylko że byli jednymi z wielu którzy takie rzeczy robili... pozdr