-
Zawartość
9,065 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez FSO
-
Witam; secesjonista: nie będę dyskutowal o tym co A.H. zrobil, ale jedna uwaga - naród polski, bialoruski i in, nie byly traktowani jako ludzie ale prędzej żyjące maszyny, które mogą niech pracują, jeśli nie to "na zlom". Ad rem: czytalem dziś jeden artykul, o tym jakie zmieszanie wprowadzil jeden kandydat zgloszony "przez doly" partyjne w wyborach "wojewódzkich wladz". Bo byl oddolny. Parytet - prosta sprawa: albo listy będą mialy dlugość kilku stron A4, albo będą tak dlugie jak byly tylko będzie na nich zmiana - pojawią się nowe twarze i część osób będzie musiala odejść. Będzie mniej ważne jakie stanowisko ktoś zajmuje, a ważniejsze to jak są odbierani na dole. Możliwe, że jestem naiwny ale... Zmuszając "do zabawy" w relacji 1 : 1 lub nawet 2 : 5 nagle znika z przydzialu do polowy miejsc będących do dyspozycji wcześniej i ktoś się musi pojawić: mlody, może bez takich bzdurnych nieraz uprzedzeń, trzeba się otworzyć, wciągnąć nowe osoby... Na to po cichu liczę. pozdr
-
Królewskie Skarbce - Prywatne Majątki Władców. W jaki sposób byli "opłacani" rządzący?
FSO odpowiedział njczyziu → temat → Archiwum
Witam; w kwestii naświetlenia tego jak skrajnie różna byla pozycja króla w różnych czasach historycznych, wystarczy wspomnieć, że za pierwszych Piastów domeną książęcą / królewską byl w zasadzie caly kraj, zaś wola wladcy byla prawem. Tu i teraz. W zasadzie kraj byl majątkiem wladcy. Za ostatnich Jagiellonów - trwaly walczy o królewszczyzny, o to by dobra należące do króla wrócily tak naprawę do tego kto byl ich prawowitym wlaścicielem. Dość dawno temu opublikowano lustrację majątków w poszczególnych województwach. W każdym z nich jest wstęp gdzie dość dokladnie jest co i jakim majątkiem król dysponowal przed jak i po lustracji, kto się jej nie poddal. Późniejszych czasów dotyczy n.p. pozycja o skarbowości za pierwszego Wazy - tam jest jeszcze dobitniej wyrażone jaką pozycję mial król w kwestiach finansowych i jak staly [lub leżaly] jego sprawy finansowe i skarb... Nie można zapomnieć o przywilejach z okresu XIV - XVI w. które znacząco ograniczaly wladzę królewską, także w sprawach majątkowych. Secesjonista ma rację - na każdy z tych okresów [Piastowie etc] można napisać po ileś tomiszczy, do tego każdy okres jest bardzo mocno zróznicowany wewnętrznie... pozdr -
Witaj; co oznacza, że byl w pelni [i pewnie ciągle jest] swoich poglądów w sprawach światopoglądu i tego jak widzi sprawy gospodarcze. Tylko że o ile konserwatywny liberal - dla ogólu spoleczeństwa jest jeszcze "do strawienia" to opis partii w stylu konserwatywno - lewicowa, czy skrajnie konserwatywno - nacjonalistyczno - skrajnie lewicowa - już raczej nie. pozdr
-
Witaj; chwilo dostępu do źródel nie mam [do pracy skąd piszę dojeżdżam z dzialki, nie z domu], lecz zastanawia mnie jedno. Jeżeli mial ogląd w sytuacji międzynarodowej to pewnie musial wiedzieć, jaka jest postawa rządu [wladz] Polski, czyli doskonale musial wiedzieć o pretensjach o Zaolzie. Samemu będać na emigracji musial mieć do tego jednoznaczny stosunek. I znów kwestia polityczna - czy strajki by nie zostaly zakatlogowane pod ustępy o oslabianie obronności kraju... pozdr
-
Witam; secesjonista: owo zestawienie z DWS-u zgadzaloby się co nieco z filmem. Szkoda tylko, że nie podano źródla tego zestawienia. Przy okazji - owa interpelacja w Izbie Gmin musiala być podana wedlug jakiegoś przelicznika. Pytanie jakiego i czy miesiąc nie zostal sprowadzony do 4 tygodni. Male pytanie dla zorientowanych: co ile wyplacano żold żolnierza JKM? pozdr
-
Witam; z tego co pamiętam Witos przebywal na emigracji. Widzial efekty strajków w '37 r., widzial to jakie skutki [pod względem ofiar] i jakie represje one przyniosly [być może byly wyolbrzmiane ale..] - sprawdzę co o nich pisal w swych pamiętnikach. Powinien dokladnie wiedzieć ilu chlopów bylo pobitych, ilu rannych którzy się nie zglosili do szpitali. Być może to wlaśnie liczba poszkodowanych i sama postawa wladz [kij] przekonala go o bezsensowności tej metody walki. pozdr
-
Legitymizacja "Londynu","leśnych" i "Warszawy"
FSO odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; Bruno : dziękuję, że zwrócileś uwagę na jeszcze jedną rzecz, o której czasem zapominamy. II R.P. - pod względem uporczywości czy represyjności systemu, szla coraz bardziej do góry. Rok po roku system byl coraz bardziej represyjny. W P.R.L.-u owa droga byla odwrotna: najpierw uderzenie - potem oslabianie owej sily. secesjonista: mialem na myśli IPN, czyli w teorii w tzw. "wolnej Polsce", w okresie kiedy można swobodnie badać bez nacisków i takie tam "różne idealy". Owszem jakkolwiek uważam, że nie wszystko to co, bylo w PRL-u bylo zle, tak samo zdarzaly się pozycje zwlaszcza dotyczące Międzywojnia, pisane z pozycji bardzo bardzo ideolo. Obecnie powinno być to wszystko badane z taką samą pasją z jaką rozstrząsa się czy takie czy inne protesty byly sluszne czy nie. Ale to na marginesie. Ile tych zbrojnych grup bylo? Ilu ludzi się przez nie przewinęlo? Jakie mialy popracie? Tak gwoli zastanowienia się. pozdr -
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
FSO odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; intervojager: ja tlumaczę Tobie, że gros norm unijnych obowiązuje na towary które muszą takowe mieć, by być obrocie [n.p. materialy konstrukcyjne], że budownictwo jest takim dzialem gospodarki - gdzie wiele materialów musi takowe normy spelniac, że z racji konieczności porównywalności pewnych danych [na jednym przecież rynku], muszą przechodzić badania. Dotyczy to produktów już badanych. Oznacza to co najwyżej zmianę pewnych metod, zmianę wskaźników, lub dookreślenie procedur badawczych. Z tego co wiem, tak naprawdę do tej pory wiele norm tzw, branżowych się nadal wykorzystuje jako wewnątrzzakladowe, gdyż dają bardzo dobre efekty. Male pytanie: jakie elementy mając mieć obowiązek badań po raz pierwszy? pozdr -
Witam; secesjonista: w kwestii J K-M - zgadzam się z Toba, fakt konserwatystą nie jest. W innych: no cóż. tak naprawdę chcąc pisać realnie w gazetach o partiach i ich programach - należaloby nie tak jak do tej pory: prawicowy / konserwatywny PiS tylko : konserwatywna w swych poglądach światopoglądowych, lecz lewicowa w swych poglądach gospodarczych - partia .... Co tak naprawdę sprawi, że nikt nic nie będzie wiedzial. Obecnie lewica, prawica, centrum, liberalowie i kilka innych hasel w tym guście robi, za "szufladki", z których możemy w razie czego wyciągac z przylepioną etykietką, to co nam wygodne nie bawiąc się w realne myślenie. Przecież konserwatyści [gospodarczy], zdziwiliby się czytając program PiS -u i jego kandydata... Przy okazji, za nazwanie skrajną lewicą dzialaczy partyjnych - tej samej partii - obraziliby się chyba śmiertelnie albo prawie... pozdr
-
Witam; trochę na marginesie czarnych skrzynek. W ciagu ostatnich kilku dni padlo kilka pytań, zaczynających się dlaczego i nawiązujących troszkę do tego co dzialo się w Gruzji... Tych kilka pytań to: 1. Dlaczego bylo kilka osób w kabinie więcej [min 3. -> Kazana, Blasik i NN [któż to jest?]]. Kabina pilotów to nie nasiadówka partyjna... 2. Dlaczego piloci mając wiedzę o warunkach, wiedząc, że lądowanie będzie ciężkie lub niemożliwe wylądowali?. Są dwa zalożenia: albo byli samobójcami albo ktoś im kazal... 3. Dlaczego czekano na decyzję o odejściu na lotnisko zapasowe [slowa Kazany]? Przecież Prezydent nie ma nic do gadania w kwestiach gdzie lądujemy. 4. Dlaczego pierwszy pilot i kapitan samolotu milczal przez kilka ostatnich chwil, zwlaszcza jak przyrządy mówily - uciekaj do góry? Czyżby dyrygowal ktoś kto "może więcej"? To tylko conajmniej kilka pytań mających kluczowe znaczenie dla wyjaśnienia tego co się stalo... pozdr
-
Witam; R.R. [O.T.] - o ile mnie moja kiepskawa pamięć nie myli [dobra jest acz krótką bywa] Hitler aborcji nie wprowadzil. Robil zupelnie coś innego [vide programy Lebensborn i BDM], ale to już na marginesie. Z tym parytetem - jest to w pewnym sensie próba zmuszenia do aktywności osób które nie braly udzialu w wyborach, co akurat jest drogą we wlaściwym kierunku. Tak między nami uważam, że to jak wyglądają obecnie samorządy, jak wygląda frekwencja jest brakiem aktywnościu ludzi, świadomości, że coś można zmienić. Taki parytet to po prostu zmienia. pozdr
-
Witam; wystarczy zaznajomić się z położeniem wsi polskiej, z tym jaka była polityka rządu do Kwiatkowskiego, i to z jakim opóźnieniem zmiany zaincjowane przez tego ostatniego docierały na wieś. Są relacje o tym jak w czasie kryzysu wyglądał wieć. Przerażające, okrutne, bieda aż piszczy... I chłop zepchnięty na margines... pozdt
-
Legitymizacja "Londynu","leśnych" i "Warszawy"
FSO odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; secesjonista: nie uważam by się one różniły, poza tym jest jeszcze jeden problem - czy okres II R.P. jest badany przez odnośne instytucje kamyczek po kamyczku? Wyciągana każda ofiara strajków, każdy zabity czy poturbowany chłop? Każdy wtrącony do Berezy? Padło pytanie le legitymizację, na co ja odpowiedziałem, iż uważam, że założenia były bardzo, bardzo podobne. W odbiorze społecznym śmiem twierdzić, że nie różniły się. Chyba tylko kolorem flagi pod jaką ów system był zorganizowany. pozdr -
Witam; secesjonista: O.T. - najwyżej będziemy dyskurs kontynuowali gdzies indziej - tak, ale o tym czy aborcja nastąpi czy nie i tak zdecyduje kobieta. Ty możesz acz nie muisz ją przekonać. Jeżeli przyszła mama nie chciałaby dziecka, to zawsze można wymusić [ustawow] zapis, iż przyszły ojciec zobowiązuje się do pełnej opieki i utrzymania dzieciątka. To jest do rowziązania i to i logicznego i sensownego. Zakaz dla zakazu nie ma sensu, lecz człwoiek powinien mieć wybór. Znów - sama zgoda na aborcję nie może być ustawą "odosobnioną" musi być realizowan w całym "pakiecie" [jak to posłowie mówią] szeregu innych aktów prawnych, rozsądnie i realnie z nią powiązanych, którym przyświecają podobne idee i założenia. pozdr
-
Witam; gwoli wyjaśnienia. Tak naprawdę w kwestiach gospodarczych konserwatystą [prawicowcem] jest Janusz Korwin Mikke, Olechowski [o tyle o ile] i to by było na tyle. Komorowski to takie konserwatywne centrum [światopogląd - prawo, goispodarka - centrum], Kaczyński, Napieralski i Jurek - wszyscy oni mają lewicowe poglądy w kwestiach gospodarczych [!] a odpowiednio konserwatywne [lub skrajnie - Jurek], lub lewicowe - w sprawach światopoglądowych. Mówienie że prawicą jest PiS, czy PSL - jest dość śmieszne, bo każdy ekonomista powie, że program tych partii jest zbliżony do etatyzmu państwowego, dość mocno podlanego sosem związkowym. To tak na marginesie. pozdr PS. Jaka partia którą popierają związki zawodowe może być prawicowa czy konserwatywna, ba niechby i liberalna w sprawach gospodarczych? PS. 2. intervojager: owe prerogatywy [do tego wieszanie orderów, podawanie ręki etc] sprawiają, że prezydent musi zgodnie współpracować z parlamentem, dokładniej większością, gdyż negacja wszystkiego [ustawy padną "z urzędu", spowoduje to, że jego veto będzie odrzucane....
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
FSO odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; intervojager: mylisz kilka spraw. Tak w czasach PRL-u na różne materiały obowiązywały różne normy [n.b. część z nich do tej pory jest nieformalnie wykorzystywanych [gł. ex. tzw. branżowe] przez przedsiębiorstwa]. Należały do nich normy polskie, branżowe, zakładowe i kilka innych rodzajów by się znalazło. Obecnie jest także ich kilka rodzajów. Produkując wyroby wykorzystywane konstrukcyjnie - w części wypadków trzeba mieć produkt spełniający określone wymagania, i przeprowadzane są określone testy, oznaczające n.p. to, że producent posługuje się znakiem jakości "B". Tam gdzie aż takie rygory są zbędnme, oddaje się do badania swój produkt i otrzymuje się informację z niego, gdzie są zamieszczone różniste parametry jakie są spełnione. Oryginał z tych badań jest trzymany w zakładzie, zaś na żądanie kupującego producent wystawia deklarację zgodności, gdzie z pełną odpowiedzialnością i tak dalej... Owe badania mają jakiś tam okres "trwałości", co oznacza, że po upływie jego terminu, nie można już formalnie "deklarować z pełną odpowiedzialnością". Jeżeli U.E. dla pewnej ograniczonej grupy produktów niebezpiecznych z racji warunków, sposobu działania etc chce wymusić stosowanie jednych rozwiązań to dobrze, jeżeli chce wymusić badania czemu nie... N.b. od dłuższego już czasu funkcjonują tzw. normy zharmonizowane, wedle któych przeprowadza się badania i t.p., by wyniki z różnych krajów mogło być porównywale. To troszkę tak, jak podawanie mocy silnika w.g. DIN. pozdr -
Witam; Batiar: a to zależy, głównie od tego czy Ukraina wstąpi do strefy Schengen i to w jaki sposób będą się rozwijały stosunki między nami. Ad 1. Troszkę per analogiam -za czasów F.J. I. Kraków był w monarchii austriackiej, potem austro - węgierskiej. Granice podzieliły te tereny, lecz nie zmieniło to sentymentu jakimi darzą się nacje. Ba wejście do UE i możliwość swobodnego przemiszczania się sprawiła, że traktuje się nas jak rodzinę. Nie ma problemów z ulotkami, nie ma problemów z płaceniem złotówkami. Ad 2. Relacje między krajami sprawiają n.p. to że uznając iż Polonia jest silna wprowadza się podwójne nazewnictwo etc. Jest jedno ale: takie bliskie relacje wcale nie oznaczają tego, że Lviv stanie się Lwowem. Tak być może będziemy tam jeździli i wspominali dawne czasy, kiedy mieszkaliśmy "w jednym bloku", z uśmiechem "jak to garnki latały", ale nie sprawi to tego, że znów się połączymy. pozdr
-
Witam; wreszcie i troszkę na raty: Prowincja noc. Życie i zagłada Żydów w dystrykcie warszawskim. Widziana z różnych stron, także od relacji polsko żydowskich, także tego jak wyglądały sprawy majątkowe. Bardzo ciekawy przyczynek do wyjaśniania stereotypów, do naświetlenia realnych zachowań. Ciekawe opisy życia Sądów na Lesznie. pozdr
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
FSO odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; nielogiczne - z racji różnych - do produkcji pustaków nie wystarczy stół wibracyjny. Konieczna jest jeszcze wiedza co, ile i w jakich proporcjach się należy, konieczna jest wiedza o tym jakie są koszty działalności [tzw. ogólne i tzw. bezpośrednie] i pewne cała lista innej "wiedzy". Jeżeli ktoś robi porządnie to samo badanie na wymiary i wytrzymałość nie jest drogie, jeżeli jest to nawet nieduża firma to ją stać na to. Poza tym już dla materiałów konstrukcyjnych obowiązują pewne normy, które producent potwierdza dając deklarację zgodności. Po prostu komisja określila co to są dane materiały i tyle... pozdr -
Armia III Rzeszy - kto jest kim?
FSO odpowiedział mer → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Witam; mam taką małą delikatną prośbę - o nieco spokojniesze wypowiedzi, nawet jak nasz adwersarz nie chce tego przestrzegać. Nie będzie to eskalowało konfliktów i prowadziło do innych działań typu wycieczki osobiste... pozdr -
Witam; gregski: bunty z l 30 tych były spowodowane właśnie sytuacją ekonomiczną wsi i zapędami władz. Owe dwie kozy, półtorej morgi i dwie izdebki to autarkia, któa tak naprawdę niczego nie zmienia. Mając podobne warunki, komuniści przeprowadzili reformy rolne i industrializację. Fakt zaistnienia dużych gospodarstw rozwiąże stosunkowo szybko większaość problemów wsi: osoby małorolne staną się robotnikami, lub zaczną pracować w przemysle rol - spoż. Poza tym należy pamiętać, że w l. 30 tych nie było wielkiej technologii, nie istniało coś takiego jak high - tech, zaś większość robót w rozmaitych fabrykach wykonywało się ręcznie. W końcu zaś, te działania musiałyby wywołać zaistnienie normalnego obrotu pieniężnego na wsi, obrotu który wymusi dalsze zmiany, obrotu na tyle dużego, że pieniądz byłby czymś normalnym. Rozsądniejsza polityka: to po pierwsze reforma, po drugie - wspieranie zakładania spółdzielni rolnych, po trzecie pomoc w rozwoju przetwórstwa na wsi, po czwarte : centrala nie wie wszystkie najlepiej [centrala w sensie Warszawa]. Byliśmy krajem rolniczym, zaś tak naprawdę jedyna polityka [jako całość] dotyczyła wielkiego przemysłu, lecz nie była powiązana z tym co działo się wokół owego przemysłu [COP]. pozdr
-
Legitymizacja "Londynu","leśnych" i "Warszawy"
FSO odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; secesjonista: prawdopodnie znasz radziecką wersję zaufania: tak ufamy zaufaniu, ale jeszcze bardziej uiafmy kontroli. Amnestia - zdanie broni, opis co się broiło, nie ma sprawy. Wolność i do zobaczenia.. ale tak naprawdę, władza dając takiemu człowiekowi kredyt zaufania, kontrolując go sprawdzała czy nie jest ów kredyt nadwyrężany. ciekawy: podaje się bunty chłopskie w Małopolsce bo są najlepiej chyba opisane. Z jednej strony: tylko 44 ofiary, tylko set aresztowanych, ileś tysięcy rannych. I opisane tak jakby to nie było coś wielkiego. Poodbne zamieszki, na podobną skalę, z podobnym zachowaniem się milicji w PRL-u wywoływały by stan "ekstazy" wszelkich działaczy i polityków udowadniającyh że PRL to banda morderców, że milicja nie liczyła się z nikim i niczym. Przy okazji: my w konstytucji PRL źle oceniamy zapis o wielkiej miłości itd, zaś nic złego nie widzimy w tym ze Prezydent przed wojną był nietykalny i to dosłownie, był jedynowładcą tego kraju, tylko inaczej nazwanym. Gdzieś zadałem pytanie - czym tak istotnie, różnily się oba systemu, obie metody sprawowania włądzy. Nie mówię o gospodarce "wielkiej", ale takiej małej, czym różniły się systemy w sferze zasad politycznych? Naprawdę były to raczej mało ważne detale. W tym nazwy partuii - wczęsniej była sanacja teraz komuniści. Metody - podobne. Ba nawet piękne hasła były podobne, fasadowość organizacji partyjnych - podobna [-> tu w kwestii II R.P.m, zalecam reportaże Mackiewicza]. Z tych powodów uważam, że to działania dla ogólu społeczeństwa, szybkie ostre i gwałtowne sprawiły że ludność polubiła nowy system i była za nim. Dużo później nawet... gregski: jeden problem. Sikorski od '41 r. [od grudnia] nie miał tak naprawdę nic do gadania, ani w kwestii tego co będzie w Polsce, ani tego co się dzieje w Londynie. Wyspa Węży to chyba jeszcze za jego kadencji... pozdr -
Witam; secesjonista: może czasem w pewnych sprawach jestem idealistą, zwłaszcza jeżeli dotyczy to równości i tolerancji względem innych. Nawet jeśli trzeba pewnym osobom to zagwarantować. Stąd gdzieś pisałem o światopoglądzie centro - lewicowym. Powiem tak: jeżeli by w sprawach o aborcji [jako że i są silnie związane ze światopoglądem i realnie dotyczą kobiet] decydowały wyłącznie kobiety [w Sejmie uchwalając prawo i obostrzenia] czy poza nim [referndum] to byłby ich wybór, ich osobisty a mnie nic do tego. Tak taki parytet to także czas na zmiany, czas na ich wymuszenie. pisałem o PSL-u z dwóch powodów. Z jednej strony jest to partia na kształt związku zawodowego wsi, zaś w swym światopoglądzie konserwatywna. Patrząc na Twój przykład [ad absurdum] - nie w takim wypadku jeśliby kobiety, przytłaczającą większością powiedziały że one K,K, und K - w ogóle szkoły wyższe są be... nic bym nie powiedział. Ich decyzja - ich wybór... pozdr
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
FSO odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Witam; secesjonista ma rację. Każdorazowo sprzedając towar któym handluję z mocy prawa udzielam kupującemu gwarancję i rękojmię na to, że produkt spełnia wymiary, że działa, że spełnia swoje funkcje. Czym innym jest jest odpowiedzialność cywilna [z powództwa poszkodowanego], gdyż w pewnych warunkach - karna jest z samej racji wypadku. I owo ubezpieczenie jest właśnie po to by sprzedający nie płacił z kieszeni własnej. By zaś zapobiegać temu, że ważne konstrukcyjne oraz ważne dla bezpieczeństwa rzeczy / przedmioty jest konieczność ich badania i by miały takie a nie inne certyfikaty. Mooże dotyczyć to n.p. farb używanych w zamkniętych pomieszczeniach, czy dóbr używanych w spożywce... To są trzy różne sprawy czyli: gwarancja / rękojmia ; OC ; atesty / itp pozdr -
Witam; Batiar: jeszcze jedno wyjaśnienie. Te ziemie o jakich wspominasz, czyli Kresy były odzyskiwane metodą wojenną [bo przecież nie po dobroci], co więcej wojna owa zagroziła w pewnym momencie w ogóle istnieniu państwa polskiego, zaś ludność która na tych terenach zamieszkiwała, w zasadzie poza Polakami nie identyfikowała się z Polską, a najczęściej z miejscem zamieszkania [tzw. tutejsi]. Przecież gdyby nie plany Piłsudskiego, to granica przebiegałąby znacznie bliżej Linii Curzona niż tego, co ustalono w Rydze. pozdr