artifakt
Użytkownicy-
Zawartość
79 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez artifakt
-
Podobnie w Polsce, namaszczony był przez gen Horna...
-
Właśnie ściagnąłem sobie jako e-booka "Dziennik Konfederacji Tarnogrodzkiej" E. Raczyńskiego. Spróbuję coś niecoś znaleźć w niej.
-
Na moje oko, Stanisław Leszczyński urzekał tłumy szlachty swoją niewinnością - szybko zapominano o tym, że był sługą Karola XII i w listach, które z miłą chęcią przytoczę oddawał się do jego dyspozycji. Stąd konfederacja tarnogrodzka, dobrze pokierowana mogłaby narobić bigosu - szczególnie, że stała się elementem rozgrywki na poziomie Piotr I - August II Mocny.
-
Akcje pacyfikacyjne w czasie powstania Chmielnickiego
artifakt odpowiedział Tofik → temat → Bitwy, wojny i kampanie
A przepraszam a sto lat później Hajdamaczyzna? Święcenie noży i spis przez popów? Nikt nawet nie nawracał na religię, po prostu zabijano katolików... -
Księstwo Kurlandii i Semigalii
artifakt odpowiedział Pancerny → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Tych 150 rajtarów miało służyć w 1601r. jako obrona przybrzeża. -
Traktaty welawsko bydgoskie a hołd pruski
artifakt odpowiedział w4w → temat → Wazowie na tronie polskim
Sprawa pruska była niestety zakładnikiem aktualnej sytuacji na południowo-wschodnich rubieżach. Przypomina mi się serial "Czarne Chmury", gdzie w krytycznym momencie dla zwolenników elektora dochodzi wieść, że Turek ruszył na Podole... -
Przeglądałem ostatnio nową pozycję mówiącą o pospolitym ruszeniu w XIV i XV w. I tam wręcz piszę się o panicznym strachu ogarniającym włościan, gdy na ich ziemiach pojawiali się pospolitacy. Oczywiście rabunki i gwałty były dokonywane, ale robione były rękoma ciurów za przykazaniem szlachty!
-
Bitwa nad Żółtymi Wodami i pod Korsuniem 1648
artifakt odpowiedział Pancerny → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Właśnie!!! O ten wątek mi chodzi - zabicie cudzoziemców (Niemcami zwano każdego typu cudzoziemców). -
Tak to był właśnie problem czeladzi obozowej. Słaba dyscyplina. Przy zdobywaniu Warszawy, nie można było dotrzymać warunków kapitulacji Wirttemberga, gdyż czeladź wraz z pospolitym ruszeniem chciała wymordować wszystkich Szwedów. Doszło prawie do zamieszek, bo król wziął Wirtemberga jako jeńca a odrzcił rozmowy z delegatami pospolitego ruszenia. Dodatkowo trzeba było użyć regularnych sił koronnych, aby uspokoić sytuację - ciury zaatakowali kupców Ormiańskich w Warszawie. Już jak wiercimy wątek oblężęnia i zdobycia stolicy, to warto wspomnieć, że podział zrabowanych dóbr między "starszyznę" o mało co niewywołał kolejnych zamieszek.
-
Nawet nie chodziło o fundusze, ale o tych marnych 400 jeźdźców.
-
Tak dowodził nimi Maksym Krzywonos.
-
Bitwa nad Żółtymi Wodami i pod Korsuniem 1648
artifakt odpowiedział Pancerny → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Przede wszystkim mamy pewien fenomen nie występujący we wcześniejszych powstaniach:zdradę całkowitą rejestrowych. We wcześniejszych powstaniach zdradzała albo część w ogóle. A tu mamy przejście prawie 50% armii. Ciekawy jest za to wątek dragonii. Radek Sikora na swojej stronie pisze, że dragonia została wymordowana przez zdradzających Kozaków, bo nie chciała przejść na stronę wroga. Potem jest informacja, że po wyjściu Kozaków z obozu, także 200 dragonów przeszło na stronę wroga. Ktoś wie jak to dokładnie było? -
Czy wybrańcy też mieli terminy służby jak wyprawy łanowe, uchwalane przez sejmiki lokalne?
-
I właśnie tu mam wątpliwość. Czytałem, że sejm 1670r. zlikwidował chorągwie rajtarskie. Oficjalnie mówiono o chęci oszczędności, nieoficjalnie chodziło o zazdrość z dochodów dowódców chorągwi rajtarskich. Uczestniczyłem w ciekawej dyskusji na ten temat i muszę stwierdzić, iż tak naprawdę ciężko stwierdzić, kiedy de facto takie cuś jak rajtaria zniknęła. Ważne, aby dodać, iż polscy rajtarzy nigdy, w przeciwieństwie do zachodnioeuropejskich i szwedzkich nie użyli karakolu. Od razy przejęli warunki polskie, czyli ewen. salwę + szarże na broń białą.
-
Pancerni - zapomniani bohaterowie
artifakt odpowiedział Pancerny → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Sądzę, iż nadszedł wreszcie czas, abym zabrał głos w tym wątku. Zgadzam się z Pancernym, iż jego "imiennicy" są zapomnianymi bohaterami Rzeczypospolitej. Byli tym czym nie mogła być husaria - długodystansową jednostką bojową, zdolną zarówno do szarży jak i długotrwałej walki w gąszczu piechoty, czy idealna do podjazdów (moim prywatnym zdaniem miks pancernych + dragoni = idealna składanka na podjazd). -
Tak samo przy zdobywaniu Warszawy podczas Potopu. Użyto ciurów jako "mięsa armatniego".
-
Sprzeciw wobec elekcji vivente rege Zygmunta Augusta
artifakt odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
A skoro jest tylko jeden kandydat, to czemu nie ugrać czegoś na tym? Myślenie szlachty niestety zamykało się w zaklętym kręgu "ustępstwo wobec króla --> kolejny schodek do piekła absolutyzmu". -
Quiz-Polska Okresu Wolnej Elekcji
artifakt odpowiedział Tofik → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Czy był to temblak? -
Pancerny, w wyniku reform Jabłonowskiego pocztowi husarscy zostali wyposażeni w bandolety zamiast kopii, co nie przeszkodziło w zaciągu towarzyskim husarii. Co więcej, towarzysze husarscy mieli pistolety i czasami też bandolety i nadal był zaciąg towarzyski. Odnośnie jazdy lekkiej, sugerowałbym raczej używanie pistoletów i łuków niż bandoletów.
-
Bo tak naprawdę na Zachodzie mało kto przyjeżdżał w stylu "Paniska" z 3 pocztowymi i 20 osobami służby...
-
Szkoccy i angielscy najemnicy w armii RON
artifakt odpowiedział Kadrinazi → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Kurcze nie pamiętam strony... Walczyli po stronie litewskiej. -
Szkoccy i angielscy najemnicy w armii RON
artifakt odpowiedział Kadrinazi → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Walczyli w Inflantach. Było ich ok. 800 ludzi. Tak podaje Wisner w "Lisowczykach". -
Wyprawa J.K.W. na Moskwę miała służyć podniesieniu autorytetu władcy w starciu z J.S.Lubomirskim. Sama idea wyprawy była słuszna, z tym, że wykazała jak wielkim marzycielem i "bujaczem w chmurach" był Jan Kazimierz, a raczej Maria Ludwika, bo to z jej inspiracji wojska ruszyły. Ad Mołdawii, wyprawa na Mołdawię była konsekwencją Batohu. Rozbiwszy wojska koronne, Chmielnicki miał wolne ręce, aby wysłać Tymoszkę na Mołdawię i po piękną Domnę Rozaldę Lupul. Wyprawa mołdawska Kondradzkiego była moim zdaniem potrzebna, gdyż tak naprawdę zapobiegła okrążeniu armii koronnej stojącej w 1653r. na Ukrainie. Za to kampania żwaniecka z 1653r. była istnym przykładem braku koncepcji działania i fatalnej w skutkach zasady "strachu przed rozbiciem armii koronnej".
-
Największa porażka RON w XVII wieku
artifakt odpowiedział Kadrinazi → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Utrata twarzy a i owszem. Ale nie zapominaj, iż w ten sposób traciliśmy jakąkolwiek rzetelną kontrolę na Ukrainie. -
Największa porażka RON w XVII wieku
artifakt odpowiedział Kadrinazi → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Wśród haniebniejszych porażek w Rzeczypospolitej umieściłbym, bezwzględnie, porażke pod Braiłowem z 1666r. zwaną drugim Batohem. Kozacy Doroszenki wraz z Tatarami rozbili pod Braiłowem/Brahiłowem/Ścianą koronne chorągwie wysłane na Bracławszczyznę. 6000 wojsko rozstało rozbite i rozproszone w momencie przebywania na leżach zimowych. Dowodził nimi Sebastian Machowski. Duża część kadry dowódczej wraz z żołnierzami dostała się do niewoli. Za Braiłów mało co nie spadła głowa Sobieskiego. Miał on być oficjalnym pretekstem odebrania mu tytułu hetmana polnego koronnego (brak aktywności i obecności wśród wojsk) - w rzeczywistości chodziło o bardzo misterną grę dworu o przywrócenie do łask Lubomirskiego, nawet kosztem tak oddanego stronnika jak Sobieski.