-
Zawartość
47 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Gregorius
-
Bitwa pod Jaktorowem - czy można było nie przegrać?
Gregorius odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Co do wozów - sama kolumna i liczba oddzialów byla za duża. Jeżeli mialaby iść jako calość to masz rację - albo przejście bez taborów albo spektakularna klęska ze wszystkimi taborami. Stąd w/g mnie jest problem czy dzielić czy nie. Jeżeli miano by przejść z taborami to należalo je podzielić na bardziej i mniej wartościowe i podzielić juz w momencie wyjścia z Kampinosu i dodatkowo nawet jeszcze podzielić calą kolumnę na mniejsze części. Atak na jeden oddzial, jak pisalem nie gwarantowalby pokonania wszystkich partyzantów, a dawaby innym szansę ucieczki, z drugiej nie rzucalyby się w oczy mniejsze kolumny jak jedna wielka. Hmm a jak to było z przejściem z Puszczy Nalibockiej do Kampinosu? Pozdrawiam, G.J. -
Przyłaczam się do pytania Albinosa Pozdr. G.J.
-
Najważniejsze obiekty w powstańczej Warszawie
Gregorius odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Witam, kilka drobnych uwag: *czy po 1 sierpnia to tylko bierne trwanie - według dokumentów wynika zupełnie co innego. Po pierwszym sierpnia trwała przecież rozpaczliwa próba przejęcia inicjatywy operacyjnej vide Żoliborz 1944 *obie strony doskonale wiedziały o swoich siłach. Powołujecie się na dokument z 25 lipca - a może warto by przytoczyć tożsame z 31 lipca *macie racje zwracając uwagę na tzw ekonomię sił - warto temu problemowi bliżej się przyjrzeć, co de facto pozwoli rzetelnie ocenić wartość przedpowstaniowych planów Pozdrawiam, G.J. -
Wiadomo gdzie jest ale nie da się jej na razie wyciągnąć. Wiadomo? nie sądzę Artykuł już mam, postaram się wrzucić w najbliższym czasie to, co nas najbardziej interesuje... Nie bądź tak, nie doprowadzaj do łez naczelnego poczekaj do drugiego numeru - już jest w korekcie A teraz tak na serio. Opracowanie Kirchmayera (to niepublikowane) oczywiście jest niezmiernie interesujące i warte przejrzenia. Niemniej jednak, jeśli chce się coś ustalić to pozostają mikrofilmy aleksandryjskie i inne takie tam dokumenty. Vide chociażby stany osobowe XIX DPanc. na Mokotowie i Żoliborzu, które zamieszczam w książce. Zupełnie inne ustalenia od tego co podawał Kirchmayer oraz inni. Do archiwów Panowie i Panie, mimo iż czasu brak...
-
Witam, a macie zagwozdkę z Kirchmayerem rzecz ciekawa więc warto główkować. Polecam Wam w najnowszym Poligonie artykuł Bączykowskiego, gdzie jest tłumaczenie projektu raporu 6 Floty z Wawy. Wszyscy się na niego powołują (łącznie ze mną), a do tej pory nigdy nie był opublikowany - warto. Pozdrawiam, G.J.
-
Kalendarium Powstania Warszawskiego - projekt wstępny
Gregorius odpowiedział Albinos → temat → Powstanie Warszawskie
I jak, ten cenny zapał padł? Pozdrawiam, G.J. -
Tutaj jeden z wątków książki - cenne uwagi prof. Bernhardta "Zdzicha" http://histmag.org/?id=2408 Pozdrawiam, G.J.
-
ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA PROMOCJE MOJEJ KSIĄŻKI 16 grudnia o godz. 18.00 w gmachu Liceum Ogólnokształcącego nr I im. B. Limanowskiego przy ul. Felińskiego 15 na Żoliborzu Krótkie, mam nadzieje treściwe, przedstawienie książki i mozliwosc spotkania z kombatantami "Żywiciela" Pozdrawiam, G.J.
-
Witam, a "Przegląd Historyczno-Wojskowy" ?Jakie opinie?
-
Witam, z niecierpliwością czekam na Twoją opinię , nawet części pracy. Opienie profesorskie profesorskimi, ale pisałem to z myślą m.in. o takich odbiorcach jak Ty. Spotkania autorskie powinny być w listopadzie - z pewnością dam znać. Pozdrawiam, G.J.
-
Witam, no cóż 460 stron kolorowe szkice, 200 zdjęć - to trochę kosztuje. Niestety nie mogę zaoferować na razie jakiś gratisów :wink: Książka na razie jest dostępna zaledwie w kilku księgarniach internetowych i prawdopodobnie w Pelcie i w Prusie. Papierologia jest wszędzie i zanim trafi do większości księgarń to trochę potrwa. Pozdrawiam, G.J.
-
Witam, Oj jachu, jachu nie słodź, bo nie zasłużyłem. Hmm Wasze Forum, od czasu do czasu staram się zabrać głos i napisać coś z mniejszym bądź większym sensem, więc protestuje przeciwko zawłaszczaniu tego Forum (tym bardziej, że bardzo, ale to bardzo cenię merytorykę zamieszczanych tutaj tematów i postów) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A tak na serio: widzę czasem Albinosa śmigającego po forum MPW i wdzięczny jestem za pamiętanie o mojej publikacji i przypominaniu na tym forum. Oficjalnie mogę już jednak poinformować, że 6 października dostałem egzemplarze autorskie i książka poszła (na razie niewielka część nakładu) w obieg księgarski. Jachu tutaj informacja dla Ciebie. Taniej w Warszawie i w necie raczej nie znajdziesz :wink: Jeśli jednak, to zwracam różnice w cenie - ot taki tani marketowy chyt marketingowy http://www.twojeksiazki.pl/index.php?actio...rd&id=23707 Cieszę się, że właśnie piszesz ze Szczecina, gdyż mój dziadek, któremu jest dedykowana ta książka i będziesz mógł na drugiej stronie znaleźć jego obszerny biogram (notabene też Jasiński), był po Powstaniu Warszawskim pełnomocnikiem rządu na Ziemie Odzyskane, a następnie starostą powiatu kamieńskiego. W latach 1948-1950 był zaś członkiem Wojewódzkiej Rady NArodowej w Szczecinie z ramienia PSL/ZSL. Twoje miasto jest mi więc również bliskie. Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie i proszę o opinie po lekturze, może posłużą przy drugim wydaniu... Pozdrawiam, G.J.
-
Żoliborz - przebieg walk i jego rola w dalszym przebiegu PW
Gregorius odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
W tej chwili nie pamiętasm wszystkich, a pracuje za granicą i nie mogę sprawdzić (nie chce mi się ganiać po necie) niemniej jednak wydaje mi się, że tak. Generalnie kwestia liczby obiektów do zdobycia przed powstaniem jest mocno problematyczna i nikt dotychczas tego nie wyjaśnił. Moje ustalenia opierają się na rozkazie komendanta obwodu z 31 lipca, wspomnień dowódców poszczególnych rejonów spisanych tuż po wojnie oraz licznych zestawień robionych tuż przed powstaniem. Generalnie do zdobycia było 26 obiektów I kategorii i 9 II i III. Rozkaz z 25 lipca nakazywał zdobycie 18 obiektów I kategorii po odprawie w komendzie okregu a następnie w ko doszło do tego 8 obiektów dotychczas przewidywanych jako I kat i 9 II i III dla plutonów WSOP i UP. Oczywiście że Wola. OD kilku dni się drukuje, sądze że w ciągu kilkunastu dni. Ewentualnie polecam kontakt z wydawcą wydawnictwem ajaks Pozdrawiam, G.J. -
16 sierpnia upłynął na Żoliborzu w pełnym spokoju. Niemcy cały swój wysiłek bojowy skierowali bowiem na Stare Miasto. Jak meldował pod wieczór ppłk. Franciszek Rataj „Paweł”: […] Nieprzyjaciel w dalszym ciągu obrabia nas ogniem nękającym artylerii i moździerzy […] . Położenie obrońców Starówki, odciętych od możliwości dozbrojenia i zapowiadanego wzmocnienia, z każdym dniem stawało się coraz bardziej poważne. Oczekując na nadejście nowych sił kampinoskich, ppłk „Wachnowski” dążył do polepszenia bieżącej sytuacji taktycznej oraz wzmocnienia własnych stanowisk na odcinku północnym. W tym celu w nocy z 16 na 17 sierpnia siły żoliborskie miały przeprowadzić działania odciążające na kierunku Dworca Gdańskiego, ułatwiając tym manewrem zdobycie rejonu Stawek przez siły powstańcze dowodzone przez ppłk. „Pawła”. Niespodziewanie o godz. 20.55 ppłk. „Żywiciel” otrzymał jednak rozkaz dowódcy Grupy „Północ” przesuwający termin rozpoczęcia akcji na następny dzień . Po otrzymaniu owych wytycznych dowódca Żoliborza odwołał planowaną akcję. W rozkazie skierowanym do swoich żołnierzy kpt. „Żaglowiec” pisał: […] Dziś nic nie robimy. Odwołanie […] . Wbrew powyższym ustaleniom akcję owej nocy rozpoczęło zgrupowanie ppłk. „Pawła”. Uderzenie oskrzydlające przeprowadzano dwiema grupami dowodzonymi przez mjr. „Witolda”. Dzięki uzyskanemu zaskoczeniu, w ciągu piętnastu minut trwania walki, powstańcy opanowali znaczną część Stawek. Zdobyto wówczas 2 skrzynki amunicji, 1 uszkodzony karabin maszynowy, 10 granatów oraz ładunek dwóch ciężarówek niemieckiej intendentury . Wobec braku wsparcia ze strony Żoliborza, siły ppłk. „Pawła” nie miały wystarczająco dużo czasu, aby przegrupować się i zorganizować obronę zdobytego terenu. Pod naporem nieprzyjaciela powstańcy musieli się wycofać . Do ponowienia działań zapowiadanych na 17 sierpnia nie doszło. Pozdrawiam, G.J.
-
Żoliborz - przebieg walk i jego rola w dalszym przebiegu PW
Gregorius odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Witam, Panowie większość spostrzeżeń, które zostały zamieszczone w tym temacie są mocno chybione. Najpierw był Żoliborz, potem Bielany, Marymont a od 1942 r. Powązki kpt. Nowackiego "Żyrafy". Obiektów do zdobycia było ciut więcej bo blisko 30, boernerowo nie leżało w granicach obwodu więc nie było przeznaczone do zdobywania. Odnośnie roli i znaczenia obwodu mam zamiar wkrótce niektórrych przekonać Pozdrawiam, G.J. -
Witam, Klnąc na prace hiszpańskich archiwów i czekając na kolejne teczki muszę w kilku zdaniach odnieść się do ostatniego postu. Tak jak już pisałem, według informacji zawartych w projekcie sprawozdania 6 Floty z działań w wAwie do 16 VIII nastąpiło całkowite zaoranie lądowiska Bielany oraz w 60 procentach ukończono stawianie zapór przeciwko desantowi spadochronowemu. Z całym szacunkiem, ale na podstawie wieloletnich badań nad tą tematyką bardziej wierze dokumentom niż relacjom. Dysponuje Pan pewnymi "dokumentami" mówiącymi o bombardowaniu lotniska we wrześniu 44. JEst to informacja zaskakująca dla mnie, gdyż wydawało mi się, że przekopałem się przez dokumentyw CAWie i dostępne w Podolsku i na wiarygodne dokumenty o celowym bombardowaniu nie natrafiłem - chociaż tego nie wykluczam. Za kilkanaście dni będzie mógł PAn obejrzeć zdjęcia lotniska Bielan z czerwca i lipca 44 mojej książce. Pozdrawiam, G.J.
-
Witam, 10 września na 99 procent sowieci nie bombardowali Bielan. Od 13 trwała akcja zrzutów. Niemcy, podobnie zresztą jak w całej wawie, stosowali dezinformacje sygnalizacyjną i bardzo duża cześć zrzutów materiałówych trafiła na Bielany i lotnisko - może o to chodzi? Pozdraiwam G.J
-
Witam, Wiele wskazuje - tonując moją pierwszą wypowiedź - że rzekome wyjście Radosława miało na celu umożliwienie już w pierwszej dekadzie sierpnia połączenie Starówki ze Starym Miastem i Puszczą. Przypomnę iż pierwsze uderzenie na Dworzec Gdański miało miejsce już 10 sierpnia. Pozdrawiam, G.J
-
W październiku będzie szerzej w książce o Żoliborzu, Pozdrawiam, G.J.
-
MAm nadzieję, że tak. Może uda mi się do kilku rzeczy Was przekonać, a może spotkam się z mniej lub bardziej rzeczową krytyką :wink: Pozdrawiam, G.J.
-
Niestetyutrwalana przez lata bzdura. Prpoponuje oderwać się od tej teorii i zauważyć co działo się wówczas na linii Stare Miasto KAmpinos. To pozwoli zobaczyć jakie rzeczywiście były zamiary Radosława i czym podyktowane. Pozdrawiam, G.J.
-
Witam, trochę martwawe to forum, ale mnogość wątków i ich tematyka zasługuje na uznanie. Najpierw co do Pana Mórawskiego - cóż generalnei się zgadzam, ale z drobnym zastrzeżeniem miewa książki dobre i fatalne, Ta o Żoliborzu i Bielanach zalicza sie do tych drugich - wynika to z braku znajomości literatury tematu, a przede wszystkim źródeł. Odnośnie teraz do Bielan kilka danych: 8 VIII 1944 roku dowództwo niemieckie nakazało rozpoczęcie przygotowań do zniszczenia lotniska na Okęciu i Bielanach. Do 16 VIII nastąpiło całkowite zaoranie lądowiska Bielany oraz w 60 procentach ukończono stawianie zapór przeciwko desantowi spadochronowemu. Więcej w październiku w książce Żoliborz 1944. II Obwód Okręgu Warszawa AK w Powstaniu Warszawskim. Pozdrawiam, G.J.