-
Zawartość
2,902 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez bavarsky
-
W 39, nawet nie chodziło o pancerz czy broń takiego czołgu. W wojnie z Polską górowały dwa czynniki - podane zresztą zgrabnie jako wnioski w pracy: Witolda J. Ławrynowicza, pt. Droga do Blitzkriegu. Historia i rozwój nimieckiej broni pancernej do wybuchu II wojny światowej [wyd. Aj-Press, Gdańsk 2003], pisze jasno: -łączność, -doktryna użycia.
-
Niebawem ma ukazać się tom 2, Jana Skarbeka, pt. Województwo lubelskie w powstaniu listopadowym 1830-1831.
-
Nie świętujmy plugawych zwycięstw (dymitriad)?
bavarsky odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Bitwy, wojny i kampanie
O zgrozo, zam historyków; którzy podzielają powyższy punkt widzenia Odnośnie uwagi poczynionej przez Ciebie, a tyczącej: To przyznać muszę, że nawet w tym względzie słabiutko jest to wszystko objaśnione. Grunwald, choć sam w sobie budzi spore zainteresowanie publiki, głównie ze względu na wielki festyn; nie doczekał się porządnego dokumentu obrazującego to starcie. Powstania narodowe, choć owszem sowicie nagłośnione przy różnych nadarzających się okazjach, z "dorobkiem" kilku filmów fabularnych, praktycznie też medialnie leżą, zwłaszcza od strony dokumentalnej [w latach 80'tych powstał jedyny znany mi dokument poświęcony wojnie 1831 r., a prowadzącym o ile pamiętam był Marek Tarczyński]. Jak jest wrzesień, mamy boom na 39. Pojawia się masa książek, wywiadów, polemik, filmów dokumentalnych itp. istna doroczna perwersja! Mówimy wtenczas o "Termopilach", aktach okrucieństwa najeźdźcy, bohaterstwie żołnierza i o klęsce. I zapytam retorycznie: A czy ktoś kiedyś poruszył na poważnie w mediach choćby bitwę pod Zadwórzem AD 1920? Grochów AD 1831? Insurekcję Warszawską AD 1794? Szturm Pragi Suworowa AD 1794? Bitwę pod Ostrołęką AD 1831? Już nie mówiąc o wspomnianym wcześniej Kłuszynie AD 1610? A ja przypominam że w tym roku obchodzimy 200'lecie II wojny polskiej, paręnaście dni temu była rocznica jednej z najkrwawszych bitew ludzkości... gdzie tak pięknie wojska V korpusu ks. Poniatowskiego, Legia Nadwiślańska się sprawiły. A u nas co? W TVP nawet nie napomknęli o tym. -
Epizod; "W parę dni później odbyła się podobna uroczystość w 1 pułku ułanów, lecz połączona z ogromnym pijaństwem. W Luszniewie urządzono na naszą cześć zabawę. A więc przyjechali z okolicy państwo Brońscy, Pileccy, Wyganowscy, cała masa Jelskich, gdyż co drugi majątek w tej okolicy do nich należał. Najoryginalniejszy był senior tego rodu siwiuteńki pan Jelski (*, który kiedy mu się przedstawiłem, zapytał mnie: -Nim będziemy mówić, będzie pan łaskaw mi powiedzieć kto pana rodził, z kim pan żonaty. Dopiero gdy uważał, że jestem godny tego, rozmowę rozpoczął. Na dzień ten austriacki oficer ustąpił kilku pokoi i prześliczny był to widok ułanów w rabatach z obu pułków, tańczących na sali. Podczas kolacji wzruszające było, kiedy stary pan Jelski wznosił toast za zdrowie Wojska Polskiego i zaczął: -100 lat minęło, kiedy w tej samej sali dziadek mój przyjmował ks. Józefa Poniatowskiego z jego ułanami. Nie ufałem Wam to przyznaję, jednak żeście mnie swoim sercem, swojemi zapatrywaniami zwyciężyli." Ze wspomnień Jana Dunina-Brzezińskiego, pt. Rotmistrz Legionów Polskich. Wspomnienia z lat 1914-1919, Pruszków [2004?], s. 145-146. (* Starszy pan Jelski, na imię miał Aleksander i żył w latach 1834-1916. Właściciel Zamościa pod Mińskiem i Dudzicz pod Baranowiczami, etnograf, kolekcjoner i publicysta, w swoim dworze zgromadził wiele pamiątek po Karolu Prozorrze, członku Rządu Tymczasowego Litwy i innych osobach z jego rodziny.
-
Ja swoją pierwszą miłość bajerowałem winylem m.in. z utworem Al Greena:
-
Oczywiście: http://www.youtube.com/watch?v=xq_sCDYCGwU A jakże:
-
Tzw. Manewr kolejowy, był jednak dość skuteczny tylko w przypadku wysoko rozwiniętej infrastruktury kolejowej. Rosja lat wojny domowej, doprowadzona została do ruiny w tym komunikacyjnej. Prawdą jest jednak, że główne działania bojowe, które występowały podczas wojny domowej, środkowały się wokoło węzłów kolejowych. Tym niemniej, gdy miało dojść do przemieszczenia kilkunastotysięcznego związku operacyjnego, jak w przypadku 1 Armii Konnej na front przeciw polski, widzimy że takowy manewr kolejowy, zawodził na większej części. Pozdr. M.
-
Carnot uważany jest za ojca rewolucji. Dzięki niemu powołano nowe armie rewolucyjne, przeprowadzono amalgamat starych jednostek z nowymi. Trocki, podczas trwania wojny domowej odpowiadał za mobilizację nowej armii - rewolucyjnej. Stąd porównanie.
-
[1] Kozłowski J., Wyżsi urzędnicy gubernialni i powiatowi w KP w latach 1867-1875, Przegląd Historyczny [dalej PH], t. LXXXVII, 1996, z. 4 [2] Chimiak Ł., Kariery tzw. Bałtów w rosyjskiej administracji KP w drugiej połowie XIX w., PH, t. LXXXVIII, 1997, z. 3-4 [3] Wiech S., Raport naczelnika WOŻ o sytuacji politycznej KP w 1868 r., PH, t. LXXXIX, z.1 [4] Wiech S., Projekt organizacji rosyjskich służb agenturalnych w KP w 1897 r., skierowanych do walki z polskim ruchem narodowym i robotniczym, PH, t. LXXXIX, 1998, z.4 [5] Kozłowski J., Żandarmeria w KP w latach 1867-1880, PH, t. LXXXIX, 1998, z. 1 [6] Kozłowski J., Reorganizacja żandarmerii w KP (1861-1864), PH, t. LXXXVII, 1996, z. 3
-
Tutaj nawet nie musisz mi się tłumaczyć. Twoje prace, przynajmniej te które widziałem, raczej same się bronią. Choć też muszę nadmienić, że nie jestem osobą kompetentną by na temat Warsztatu Autora się wypowiadać. Ja nie pisałem o Jakiś historykach anglosaskich a konkretnie o Jednym tytułowym Normanie Daviesie. I ten akurat korzystał ze źródeł i opracowań polskich jak i rosyjskich. Autor, siłą rzeczy "wkręcił" się również w środowisko Polonii, zwłaszcza tej skupionej wokół instytutu Sikorskiego w Londynie, co znacznie ułatwiło mu dostęp do interesujących go materiałów, jak i uzyskał pomoc w przekładzie na jego ojczysty język niektórych interesujących go tekstów. Co więcej, nie deprecjonuję wartości prac innych historyków -zwłaszcza rodzimych. Nie chciałbym również, żeby to co tutaj piszę zabrzmiało jak "peany" na cześć Daviesa. Chcę jedynie nadmienić, że książka Orzeł Biały, Czerwona Gwiazda, zrobiła wiele dobrego dla postrzegania Polaków [żeby sztampowo nie napisać Narodu], w czasach kiedy o tej wojnie na zachodzie raczej nikt specjalnie słyszeć nie chciał, a w Polsce z racji tematyki którą ten konflikt poruszał, mówić czy naukowo się tym tematem zajmować było nie wolno. Za ten czyn, propagowania na Zachodzie historii kraju; o którego to dziejach słyszeć chciało niewielu, a wypowiadać się w naukowych rozprawach jeszcze mniejsze grono, Davies zasługuje na taką -nawet niekiedy przesadną- wdzięczność.
-
Wielka debata historyczna we wrześniu w Krakowie
bavarsky odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Portal "historia.org.pl"
Cóż mogę rzec. Wypada tylko pogratulować. -
Częstochowa canonetem malowana...
bavarsky odpowiedział bavarsky → temat → Rysunek, grafika i fotografia
Raczej już nie będę nawet ich szukał. Sprzętu jaki miałem się wyzbyłem. -
Częstochowa canonetem malowana...
bavarsky odpowiedział bavarsky → temat → Rysunek, grafika i fotografia
Od przeszło tygodnia zbieram materiały dotyczące dr Henryka Mikolascha - pioniera polskiej fotografii przyrodniczej. W swoim artykule pt. "Łowy fotograficzne na brodźca" [w:] "Fotograf Polski", Warszawa, nr. 6/1930 opisuje wartko i z humorem o "polowaniu" na ptaszka, w pięknym otoczeniu łąk nad Prutem. "Jest to opowieść o ruchliwym, płochym ptaku, który miał swoje ulubione miejsce drzemki nad rzeką." I tak maskując dużą kamerę jeszcze większym tekturowym pudłem, kunsztownie przyozdobionym trawą , gałęziami, mchem i żwirem, przez kilka tygodni!!! przyzwyczajał ptaka do tej konstrukcji, początkowo z odległości 10 metrów, a potem coraz bliżej, aż do półtora metra. Według jego słów najtrudniej było ptaka oswoić z jego własnym odbiciem w soczewce aparatu ale i z tym zjawiskiem się z czasem pogodził i wracał, już bez popłochu na poprzednie miejsce popołudniowej drzemki. I teraz jest najlepsze... Po tych wstępnych zabiegach przystąpił Mikolasch do właściwych przygotowań. Założył kasetę, nastawił migawkę na 1/25 sek, połączył z wyzwalaczem z drena kauczukowego 40-metrowej długości [sic!], zakończonego gruszką, i czekał ów godzinami na przylot "wybrańca". Oddaję głos autorowi: "Z pół godziny ptak przybiera coraz inne pozy, a nie potrzebną "z profilu". Wreszcie udaje mi się chwycić moment profilowy, z całych sił oburącz naciskam na zbiornik (migawki), słuchowo nie zdaję sobie sprawy, czy migawka zadziałała, ale poucza mnie o tym niedwuznacznie ruch modela, który jak piorunem rażony zrywa się z okrzykiem trwogi... i zataczając kręgi... ginie mi z oczu... Viktoria!" Z mocno bijącym sercem wywołuje autor negatyw w ciemni i okazuje się, że "pięknie zaznaczony na negatywie ptak białobrzuszny... był bez głowy. "Okazało się że przewód elastycznego kauczuku długości 40 metrów, to kanalik długi i rozciągliwy... W chwili, gdy naciskałem zbiornik, główka odwrócona była ku obiektywowi profilem, zanim jednak prąd powietrza ściśniętego dotarł do mechanizmu migawki, ptak zwrócił się tyłem głowy..." CDN. Pozdr. Marcin -
Oczywiście że się cieszy wielkim poważaniem. I nie wyobrażam sobie żeby się nie cieszył. Gdyby nie Davies'a zapał godny Miltona i jego Orzeł Biały... zrodzony w 1971... na Zachodzie do tej pory zapewne pokutowałyby stereotypy nt. Piłsudskiego, 1920 roku i jak to Bolszewicy miłowali pokój a myśmy byli Agresorami... wspomnieć tylko o analizie przyczyn Wyprawy Kijowskiej. Moim zdaniem Davies nie mając wglądu do tajnych not Cziczerina, referatu Szaposznikowa [odtajnionych w początkach lat 90.tych], pokazał klasę w dedukcji i roztropność w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jaki polski historyk do tej pory wydał in English swoje dociekania? Odp. "bardzo nieliczny historyk." PR, naszego Kraju jest dość mierny. W okresie PRL'u był beznadziejny. A mimo to w tym okresie, osoba która z Polską nie miała nic wspólnego, nie znała języka... postanawia: -nauczyć się języka, -napisać książkę o zmaganiach na których temat praktycznie nikt na Zachodzie w sposób kompleksowy się wypowiedział. Jaki polski historyk ma zamiar nauczyć się dzisiaj, w świecie cyfryzacji i innych ułatwień np. języka rosyjskiego przed i po reformie lub perfect francuskiego [nie mówię o niemieckim czy angielskim bo łaski tutaj nie robią]? Odp. "bardzo nieliczny historyk." I tak mamy prace typu: Bitwa pod Ostrołęką, gdzie autorowi nie chciało się nawet dostać do oficjalnych biogramów moskiewskich pułków jak Astrachańskiego... I tak mamy często pisane prace na akord... szybko i niechlujnie... są np. zdania czasem przeczące logice. Powyższe zresztą jest moją opinią. Nawet nie tezą. A ostatecznie opinią nawet nie, bo właściwie to obserwacją -tak myślę.
-
Identyfikacja zdjęcia (Harley-Davidson US Army?)
bavarsky odpowiedział klaudiusz → temat → Identyfikacja znalezisk
Of course, some exceptions even I accept. However, a military Women it's still a Women. -
A to przecież, Kwiat literatury na temat podałeś Szanowny Przedmówco.
-
Częstochowa canonetem malowana...
bavarsky odpowiedział bavarsky → temat → Rysunek, grafika i fotografia
[24] pluie by Marcin F.M., on Flickr http://www.youtube.com/watch?v=Dla9jgvActU -
Nigdy się tego nie dowiemy. Bo... nigdy taki warunek się nie ziścił. Problemem tzw. permanentnej rewolucji zajmował się Niemiec Parwus, Trocki natomiast stał się tej teorii zwolennikiem. Tym niemniej był jeszcze "krąg" pragmatycznego Stalina. Kto jak kto, ale to przyszły Generalissimus nie bez racji stwierdził że narody o rozwiniętej kulturze i ogromnym ciężarze historycznych zdarzeń jak Polska, Niemcy, Austria, Węgry etc. nie zjednoczą się pod wspólną "granicą" wielkiego ZSRR -> to natomiast stało w sprzeczności z tezami głównego piewcy rewolucji, Trockiego [niczym Carnota].
-
Bardzo ważne są również spostrzeżenia gen.-gub. Albiedynskiego, który jako wysłannik cesarza spotkał się Franciszkiem Józefem w Krakowie. Tylko czy jest sens się rozpisywać? Podam jeżeli ktoś wykaże zainteresowanie literaturę.
-
Identyfikacja zdjęcia (Harley-Davidson US Army?)
bavarsky odpowiedział klaudiusz → temat → Identyfikacja znalezisk
Zdjęcie przedstawia słynne motocykle Harleya serii WLA Jumper. Tutaj masz trochę więcej info: http://www.hdforums.com/articles/industry-news/harley-davidson-and-the-miltary-a-match-forged-in-steel-historyoverview-hdoct11-1.php -
Częstochowa canonetem malowana...
bavarsky odpowiedział bavarsky → temat → Rysunek, grafika i fotografia
A to bavarsky. Zdjęcie wykonał kolega Lubitielem 2 [średni format] Pozdr. M. -
Częstochowa canonetem malowana...
bavarsky odpowiedział bavarsky → temat → Rysunek, grafika i fotografia
Jakieś "pstryki" zamieszczał będę tutaj: http://czesto-chowa.blogspot.com/2012/09/czestochowa-v.html Pozdr