-
Zawartość
2,902 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez bavarsky
-
Nie dam rady. Usprawnienie "silnika" tego forum nie leży w gestii moich kompetencji. Co więcej, tyle lat korzystam z tego miejsca, a konkretnie z forumowej wyszukiwarki i nigdy nie miałem problemów ze znalezieniem potrzebnych mi wiadomości.
-
Serwer zainstalowałem, działa stabilnie - niemniej postanowiłem się przyjrzeć bliżej zainstalowanemu w gnieździe 64-bit/66MHz, kontrolerowi dysków Adaptec Serial ATA RAID 2410SA. Komenda dmesg[displays the contents of the system message buffer], podała mi pod 'nagłówkiem' tj. nazwą sterownika aac(4), następującą treść: Systemy z rodziny BSD, podają nazwę danego urządzenia pod 'flagą' tj. skrótem danej rodziny kontrolerów; w tym wypadku jest to skrót aac i odnosi się do serii kontrolerów SATA firmy Adaptec; należą do nich: o Adaptec AAC-364 o Adaptec SCSI RAID 2120S o Adaptec SCSI RAID 2200S o Adaptec SATA RAID 2410SA o Adaptec SATA RAID 3405 o Adaptec SCSI RAID 5400S o Dell PERC 2/Si o Dell PERC 2/QC o Dell PERC 3/Di o Dell PERC 3/Si o Dell PERC 320/DC o Dell CERC SATA RAID 1.5/6ch o HP NetRAID 4M o HP ML110 G2 (Adaptec SATA RAID 2610SA) o IBM ServeRAID 8k [w:] Kernel Interfaces Manual, aac(4), NetBSD 6.1.5, February 19, 2011 Sam kontroler, to w istocie samodzielny komputer, posiadający własny procesor RISC o częstotliwości 100 Mhz oraz własną pamięć podręczną 64MB; obsługuje macierz do 4 TB, tj. ma cztery złącza każde może z osobna obsłużyć dysk o maksymalnej pojemności 1 TB.
-
Napisałem wyżej pod jakim systemem operacyjnym całość pracuje/czy będzie pracować. Koszty zamknęły się w przedziale 500 zł. Blacha okrywająca górę została zdjęta, bo o ile pamiętam jak wykonywałem zdjęcie coś jeszcze przy nim robiłem. Serwer umieszczę docelowo w szafie, razem ze switchem. Potrzebny był mi sprzęt do programowania, analizy protokołów sieciowych i kompilacji; Delle serii PowerEdge mają najlepsze wsparcie pod systemy na których pracuję tj. OpenBSD i NetBSD. Nie ma zamkniętego BIOSu, a kultura pracy zadziwia. Zasilacz na wyjściu daje maksymalny ciąg 280 Wat, takoż nie pobiera wielkich ilości prądu i jest dość cichy jak na tę serię serwerów. Pamiętam że pracowałem też w firmie na maszynach Fujitsu Primergy, każdy z dwoma Opteronami i 16 GB pamięci; tamte podczas pracy hałasują okropnie.
-
Do pracy.
-
Z okazji świąt sprawiłem sobie za parę groszy taki oto prezent: Serwer do montowania w szafie typ 1U; Dell PowerEdge 750 #1 by Marcin F. Michalski, on Flickr Wprawdzie to "staruszek" bo ma już prawie 10 lat, niemniej jak na moje zapotrzebowania nada się aż z nadwyżką. Jest oparty o procesor Pentium 4 seria Prescott, co oznacza że chip ma podwójne ALU... czyli jest 64 bitowy, a no i oczywiście wyposażony jest w technologię Hyper Threading, tj. system widzi dwa logiczne procesory, mimo że jest jeden fizyczny rdzeń Wprawdzie płyta główna obsługuje maks do 4 GB RAM, niemniej jeszcze nie zdecydowałem czy zainstaluje na nim wersję 32 czy 64 bitową NetBSD. Zapewne ze względów projektowych wybiorę 32 bitową. Dyski twarde wymieniłem na dwa 500 GB SATA, pod nowym kontrolerem 64 bitowym chodzą. W sumie całość działa już dobry tydzień, pobiera mało prądu, no i liczy się tylko terminal [karta graficzna to całe szczęście zintegrowana ATI RageXL z 8 MB pamięci ]
-
Lustracja nauczycieli akademickich za rządów PiS (relacja Janceta)
bavarsky odpowiedział jancet → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
I tutaj tkwi haczyk. Jeżeli jest to sprawa polskiego wykładowcy, to w przedstawionej przez secesjonistę hipotetycznej scence istnieje prawdopodobieństwo iż dociekliwy Żak, dotarł do takich informacji. Natomiast w przypadku wykładowcy np. z dzisiejszej Rosji, cóż pozostaje wierzyć rodzimej Uczelni która go zatrudniała iż hołubi on wysokim standardom moralnym i nie miał papierów załatwianych gdzieś tam w przeszłości "pod ladą" służby bezpieczeństwa. Bowiem na końcu i tak zarówno ci ze wschodu czyści/brudni, jak i krajowi czyści/brudni; Nauczają. -
Lustracja nauczycieli akademickich za rządów PiS (relacja Janceta)
bavarsky odpowiedział jancet → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Każdy naukowiec/wykładowca zatrudniany w Polsce niezależnie z którego kraju by się on nie wywodził winien być "czysty etycznie". Niemniej specjalnie podniosłem kwestię nauczycieli ze wschodu, bowiem często są to Panie/Panowie po 50/60'tce, którzy kończyli uczelnie i wykładali w czasach "słusznie minionych". Takoż podobnie jak w przypadku Rodzimych belfrów istnieje ryzyko że: "- no wie Pan, ale przecież akurat Pan mnie zrozumie, w przeszłości też miał Pan problemy z uznaniem swej pracy a wtedy funkcjonariusze Panu pomogli przeskoczyć ten problem (pański oponent stracił pracę/został przeniesiony na inne stanowisko itp.) i znaleźć się szczebelek wyżej. A dziś Pan przecież z powodzeniem wykłada." Skoro traktujemy wszystkich równo, to dlaczego tamci Panie/Panowie nie mają być "zlustrowani"? Przecież w ZSRR podobnie jak w krajach układu warszawskiego istniało donosicielstwo, służby załatwiały posadki w gabinetach uczelni.. -
Lustracja nauczycieli akademickich za rządów PiS (relacja Janceta)
bavarsky odpowiedział jancet → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Dzisiaj student politechniki z wysokim prawdopodobieństwem spotka się w wielu przypadkach z wykładowcami zza wschodniej granicy. Dawałem ostatnio korepetycje jednemu takiemu z podstaw C z 2 roku Politechniki Częstochowskiej i generalnie mówi że zajęć nie rozumie bo wykładowcy [jeden od algorytmów, drugi od podstaw programowania] [sic!] prowadzą wykłady bełkocząc po rosyjsku/ukraińsku/polsku. We Wrocławiu jak studiowałem miałem jednego wykładowcę z Rosji, niemniej jego mowa w naszym rodzimym języku była klarowna. Tak odnosząc się do rodzimej lustracji. Jak to jest z zatrudnianiem wykładowców ze wschodu na naszych uczelniach? Oni też mają udowodnić że są czyści etycznie? -
Byłem u kolegi ostatnio. Niby nic wielkiego, ale stwierdził że zginął mu jego mysz; znaczy mysz była jego brata, a on miał się nią opiekować na czas pobytu jego brata u Niemca. Takoż; przy piwie stwierdził że nie widział myszy od tygodnia i zastanawia się co się z nią stało. No i ten kolega, który generalnie ma taką fajną dziewczynę, która pozwala mu trzymać 15 serwerów rozmiarówka U1 w pokoju obok [no i mysz], tzn. nie w sypialni ale w jej bliskim pobliżu; stwierdził po kolejnym piwie, że musi sprawdzić dwójkę tzn. serwer drugi od dołu. Po parunastu minutach, przychodzi do mnie z nowym zasobem piwa; i stwierdza że znalazł mysz. Ja po trzecim piwie, ze stoickim spokojem poszedłem zobaczyć to co on znalazł. Wyjąłem ołówek z kieszeni [Koh-I-Noor 1500 jeszcze z czasów liceum] i zaczynam tyrpać podsuszone zwłoki. Kumpel mówi że musiała tam leżeć ładnych parę dni; bo jej truchło które znalazło się centralnie nad radiatorem mostka północnego, powodowało dziwnie zawyżone statystyki temperatur po odwołaniu się do sysctl hw.sensors. W sumie to go zastanawiało; bo średnio każdy 'northbridge', każdego serwera przy średnim/wysokim obciążeniu wydziela od 50 do 65 'C ciepła, dwójka dawała przeszło 90 'C przy średnim i to od poniedziałku [zeszłego], tyle że nie chciało mu się wtenczas ruszać "szafy" bo dziewczyna robiła mu obiekcje względem przyszłego potencjalnego pożycia małżeńskiego. Te kobiety.
-
http://zaufanatrzeciastrona.pl/post/kolejna-wpadka-nabino-autorow-systemu-wyborczego/
-
Ale umowa z Kaliningradem o "małym ruchu granicznym" dalej obowiązuje. Nie wydaje mi się że rozwodzenie się nad czymś co było i się nie zdarzyło ma obecnie jakiś sens. To że lata 90. zostały przespane przez Polskę.. - przecież ogólnie można ująć że i kraje wiodące w Europie - które realnie mogły "ciosać" pień, jak Niemcy, Francja czy Anglia również spały - nie wspominając USA. Rozwiązanie jakichkolwiek drażliwych kwestii jak sprawa Katynia, czy UPA, jest tylko możliwe wówczas gdy fronty polityczne z obu Państw nie ścierają się ze sobą w zwarciu zbrojnym, a w drodze dialogu znajdują miejsce do konstruktywnej dyskusji i pojednania - a to jest możliwe tylko wówczas gdy są normalne czy wręcz przyjacielskie stosunki między obiema stronami.
-
Swoją drogą gregs, schron już zacząłeś budować? Ja np. wyznaczyłem kierunek wschodni. Kruszec do cementu też mam.
-
Abuse, nie jest interesujące. Wręcz przeciwnie; bywa irytujące. Niemniej tu wkraczają alianse między Rosją, Polską w gestii prowadzenia ataków DoS, DDoS. Jeff Fisher który w 1993 r. stworzył pierwszy bot o nazwie eggdrop do zastosowań na IRCu nie domyślał się zapewne jak drogą ewolucji jego pokojowe/moderujące narzędzie zacznie przemieniać się w coś co w 1999 r. da przedsmak dzisiejszej potędze, ów malicious bot Pretty Park Worm; tj. bot który zbierał informacje o użytkownikach sieci; tj. dawał zdalnie komendy ctcp -tym właśnie był. Dzisiaj to wygląda prawie tak jak z dowodzeniem armiami. Są generałowie, dowódcy botnetów; wchodzą w alianse; dzielą się uprawnieniami; robią bridge, tj. mosty między botnetami z różnych krajów - zarabiają dużo forsy. Putin, Komorowski, Obama, MH17, Syria, wojna na Ukrainie i cała reszta; to przystawki do całej zabawy.
-
Dlaczego piszesz Polacy? Nie da się szanować wszystkich Rosjan, tak jak nie da się szanować wszystkich obywateli Ziemi; w tym Polaków. Ja mam bardzo dobre relacje z kilkoma kumplami zza wschodniej granicy. Niestety podobnie jak Ja; tak i Oni nie mają wpływu na aktualną sytuację geopolityczną.
-
Słuszne sprostowanie. Niemniej Bruno, jak sądzisz dlaczego SLD tak postąpiło? Według mnie; przeforsowanie wspomnianego rozdziału wtenczas; zakończyłby się politycznym postrzałem w stopę; niemniej z perspektywy czasu jakby na to teraz patrzono?
-
Z tego co pamiętam, Biedroń nie dostał nawet poparcia ze strony Słupskich środowisk homoseksualnych, bo ich zdaniem istniałaby groźba dyskryminacji z jego strony... gejów chrześcijan. Niemniej SLD, nigdy specjalnie nie walczyło z kościołem, bo władze w dość pragmatyczny sposób przyjęły strategię rozdziału państwa od kościoła na drodze ewolucyjnych przemian.
-
Myślisz że oprogramowanie użytkowe które ma błędy jest mniej niebezpieczne od systemów operacyjnych które są wdrażane do produkcji i również posiadają sterty błędów? Rozpowszechniana wirtualizacja [w reklamach można o tym często usłyszeć; zowie się to chmura], oparta o chipy x86, które poza wsparciem od producenta dla takich silników jak KVM czy XEN, nie mają prawie żadnych zabezpieczeń na tym polu. Dzisiaj świat Linuxa pisze kod na akord, nie na jakość. Ta praktyka trwa od 15 lat, kiedy RHLE przejął prym w utrzymywaniu głównych zrębów listingu. To się objawia w tym, że wychodzą co jakiś czas cycki jakiś celebrytek, które umieszczają w takiej "chmurze" dane. Pamiętam jak na mailing list projektu OpenBSD toczyła się zażarta dyskusja; kiedy był opisywany przykład, jak jeden z chłopaków projektu OpenSSL, robił audyt jednego z banków w Teksasie. Położył on prawie całą serwerownię poprzez błąd w sterowniku do karty graficznej jednego z serwerów. Dla objaśnienia; sterownik to integralna część jądra, tj. systemu operacyjnego. Nikt nie może czuć się bezpieczny w sieci. Wystarczy poczytać jak funkcjonuje protokół Internetowy; by wiedzieć, że Ignorancja czasami jest zbawienna.
-
Jestem ciekaw jak to podanie ręki "czerwonemu pająkowi" wpłynie na postawę elektoratu PiS. I znowu z drugiej strony, jak zachowa się elektorat SLD widząc co czyni ich Wódz.
-
Na zdrowie. hp xw6200 by Marcin F. Michalski, on Flickr
-
Dobre; SLD w sojuszu politycznym z PiS. Czyżby Jarosławowi zmieniała się polaryzacja? W końcu tego Piłsudskiego PPS'owca socjalistę od tylu lat wielbią, to i może coś na rzeczy w końcu jest.
-
No wiesz; nie porównywałbym jednak zdolności zawierania sojuszy typu PO-PSL; które trwa już dobre kilka lat, z sojuszem który nie powstał celem rządzenia przez kolejną kadencję. To jakie zdolności ma Jarosław i reszta; się okaże po przyszłorocznych wyborach, jeżeli te wybory wygra PiS.
-
Nie pamiętam, ale zdaje się że sam Autor w ten sposób wypowiedział się lecąc z jakimś rozkazem swoim RWD.
-
Ja pamiętam że w lekturze Bohdana Arcta, Alarm w St Omer; zetknąłem się ze stwierdzeniem "Leśnie Dziadki" w stosunku do uciekających oficerów we wrześniu 1939 r.