Skocz do zawartości

bavarsky

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,902
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bavarsky

  1. Problem polega na tym że Brytyjczycy uznają Napoleona za kogoś w rodzaju Hitlera, i usiłują wcisnąć sztuczny podział na dobro i zło.... Siebie oczywiście uznając za tych dobrych, rzucając sakiewką ze złotem to tu to tam. Nie spotkałem się czytając książki kilku brytyjskich pisarzy, stwierdzających jasno, że wróg tzn. Francuzi mają lepsze wojsko od nich, za to suto byli opisywani brytyjscy wojacy – same superlatywy – a co druga linijka podkreślano jakieś błędy Francuzów, przykłady niesubordynacji itp. Dlatego ja staram się czytać książki Polskich, Niemieckich i Amerykańskich autorów, na razie szkoda mi pieniędzy na wypociny Brytyjskich autorów. Nawet wnerwiała mnie momentami książka Basila Henrego „Karmazynowe Bractwo” [iI wojna światowa] i jego porównania do Wellingtona.... to tak jak Showalter w jego „Tannenbergu” i porównania do Pattona.
  2. Kiedyś rozmawiałem z pewnym Brytyjczykiem na temat Napoleona i on stwierdził że w 99% miał on szczęście a w 1% przebłysk geniuszu... ale to Brytyjczycy więc oni są z natury nudni i anty... A się oczywiście z tym nie zgadzam, dla mnie 99% to geniusz naszego kochanego Cesarza a tylko 1% to szczęście nad którym potrafił doskonale zapanować i wykorzystać !!!! Na tamtego paskudnego Wyspiarza zastosowałem metodę Nico: posłałem kibiców Legii mówiąc im, że jest za Arką Gdynia
  3. Literatura - epoka napoleońska

    Jeżeli interesujecie się kampanią Austriacką 1809 roku, polecam wam książkę Johna Gilla „THUNDER ON THE DANUBE: Napoleon's Defeat of the Habsburgs”. Pozycja liczy 512 stron i jest pierwszą z serii liczącej trzy tomy, właśnie o kampanii Austriackiej. Zresztą co ja tam wiem, maluczki jestem: http://www.napoleon-series.org/reviews/mil...809Thunder.html tutaj macie recenzje Dr Stephena Summerfielda
  4. Taktyki wojen napoleońskich

    Tu bym się akurat tak nie czepiał, kwestia jest czysto semantyczna, bardzo często, do mniej więcej połowy XIX używano terminu muszkiet. Bardzo często w historiografii używa się określenia muszkiet do broni gładkolufowej ładowanej odprzodkowo, a karabin do gwintowanej, odtylcowej, tak na prawdę to nieistotny szczegół, można mówić i tak, i tak Ależ oczywiście. Prawda, bardzo zgrabnie ten artykuł napisałeś, Adamie
  5. Taktyki wojen napoleońskich

    To jest czysta prawda Kadrinazi, przypomina mi się dyskusja z Nico na ten temat, pamiętam nasze gorzkie żale, odnośnie braku kawalerii.... [ Dodano: 2008-07-24, 11:25 ] Chyba dragonia sciągnięta z Hiszpanii? Dokładnie tak, pisałem bodaj o tym na GIS’e.
  6. Taktyki wojen napoleońskich

    Armka francuska w roku 1813 roku istniała... i wygrywała. To, co pokazał geniusz Davout’a pod Dreznem, zostało zniweczone wnet w porażkach pod Kulmem, Gross Beeren, Kaczawą, Dennewitz. Ostatecznie 1813 rok zakończył się źle dla Napoleona. A jaki rodzaj kawalerii w 1813 roku, tworzył rdzeń kawalerii WA?
  7. "Marszałek" nie był stopniem wojskowym, najwyższym stopniem był "generał dywizji". Marszałek jest wysokim urzędnikiem dworu cesarskiego, był równocześnie dowódcą wojsk i w praktyce był to najwyższy stopień w hierarchii. Dlatego nie mam zamiaru być mądrzejszy od Eltinga i napisałem tak jak on, a on raczej się w tym względzie nie pomylił.
  8. Taktyki wojen napoleońskich

    Nie muszkiet tylko karabin skałkowy!!! :mrgreen: Całkowicie się z tobą nie zgadzam Adamie odnośnie kawalerii. Bowiem w tym okresie kawaleria wydatnie uwypukliła swoją działalność na polu bitwy, routowanie całych baonów przez pułki kawalerii miały często miejsce, czy do zadania cup de grace wrogowi w bitwie. Wszak dopiero w wojnie secesyjnej nie widzimy już szarż :wink: Toż to Kukiel w „Wojnach Napoleońskich” s. 306 pisze: „Kawaleria napoleońska jest przedewszystkim (jak w dawnych czasach) bronią pola bitwy” „cała kawaleria bierze udział w bitwie, stanowiąc częścią ubezpieczenie bojowe na flankach i w lukach szyku bojowego, ale przedewszystkim odwód, ruchliwy, błyskawicznie szybki w działaniu, używany jużto w celu pogłębienia powodzeń, wywalczonych przez piechotę, jużto do powstrzymania postępów nieprzyjacielskich, do uzyskania zwycięstwa lub odwrócenia klęski. Napoleon rozwinął potężną siłę i zastosowanie taktyczne tej broni, jako odwodu niezawodnego przez swą szybkość, jako broni zaskoczenia, jako broni pościgu” !!!
  9. Marszałkowie Napoleona

    No ja myślę, że ich nie cierpisz!!! Moim Ukochanym, Uwielbianym, Ubóstwianym jest oczywiście The Iron Marshal: Ludwik Mikołaj Davout Geniusz Wojny; Toczą się spory czy nie większy niż sam Napoleon. Czytając o jego akcjach, ogląda się tak naprawdę piękny obraz sztuki wojennej. Żadnego kunktatorstwa, żadnego cwaniakowania w stylu miernoty Wellingtona i całej tej partackiej armii Brytyjskiej :wink: itp.
  10. Marszałkowie Napoleona

    O Panie jakbyś tak napisał, to Nico by ci zrobił nalot do Anglii z kibicami legii :wink:
  11. Książka, którą właśnie czytam to...

    Począłem czytać wspomnienia Józefa Święcickiego „Pamiętnik ostatniego dowódcy pułku 4 piechoty liniowej”, oraz również wspomnienia oficera z tegoż pułku Tadeusza Józefa Chamskiego „Opis krótki lat upłynnionych” Rzecz o powstaniu listopadowym, życiu na emigracji.
  12. Francuskie stopnie wojskowe. Szeregowi: Soldat (piechota) Cavalier (kawaleria) Canonnier (artyleria) Kapralowie: Caporal Brigadier (używany, zamiast Caporala w: kawalerii, artylerii konnej...) (tutaj uwaga, obydwa powyższe stopnie nie były uznawane jako stopnie podoficerskie) Podoficerowie: Sergent Marechal des Logis (ta nazwa stopnia, zamiast Sergent była używana w: kawalerii, artylerii konnej...) Sergent-Major, pierwszy sierżant Marechal des Logis Chef (tak samo jak z Marchal des Logis) Adjudant, sierżant-major Oficerowie: Sous-lieutenant, porucznik 2-go stopnia Lieutenant, porucznik 1-go stopnia Capitaine Chef de bataillon Chef d’escadron (odpowiednio, szef batalionu i szef szwadronu) Major en second (Stopień został stworzony w 1811 roku by zaspokoić zapotrzebowanie na oficerów wyższego szczebla w pułkach o więcej niż 4 baonach bojowych - nie wliczam tutaj baonu zakładowego) Major Colonel en second (Stworzono go w 1809 roku, zlikwidowano w 1815, powód podobny co w przypadku Major en second) Colonel (od 1793 do 1803, Chef de brigade) General de brigade (W 1814, podczas Pierwszej restauracji Burbonów, nazwę zmieniono na marechal de camp, nawiązując do dawnej Armii Królewskiej) General de division (Podobnie jak z General de brigade, nazwę w 1814 zmieniono na lieutenant general) Marshal (marechal) Źródło: J.R. Elting, Swords Around A Throne Napoleon’s Grande Armee”, s.676
  13. Literatura - epoka napoleońska

    Ostatnie wydanie książki Eltinga pochodzi z wydawnictwa Da Capo Press z 1997 roku. O ile jest mi wiadomo, możesz zamówić sobie ją przez stronę empik.com Co do „Memoriału...” to tylko tyle wiem co na forum napoleon.grey.pl: http://napoleon.gery.pl/ksiazki/tgw.php Teoretycznie terminem wydania miał być czerwiec, teraz kończy się lipiec i ni widu nie słychu.
  14. Kawa czy herbata?

    Nie ma to jak nocna kawa, i czerwone wytrawne wino nocą, a do tego magnez w kapsułkach do połknięcia żeby się ręce rano nie trzęsły
  15. Drogi Adamie, mylisz się zasadniczo bowiem korpus jest wyższym związkiem taktycznym, pod którego podlegają dywizje i brygady. W zależności od sytuacji najczęściej dwa-trzy korpusy działające razem pod wspólnym dowództwem tworzą związek operacyjny. Jeden Korpus nie stanowi związku operacyjnego, chyba że jest zasadniczo wzmocniony (patrz korpus obserwacyjny Davouta w 1811 roku).
  16. Książka, którą właśnie czytam to...

    Ja wałaśnie zacząłem konsumować „The 12th SS, History of the Hitler Youth Panzer Division: Volume One”, autorstwa byłego szefa sztabu (jak i dowódcy) dywizji Hitlerjugend Huberta Meyera. Pozycja wydaje się być bardzo ciekawa. Jak na razie jestem na 134 stronie I tomu. Tom ten opisuje 4 bitwy o Caen, natomiast drugi i ostatni opisuje walki dywizji w Ardenach czy na Węgrzech w okolicach jeziora Balaton. Każdy z tomów liczy ponad 500 stron, dużo szkiców sytuacyjnych, OdB, strat, opisów walk poszczególnych pododdziałów dywizji, itp. Książka ma charakter opisu: wybitnie taktyczny…
  17. Bitwa pod Połtawą- 8 lipca 1709 r.

    Ja jestem w połowie czytania Połtawy Petera Englunda, i już mogę powiedzieć co Szwedom przybiło ostatniego gwoździa do trumny Mianowicie własna artyleria, a konkretnie jej brak na polu bitwy... Rosjanie dysponowali ponad setką dział, podczas gdy Szwedzi tylko czteroma 3-funtowymi. Cała Szwedzka artyleria pod dowództwem pułkownika Rudolfa von Bunowa znajdowała się pod Puszkariowką. Powodów takiego stanu szukać należy i u awersji króla do artylerii jako broni wspierającej atak piechoty, czy też obmyślanemu planowi, który zakładał wyzyskanie elementu zaskoczenia (czyli szybkości działania), a artyleria, z natury ciężka i powolna mogła całość popsuć.
  18. Napoleon Bonaparte - człowiek

    Żołnierze kochali Napoleona, można to pokazać za pomocą tego przykładu: „W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku pewien rosyjski historyk odnalazł porucznika Nicolasa Savina z 2. pułku huzarów, który został wzięty do niewoli nad Berezyną. Mieszkał na przedmieściach Saratowa w małym domku otoczonym kwiatami, które codziennie podlewał. Gabinet ozdobił brązowym posążkiem Napoleona oraz namalowanym przez siebie akwarelą portretem cesarza. Żył w Rosji, dumnie nosząc swój krzyż Legii Honorowej. Umarł w 1894, mając podobno 127 lat. Nie wrócił do Francji, ponieważ nie mógł znieść myśli o oglądaniu kraju, który nie jest rządzony przez Napoleona.” A. Zamoyski, „1812 Wojna z Rosją”, s. 536
  19. Napoleon, zapoczątkował ruch. Od tamtej pory armia, która się nie rusza jest skazana na zagładę. Zapoczątkował podział na jednostki taktyczne jak korpus, dywizja i brygada, zunifikował to wszystko przyczyniając się do bardzo dużej elastyczności i efektywności w działaniu. Nonsensem jest takie twierdzenie, bowiem jest oczywiste, że wszystko ewoluuje, wojna secesyjna różniła się znacznie w wielu kwestiach od wojen epoki napoleońskiej a dzieliło ją tylko kilkadziesiąt lat. Ponadto nie sprecyzowałeś tego stwierdzenia. Bowiem sztuka wojenna jakiego szczebla? Strategicznego? Operacyjnego? Taktycznego ? Przecież nie da się porównać von Rundsteda do Rommla czy Pattona? czyż nie? Poza tym współczesna sztuka wojenna opiera się głównie na teoriach wybitnych brytyjskich teoretyków jak Charles Fuller czy Liddell Hart (Basil Henry). Cała reszta została stworzona na tych fundamentach, i wcielona w życie, a praktyka tylko potwierdziła słuszność teorii np. Liddell’a Harta.
  20. Zapomniana wojna epoki napoleońskiej

    Tą pierwszą stronę znam, tamtą drugą właśnie czytam, wydaje się być bardzo ciekawa.
  21. Wielka Rewolucja Francuska

    1 stycznia 1791 roku odebrano pułkom piechoty ich dawne nazwy, a na ich miejsce wprowadzono numery. Miało to po części na celu odcięcie się od monarchii. 1 sierpnia 1791 roku wprowadzony nowy reglement dla piechoty, i poczęto szkolenie pułków liniowych i batalionów ochotniczych według jego zasad. Po części ten nowy system szkolenia uratował rewolucyjną Francję, kiedy to 20 kwietnia 1792 roku Prusy i Austria ruszyły na ratunek upadającej monarchii... 21 lutego 1793 roku, uchwalono I amalgamat – czyli łączenie wojsk liniowych z wszystkimi formacjami ochotniczymi, lecz prawnie zaczął funkcjonować rok później, 8 grudnia 1794 roku. Ja, na Rewolucję patrzę ostatnio tylko przez pryzmat zmian, jakie zaszły na polu wojskowym. Rewolucja z jednej strony przyczyniła się do zniwelowania różnic społecznych, umożliwiając awans nawet najniżej sytuowanym. W praktyce to bardzo różnie wyglądało.
  22. Kawa czy herbata?

    Oho, Kadrinazi Bawarka Kiedyś pijałem... Nie ma jak pyszna kawusia ...
  23. Książka, którą właśnie czytam to...

    Jakiś miesiąc temu się zastanawiałem, czy aby nie lepiej kupić angielskojęzyczne wydanie, ale rozmawiałem z koleżanką i kazała mi kupić wersję Polską Naprawdę bardzo dobre tłumaczenie. Chylę czoło przed tłumaczem.
  24. Odszedł Bronisław Geremek wybitny polityk i historyk

    Bardzo mnie zasmuciła wiadomość o tragicznej śmierci Prof. Bronisława Geremka, wybitnego polityka, historyka i poligloty. Dzisiaj odszedł z tego świata Wielki Polak! Niech spoczywa w spokoju.
  25. Kawa czy herbata?

    Kawa, rano w południe i wieczorem Parzona z ekspresu, najlepiej Etiopska Arabica. Z rozpuszczalnych staram się pić tylko Jacobs Velvet.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.