adam1234

Proponuję w takim razie lincz pomysłodawcy :mrgreen:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Szybkie_czytanie I czy warto poświęcać czas w świetle tego co jest napisane w Wikipedii :?:

Ale ciekawi mnie co wiedział Łukasiński skoro nie objęła Go żadna amnestia...

Akurat wtedy było trzeba bo to jest kilkanaście kilometrów od mojego stałego miejsca zamieszkania i przez to musiałem to robić w południe Zgodnie z sugestiami mój stawik został skadrowany http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d599c6cf10fffd72.html

No to już wiem jak wyglądna ładne zdjęcie, z naciskiem na ładne

Wiem wiem, ciężko zrobić idealne zdjęcie cyfrówką 5 Mpix [ Dodano: 2008-07-25, 23:33 ] http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5eeed52e3fe3a4b6.html - a tu mamy stawik

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e093623b0498970b.html - następne A Ja nic nie poradzę na to że było samo południe A te cyferki to może rzeczywiście wyłączyć... I dzięki za miłe słowa

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/916448917456b6cc.html

Miał być koniec i obiecuję się więcej nie wypowiadać. Co Francuzów obchodzi wola innych Narodów :?: //Estera. Jasno określiłam: koniec OT! Czy mam dać ostrzeżenie? Tym razem tego nie zrobię. Podałam linki do tematów. Jest ich więcej. Można założyć nowy poświęcony poruszonej przez Ciebie kwestii. Tutaj dyskutujemy o śmierci Napoleona. I tak pozwoliłam na ogromny OT.

Czyje :?: A jakie miał inne wyjście :?: Zresztą chyba już Ci kiedyś sugerowałem, żebyś powiedział co Ty bys zrobił... Przede wszystkim są nierzeczywiste...

Francuzi byli Wolnym Narodem i ich władca mógłby się koronowac nawet na Władce Wszechświata a innym wara od tego...

Całe 2 bartaliony :shock: Co do powstrzymywania pod Marengo - to nie był z drugiej strony jakiś ekstra długi czas... A co do Alba de Tormes - to był de facto odwrót taki jak po bitwie pod Jeną tylko, że armia była skoncentrowana. Poza tym była przeprawa przez rzekę. Nie umniejszam skali zwycięstwa, tym bardziej że uznałem w mej pracy że właśnie pościg jest domeną jazdy, Wg Ciebie najłatwiej było się obyć bez artyleryji (tak wywnioskowałem) - ale czym się wygrywa wojny wg Napoleona? :razz: Nie sądze żeby Napoleon mając do wyboru pluton kawalerzystów albo jeden działon wybrałby tych pierwszych

A jakieś dowody - konkretne sytuacje, konkretni żołnierze i dowódcy :?: A co widzisz złego w działaniach Macdonalda :?:

No dobrze pokazali, ale to był raczej wyjątek niż regula No dobrze, ale nie zapominajmy że nawet bez tych kontrszarż kawalergardzi nie mieli szans na żaden sukces, przecież była jeszcze nietknięta cała Gwardia. Tutaj zgoda, ale jako część składowa kontruderzenia z piechotą i artylerią. Swoją droga ten moment uznawany jest za najwspanialszy przykład współdziałania broni. Czy to nie była przypadkiem akcja pościgowa :?: Z punktem 3 zgadzam się w całości A co do 4 to chyba jednak doszliśmy do konsensusu :?: Dokładnie to chodzi mi o moje ostatnie zdanie z poprzedniego postu A dyskusja, rzeczywiście była rozwijająca oby takich więcej

Nie do końca - lekka kawaleria wspiera piechotę, ona ją chroni, można nazwać ją jej oczami, ale głównie tylko do tego sprowadza się jej wspieranie. Oczywiście kolejnym jej zadaniem (ale nie najwazniejszym) jest poszerzanie powodzeń piechoty, no i względnie ochrona piechoty przed wrogą ciężką kawalerią. Może pytanie jest tendencyjne, ale poza Iławą (która to szarża nie pozwoliła wygrać Napoleonowi tylko mu przetrwać do przybycia pozostałych sił) żadne wielkie szarże mi się nie nasuwają - takie które pozwoliłyby wygrać bitwę lub chociaz mieć na nie jakiś decydujący wpływ, więc poprosże o przykłady :?: Jednakże mam takie głupie wrażenie, że to kwestia interpretacji... Primo: każde działanie prowadzi do niszczenia siły żywej przeciwnika Secundo: natomiast jeśli chodzi o rozbicie "koheraci linii bojowej" przeciwnika to masz calkowitą rację, ale kawaleria bez wspracia piechoty nie jest w stanie wykorzystać tego załamania i zniszczyć ostatecznie jego linii bojowej. Najlepszym przykładem takich skutków działania kawalerii i nie poparcia tego ataku przez piechotę jest Wachau. Paradoksalnie, wcale nie jest tak trudno odtworzyć linię bojową po ataku kawalerii - weźmy np. taką Iławę (oczywiście wtedy szarża miała inne zadanie...) Ale ja tak uważam, co więcej ja już to mówiłem. Ja postawiłem tezę, że dobra i liczna (procentowo) kawaleria nie jest niezbędna do zwycięstwa, jednakże zauważyłem również że wygrywanie bez kawalerii nie jest prostsze, tylko dużo trudniejsze.

Gdyby nie była to bym chyba o niej nie wspominał A zresztą argumentów się zgadzam, z zastrzezeniem że wspomniane przez Ciebie bitwy są wyjątkowe. No i może z zastrzeżeniem, że wyszedłem na "kawalerofoba" a to nieprawda. Uważam, że nie ma nic piękniejszego niż szarża ciężkiej jazdy, ale jak już przyznałeś - można wygrać bitwę bez kawalerii, choć wcale nie musi to być łatwiejsze. I tylko takie stwierdzenie było w zamyśle moich słów. A użyłem słowa "jałowy" bo zauważyłem, że się po raz kolejny powtarzam. A tak wogóle to pisz jak najwięcej, bo to dzieki Tobie moja praaca się poprawiła :mrgreen:

Chodzi o to, że Napoleon sam tweirdził, że po Lodi przestał się uważać za "zwykłego" generała/człowieka.

Tu bym akurat polemizował... Wybacz, ale nie rozumiem :? Ten temat się jakiś jałowy robi, albo mi się tylko tak dziwnie wydaje,,,

Ja tylko stwierdziłem, że jest rodzajem broni, który nie jest konieczny do zwycięstwa Weźmy np. takich Anglików - słaba kawaleria, bardzo słaba, ale za to jaka artyleria i piechota. Nie celowo, po prostu chcę Ci pokazać, że wygrywanie bez kawalerii jest możliwe

Napoleońska i ogólnoeuropejska chyba się łączą? Po raz kolejny powtarzam, że kawaleria nie jest zbędna!!! No i kolejne przykłady: Arcole oraz bitwa pod Piramidami

No właśnie raczej o jazdę pruską szło Jednak nawet biorąc pod uwagę samego Davout'a to ta lekka kawaleria liczyła jedynie 9 szwadronów, więc nie wiem czy to jakaś znaczna liczna nawet procentowo. A może bitwa pod Rivoli :?: Z uwzględnieniem, że tą kampanię Napoleon wygrał...

To chyba była Żandarmeria Wyborowa Gwardii

A najciekawsza w Jego życiorysie jest śmierć :mrgreen:

Bo jest wyrywkowe i jak zaznaczałem wcześniej przydatnośc każdego rodzaju broni w najwiekszym stopniu zależy od sytuacji. Powtarzam jeszcze raz: to była moja taka dziwna hipoteza Może Auerstadt :?:

Mam pytanie odnośnie tego szeregowego 1-szej klasy. Co to było :?: Pierszy raz się z czyms takim spotykam...