-
Zawartość
298 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Leoś
-
Owszem wykładnia np. KPA sugeruje, że interes publiczny jest ponad interesem indywidualnym, jednakowoż prawo nie zabrania troski o samego siebię. Gdy nie umiem pływać- nie muszę ratować topiącego się- wystarczy, że narobię krzyku. Gdy mam bezpieczny samochód, i jadąc przepisowo bedę uczestniczyć w kolizji z autem znacznie mniejszym i nic mi się nie stanie, a druga osoba np. będzie miała złamany kręgosłup, to nie będę mu płacić renty jeśli to nie było z mojej winy.
-
Obawiam się, że osoba nie mająca na codzień do czynienia z przepisami prawnymi miałaby problem z ich prawidłową wykładnią także nie widzę sensu ich przytaczania. Jak waćpan coś znajdzie i będzie miał wątpliwości to chętnie mu wyłożę na czym rzecz polega. Z prawoznawstwa miałem 5. Zachęcam waćpana do nauki albowiem może to być przydatne. Na początek polecam "Wstęp do prawoznawstwa, krótki kurs" prof. A. Sulikowskiego.
-
Gwarantuje, że znam lepiej od waćpana, albowiem jestem "na bieżąco" ucząc się go codziennie. Cholera. Uczestnicząc w bankietach, balach, weselach, na które dojeżdżam samochodem często wznoszę toast szampanem a później wracam autem. Wydaje mi się jednak, że po 5-7 godzinach takie golnięcie nie będzie miało negatywnych skutków.
-
Okazuje się, że niepozorny Pawełek może nam odebrać smak życia. Szampan sam w sobie jest alkoholem więc się nie dziwię że po spożyciu dzieją się takie rzeczy. Ktoś tu lubi życie na krawędzi.
-
A skąd kolega wie, że mógłby? Pewnie są na forum osoby, które lubią dać w przysłowiowy palnik. Testował ktoś może tego słynnego Pawełka w połączeniu z samochodem?
-
Mam bezpieczny samochód, moje dobro jest niezagrożone a ono jest dla mnie najważniejsze. Niemniej jednak intryguje mnie Pawełek. Czy ten wyrób mógłby wpłynąć na zmysły doświadczonego kierowcy?
-
Korzystając z okazji- czy to prawda, że jeśli zjem Pawełka to alkomat pokaże jakieś %%? Zanim kupię chciałbym mieć pewność bo człowiek jednak dużo jeździ i różne rzeczy je.
-
Ja za to wyrażam: powinna.
-
Wyraźnie napisałem, że to znakomite kino historyczne Panie Kolego. Proszę dokładnie czytać. Natomiast liberałów słusznie kolega Tyberiusz nie lubi. Tylko konserwatyści, nacjonaliści i chadecy!
-
Było by miło, dziękuję! To motywujące, postaram się nie zwalniać tempa!
-
Generalnie nie napisałem, że komentowany serial jest "poważnym filmem historycznym". Myślę, że jak na robotę wykonaną dość szybko i raczej po kosztach jest ok. To nie pozycja dla znawców historii a raczej dla zwykłego telewidza, który coś tam się historią interere, oraz nie ma ochoty na program paradokumentlany czy motoryzacyjny. To znakomite posunięcie, dopełniające pluralizm w mediach- na wszystko znajdzie się miejsce. Secesjonista wybierze "Koronę Królów", Ja wybiorę "Minęła 20" czy "Automaniaka", a Tyberiusz "Kropkę nad i".
-
Słusznie, niemniej jednak należy docenić ruch w tą stronę. Dobre produkcje kosztują dużo i raczej powinny zamykać się w jednym filmie. Tworzenie seriali rządzi się swoimi prawami- mając budżet na 1 film trzeba zrobić kilkanaście mniejszych odcinków. Jako znawca tematu- laureat nagrody konkursu filmowego, a także współtwórca trzech filmów krótkometrażowy radził bym producentom wykonanie kolejnego porządnego filmu historycznego co jak najbardziej jest możliwe. Doskonałymi przykładami są "Wyklęty", "Historia Roja" "Jack Strong". Na podstawie takiego filmu można by stworzyć krótki serial rozwijający wątki poboczne.
-
Dobrze, że telewizja publiczna stawia na produkcje historyczne.
-
Kolega chyba z tych, co w iluminatow wierzy i systemy polityczne są bee? Dobrze, że Polska jest jeszcze krajem prawa i sprawiedliwości. Nie rozumiem, czemu ma kombinować. Ścieżka prawna dająca dostęp do broni nie jest zbytnio pokręcona. Broń Boże, nie trzeba kombinować. Oprócz tego szeroko dostępne są środki obrony osobistej- gazy, pałki, paralizatory, broń gladkolufowa, tarcze, kamizelki, kubotany, a także kursy samoobrony.
-
Dla odpowiedzialnych tylko PiS- zapewniają bezpieczeństo.
-
Czas głosować na PiS Panie kolego.
-
Iluminaci to bardzo modny temat wśród "oczytanej" młodzieży, z reguły bez wykształcenia, oglądających przynajmniej raz w tygodniu Zeitgeista. Broń Boże wchodzić z nimi w jakiekolwiek dyskusje światopoglądowe. Osobiście wolę Imperium i ciemną stronę mocy.
-
Prawo i Sprawiedliwość z rekordowym ostatnio wynikiem 50%.
-
Miałem na studiach kolegę co studiował również historię. Głupi nie był, nie ma co płakać. Niemniej jednak leśnictwo piękna sprawa. Szabrowników z lasu można wygonic i samemu choinkę na Święta zorganizować. Polecam studia bo można się wielu ciekawostek od profesorów dowiedzieć.
-
Daj mu zarobić. Może ma z 10% od każdego klienta, który kupił kapuchę.
-
Generalnie ciężki kawałek chleba miał taki czołgista w 1917r. niemniej jednak zawsze to potencjalnie wyższa przeżywalność na polu walki niż w piechocie.
-
Raczej gazy prochowe, które po każdym wystrzale z licznych km'ów i dwóch dział pozostawały w środku
-
60 dB masz w samochodzie jadąc 90-100 km/h. W pierwszych tankach było znacznie gorzej. Nie było łatwo- zwłaszcza przy licznej załodze, jak np. W A7V. Generalnie chodzi o to, że obecnie czołgiści dysponują znacznie lepszymi hełmofonami/słuchawkami i dźwięk wystrzału nie jest taki straszny. Co innego wybuchy pocisków dla piechoty.
-
Pancerz brytyjskich czołgów to jak pamiętam przedział 6-15, może 20mm połączony nitami. Dodatkowo to raczej nie były starannie wykonane walcowane płyty z najlepszej stali pancernej. Wydaje się, że pocisk artyleryjski samym swoim ciężarem i energią kinetyczną był w stanie przebić się przynajmniej przez najcieńsze płyty.
-
Jakie nieloty występowały w Europie w XVII wieku?
Leoś odpowiedział secesjonista → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Słusznie. Dzikie kury spokojnie są w stanie wzbić się nawet na wysokość kilku metrów. Niemniej jednak indyk z reguły dysponuje dużą masą, która uniemożliwia mu efektywny lot.