Skocz do zawartości

Leoś

Użytkownicy
  • Zawartość

    298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Leoś

  1. Zestaw 9M133-2 Kornet-EM

    Czekaj czekaj. 1300mm penetracji dla głowicy kumulacyjnej to raczej zdecydowanie za mało żeby skutecznie porazić JAKIKOLWIEK współczesny MBT z przedniej półsfery. Wspomniane maszyny z rodziny M1 w najnowszych wersjach mają odporność przedniego pancerza wieży na poziomie nawet ~2000mm RHA vs CE. Dodatkowo nie stosuje się tam pancerzy klatkowych- zestawy rodziny T.U.S.K. To znacznie bardziej zaawansowana technologia jeśli idzie o pancerz, a tam gdzie mamy dodatkowe osłony, nie ma warstwy ze zubużonego uranu. Ta ostatnia znajduje się jedynie na przodzie wieży i kadłuba.
  2. Zapewne zdecydowana większość forumowiczów to mężczyźni, którzy (przynajmniej w teorii) powinni interesować się motoryzacją. Ten wątek ma na celu ogólną dyskusję o motoryzacji oraz kontynuację tematów, które pośrednio motoryzacji dotyczyły ( między innymi: "Alkohol i jak się bronić przed jego skutkami"), niemniej jednak zachęcam do opowieści o waszych furach- czemu takie a nie inne, jak o nie dbacie, czy sporo siedzicie w garażu, a także wzajemną pomoc techniczą np. przy diagnostyce usterek czy pomocy w zakupie. Panowie, jak to u was wygląda? Traktujecie motoryzację jako pasję, czy może samochód służy wam wyłącznie za środek transportu z punktu A do punktu B, a jedyną rzeczą na którą zwracacie uwagę jest kolor? Jesteście tzw. "fanbojami" danej marki (uważacie że tylko jedna marka lub samochody z jednego krają są słuszne, a cała reszta to zło), czy może doceniacie konkretne rozwiązania techniczne? Jakie sytuacje najbardziej denerwują was na drodzę, co uważacie za największe zagrożenie oraz jak sobie z nim radzicie? Co myślicie o przysłowiowej "babie za kółkiem"- czy jesteśmy lepszymi kierowcami? Co ze składkami OC- czy wysokie stawki i raczej skąpa wycena szkód przez firmy ubezpieczeniowe to waszym zdaniem patologia? Czy jazda samochodem stanowi dla was formę relaksu- np. po całym dniu roboty wsiadacie za kierownicę i latacie bez celu dla samej przyjemności? Otwieram dyskusję.
  3. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Proste wnioski. Jest przyzwolenie można gonić. Szanowny Panie. Większość użytkowników tego forum to kierowcy. Niezwykle ważne jest abyśmy wymieniali się doświadczeniem, oraz kształtowali dobre nawyki za kierownicą. Najlepiej jest to robić poprzez dyskusję, popartą odpowiednimi, życiowymi doświadczeniami.
  4. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Akurat ten przedmiot był z innym profesorem. Niemniej jednak to chyba dobrze świadczy o studencie, że myśli logicznie i potrafi samemu wysnuć właściwe wnioski. Szanowny Panie. Logicznym jest, że duże prędkości są rozwijane na odcinkach o jak najmniejszym ruchu. Inaczej jest to niewykonalne. Wiadomym jest również, że gdy jedziemy po pustej autostradzie, to nie będzie pusta przez cały czas, w końcu kogoś dogonimy. I wtedy właśnie napotykamy problem z kierowcami zdezelowanych aut, którzy nieodpowiedzialne zajeżdżają drogę i powodują niebezpieczne sytuacje.
  5. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Nie są to żale, a jedynie słuszne zwrócenie uwagi, że to nie nadmierna prędkość dostosowanych do tego aut, stanowi bezpośrednią przyczynę niebezpieczeństwa, a właśnie niepewna i bezmyślna jazda kierowców zdezelowanych pojazdów. Niestety nie orientuje się Pan, komu świadczenie 300+ przysługuje.
  6. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    A czy względy bezpieczeństwa na drogach publicznych są tematem mało ważnym i niewymagającym dyskusji?
  7. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Proszę w takim razie wytłumaczyć, co jest takiego d... w jeździe po pustej autostradzie, z dużymi prędkościami. W Niemczech autostrady jakoś inaczej wyglądają? A tam jakoś można bezpiecznie poganiać 300+.
  8. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Wszystko dobrze szanowny Panie, niemniej jednak zarówno "idiota" jak i "debil" to określenia różnych stopniu upośledzenia i to jest fakt. Ponadto zgodnie z regulaminem forum, treści obraźliwe wobec innych użytkowników są niedopuszczalne. Co więc z powyższymi atakami ad personam oraz powtarzającymi się argumentami ad hominem? Logicznym jest, że dla rowerzysty samochody są nudne... Staram się jednak zainteresować tematem jak najszersze grono odbioroców i nawet się to udaje.
  9. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Ja rozumiem, że Pan gregski może dysponować jakąś super furą, ale to nie powód by śmiać się z mojego samochodu i nazywać go hulajnogą. 335 koni mocy i stały napęd na cztery koła cały czas pozwalają na dynamiczną jazdę w każdych warunkach.
  10. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Sam secesjonista podawał przykład społecznego przyzwolenia na przekraczanie prędkości w mieście, powołując się na odpowiednie dane statystyczne. Co ciekawe, niejako pomógł mi Pan otrzymać piątkę z przedmiotu penologia i socjologia przestępczości. Był to egzamin ustny, a ja odpowiadając ze stopnia społecznej szkodliwości czynów zabronionych, wciągnąłem profesora w temat desuetudo. Podałem przykład secesjonisty i wspomniałem, że skoro jest społeczne przyzwolenie, to nie ma spelecznej szkodliwości, więc nie należy karać. Profesor nie mógł odeprzeć tych argumentów i wstawił mi piątkę. Panie jancet, apeluję o odrobinę przyzwoitości. Jeśli Pan nie wie, idiota to osoba o głębokim upośledzeniu umysłowym, tzw. czwarty stopień upośledzenia. Taka osoba absolutnie nie jest w stanie sama funkcjonować, jeździć samochodem czy pisać na forum. Obraził mnie Pan, co zaprzecza ideom racjonalnej dyskusji. Szczerze powiedziawszy to Pana należy określać w dość dosadny sposób. Wspominał Pan, że nadużywa alkoholu, pomimo kiepskiego stanu zdrowia. Pytam więc, jak należy nazwać osobę, która pomimo tego, że ledwo stoi na nogach wlewa w siebie litrami substancje trujące. Proszę spojrzeć na świat zwierząt- sam z siebie zwierzak nie zje trującego grzyba, czy innego trującego zwierzaka. A jancet pije, a później narzeka że ledwo wchodzi do tramwaju o lasce... Nic nie spływało. Proszę zauważyć, że merytorycznymi argumentami posługiwał się właściwie wyłącznie Pan Tomasz. Cała reszta, to albo osoby nie mające prawa jazdy, albo rowerzyści, albo też ludzie, którym samochód służy wyłączenie do jazdy po przysłowiowe bułki raz w tygodniu. Proszę mi wierzyć, że znam wiele osób mających szybkie fury, którzy potrafią nad nimi zapanować i po prostu latają szybko bo lubią. Moje popisy kończą się na 270 km/h, a inni, którzy mają szybsze auta latają regularnie nawet 330 km/h i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Wie jancet jak skuteczne są ceramiczne tarcze hamulcowe? Jechał jancet kiedyś ciężkim 4x4, które przy 200 km/h prowadzi się pewniej niż miejskie auto przy 60 km/h? Nie próbowałem wmówić, że standard, bo większość aut po prostu tyle nie pojedzie. Natomiast faktem jest, że pewna grupa osób, miłośników motoryzacji, po to kupuje jak najszybsze i jak najlepsze wozy, żeby korzystać z ich możliwości. To jest całkowicie normalne i ma miejsce w każdym kraju. Co do debili odsyłam do mojego postu o alkoholizmie i upośledzeniu umysłowym. Otóż debil, to osoba o średnim stopniu upośledzenia, która raczej nie ma prawa jazdy, a jedyny pojazd, który jest w stanie jako tako opanować to rowerek na 4 kółkach. Prosiłbym tak nie mówić o kierowcach, którzy w pełnym skupieniu jadą z prędkością 250 km/h, potrafią przewidzieć sytuację na drodze, oraz myślą nie tylko za siebie, ale i za innych.
  11. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Jawne fałszerstwo drogi Panie. Opowiadali, że tym, którzy donoszą na znajomych i wspólników nie należy podawać ręki. Pisząc szybko, korzystając z przewidywania wyrazów nie zastanawiamy się czy to jest idealnie zrobione. Jak coś się znajdzie to zostaje poprawione. Bezpieczny samochód klasy premium sam panuje nad sobą. Wie Pan, romantyzm rozmantyzmem, ale zdrowy rozsądek najważniejszy. Rzeczywiście, na drogach publicznych raczej sytuacji wzajemnych wyścigów jest dość mało. Należy jednak pamiętać, że kiedyś dominowały na drogach stare samochody kilku marek o zbliżonych (słabych) osiągach. Wtedy przy równych szansach chciało się człowiekowi sprawdzić. Teraz mamy taki dobrobyt, że każdy może pozwolić sobie na auto, a przez ich mnogość mają bardzo różne osiągi. Wiadomym jest, że nawet młody gniewny, ale prowadzący Matiza nie będzie próbował się ścigać np. ze mną, bo jest z góry skazany na porażkę. Co innego gdy napotka sąsiada w Uno Fire.
  12. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Jak będę chciał to sobię kupię. Pan [ciach] chce mi narzucać co mam robić lub nie? Nazywanie 23 letniego mężczyzny z wyższym wykształceniem: "dzieciakiem" jest marnym atakiem ad personam. Zalecałbym coś bardziej męskiego i poważnego. Oczywiście, pora spać. Jutro o 7 rano wizyta w drogim i prestiżowym serwisie, na montaż drogiego przegubu napędowego wysokiej jakości, sygnowango przez logo ekskluzywnej firmy SKF, który zastąpi stary i zużyty przegub OE.
  13. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    A Pan [ciach] nie wie jak działa automatyczne przewidywanie wyrazów? Ot mażesz paluchem po ekranie i niestety słownik telefonu lubi działać inaczej niż sobie tego życzymy. Uważa Pan, że gdyby nie było sezonu na foczki i cebulaków to latałbym po mieście jak wariat? Wykluczone. Jazda po mieście jest szarpana. Wole hamować z 40 km/h niż z 80 km/h 30 razy w ciagu kwadransa. Tarcze 360mm Zimmermanna nie są takie tanie. Klocki również. Lepiej to przeznaczyć na jakieś rozrywki.
  14. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Uczę się od secesjonisty. Jak mi idzie? Czy nakłanianie do donosicielstwa nie jest rzeczą wybitnie obrzydliwą? Myślę, że teraz trwale przylgnie do Bruna przydomek [ciach] Często uważa sie roweżystę za cebulka, ale mniejsza o to Panie Tomku. Raz zdarzyło mi się zasnąć za kierownicą. Odbywałem długą podróż wcześnie rano i w drodze powrotnej zasnąłem na autostradzie. Trwało to oczywiście ułamki sekund, niemniej jednak głowa mi się pochyliła i zacząłem zjeżdzać z pasa ruchu. Na szczęscie nieświadomie skręcałem w prawo i najechałem na margines, który szybko mnie obudził. Od tamtej pory nigdy mi się to nie zadarzyło. Ciekawym tematem jest natomiast jazda pod wpływem substancji odurzajacych. Moja dobra koleżanka, po zażyciu narkotyków miękkich, wybrała się na przejażdżkę po mieście. Dodatkowo nie założyła szkieł kontaktowych mimo dużej wady wzroku. Opowiadała, że przez całą drogę czuła się, jakby jechała w jednym wielkim ciemnym tunelu. Na szczęście nic jej się nie stało i wróciła do domu bez szwanku, mimo jazdy budżetowym (choć było nie było klasy premium, ino kupionym tanio i w kiepskim stanie) samochodem.
  15. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Noo właśnie Panie gregski. W moim przypadku na ograniczeniu do 110 km/h prawie każdy miał dobrze ponad 150 km/h. Pomiary z radiowozów są błędne. Poza tym te wozy kończą się przy 250 km/h. Często nie mają nawet jak zrobić pomiaru, bo muszą zrównać się prędkością z kierowcą, którego gonią. Równie często nielegalnie mierzą po prostu swoją prędkość i potem wychodzą kwiatki jak z Hołowczycem.
  16. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Ale kto bogatemu zabroni wyjechać na autostradę? Nie dość, że nie ma pojęcia o jeździe samochodem, to jeszcze krytykuje. Bohater wiejskiego koła rowerzystów... Bruno z geografii tak samo cieniutki jak w tematach motoryzacyjnych?
  17. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    NIesamowite. A ja widziałem pijanego Czecha na rowerze, który mimo że nie był w stanie stać na nogach, to dał radę pedałować. Zaszkodzić może stara kapucha. Uraz głowy może mieć poważne konsekwencje zdrowotne i nie wolno go lekceważyć. W Indiach nie byłem- mówią, że tam śmierdzi. Tam, gdzie pisał Pan o sierotce Marysi.
  18. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Panie gregski, było tam ograniczenie do 110 km/h (jak w moim przypadku), czy normalna 140- stka? Ma Pan rację. Rowerzysci, zwłaszcza w mieście, czują się jak święte krowy. Z Audi nic się nie stanie, natomiast kierowca straci pracę, za jazdę niezgodną z tacho. Pan Tomasz jasno mówił, że można tam Pana spotkać. A jednak. Po mieście bardzo spokojnie, z otwartym oknem, żeby na foczki popatrzeć i wywołać zazdrość u cebulaków. To ten, co testował alkomat i się na czerwono zaświecił?
  19. Humor

    Ja również piszę wiersze na konkursy z nagrodami i nawet wygrywam. Natomiast w sporze zamiast pisać na siebie wierszyki, wolę załatwić to w sposób poważny.
  20. Humor

    Panie Tomaszu, to tylko repliki w stronę wyjątkowo nieuprzejmego Bruna.
  21. Humor

    W oczach biednych, ci nowobogaccy to złodzieje i oszuści. W oczach nowobogackich, biedni to dzielni ludzie, którzy radzą sobie z przeciwnościami losu. Tutaj można zobaczyć, kto ma styl.
  22. Humor

    Raczej bieda.
  23. Humor

    Bruno by chciał prestiżowe D3, ale obecnie musi śmigać składakiem. Nie dość, że naraża siebie, to jeszcze innych.
  24. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Nie prawda. Leciałem w środku. Mówiłem, że na prawym same ciężarówki i dosłownie kilka osobówek. Cała reszta gna jak trzeba. Zdecydowanie.
  25. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Dokładnie. Ludzie coraz mniej przejmują się kwestiami bezpieczeństwa, a na drogach zamiast uprzejmości jest chamstwo. Marzenie. Wątpię żeby to zadziałało. Może chociaż Secesjonista jadący rowerem po autostradzie zjechałby na prawy pas. Jeżeli lecę 200+ i ktoś z daleka wskakuje na lewy to mu błyskam z daleka żeby wiedział, że albo ma docisnąć, albo wracać na prawy bo zbliżam się szybko. Tak jak mówiłem, dzisiaj pokonałem odcinek ok 150km po autostradzie A4. Mimo dużego ruchu, i ograniczenia do 110 km/h na długim odcinku między Kątami Wrocławskimi a rozjazdem Olszyna/Berlin większość kierowców leciała lewym pasem z prędkością 140-160km/h i taką prędkość miałem prawie cały czas na liczniku. Miejscami i 180 lecieliśmy wyprzedzając kolejne ciężarówki. I właśnie. Na prawym pasie właściwie tylko ciężarówki i pojazdy jadące poniżej 100 km/h. Czasami taki milord wskakiwał na lewy pas, spowalniając cały sznur aut lecących conajmniej 50km/h szybciej. Jeśli 90% ludzi jadących lewym pasem ma 150 na 110 to nie ma przyzwolenia na taką jazdę? Co ciekawe dłuższy czas jechałem za pojazdem służby celnej, który miał spokojnie 160 km/h. Gdy ograniczenie się skończyło, funkcjonariusze przyspieszyli do ok 180, jednak grzecznie zjechali mi na prawy pas i mogłem lecieć 210 km/h przez dłuższy odcinek.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.