
Vissegerd
Przyjaciel-
Zawartość
4,205 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Vissegerd
-
To chyba się nie rozumiemy, bo ja mam więcej jednostek niż dwie: 4 DP (gen. Dreszer, gen. Duch, płk. Zieleniewski, gen. Glabisz) 16 Sam. Br. Panc. (płk. Majewski) 7 DP (płk. Okulicki, płk. Schmidt, gen. Giza) 16 Pom. Br. Piech. (?) 16 pal (?) 14 Wlkp. Br. Panc. (płk. Bobiński) Do tego doszło 19 i 29 Zgrupowanie Piechoty Polskiej pod koniec wojny.
-
To może chociaż jaki kraj, Szwecja, Niemcy, Austria, Niderlandy, Polska... ???
-
Schneeberger Antoni - ur. 1530, zm. 1581, lekarz i pisarz wojskowy. Przybył ze Szwajcarii do Polski w roku 1551, a w 1564 wydał książkę o higienie wojskowej De bona militum valetudine conservanda liber, jeden z pierwszych podręczników medycyny wojskowej. Książkę poświęcił królowi Zygmuntowi Augustowi.
-
Kto, gdzie i w którym roku dokonał pierwszych, udokumentowanych prób żeglugi za pomocą pary? I nie chodzi tu o Blasco de Garay'a, który ponoć uczynił to w roku 1540, bo nie ma na to konkretnych dowodów.
-
Nie przesadziłeś trochę Andrea$ie? Wiesz ile to jest pisania? Za dużo jak na quiz...
-
He, he, patrząc na mój avatar, nie powinienem nie znać odpowiedzi Oczywiście ma to związek z legendą herbową. "Atoli potem za czasów Bolesława Chrobrego króla, około roku 999, gdy Łysą Górę mil dwie od Bożęcina, którą teraz S. Krzyża zowią, poganie nieprzyjaciele opanowali i na niej jak w fortecy jakiej ubezpieczeni stojąc, z wojska się naszego urągali mówiąc: „Jednego z między siebie stawcie, który by za Chrystusa waszego chciał z którym z naszych na pojedynek wynijść”. Usłyszawszy to rycerz jeden, Jastrzębczyk, żarliwością wiary i chwały boskiej wzruszony, wynalazł podkowy pod kopyta końskie, którymi konia podkowawszy, szczęśliwie się na Łysą Górę przedarł, tam z hardo przedtem natrząsającym się poganinem pojedynek stoczywszy, pojmał go i do króla przyprowadził. Innym nawet kawaleryi polskiej żołnierzom, podawszy ten sposób, gdy konie swoje podkowali, na górę śliską i lodem oblaną przebyli, nieprzyjaciela znieśli i zwyciężyli." Źródło: "Herbarz", Kasper Niesiecki, t. IV, s. 462. "W 999 r. potomek towarzysza Lecha, pieczętujący się jastrzębiem w tarczy rycerz imieniem Accipitryn (Jastrzębiec) walczył z poganami, którzy właśnie na Łysej Górze rozbili swój obóz. Nagły mróz skuł górę lodem i Polacy w żaden sposób nie mogli wedrzeć się na wierzchołek. Po długim oblężeniu Jastrzębiec wpadł na pomysł podkucia koni (inna wersja utrzymuje, że uczynił to za radą pewnego kowala) i wdarł się na czele doborowej drużyny na szczyt." Źródło: "Herby, legendy, dawne mity.", Marek Derwich, Marek Cetwiński, s. 225. Tylko na ile to legenda, a na ile prawda...
-
Może "Eylau", czyli po polsku Iława... "Tilsitt", czyli Tylża, "Frydland" (miejsc. w Prusach Książęcych po polsku Frydląd)) ale najbardziej trafny będzie chyba "Ville de Varsovie"
-
"Encyklopedia Wojen Napoleońskich", Robert Bielecki, Wydawnictwo TRIO, Warszawa 2002.
-
Skoro tak, to ja zadam :twisted: Zostaniemy w klimacie poprzedniego pytania... Co to były Tablice z Segowii?
-
No dobrze, dam Wam już spokój. Częściowo dobrze odpowiedział Regulus. Częściowo dlatego, że nie było w średniowieczu żadnej stoczni stałej w Europie. Pierwsza istotnie, powstała w Portsmouth, ale w rejestrach królewskich figuruje dopiero od 1495 roku. Do tego czasu stocznie miały chrakter tymczasowy, często powstawały w miejsu gdzie po prostu zdecydowano się na zbudowanie statku lub kilku. Po zbudowaniu stocznie takie z reguły znikały, potem powstawały nowe. Niby podpuściłem Was z tym miastem, ale wystarczyło trochę poryć w historii Portsmouth i szybki wiedzielibyście, że żadnej stoczni stałej w średniowieczu tam nie było, mimo, że był to dynamicznie rozwijający się ośrodek okrętowy i statki tam powstawały. W Portsmouth jest muzeum" Stara stocznia", gdzie zakotwiczone są słynne okręty historyczne, tam też można było pogrzebać Ponieważ w zasadzie nikt nie odpowiedział prawidłowo (a wystarczyło powiedzieć, że nie słyszeliście o żadnej stoczni stałej w średniowieczu - bo nie mogliście słyszeć i byłoby bingo), więc teoretycznie pytanie powinienem zadać ja. Ponieważ jednak mam ponoć talent do zabijania quizów, zostawiam więc sprawę do rozsądzenia gospodarzowi działu, czyli Naryi, a propos tego, kto ma zadać kolejne pytanie...
-
A gdzie tam Kętrzyn, oczywiście, że Bytów, brawo dzionga
-
Czy Polska kiedykolwiek w swoich dziejach była mocarstwem?
Vissegerd odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski ogólnie
Ech, leniuszek z Ciebie Wolf Tone Na Forum: https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?t=4896 W internecie: http://commons.wikimedia.org/wiki/Atlas_of_Poland W drugim linku znajdziesz wszystkie, interesujące Cię mapy. Witam na Forum w imieniu Redakcji oraz własnym i zachęcam do dalszej aktywności Pozdrawiam. -
Żaden z powyższych
-
Ale w żadnym z nich nie zarejestrowano pierwszej stałej stoczni. To na prawdę proste pytanie... W mieście tym jest nawet takie muzeum...
-
Krzyżacki
-
Anglia to bardzo dobry kierunek prowadzenia badań Stałe stocznie, to takie, które mają min. stałe doki, zabudowania o charakterze trwałym, itd. Przez setki lat w Anglii prowadzono rejestry królewskie, w których uwidocznione są również stocznie. Skoro już tyle wiadomo, to ostatecznie: Pojawiły się w rejestrach królewskich w Anglii stałe stocznie w średniowieczu, czy nie? Anglia dlatego, że w ogóle w tym względzie była pierwsza.
-
Czy kiedykolwiek Lwów do Nas wróci?
Vissegerd odpowiedział dzionga → temat → Historia Polski ogólnie
Tym bardziej dzionga, że akurat obu krajom zależy na przyjaznych stosunkach, zresztą są takie. Podejrzewam, że w przyszłości doczekamy się swobody przemieszczania między obydwoma krajami, możliwości kupowania nieruchomości, zanikną wszelkie animozje, itd. Więc problem praktycznie zniknie, jaka różnica, gdzie będzie leżał administracyjnie. Co się stało historycznie, to się stało. Powrót Lwowa do Polski to wielkie krzywdy i straty dla przynajmniej części ludności, która się tam osiadła. Zadośćuczynienie naszym krzywdom i aspiracjom przez krzywdę innych, Bogu ducha winnych ludzi? Ja dziękuję, nigdy. Pozdrawiam. -
Nasza Encyklopedia- komentarze, uwagi, kwestie formalne
Vissegerd odpowiedział Estera → temat → Encyklopedia Napoleonica
A ja tak na prawdę nie mam zdania. Tzn. sam pomysł Estery bardzo mi się podoba, ale nie mam zdania jak to zorganizować. Albo nasza własna "wiki", albo pod-dział. Jeśli chodzi o drugie rozwiąznie wydaje się być bardziej trafne. Ja bym stworzył poddział o nazwie encyklopedia (może w każdej epoce), gdzie każdej literze alfabetu odpowiadałaby inna litera. Chyba, że wymyślicie coś mądrzejszego, bo ja nie ukrywam, mogę w tej chwili pleść bzdury W każdym bądź raze poprę każdą inicjatywę, a priori zgadzam się z Esterą Pozdrawiam. -
Z ostatniej chwili: http://www.reuters.com/article/newsOne/idUSL768040420080818 Ciekawe czy wyjdą... Jeszcze bardziej mnie ciekawi, co jeszcze Rosjanie wymyślą. Wczorajsza informacja rosyjskiego dowództwa o prowokacjach gruzińskich "przebierańców" w Gori to była klasyka gatunku Pozdrawiam.
-
Lepiej późno niż wcale Ciekawe jak miała to zrobić' date=' skoro na terenie Osetii Płd. i Abchazji stacjonowały wojska rosyjskie i to Rosja miała być mediatorem, która tylko podgrzewała konflikt. Drogi Kolego, "okulary" i teorię "Kalego" mógłbym dokładnie zarzucić i Tobie. Sądzę jednak, że takie argumenty nie są ani na Twoim (mimo różnicy zdań cenię sobie bardzo Twój intelekt), ani na moim poziomie, więc chyba możemy sobie darować. Ja przede wszystkim próbuję zwrócić uwagę na powagę sytuacji oraz na to, jak niebezpieczną stroną jest Rosja. Czy tu na prawdę są jakieś wątpliwości? Wbrew pozorom' date=' uważam, że jednak jestem obiektywny, zresztą Twoja uwaga jakby to potwierdza, dziękuję Ci bardzo ak_2107 Mniej więcej to samo próbuję od dłuższego czasu powiedzieć, że to zasada wzajemności, nie ma przewagi po żadnej ze stron. Jakiś gość z PiS. Że się tak wyrażę, fantasta Pozdrawiam.
-
Dokładnie, tak. Jak była wizyta Sarkozy'ego to komentowaliśmy jego posunięcia w tej dyskusji. Rosji trzeba czymś gębę zatkać, to się nazywa cwana polityka, taka powinna być. Nasz prezydent powinien był nie tylko skonsultować swoje wystąpienie z rządem, ale też właśnie z Sarkozy'm. Pozdrawiam.
-
Tak, ale w ten sposób tak samo będzie można usprawiedliwić atak Rosji na nas, bo mamy "tarczę". I inne ataki w przyszłości też. Nie może być usprawiedliwienia dla jakiegokolwiek ataku. Dając precedens otwieramy tym samym puszkę Pandory. Ale przecież nie o to chodzi Chodziło tylko o to, że Rosja jako rynek zbytu to nie argument dla nas. Tak, ale tu przede wszystkim chodzi o bezpieczną dywersyfikację dostaw właśnie po to, aby rynek surowcowy był bardziej niezależny od Rosji. To leży w interesie całej Europy i zdaje się, to jeden z najważniejszych aspektów, stąd tak żywa reakcja Zachodu, stąd też tak agresywna postawa Rosji. Ależ oczywiście, pełna zgoda. Pisałem wcześniej, że Kaczyński przesadził. Dobrze, że pojechał do Gruzji, źle, że powiedział, jak powiedział. Raz, że powinno to być w uzgodnieniu z rządem, dwa, że to polityka i trzeba być cwanym. Niech silniejsi wybiegają przed szereg, nie my. Pozdrawiam.
-
No właśnie nie jest to takie oczywiste jak póbuje nam wmówić rosyjska propaganda, wystarczy przejrzeć artykuły podane w moim ostatnim poście. Ludzie posiadający rosyjskie obywatelstwo, nie Rosjanie, a to różnica. Dochodzą okoliczności w jakich to obywatelstwo dostali. Taka trochę analogia do plebiscytu na Śląsku po IWŚ. Poza tym, wcale tak łatwo się nie wycofują, na razie w ogóle i nie wiadomo czy wyjdą. Potrzebnie, pozostaje jednak pytanie, czy robi to rozsądnie, tu faktycznie jest się czego czepiać. Rosja nie jest dla nas obecnie strategicznym partnerem handlowym jeśli chodzi o rynki zbytu, więc to nie problem. 40-60% zaopatrzenia Europy w ropę i gaz idzie właśnie z morza Kaspijskiego, to ważne źródło dla Zachodu, dywersyfikacja dostaw poza tym. Gruzja jest bardzo ważna dla Europy w sensie bezpieczeństwa energetycznego. A co do zakręcania kurka Jarpenie, to proponuję przejrzeć całą dyskusję, pisaliśmy o tym. To akurat nie jest za mocny argument, zresztą nikt z tzw. wielkich tego świata nawet nie wspomina o tym. A tu pełna zgoda, ale też już o tym tu pisaliśmy Pozdrawiam.
-
Ciągle słyszę, że to Gruzja niepotrzebnie zaczęła. Aż sam zacząłem się zastanawiać. Przekopałem informacje od końca ubiegłego roku. Pokrótce można politykę rosyjską porównać do polityki Hitlera sprzed wojny. Nie chcę nikogo urazić, ale posądzanie Gruzji o cokolwiek jest nieco... naiwne. To naiwne połykanie owoców rosyjskiej propagandy. Jakoś co poniektórzy nie mogą zapomnieć, że Gruzja to suwerenny kraj, mający prawo decydować sam o sobie, tak samo jak my, czy Szwedzi. ZSRS się dawno skończył, imperium rosyjskie również. To co się dzieje w Osetii Płd. to jawna prowokacja rosyjska, dla mnie jasne jak słońce. Poszło o to, że Gruzja staje się niezależna, że razem z Ukrainą mogą wejść do NATO, o ropę, strefy wpływów, itd. Tylko, że mamy XXI wiek... A tzw. Zachód ciągle ustępował, żeby nie drażnić rosyjskiego lwa. I co to dało? Nieszczęście. Rosjanie za wszelką cenę już od roku starali się zdestabilizować sytuację w regionie, świetnie widać też ich kłamliwą i fałszywą politykę. Zachód jak zwykle się zbłaźnił, przespał moment, nie zrobił praktycznie nic, żeby nie dopuścić do konfliktu, wręcz przeciwnie... Poniżej garść artykułów w porządku chronologicznym: Saakaszwili prezydentem? Gruzja: Opozycja nie odpoczywa Putina w Gruzji nie będzie Gruzja żegna kałasznikowa Abchazja i Osetia Płd. też chcą niepodległości Rosja i Gruzja chcą naprawiać stosunki Gruzja - sojusznik Polski na Kaukazie NATO wstrzymuje Gruzję i Ukrainę Abchazja prosi świat o nipodległość Gruzja: nie obłaskawiajcie Rosji "Marsz NATO kończy się na Polsce" "Rozszerzenie NATO to powrót do zimnej wojny" Rosja: Nie ciągnijcie bezwstydnie do NATO O czym mają rozmawiać w Bukareszcie? Bush negocjuje, Majdan wrze Rosja straszy NATO Bush: nie będziemy się targować z Rosją o Ukrainę Bush zaprosi Rosję do tarczy Berlin: Nie drażnić Rosji Ukraina i Gruzja poza NATO - na razie Ukraina i Gruzja - historyczny przełom w Bukareszcie Ukraina i Gruzja bliżej NATO? Rosja: "Podejmiemy kroki militarne" Abchazja: Zestrzeliliśmy gruziński samolot Gruzja domaga się powstrzymania "agresywnych ataków" Rosji Na Kaukazie pachnie wojną Rosja daje pokaz siły Kto wesprze Gruzję w konflikcie z Rosją? Gruzini oskarżają Rosję Rosja grozi Gruzji wojną Gruzja odpowiada Rosji na groźby wojny Gruzja blokuje wejście Rosji do WTO Rosja: Gruzja idzie na wojnę Solana: To nierozsądny pomysł Rosji Gruzja: Chcemy zgody na Kaukazie Czego Rosja nauczyła się od USA? Turcja razem z Polską hamują Rosję Rosja: Gruzja sposobi się do ataku Kolejne samoloty zestrzelone nad Gruzją? Putin zapowiada pokaz rosyjskiej siły Gruzja prosi o pomoc, UE apeluje o spokój Gruzja: Jesteśmy blisko wojny z Rosją Sikorski mediuje w Gruzji Gruzja straciła kolejne samoloty? Szpiegowska afera gruzińsko-rosyjska Partia Saakaszwilego wygrywa wybory L. Kaczyński: Nie udała się próba destabilizacji Gruzji Jest porozumienie w sprawie bezpieczeństwa energetycznego ONZ: Rosja zestrzeliła gruziński samolot Rosja nie wierzy ONZ Samochód eksplodował przed posterunkiem Rosja wysłała do Abchazji wojsko Rosja ostrzega Ukrainę Unia Europejska zaangażuje się na Kaukazie Rozszerzenie NATO wywoła konflikt Rosja: Z Abchazji nie wyjdziemy Gruzini wypuścili schwytanych Rosjan Rosja grozi rozlewem krwi Gruzja i Rosja podzielą się Abchazją Seria eksplozji w Abchazji Rosja do Gruzji: nie używajcie siły Rosyjskie wojsko na gruzińskim niebie Gruzja prosi Polskę o pomoc w sporze z Rosją Gruzja z Ameryką ramię w ramię Plan ws. Abchazji dobry, ale nierealny Moskwa nie będzie stałą z boku Regularne walki na granicy Osetii i Gruzji Gruzja proponuje Osetii zawieszenie broni Jednak wojna! Rozejmu nie ma Ochotnicy ciągną do Osetii Rosja bombarduje gruzińską bazę lotniczą Wojna... Czy ktoś na prawdę jeszcze w jakikolwiek sposób usprawiedliwia bądź tłumaczy jescze Rosję? No to zdrowia życzę i to sporo Ewidentna jest agresywna i imperialna polityka tego kraju, dążącego z całą mocą do konfrontacji z Gruzją. Doskonale widać zbrodniczą i kłamliwą politykę . Analogia do polityki Hitlera jest oczywista. Sądzę, że Gruzja może być tylko próbą przed wyeliminowaniem Ukrainy. Taki test, co zrobi Zachód... Pozdrawiam.
-
Mnie się ostatnio taka refleksja nasunęła... Ale najpierw mały przykład: - Naszych wojsk nie ma w Gori. - W Gori tylko pilnujemy porządku. - Wycofujemy się z Gori. - Nasze wojska opuściły Gori. - Z Gori wycofamy się w poniedziałek. Tak mniej więcej chronologicznie wygląda większość rosyjskich komunikatów wojennych. Jaki moment byśmy nie brali pod uwagę, jakąkolwiek miejscowość czy obszar. O późniejszych relacjach dziennikarskich nie wspominając. Jedno łgarstwo za drugim, od początku uprzedzałem, że Rosjanie to kłamcy I błagam, niech mi teraz nikt demagogicznie nie "wyjeżdża" z kontrargumentem, że może inne strony też kłamią, bo się załamię Dlatego między innymi uważam Rosję za kraj niebezpieczny, nie można zupełnie wierzyć w słowa czy zapewnienia ich dyplomatów i polityków. Nie dają podstaw do czegokolwiek. Jak więc rozmawiać z tym krajem? Pozdrawiam.