
Vissegerd
Przyjaciel-
Zawartość
4,205 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Vissegerd
-
Sąd nad autorami stanu wojennego
Vissegerd odpowiedział Narya → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Tym bym się akurat nie przejmował zupełnie. Osądzi go Bóg :wink: Pozdrawiam. -
Największe Polskie zwycięstwo podczas panowania Jagiellonów
Vissegerd odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska Andegawenów i Jagiellonów (1386 r. - 1572 r.)
Ja Was bardzo proszę... Nie "Koronów", a KORONOWO :wink: To miasteczko istnieje do dziś... Niedaleko ode mnie zresztą. Pozdrawiam. -
Sąd nad autorami stanu wojennego
Vissegerd odpowiedział Narya → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
No i tu jest IMHO błędne myślenie. Będą siedzieć, jeśli ktoś istnienie takiego związku udowodni. Proponuję jednak przeczytać co napisał jachu, jest to mało prawdopodobny scenariusz :wink: To co myślimy to jedno, a to co faktycznie można zrobić, to zupełnie co innego. Pozdrawiam. -
Sąd nad autorami stanu wojennego
Vissegerd odpowiedział Narya → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Nie pozostaje mi nic innego, jak podpisać się pod postami jachu. Nic dodać, nic ująć. Chyba nie o to chodziło autorowi tematu. Mówisz o zbrodniach popełnionych podczas stanu wojennego, to zupełnie inna kwestia. Nikt temu nie zaprzecza, ale my rozmawiamy raczej o legalności i odpowiedzialności za sam akt stanu wojennego. Przynajmniej ja tak zrozumiałem. O słodki Jezu, przecież Ty mówisz dokładnie tak samo jako mówili komuniści czy staliniści... Dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf.... Żyjemy w państwie prawa, więc musi być ono respektowane. Nie można kogoś skazać tylko dlatego, że tak nam się podoba, czy tak uważamy, nie działają trybunały ludowe, tylko niezawisłe sądy, które skazują za konkretne przestępstwa zgodnie z obowiązującym prawem, po przeprowadzeniu postępowania sądowego. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i uczciwego procesu. Po to walczyliśmy z zaborcą, okupantem, komuną, żeby właśnie prawo było sprawiedliwe, szanowane i respektowane, a Ty chciałbyś wrócić tak naprawdę do tamtych metod... Pozdrawiam. -
Największe Polskie zwycięstwo podczas panowania Jagiellonów
Vissegerd odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska Andegawenów i Jagiellonów (1386 r. - 1572 r.)
Dla mnie też Grunwald. Nie dlatego może, że był w czymś lepszy od Orszy, można dyskutować, ale dlatego, że stanowił pewną cezurę w dziejach historii stosunków polsko-krzyżackich. Pozdrawiam. -
Chyba już wiem o co chodzi. W 1783 roku Watt skonstruował maszynę o tzw. "podwójnym działaniu" (potem standard), para była wprowadzana do cylindra raz z jednej, raz z drugiej strony tłoka, za każdym razem wypuszczana potem do skraplacza. Ta zmiana umożliwia wykorzystanie koła zamachowego przekazującego stały ruch obrotowy kontrolowany przez regulator odśrodkowy. Czy tak?
-
No to już nie wiem... Skoro nie skraplacz, skoro nie ruch, to nie mam pomysłów... :wink: Co to może być to "blisko"...
-
Mocny złoty już nam się nie opłaca, eksport dostaje po tyłku. Z punktu widzenia gospodarki kraju takiego jak Polska, czy rynków finansowych, jest to opłacalne. Teraz opłaca się kupować coś tam na e-Bay, ale za parę miesięcy sytuacja może być diametralnie odwrotna. Zmiany w ekonomii mają charakter sinusoidy, raz jest lepiej, raz gorzej. Wspólna waluta niweluje skutki zmian, spłaszczają się, więc jest to mniej bolesne dla społeczeństwa. Istotnie, w Niemczech zaraz po wprowadzeniu Euro wzrosły ceny i wszyscy psioczyli, a my się tego uczepiliśmy i siejemy panikę. A jak jest teraz w Niemczech? Wydaje mi się, że nie najgorzej. Moja siostra prowadzi knajpę w Berlinie, faktycznie, parę lat temu narzekała, ale teraz już nie. Poza tym, patrząc w ten sposób, że nam podskoczą ceny i to największa tragedia nie patrzymy perspektywicznie. Zachowujemy się podobnie jak nasza sarmacka szlachta w XVIII wieku, kiedy to nie chciała reform. To ja powinienem się żołądkować :wink: Pozdrawiam. [ Dodano: 2008-10-03, 00:24 ] W świetle obecnego kryzysu, to należy poczekać z decyzją co do momentu wprowadzenia Euro. Nie wiemy jak zniesie kryzys rynek europejski, nie wiemy jak zachowa się Euro. Wprowadzenie tak, ale terminu nie można jeszcze zdeterminować. Pisząc poprzednie posty nie wiedziałem tego co teraz, sytuacja się zmienia.
-
Chwilowy wzrost cen nie może przekreślać innych pożytków. To bardzo jednostronne spojrzenie i dość krótkowzroczne. Poza tym ceny po pewnym czasie przechodzą fazę konsolidacji i sytuacja się normuje. Ryzyko kursowe, jakie niesie zróżnicowanie walut może być groźniejsze. Primo, równie dobrze można na nim zyskać, jak stracić. Secundo, jest z reguły w kalkulowane w ceny, więc artykuły z importu są droższe, a nasz eksport mniej konkurencyjny. Secundo, to właśnie my, obywatele często tracimy podróżując za granicą i używając kart płatniczych, czy kredytowych. Londyński clearing house, przez który idą rozliczenia nie jest instytucją charytatywną. Pozdrawiam.
-
W jaki sposób legioniści budowali obóz?
Vissegerd odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Zdaje się, że najstarsze opisy rzymskich obozów mamy od Polibiusza, a wykopaliska spod Numacji, pochodzące z II w. p.n.e. (część z tego, to obozy Scypiona). Pyrrus natomiast to wcześniejsze dzieje. Chociaż, wiemy też, że po bitwie pod Herakleją Pyrrus zdobył porzucony rzymski obóz. Jednak ja nic więcej nie wiem, zdaje się, że nie ma opisów tego obozu. Pozdrawiam. -
Czyli chodzi o napęd. Pierwsze, których używano do pomp miały napęd góra-dół, czyli równoległy, kolejne miały ruch obrotowy, więc bardziej uniwersalne zastosowanie. Nie wiem czy tu coś ze słownictwem nie namieszałem, ale pamiętam z rysunków :wink:
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Vissegerd odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Teoretycznie ktoś mógł trafić. W luce pomiędzy armiami Kraków i Prusy działała GO Kielce. W jej skład weszły min. oddziały pochodzące z 45 DP, dla tej znowuż część jednostek mobilizował ośrodek zapasowy 22 DPG (część 156 pp.). Może więc stąd, przecież wszystko się wymieszało... Pozdrawiam. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Vissegerd odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Sprawdzę jutro, mam tabele mobilizacyjne w drugim mieszkaniu. Ale znalazłem też na Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/154_Pu%C5%82k_Piechoty_(II_RP) Najciekawszy fragment: Tylko nie wiem, czy to ta sama Dąbrowa... Pozdrawiam. -
Uzbrojenie husarza w XVII w.
Vissegerd odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać... Rewelacyjny tekst :lmao: P.s.: Pancerny, jak Cię wkurzył, to oczywiście wykasuj i wybacz :roll: -
Ja przed filmem nie widziałem ani reklam, ani gali oskarowej, wszystko co wiedziałem, to że go nakręcili i jest powszechnie znany. Nawet nie wiedziałem kto to jest Roberto Begnini :wink: Pozdrawiam.
-
Czy chodzi o osobny skraplacz, który zapobiegał zwiększonemu użyciu paliwa?
-
Aleksander Fredro :wink:
-
Tomaszu, ponieważ pytanie długo wisi, a Ty byłeś najbliższy prawdy, więc przejmij palmę pierwszeństwa i zadaj kolejne pytanie. Poniżej, dlaczego byłeś najbliższy prawidłowej odpowiedzi :wink: Z początku XVIII wieku francuski fizyk Denis Papin oraz Anglik, Thomas Savary niemal jednocześnie wystąpili z ideą zastosowania pary w żegludze. W roku 1707 odbyły się na Elbie doświadczenia z czterokołowym statkiem projektu Papina. Z Papinem współpracował angielski mechanik, wspomniany Thomas Newcomen, autor jednego z pierwszych projektów maszyny parowej. Statek poruszany mechanizmem zaprojektowanym przez Newcomen'a zbudował w roku 1736 angielski zegarmistrz, Jonathan Hulls. Oficjalnie, nie wiedzieć czemu, Francuzi uważają za wynalazcę statku parowego markiza Claude de Jouffroy. Zbudowany według jego pomysłu parowiec rzeczny w roku 1783 (więc dużo później niż omawiane przypadki) miał ok. 45 m. długości i pływał przez półtora roku. Zadawaj Tomaszu
-
Tomaszu, przeczytaj wcześniejsze posty :wink:
-
Rzekłbym, francusko-brytyjska, choć bardziej francuska. Podpowiem, że próby odbyły się na Elbie. Więc jedną część odpowiedzi już macie :mrgreen:
-
A ja, jako jedyny zaznaczyłem opcję "Nie mam zdania". Bo po prostu, po ludzku, nie mam. Nic, a nic, ani w lewo, ani w prawo, ani nawet po środku :razz: Uważam, że zbyt mało wiem, żeby oceniać generała. I jakoś nie palę się do tej wiedzy... Pozdrawiam.
-
Stosunki Polska-Rosja w III RP
Vissegerd odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Miało nie być tematów politycznych, dział "Sejm" przecież zamknięty :evil: -
Tu się zgodzę, według mnie fantastyczny film, oglądałem już ze 3 razy. Podobnie pozytywne zdanie mam na temat "Życie jest piękne". Jeden i drugi film pokazuje wojnę w konwencji innej, nietypowej, nie takiej, do jakiej się przyzwyczailiśmy. Doskonale rozumiem, że komuś może się nie podobać, de gustibus non disputandum, jak to mówią (z "est" czy bez). Ja osobiście byłem filmem zachwycony, obejrzałem z niekłamaną przyjemnością. Choć uważam, że Train de vie jest nieco lepszy, ale to przecież takie subiektywne :wink: Pozdrawiam.
-
Świadomość historyczna u młodych Polaków
Vissegerd odpowiedział dzionga → temat → Historia Polski ogólnie
Jak czytam nasze forum, czy też inne fora historyczne, to w zasadzie serce rośnie. Ale jak rozmawiam z moim, skądinąd bardzo inteligentnym, 19-letnim prawie synem, to jego poziom wiedzy historycznej i świadomości wywołuje u mnie łzy. Rozpaczy... Ale i tak jest lepszy od wielu swoich kolegów. Nawet wie kiedy była bitwa pod Grunwaldem i o co chodziło :wink: Mam znajomych, którzy nie wiedzą nawet kiedy wybuchła II WŚ. Mimo wszystko, pomyślcie, jakie to bolesne dla mnie. Mój dziadek - pasjonat historii, ojciec również, ja zdaje się, że też... Pozdrawiam. -
Dlaczego zaczęto uprawiać rośliny i hodować zwierzęta?
Vissegerd odpowiedział asiolekb → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Dobre pytanie, ale nie wiem ;( Taką teorię usłyszałem na Discovery Science przy okazji omawiania wyginięcia Neandertalczyków. Bardzo więc prawdopodobne, że dokonałem nadużycia i walnąłem niezłym humbugiem. Jeśli popełniłem błąd, to się kajam i biję w piersi i proszę o sprostowanie (i kasuję kanał Discovery). I proszę o łagodny wymiar kary i tak już sumienie wystarczająco mnie gryzie, o wstydzie nie wspomnę... Pozdrawiam.