Skocz do zawartości

Vissegerd

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,205
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Vissegerd

  1. Polskie organizacje działające w zaborze pruskim

    Pamiętam, jak w szkole mnie uczyli, żeby nie zaczynać zdania od "a więc". Widać już nie uczą, szkoda. Nie martw się Kolego, na szczęście jest jeszcze to Forum, więc już wiesz co trzeba Nie możemy, szanujemy swój czas. Bardzo mi przykro Kolego, ale skoro Tobie nie chce się poszukać, to czemu my mamy się męczyć? Możemy co najwyżej podać źródła, co zresztą Kolega piterzx już powyżej zrobił. Forum to nie prywatny folwark "jaśnie panów użytkowników", co najwyżej Administratora. Powodzenia, Vissegerd
  2. Szkoda żeby się temat zmarnował, może i plotki tylko, a może czegoś się jeszcze dowiemy, albo przynajmniej obalimy mit. Dlatego więc temat przenoszę. Vissegerd
  3. Reforma rolna z 1944 r.

    Reforma bez odszkodowania jak dla mnie jest tożsama z nacjonalizacją przemysłu. Jeden produkuje stal, inny buty, a jeszcze inny żywność. Obecnie, zupełnie legalnie można mieć, jeśli się nie mylę 300 ha. Czyli tak, najpierw okradamy wszystkich, którzy mają więcej niż 50 ha, a potem niech harują i dorabiają się od nowa za parędziesiąt lat. Albo ich potomni, albo w ogóle, ktoś zupełnie inny się dorobi. Rzeczywiście, niezła sprawiedliwość dziejowa. To jak, tak raz na 100, na 200, czy więcej lat będziemy przeprowadzali reformę? Żeby broń Boże nikt się na produkcji rolnej nie dorobił. Wybaczcie, ale żadnej logiki w tym nie widzę. Dajmy więc robotnikom po kawałku fabryki czy innej, prywatnej firmy, niech też mają. Bez odszkodowań, a jak! Pozdrawiam.
  4. A ci to akurat nie za bardzo, akurat rozmawiałem nie raz z dawnymi mieszkańcami tamtych terenów. Nie wiem jak Ukraińcy, ale z tego co się orientuję, też się w swojej masie nie cieszyli. Nie dotyczy to oczywiście komunistów i ich sympatyków. Pozdrawiam.
  5. Albo pani Ossowska coś namieszała, albo posłużyła się skrótem myślowym. W starożytnej Grecji byli szlachetnie urodzeni, byli bohaterowie, byli herosi. Sądzę, że o to chodziło autorce. Można więc na siłę powiedzieć o ideale rycerskim, czy sposobie postępowania, ale nazywanie starożytnych rycerzami to już moim zdaniem przesada i błąd merytoryczny. Pozdrawiam.
  6. Hetman Górny był wyżej od ówczesnego "nadsztygara".
  7. Jak się nazywał w dawnej kopalni odpowiednik współczesnego nadsztygara?
  8. Największy błąd Napoleona

    Dlatego też napisałem wczesniej: Nie chciałem tu wchodzić w tej materii w drobiazgową dyskusję Pozdrawiam.
  9. Największy błąd Napoleona

    Myślałem, że odniosłeś się do roku 1812. Tak, samo rozpoczęcie awantury w Hiszpanii, niestety, było wyrazem chyba tylko manii wielkości cesarza, bo już nie geniuszu. Można to było moim zdaniem inaczej rozegrać. A skoro już konflikt rozgorzał, to trzeba go było najpierw umiejętnie zakończyć, zanim poszło się na Rosję. Dlatego uważam, że kampania rosyjska była dużo większym błędem, jak pisał Jarpen - za wcześnie i nie przygotowany dostatecznie, jak ja pisałem - rozpoczął wojnę na dwa fronty. W tym sensie pisałem. Pozdrawiam.
  10. Geneza Operacji w Dardalenach 1915

    Wystarczy poczytać o kampanii Gallipoli. Chociażby tum na Forum: https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?t=889 I dalej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_o_Gallipoli http://www.melbourne.pl/index.php?view=art...ion=com_content A tu też sporo, tylko w języku angielskim. Z tego wszystkiego można wyczytać o zdolnościach wojskowych Kemala Paszy, jego poczynaniach jako dowódcy i osiągnięciach. Pozdrawiam.
  11. Największy błąd Napoleona

    Tu niestety nie chodziło o zyski, a o kwestie strategiczne, wyparcie Brytyjczyków (czy też eliminacja ich sprzymierzeńców, bieżących bądź potencjalnych) z kontynentu. Masz rację, że należało tę awanturę jak najszybciej zakończyć, IMHO jednak podporządkowując sobie te tereny, w ten, czy inny sposób. To już jednak kwestia polityczna (sposóB), której (podobnie jak blokada kontynentalna) zgodnie z sugestią Estery, moderatorki działu, nie powinniśmy w tym temacie dyskutować, tylko we wcześniej wskazanym. Więc kończę na tym Pozdrawiam.
  12. Flaga polski.

    Czyżby? Hokus pokus: http://www.ceo.org.pl/portal/doc_mp?docId=36566 http://www.dlapolski.pl/Nasza-bialo-czerwona-art1982.html I ciekawy dyskurs na ten temat naszych kolegów z forum Inne Oblicza Historii http://www.ioh.pl/forum/viewtopic.php?p=81...287ed19d857a080 Powodzenia.
  13. Największy błąd Napoleona

    Tak na marginesie tylko. W rzeczywistości nie było aż tak tragicznie, całkiem spora część dawnego WXL była pod dobrą kontrolą. Mogę się mylić, ale jeśli dobrze pamiętam, to idąc z kierunku zachodniego, gdzieś tak do linii Smoleńska było całkiem bezpiecznie. Kłopot się robił dopiero na terenach zamieszkałych w większości przez rdzennych Rosjan. Inaczej oczywiście było podczas odwrotu, kiedy działała partyzantka i Kozacy posuwający się na zachód. Oczywiście, etapy trzeba było i tak rozstawić na całym obszarze. Jak dla mnie największym błędem militarnym było rozpoczęcie wojny z Rosją, czyli wojny na dwa fronty i niewłaściwe przygotowanie do kampanii oraz zmiana planu podczas realizacji. Błąd w bitwie, nawet o istotnym znaczeniu jest tylko błędem w bitwie, każdemu się może zdarzyć, Napoleon w Rosji to już był nieco inny wódz niż ten spod Marengo. Wódz tego formatu odpowiada przede wszystkim za decyzje strategiczne, a te, które wymieniłem, były moim zdaniem błędne, doprowadziły go wprost do klęski. Pozdrawiam.
  14. PRL - "bękart" endecji

    Z tym "zawsze" (czyli od Mieszka do dzisiaj) i "silny" (czyli bardzo popularny nurt wśród dużej części społeczeństwa narodowości polskiej) to byłbym jednak bardzo ostrożny... Temat interesujący, przenoszę do właściwego działu. Pozdrawiam, Vissegerd
  15. Z jakich książek T. Carlely'a i M. Gorkiego te cytaty?

    Przykro mi, ale tego Gorkiego nie znalazłem...
  16. Sprzęt był taki sam jak w jednostkach liniowych. Nie mam w tej chwili materiału pod ręką, ale pamiętam że były tam armaty Schneider'a 75 mm., haubice 100 mm., ckm Browning'a, karabiny Mauser'a i inny sprzęt (niestety, dalej już nie pamiętam szczegółowo). W dywizjach też był różny sprzęt, w jednostkach tyłowych również, w ten sposób jednostki pierwszoliniowe otrzymały wyposażenie najlepsze jakim nasz kraj dysponował. A że częściowo był to sprzęt nie nowy, to racja i inna już nieco kwestia, cała armia taka była. Pozdrawiam.
  17. Linkowanie

    Poniżej: https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php...ighlight=#66172 A wygląda to tak: [URL]https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?p=66172&highlight=#66172[/URL] Wszedłem na profil kolegi Owcy.von.Kozica, wyświetliłem wszystkie posty i wybrałem jeden z nich. Temat otworzył się właśnie na tym poście. Skopiowałem adres (jw.) i wkleiłem jako link. Pozdrawiam.
  18. I Quiz Gwiazdkowy - pytania

    Proponowałbym jednak uznać odpowiedź Kolegi Panc, bo to, co powyżej jest bardzo prawidłowe (67 790 ludzi łącznie), więc punkt się należy jak psu buda. Przepraszam, ale byłem na małym wyjeździe i nie mogłem zajrzeć na Forum. Pozdrawiam.
  19. Z jakich książek T. Carlely'a i M. Gorkiego te cytaty?

    To potrenuj, bo ja teraz jadę wymienić opony, więc nie poszukam Powodzenia.
  20. Konfrontacja

    Chętnie bym zagrał. Oczywiście po wprowadzeniu paru 'cheatów', żebyśmy silniejszą armię mieli Polityka to jedno, a gra to drugie, nie widzę nic w tym złego, widać jest w Rosji popyt na coś takiego... Pozdrawiam.
  21. Quiz Polska Piastów

    Z Najstarszego Zwodu Prawa Polskiego (inaczej "Księga prawa zwyczajowego polskiego z XIIIw", "Najdawniejsze prawo zwyczajowe polskie", art. 20):
  22. Sanacyjna Polska a PRL

    Króciutki komentarz. Jedyny faktycznie nie był, ale wyjątkowy już tak. Przynajmniej dla mnie (mimo mojego krytycznego podejścia)... Pozdrawiam.
  23. To niestety był też problem finansowy, takie manewry były jednak kosztowne. Wydaje mi się też, że błąd nie leżał w wielkości jednostek biorących udział w manewrach, ale w tym, że nie wszędzie wszystkie rodzaje wojska brały w nich udział. Przez to nie wszędzie przećwiczono współdziałanie wszystkich rodzajów wojsk, nie wszyscy żołnierze przećwiczyli walkę z bronią pancerną, to był ból. To właśnie kolejna bolesna kwestia Drogi FSO, legioniści w sporej części nie byli zawodowymi oficerami (nawet inspektorowie armii), niektórzy nie ukończyli nawet studiów sztabowych czy wyższych szkół wojennych. W legionowej masie zabrakło też sztabowców, co też nam wiele tłumaczy. Zawodowi oficerowie pochodzący z armii zaborczych, mimo, że liczni, nie byli dopuszczani do stanowisk dowódczych wyższego szczebla w wystarczającym stopniu. W takiej np. wojnie 1920 roku sytuacja była zgoła odmienna. Hmmm, jednak nieco bym polemizował. Doświadczenia z wojny 1920 roku doskonale pokazywały jak ważny jest manewr, rola lotnictwa, broni szybkich, łączność, zwiad i odpowiednie planowanie. I wielu wyższych wojskowych, nawet legionistów zdawało sobie z tego sprawę. Problem był dwojaki. Z jednej strony brak pieniędzy, co przekładało się na słabość wyposażenia technicznego, z drugiej jednak indolencja wielu dowódców wyższych (sztab, plan, łączność). Brak łączności przecież wybitnie dał się we znaki zarówno w operacji kijowskiej jak i nadniemeńskiej. Wtedy właśnie radiostacje pokazały swoją przydatność. Nigdy nie zrozumiem dlaczego nie rozwiązano kwestii łączności radiowej do wojny w 1939, tym bardziej, że akurat na to stać nas było... No tu to jednak przesadziłeś, co by nie mówić o Inspektorach Armii, to aż takimi dyletantami nie byli, nikt takich założeń nie czynił. Doskonale zdawano sobie sprawę z możliwości Niemców, nasi sztabowcy również. Pozdrawiam.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.