Skocz do zawartości

Vissegerd

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,205
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Vissegerd

  1. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    Temat chwilowo zamykam, muszę się zastanowić, co zrobić z klopsem, który tu mamy. Poziom dyskusji sięga już niemal... Vissegerd
  2. Średniowiecze - porcelana?

    Porcelana w średniowieczu znana była tylko w Chinach, ale oni nie robili świętych figurek aniołków. W Europie to dopiero w XVIII wieku wynaleziono porcelanę. 1376 nie jest rokiem, a numerem najprawdopodobniej. Figurka może i jest stara, ale nie aż tak, prędzej to XIX lub XVIII wiek. Pozdrawiam.
  3. Quiz Polska Piastów

    To może niech zdecyduje Tofik, jako moderator działu, czy mam dać odpowiedź, czy jeszcze ktoś spróbuje. Po podpowiedziach, które dałem pytanie jest trywialne, wystarczy odrobina wysiłku i inteligencji. Jest tylko jedna ulica w Szczecinie (uliczka, mała), która ma nazwę od nazwiska i jednocześnie istnieje restauracja, gdzie to nazwisko jest w nazwie. Pierwsza litera - W. Jak teraz nie zgadniecie, to sierotki jesteście
  4. Kryzys w państwach bałtyckich

    Na Litwie Bruno mamy jeszcze rafinerię w Możejkach. Główną gałąź gospodarki Litwy stanowią usługi (42%), dalej przemysł (39%) i rolnictwo (19%). Przemysł to głównie wydobycie wapieni, dolomitów, kredy, gipsu i torfu. W rolnictwie prócz produkcji zbóż, ziemniaków, buraka cukrowego i lnu ważne miejsce zajmuje hodowla, głównie bydła i trzody chlewnej, w mniejszym stopniu połowy ryb. Przemysł przetwórczy, to prócz wspomnianej rafinerii, spożywczy, drzewny, produkcja materiałów budowlanych. Na Łotwie dobrze rozwinięty jest przemysł elektromaszynowy (np. zakłady Siemensa), taboru kolejowego, lekki, chemiczny, papierniczy, drzewny i materiałów budowlanych. Rozwinięte jest też rybołówstwo i przetwórstwo ryb. Podstawę rolnictwa stanowi hodowla bydła i trzody chlewnej oraz zwierząt futerkowych. Rozwinięte jest także pszczelarstwo, uprawa żyta, pszenicy, jęczmienia i owsa, roślin pastewnych oraz ziemniaków. Udział usług jest bodaj najmniejszy ze wszystkich tych krajów. W Estonii, podobnie jak na Litwie dominują usługi, które generują aż 66% PKB. Przemysł i rolnictwo to odpowiednio 28% i 6%. Istotne jest, że w przemyśle ważną gałąź zajmuje budownictwo. W Estonii również ciekawie rozwinął się sektor bankowy. Jak wspomniał Bruno, wydobywa się łupki bitumiczne, fosforyty, dolomity i torf. Ponieważ w kryzysie na pierwszy ogień idzie budownictwo i usługi, potem handel (w tym eksport, import i tranzyt), więc nie ma się co dziwić, że przy takiej strukturze "bałtyckie tygrysy" mają teraz kłopoty. Pozdrawiam.
  5. Polacy i Żydzi

    Panowie, zalecam więcej spokoju i kultury w dyskusji. Za dalsze niewybredne odzywki w stosunku do drugiego rozmówcy posypią się warny. Vissegerd
  6. Trudy wojny

    Z tego, co zrozumiałem, redbaronowi chodziło nie o rząd polski, który powstał, tylko o hipotetyczny, który miały powołać państwa centralne. Generalnie, co do zasady tak. Ale różnie bywało, vide kwestie wykupu listów zastawnych byłych, rosyjskich banków ziemskich (Petersburskiego, Włościańskiego, Szlacheckiego, Kijowskiego, Moskiewskiego, itd.). Wydano w tym celu odpowiednie rozporządzenia Ministra Skarbu (w 1928 i 1929) oraz rozporządzenie Prezydenta (1933)*. Oczywiście zobowiązania pokrywane były z majątku przejętego przez państwo polskie po tych bankach. Pokrywano różnie, min. przez przekształcenie zobowiązań na inne papiery wartościowe, wyemitowane przez instytucje polskie (powołano np. Państwowy Bank Rolny, czy też Fundusz Obrotowy Reformy Rolnej). Podobnież moim zdaniem można było hipotetycznie pokrywać zobowiązania z kwitów rekwizycyjnych z majątku poniemieckiego, o czym wspomniał wyżej redbaron. Pozdrawiam. * - szerzej na ten temat: Dz.U. 1928 nr 29 poz. 277 Dz.U. 1929 nr 49 poz. 407 Dz.U. 1929 nr 49 poz. 408 Dz.U. 1933 nr 79 poz. 559
  7. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    Przepraszam, ale czy ktoś z Forumowiczów rozumie może cokolwiek z wypowiedzi powyżej? Bo ja już zupełnie nie wiem o co chodzi przedmówcy... Pozdrawiam.
  8. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    A gdzie ja temu przeczyłem, no gdzie???? Wręcz przeciwnie. rannywucho, jedno, czego nie cierpię, to jak ktoś wkłada w moje usta słowa albo teorie, których nie powiedziałem. Drugi raz takiej insynuacji nie będę tolerował. Ostrzegam!!! Dokładnie tak. I to nie były mrzonki, to były ich faktyczne plany i zagrożenie dla nas. Wystarczy zapoznać się z materiałami z tzw. Drugiej Konferencji OUN-B, dokładnie tak to formułowali, mieliśmy się wynieść z Małopolski Wschodniej. Pozdrawiam.
  9. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    A gdzie dopinam? Możesz mi wskazać? Nie znam prac Drozda, tak BTW, to zdaje się właśnie człowiek o skrajnych poglądach, więc jak wyżej napisałem, nie interesują mnie. Poza tym nie rozumiem Cię za bardzo, coś chyba pomyliłeś. Wołyń przecież był ludobójstwem, jeśli uważasz inaczej, cóż... Nacjonaliści ukraińscy tylko Ci przyklasną, ja nie... I zastanawiam się, czy dyskutujesz tylko tak, dla nabicia postów, czy konkretnie? Bo co chwilę piszesz co innego, więc już nie wiem o co Ci chodzi... Pozdrawiam.
  10. Polacy i Żydzi

    Oj, nie myl pojęć. Spalenie sklepów, tumulty, itd., to nie celowa i metodyczna eksterminacja całego narodu, więc i nie Holocaust. Nie tylko król ich potrzebował, szlachta również Pozdrawiam.
  11. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    No, powoli dochodzimy do konsensusu jednak Nie żongluję argumentami, a operuję suchymi faktami. I nie wiem jakie jest stanowisko typowego, polskiego historyka, wiem, jakie jest moje. Są fakty udokumentowane i niezaprzeczalne, są i naginane, które mnie nie interesują. Naginają dwie strony. Skrajni nacjonaliści ukraińscy, z reguły rodem z zachodniej Ukrainy (nomen omen, mało przyjemni ludzie, wiem z autopsji, w przeciwieństwie do przemiłych Kijowian). Ci próbują się wybielić, zwalić winę na innych, dorobić ideologię do zbrodni (co o tyle nie dziwi, że nikt nie chce być uznawany za zbrodniarza). Skrajni nacjonaliści polscy. Ci z reguły są zaślepieni w nienawiści, co z reguły ma korzenie w przeżyciach wojennych ich rodzin, bliskich, przyjaciół. Wrócę do tego wątku za chwilę. Ja odrzucam te skrajne postawy, nie mają dla mnie większej wartości i są szkodliwe. Interesuje mnie tylko prawda obiektywna. Primo, nie mam pojęcia nawet co jest na Wikipedii w tej sprawie, mam materiał książkowy (polski, ukraiński, niemiecki, angielski). Secundo, oczywiście, masz absolutną rację, że historyk nie może kłamać. Tertio, jak wyżej wspomniałem. Ludzie, którzy tamte czasy pamiętają, mogą być tylko źródłem faktów, wspomnień, wydarzeń. W żadnym jednak wypadku nie są opiniotwórczy, bo byli stroną wydarzeń, które omawiamy, ich opinie mają więc silny pierwiastek emocjonalny (co mnie wcale nie dziwi, znając wydarzenia). Podobnie jak biorący w tym udział Ukraińcy, też nie są opiniotwórczy. Wracając do wcześniejszego wątku. Będąc młodym człowiekiem, wychowując się w rodzinie, której część przeżyła wypadki wojenne we wschodniej Galicji (ze strony matki), byłem pełen nienawiści do Ukraińców i opinię miałem podobną do Twojej, rannywucho. Dopiero dogłębne studiowanie zagadnienia, moje wizyty na Ukrainie, sięgnięcie do źródeł spowodowało, że zacząłem patrzeć bez emocjonalnego bagażu. Okazuje się, że większość Ukraińców odżegnuje się od zbrodniczej działalności band ukraińskich (w tym i takich, które działały pod szyldem UPA), potępia je. Na marginesie, jednemu z wujów mojej matki uratowali przed zbrodniarzami z UPA życie... inni Ukraińcy. Różnie było. Bezwzględnie. Wszystkie działania przeciwko cywilnej ludności polskiej (i nie tylko, bestialskie mordy żołnierzy polskiego podziemia, czy polskiej delegacji, którą sami Ukraińcy zaprosili) miały charakter nie tylko bandycki, ale i zbrodniczy. Ohyda tego jest tak wielka, że dyskredytuje całkowicie działalność UPA jako organizacji narodowo-wyzwoleńczej. Warto też podnieść, że zbrodniarze o których mówimy, mordowali i swoich pobratymców, którzy się temu koszmarowi sprzeciwiali, lub próbowali pomagać Polakom. Tu możemy znaleźć kolejne próby fałszowania historii, tym razem przez nacjonalistów ukraińskich. Otóż kwestia dotyczy ofiar wśród Ukraińców. Jest oczywiste, że część tych ludzi zginęła w wyniku polskich akcji odwetowych. Ale próbuje się wszystko zwalić na AK i polską samoobronę, podczas gdy część poległa w walce z Polakami, a część została zamordowana przez własnych ziomków. Inni wreszcie zginęli z ręki Niemców, jeszcze inni Rosjan. Ale według co poniektórych za wszystko odpowiadamy my... Podobnie zresztą próbuje się zwalić na nas odpowiedzialność za przyczynę Rzezi Wołyńskiej (i pozostałych zdarzeń, terminu używam umownie). Na szczęście to całkowicie skrajni szowiniści, których nikt nie bierze pod uwagę. My Polacy znowuż, często wyolbrzymiamy liczbę ofiar, wrzucamy wszystkich Ukraińców do jednego wora, czy mylimy fakty (mylimy np. zdarzenia przed 1945 i po). Jak widzisz rannywucho, wszystko do czego dążę, to ustalenie prawdziwych faktów, bez zafałszowywań, ale też bez emocji. Staram się też wczuć w drugą stronę, spróbować zrozumieć przyczynę. Jest to bardzo trudna historia, bo to historia krzywd, na dodatek świeża. Pozdrawiam.
  12. Rozwój okrętów liniowych podczas I WŚ

    HMS Dreadnought może i był przestarzały w chwili wybuchu wojny, ale przecież były i nowsze jednostki. Praktycznie jak grzyby po deszczu pojawiały się nowe klasy okrętów. Bellerophon (3 okręty, już w rok po położeniu stępki pod HMS Dreadnought), St. Vincent (też 3), Neptune (1), Colossus (2), Orion (4), King George V (4), Iron Duke (4), Erin (1), Agincourt (1), Queen Elizabeth (5), Canada (1), Royaj Sovereign (5). Warto zauważyć, że choć pod ostatnie trzy klasy położono stępkę przed wojną, to okręty ukończono już po jej wybuchu (ostatni, HMS Ramillies, którego budowę rozpoczęto w listopadzie 1913, został ukończony dopiero we wrześniu 1917), tak więc z pewnością wprowadzano zmiany. Różnice w poszczególnych klasach dotyczyły rozmieszczenia dział, kalibrów, opancerzenia, polepszenia pływalności (pierwsze drednoty miały problemy podczas sztormów). U Niemców sytuacja wyglądała nieco inaczej, prace rozpoczęto dwa lata później i zastosowano inne rozmieszczenie dział. Pierwszy drednot to SMS Nassau, zwodowany w roku 1910 (położenie stępki w 1907), Zbudowano łącznie 4 okręty tej klasy. Pozostałe klasy to: Helgoland (4 okręty), Kaiser (5), König (4), Bayern (2). Podobnie jak u Brytyjczyków ostatnie jednostki zwodowano w 1917 roku. Najistotniejszym zagadnieniem, jak już wspomniał Andrea$ było rozmieszczenie dział, tak aby uzyskać najlepszą efektywność salwy burtowej. Najciekawsze rozwiązanie znaleźli Rosjanie, ich śladem poszły pozostałe kraje. Zmiany te najlepiej zaobserwować porównując rozmieszczenie dział na HMS Dreadnought i np. klasie Canada (najbardziej moim zdaniem zbliżonej do systemu rosyjskiego, niestety nie znalazłem w sieci schematów rosyjskich, mam tylko w książce). Ciekawostką jest, że Rosjanie początkowo umieszczali 3 działa w wieży. Najlepiej zauważyć to na drednotach klasy Gangut, którego rysunek zamieszczam na końcu. W nawiasie podałem rok wodowania. HMS Dreadnought (1906) HMS Canada (1915) Żeby porównać zmiany wojenne (np. podwyższenie usadowienia wież, żeby nie zalewała ich woda podczas sztormów) można zaobserwować w klasie Royal Sovereign. HMS Revenge (1916) Dla porównania drednoty niemieckie, pierwszy i ostatni. Niemcy też korzystali z myśli rosyjskiej. SMS Nassau (1910) SMS Bayern (1916) No i nasz rosyjski pancernik, Gangut (1911) Pozdrawiam.
  13. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    Oczywiście, że z różnych terenów, masz rację, tak się kształtowało zresztą wiele państw. Tak samo, nie było kiedyś Polaków. Byli Polanie, Wiślanie, Ślężanie, Pomorzanie, itd. Było Mazowsze, Śląsk, itd. Rosja też nie była jednolitym organizmem, podobnie Niemcy, Włochy, Hiszpania. Czy ktoś dzisiaj będzie twierdził, że nie powinno być więc Niemiec czy Hiszpanii? Czy będziemy mówić, że to Katalończycy i Aragończycy, a Hiszpanów nigdy nie było? Nie. To samo dotyczy Ukrainy. A że sąsiedzi byli silniejsi (Litwa, Tatarzy, Rosjanie, Polacy) to i nie istniała przez wiele lat Ukraina jako wolne państwo. Często tak jest. Kurdowie są do dziś podzieleni pomiędzy 3 państwa, Czeczeni okupowani przez Rosję. Zresztą spójrzmy na inne narodowości kaukaskie. Oczywiście, nie zawsze jest sensowne tworzenie nowego kraju, czasem lepiej być w federacji, ale to już inna kwestia. Sicz to nie terytorium, tak na marginesie Ludzie, którzy mieszkali na wymienionych terenach byli różni. Ale nie było tak, że np. wszystkich pochłonęła zaraza, lub się wynieśli. Są tacy, których przodkowie mieszkali tam od setek lat, a dziś uważają się za Ukraińców. Czy chcemy im wmówić, że są kimś innym? Chyba nie... Społeczność Ukrainy ani dziś nie jest jednolita, ani nie była w historii, ale dlaczego z tego powodu odbierać komuś prawo do własnej państwowości? Pozdrawiam.
  14. Bitwa pod Żółtymi Wodami i obrona Zbaraża

    A dlaczego nie można? Pewnie, że można Pozdrawiam.
  15. Co to znaczy "zwykli legioniści"? Wszyscy wymienieni byli legionistami. Co do szyków, to materiał jest tak obszerny, że chyba na oddzielny temat. Zależnie od okresu, nie tylko organizacja była różna, ale i taktyka, liczebność oddziałów, itd. Mamy legiony z czasów republiki, wczesnego cesarstwa, późnego, itd. Inaczej to wyglądało po reformach Kamillusa, inaczej po reformach Mariusza, jeszcze inaczej w cesarstwie. Oczywiście, pewne elementy były wspólne. Trochę leń mnie teraz ogarnął, żeby to wszystko opisywać, może później lub w oddzielnym temacie Pozdrawiam.
  16. Tylko anglojęzyczne: E-book: "A history of medieval Spain" Inna książka (wyd. klasyczne): "Reconquest and Crusade in Medieval Spain" Pozdrawiam.
  17. Bohaterowie wojenni

    Dodajmy, że to trendy nacjonalistyczne i skrajne (przykre, że coraz bardziej popularne, i na Ukrainie, i w Polsce). Na szczęście sąd najwyższy Ukrainy uznał UPA za organizację zbrodniczą i słusznie. Ci szaleńcy z UPA walczyli ze wszystkimi, jaki był tego sens, to do dziś nie wiem, nie da się wygrać ze wszystkimi przecież... A, że dla kogoś bohaterowie... Cóż, u nas "Ogień" też jest dla co poniektórych bohaterem Pozdrawiam.
  18. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    Nie historia, a zwykły, prymitywny szowinizm. Podobnie szowinistyczną retoryką posługują się nacjonaliści ukraińscy. Odrzucam poglądy skrajne i szowinistyczne, zarówno polskie, jak i ukraińskie, to do niczego nie prowadzi, nie ma nic wspólnego z obiektywną prawdą historyczną. http://pl.wikipedia.org/wiki/Rusini Negowanie czyjejś historii czy praw historycznych na podstawie odwołania się do semantyki, jest co najmniej niepoważne. Pachnie retoryką nazistowską, komunistyczną, szowinistyczną. Jest parę nacjonalistycznych portali, proponuję tam pisać, na pewno tego typu retoryka spotka się z aplauzem. Może zaprzeczmy Włochom, bo byli Rzymianie. Zaprzeczmy Hiszpanom, bo byli Iberowie, zaprzeczmy Amerykanom, bo byli Indianie, zaprzeczmy Holendrom, bo były państwa Franków, zaprzeczmy Chorwatom, bo byli Dakowie, itd. To tego typu argumenty... Tyle tytułem wyjaśnienia mojej postawy. Pozdrawiam.
  19. Przydomki władców

    Tego do końca widiowy nie wiadomo. O przydomku "Plątonogi" wspomina i Kadłubek, i rocznik Sędziwoja. Wiadomo, że miał kłopoty ze zdrowiem, ale nic pewnego co do nóg. Gdzieś czytałem, że ktoś podejrzewał pląsawicę, ktoś inny porażenie mózgowe, ktoś inny HM. Ale to tylko hipotezy... Ciekawy artykuł o Plątonogim: Początki Górnego Śląska Pozdrawiam.
  20. Bitwa pod Żółtymi Wodami i obrona Zbaraża

    Spojrzyj na początek dyskusji Krasnoludzie Pozdrawiam.
  21. Kryzys w państwach bałtyckich

    Bo gospodarka małych krajów jest dość specyficzna, zależna w większej mierze od czynników zewnętrznych, niż np. Polska. Przez to i szybciej reagująca na kryzys. Boom gospodarczy był oparty moim zdaniem głównie na kapitale obcym. Gdy ten ostatni zaczął mieć kłopoty na rynku rodzimym, to w pierwszej kolejności odpłynął z małych krajów, rynków mniej istotnych. Tu trochę może nie pasować Słowenia do mojej teorii, ale nie wiem co tam się teraz dzieje. Może gospodarka słoweńska jest bardziej stabilna po prostu, ma lepsze podstawy? Taka moja teoria, przed przeczytaniem artykułu Pozdrawiam.
  22. Polacy i Żydzi

    rannywucho, tytułem uzupełnienia, przybywali też do Polski Żydzi z Hiszpanii w średniowieczu. Generalnie z wielu miejsc, gdzie byli prześladowani. Wygląda na to, że na tle innych krajów, u nas rzeczywiście panowała największa tolerancja (mimo zdarzających się tumultów), inaczej by przecież tu nie uciekali. Tak mi się wydaje... Pozdrawiam.
  23. To ja mam propozycję. atrix rozpoczął bardzo ładnie wstęp, trzeba by to moim zdaniem zebrać jednak w całość, jakoś tak bardziej zwięźle. Ponad tysiąc postów to sporo, przeglądanie jest dość utrudnione. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę przeglądać materiał drukowany. Dobrze by było może podzielić prace, żeby każdy wyłuskał z całości jakąś spójną, mniejszą całość, a potem byśmy to zebrali razem, gdzieś zamieścili i na tej podstawie prowadzili dyskusję dalej. Może rozważyć podział zagadnień? Mogę wydrukować więcej egzemplarzy dyskusji, gdyby ktoś reflektował. Pozdrawiam. P.s.: Uwaga Albinosa co do podtrzymania tego, co ja napisałem - napisałem wcześniej post mówiący, że ten temat jest pod specjalnym nadzorem administracji, itd. Ponieważ w międzyczasie posty, które mi się nie podobały zostały usunięte, to i ja swój post usunąłem. Stąd wzmianka Albinosa i tyle tytułem wyjaśnienia, gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi.
  24. Co to za miecz?

    Dziękuję Ci cheamuaset, co ekspert, to ekspert Nigdy nie miałem w ręku repliki, jedynie XIX i XX wieczne oryginały, tym się więc też interesowałem i też mi tu podejrzanie "nowocześnie" to żelastwo wyglądało. Szczerby też wydały mi się dziwne, bo żadna moja szabla, ani miecze sudańskie takich nie mają, ale... No i rękojeść Pozdrawiam.
  25. Twoja orientacja polityczna

    Podejrzewam, że ten wynik na wprost pochodzi z mojego przekonania o roli opiekuńczej państwa. Wolny rynek nie musi oznaczać ograniczenia świadczeń socjalnych dla potrzebujących. Wolności osobiste nie muszą mieć związku ze swobodami gospodarczymi, są różne płaszczyzny. Pozdrawiam.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.